Rozpoczynając moją prezentację

Temat mojej prezentacji maturalnej brzmi: Moralne doświadczenia pokolenia Kolumbów. Omów analizując utwory Baczyńskiego Borowskiego i Różewicza. Rozpocznę , od wyjaśnienia terminu pokolenie Kolumbów. Otóż jest to pokolenie młodych twórców urodzonych w okolicach 1920 roku, których druga wojna światowa zaskoczyła w okresie dojrzewania. Sama nazwa wywodzi się z książki Romana Bratnego pt. Kolumbowie rocznik 20.

Doświadczenie wojny okazało się najgłębszym przeżyciem pokoleniowym, które ukształtowało zarówno artystyczny jak i moralny światopogląd tych młodych twórców.

Kolumbowie nie byli fikcją literacką, ale prawdziwymi bohaterami. Charakteryzowała ich wyjątkowa graniczącą z brawurą odwagą w szczytnym celu. Doświadczyli oni wielu konfliktów wartości moralnych, co znalazło odbicie w twórczości tego pokolenia.

To postaci bohaterstwa i tragizmu. Typowe dla ich dorobku artystycznego były apokaliptyczne wizje zagłady – przekonania o ostatecznym zmierzchu cywilizacji i kultury. Kolumbowie uznali rzeczywistość okupacyjną za spełnienie mitu o katastrofie – stąd określenie ich mianem poetów apokalipsy spełnionej..

Ta generacja twórców nie dostała prawa do młodości wszystkie ich plany, marzenia, wartości zostały zaprzepaszczone przez wybuch II wojny światowej. Zycie niespodziewanie musiało się zmienić, wszystkie znane zasady przestały mieć jakiekolwiek znaczenie w otaczającej ich rzeczywistości. Choć byli wychowywani w wolnej Polsce, w takiej już niestety nie dorastali.

Wojna odcisnęła mocne piętno na doświadczeniach moralnych pokolenia Kolumbów tę tezę udowodni moja prezentacja.

Teraz przejdę do realizacji tematu.

Rozpocznę od analizy poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Jego poezja jest wyrazistym obrazem uczuć młodego pokolenia przytłoczonego ogromem nieszczęścia, bólu i cierpienia spowodowanego przez wojnę. Baczyński był poetą i był żołnierzem. Jako uczestnik i jako obserwator dziejących się wydarzeń dał świadectwo , życia Kolumbów wplątanych w wydarzenia trudne i nie wyobrażalne dla mojego pokolenia.

Jak już wcześniej wspomniałam Kolumbowie często wyrażali Apokalipsę spełnioną. W wierszu Z głową na karabinie Baczyński określa jej istotę. Niesie ona zagładę. W wizyjnym krajobrazie nocy(będącym symbolem wojny) pośród groźnych tajemniczych głosów zniszczenia, dokonuje się dramat historii i człowieczeństwa . Przytoczę teraz fragment wiersza :

Nocą słyszę jak coraz bliżej drżąc i grając krąg się zaciska. A mnie przez zdrój rzeźbił chyży, wyhuśtała mnie chmur kołyska.

Baczyński używa tu czasu teraźniejszego aby naznaczyć piętno Apokalipsy przeciwstawiony mu zostaje arkadyjski czas przeszłości. Zderzenie tych dwu perspektyw czasowych pogłębia katastroficzny sens utworu.

Poeta ukazał ponad to doświadczenia typowe dla generacji Kolumbów rozumiejących powagę i grozę chwili historycznej, a także tragizm przegranego, skazanego na poświęcenie życia. Przytoczę teraz kolejny cytat na potwierdzenie mojego wniosku:

Obskoczony przez zdarzeń zamęt, kręgiem ostrym rozdarty na pół głowę rzucę pod wiatr jak granat piersi zgniecie czas czarną łapą.

