Psychologia dla pracowników socjalnych

nju„Psychologia dla pracowników socjalnych” Carole Sutton

Spis treści

Wprowadzenie

Co psychologia może zaproponować pracownikom socjalnym

i animatorom życia społecznego? ...................................... 7

Rozdział l

Ludzie jako elementy systemu ....................................... 21

Rozdział 2

Aspekty ludzkiego rozwoju .......................................... 41

Rozdział 3

Umiejętności interpersonalne i komunikacja ........................... 62

Rozdział 4

Dzieci i ich rodziny................................................. 85

Rozdział 5

Maltretowanie dzieci .............................................. 106

Rozdział 6

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo................... 130

Rozdział 7

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego.................. 145

Rozdział 8

Praca w społecznościach i grupach. .................................. 169

Rozdział 9

Kontynuacja rozwoju zawodowego. ...................... . . .......... 199

Rozdział 10

Wartości i etyka .................................................. 223

Dodatki ......................................................... 233

Aneks A......................................................... 241

Aneks B......................................................... 247

Bibliografia...................................................... 250

Indeks haseł ..................................................... 260

Wprowadzenie

Co psychologia może zaproponować pracownikom socjalnym i animatorom życia społecznego?

Pracownicy socjalni, kuratorzy, animatorzy życia społecznego i psycholodzy mają wspólny obszar zainteresowań: ludzkie przeżycia i cierpienia. Choć różnią się punktem widzenia, korzystają z różnych tradycji i przyjęli inny zakres odpowiedzialności, to ich celem jest zrozumienie przyczyn tych cierpień, wspieranie osób słabych i bezradnych oraz poprawa ludzkiej kondycji. Wymienione grupy zawodowe często łączy wspólny obszar działania, a ich przedstawiciele uczestniczą w coraz liczniejszych zespołach interdyscyplinarnych, spotykają się i razem podejmują różne przedsięwzięcia.

Wielość wspólnych zadań pozwala przypuszczać, że mogą się od siebie dużo nauczyć, wymieniając się specjalistyczną wiedzą, wynikami badań i doświadczeniami. Co zatem psychologia może zaproponować w dziedzinie pracy socjalnej i pracy na rzecz społeczności lokalnej i jak one w zamian mogłyby wpływać na dalszy rozwój psychologii? Jak możemy się korzystnie dzielić wiedzą, ideałami i umiejętnościami?

Zacznijmy od przyjrzenia się naturze poszczególnych specjalności. Psychologia jest przede wszystkim dyscypliną naukową, dziedziną badań, w której stosuje się metody naukowe w celu poznania istoty ludzkich doświadczeń: myśli, zachowań i uczuć. Aby uzyskać magisterium z dziedziny psychologii, studiuje się ją zwykle przez trzy lata, po czym przez co najmniej kolejne dwa poznane zasady psychologiczne stosuje się w zakresie edukacji, zdrowia psychicznego, poradnictwa lub przemysłu. Inni psycholodzy zajmują się pracą badawczą1.

Praca socjalna jest specjalnością, w której wiedzę się stosuje. Osoby zdobywające uprawnienia pracownika socjalnego lub kuratora są od razu kształcone do działań praktycznych. Spoczywa na nich ogromna odpowiedzialność, z czego zdają sobie

1 Dotyczy Wielkiej Brytanii (przyp. red.).

Psychologia dla pracowników socjalnych

sprawę już od początku szkolenia. Można bowiem z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że pracownik socjalny specjalizujący się w pracy z rodzinami i z dziećmi stanie przed koniecznością badania przypadków podejrzenia o emocjonalne lub fizyczne maltretowanie dziecka czy też o wykorzystywanie seksualne2. Przypuszczalnie będzie musiał umieszczać dzieci w rodzinach zastępczych i opiekować się zarówno rodzicami naturalnymi, jak zastępczymi, przyjmować i rozpatrywać wnioski o adopcję, przeprowadzać związane z tym wywiady i dokonywać ustaleń, a także prowadzić nakazany przez sąd nadzór nad młodocianymi przestępcami.

Zadaniem innej grupy pracowników socjalnych może być organizowanie opieki nad osobami nie w pełni samodzielnymi, a więc w podeszłym wieku, upośledzonymi umysłowo, chorymi psychicznie czy z innymi ułomnościami fizycznymi bądź sensoryczny-mi. Niektórzy z tych pracowników po krótkim dodatkowym przeszkoleniu rozpatrują wnioski dotyczące przymusowego leczenia psychiatrycznego.

Kolejna grupa pracowników socjalnych jest zatrudniona w instytucjach zbiorowej opieki. Część z nich mieszka w domach opieki nad dziećmi i młodzieżą lub w ośrodkach dla osób upośledzonych umysłowo i chorych psychicznie, troszcząc się o tych, którzy nie mogą pozostawać w swych domach rodzinnych. Są też pracownicy zajmujący się podopiecznymi dziennych ośrodków opiekuńczych i terapeutycznych.

Szczególną grupą pracowników socjalnych są kuratorzy sądowi, których obowiązki polegają na nadzorowaniu przestępców (zwykle powyżej siedemnastego roku życia) i innych osób stających przed sądem. Bywają także zatrudniani w ośrodkach opieki dziennej, w schroniskach, gdzie zajmują się animacją życia lokalnej społeczności.

Animacja życia lokalnej społeczności to oddzielna specjalizacja, odrębna od pracy socjalnej3. Profesjonalny animator życia społecznego jest przygotowany do angażowania młodzieży i innych grup w działalność na rzecz lokalnej społeczności. Może to być na przykład organizowanie społeczności w struktury mające na celu poprawę bezpieczeństwa w okolicy i koordynowanie działań wolontariuszy zaspokajających określoną potrzebę społeczną. Innym rodzajem działalności jest wspieranie rozwoju społeczności polegające na zasięganiu opinii mieszkańców i wspomaganiu ich tak, aby sami mogli rozwiązywać istotne dla nich problemy (up. brak udogodnień dla osób niepełnosprawnych). Jeszcze innym rodzajem działań są akcje społeczne, w których różne zjawiska, takie jak bezrobocie, rozpatrywane są jako zagadnienia polityczne, a niejako problem jednostki.

W miarę pogłębiania się deprywacji społecznej pracownicy socjalni coraz częściej muszą korzystać ze sposobów pracy i umiejętności typowych dla animatorów życia społecznego. Podstawowy kurs animacji życia społecznego jest częścią wielu kursów kształcących pracowników socjalnych, a w celu uzyskania dyplomu pracownika

2 Niestety, w Polsce tworzenie systemu kształcenia pracowników socjalnych nie jest zakończone, a reforma edukacji cofnęła rozpoczętą reorganizację. Brak jest współdziałania między dwuipółletnimi szkołami pomaturalnymi a szkołami wyższymi. Dość chaotycznie rozwijają się też różne formy dokształcania (przyp. red.).

3 Profesjonalni animatorzy życia społecznego są przygotowywani w szkołach dla pracowników socjalnych w ramach jednej z trzech metod pracy socjalnej, tak zwanej metody środowiskowej. Kuratorzy sądowi w ograniczonym stopniu są przygotowywani do tej roli w trakcie kształcenia (przyp. red.).

IM

Wprowadzenie 9

socjalnego konieczne jest wykazanie się umiejętnością „mobilizowania zasobów ludzkich - zarówno jednostek, jak i całych rodzin - na rzecz ich społeczności, grup społecznych i systemów wsparcia". W rozdziale ósmym zagadnienie animacji życia społecznego zostanie opisane bardziej szczegółowo.

Zakresy działań omawianych specjalności w znacznym stopniu się pokrywają. Celem niniejszej książki jest analiza sposobów, dzięki którym psychologia może nie tylko wzbogacić praktyczną realizację zadań pracy socjalnej i pracy na rzecz lokalnej społeczności, ale też sama może skorzystać z dorobku tych dziedzin.

