Edukacja seksualna osób niepełnosprawnych
Istotami seksualnymi jesteśmy od urodzenia do śmierci. Niepełnosprawność nie wyklucza seksualności. Seksualność stanowi integralną składową osobowości kobiet, mężczyzn i dzieci.
Seksualna mitologia
W odniesieniu do osób niepełnosprawnych można spotkać dwa skrajne poglądy na temat ich seksualności.
„bezpłciowe wieczne dziecko” - Pierwszy zakłada, że dysfunkcja dominuje nad płcią osoby niepełnosprawnej. Jakie ma bowiem znaczenie, czy niepełnosprawna ruchowo dziewczynka dostanie typowo dziewczęce buciki, skoro i tak nie będzie mogła w nich chodzić? (Po co ubierać ładnie, po co kupować młodzieżowe cichy, po co strzyc modnie, nie wolno malować dziewczynie paznokci, pomalować ust)
Próby zachowania „czystości" (bezpłciowości) zaczynają się na poziomie werbalnym. Czasami nie wystarcza mówienie o niepełnosprawnym jak o dziecku, choć używanie formy nijakiej sprzyja infantylizowaniu. Dzieci, a często i dorośli z zespołem Downa, nazywani są Muminkami - na wzór bezpłciowych, łagodnych mieszkańców purytańskiej Doliny Muminków. Mistyfikacja trwa do czasu, kiedy „stadko" rzekomo aseksualnych stworzeń zaczyna się onanizować na oczach swoich bliskich.
Zachowania autoseksualne zawstydzają wszystkich poza najbardziej zainteresowanymi. Są jedyną formą intensywnej przyjemności zależnej od osoby niepełnosprawnej umysłowo, jednym z nielicznych stanów, którego wywołanie leży w jej gestii. Osoba niepełnosprawna często nie ma świadomości tego, że jej zachowanie może wzbudzać kontrowersje. Skąd ma bowiem czerpać wiedzę o swojej seksualności, jeżeli otoczenie z góry zakłada, że jest jej pozbawiona?
„Zbyt seksualne” - uważa się często, że osoby niepełnosprawne mentalnie zdominowane są przez własny popęd seksualny. Nie warto zatem zajmować się ich seksualnością, ponieważ prowadzi to do jeszcze większego jej pobudzenia. Prof Zbigniew Izdebski dzieli się doświadczeniami z własnej praktyki:
- Kilkakrotnie słyszałem komentarze w stylu: „niepełnosprawni spokojnie sobie żyją, a pan się uparł, aby rozbudzać ich seksualnie".
Oba poglądy świadczą o tym, jak głęboko zakorzenione są w społeczeństwie mity wyrażające stosunek do seksualności osób niepełnosprawnych.
Edukacji seksualnej powinni zostać poddani dzieci, rodzice, opiekunowie.
Podstawy edukacji seksualnej:
określenie stopnia upośledzenia. Według Bzdúchovej (2000) wiek seksualny nie może wyprzedzić wieku umysłowego i społecznego.
ustalenia tematów odpowiadających poziomowi upośledzenia
włączenie niepełnosprawnych intelektualnie do grup nauczania według ich indywidualnej krzywej rozwoju, aby znaleźli się w zespole o, w przybliżeniu, takim samym poziomie rozwoju umysłowego, społecznego i odpowiadającego im rozwoju seksualnego, a nie według wieku fizycznego lub klasy szkoły, do której uczęszczają.
należy uwzględniać również specyficzne cechy dotyczące ich zdolności kognitywnych i emocjonalnych, przyswajania sobie wiadomości i umiejętności społecznych.
Z jednej strony uczniami szkół specjalnych stopnia podstawowego w większości są dziećmi z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, gdzie możemy orientacyjnie zakładać ich wiek umysłowy na z grubsza do 12 lat. z drugiej strony, w Domach Pomocy Społecznej żyją również osoby dorosłe, z upośledzeniem w stopniu umiarkowanym i głębokim, których wiek umysłowy w większości nie przekracza 5-7 lat, w pierwszym przypadku, i 3-4 lat, w drugim przypadku.