Wiersz cały, pełen dramatycznego napięcia, wyraża gwałtowny protest przeciw okrucieństwu wojny i osobistą tragedię pokolenia Baczyńskiego, któremu przyszło żyć i walczyć w czasie nieludzkim.
Kolejnym równie znanym dziełem poety jest wiersz pt. 'Pokolenie' (Wiatr drzewa spienia).
Jakże dramatyczną wymowę mają słowa:

'Szukamy serca - bierzemy w rękę.
nasłuchujemy: wygaśnie męka,
ale zostanie kamień - tak - głaz.'

Kolumbowie, pomimo swojego wieku musieli dokonać przemiany kodeksu wartości żeby przeżyć. Codzienne obcowanie ze śmiercią nie mogło nie wpłynąć na tych młodych ludzi. Nie sposób zachować spokojnego sumienia, kiedy na co dzień obserwuje się okrutne sceny śmierci najbliższych. Choć mieli więc moralne prawo do obrony własnego życia, nie można oczekiwać, iż nie wpłynęło to na młodych, dopiero formujących się ludzi. Ciężkie to doświadczenie - uczyć się obojętności, bezwzględności, okrucieństwa. W takim świecie nie dało się żyć nie dostrzegając zła panującego wokół. Dlatego Baczyński pisze w dramatyczny i wstrząsający dla mnie sposób:
'Nas nauczono. Nie ma litości (...)
Nas nauczono. Nie ma sumienia (...)
Nas nauczono. Nie ma miłości (...)'
Wniosek nasuwa się sam, wojna zabiła w ludziach poczucie bezpieczeństwa, wiarę w ludzką dobroć, nadzieję na sprawiedliwość. Nie było miejsca na humanitarne uczucia. Ctyat:
W jamach żyjemy strachem zaryci,
w grozie drążymy mroczne miłości,
własne posągi - źle troglodyci'
.
Ludzie obdarci z wartości stają się zaszczutymi zwierzętami, pozbawionymi wyboru są skazani na absolutną samotność i beznadziejność. Towarzyszył im wszechobecny strach - nieodłączny towarzysz konspiracyjnego i żołnierskiego życia. Poeta kończy utwór wyrazem obawy co do zasadności ich męki i poświęcenia:
'czy nam postawią z litości chociaż,
nad grobem krzyż
.'
- zastanawia się, co zostanie z tych, którzy walczyli i ginęli - czy przyszłość uczyni z nich bohaterów czy zostaną zapomniani.. Baczyński zastanawia się nad moralną oceną czynów. Warto jeszcze wspomnieć o innym istotnym dla mojego tematu wierszu, a mianowicie 'Pokolenie'(Do palców przymarzły struny), który zawiera przesłanie i zarazem pesymistyczną wizję generacji pokolenia Kolumbów. Za podstawowe ich doświadczenie należy uznać śmierć i cierpienie. Ci młodzi ludzie zmuszeni zostali dorosnąć do śmierci, która czyha na nich na każdym kroku, w każdej minucie:
Tak się dorasta do trumny
jakeśmy w czasie dorośli
.
Świat, w którym żyją, został również zniekształcony przez toczącą się wojnę. Pełno w nim krwi, zbrodni.
Okrucieństwo rzeczywistości zmusza do gorzkich refleksji nad sensem własnej egzystencji. Rodzi się przekonanie, że celem i kresem dojrzałości jest śmierć, zagłada człowieka w każdym wymiarze jego życia. Poeta zdaje sobie sprawę z tego, iż on i jego przyjaciele są pokoleniem przegranym, straconym, stojącym nad własnym grobem:
Każdy – kolumną jesteś
Na grobie pieśni własnych
Zamarzły.
Nim przejdę do omawiania następnego Kolumba dodam jeszcze że mimo iż bohaterem poezji Baczyńskiego jest człowiek głęboko odczuwający grozę i przerażenie nie przeszkadza to poecie dbać o estetykę środków stylistycznych. Nieco inaczej tworzył Tadeusz Różewicz, którym zajmę się później.