Wklad psychologii w pracę socjalną i na rzecz lokalnej społeczności

Zacznijmy od krótkiego omówienia kilku pojęć z zakresu psychologii i innych dziedzin nauki, biorąc pod uwagę ich znaczenie dla pracowników socjalnych i animatorów życia lokalnej społeczności. Po pierwsze, zajmiemy się naturą teorii. Po drugie, zastanowimy się, do czego pracownikom socjalnym i animatorom życia lokalnej społeczności potrzebne są teorie. Po trzecie, zapoznamy się z określonymi teoriami, które jako rezultat rozległych badań mogą być wykorzystywane przez pracowników socjalnych w ich pracy.

Natura teorii

Dla niektórych studentów pojęcie to bywa trudne. Stykają się z nim często, ale zwykle nie dostrzegają związku między tym, co usłyszeli w sali wykładowej, a tym, co powinni zrobić w sytuacji, gdy jakaś rodzina jest tak przytłoczona problemami, że już nawet nie próbuje sobie z nimi radzić.

Sprawdźmy w słowniku znaczenie słowa „teoria". Pochodzi od greckiego wyrazu theoros oznaczającego widza. To pierwotne znaczenie skojarzono z tym, co widz dostrzega w swym polu widzenia. W ten sposób słowo oznaczające kiedyś „widza, który dostrzega" zaczęło znaczyć „to, co jest dostrzegane". Oczywiście, różni ludzie, patrząc na to samo, dostrzegają co innego. Przed Galileuszem „widziano" Słońce okrążające Ziemię. My dziś widzimy, że to Ziemia krąży wokół Słońca i wiele danych potwierdza, iż właśnie nasz pogląd jest trafny.

Z biegiem czasu słowo „teoria" zaczęło oznaczać system idei wyjaśniających, sposób umożliwiający uproszczenie złożoności. Naukowcy wszelkich specjalności starają się tak doskonalić swe teorie, by jak najdokładniej odpowiadały naturze rzeczywistości. W naukach fizycznych osiągnięto pod tym względem znaczne sukcesy. Wiele zdumiewających wynalazków, uważanych przez nas za zupełnie oczywiste - telefony, samoloty, komputery, loty kosmiczne - jest konsekwencją dogłębnego zrozumienia natury rzeczywistości fizycznej. Zrozumienie to jest tak pełne, że ostateczny sprawdzian prawdziwości teorii, czyli jej przydatności do przewidywania przyszłości, uważany jest za coś naturalnego w wielu działach chemii i fizyki. „Zrób to, a z pewnością się to zdarzy" - choć oczywiście możliwe są dodatkowe, niepodziewane konsekwencje!

10

Psychologia dla pracowników socjalnych

W naukach o ludziach, na przykład w psychologii i socjologii, teoria nie osiągnęła tak wysokiego poziomu rzetelności. Staranne badania nad rozwojem człowieka, jego myśleniem i zachowaniem prowadzi się dopiero od ubiegłego stulecia i jak dotąd powstało niewiele teorii ludzkiej natury, które uzyskały powszechną akceptację. Badania są jednak kontynuowane na całym świecie, a ich rezultatem są wciąż nowe ważne elementy teorii.

Przy obecnym stanie wiedzy tylko nieliczni psycholodzy czy socjolodzy mają odwagę wykraczać w swych przewidywaniach na temat ludzkich zachowań i doświadczeń poza najogólniejsze stwierdzenia. Ludzie natomiast przyzwyczaili się do dokładnych prognoz formułowanych na przykład przez lekarzy, chemików czy inżynierów lotnictwa. Jeśli wziąć pod uwagę wielkie sumy wydawane na sektor usług socjalnych i na kształcenie świadczących je osób, to naturalne jest społeczne oczekiwanie, że ci, którzy uważają się za specjalistów, będą w stanie podawać dokładne prognozy4. Od pracowników socjalnych oczekuje się, że zdołają przewidzieć, czy rodzice będą zaniedbywać i maltretować swe dzieci, czy ktoś, kto popełnił drobne wykroczenie, popełni je ponownie i czy leczenie tych, którzy wykorzystywali seksualnie dzieci, powstrzyma ich od podobnych aktów w przyszłości. Pisałam już o tym dawniej (Sutton, 1979):

OSP Ironia polega na tym, że pracownicy socjalni, mając za sobą dwuletnie szkolenie, a czujność uśpioną przez dobre intencje, chętnie sami formułują tego typu przewidywania lub uczestniczą w takim prognozowaniu. Ulegają w ten sposób społecznym oczekiwaniom i stają się ich ofiarami [...]. Jak możemy pozwalać na to, by młodzi i nie-doświadczeni pracownicy podejmowali decyzje i przyjmowali odpowiedzialność za życie i dobrobyt jednostek oraz całych rodzin, nie dysponując dostatecznymi zasobami, odpowiednim wyszkoleniem, a niekiedy nawet wcale go nie mając?

Cała seria skandali związanych z pracą socjalną, do których doszło od czasu, gdy pisałam te słowa, w pełni potwierdza słuszność mojej tezy. Wciąż jednak pociąga się pracowników socjalnych do odpowiedzialności za sytuacje, których w żaden sposób nie można przewidzieć ani im zapobiec. Prowadzone dotąd badania nie stanowią dostatecznej podstawy do precyzyjnego przewidywania przypadków maltretowania dzieci, wykorzystywania seksualnego czy zachowań przestępczych - ani też do radzenia sobie z nimi, gdy już do nich dojdzie. Strzeżcie się, pracownicy socjalni! Podejmujecie się zadania niemożliwego do wypełnienia, a później jesteście obwiniam o to, że się z niego nie wywiązujecie5.

4 Pracownicy socjalni, a tym bardziej kuratorzy, w praktyce mają trudności z formułowaniem prognoz w odniesieniu do lokalnej społeczności, wykraczających poza opinie ogólne, na przykład: przy wysokim bezrobociu następuje pauperyzacja rodzin. Często do działań profilaktycznych brakuje im właściwych instrumentów i akceptacji władz lokalnych. Władze lokalne nie uświadamiają sobie, że dobra prognoza, a w konsekwencji i profilaktyka, są „tańsze" i skuteczniejsze niż terapia. Pracownicy nie są zachęcani do rozwijania tego rodzaju działalności, a z punktu widzenia skuteczności ich pracy jest ona bardzo ważna (przyp. red.).

5 O przemocy w rodzinie, maltretowaniu dzieci czy zachowaniach przestępczych zaczęto w Polsce mówić głośno i publicznie dopiero w ciągu ostatnich kilku lat. Trudności pracownikom socjalnym w zajmowaniu się tą problematyką sprawiają dodatkowo:

Wprowadzenie

11

Jeśli jednak praktyka ma się opierać na teorii i jeśli sprawdzianem teorii jest jej przydatność do przewidywania przyszłości, to czy dysponujemy jakimikolwiek godnymi zaufania teoriami? Niestety, nie ma kompletnego, w pełni zintegrowanego zasobu wiedzy, na którym można by oprzeć pewne przewidywania. Dysponujemy jedynie nielicznymi, luźnymi fragmentami teorii, i to takimi, które mogą jeszcze zostać zakwestionowane. Pewne jej fragmenty jednak coraz lepiej nadają się do snucia przewidywań; niektóre z nich są przedmiotem tej książki.

Teorie i wartości

Psychologia stawia sobie za cel obiektywizm naukowy. Jej przedmiotem, tak jak innych nauk, są ludzkie doświadczenia, zachowania i myśli, wspólne wszystkim, niezależnie od czasu i miejsca. Ponieważ jednak ludzie są tak różni, postrzegają świat tak rozmaicie i tak odmienne znaczenia nadają swym doświadczeniom, niezmiernie trudno jest uzyskać wysoki poziom obiektywności, charakterystyczny choćby dla fizyki czy inżynierii. Halsey, Heath i Ridge (1980), pisząc o socjologii, zauważyli:

Cg" Nigdy nie [...] była to pozbawiona sądów wartościujących dyscyplina akademicka, o ile to w ogóle byłoby możliwe. Była natomiast rezultatem wysiłków zmierzających do pogodzenia wyboru problematyki opartego na wartościach z obiektywnymi metodami zbierania danych.