Najczęściej osoby niepełnosprawne intelektualnie pozostają na poziomie 8- 9 lat wieku umysłowego, czemu w odniesieniu do wieku seksualnego odpowiadają zachowania polegające na wzajemnym obejmowaniu się, trzymaniu za ręce, pocałunkach, przy czym o stosunku płciowym (coitum) w ogóle nie myślą. Jednak wszystkie przedstawione kryteria rozwoju psychoseksualnego są jedynie orientacyjne i dla każdej osoby upośledzonej intelektualnie, należy zawsze określić jej krzywą rozwoju indywidualnego.
Korzystne są formy pracy grupowej, w której od samego początku konieczne jest stworzenie atmosfery zaufania i poczucia bezpieczeństwa, postępowanie małymi kroczkami, z powtarzaniem i podsumowywaniem przerabianych tematów, pozostawienie niezbędnej przestrzeni na dyskusję, praca na przykładzie konkretnych sytuacji i ilustracji z realnego życia, prezentowanie przykładów i kazuistyki, którą podopieczni potrafią sobie realnie wyobrazić.
W odniesieniu do tematów zorientowanych na podwyższenie wiadomości, efektywne jest wykorzystanie video, fotografii, rysunków i ilustracji.
W przyswajaniu umiejętności społecznych osoby upośledzone bardzo lubią działania, w których grają role, pozwalające na wyrażanie własnych emocji, a edukacja za pośrednictwem tego, co przeżywają (własnych przeżyć) jest dla nich, w odróżnieniu od abstrakcji i uogólnień, łatwo przyswajalna.
Korzystną, uzupełniającą formą jest indywidualna praca z podopiecznym.
Optymalna liczebność grupy w populacji osób z normą intelektualną wynosi 20-25 uczniów. w przypadku osób z lekkim upośledzeniem jest to: 10-15 uczniów, a z upośledzeniem głębokim: 3-5 uczniów.
Na wstępie należy stworzyć w grupie atmosferę życzliwości, komfortu i spokoju. Aby uczestnicy zajęć nie mieli poczucia zagrożenia, powinno się zacząć od ćwiczeń mniej intymnych i emotywnych. Podobnie ćwiczenia nastawione na przyswajanie i pogłębianie wiadomości należy organizować w odpowiedniej kolejności. Na przykład tematy o ryzykownym zachowaniu seksualnym, zakażeniu HIV i chorobach przenoszonych drogą płciową, muszą wyprzedzać ćwiczenia na temat bezpieczniejszego seksu i sposobów ochrony. W związku z tym, że chodzi o tematy delikatne, zaleca się na wstępie porozumienie co do podstawowych reguł, którymi grupa będzie się kierować. Może je zaproponować nauczyciel/ trener, albo sformułuje je sama grupa. Powinny one obejmować wzajemne zaufanie, otwartość, poszanowanie poglądów innych, aktywne słuchanie i nie przekrzykiwanie się, harmonogram pracy i przerw oraz możliwość w każdym momencie odmowy kontynuowania zajęć, gdy ich uczestnik poczuje się nieprzyjemnie lub ma uczucie niepewności i zagrożenia. Na zakończenie zaleca się dokonanie oceny treningu, podczas której uczestnicy mogliby go skomentować, stwierdzając, co było dla nich przydatne, ewentualnie o co w przyszłości powinno się go uzupełnić.
Eksperci w dziedzinie psychoseksualnego rozwoju dziecka informują, że w okresie dzieciństwa dziecko powinno przyswoić sobie następujące treści:
znać, akceptować i nazywać swoją płeć,
znać i nazywać lub wskazywać części swojego ciała łącznie z intymnymi,
dbać o higienę ciała,
mieć pełne rozeznanie w dobrym i złym dotyku,
wiedzieć gdzie i kiedy można się rozbierać, kiedy nie,
nie wchodzić w kontakt z obcymi,
odczuwać uzasadniony wstyd.
kształtowanie świadomości własnej tożsamości;
kształtowanie elementarnych nawyków związanych z koniecznością ochrony poszczególnych części ciała i kształtowanie poczucia naturalnego wstydu (rozumianego nie jako ukrywanie pewnych części ciała, bo są gorsze, ale jako ukrywanie, by je chronić);
kształtowanie zachowań powszechnie przyjętych za właściwe dla danej płci;
kształtowanie elementarnego poczucia odpowiedzialności za siebie i za drugiego człowieka;
uczenie społecznie akceptowanych form rozładowywania napięcia seksualnego;
Oczywiste jest, że w zależności od np. światopoglądu znajdzie się tu albo uczenie zachowań sublimacyjnych, ale może również znaleźć się – jak jest to w programie brytyjskim – uczenie technik masturbacji, jako że w tej kulturze jest to akceptowane społecznie.