Kolejnym przedstawicielem omawianego przeze mnie pokolenia twórców jest Tadeusz Borowski. Podobnie jak poprzednik spełnienie obowiązków widział w czynnej walce. Proza Borowskiego ujawnia przewartościowanie porządku moralnego po doświadczeniach wojennych. Innymi słowy po tym co przeżyło się na wojnie nie można wrócić do normalności. Proza Tadeusza Borowskiego zwraca uwagę na problem tragicznej obojętności, z jaką stopniowo uczestnicy wojny zaczęli traktować wszechobecne okrucieństwo. Jego cykl opowiadań zawartych w tomie Pożegnanie z Marią to nawiązanie do okresu, kiedy Borowski pracował jako magazynier i nocny stróż w firmie budowlanej na Skaryszewskiej, studiował na tajnym uniwersytecie, miał narzeczoną Marię, opowiadania oświęcimskie odwołują się do jego pobytu w obozie koncentracyjnym. Zatem doświadczenia moralne tego Kolumba całkowicie zdeterminowały tematykę jego twórczości. Przedstawię teraz pierwsze opowiadanie rozpoczynające wcześniej wspomniany przeze mnie tom. Narratorem jest Tadek poeta, kochanek, student tajnego uniwersytetu, konspirator drukujący tomiki swojej poezji, człowiek interesu. Wojna to czas wielkich interesów rosną fortuny niemieckich dostawców i kierownika firmy, interesy władają ludźmi nawet w chwili ostatecznego zagrożenia( np. Żyd, zięć znajomej kierownika firmy przesuwa czas ucieczki z getta, żeby skończyć ważny interes, a potem nie może już go opuścić) Dramatyczne zakończenie opowiadania świadczy o wspomnianym przeze mnie upadku wartości moralnych : bezradność Tadka wobec sytuacji aresztowania w łapance narzeczonej, tytułowej Marii. Przedstawię teraz cytat kończący opowiadanie jest to beznamiętny komentarz podsumowujący scenę rozstania zakochanych: Jak się później dowiedziałem, Marię, jako aryjsko-semickiego mischlinga, wywieziono wraz z transportem żydowskim do osławionego obozu nad morzem, zagazowano w komorze krematoryjnej, a ciało jej zapewne przerobiono na mydło. W kolejnym opowiadaniu pt. „Dzień na Harmenzach” mowa jest o pracy przy układaniu torów kolejowych. Ukazany został tutaj kontrast między Tadkiem - funkcyjnym najedzonym, dobrze ubranym, a innymi więźniami np. Żyd Becker. Widać tu różnicę między zwykłymi więźniami, a tymi uprzywilejowanymi nieludzkie wydaję się to z jaką pogardą ci drudzy odnoszą się do tych będących w gorszym położeniu. Wspomnę jeszcze o opowiadaniu Proszę państwa do gazu gdzie czytelnik dowiaduje się o pracy na rampie kolejowej podczas przybycia nowego transportu do obozu. Widzimy tu selekcja ludzi: młodzi i zdrowi przeznaczeni do pracy a starsi i dzieci - skazani na śmierć. Wstrząsająca jest postać matki, która ucieka przed swym dzieckiem, bo kobiety z dziećmi są kierowane do gazu. Bardzo uderza także obraz więźniów dokonujących rozładunku transportu- pozbawieni współczucia, zmęczeni upałem i pracą, brutalni wobec ludzi z transportu, wyładowujący złość na przybyłych. Uważam że analiza powyższych opowiadań wystarczy na przedstawienie wniosków. Pisarz stworzył portret „człowieka zlagrowanego”, pozbawionego naturalnej wrażliwości, ta bowiem w świecie powszechnego okrucieństwa była jedynie niepotrzebnym balastem, każąc ubolewać nad zjawiskami, których nie dało sie zmienić w szerokiej skali. Świat Borowskiego szokuje czytelnika. Panujący w obozie terror, nieludzkie reguły życia pojawiają się na drugim planie. Autor przedstawia obozową normalność, dokonywanie się ogromu zbrodni w milczeniu. W opowiadaniu Ludzie którzy szli narrator mówi o tym jak grał w piłkę ze współwięźniami gdy w tym samym czasie nadjechał transport ludzi do krematorium. Przytoczę teraz fragment ów opowiadania Wróciłem z piłką i podałem na róg. Między jednym a drugim kornerem za moimi plecami zagazowano trzy tysiące ludzi. Przy masowym ludobójstwie wizja śmierci byłe nieuchronna. Właśnie ta świadomość nadawała narratorowi opowiadań siłę aby przeżyć kolejny dzień. Cytat: Nie ludzi nie zbraknie. Spalą się Żydzi, spalą Polacy spalą się Rosjanie, przyjdą ludzie z zachodu i południa, z kontynentu i wysp. W imię ocalenia człowiek jest gotowy poświęcić każdą moralną wartość. Doszłam do wniosku że opowiadania Borowskiego głoszą kryzys wartości ale są zarazem bardzo etyczne gdyż stanowią przestrogę przed degeneracją moralną człowieka. Świat przedstawiony w opowiadaniach Borowskiego jest konsekwencją nowego modelu ładu społecznego i kultury w której zaczęły podupadać humanistyczne ideały etyczne i dlatego trwoży możliwością powtórzenia się.