To samo dotyczy psychologii: decyzje o tym, kogo lub co badać i w jakich warunkach, nigdy nie są wolne od ocen wartościujących i choć można podejmować starania o zachowanie naukowej obiektywności, na przykład przy zbieraniu danych, to całkowita obiektywność jest nieosiągalna.

Wiele szkód wyrządzili ludzie, którzy w przekonaniu, że doszli do jakiejś prawdy o ludzkim charakterze lub zachowaniu, przedwcześnie publikowali swoje wnioski, po czym stwierdzali, że były one oparte na zbyt małej, niereprezentatywnej grupie uczestników badania, a inni naukowcy nie uzyskali takich samych wyników. Podobnym źródłem rozlicznych szkód bywa typowa dla specjalistów tendencja do przylepiania ludziom określonej etykiety, a następnie do koncentrowania się na niej (etykiety takie często mają negatywne konotacje, na przykład alkoholik), zamiast postrzegania jednostki jako osoby borykającej się z określonymi trudnościami.

brak teorii, o czym mówi autorka,

specyficzna hermetyczność rodziny i cała rodzinna subkultura występująca głównie na wsi (blisko 39% społeczności),

konieczność współpracy pracowników socjalnych z lekarzami, nauczycielami i policją - co z różnych powodów nie jest w Polsce łatwe, choć takie próby z powodzeniem są podejmowane w ramach „Niebieskiej linii",

fakt, że przemoc w rodzinie nie dotyczy tylko rodzin biednych, a do zamożniejszych często nie docierają pracownicy socjalni (przyp. red.).

iui

12

Psychologia dla pracowników socjalnych

Innym powodem do niepokoju jest brak wyraźnego uznania, że psycholodzy to także ludzie i nie zawsze są tak obiektywnymi poszukiwaczami prawdy, za jakich pragnęliby uchodzić. Psychologia jest z pewnością użyteczna, ale wówczas gdy praktykę można oprzeć na wynikach badań psychologicznych, zwłaszcza jeśli powtórne badania coraz wyraźniej potwierdzają hipotezę, a dane pochodzą z różnych krajów i różnych kultur.

Przykład teorii: teoria społecznego uczenia się

Teoria społecznego uczenia się obejmuje szeroki zestaw pojęć, które, na szczęście, uznawane są zarówno przez psychologów, jak i socjologów. Mówi ona o tym, jak dzieci i dorośli uczą się wzorców zachowań pod wpływem interakcji społecznych lub po prostu dzięki radzeniu sobie ze swym środowiskiem.

Teoria ta, ów system idei, zawiera wiele pojęć, którymi się zajmiemy w dalszych rozdziałach; teraz niech nam wystarczy, że teoria społecznego uczenia się głosi, iż znacznej części naszych zachowań i wzorców myślenia uczymy się w wyniku kilku procesów. Pierwszym jest naśladowanie osób, zwłaszcza tych, które są dla nas ważne, jak rodzice, nauczyciele i osoby poważane w naszych kręgach społecznych i społecznościach (socjolodzy także zauważyli to zjawisko i te naśladowane osoby nazywają modelami ról). Drugi proces jest związany z nagrodami, które otrzymujemy za konkretne zachowania. Trzeci zaś to wynik zjawisk poznawczych - aktywnego rozmyślania nad pojęciami i sytuacjami oraz zgodnego z tymi przemyśleniami zachowania.

Zastanówmy się, jak dziecko uczy się mówić. Człowiek rodzi się wyposażony w gotowość do mówienia i komunikowania się z innymi. Jednak z chwilą narodzin zaczynają u niego działać procesy społecznego uczenia się. Dzieci dysponują wrodzoną możliwością nauczenia się dowolnego języka (lub języków). Który opanują - to zależy od tego, z którym się stykały w dzieciństwie: z angielskim, gujarati, islandzkim, greckim, migowym czy chińskim. Zdolność opanowania mowy jest zatem wrodzona, a jej postać - wyuczona za sprawą oddziaływania społecznego.

Jak już wspomniano, uczenie to odbywa się dzięki trzem głównym procesom. Po pierwsze, dzieci imitują dźwięki, które słyszą wokół siebie. Po drugie, wydają odgłosy, za które są przez innych nagradzane; jeśli na przykład mała dziewczynka ucząca się języka hindi powie „pani", gdy jest spragniona, to przypuszczalnie uzyska nagrodę w postaci picia i w przyszłości prawdopodobnie znowu powie „pani", gdy zachce się jej pić. Po trzecie, dzieci wydają odgłosy będące wynikiem próby zrozumienia swego doświadczenia; na przykład mały chłopczyk, słysząc dzwonek u drzwi, woła: „Mamo, chodź!", gdyż interpretuje ten dźwięk w świetle swych wcześniejszych doświadczeń. Wszystkie te przykłady ilustrują pojęcia z zakresu teorii społecznego uczenia się.

Właśnie tę teorię wybrałam jako przykładową, ponieważ w wyniku badań wykazano, że zestaw jej pojęć daje solidne podstawy znacznej części praktyki w zakresie pracy socjalnej i na rzecz lokalnej społeczności. Nie są one na tyle mocne, aby wykluczały potrzebę korzystania z innych propozycji, ale posługiwanie się tą teorią jest, jak twierdzą Hudson i MacDonald (1986), szczególnie istotne. Dzieje się tak, gdyż

Wprowadzenie

13

pokazuje ona, jak się skupiać na zagadnieniach praktycznych zamiast patologicznych, jak uwypuklać mocne strony i możliwości jednostki zamiast jej słabości i jak pomóc osobom, z którymi pracujemy, nabrać pewności siebie. Naukowcy prowadzący badania w zakresie zarządzania skupiali się na tej samej teorii, oceniając ją jako mającą istotne znaczenie w pracy z ludźmi. Co więcej, słyszałam, że opisuje sieją jako „wyrafinowanie zdroworozsądkową".

Wkład pracy socjalnej i pracy na rzecz lokalnej

społeczności

Jak dotąd mogłoby się wydawać, że sugeruję, iż przepływ idei powinien się odbywać tylko w jednym kierunku: od psychologii do pracy socjalnej i pracy na rzecz lokalnej społeczności. Tak jednak nie jest. Obie te dziedziny wytworzyły wiele własnych pojęć, którymi mogą wzbogacić psychologię.

Władza i kształtowanie poczucia mocy

Są to zagadnienia niezmiernie istotne dla pracowników socjalnych i animatorów życia lokalnej społeczności. Ludzie, z którymi pracują, należą zwykle do grup o niskim statusie spoleczno-ekonomicznym i nie mają żadnej władzy ani wpływów. Jednym z najważniejszych zadań pracowników socjalnych i animatorów życia lokalnej społeczności, niezależnie od tego, jaką problematyką się zajmują, jest próba przekonania ludzi o potencjale ich możliwości i kompetencji. Uprzystępnienie sfery wpływów i władzy osobom społecznie upośledzonym jest równoznaczne z rozszerzeniem zakresu ich samostanowienia, zmniejszeniem stopnia zależności i zwiększeniem swobody w zakresie wyznaczania własnych celów. Uważam, że idee te były dotąd w psychologii zaniedbywane.

