Moje stereotypy moja rzeczywistość
Stereotyp to funkcjonujący w świadomości społeczeństwa uproszczony, skrótowy i zabarwiony wartościująco obraz rzeczywistości odnoszący się do grup społecznych, osób, instytucji, sytuacji, utrwalony wielokrotnym powtórzeniom. Dla mnie stereotyp jest pewną generalizacją, w ramach której identyczna charakterystyka zostaje przypisana zasadniczo wszystkim jej członkom, niezależnie od istniejących pomiędzy nimi różnic. Według mnie stereotypu ułatwiają życie w społeczeństwie, upraszczają rzeczywistość, co przy dzisiejszym zróżnicowaniu świata zmniejsza poznawczy wysiłek umysłowy, może jednak być niebezpiecznie i prowadzić do fałszowania rzeczywistości i kształtowania się uprzedzeń. Stereotypy to żywione przekonania ludzi, które nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości, ale których mimo to niechętnie się pozbywamy. Ich istnienie zapewnia nam względne bezpieczeństwo umysłowe. Takie generalizacje są przede wszystkim sposobem na uproszczenie rzeczywistości. Świat jest zbyt chaotyczny i skomplikowany a my – chcący wiedzieć wszystko i mieć wyrobione zdanie na każdy temat, a nie mający przecież czasu na rzetelne zgłębianie każdego jego fragmentu-wkładamy wszystko do odpowiedniej szufladki na podstawie często pozornych i przypadkowych cech. Zwalniają nas one z myślenia o tym, jak naprawdę wygląda świat. Stereotypy- na przykład brudnego Araba, głupiej blondynki, sfrustrowanej starej panny, gnuśnego, rozpitego i kłótliwego Polaka, nieodpowiedzialnego młodzieńca, lubieżnego homoseksualisty, chciwego Żyda, tępego biurokraty, wrednej teściowej, bujającego w chmurach profesora- choć przesłaniają nam rzeczywistość, zarazem dają złudne poczucie, że świat znamy. Nie muszą to zresztą być obrazy negatywne: do stereotypów zaliczyć trzeba również mniemania o dobrotliwych starszych paniach, Francuzach jako namiętnych kochankach, inteligentnych okularnikach czy zdyscyplinowanych Niemcach. Czyjaś przypadkowa opinia może łatwo stać się dla Nas poglądem, zwłaszcza gdy: mamy skłonność do przyjmowania cudzych przekonań na wiarę, nie lubimy samodzielnie wypracowywać własnego zdania, mamy zaufanie do osoby wygłaszającej twierdzenia, przyjmowane następnie przez Nas za prawdziwe, osoba, która wygłasza jakiś pogląd, jest dla Nas kimś ważnym i chętnie ją naśladujemy, cudza opinia trafia do Nas jako pierwsza.