Teraz z kolei przejdę do analizy literackiej dzieł ostatniego już Kolumba, Tadeusza Różewicza.. Doświadczenia wojenne zrodziły w Różewiczu przeświadczenie o kryzysie wartości i norm wypracowanych w przeszłości. Kultura a więc sztuka, religia nie uchroniła ludzkości od wojny. Klęska ideałów humanistycznych zmusiła Różewicza do postawienia pytania o sens ludzkiego życia w nowych warunkach, a także o sens istnienia poezji. Według niego wyszukana metaforyka nie jest w stanie oddać grozy wojny ani tragedii życia współczesnego człowieka. Dlatego poeta dąży do uproszczenia wiersza, pozbawienia go wszelkich ozdobników. W ograniczony sposób używa też znaków przestankowych. W przeciwieństwie do pierwszego omawianego przeze mnie Kolumba, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

Doświadczenia moralne tego poety przesiąknięte piętnem wojny przedstawię na podstawie wiersza Ocalony. Wiersz pokazuje brutalność powojennej rzeczywistości. Ocalony od zagłady człowiek jest upośledzony moralnie. Przeżył wojnę, ale nie może się uporać ze wspomnieniami z przeszłości. Wojna powraca jak koszmarny sen, z którego nie można się obudzić, i wywołuje krzyk /Krzyczałem w nocy/. Podmiot liryczny niewątpliwie przedstawiciel pokolenia Kolumbów, widział jak dewaluowały wszystkie idee poznane przed wojną. Obrazy walk , obozów śmierci dokonały w nim przekonania ze człowiek nie jest niczym wyjątkowym Człowieka się tak zabija jak zwierzę. W ogóle dalszy ciąg wiersza wyraża dobitnie postawę człowieka, który w rezultacie wojennych doświadczeń i doznanego przy tym wstrząsu zatracił wiarę w sens ogólnych pojęć moralnych (przytoczę teraz cytat pojęcia są tylko wyrazami ), a także poczucie jednoznaczności ich ocen ( kolejny cytat z wiersza na potwierdzenie mojej opinii widziałem człowieka, który był jeden występny i cnotliwy koniec cytatu). Jednocześnie trzeba dodać że bohater liryczny pragnie aby mu tę utraconą wiarę przywrócić szuka nauczyciela i mistrza który jeszcze raz nazwie rzeczy pojęcia… oddzieli światło od ciemności . Ten akt powtórnego stworzenia okazuje się niezbędny wobec upadku starego porządku świata.