Wartości

W wymaganiach do uzyskania dyplomu pracownika socjalnego (CCETSW, 1991) zamieszczono ustęp mówiący o „wartościach w pracy socjalnej". Powiedziano w nim wyraźnie, jakimi wartościami powinien się kierować pracownik socjalny. Osoby ubiegające się o to miano muszą:

• rozwijać w sobie świadomość wzajemnych związków łączących instytucjonalny wyzysk, rasę, warstwę społeczną i płeć,

• zdawać sobie sprawę z tego, że ubóstwo, wiek, niepełnosprawność czy wyznanie bywają powodem dyskryminacji i przeciwdziałać temu,

• mieć świadomość istnienia rasizmu indywidualnego i instytucjonalnego oraz znać sposoby zwalczania go za pomocą praktyk antyrasistowskich,

14

Psychologia dla pracowników socjalnych

• zgłębiać zagadnienia związane z płcią i unikać w pracy zachowań będących przejawem seksizmu,

• rozumieć potrzebę rozwijania i wprowadzania w życie działań przeciwnych dyskryminacji i wyzyskowi.

Powyższy wykaz wartości został sformułowany w ten właśnie sposób, ponieważ

•jak dowodzą liczne badania - pracownicy socjalni aż nazbyt często stykają się w swej pracy z osobami cierpiącymi z powodu uprzedzeń i dyskryminacji. Istnieją dowody na to, że przedstawiciele mniejszości (np. młodzi Murzyni) są surowiej traktowani przez sądy dla nieletnich niż biali (National Council for the Care and Resettle-ment of Offenders, 1988)6. Dowiedziono także, iż przedstawiciele etnicznych grup mniejszościowych wyraźnie stanowią znaczną część grupy osób kierowanych na przymusowe leczenie do szpitali psychiatrycznych (zob. przegląd w: Fernando, 1988). Pracownicy socjalni i psycholodzy, mając tak duże uprawnienia, powinni stale zdawać sobie sprawę z istnienia tak znacznej możliwości popełniania nadużyć, zarówno po to, aby samemu w nich nie uczestniczyć, jak i po to, by wprowadzać procedury umożliwiające pozytywne działanie.

Uniwersalny schemat pracy z ludźmi: WSPARCIE

WSPARCIE jest schematem pracy pracownika socjalnego lub animatora życia lokalnej społeczności obejmującym cele pracy z ludźmi. Jest on realizowany po to, by oszacować ich potrzeby i wynegocjować, sformułować oraz wprowadzić w życie plany, które umożliwią im podejmowanie decyzji i przyjęcie odpowiedzialności za własne życie. Schemat ten łączą wyraźne analogie z ujęciem skoncentrowanym na zadaniu.

Słowo WSPARCIE może stanowić środek mnemotechniczny (Sutton, Herbert, 1992). Akronim ten wybrano dlatego, że jego kolejne litery pochodzą oa nazw etapów pracy z ludźmi. Może więc przypominać o tym procesie wteuy, gdy przytłoczeni natłokiem informacji czy wydarzeniami musimy sobie uświadomić, co właściwie jest naszym celem.

Ws Wstępna ocena

P(a) Planowanie

R Realizacja

oCiE Ocena i ewaluacja

W tabeli 1. przedstawiono wykaz konkretnych przedsięwzięć podejmowanych w ramach każdego z etapów.

6 W Polsce czynnikami dyskryminacyjnymi są na przykład choroby psychiczne, niepełnosprawność, karalność (przyp. red.).

Wprowadzenie

Tabela 1. WSPARCIE: schemat działania w pracy socjalnej

15

Etap 1.

Etap 2.

1. Skoncentruj się na pytaniach zaczynających się od słowa „CO?". Po zebraniu potrzebnych informacji i za-Ws. Wstępna poznaniu się z indywidualnymi ocenami i opiniami ocena zadaj sobie pytanie: CO postrzegamy jako główne problemy/obawy/zagadnienia/potrzeby?

2. Skoncentruj się na pytaniach zaczynających się od słowa „JAKIE?". JAKIE problemy/obawy/zagadnienia/potrzeby wymagają rozwiązania w pierwszej kolejności?

3. Skoncentruj się na pytaniach zaczynających się od słowa „KTO?". KIM są osoby, których dotyczą wskazane problemy/obawy/zagadnienia/potrzeby?

4. Skoncentruj się na pytaniach zaczynających się od słowa „DLACZEGO?". DLACZEGO doszło do powstania tego (tej) problemu/obawy/zagadnienia/potrzeby? Staraj się osiągnąć jednomyślność w ocenie przyczyn trudności.

5. Skoncentruj się na pytaniu zaczynającym się od słowa „JAK?". JAK możemy wspólnie rozwiązać powstałe problemy/obawy/zagadnienia/potrzeby? Jakie są nasze wspólne, realne cele?

P(a). Planowanie

6. Wynegocjuj wspólny plan lub zgodę na osiągnięcie celów. Tam, gdzie to możliwe, zapisz ten plan i rozdaj kopie wszystkim zainteresowanym.

Etap 3.

R. Realizacja 7. Wciel plan w życie.

Etap 4.

oCiE. Ocena i ewaluacja

8. Ponownie przeanalizuj plan i nadzoruj jego wdrażanie.

9. Oceń skuteczność planu. W jakim stopniu zrealizowano cele? Jeśli trzeba, dokonaj nowej oceny, która się stanie początkiem nowego cyklu.

l

Uwaga! Klauzule dotyczące na przykład wymogów statutowych można dołączyć do przedstawionego schematu, zwykle w punktach 1 i 6.

16

Psychologia dla pracowników socjalnych

Wstępna ocena

Po zebraniu odpowiednich informacji i rozpoznaniu indywidualnych ocen i opinii:

• CO postrzegamy jako główne problemy/obawy/zagadnienia/potrzeby?

• JAKIE są nasze priorytety?

• KIM są zainteresowane osoby?

• DLACZEGO doszło do powstania problemu?

t

(Ocena i ewaluacja

• W JAKIM STOPNIU udało się osiągnąć stawiane cele?

• WYMIEŃ dowody świadczące o realizacji celów.

• WYMIEŃ wszelkie nowe czynniki istotne dla przebiegu nowego cyklu.

Rycina 1. Schemat WSPARCIE jako cykl

Planowanie

• JAK razem zajmiemy się tą sytuacją?

• JAKIE są nasze wspólne, realistyczne cele?

• WYNEGOCJUJ wspólny plan lub ugodę, na piśmie, rozdaj kopie wszystkim zainteresowanym stronom.

Realizacja

• WCIEL plan w życie.

• PRZEANALIZUJ i nadzoruj wdrażanie planu.

• GROMADŹ dokumentację.

Ws: Wstępna ocena

Wstępna ocena polega na ocenieniu sytuacji. W dziedzinie medycyny analogicznym pojęciem jest diagnozowanie. Są jednak poważne różnice między wstępną oceną a diagnozą. Lekarz zazwyczaj określa, co niedomaga we wnętrzu organizmu ludzkiego, natomiast pracownik socjalny lub działający na rzecz lokalnej społeczności próbuje zgromadzić, uporządkować i zrozumieć informacje dotyczące osób ujmowanych jako element wielu systemów: rodziny7, szkoły, przyjaźni, religii, kultury i wielu innych.

7 W Polsce pracownik socjalny przede wszystkim gromadzi i porządkuje informacje dotyczące rodziny, niestety dość rzadko współdziała z innymi systemami, np. zdrowia, edukacji lub subkultury, choćby w odniesieniu do Cyganów (przyp. red.).

Wprowadzenie

17

Ocena opiera się na informacjach zebranych od zainteresowanych osób oraz - w uzasadnionych przypadkach - od osób blisko z nimi związanych. Może to być łatwy i prosty proces, tak jak w przykładzie przedstawionym pod koniec niniejszego wprowadzenia, albo znacznie trudniejszy i bardziej złożony, gdy na przykład chodzi o sytuację dziecka zagrożonego maltretowaniem. Uzyskanie niezbędnych danych od czasem niechętnych i agresywnych podopiecznych wymaga od pracownika socjalnego najwyższych umiejętności.

