Krwotok z nosa u pacjenta w gabinecie – zasady pierwszej pomocy

Nagłe zagrożenia zdrowotne mogą pojawić się w nieoczekiwanym momencie niemal u każdego pacjenta w trakcie zabiegu stomatologicznego. Jednym z potencjalnych zagrożeń jest nagły krwotok z nosa. Warto więc wiedzieć, jakie mogą być przyczyny krwotoku oraz jak reagować w takich sytuacjach.

Krwawienie z nosa może pojawić się u pacjenta samoistnie, będąc efektem infekcji lub zapalenia błon śluzowych nosa. Wśród innych czynników wywołujących krwotoki znajdują się m.in. grypa, choroby układowe (np. sarkoidoza), zaburzenia hormonalne, nadciśnienie tętnicze, choroby krwi (np. anemia), niewydolność wątroby i nerek, miażdżyca, a także niedobory witaminy K i C.

Około 90% przypadków krwotoków z nosa ma swoje źródło w przednim odcinku nosa. Jeśli do takiej sytuacji dojdzie podczas przeprowadzanego zabiegu stomatologicznego, pacjentowi bezzwłocznie należy udzielić pierwszej pomocy.

1. Przed przystąpieniem do udzielania pomocy trzeba nałożyć rękawiczki (jeśli do krwotoku doszło przed rozpoczęciem zabiegu stomatologicznego) lub zmienić rękawiczki na czyste (jeśli krwotok ma miejsce w trakcie leczenia).

2. Pacjent powinien usiąść z głową lekko przechyloną do przodu. Absolutnie nie wolno odchylać głowy pacjenta do tyłu – po pierwsze powoduje to nasilenie krwawienia, a po drugie może doprowadzić np. do zakrztuszenia się własną krwią.

3. Pacjentowi należy podać chusteczki higieniczne lub gaziki, które powinien przyłożyć do nosa. Warto przypomnieć mu, aby w tym czasie oddychał ustami.

4. Na kark pacjenta należy położyć zimny okład, który spowoduje obkurczenie naczyń krwionośnych oraz zminimalizowanie krwotoku. Mogą to być np. kostki lodu owinięte w ściereczkę, ręcznik zmoczony zimną wodą lub specjalne żelowe okłady chłodzące. Powinny one znajdować się na wyposażeniu apteczki w każdym gabinecie stomatologicznym.

5. Jeżeli krwawienie jest bardzo obfite, lekarz może użyć gąbki nasyconej fibrynogenem lub wykonać tamponadę przednią nosa.

6. Jeśli wszystkie zastosowane metody pierwszej pomocy nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, po około 20 minutach trzeba wezwać pogotowie.