Następnym rym przykładem na to jak wojna zdehumanizowała jednostkę może być również wiersz Różewicza pt. "Lament". Podmiot liryczny, mimo że fizycznie wciąż młody, wewnętrznie czuje się stary i pozbawiony niewinności. Zewnętrzne znaki młodzieńczości okazują się być złudne i ukrywają tylko straszne przeżycia. Przedstawiony jest tu człowiek okaleczony psychicznie, pozbawiony wiary, wartości, okradziony z możliwości poznania kultury. Nie wierzy, że kiedykolwiek może się to zmienić, że mógłby żyć jak dawniej. Charakterystyczne, iż rzeczywistość, "spełnionej Apokalipsy" określona jest w liryku Różewicza jako czas mordu, zabijania. Poeta nie znajduje żadnego usprawiedliwienia dla siebie i swojej generacji. Odrzuca ideały patriotycznego obowiązku, szlachetnej walki o wolność narodu. Wojna to zabijanie i nic więcej.
Fragment kończący utwór jest manifestacją poczucia wydziedziczenia, obcości, odrzucenia. Bohater wiersza czuje się "okaleczony" przez los, Historię, w której zmuszony był uczestniczyć i "ślepo" posłuszny jej prawom zabijać. Wojna pozbawiła go możliwości poznawania urody świata, dostępu do piękna, wartości, kultury nie widziałem(...) Achillesa i Hektora. Główną ideą utworu jest bowiem tragiczna refleksja nad konsekwencjami wpływu wojny na psychikę człowieka. Poezję Różewicza cechuje skrajny moralizm, troska o etyczny wymiar ludzkiej egzystencji.
Wersy zamykające wiersz stanowią bluźnierczą parafrazę chrześcijańskiego "credo" - wyznania wiary, przedstawię teraz cytat:
"Nie wierze w przemianę wody w wino
nie wierzę w grzechów odpuszczenie
nie wierzę w ciała zmartwychwstanie"
Trzykrotnie powtarzająca się anafora "nie wierzę" jest świadectwem dramatycznego kryzysu światopoglądowego bohatera wypowiedzi. Warto tu podkreślić symboliczne, w tradycji chrześcijańskiej, znaczenie liczby trzy (Trójca Święta). Utwór odsłania nie tylko tragedię bohatera lirycznej wypowiedzi, jego konflikty sumienia ale też dramat alienacji osobowości tych, którzy doświadczyli okrucieństwa wojny. Sześć lat koszmaru pozbawiło pokolenie Różewicza wiary w wartości najwyższe, w religię, ukazało absurd egzystencji człowieka w ogóle.

Skrajne to doświadczenie gdy traci wiarę w sens wszystkiego w co się wierzyło.

Reasumując moją prezentację chciałabym, z całą stanowczością, potwierdzić tezę postawioną na wstępie: Wojna odcisnęła mocne piętno na doświadczeniach moralnych pokolenia Kolumbów. Pokolenie to u progu życia zostało skazane na tragiczną walkę i odarte z nadziei na ocalenie życia. Nadejście czasu Apokalipsy znalazło utrwalenie w ich utworach. Dla całej generacji tych twórców II wojna światowa stanowiła przeżycie pokoleniowe to znaczy wielkie doświadczenie historyczne które niezależnie od indywidualnych losów i osobistych predyspozycji, przez sam fakt życia w określonym miejscu i czasie, stało się udziałem tego pokolenia i miało decydujący wpływ na ich osobowość a także, twórczość. Niezależnie z jakiej perspektywy będziemy patrzeć doświadczenia pokolenia Kolumbów wyrażone w ich twórczości, a często także poprzez czynny udział w walkach, są wielką nauką dla potomnych i żywą lekcja historii dla mojego pokolenia.

Uważam że, w pełni wyczerpałam temat, a teraz obronię swoje stanowisko odpowiadając na pytania komisji.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ferdydurke moja prezentacja, moja prezentacja
Genetyk dziedziczenie, genetyka, moja prezentacja
wykłady choroby, genetyka, moja prezentacja
moja prezentacja wersja do nauki
Motyw Matki prezentaca 2, moja prezentacja
Matka moja prez, moja prezentacja
Nie-boska komedia moja prezentacja, moja prezentacja
Moja prezentacja
OTYŁOŚĆ moja prezentacja1
ćw 2 moja prezentacja(1)
(MOJA PREZENTACJA)ISTOTA BEZPIECZEŃSTWA I HIGIENY PRACY 3id 1374 ppt
Smog moja prezentacja
moj plan, moja prezentacja
Moja prezentacja
motyw matki prezentacja chomik, moja prezentacja
Balladyna moja pezentacja, moja prezentacja

więcej podobnych podstron