Pierwszy okres filozofii starożytnej – filozofowie przyrody
Jeśli chodzi o charakter tego okresu, to dominowała w nim filozofia kosmologiczna, zajmująca się kosmosem i przyrodą. Filozofia w ogóle powstała na przełomie VII i VI w. p. n. e., a pierwszy jej okres trwał do V w. p. n. e. Powstała ona w koloniach jońskich na wybrzeżach Azji Mniejszej. W drugiej połowie VI wieku ośrodek filozofii przeniósł się ze wschodnich do zachodnich kolonii, do Italii Południowej (tzw. Wielkiej Grecji) i Sycylii, gdzie panowały plemiona doryckie. Powodem tej zmiany były wojny perskie. Wyróżniły się przez to dwa szeregi rozwojowe filozofii: joński i italski.
Stanowiska filozoficzne (podział filozofów na grupy):
najstarsi jońscy filozofowie z Talesem na czele; ich poglądy były punktem wyjścia dla grup następnych, których drogi rozeszły się na przeciwne krańce;
jeden kraniec to Heraklit i jego zwolennicy;
drugi kraniec to eleaci;
następna generacja filozofów dążyła do pogodzenia obu krańców;
pitagorejczycy – to już grupa z italskiego prądu, odmienna od pozostałych;
TALES
dokonał przejścia od praktycznej umiejętności do teoretycznej nauki tworząc pierwszą teorię filozoficzną;
dokonał przejścia od mitologii do nauki twierdząc, że świat powstał z wody;
przedmiotem dociekań Talesa i jego bezpośrednich następców była przyroda; szukali oni pierwotnego rodzaju ciał z których się ona rozwinęła; filozofowie ci byli hilozoistami, czyli tymi, którzy mieli życie za nieodłączne od materii;
JOŃSCY FILOZOFOWIE PRZYRODY
ANAKSYMANDER
jako pierwszy zaczął używać terminu arche (początek) i nadał mu nowe znaczenie – arche (zasada); arche był dla niego nie tyle pierwotną, ale właściwą naturą rzeczy, świata;
w tym samym czasie również termin przyroda uległ przekształceniu na termin natura – Tales szukał początku natury, natomiast jego następcy tego co jest w niej od początku i to zaczęto nazywać naturą;
Anaksymander rozumiał przez zasadę świata bezkres (apeiron) – twierdził, że zasada musi być bezgraniczna; w swoich domysłach wyszedł poza to co dawała obserwacja;
twierdził, że przyroda powstaje z bezkresu na zasadzie wyłaniania się przeciwieństw, a proces ten powoduje wieczny ruch;
ANAKSYMENES
zachował on zasadniczy pogląd swojego poprzednika, że świat jest bezkresny, a ruch jest wieczny, ale bezkres utożsamił z powietrzem;
jako pierwszy zrozumiał, że powietrze może mieć różną gęstość, czym tłumaczył zachodzące w przyrodzie zjawiska i przemiany;
HERAKLIT
dla niego zasadą świata był ogień, który przemienia się w powietrze, wodę i ziemię na dwóch drogach: w dół i w górę;
uznał, że zasadniczą własnością przyrody jest zmienność, a obrazem rzeczywistości jest rzeka (wszystko płynie) i śmierć (nic nie trwa wiecznie, wszystko rodzi się i umiera); nie ma bytu, jest tylko stawanie się – teoria powszechnej zmienności in. wariabilizm;
jednym z jego poglądów była też zmienność rzeczy – twierdził, że w nieustannym przepływie rzeczy zacierają się granice między przeciwieństwami; podobnie też wszelkie inne własności są względne; nie ma więc niczego stałego i bezwzględnego jak twierdzili filozofowie jońscy;
Heraklit uważał, że wszechświatem i człowiekiem rządzi rozum (logos) – jest to siła kosmiczna, w której człowiek ma jedynie swój udział;
PARMENIDES I SZKOŁA ELEJSKA
To doktryna biegunowo przeciwna do doktryny Heraklita. Zaprzeczała ona zmienności świata i w stałości widziała naczelną cechę bytu.