P: Planowanie działań i ustalanie celu

Z wielu badań, a także z demokratycznych reguł naszej pracy wynika, że udział zainteresowanych osób w planowaniu postępowania i wspólne dążenie do celów daje znacznie lepsze efekty niż realizowanie zaleceń kogoś, kto traktuje wszystkich z góry i podejmuje decyzje na zasadzie „my wiemy lepiej, co jest dla ciebie dobre". Takie wspólne zajęcie się problemem zwiększa jasność spojrzenia oraz wzmaga motywację i wytrwałość.

Ważne jest, aby zmierzać do osiągania pożądanych wyników. Dążenie do nich może być procesem długotrwałym, na przykład całorocznym. Ludziom jednak trudno działać konsekwentnie i wytrwale, zmierzając do tak odległego celu. Co więcej, według teorii społecznego uczenia się osiąganie cząstkowych celów wzmacnia motywację przez dostarczanie pozytywnego sprzężenia zwrotnego. Tak więc z obu tych powodów ważne jest rozbicie celów długofalowych na mniejsze, możliwe do osiągnięcia w ciągu kilku dni, co najwyżej tygodni. W ten sposób wzmacnia się motywację i wytrwałość w dążeniu do celów.

R: Realizacja

Tak jak planowanie interwencji powinno być wspólną czynnością, dodającą usługobiorcom pewności siebie i angażującą wszystkich w najwyższym stopniu jako współpracowników podejmujących trud realizacji przyjętych celów, tak też realizacja planu powinna w miarę możliwości czynić ze wszystkich jego uczestników partnerów dążących do wspólnych celów. Ta koncepcja stanowi podstawę wymagania, by pracownicy socjalni współdziałali z rodzicami na zasadach partnerskich.

Jeśli działania zostały starannie zaplanowane, a pracownik raczej nie doceniał, niż przeceniał dostępność ewentualnych usług i organizacji, to realizacja planu powinna przebiegać bez większych zakłóceń. Nie należy jednak zapominać o tym, że sam pracownik także jest elementem „układu". Zainteresowani wywiążą się z trudnych zobowiązań wobec kuratora sądowego, jeśli on dotrzyma danego im słowa.

Ważne jest też, by monitorować i rozwiązywać na bieżąco pojawiające się trudności, na przykład gdy pracownik musi współpracować z innymi organizacjami i organami mającymi wpływ na zaplanowane działania. Trzeba się tym zająć na samym początku realizacji planów, koniecznie w ciągu pierwszego tygodnia.

18

Psychologia dla pracowników socjalnych

oCiE: Ocena i ewaluacja

Na tym etapie spotykają się wszyscy zainteresowani, by ustalić, czy osiągnęli zaplanowane cele, czy ustalenia są pomyślnie realizowane i czy wszystko przebiega zgodnie z planem.

Jak jednak należy rozumieć termin „ewaluacja"? Dla niektórych oznacza on nieformalną dyskusję na temat odczuć związanych z takim czy innvm przedsięwzięciem wyrażanych na przykład słowami: „Uważam, ze odwaliliśmy tu kawał dobrej roboty". Wielu psychologów jednak używa tego pojęcia w znaczeniu miary, która przy zastosowaniu dowodów i dających się zweryfikować danych pozwala określić skutki lub efektywność interwencji. Jeśli zadania określono tak, że „pożądane wyniki" wynegocjowano z osobami zainteresowanymi, to oczywiście właśnie one powinny odgrywać główną rolę w ocenianiu osiągnięć. Choć w ostatecznym rozrachunku żadna ocena nie jest nigdy całkowicie obiektywna ani pozbawiona elementu wartościowania, to skuteczność wielu rodzajów interwencji została oceniona przy użyciu technik statystycznych. Z ocenami tymi zapoznamy się w dalszych częściach książki.

WSPARCIE: Przykład

OS1 Pani Jones, kobieta w podeszłym wieku, zgłasza się do rejonowego biura opieki społecznej z niezapłaconym rachunkiem za gaz w wysokości 146,88 funtów. Jest bardzo zaniepokojona, gdyż kwota ta narosła podczas jej długotrwałego pobytu w szpitalu. Sąsiedzi opiekowali się jej mieszkaniem, ale nie przyszło im do głowy, by wyłączyć ogrzewanie. W ciągu kilku miesięcy hospitalizacji pani Jones koszty ogrzewania bardzo wyraźnie wpłynęły na wysokość rachunku za gaż. Przyjrzyjmy się tej sytuacji pod kątem pytań związanych z procesem WSPARCIA, stawianych sobie przez pracownika socjalnego próbującego pomóc pani Jones.

Wstępna ocena

Pan Patel, pracownik socjalny, gromadzi jak najwięcej danych dotyczących przedstawionej mu sytuacji.

1. Co stanowi problem?

• Pani Jones otrzymała rachunek, którego nie jest w stanie uregulować.

• Ostrzeżono ją, że zostanie pozbawiona dopływu gazu.

• Nie sądzi, by kiedykolwiek była w stanie zdobyć tak znaczną kwotę.

2. Jakie najważniejsze kroki należy podjąć?

• Pani Jones powinna poinformować dostawcę gazu o swojej sytuacji i poprosić o to, by nie odcinano jej dopływu gazu.

Wprowadzenie

19

• Konieczne jest wysłanie listu przedstawiającego okoliczności z prośbą o:

- zredukowanie wysokości rachunku,

- rozłożenie płatności na raty.

3. Kto jest uczestnikiem tej sytuacji?

• Pani Jones.

• Pani Collins, jej córka.

• Pan Harris, przedstawiciel firmy dostarczającej gaz.

• Pan Patel, pracownik socjalny.

4. Jak doszło do zaistnienia tego problemu?

• W wyniku okoliczności pozostających całkowicie poza kontrolą pani Jones.

Planowanie

5. Jak należy się zająć tym problemem? Pan Patel omawia z panią Jones jej sytuację i ustalają, że ich wspólnym celem jest:

• Zapobieżenie odcięciu dopływu gazu do mieszkania pani Jones.

• Wyrównanie rachunku pani Jones w firmie dostarczającej gaz przez anulowanie długu albo znalezienie funduszy na zapłacenie należności.

6. Pani Jones i pan Patel opracowują pisemnie plan działania (w dwóch egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron).

• Pani Jones napisze do dostawcy gazu list wyjaśniający okoliczności z prośbą o:

- nieodcinanie dopływu gazu,

- zredukowanie wysokości rachunku,

- informację na temat możliwości rozłożenia płatności na raty, o ile wysokość rachunku nie zostanie zredukowana.

• Pan Patel przejrzy rejestr organizacji charytatywnych w poszukiwaniu takiej, która zechciałaby częściowo pokryć koszty gazu.

• Umawiają się na spotkanie za dwa tygodnie w celu omówienia postępów.

Realizacja

7. Plan jest wcielany w życie.

iS?l

Ocena i ewaluacja

8. Pan Patel i pani Jones spotykają się zgodnie z umową po upływie dwóch tygodni, by omówić postępy.

20

Psychologia dla pracowników socjalnych

• Pani Jones napisała list do dostawcy gazu. Otrzymała odpowiedź, że dopływ gazu nie zostanie odcięty, ale należność za gaz nie będzie zmniejszona. Przedstawiono jej trzy propozycje spłaty w ratach.

• Pan Patel znalazł organizację, która być może częściowo pokryje rachunek za gaz.

Cykl został zakończony. Następne będą trwały tyle czasu, ile wymagają tego procedury. Specjalnie podano tu bardzo prosty przykład, ale powyższy schemat postępowania można zastosować nawet w najbardziej złożonych sytuacjach, choć wtedy przypuszczalnie konieczne będzie wielokrotne powtórzenie cyklu.

