NABYCIE WŁADANIA RZECZAMI
NABYCIE WŁASNOŚCI
Uwagi wstępne
Preferowany przez Gaiusa podział sposobów nabycia:
Alienacja, czyli przeniesienie prawa własności – nabycie pochodne.
Pozostałe sposoby nabycia – nabycie pierwotne.
Mancipatio
Najstarszym sposobem przeniesienia prawnego władztwa, czyli prawa własności res mancipi, była mancypacja (mancipatio). W okresie ustawy XII tablic był to akt uroczystego kupna, którego mogli dokonać (jak wszystkich aktów tego okresu) tylko obywatele rzymscy.
Przebieg:
Ten, kto chciał nabyć rzecz, czyli mancipio accipiens, w obecności 5 świadków (dojrzałych obywateli rzymskich) i osoby libripensa, który trzymał wagę, chwytał kupowaną rzecz, wypowiadając słowa,
w których stwierdzał, że rzecz (np. niewolnik) jest jego według prawa Kwirytów, ponieważ została kupiona za pomocą spiżu i wagi. Następnie kładł na wadze odpowiednią ilość spiżu, który dawał sprzedawcy tytułem zapłaty. Sprzedawana rzecz musiała być przyniesiona i przekazana kupującemu
w czasie aktu mancypacji.
Z biegiem czasu mancypacja uległa przekształceniu (pieniądz bity; symboliczna zapłata podczas dokonywania aktu, rzeczywista poza aktem).
Z aktu rzeczywistego sprzedaży mancypacja stała się aktem abstrakcyjnym. Zaczęto posługiwać się nią nie tylko przy kupnie, ale i w innych przypadkach, w których chciano osiągnąć nieodpłatne przeniesienie prawnego władztwa nad rzeczą z jednej osoby na drugą, jak np. przy darowiźnie (mancipatio donationis causa), ustanowieniu posagu (mancipatio dotis causa) lub przy dokonywaniu fiducjarnego przeniesienia własności.
Pozorna sprzedaż – imaginaria venditio.
Bez uiszczenia rzeczywistej zapłaty – mancipatio nummo uno.
Mancypacja zaczęła służyć nie tylko do przenoszenia władztwa nad rzeczami, ale również praw nad osobami, w szczególności przy oddawaniu osób alieni iuris w mancipium np. z powodu noxae datio; przy wprowadzaniu żony pod władzę męża (coëmptio); oraz przy dokonywaniu adoptio i emancipatio.
In iure cessio
Akt oparty na confessio in iure, czyli na uznaniu przez pozwanego roszczeń powoda w trakcie postępowania in iure. Urzędnik mający jurysdykcję (pretor/namiestnik prowincji) już w pierwszej fazie procesu dokonywał addictio, czyli przysądzał przedmiot sporu powodowi. Możność dokonania addictio przez pretora in iure wykorzystywano w tzw. pozornym procesie windykacyjnym – in iure cessio.
Przebieg:
Nabywca in iure, czyli w pierwszej fazie procesu, w obecności pretora chwytał przedmiot pozornego procesu należący do zbywcy i wygłaszał formułę stwierdzając, że ta rzecz jest jego wg prawa Kwirytów. Zbywca nie zaprzeczał, więc pretor dokonywał addictio (przysądzenia) „spornego” przedmiotu, który dzięki temu stawał się własnością nabywcy występującego w roli pozornego powoda.
Proces pozorny, gdyż strony w ramach postępowania in iure osiągały uzgodniony z góry cel – dokonywały przeniesienia własności.
In iure cessio była aktem abstrakcyjnym, za pomocą którego można było przenieść władztwo tak nad res mancipi, jak i nad res nec mancipi. Za pomocą in iure cessio można było także odstępować władztwo nad rzeczami niematerialnymi, jak np. odstąpić użytkowanie lub spadek. Ponadto była stosowana przy dokonywaniu adoptio oraz przy emancipatio.
