8.12.11
Powieść tendencyjna – ciąg dalszy
Powieść tendencyjna: tendencja pojmowana przez krytyków i twórców, wkomponowanie tendencji
w tekst powieści – od tej strony patrząc najważniejsza jest koncepcja narratora (niespersonalizowanego, abstrakcyjnego, ponad światem, obdarzonego wartościami poznawczymi
i wartościującymi, pozwalającymi narratorowi komentować to, co się zdarza i traktować zdarzenia jako będące przykładem pewnego bardziej ogólnego zjawiska); na poziomie narracji odpowiednikiem takiej koncepcji jest nasycenie tekstu uogólnieniami, które pozwalają prowadzić czytelnika od zdarzenia do zdarzenia, narrator powieści tendencyjnej w wydaniu powieści pozytywistycznej jest nieco wyciszony w porównaniu do narratora lat 40. czy 50. XIX w.; pisarze wprowadzili konstrukcje zewnętrzną tzw. czytelnika ujawnionego, który potrafi wytworzyć sytuację wewnątrz tekstu sytuację nauczania/pouczania, którego świadkiem jest realny czytelnik.
Okres najsilniejszego rozwoju powieści tendencyjnej w wersji pozytywistycznej przypada na dziesięciolecie 66-76; wtedy powieść tendencyjna była traktowana jako istotny wyznacznik sytuacji literatury związanej z literaturą oczekiwań.
Powieść tendencyjna towarzyszyła przemianom światopoglądu pozytywistycznego z jego fazie wstępującej, popularyzowała ten światopogląd; tezy poszczególnych powieści powielały tezy publicystyki. P. t., a konkretniej niektóre powieści t., zdobyły sporą popularność (Marta wzbudziła zainteresowanie nie tylko w Polsce, była przełożona m. in. na język japoński – Japończyków zainteresował problem emancypacji kobiet, przygotowania ich do życia w społeczności).
Powieść t. nie zadowoliła ówczesnej krytyki. Niewiele jest tekstów dotyczących konkretnych powieści czy programów; atakowała ją prasa konserwatywna (nastawiona była antymieszczańsko, a p. t. związana jest z myśleniem mieszczańskim); niezbyt przychylnie ustosunkowani byli do poszczególnych tekstów także ci, którzy wyraźni byli związani z obozem młodych pozytywistów warszawskich czy ich odpowiedników galicyjskich, przykładem jest obszerny artykuł Piotra Chmielowskiego o wczesnych powieściach Elizy Orzeszkowej, charakterystyczny był kierunek ataku: atak na brak doświadczenia życiowego autorki i papierowość postaci -> Ch. nie zauważył, że takie potraktowanie postaci wychodziło z samej koncepcji powieści tendencyjnej (postać traktowana jest wyłącznie jako nosiciel idei; jeśli autor godził się na napisanie powieści tendencyjnej, musiał się godzić na papierowość postaci).
Najważniejsze powieści tendencyjne: Orzeszkowa - Ostatnia miłość, W klatce, Pan Graba, Pamiętnik Wacławy, Na dnie sumienia, Wesoła teoria i smutna praktyka, Rodzina Brochwiczów, Marta, Pompalińscy, Eli Makower, Maria, Meir Ezofowicz; tych tekstów było sporo -> Orzeszkowa była b. aktywna literacko; do powieści O. należy dodać powieści Michała Bałuckiego.