Rozdział l

Ludzie jako elementy systemu

Życie ludzkie rozgrywa się w rozległej sieci związków, czyli systemów. Wyjaśnijmy sobie, co mamy na myśli, mówiąc „system", ponieważ słowo to odnosi się zarówno do systemu słonecznego, jak i systemu centralnego ogrzewania, choć na pierwszy rzut oka nie mają one ze sobą zbyt wiele wspólnego! System ma dwie najważniejsze cechy: po pierwsze, jest zestawem uporządkowanych w jakiś sposób elementów czy części składowych; po drugie, części systemu oddziałują na siebie wzajemnie - zmiana stanu jednego elementu może wywoływać zmiany w innym.

Ludzki organizm to także system złożony z wielu innych systemów, na przykład oddechowego, sercowo-naczyniowego, trawiennego czy nerwowego. Wszystkie mniejsze systemy przyczyniają się do prawidłowego działania większego, czyli organizmu, a istotna zmiana w obrębie jednego z nich najprawdopodobniej doprowadzi do zmiany funkcjonowania innych.

Ludzie są także elementem systemów: rodziny, systemu społecznego, edukacyjnego i politycznego. Wszyscy jesteśmy powiązani siecią łączących nas związków. Sposobem opisywania tego zjawiska jest również podejście ekologiczne. Według Hicksa iGulletta(1981):

B3F Ujęcie ekologiczne ukazuje, że ostatecznie każda forma życia wpływa na wszystkie pozostałe. Związek ten może być jednak niewyraźny i nieistotny, i może obejmować rozliczne powiązania. Związki tego rodzaju nazywa się siecią życia. Osoby i organizacje, do których te osoby należą, stanowią istotne elementy tej sieci.

Rycina 1.1 ukazuje system zamknięty, obejmujący mniejsze systemy, i jego związki z innymi systemami, które wpływają na ten system i same podlegają jego oddziaływaniu. Gdyby się posłużyć tym modelem do zilustrowania organizacji, jaką jest szpital, to zewnętrzna granica na rycinie odpowiadałaby budynkowi, w którego obrębie znajdują się mniejsze systemy: oddziały chorób wewnętrznych, chirurgiczny, psychiatryczny i inne, łącznie z personelem pielęgniarskim, komórką socjalną, apteką

22

Psychologia dla pracowników socjalnych

i biblioteką. Systemy poza szpitalem, takie jak rząd i jego dotacje na rzecz Narodowego Funduszu Zdrowia, wywierają znaczny wpływ na szpital, który z kolei odziału-je na inne organizacje, na przykład na rejonowe domy opieki. Rycina 1.2 przedstawia rodzinę jako oddzielny system, a jednocześnie element wielu innych systemów.

system

Rycina 1.1. System z podsystemami w interakcji z innymi systemami (Open University, 1980)

Człowieka łączą liczne i różnorodne związki z innymi, bo tylko inni ludzie mogą zaspokoić nasze najgłębsze potrzeby. Jednak różnimy się wyraźnie między sobą. Doświadczamy więc swego rodzaju napięcia: jesteśmy bardzo blisko związani z innymi, a jednocześnie wysoko cenimy sobie indywidualność.

Różne koncepcje człowieka

Ryciny 1.1 i 1.2 to próby przedstawienia złożoności ludzkiej natury. Takie uproszczenie jest konieczne, abyśmy mogli ogarnąć myślą ideę współoddziaływania systemów.

•zecz Narodo-kolei odziału-2 przedstawia

•stemów.

scie

scie

V

sn University,

ni ludzie mogą iędzy sobą. Do-pani z innymi,

akie uproszcze-inia systemów.

Ludzie jako elementy systemu

Inne systemy, na przykład polityczne i ekonomiczne

Pani Patel - matka

Społeczność

Sąsiedztwo

Ośrodek opieki dziennej

23

= osoba — — — = ma kontakt z...

Rycina 1.2. Osoba jako element wielu systemów (C. Sutton, M. Herbert; przedruk za zgodą NFER-Nelson)

24

Psychologia dla pracowników socjalnych

Także następne pojęcie na tyle upraszcza złożoność rzeczywistości, aby można było ją pojąć. Chodzi o różne koncepcje natury ludzkiej. W próbach zrozumienia człowieka ideałem jest oczywiście ujęcie holistyczne, w którym każda osoba postrzegana jest całościowo w swej złożoności, obejmującej ciało, ludzkie doświadczenie, uczenie się i rozwój, kreatywność, indywidualny potencjał i tak dalej. By przedstawić tę złożoność, możemy się posłużyć kilkoma koncepcjami psychologicznymi, zwanymi czasem modelami człowieka. Uwzględnimy pięć z nich:

• koncepcję biologiczną,

• koncepcję psychodynamiczną (emocjonalną),

• koncepcję behawioralną i społecznego uczenia się,

• koncepcję poznawczą,

• koncepcję humanistyczną.

Koncepcja biologiczna

Koncepcja ta skupia się na biologii, nauce o życiu. Uwzględnia wpływy genetyczne będące efektem działania genów, zawierających informacje biochemiczne, przenoszonych przez jajo i nasienie i determinujących naszą biologiczną płeć oraz cechy fizyczne, takie jak kolor oczu, skóry czy włosów. Geny rządzą również procesami wzrostu i dojrzewania oraz wywierają pewien wpływ na niektóre z naszych cech psychicznych. Odgrywają też przypuszczalnie pewną rolę w chorobach fizycznych i psychicznych, takich jak niedokrwistość sierpowato-komórkowa, mukowiscydoza czy schizofrenia.

W koncepcji biologicznej uwzględnia się także układ wydzielania dokrewnego organizmu, umożliwiający mu przeżycie i funkcjonowanie dzięki ośrodkowemu i autonomicznemu układowi nerwowemu. Energia, której źródłem są te procesy, bywa czasem określana jako „popęd". W tabeli 1.1 przedstawiono zarówno popęd wrodzone, jak i społecznie wyuczone. Odzwierciedla ona wiele przekonań na temat natury ludzkiej, co do których nie ma jak dotąd całkowitej jednomyślności. Możliwe, że w przyszłości, w miarę zdobywania nowej wiedzy, trzeba będzie zmienić i uzupełnić część rubryk. Tabela przedstawia popędy wpływające na zachowanie człowieka, zgodnie ze współczesnym stanem wiedzy.

Jak czynniki wrodzone wpływają na rozwój?

Jest to złożona dziedzina badawcza. Jednym ze sposobów pozwalających określić, które cechy mają podłoże genetyczne (są zatem wrodzone), a które są nabyte, jest badanie bliźniąt jednojajowych (nazwa ta oznacza, że pochodzą z tej samej komórki jajowej, są więc identyczne, w odróżnieniu od bliźniąt dwujajowych pochodzących z dwóch osobno zapłodnionych komórek jajowych). Szczególne zainteresowanie budzą bliźnięta jednojajowe, które z przyczyn losowych zostały rozdzielone tuż

aby można było •ozumienia czło-oba postrzegana dczenie, uczenie zedstawić tę zło-li, zwanymi cza-

tywy genetyczne smiczne, przeno-łeć oraz cechy fi-procesami wzro-z naszych cech łbach fizycznych ' mukowiscydoza

ł dokrewnego or-dkowemu i auto-rocesy, bywa cza-opędy wrodzone, la temat natury iści. Możliwe, że lienić i uzupełnić vanie człowieka,

ających określić, •e są nabyte, jest ej samej komórki ch pochodzących zainteresowanie rozdzielone tuż

Ludzie jako elementy systemu

25

po urodzeniu. Jeśli się okaże, iż - choć wzrastały w różnych warunkach środowiskowych - są pod pewnymi względami szczególnie podobne, podobieństwo to należy tłumaczyć raczej wpływami wrodzonymi niż środowiskowymi.

