http://strawbale.pl/straw-bale-w-polsce/lubla-prawdziwy-dom/
O ile wcześniejsze budowle z kostek słomy miały służyć eksperymentom i popularyzacji technologii, o tyle powstający właśnie dom straw bale w Lubli jest nową jakością - legalnym domem jednorodzinnym, budowanym zgodnym z polskim prawem, pierwszym tego typu domem w Polsce. Inwestorzy przeszli wszystkie wymagane prawem kroki, uzyskując pozwolenie na budowę, bez ukrywania z czego i jak dom zostanie wybudowany.
Dom z Lubli (miejscowość niedaleko Jasła, gmina Frysztak, woj. Podkarpackie) charakteryzuje solidny szkielet z drewna o dużych przekrojach. Po wykończeniu budynku od wewnątrz szkielet ma być widoczny. Kostki ze słomy żytniej i pszenicznej (z własnego pola i pól sąsiadów) stanowią tylko wypełnienie konstrukcji i izolację termiczną.
Na wypełnienie ścian przewidziano zużycie około 800 kostek. Pierwsza warstwa kostek nabita jest na wmurowane w fundament metalowe pręty, kolejne spajane są przez wbijane od góry kije bambusowe. Kostki słomy mocowane są również do szkieletu i dodatkowo wzmacniane drewnianymi łatami.
Od wewnątrz i od zewnątrz planowane jest zastosowanie tynków z kilku warstw gliny i warstwy tynku wapiennego. Planowana łączna grubość to 5-10 cm. Pierwsza warstwa z gliny wbijana jest z dużą siłą w kostki słomy, do drugiej dodano sieczkę słomianą. W momencie pisania tekstu (przełom lat 2007/2008) dom pokryty jest od zewnątrz dwoma warstwami glinianego tynku. Do domu wstawiono już drzwi i okna, po okryciu domu plandekami na czas zimy, inwestorzy przystąpili do wykonywania instalacji. Dokończenie prac będzie możliwe dopiero na wiosnę.
Pomimo unikalnej budowy ściany zastosowano sporo tradycyjnych (w obecnych polskich warunkach) rozwiązań. Tradycyjny fundament, masywny szkielet skręcany śrubami, solidniejszy niż wymagany (podobny jak w domach z bali w systemie sumikowo-łątkowym), pokrycie dachu z blachodachówki, wewnętrzne ściany z płyty gipsowo-kartonowej na drewnianym szkielecie, podłogi kamienne i drewniane zamiast możliwych podłóg z utwardzonej gliny itd.
Inwestorzy liczą się z tym, że koszt budowy domu mimo zastosowania tanich i lokalnych materiałów będzie zbliżony do kosztów budowy typowych domów. Decydujące okazało się przywiązanie do rozwiązań bliskich naturze i wygląd naturalnej ściany, a nie wyłącznie kalkulacje finansowe. Oboje inwestorzy są wegetarianami i naturalny dom stanowi uzupełnienie wybranego ekologicznego stylu życia. Obok domu będzie działać ekologiczna oczyszczalnia ścieków na potrzeby mieszkańców, a na dachu planowane są panele słoneczne.
Tak jak często bywa na zagranicznych budowach, inwestorzy zapraszają wszystkich zainteresowanych technologią do odwiedzin i czynnej pomocy w swoim przedsięwzięciu. Zapewniają dach namiotu nad głową. Udział w rzeczywistej budowie to według wielu najlepsze możliwe warsztaty, dodatkowo zupełnie bezpłatne.
Od samego początku budowy możemy śledzić jej postępy na poświęconym jej blogu, w czasie trwania prac często uzupełnianym. Oprócz opisów poszczególnych rozwiązań, podzielonych na kategorie tematyczne, główną zaletą bloga są (ś)liczne zdjęcia z kolejnych etapów budowy, ułatwiające przekonanie niedowiarków. O inwestycji pisała również prasa lokalna, między innymi gazeta SuperNowości, której tekst został przedrukowany na portalu Interia.pl.
Więcej informacji na temat domu oraz zdjęcia w lepszej rozdzielczości można znaleźć na wspomnianym wyżej blogu Simply Straw Bale. Szczerze polecam.
Opisywany budynek z Lubli był pierwszym legalnie budowanym domem jednorodzinnym w tej technologii na terenie Polski i do niedawna jedynym. Drugie pozwolenie uzyskano jesienią we wsi Wysoka Nad Lasem koło Jordanowa (woj.Małopolskie) - w tym przypadku dom będzie powstawał dokładnie według technologii glinosłombeli promowanej przez Stowarzyszenie Biobudownictwa z Kocka.
Zdjęcia ilustrujące artykuł pochodzą z bloga http://simplystrawbale.blogspot.com i opublikowano je za zgodą inwestora/autora.