Galicyjskie powieści tendencyjne w twórczości Michała Bałuckiego. Urodził się w 1837 roku
w Krakowie, tam też zmarł śmiercią samobójczą w r. 1901. Pisarz związany z Krakowem, możemy nazwać go pisarzem krakowskim, prowincjonalnym czy galicyjskim. Debiutował w roku 1859. Data debiutu sprawia, że historycy literatury zaliczają go do tzw. „przedburzowców”, czyli literatów, którzy pojawili się w polskiej literaturze na kilka lat przed powstaniem styczniowym; byli wyraźnie oddaleni od myślenia romantycznego albo byli przygotowani na to, co się może stać; w momencie debiutu nie można było ich nazwać pisarzami epoki, stąd nazwa. W latach 60. XIX B. reprezentował przekonania demokratyczno-rewolucyjne i niepodległościowe. Był zwolennikiem literatury otwarcie tendencyjnej – w wersji wcześniejszej, nie pozytywistycznej – obracającej się w kręgu istotnej problematyki moralnej i politycznej tamtych czasów. Wczesne jego powieści (napisał ich sporo, część nie była wznawiana), Przebudzeni i Młodzi i starzy (oba tytułu mówiące) mówią o czasach powstania styczniowego, starają się pokazać zdarzenia z perspektywy ideologii „czerwonych” (demokratycznie nastawionych powstańców, powstańczej lewicy). Wczesny okres twórczości zamyka powieść Życie wśród ruin (1870). Powieść postuluje odrzucenie złudzeń związanych z powstańczą walką
i zwrócenie się w stronę nowej rzeczywistości. Widać przemianę B., charakterystyczną dla ówczesnych czasów. Stanął przed problemem poradzenia sobie z klęską. W latach 70. B. zbliżył się do pozytywistów, a jego powieści zaczęły głosić idee obecne w „Przeglądzie Tygodniowym”, związanym z ruchem pozytywistów warszawskich. Sam B. związany był na przełomie lat 60/70 z krakowskim czasopismem „Kraj” (nie mylić z petersburskim!).
Powieści Bałuckiego powstałe w okresie „burzy i naporu” dokumentują proces zbliżania się krakowskiego pisarza do warszawskich pisarzy i ideologów. Próbował różnych wersji tendencyjności. Kreacja narratora odpowiada modelowi powieści tendencyjnej. Narrator B. oprowadza czytelnika po świecie powieściowym i interpretuje to, co widzi i co się zdarzało. Brak uogólnień w narracji. Bohaterowie-rezonerzy, przedstawiają system wartości nie tylko narratora, ale także samego autora.
Błyszczące nędze (1870), drukowana w odcinkach w „Kraju”, powieść tendencyjna, ale jeszcze w niewielkim stopniu sięgająca po ideologię pozytywistyczną, w tendencyjności podobna do powieści Korzeniowskiego,
O kawał ziemi (1872) drukowana w odcinkach w „Kraju”; modelowa prezentacja pozytywistycznego problemu kreacji bohaterów pozytywnych i negatywnych, najbliżej wczesnej powieści pozytywistycznej tendencyjnej warszawskiego kręgu; modelowe konflikty, brak wyraźnej wiary w to, by dało się te konflikty społeczne rozwiązać; kara, która spotyka głównego bohatera sprawia wrażenie zdarzenia bardziej literackiego niż rzeczywistego,
Byle wyżej (1875) drukowana we lwowskim piśmie „Tydzień”.
