Sprawdzian Szóstoklasisty sprawdzianem z radzenia sobie ze stresem
Już 5 kwietnia uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych napiszą Sprawdzian Szóstoklasisty. Dla większości uczniów jest to pierwsza poważna konfrontacja ze stresem egzaminacyjnym.
Jakie działania ze strony rodziców i dzieci potrzebne są, by zwycięsko zmierzyć się z takim wyzwaniem? Jak wesprzeć dziecko dzień przed
i w dniu egzaminu? Co poradzić na pustkę w głowie w czasie egzaminu?
Rodzicu, wspieraj swoje dziecko
Na dzień przed egzaminem:
Spędź z nim trochę czasu.
Zniweluj stres dziecka poprzez wysłuchanie jego obaw i wspólną rozmowę.
Zadbaj, by dziecko odpoczęło, zrelaksowało się.
Pomóż przygotować dziecku wszystkie potrzebne rzeczy (ubranie, długopis itp.)
Dopilnuj, by położyło się spać o sensownej porze.
W dniu egzaminu:
Dopilnuj, by dziecko zjadło śniadanie – jeżeli zawiązany w supeł żołądek nie pozwala na zjedzenie kanapki, zachęć by zjadło chociaż jogurt (gdy jest się głodnym trudno się skupić!).
Przed sprawdzianem nie przychodźcie do szkoły ze zbyt dużym wyprzedzeniem – bycie w miejscu egzaminu i rozmowa ze zdenerwowanymi osobami, które do niego podchodzą sprawi, że poziom stresu wzrośnie ( pamiętajcie jednak o punktualnym przybyciu do szkoły, uwzględniając np. „korki”)
Popraw dziecku humor, pomóż dziecku zrelaksować się
Zachęć, by zamiast mówić „nie dam rady, nie potrafię”, mówiło „mogę..”, „jestem w stanie…”. Stres może być motywujący!
Drogi Szóstoklasisto:
Na dzień przed egzaminem:
Zaufaj swojej wiedzy, odpuścić sobie powtarzanie na ostatnią chwilę.
Odpocznij, spędź czas na świeżym powietrzu, żeby się dotlenić.
Posłuchaj muzyki, która cię uspokaja.
Pójdź wcześniej spać, by w dniu egzaminu być wyspanym.
Nie zapomnij o nastawieniu budzika! Sprawdzian zaczyna się o 9.00!
W dniu egzaminu:
Wstań o takiej porze, by mieć czas na spokojne wykonanie porannych czynności.
Zjedz śniadanie – gdy jesteś najedzony, mózg sprawniej pracuje, a ty możesz skupić się na zadaniu.
Przyjdź do szkoły co najmniej pół godziny przed testem. Nie ma co ryzykować spóźnienia, poza tym pisanie z biegu zakłóciłoby Twój spokój.
W czasie egzaminu:
Po zajęciu swojego miejsca zorientuj się w sytuacji, rozejrzyj się po sali – zobaczysz tam wiele znajomych osób.
Przygotuj długopis, uważnie słuchaj komunikatów i poleceń przewodniczącego komisji.
Weź kilka głębokich oddechów, by uspokoić się i dotlenić mózg.
Gdy dostaniesz arkusz ze sprawdzianem, sprawdź, czy jest kompletny.
Czytaj dokładnie polecenia do zadań, zwracaj uwagę na szczegóły - w nich jest wiele wskazówek.
Podkreśl liczby i inne ważne informacje pojawiające się w treści zadania. Zwracaj szczególną uwagę na słowa „są / nie są”, „zdanie prawdziwe / fałszywe” itp. – czytaj ze zrozumieniem!
Zaznacz pytania, na które na pierwszy rzut oka znasz odpowiedź lub wiesz jak rozwiązać dane zadanie – od nich rozpocznij pisanie sprawdzianu.
Odpowiadaj tylko na to, o co pytają, bo tylko to jest oceniane. Chwalenie się tutaj dodatkową wiedzą to strata czasu - nie ma za nią punktów.
Zadania, które wydają ci się trudne, lub na które nie znasz odpowiedzi zostaw na koniec – pozwoli to na efektywne wykorzystanie czasu.
Co jakiś czas powtarzaj sobie w myślach: „dobrze mi idzie”, „potrafię to”, „dam radę” – w ten sposób zmobilizujesz swój mózg do efektywnej pracy.
Co poradzić na pustkę w głowie?
Pustka w głowie to efekt stresu egzaminacyjnego.
Jeżeli nie możesz przypomnieć sobie odpowiedzi na jakieś pytanie, choć wiesz, że ją znasz, zostaw puste miejsce i przejdź
do kolejnego pytania.
Jest szansa, że w trakcie rozwiązywania kolejnych zadań odpowiedź odnajdzie się w twojej głowie – mózg będzie jej poszukiwać, mimo, że ty będziesz rozwiązywać kolejne zadanie.
Zadawaj sobie w myślach pytania pomocnicze (Kto? Kiedy? Gdzie? Jak?), pozwalające na łączenie faktów i dojście do potrzebnych informacji.
Postaraj się odprężyć.
Weź kilka głębokich oddechów, rozluźnij ramiona,
Zamknij na chwilę oczy, pomasuj skronie.
Napnij mięśnie twarzy a następnie je rozluźnij.
Zaciśnij palce u rąk i nóg, rozluźnij je i kilkakrotnie powtórz to ćwiczenie.