Tabela 1.1. Klasyfikacja popędów (Open University, 1970)

oddychania

picia

jedzenia

wydalania

odpoczynku

unikania bólu

Popędy te są wrodzone. Od ich zaspokojenia zależy przeżycie jednostki.

seksualne

opieki nad młodymi

ucieczki ataku

badania

poszukiwania stymulacji senso-

rycznej

Popędy te są częściowo wrodzone. Od ich zaspokojenia zależy przetrwanie gatunku.

Te popędy mają pewne cechy popędów wrodzonych i wyuczonych. Od ich zaspokojenia zależy przeżycie jednostki i gatunku.

Możliwe, że popędy te są wrodzone i wyuczone. Od ich zaspokojenia zależy przeżycie jednostki i gatunku.

o

l

o

a

M

S.

pochwały

osiągnięć

dominowania

podporządkowania

nabywania

przynależności

pomocy

Popędy te są wyuczone i od ich zaspokojenia zależy przetrwanie społeczeństwa.

Rozległe badania Tellegena i współpracowników (1988), którzy zbadali czterdzieści cztery pary bliźniąt jednojajowych rozdzielonych we wczesnym dzieciństwie i połączonych po latach, gdy średnia ich wieku wynosiła trzydzieści cztery lata, dowodzą istotnych podobieństw między nimi. Największe podobieństwo stwierdzono w pomiarach

26

Psychologia dla pracowników socjalnych

takich cech, jak towarzyskość, inteligencja i stabilność lub niestabilność emocjonalna. Wyniki te, zgodne z wynikami innych badań, sugerują, że dziedziczymy około 50% naszego potencjału w zakresie wyżej wymienionych cech.

Przeprowadzono także wiele badań nad rolą czynników wrodzonych w rozwoju niemowląt i dzieci, na przykład w odniesieniu do przywiązania. Jest to pojęcie służące opisowi skłonności obserwowanej u młodych rozmaitych gatunków do poszukiwania bliskości z określonymi jednostkami, której celem jest zapewnienie sobie poczucia bezpieczeństwa (zob. rozdział 2).

Wiele badań poświęcono również ludzkiej agresji (zob. np. Archer, 1991). Czy jest wrodzona, związana z czynnikami hormonalnymi, czy wyuczona? Badacze uznali, że wszyscy jesteśmy wyposażeni w potencjał nadający nam zdolność do zachowań agresywnych i obecnie poszukują odpowiedzi na bardziej złożone pytania: W jakich okolicznościach uruchamiamy ten potencjał? Jak natura (nasz wrodzony potencjał lub czynniki hormonalne) i wychowanie (uczenie się wykorzystywania tego potencjału) wzajemnie na siebie wpływają?

Wnioski dotyczące pracy socjalnej

Jest wiele powodów, dla których pracownicy socjalni powinni się dobrze orientować w procesach genetycznych i w ich wpływie na ludzkie doświadczenia. Omówię tu trzy spośród nich: by pogłębić swą wiedzę na temat rozwoju dziecka, by wyjaśnić wpływ czynników genetycznych8 na zdrowie psychiczne i fizyczne oraz by uświadamiać ludziom istnienie okoliczności, których nie można tłumaczyć wpływami genetycznymi.

Procesy genetyczne wyznaczają ramy procesów rozwojowych. Dzieci nie są w stanie wykonywać niektórych zadań, na przykład kontrolować wydalania kału i moczu, dopóki ich organizm nie osiągnie odpowiedniego stopnia dojrzałości i dopóki nie będą świadome tych czynności na tyle, by kontrolować odpowiednie mięśnie. Taka świadomość i kontrola pojawiają się stopniowo, około drugieg-o roku życia w wypadku wydalania kału i nieco później - moczu. Rodzu:e często nie wiedzą, że czynniki rozwojowe odgrywają tu znaczącą rolę. Jeśli na przykład dziecko załatwia swoje potrzeby w parę minut po założeniu świeżej pieluchy, mogą uważać, że zrobiło to specjalnie, i niekiedy karzą je klapsem. Pracownicy socjalni mają tu do odegrania ważną rolę, przekazując rodzicom istotne informacje na temat rozwoju dziecka.

Mogą także wskazywać na wpływ czynników genetycznych na powstawanie indywidualnych różnic między dziećmi. Rodziców może dziwić, że jedno dziecko jest niekłopotliwe, a drugie - niespokojne. Mogą się obwiniać lub w razie trudności zadawać sobie pytanie: „Jaki błąd popełniliśmy?". Nie ma sensu, by i*odzice winili siebie lub swoje metody wychowawcze za kłopotliwe zachowanie dziecka, które może mieć podłoże genetyczne.

8 Przy ciągle jeszcze niepełnej wiedzy na temat determinantów genetycznych rodzi się niebezpieczeństwo, że niedouczeni pracownicy socjalni mogą mieć tendencję, szczególnie w sytuacjach, w których sobie nie radzą, do szukania przyczyn we wpływie czynników genetycznych.

Ludzie jako elementy systemu

Badania dowodzą tego, że różnice temperamentu ujawniają się u niemowląt już około trzeciego miesiąca życia i dotyczą takich zachowań, jak poziom aktywności, stałość uwagi, zdolność przystosowywania się do zmian w środowisku i nastrój. Jedno niemowlę trudno utulić, gdy się rozpłacze, inne łatwo daje się pocieszyć i tak dalej.

Czynniki genetyczne mogą mieć wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne. Wyniki badań potwierdzają, że odgrywają one pewną rolę w występowaniu chorób, takich jak mukowiscydoza, niedokrwistość sierpowato-komórkowa czy cukrzyca, a także zaburzeń psychicznych, na przykład schizofrenii. Zgodnie z oczekiwaniami społecznymi pracownicy socjalni powinni potwierdzać informacje przekazywane przez lekarzy i naukowców. Wydaje się więc, że dobrze ugruntowana wiedza na temat znaczenia czynników genetycznych pozwoliłaby im wyjaśnić te zagadnienia wielu zaniepokojonym osobom (Rauch, 1988).

Okoliczności niedające się wyjaśnić wpływem czynników genetycznych.

Pracownicy socjalni mają do odegrania istotną rolę w zakresie edukowania społeczeństwa i przekazywania rzetelnych informacji dotyczących zachowań, które nie są wynikiem działania czynników genetycznych. Przypominam sobie przypadek, gdy podczas mojej wizyty w więzieniu jeden z osadzonych zaczął opowiadać o okolicznościach, które doprowadziły do odbywania przez niego wyroku. Powiedział mi, że jego zdaniem przyczyniła się do tego „zła krew", i bardzo się zdziwił, gdy nie tylko nie zaprzeczyłam, ale także pokazałam diagram ukazujący inne czynniki, które mogły mieć wpływ na jego zachowanie (ryć. 1.3).

Pracownicy socjalni9, kuratorzy sądowi i animatorzy życia lokalnej społeczności mają mnóstwo okazji do występowania w roli nauczycieli. Panuje na przykład powszechna ignorancja i wiele uprzedzeń dotyczących różnic między ludźmi odmiennych ras. Choć czynnikami genetycznymi można tłumaczyć takie cechy, jak kolor skóry i rodzaj włosów, to nie ma absolutnie żadnych dowodów naukowych na poparcie twierdzenia, że jedna rasa jest lepsza od innej.

Koncepcja psychodynamiczna (emocjonalna)

Jedną z najwcześniejszych teorii natury ludzkiej opartych na danych naukowych, w odróżnieniu od teorii powstałych na gruncie filozofii, jest koncepcja zaproponowana przez Zygmunta Freuda (1856-1939) i jego następców, takich jak Jung i Adler. Freud, z wykształcenia lekarz neurolog, rozwinął ją w wyniku poszukiwań metod leczenia swych pacjentów, osób cierpiących z niewyjaśnionych przyczyn na bezwład

l

9 Aby pracownicy socjalni, podobnie jak kuratorzy sądowi, występowali w roli nauczycieli i mieli autorytet, należy się troszczyć o podnoszenie ich pozycji zawodowej. Trzeba to czynić konsekwentnie, sięgając do działań racjonalnych, takich jak: realizacja zapisów ustawowych, wysokość środków finansowych, nie zaś emocjonalnych - typu dobre serce, pomoc najuboższym, i współdziałając z organizacjami samych pracowników socjalnych (Polskie Towarzystwo Pracowników Socjalnych, Forum itd.) (przyp. red.).