uczenie społecznie akceptowanych form nawiązywania kontaktu z innymi i wyrażania uczuć;
uczenie zachowań prospołecznych, użytecznych w kontaktach interpersonalnych między osobami różnej płci;
kształtowanie nawyków higienicznych;
dostarczanie elementarnych informacji dotyczących budowy i funkcjonowania człowieka, rozwoju od poczęcia do śmierci, istoty małżeństwa i rodziny, funkcji jaką pełnią poszczególni członkowie w rodzinie;
rozwijanie świadomości istnienia zagrożeń (związanych z możliwością wykorzystania seksualnego) ze strony innych ludzi;
ćwiczenie nawyku zwracania się do osób znaczących z prośbą o pomoc w sytuacjach tego wymagających.
Etapy edukacji
1. Komunikacja
W związku z tym, że upośledzeni intelektualnie mają często problem z komunikacją werbalną i nie werbalną, to poprzez rozwijanie umiejętności komunikowania się, może zwiększać się u nich również prawdopodobieństwo kształtowania wzajemnych (partnerskich) relacji. Ćwiczenia w tej części są nastawione głównie na kontakt wzrokowy, dotyk, rozmowę, słuchanie, zaufanie, kooperację, wyrażanie uczuć.
2. Uświadamianie sobie własnego ciała
Ważną rzeczą w budowaniu szacunku do siebie i kształtowaniu dobrych, wzajemnych relacji z innymi, jest nauczenie się świadomości samego siebie, swojego ciała, swoich uczuć, tego, co się w nas samych podoba i co chcemy z własnym ciałem robić. Upośledzeni intelektualnie ludzie w większości mają o swoim własnym ciele wyobrażenia bądź bardzo mgliste, bądź też są w ogóle ich pozbawieni, albo też są one bardzo negatywne. Częstokroć wstydzą się swojego ciała i przyswoili sobie negatywne wiadomości o dotykach. Niektórzy nie potrafią rozróżnić kobiety od mężczyzny lub osoby dorosłej od dziecka. Dlatego też ćwiczenia w tym zakresie są nastawione na uświadamianie sobie własnego ciała i zwiększanie zaufania do samego siebie.
3. Szacunek do samego siebie
Włączenie tego tematu wynika stąd, że ludzie o małym szacunku do siebie niewiele myślą o sobie i własnej osoby nie traktują jako godnej tego, aby inni o nich myśleli. Prawdopodobnym rezultatem tego potem jest to, że jeśli nie myślą o sobie, to niewiele myślą o innych ludziach. Natomiast ludzie cechujący się dużym szacunkiem do siebie, myślą o sobie przeważnie pozytywnie i potrafią docenić swoją wartość. Także w kontaktach z innymi ludźmi zachowują się z respektem i życzliwością. Dlatego też ćwiczenia w tym zakresie są nastawione na identyfikowanie pozytywnych aspektów u siebie i innych oraz wzajemnie jeden u drugiego, co w efekcie końcowym przyczyni się do przyjęcia większej odpowiedzialności za siebie.
4. Dbanie o siebie
Dbanie o siebie jest nie tylko ważną częścią własnego zdrowia i szacunku do siebie, ale również zdrowia i komfortu innych. Dlatego w tej części znajdują się ćwiczenia nastawione na zmiany w okresie dojrzewania (z menstruacją włącznie) i towarzyszące im okoliczności, które wywierają wpływ na zdrowie fizyczne, mentalne i emocjonalne. Nacisk jest kładziony na naukę rozróżniania pomieszczeń publicznych i prywatnych oraz form zachowania.
5. Wzajemne relacje
Ta część jest zorientowana na przyswajanie umiejętności społecznych, które pomagają rozwijać wzajemne relacje z innymi osobami i pozwalają na rozróżnianie relacji nastawionych na troskę o drugiego człowieka od tych, które go jedynie wykorzystują.
6. Seksualne odczucia
Ćwiczenia w tej części są nastawione na analizowanie własnych odczuć seksualnych, masturbację, stopnie partnerskich relacji, czynności płciowe i nie płciowe, zdolność decydowania, co jest, a co nie jest seksualnie przyjemne oraz zdolność do odrzucenia aktywności seksualnej.
