SIŁY KONWENCJONALNE WE WSPÓŁCZESNEJ WOJNIE
1. Potęga i wojna w historii:
Potęga w siłach konwencjonalnych w dużym stopniu zależna jest od zasobów finansowych państwa (zwłaszcza jeśli chodzi o marynarkę wojenną i lotnictwo), ale także od sprawnego administrowania, stabilności instytucjonalnej, położenia geograficznego oraz determinacji.
W walce strona, której wojsko ma wyższe morale i walczy nawet przy dużych stratach, może pokonać bardziej zaawansowanego technologicznie wroga o niskim morale
Mniejsze, lecz świetnie wyszkolone wojsko, może rozbić większego liczebnie wroga – wszystko zależy od okoliczności
Ostateczny wynik użycia sił konwencjonalnych w wojnie jest nieprzewidywalny, a dominującym rezultatem wojen pozostaje wyczerpanie się sił wszystkich uczestników
2. Zmiany ładu światowego - 1945, 1989, 2001:
Od 1815 do 1945 – duże znaczenie sił konwencjonalnych, które w dużym stopniu budowały potęgę kolonialną państw europejskich
Po 1945 – rozwój zbrojeń jądrowych ograniczył skłonność do toczenia wojen konwencjonalnych między potęgami. Użycie sił konwencjonalnych w interwencjach w państwach słabiej rozwiniętych oraz w lokalnych konfliktach. Nasilenie się konfliktów nieregularnych
Po 1989 – zmiana układu sił, państwa zachodnie zmniejszają wydatki na zbrojenie o 25%, rosną w siłę nie związane z zachodem państwa azjatyckie.
Po 11 września 2001 – wzmocnienie sił konwencjonalnych USA w związku z wojnami w Iraku i Afganistanie, wzrost budżetów na obronność.
3. Potęga i hiperpotęga:
Pod względem potęgi konwencjonalnej państwa można podzielić na 4 grupy:
I. USA
II. Wysoko rozwinięte państwa kapitalistyczne o różnej wielkości, przeważnie o ustroju liberalnej demokracji (np. Europa Zachodnia, Singapur)
III. Silne państwa rozwijające się, głównie z autorytarnymi rządami i dużą bazą przemysłową (np. Chiny, Brazylia, Pakistan, Indie, Iran, Rosja, Turcja)
IV. Państwa słabe (część azjatyckich, większość afrykańskich)
Na potęgę państwa składają się dwa równie ważne czynniki: bogactwo i wola.
Największe światowe potęgi konwencjonalne to USA, Rosja i Chiny.
Większość rozwiniętych państw utrzymuje liczne siły konwencjonalne, przeznaczone jednak głównie do obrony własnego terytorium. Tylko nieliczne mają dużą zdolność ekspedycyjną (USA, Francja, UK)
Potęga konwencjonalna i jądrowa Stanów Zjednoczonych częściej służy do odstraszania potencjalnych wrogów (groźba użycia siły), niż do faktycznego toczenia wojen.
4. Rewolucja i kontrrewolucja w sprawach wojskowych:
O potędze militarnej USA po 1989r w dużym stopniu decyduje wprowadzanie programu RMA – Revolution In Military Affairs, który ma na celu oparcie przewagi USA na nowoczesnej technologii i informacji, zwiększenie precyzji działań oraz zastępowanie sfery dowodzenia i dyscypliny wysoko rozwiniętym wywiadem i mechanizmami błyskawicznego przekazywania informacji. Mechanizmy te mają łączyć w sobie wszystkie niezbędne kompetencje (C4ISR – command, control, communication, computing, intelligence, surveillance, reconnaissance). Postrzeganie informacji jako głównego czynnika przewagi sprowadza zwycięstwo w wojnie do sparaliżowania u nieprzyjaciela procesów zależnych od informacji (co uniemożliwia mu dowodzenie i ocenę sytuacji). W tej koncepcji nowoczesne technologicznie siły konwencjonalne zyskują ogromną wagę.
System ten ma jednak wady, takie jak chociażby nierównomierny rozwój różnych rodzajów sił bądź niedostosowanie do każdego potencjalnego przeciwnika.
Technologiczny rozwój sił konwencjonalnych może prowadzić do zmiany struktury sił zbrojnych – jeśli w przyszłości lotnictwo oparte będzie na samolotach bezzałogowych i rozwinie się technologia kosmiczna, prawdopodobne, że oprócz marynarki i sił lądowych przeznaczonych do bezpośredniego kontaktu, innymi rodzajami sił zbrojnych będą siły kosmiczne oraz siły rakietowe, operujące zarówno z powietrza, jak i z morza i lądu.
Współczesne przemiany sił konwencjonalnych praktycznie w ogóle nie objęły dziedzin walki lądowej w bliskim kontakcie oraz walki z partyzantami.
5. Sposoby prowadzenia wojny:
Atakowanie miast jest złym posunięciem strategicznym – walki miejskie dają ogromną przewagę broniącym się, przewaga w wyszkoleniu czy uzbrojeniu atakujących przestaje mieć znaczenie, poza tym znacznie zwiększa się liczba ofiar wśród cywilów (porażka na tle prawa wojennego i medialna).
Szansą na przeciwstawienie się potędze konwencjonalnej USA i strategii RMA dla państw słabiej rozwiniętych jest wojna niekonwencjonalna, broń masowej zagłady, terroryzm, walki miejskie i partyzantka.
Przyszłością konfliktów zbrojnych są wojny w cyberprzestrzeni, wojny elektroniczne, psychologiczne, medialne, propagandowe.
6. Militarny układ sił:
W przyszłości potęga państw będzie w coraz większym stopniu opierać się na wojskowym zastosowaniu potencjału przemysłowego.
Potęga konwencjonalna państw zachodnich jest obecnie w odwrocie, podczas gdy duży potencjał w tej kwestii mają państwa azjatyckie, zwłaszcza Indie i Chiny, które modernizują swoje przestarzałe uzbrojenie, a jednocześnie mają ogromny potencjał demograficzny.
7. Co można dziś zwojować?
Współcześnie siły konwencjonalne mają większe zastosowanie w tworzeniu potencjału obronnego i odstraszania, niewiele państw rozbudowuje je dla celów ofensywnych (w tej sferze zdecydowaną przewagę mają środki niekonwencjonalne)
Użycie sił konwencjonalnych powinno ograniczać się do pewnych granic, zwłaszcza jeśli w konflikcie udział bierze strona posiadająca broń masowego rażenia – przeciągający się konflikt może sprowokować do użycia broni masowego rażenia bądź też przejścia słabszej strony do działań partyzanckich i terrorystycznych.