Podstawowym chwytem konstrukcyjnym odsłaniającym system wartości jest zasada kontrastowania dwóch światów albo dwóch stylów życia i myślenia. Pomysł nie jest nowy (w Polsce kontrast dwóch światów wydobywał w swoich powieściach m. in. Kraszewski). Pisarz zawsze był po stronie tylko jednego ze światów. Pozytywiści warszawscy także przejęli ten system pisarski. Szczególnie znamienne jest pokazywanie kontrastów dwóch pokoleń, np. rodzice-dzieci (O kawał ziemi Bałucki, Nad Niemnem Orzeszkowa). Każda z trzech wyżej wymienionych powieści Bałuckiego opisuje inne środowisko, każda zmierza do trochę innych uogólnień (w pewnej mierze zasygnalizowane są już
w samych tytułach). Błyszczące nędze – semantyka tytułu w polszczyźnie XIX-wiecznej i dzisiejszej -> „błyszczący nędze” to tacy ludzie, których zewnętrzne położenie pozostaje w głębokiej sprzeczności z ich tożsamością, tzn. z położeniem rzeczywistym oraz systemem wartości, który reprezentują; to ludzie blichtru, pozoru i kłamstwa; w sensie społecznym: ludzie, którzy na pozór znajdują się na szczycie hierarchii społecznej, w rzeczywistości ich pozycja jest zagrożona, ludzie, którzy są wcześniej czy później skazani na degradację; arystokraci, którzy roztrwonili swoje majątki i żyją na koszt innych (hrabia Maurycy); interpretacja moralna (istotniejsza): ludzie, którzy zewnętrznym blichtrem przysłaniają wewnętrzną nicość (hrabia Maurycy, aktorka Adela, bankier – bez nazwisk -> są to postacie reprezentatywne, nie trzeba ich), B. przeciwstawia im pozytywnego bohatera, hrabiego Józefa (imię znaczące – konotacje religijne) Skórkowskiego, B. umieszcza go na antypodach pozycji, na której znajduje się Maurycy; Józef jest adwokatem, człowiekiem racjonalnie patrzącym na świat
i układającym swe życie; pracowity, systematyczny, uczciwy, opiekuńczy, dobry – ideał! W jego idealności jest też zauważany przez narratora pewien brak – nadmierny spokój bohatera, jego chłód uczuciowy. Małżeństwo J. oparte na racjonalności. Hrabia Maurycy kończy źle – ostatnia scena powieści jest sceną dziejącą się w sądzie – M. zostaje skazany i najbliższe lata spędzi w więzieniu. Bohaterowie negatywni w tej powieści pokazywani są z daleka i bardzo schematycznie, wiemy o nich niewiele, rzadko się pokazują; także Józef nie jest stale obecny na pierwszym planie, funkcjonuje jako wzór. Obok funkcjonują dwie historie – Ludwika i Kamila – są one najobszerniej opowiedziane. Czego dotyczą: historie miłosne i nieudane drogi życiowe. Przesłanie moralne: pochwała życia uczciwego. O kawał ziemi – zderzenie dwóch światów jest tu wyraźniejsze niż w poprzedniej powieści. Naprzeciw siebie postawieni zostają dwaj ludzie (kontrastowanie światów), z jednej strony jest to pan Liwocki(?), lekkomyślny, upadły arystokrata, z drugiej strony natomiast przeciwstawny mu fabrykant Schmidt (nazwisko sugeruje, że jest kolonistą niemieckim – zjawisko częste w Galicji