Traditio
Służyło do przenoszenia własności res nec mancipi od najdawniejszych czasów. Polegało na nieformalnym wręczeniu rzeczy z ręki do ręki.
Traditio dotyczyła wyłącznie rzeczy materialnych.
Dokonanie traditio – określone wymogi.
Za pomocą traditio przenosiło się własność, jeżeli zbywca był właścicielem lub osobą uprawnioną do zbycia rzeczy (np. kuratorem osoby chorej umysłowo) wydaniu towarzyszyła zgodna wola przeniesienia własności (animus dominii transferendi et accipiendi), a wręczenie rzeczy nastąpiło na podstawie słusznego tytułu (iusta causa traditionis).
Słusznym tytułem było np. kupno, darowizna, ustanowienie posagu. Samo wręczenie rzeczy, bez słusznej przyczyny nie powodowało przeniesienia własności, podobnie jak wręczenie oparte na iniusta causa np. z tytułu wynagrodzenia za czyn niedozwolony.
Traditio – typowa czynność kauzalna, czyli przyczynowa, przy której brak przyczyny (causa) powodował nieważność czynności.
Od okresu prawa klasycznego:
Przypadki, kiedy przeniesienie prawa własności za pomocą traditio mogło nastąpić wyjątkowo bez faktycznego wydania rzeczy – tzw. traditio brevi manu i constitutum possessorium, a także traditio longa manu oraz traditio symbolica.
Traditio brevi manu – dochodziła do skutku gdy osoba nabywająca rzecz (np. kupujący) była już jej posiadaczem naturalnym (komodatariuszem, depozytariuszem, usufruktuariuszem)
→ aby uniknąć niepotrzebnych przesunięć (wydanie rzeczy zbywcy, ponowne wręczenie nabywcy). Uznano, iż w takim przypadku sama wola zbywcy wystarcza do przeniesienia prawa własności (wola musiała wynikać z iusta causa traditionis).
Constitutum possessorium – stanowiło sytuację odwrotną, zbywca przenosił własność rzeczy na nabywcę bez jej wydawania, np. przenoszę własność mojego niewolnika z jednoczesnym zawarciem umowy, iż przez określony czas będę tytułem najmu korzystać z jego pracy.
Traditio longa manu – przekazywanie nieruchomości – pokazanie jej np. wieży; przy ruchomościach – wskazanie rzeczy z odległości, bez fizycznego zetknięcia się z nią.
Traditio symbolica – dokonywanie tradycji poprzez symboliczną czynność np. wręczenie kupującemu kluczy do składu symbolizowało przeniesienie własności złożonych tam na przechowanie przedmiotów.
W prawie justyniańskim na skutek zniesienia podziału na res mancipi i res nec mancipi, tradycja zastąpiła mancipatio i in iure cessio.
Pochodnymi sposobami nabycia prawa własności są również:
Przysądzenie w procesie działowym
Legat windykacyjny
Nabycie własności poprzez zapłacenie litis aestimatio przez pozwanego
Sposoby przenoszenia prawa własności były wyłącznie czynnościami rozporządzającymi.
Usucapio i longi temporis praescriptio
Według ius civile, zasiedzenie, określane jako usucapio, prowadziło do nabycia prawa własności, jeśli ktoś miał faktyczne władztwo nad rzeczą (czyli posiadanie) przez 1 rok – gdy chodziło o ruchomości, lub 2 lata w przypadku nieruchomości.
Wyłączone z możliwości zasiedzenia:
Rzeczy skradzione (res furtivae) – ustawa XII tablic.
Rzeczy nabyte przemocą (od Lex Iulia et Plautia), a także rzeczy wyjęte z obiegu – prawdopodobnie koniec republiki.
Zbiegli niewolnicy i rzeczy należące do skarbu państwa – okres późniejszy.
Rzeczy należące do cesarza, a w późnym okresie także do Kościoła.
