KONSPEKT PROWADZONYCH ZAJĘĆ
Data: 11.04.2013
Rodzaj zajęć: zintegrowane
Grupa: 4 latki
Temat: Z wizytą u pani kwoki
Cele ogólne:
rozwijanie mowy
rozwijanie sprawności manualnej
Cele operacyjne:
Dziecko:
wypowiada się na temat opowiadania
układa kurczaka z koł i nakleja na płaszczyznie
potrafi powiedzieć jak wygladają kury i jak nazywają sie dzieci kwoki
potrafi skupiać uwage na słuchanym tekście
odpowiada na pytania zadawane przez nauczycielke
wykonuje prace plastyczna
Metody:
Praktyczna
Słowna
Oglądowa
Formy: zbiorowa, indywidualna.
Środki dydaktyczne: opowiadanie A. Usakiewicz „ o kurczaku, który był wyjątkowo puchaty”, piosenka „ Kurczaki”, koła origami w kolorze żółtym, czerwonym, klej
Literatura: przewodnik tematyczny ‘’bawie sie i ucze’’
Przebieg zajęć
I
Przypomnienie zabawy do piosenki „Kurczątka” (autor słow nieznany, melodia ludowa ze świętokrzyskiego). Dzieci ustawiają się w kole. Do środka wchodzi kilkoro dzieci – kurczątek. Jedno dziecko jest wyznaczone na gospodarza
Kurczatka, kurczątka Dzieci idą w prawo, kurczątka biegają
W stodole były. w środku koła
Malutką dziureczką powychodziły. Unoszą ręce, kurczątka wydostaja sie na zewnatrz koła
Widziałaś dziewczynko? Spiewa gospodarz
Widziałam Panie śpiewa reszta dzieci a gospodarz łąpie kurczątka które uciekły
Malutką dziureczką
Patrzyłam na nie.
II
Słuchanie opowiadania przez dzieci A. Usakiewicz „o kurczaku który był wyjątkowo puchaty”
- jakie śliczne! Jest wyjątkowo puchate- szczebiota dziewczynka. Spomiędzy gromadki tłoczących się w koszyku kurcząt wyłuskała jedną wiercącą sie kulkę i delikatnie przytuliła do policzka. „a więc to o mnie” – serce kurczaka mocno zabiło ze szczęścia. I tak oto rozpoczęła się historia KURCZAKA, KTÓRY BYŁ WYJĄTKOWO PUCHATY.
Podczas pierwszego spaceru Kurczak starał się by jak najbliżej swojej mamy.
- prawda, że jestem wyjątkowo puchaty?- pyta co chwila, a mama kwoka ze zrozumieniem kiwała głową.
Koło budy wygrzewała się stara Aga.
- spójrz na mnie! Jestem wyjątkowo puchaty! – pisnął Kurczak.
Aga podniosła oczy i powiodła dookoła zaspanym wzrokiem.
- słodkiem maleństwo – sapnęła i ponownie zapadła w drzemke.
„ A więc to prawda! Jestem wyjątkowo puchaty” – cieszył sie Kurczak i z dumy się nadął jak balon.
Mijały dni i kurczaki rosły jak na drożdżach. Już nie biegały za mamą. Samodzielnie poznawały świat. Wyjątkowo Puchaty Kurczak z wysoko uniesionym łebkiem i wzrokiem utkwionym ponad ponad głowami innych kur z nikim sie nie bawił. Żadne rodzeństwo nie było dostatecznie puchate.
Najchętniej chodził pod płot. Tam gdzie rosły słoneczniki. Gdy powiał wiatr słoneczniki nisko schylały ogromne głowy.
„taki jestem puchaty, że aż mi się kłaniają!”- cieszył się Wyjątkowo Puchaty Kurczak. Któregoś dnia zauważył na podwórku dziewczynke. To ona wyjmowała go z koszyka i tuliła do policzka, gdy był jeszcze zupełnie malutki.
„Moja wielbicielka” – ucieszył sie i, prężąc cienke nóżki, raźno pomaszerował w jej stronę. Ale kiedy był już całkiem blisko, dziewczynka zaczęła się śmiać tak głosno, że Wyjątkowo Puchaty Kurczak poczuł sie bardzo nieswojo.
- patrzcie tylko!- zawołała- patrzcie na te kurę! Jak ona zabawnie chodzi!.
Rozmowa na temat opowiadania:
O jakim puchatym zwierzątku była mowa w opowiadaniu?
Gdzie kurczaki mają swoje mieszkanie?
Dlaczego kurczak myślał że jest piękny?
Co wyrosło z małego kurczątka?
czemu dziewczynka śmiała sie potem z kurczaka?
Czy kurczęta moga mieszkać np w blokach?
Wyjasnienie, że po wykluciu się wszystkie kurczątka są do siebie podobne, dopiero gdy podrastają, można stwierdzić, czy to kura cz kogut.
Moje kurczątko – origami płaskie z koła. Dzieci siadają do stalików. Nauczycielka przygotowuje żółte koła o zróżnicowanym kolorze, oraz czerwone na dziobki. Dzieci układają kurczaki z kół i dorysowuja oko i nogi kredkami. Naklejają kurczątka na kartce i nadają im imiona.