w XIX w.), uparcie dąży do zrealizowania celu, jakim jest zwiększona produkcja w jego fabrykach; silny, bezwzględny. Konflikt między bohaterami: baron Liwocki chce zostawić ziemię na ogród, Schmidt chce ją pod fabrykę. Porozumienie między nimi jest niemożliwe. Nie jest to konflikt wymyślony na użytek literatury, przeciwnie – w Galicji ok. 1872 r. ten konflikt był rzeczywisty. Sytuacja ulega zmianie, kiedy Adolf Schmidt, syn fabrykanta, wraca zza granicy. Adolf jest człowiekiem nowoczesnym i myśli podobnie, co ojciec. Jednak różni się od ojca na wiele sposób; różni się przede wszystkim tym, że jest wszechstronnie wykształcony (pozytywiści uważali, że wykształcenie moralnie wzmacnia człowieka). Jest inżynierem (inżynier to ulubiony bohater pozytywistów w tekstach tendencyjnych), ale też człowiekiem sztuki, wrażliwym na dobro innych. Jest członkiem dialogu, altruistą, filantropem; jest członkiem honoru i człowiekiem uczucia. Konkluzja: wystarczy, że pojawi się nowe pokolenie, wykształcone, a wszystkie konflikty są do rozwiązania! Przeciwstawienie dwóch dróg życiowych powiązane z przeciwstawieniem postaw dwóch pokoleń powraca też w powieści Byle wyżej. Powieść ta opisuje środowisko rzemieślników krakowskich, społeczno-historycznym tłem zdarzeń jest zmierzch instytucji cechów i cechowej mentalności (oddanie się władzy majstra). Pierwszy z bohaterów, Tomasz Barukiewicz, jest rzemieślnikiem, który nie potrafi wyobrazić sobie życia innego niż dawny cechowy porządek; jest poczciwy, ale ograniczony. W mniemaniu B. szewc powinien pielęgnować wszystkie te cechy, które są przypisywane szewcom. A że B. pielęgnuje cechy zarówno pozytywne, jak i negatywne, dużo pije
i zapija się na śmierć. Drugi bohater, Jędrzej Dylski, wywodzi się z chłopskiej rodziny i jest człowiekiem awansu społecznego, jest ambitny i uparty. Jego hasłem życiowym jest „byle wyżej!” (patrz: tytuł). Chce coś osiągnąć i nie godzi się na cechowe zależności. Chcąc je ominąć, wykorzystuje nowe ustawy wydane przez władze austriackie, które likwidowały stare porządek i wprowadzały nowe uregulowania prawne. Były one niewątpliwe słuszne, ale zostały niechętnie przyjęte, bo burzyły dawny ład, które był ładem polskim (znamienna skłonność do nieufnego traktowania wszystkiego, co wymyślone przez zaborców; wszystko, co kojarzyło się z polskością było dobre, nawet jeśli nie miało sensu). Niecierpliwość nie przynosi J. sukcesu, prowadzi go do przestępstwa. Bałucki nie opowiada się po żadnej stronie, natomiast kieruje uwagę czytelnika na konflikt między dwoma synami Jędrzeja
a nim. J. chciał, by jego synowie się wybili. Kosztem wyrzeczeń kształcił ich. Jeden miał być lekarzem, drugi adwokatem. Mimo wysiłków ojca, drogi synów wyraźnie się rozeszły. Józef, ten, którym miał zostać lekarzem, zrozumiał, że zdobycie zawodu lekarza wymagałoby on niego zbyt wielu wyrzeczeń i powrócił do rzemiosła (do nowego austriackiego porządku). Jego ograniczenie przyniosło mu sukces. Stał się człowiekiem bogatym i szczęśliwym. Jest pozytywnym bohaterem. (Powtarza się imię Józef jako pozytywnego bohatera.) Wątek człowieka wykształconego bądź mogącego zdobyć wykształcenie do pracy fizycznej. Drugi z braci, Jan, inteligentniejszy i bardziej uparty od Józefa, nie zrezygnował z hasła „byle wyżej”. Został adwokatem i dla pieniędzy nie wahał się bronić spraw najbardziej wątpliwych, nie bał się balansować na granicy prawa. Dzięki takiemu postępowaniu Jan zdobył majątek i dwuznaczny rozgłos (rozgłos adwokata, który potrafi wyciągnąć każdego przestępcę z tarapatów), jednak nie zdobywa szacunku i szczęścia. Zostaje zdradzony przez żonę, traci wzrok, ostatecznie popełnia samobójstwo. Jego historia zajmuje sporo miejsca, pozwala przenieść akcję do Wiednia. Świat spraw nieoczywistych. Historia Jana szyta jest grubymi nićmi, wydaje się być mało rzeczywista.