7. Ciąża, poród, rodzicielstwo
Nawet w sytuacji, gdy wiele kobiet upośledzonych intelektualnie nigdy nie zajdzie w ciążę, a wielu upośledzonych mężczyzn nigdy nie zapłodni kobiety, zawsze pozostaje znacząca liczba tych, którzy mogą posiadać potomstwo. Dlatego ważne jest, aby nauczyli się, co to jest ciąża, poród i jakie obowiązki i jaką odpowiedzialność mają rodzice w stosunku do swoich dzieci. Na to są przeznaczone ćwiczenia w tym zakresie.
8. Zdrowie seksualne
Niepełnosprawni intelektualnie ludzie powinni przyswoić sobie taką minimalną dawkę informacji i umiejętności, dzięki której będą mogli czuć się, tak jak inni ludzie, zdrowymi pod względem seksualnym. Ale z uwagi na fakt, że mają bardziej ograniczony dostęp do informacji od rodziców, przyjaciół, szkoły, masmediów, należy im ich udzielić wówczas, gdy ich potrzebują i to razem z umiejętnościami, jak mogą z nich korzystać. Dlatego ćwiczenia w tej części są nastawione na antykoncepcję i ochronę przed chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz HIV/AIDS.
Powinniśmy być bardzo ostrożni z wprowadzaniem wielu treści. Jedna z tzw. zasad dynamiki potrzeb stanowi, że siła potrzeby rośnie w miarę jej zaspokajania. Pomyślmy zanim coś zaczniemy wprowadzać. Bo może się zdarzyć, że rozbudzimy w naszych dzieciach potrzebę, rozbuchamy ją a potem nie będziemy w stanie jej zaspokoić.
Bo co będzie, gdy dojdzie do etapu realizacji potrzeby rodzicielstwa, posiadania potomstwa (czyli spełniania drzemiącej przecież także w naszych dzieciach potrzeby opiekowania się)? Co wtedy? Będziemy w stanie także i te potrzeby zaspokoić? Jak? Kupimy dziecku pieska czy rybki? Czy lalkę? No bo przecież – przepraszam z góry za pewien sarkazm – nie adoptujemy dziecka z Czadu?
Czasami słyszę taki tekst, że „On/ona i tak to robi, więc chcę mu/jej tylko pomóc”…
Zastanówmy się może najpierw dlaczego to robi? I czy prawdziwą pomocą z naszej strony jest przyzwolenie, ułatwianie czy uczenie technik „lepszej” i „bezpieczniejszej” masturbacji?
Tak na marginesie, bo może nie wszyscy się nad tym zastanawiali, wśród przyczyn masturbacji dziecka (o której jakże często myślimy tylko w kategoriach czystej chęci „wyżycia się”) znajdujemy i takie (od razu krótko, jak eliminować…):
- forma napadu padaczkowego obejmującego podwzgórze i szlak seksualny – leki
- forma poznawania swego ciała – zaproponować inne formy
- sposób na nudę – uatrakcyjnienie zajęć
- sposób zredukowania lęku – likwidacja przyczyn lęku
- ucieczka we własny świat – psychoterapia, terapia ?
- sposób radzenia sobie z zaniedbaniami higienicznymi – troska o higienę
- sposób odreagowania napięcia mięśniowego – ćwiczenia rozluźniające, relaksacja
- sposób rozładowania napięcia sprowokowanego warunkami zewnętrznymi – likwidacja przyczyn, poprawa warunków
- wynik patologicznego, nadmiernego popędu seksualnego – leki
- zachowanie naśladowcze – odizolowanie od naśladowanych wzorów
- oczywiście może to być także realizacja naturalnych potrzeb seksualnych – prowadzenie pedagogiczno-psychologiczne
W tytule mojej wypowiedzi znajduje się słowo „edukacja”. Pociąga ono za sobą pytanie jakie treści z zakresu wychowania-edukacji seksualnej „powinny” być uczone?
Przypisanie określonych treści odpowiedniemu etapowi edukacji (czy też określonemu wiekowi życia) nie jest możliwe. Z praktyki wiadomo przecież, że nawet na III etapie edukacji mogą znaleźć się uczniowie, którzy nie wykroczą poza etap funkcjonowania w oparciu o wyćwiczone nawyki.