Zadbaj, byś to Ty panował nad stresem, a nie on nad Tobą!
Powodzenia!
Stres w szkole - zapobieganie
Stres w szkole nie musi się pojawić, jeśli odpowiednio wcześnie podejmiesz specjalne działania zapobiegawcze. Przede wszystkim zadbaj o to, aby dziecko miało wystarczająco dużo wolnego czasu. Jeśli zaraz po szkole będzie na niego czekał plan dnia wypełniony wręcz po brzegi zadaniami domowymi, nauką gry na instrumencie, kursem językowym czy zajęciami sportowymi, uczeń nie będzie miał kiedy odpocząć i zregenerować sił. Stres w szkole jest także możliwy do uniknięcia z pomocą następujących działań:
zagwarantowanie dziecku stabilnego otoczenia społecznego;
dużo ruchu na świeżym powietrzu oraz zdrowe żywienie;
sport niweluje stres w szkole; nie dotyczy to jednak sportu wyczynowego;
w miarę stabilny plan dnia gwarantuje dziecku porządek i bezpieczeństwo;
uporządkowane materiały szkolne;
odpowiednia dawka snu;
wystarczająca ilość czasu na naukę do sprawdzianów;
słowa pocieszenia zamiast kar w przypadku otrzymania złej oceny;
regularny kontakt z nauczycielami i obecność na zebraniach rodzicielskich;
Twoje dziecko powinno zawsze mieć pewność, że będziesz je wspierała, nawet jeśli czasem popełni błąd. Pokaż mu, że jest dla Ciebie ważne i zawsze jesteś w stanie je wysłuchać. Dalsze wskazówki o tym, jak zwalczyć stres w szkole znajdziesz w naszym artykule na temat znaczenia relaksu dla dzieci.
gimnazjum, sposoby na stres, stres adaptacyjny, test gimnazjalisty
Podoba ci się artykuł? Poleć innym
Sklep on line| Drukuj| A A A
Test szóstoklasisty spędza sen z powiek zarówno dzieciom jak i uczniom. Jak pomóc dziecku przejść przez to niełatwe doświadczenie i zdać egzamin szóstoklasisty bez stresu?
Pracę z każdym uczniem inaczej się planuje. Są uczniowie sumiennie przygotowujący się do każdej lekcji, są też zdolni, a leniwi, którzy nadrabiają tygodniowe zaległości w ciągu dnia, są wreszcie i tacy, którym potrzeba dużo czasu na przyswojenie zadanych treści. Jest jeden rodzaj testu, ale różni uczniowie. Jak zatem przygotować każdego, by miał jednakowe szanse? Otóż rozwiązanie jest jedno. Każdy uczeń musi zaplanować czas na powtarzanie lub naukę. Jednemu zajmie to miesiąc, innemu dwa, a ktoś jeszcze będzie potrzebował pół roku. Dobrze jest zorientować się, na jakim poziomie znajduje się dziecko, aby wpisać w kalendarz, co i kiedy będzie powtarzane.
Nie da się wszystkiego nauczyć na raz. Ważne jest, aby każdego dnia zrobić coś małego w kierunku powtórki do testu. Powstało wiele książek, które ułatwiają przygotowanie. Są też takie, które na każdy dzień wyznaczają jakąś partię materiału do opanowania. Warto z takich pozycji korzystać!
Przede wszystkim należy pamiętać, że jest to tylko test, który pozwala na kształtowanie w sobie wielu umiejętności. Pisząc klasowki, odpowiadając przy tablicy czy pisząc testy końcowo – roczne od najniższych klas dziecko uczy się panowania nad sobą i własnym strachem. Matura po takich doświadczeniach nie będzie już niczym strasznym, a jedynie kolejnym egzaminem, który trzeba w życiu zdać.
Dobrze jest robić testy w domu, stwarzając dziecku atmosferę podobną do tej, która będzie panować na egzaminie. Czas wykonywania testu dla szóstoklasisty to 60 minut, a dla dyslektyka 90 minut. Testy z ubiegłych lat można pobrać ze strony www.oke.waw.pl. Są też klucze, czyli odpowiedzi, więc sprawdzenie takiego sprawdzianu też nie będzie trudne. Odpowiednie zapoznanie się z konstrukcją tego testu, obniży napięcie podczas pisania w czasie egzaminu.
Raz w tygodniu rodzice mogą wejść w rolę nauczyciela z komisji egzaminacyjnej, a dziecko zdającego egzamin. Warto na „niby” zaaranżować taką sytuację. Rodzic przez 60 lub 90 minut nie powinien komunikować się z dzieckiem. Może odpowiadać tylko na pytania dotyczące strony formalnej egzaminu, a mianowicie: czy pisać długopisem, gdzie wpisać numer z dziennika i datę urodzenia, czy pisać drukowanymi literami, itp. Na pytania dotyczące części testowej, rodzic nie może odpowiadać. Po takim doświadczeniu o wiele łatwiej będzie dziecku zasiąść w ławce już w trakcie pisania prawdziwego testu.
Nic tak dobrze nie odstresowuje, jak relaks. Dziecko oprócz intensywnej nauki musi mieć czas na odpoczynek. I nie musi to być bierny odpoczynek: leżenie czy siedzenie. Aktywny relaks pobudza małego intelektualistę do działania. Aktywizuje nie tylko jego ciało, ale także umysł, aby był zawsze w gotowości.