Pod koniec lat 70. XIX w. powieść tendencyjna straciła swój impet. Z jednej strony pisarze mniej chętnie pisali tego rodzaju powieści, z drugiej – czytelnicy stracili chęci czytania p. t. Ustępowała ona p. realistycznej. Istniało mnóstwo tekstów, które można nazwać powieściami przejściowymi między p. t. a p. r. Taką powieścią okresu przejściowego jest np. Meir Ezofowicz Orzeszkowej, gdzie wyciszone są elementy tendencyjności, obecne są pytania problemowe, gdzie pokazuje się wyraźnie naszkicowany charakter bohatera. Zwycięstwo p. realistycznej nie oznacza zupełnego zniknięcia powieści tendencyjnej. Pewne jej cechy zostały przechowane przez twórców nastawianych tradycjonalnie – Kraszewski, Orzeszkowa (delikatne echa w Nad Niemnem). U Prusa najmniej jest takich elementów. Był on najbardziej nowoczesny z ówczesnych powieściopisarzy. Zniknięcie p. t.
z pierwszego planu wiązało się z jej przejściem do obiegu popularnego. Nie liczyły się w literaturze wysokiej. P. t. zaczęły się tam pojawiać w lit. popularnej i były czytane. W polskim życiu literackim pojawia się pisarska będąca spóźnioną pisarską tendencyjną, Maria Rodziewiczówna. Zdobyła rozgłos (Straszny dziadunio) i utrzymywała popularność przez najbliższe 40 lat. Jako osiemdziesięciolatka umarła po upadku powstania warszawskiego. Nigdy nie pisała inaczej niż tendencyjnie. W jej pisarstwie obecne są tezy związane z polskością ziem kresowych i ich utrzymaniem, także powrotu do polskości (odzyskiwanie świadomości polskości przez kogoś, kto ją utracił – Między ustami a brzegiem pucharu). Po II WŚ wznowiono powieści R., bo pisała o Kresach, które zaczęły być wówczas modne. Po 89 r. wydano wszystkie jej powieści i wszystkie się sprzedały (egzemplarz kupił na pewno Czesław Miłosz).
Poetyka powieści dojrzałego realizmu
Powieść dojrzałego realizmu dominowała w literaturze polskiej w dwudziestoleciu 1876-95
(w przybliżeniu). Główne teksty powieści realistycznych: Orzeszkowa – Sylwek Cmentarnik, Niziny, Dziurdziowie, Zygmunt Ławicz i jego koledzy, Nad Niemnem, Cham, Australczyk; Prus – Placówka, Lalka, Emancypantki; Sienkiewicz – Bez dogmatu (charakteryzowana też jako powieść o wieku nerwowym – pojawienie się nowego bohatera lit., dekadenta -> ale u S. nie jest opisywanie entuzjastycznie), Rodzina Połanieckich; późne powieści obyczajowe Kraszewskiego – Ada, Szalona, Zygzaki; Junosza – Pająki; Bałucki – Pańskie dziady, Maciejowski (Sewer), Gawalewicz itd. Powieść realistyczna bywa często uważana za największe osiągnięcie literatury polskiej XIX w. Istnieje pewna skłonność utrwalona w świadomości potocznej do opisywania negatywnie (przez zaprzeczenia)
i pozytywnie tej powieści. Negatywnie rzec ujmując – to powieści, które nie są już p. t. i nie są p. naturalistycznym i nie są jeszcze p. modernistycznymi; trudno wskazać dokładne granice tego zjawiska, więc opisuje się je wskazanie tych sąsiedztw (odróżnienie powieści realistycznej od tendencyjnej). W ujęciu potocznym mówi się także, że w świadomości Polaków powieść realistyczna utożsamiana jest z powieścią w ogóle. Wyznacznikami pozytywnymi są: współczesny czas zdarzeń, tematyka społeczna, przezroczystość narracji (unieważnienie języka w jakim powieść jest pisana, p. jest kawałkiem rzeczywistości, fotografie z natury, obrazy z życia); przekonanie o naturalności powieści i przezroczystości narracji jest błędem, bo p. realistyczna jest skomplikowaną konstrukcją pod względem jej natur – estetycznej i poznawczej. Jest to – jak mówiła Orzeszkowa – twór na pograniczu sztuki i uogólnionej wiedzy; o ambicjach estetycznych i naukowych.