W okresie późniejszym ponadto postanowiono, że nabywca musi działać w dobrej wierze (bona fides), tzn. być przekonany, że nabywa rzecz od właściciela, a wręczenie ma nastąpić na podstawie słusznego tytułu (titulus), czyli tytułu podobnego do tego, jakiego wymagano przy tradycji, np. kupna, darowizny, ustanowienia posagu.
Nadzwyczajne sposoby zasiedzenia:
Usucapio pro herede
Usureceptio fiduciae causa
Usucapio pro herede
W dawnym prawie, w przypadku nie objęcia spadku przez heredes extranei, każdy mógł objąć majątek spadkowy w posiadanie i po roku dokonać zasiedzenia. Był to nadzwyczajny sposób zasiedzenia, gdyż nie wymagał tytułu i początkowo (do czasów Marka Aureliusza) dobrej wiary, ponadto termin roczny dotyczył nie tylko ruchomości, ale również nieruchomości wchodzących w skład majątku spadkowego. Usucapio pro herede miała zmusić heredes extranei do szybkiego wypowiedzenia się, czy przyjmują majątek spadkowy.
Usureceptio fiduciae causa
Polegała na odzyskaniu przez zasiedzenie własnej rzeczy, która została przeniesiona fiducjarnie na inną osobę bądź celem zabezpieczenia wierzytelności (fiducia cum creditore contracta), bądź w celu przechowania lub użyczenia rzeczy (fiducia cum amico contracta). Gdy taka rzecz znalazła się ponownie w posiadaniu poprzedniego właściciela, wówczas bez względu na tytuł i dobrą wiarę odzyskiwał on przez zasiedzenie własność zawsze w przypadku fiducia cum amico, zaś w przypadku fiducia cum creditore, jeśli spłacił swój dług.
*Kwestia gruntów prowincjonalnych*
Wg ius civile spod zasiedzenia wyłączony były grunty prowincjonalne, gdyż ich właścicielem był lud rzymski (prowincje senackie) lub cesarz (prowincje cesarskie). Nieruchomości te oddawane
w używanie z prawem pobierania pożytków prywatnym osobom, które zachowywały się podobnie jak właściciele na gruntach italskich. Taki quasi-właściciel nie mógł nabyć własności kwirytarnej gruntu. Za panowania dynastii Sewerów (reskrypt Sewera i Karakalli 199 r.) dla ochrony tych quasi-właścicieli zastosowano instytucję procesową longi temporis praescriptio, którą pozwany, będący
w posiadaniu gruntu przez długi czas bronił się przeciw skardze przeciwnika. Longi temporis praescriptio była początkowo tylko środkiem procesowym, skutecznym tak długo, jak długo pozwany był w posiadaniu gruntu. W przypadku utraty gruntu nie mógł się nią posłużyć.
Od Dioklecjana (zrównanie gruntów italskich z prowincjonalnymi):
Longi temporis praescriptio stała się instytucją prawa materialnego prowadzącą do nabycia własności gruntów prowincjonalnych.
Justynian:
Ujednolicenie instytucji zasiedzenia. Połączenie usucapio i longi temporis praescriptio.
Rzeczy ruchome można zasiedzieć za pomocą usucapio po 3 latach ich posiadania;
Nieruchomości można zasiedzieć za pomocą longi temporis praescriptio po 10 lub 20 latach nieprzerwanego posiadania.
Przesłanki potrzebne do zasiedzenia rzeczy:
Res habilis – to rzecz, która nadawała się do zasiedzenia. Nie można było zasiedzieć rzeczy wyłączonej spod zasiedzenia.
Titulus – oznaczał, że posiadanie, które miało doprowadzić do zasiedzenia, musiało być oparte na słusznym i prawdziwym tytule np. ważnej umowie kupna-sprzedaży, darowiźnie, przyrzeczeniu posagu.
Fides – bona fides (dobra wiara), to przekonanie, że wydający jest właścicielem rzeczy. Musiała istnieć przy rozpoczęciu zasiedzenia.