Rozwój szkoły
poprzednikiem szkoły był Ksenofanes; wyszedł ze środowiska filozofów jońskich i ustanowił łącznik między szkołą jońską a elejską;
doktrynie Ksenofanesa filozoficzną postać dał Parmenides i rozwinął ją w teorię bytu i poznania;
Zenon wysubtelnił metodę dialektyczną wprowadzoną przez Parmenidesa i stosował ją do obrony jego doktryn;
w szkole megarejskiej dialektyka stała się celem dla siebie i przekształciła się w erystykę;
Ksenofanes
uważał ziemię za zasadę przyrody;
ośrodkiem jego zainteresowań było bóstwo;
bóstwo jest jedno, tak jak jedna jest zasada;
zwalczał politeizm i antropomorfizm;
PARMENIDES
tezą naczelną Parmenidesa było to, że przeciwieństwa wykluczają się wzajemnie, więc jeśli zjawiska pełne są przeciwieństw, to znaczy, że nie są prawdziwym obrazem bytu;
Parmenides twierdził, że tylko to co jest istnieje, bo byt jest a niebytu nie ma – z tego twierdzenia wywnioskował wszystkie własności bytu:
- byt jest wieczny;
- nie ma początku ani końca;
- jest niepodzielny;
- nie ma w sobie różnic;
- jest stały i jeden;
Parmenides jako pierwszy zastosował rozumowanie dedukcyjne i odrzucił doświadczenie jako źródło poznania – operując jedynie prostymi pojęciami stwierdził, że byt ma cechę trwałości, a trwałość wyklucza zmianę;
głosił również pogląd na nierozerwalność bytu i myśli;
odróżniał również myśl od postrzegania;
Uczniowie Parmenidesa
Melisos – przypisywał bytowi pięciorakie własności: wieczny czyli nieskończony w czasie, nieskończony przestrzennie, jedyny, niezmienny, doskonały (nie doznający bólu ani cierpienia)
Gorgiasz – głosił tezy nihilistyczne i sceptyczne: nie ma nic; gdyby nawet było coś, nie byłoby poznawalne; gdyby nawet było poznawalne, to nie mogłoby być przedmiotem porozumienia między ludźmi;
Szkoła Megarejska – została założona przez Euklidesa; zwana inaczej erystyczną od erystyki czyli sztuki prowadzenia sporów i przekonywania przeciwnika bez względu na to, gdzie słuszność; erystyka była dialektyką zdeprawowaną przez to, że utraciła swój cel: szukanie prawdy; Megarejczycy znaleźli ciekawe zagadnienia w dziedzinie językowo – logicznej:
KŁAMCA (ograniczenie zakresu podstawień)
Jeżeli kłamca mówi, że kłamie, to zarazem kłamie i mówi prawdę.
ELEKTRA (istota funkcji intencjonalnej)
O Orestesie Elektra wie, że jest jej bratem, ale gdy zasłonięty stanął przed nią, Elektra nie wie tego, co wie.
ŁYSINA (chwiejność terminów)
Kto traci jeden włos, nie staje się jeszcze łysym, drugi włos utracony też nie stanowi łysiny; kiedy zaczyna się łysina?
ROGACZ (wieloznaczności znaku negacji)
Rogów nie zgubiłeś, a czegoś nie zgubił, to posiadasz, więc posiadasz rogi.
Zenon z Elei – twórca dialektyki; bronił eleackiej jedności i niezmienności bytu; podawał 4 argumenty przeciwko ruchowi:
DYCHOTOMIA
Przedmiot, który znajduje się w ruchu i ma przebyć jakąś drogę, musi przebyć najpierw połowę tej drogi, potem połowę drogi pozostałej, potem połowę reszty i tak w nieskończoność. Jakkolwiek mała jest droga, którą przedmiot musi przejść, zawsze musi przejść nieskończoną ilość odcinków, a tego w skończonym przeciągu czasu dokonać nie można, ruch więc jest niemożliwy.
ACHILLES
Najszybszy biegacz nigdy nie dogoni najwolniejszego, Achilles nigdy nie dogoni żółwia, jeśli ten choć cokolwiek go wyprzedzi. Goniący bowiem musi dojść najpierw do miejsca, z którego wyszedł goniony, ten zaś posunął się naprzód, i tak będzie zawsze.
STRZAŁA
Lecąca strzała w chwili teraźniejszej nie porusza się, lecz spoczywa w powietrzu i nie pokonuje żadnej przestrzeni; i tak samo jest w każdej innej chwili. Ale czas składa się z chwil, więc strzała nie może posuwać się naprzód w powietrzu, lecz spoczywa.
STADION
Szybkość, z jaką przedmioty poruszają się, jest jednocześnie taka i inna, mniejsza i większa, w zależności od tego, względem jakich innych przedmiotów jest rozważana; jeśli zaś ruch dokonuje się z szybkością, która jest jednocześnie taka i nie taka, to jest sprzeczny i nie może istnieć. Że zaś szybkość przedmiotów jest jednocześnie różna, to widać na takim przykładzie: z trzech zbiorów ciał A, B, C pierwszy jest nieruchomy, pozostałe zaś w ruchu; gdy zbiory te z układu I przeszły w układ II, to C minęło dwa odstępy A – A, a cztery odstępy B – B, więc przeszło pewną drogę i jednocześnie drogę dwukrotnie większą.
I AAA II AAA
BBB BBB
CCC CCC
Zenon przedstawiał też argumenty przeciw mnogości. Oto przykład: Jeżeli byt stanowi mnogość, to jest podzielny, podzielny zaś jest, dopóki części jego posiadają wielkość; gdy zaś podział dojdzie do części nie posiadających wielkości, wtedy podzielność skończy się. Jeśli części są pozbawione wielkości, to i suma ich także; zatem byt jest pozbawiony wielkości; ale, z drugiej strony, części nie mogą być bez wielkości, bo nie wytworzyłaby się z nich całość posiadająca wielkość, więc choć dzielilibyśmy byt w nieskończoność, zawsze otrzymamy części posiadające wielkość, czyli byt składa się z nieskończonej ilości takich części, a więc jest nieskończenie wielki. Przy założeniu zatem, że byt jest mnogością, wynika, że byt nie ma wielkości i że zarazem jest nieskończenie wielki, więc mnogość jest sprzeczna i nie może istnieć.
Zenon przedstawił też argumenty przeciwko poznaniu zmysłowemu: Ziarno rzucone na ziemię nie wydaje dźwięku; nie powinien więc wydać go i worek ziarna, bo skądże ma wydać dźwięk całość, jeśli nie wyda go żadna z części?