Possessio – do zasiedzenia prowadziło tylko władanie rzeczą z wolą zatrzymania jej dla siebie, sprawowane w sposób nieprzerwany. Utrata posiadania rzeczy powodowała przerwanie zasiedzenia (usurpatio). Oddanie rzeczy w dzierżenie osobie trzeciej np. komodatariuszowi, nie było uważane za utratę posiadania.
Tempus – odpowiedni czas, który początkowo wynosił 1 rok dla ruchomości, 2 lata dla nieruchomości, a od reformy Justyniana – 3 lata dla ruchomości i 10 lub 20 lat dla nieruchomości. Spadkobierca mógł kontynuować zasiedzenia spadkodawcy (succesio in possessionem) o ile ten spełniał przesłanki potrzebne do zasiedzenia.
W prawie archaicznym zasiedzenie najczęściej usuwało tzw. braki formalne, tzn. brak odpowiedniej formy (mancipatio, in iure cessio) przy przenoszeniu własności res mancipi. Ale oprócz tego zasiedzenie usuwało też tzw. braki materialne, tzn. wymóg, by zbywający był właścicielem rzeczy.
Occupatio
Najstarszy sposób nabycia własności – zawłaszczenie – occupatio, czyli nabycie rzeczy niczyjej.
Nabycie rzeczy niczyich wg prawa rzymskiego:
Zawładnięcie dzikimi zwierzętami
Złowienie ryby, złapanie ptaka
Zawładnięcie rzeczami wyrzuconymi przez morze np. muszlami, drogimi kamieniami
Zawłaszczenie mienia należącego do nieprzyjaciela, również znajdującego się na terenie państwa rzymskiego w chwili wybuchu wojny.
Rzeczami niczyimi były też rzeczy porzucone świadomie przez właściciela z zamiarem wyzbycia się ich (dyskusyjne!)
Accesio
Własność rzeczy można było nabyć na skutek połączenia – accesio.
Ważna zasada:
Rzecz o mniejszej wartości połączona z rzeczą o większej wartości stawała się własnością właściciela rzeczy głównej (accesio cedit principali).
*Połączenia nieruchomości z nieruchomością – zachodziły na skutek wartkiego nurtu rzeki powodującego zmiany na jej brzegach.
Przymulisko – alluvio.
Oderwanie kawałka gruntu i przyłączenie go do gruntu sąsiada nie powodowało przejścia własności aż do chwili trwałego połączenia się oderwiska z nieruchomością.
Koryto rzeki, która zmieniła swój dotychczasowy bieg, przypadało właścicielom gruntów leżących po obu stronach rzeki.
Wyspa powstała na środku rzeki stawała się współwłasnością właścicieli gruntów leżących po obu stronach rzeki.
Połączenia ruchomości z nieruchomością.
Nieruchomość uważano zawsze za rzecz ważniejszą w związku z tym rzecz połączona trwale
z gruntem stawała się zawsze własnością właściciela gruntu – superficies solo cedit.
Inaedificatio – wzniesienie budynku
Implantatio – zasadzenie
Satio – zasianie
Nabycie własności przez właściciela gruntu następowało z chwilą połączenia uniemożliwiającego odłączenie.
Połączenia ruchomości z ruchomością.
Rozstrzygane kazuistycznie.
W razie trwałego zespolenia tego samego materiału np. ramienia z posągiem, własność przypadała właścicielowi rzeczy głównej, czyli posągu. Gdy część przyłączona mogła być rozpoznana i odłączona (np. w razie przylutowania ołowiem), własność właściciela rzeczy przyłączonej ulegała zawieszeniu
i odżywała po dokonaniu odłączenia.
Przy zmieszaniu płynów lub ciał stałych należących do różnych właścicieli, jeśli ich rozdzielenie było niemożliwe, powstawała współwłasność dotychczasowych właścicieli, w której udziały były proporcjonalne do ilości i wartości rzeczy zmieszanych. W razie zmieszania pieniędzy właścicielem stawał się ich posiadacz.
W przypadku połączenia w złej wierze były właściciel, który utracił własność swej rzeczy, miał przeciw osobie, która nabyła własność na skutek połączenia actio furti lub conditio furtiva.
W przypadku połączenia w dobrej wierze powstawał obowiązek odszkodowania dla byłego właściciela, który mógł wytoczyć condictio z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.
Specificatio
Przetworzenie – specificatio tj. przypadek, gdy ktoś z cudzego materiału wykonał nową rzecz – powstawała kwestia ustalenia właściciela nowo wykonanej rzeczy.
Sabinianie: nowa rzecz była własnością właściciela materiału.
Prokulianie: rzecz należała do tego, kto ją wykonał, czyli przetwórcy.
Stanowisko pośrednie – Gaius, przyjęte przez Paulusa – nabycie prawa własności uzależniało od tego, czy dany produkt można przywrócić do stanu poprzedniego, czy też nie. W pierwszym przypadku, właścicielem nowej rzeczy stawał się właściciel materiału, w drugim – przetwórca.
Thesaurus
Znalezienie skarbu – thesaurus, czyli takiej wartościowej rzeczy, która co prawda miała kiedyś właściciela, ale tka długo była ukryta, że nie można ustalić kto nim był.
Początkowo: skarb traktowano jako część nieruchomości, na której go ukryto → właściciel skarbu to właściciel nieruchomości.
Za Augusta: skarb jest rzeczą niczyją bona vacantia i jako taki przynależy skarbowi państwa.
Konstytucja Hadriana: jeśli skarb znaleziono na cudzym gruncie, przypadał on po połowie znalazcy
i właścicielowi gruntu.
Fructus
Pożytki (owoce – fructus) stawały się odrębnymi rzeczami dopiero z chwilą odłączenia od rzeczy macierzystej i ich własność przypadała w zasadzie właścicielowi tej rzeczy.
Wyjątkowe sytuacje – własność owoców przypadała innym osobom:
Posiadaczom w dobrej wierze za opiekę i troskę (pro cultura et cura).
Usufruktuariuszowi i emfiteucie na podstawie ich uprawnień.
Dzierżawcy na podstawie zawartej umowy dzierżawy.
NABYCIE POSIADANIA
Elementy tworzące posiadanie: corpus i animus
fizyczne władanie rzeczą wola zatrzymania rzeczy dla siebie
Przy nabyciu posiadania w sposób pierwotny akt objęcia rzeczy w fizyczne władanie musiał być wyraźny, często połączony z użyciem siły: złapanie zwierzęcia, złowienie ryby, przy nieruchomościach wejście na grunt i ogrodzenie go → dowód na to, że ktoś ma również odpowiedni animus.
Przeniesieniu posiadania zazwyczaj towarzyszyła umowa leżąca u podstaw dokonywania aktu.
W zasadzie konieczne było wówczas wręczenie rzeczy (traditio). Jednakże w niektórych przypadkach można było dokonać traditio bez faktycznego wręczenia rzeczy, w drodze samej umowy (solo animo). Były to przede wszystkim tzw. traditio brevi manu i constitutum possessorium.
Traditio brevi manu zachodziła wówczas, gdy dotychczasowy detentor (np. depozytariusz) w drodze umowy (np. kupna) stawał się posiadaczem rzeczy.
Constitutum possessorium miało zaś miejsce, gdy dotychczasowy posiadacz w drodze umowy
(np. sprzedaż) przenosił posiadanie na drugą osobę, sam zatrzymując rzecz jako detentor
(np. najemca).
Detentor nie mógł stać się posiadaczem rzeczy na skutek jednostronnej zmiany woli → „Nikt nie może sam sobie zmieniać podstawy posiadania”.
Depozytariusz nie mógł np. zmienić swojego animus, by jako posiadacz dokonać zasiedzenia rzeczy.
Utrata posiadania zachodziła najczęściej wtedy, gdy ktoś tracił jednocześnie corpus i animus
np. wyrzucał rzecz z zamiarem wyzbycia się jej.