28

Psychologia dla pracowników socjalnych

kończyn lub ślepotę. Freud stwierdził, że część z tych zaburzeń nie ma podłoża fizjologicznego. Wydawało się, że w niektórych przypadkach możliwość szczerej rozmowy, wyrażenia skrywanych dotąd uczuć - gniewu, urazy, nienawiści, zazdrości czy pożądania - przynosiła ulgę. Na podstawie tych obserwacji i innych jeszcze badań Freud opracował swoją teorię osobowości.

Teoria osobowości Freuda

Podstawowymi elementami teorii osobowości Freuda są:

Id Tak nazwał wewnętrzną siłę obdarzającą nas energią. Uważał ją za siłę sterowaną przez instynkty, pozostającą poza zasięgiem świadomości i wzbudzaną głównie przez popęd seksualny i popęd agresji.

Ego Tą nazwą obdarzył świadome Ja, które według niego kieruje się wymogami rzeczywistości. Powstaje ono w wyniku napięcia między popędami id a zahamowaniami superego.

Superego Twierdził, że rozwija się ono w odpowiedzi na rodzicielskie pouczenia, innymi słowy można by je nazwać „sumieniem". Głównym jego zadaniem jest hamowanie impulsów id.

Freud uważał, że wszystkie dzieci przechodzą przez określoną sekwencję etapów rozwoju psychoseksualnego, z których każdy charakteryzuje się określonym typem nieuświadamianych konfliktów. Pomyślne bądź niepomyślne rozładowanie napięć wywiera silny wpływ na osobowość dorosłego człowieka.

Najważniejszym z nich jest kompleks Edypa, który najwyraźniej występuje u chłopców. Uważa się, że w wieku 5-6 lat odczuwają oni wobec swej matki silne pożądanie i nieświadomie postrzegają ojca jako rywala do jej uczuć. Jednak obawiają się ojca, który może wymierzyć karę za popędy seksualne (przez kastrację). Aby rozwiązać ten problem, chłopiec musi zrezygnować z pożądania matki, natomiast identyfikować się z ojcem, przyjmując zarazem wyznawane przez niego wartości (rozwój superego). Małe dziewczynki w podobnym procesie dochodzą do identyfikacji z matką. Freud uważał, że skuteczne bądź nieskuteczne rozwiązanie kompleksu Edypa jest głównym czynnikiem determinującym rozwój nerwicy w wieku dojrzałym.

Mechanizmy obronne

Freud i jego córka Anna zajęli się naturą lęku i sposobami radzenia sobie z nim. Jak zobaczymy w rozdziale siódmym, wszyscy ludzie doświadczają w jakimś stopniu lęku, ale Freud i jego córka zwrócili uwagę na mechanizmy obronne, strategie stosowane przez ludzi w celu zwalczania lęku. Należą do nich:

Ludzie jako elementy systemu

29

Reakcja przeciwna

Występuje wtedy, gdy jednostka uważa jakąś swą cechę za niemożliwą do zaakceptowania i postępuje wbrew niej. Na przykład młody mężczyzna odczuwający nieustanną potrzebę mówienia wstępuje do zakonu trapistów, w którym przestrzega się ścisłego nakazu milczenia.

WCZESNE ŚRODOWISKO l WYCHOWANIE

na przykład rozbita rodzina, brak dyscypliny, ojciec przestępca

DZIEDZICZNOŚĆ

na przykład niski iloraz inteligencji, chwiejność emocjonalna, słaba wyuczalność

T

Y

OSOBOWOŚĆ PRZESTĘPCZA

na przykład ekstrawersja, impulsywność, agresywność

STATUS SPO-ŁECZNO-EKONOMICZNY

na przykład młody, mężczyzna, niewykształcony

OBECNE WARUNKI ŻYCIA

na przykład wielkomiejskie getto, przestępcze środowisko, wagary, kibic klubu piłkarskiego, nadużywanie alkoholu

KRYZYSY l WYDARZENIA

na przykład utrata pracy, pobicie, kłótnie z żoną, aresztowanie przyjaciela

J

SYTUACJA

na przykład słabo oświetlone ulice, brak patroli policyjnych, otwarty samochód, samoobsługowy sklep, niezabezpieczone pomieszczenia biurowe

n

CZYN j PRZE- -«H

CZYNNIKI POLITYCZNE l EKONOMICZNE

OSOBA

Procesy poznawcze i perceptualne

na przykład niskie ryzyko, wysoka korzyść

Stany motywacyjne

na przykład znudzony, zniechęcony, potrzebuje pieniędzy

Przykłady podane w każdej z ramek mają znaczenie tylko w odniesieniu do niektórych rodzajów przestępstw. Linie przerywane wskazują na wątpliwości Clarke'a dotyczące rzeczywistego wpływu, jaki na osobowość wywierają określone czynniki.

Rycina 1.3. Czynniki składające się na zachowanie przestępcze (Clarke, 1977)

l

30 Psychologia dla pracowników socjalnych

Racjonalizacja Jest to proces znajdowania uzasadnienia dla zachowań, których jednostka świadomie nie akceptuje. Racjonalizację obserwuje się na przykład wtedy, gdy osoby palące twierdzą, że robienie tego, na co się ma ochotę, jest korzystne dla zdrowia.

Wyparcie Dochodzi do niego wtedy, gdy szczególnie niepokojące wydarzenie, na przykład wykorzystanie seksualne w dzieciństwie, zostaje zapomniane - usunięte z zakresu świadomych procesów myślowych, ponieważ pamiętanie o nim jest zbyt bolesne i wywołuje silny lęk. Wyparcie należy odróżnić od stłumienia, polegającego na tym, że pamięć wydarzenia pozostaje w obszarze świadomości, nawet jeśli jednostka może się czasowo do tego nie przyznawać. Freud uważał, że na przykład wyparcie kompleksu Edypa jest koniecznym elementem procesu rozwojowego.

Zaprzeczanie Występuje wtedy, gdy ludzie doświadczają skrajnie nasilonego j rzeczywistości lęku, zupełnie są nim przytłoczeni. Na przykład osoby, których j dziecko lub ktoś bliski cierpi na chorobę zagrażającą życiu, mogą jej zacząć zaprzeczać. Powinno się im udzielić dużego wsparcia i pomocy, by mogły się pogodzić z rzeczywistością, i ale nie należy bezpośrednio podważać ich oceny.

Krytyka teorii Freudowskich

Atkinson i jego współpracownicy (1990) przedstawili obiektywną ocenę teorii stworzonych przez Freuda. Zwrócili uwagę na to, że rygorystycznie przeprowadzone badania nie potwierdzają istnienia opisanych etapów rozwoju psychoseksualnego. Co więcej, grupa osób, których badanie dało początek jego teorii, nie była próbą reprezentatywną. Uważa się jednak, że Freud i jego córka, Anna, dokonali >o najmniej trzech odkryć istotnych dla naszego rozumienia natury człowieka: po pierwsze, opracowali metodę wolnych skojarzeń, to znaczy mówienia bez zahamowań wszystkiego, j co przychodzi do głowy; po drugie, sformułowali zasadę mówiącą, że wiele ludzkich j zachowań wynika z kompromisu między naszymi życzeniami a lękami i obawami; l i wreszcie po trzecie, wykazali, że znaczna część naszych zachowań podlega wpływom j nieuświadamianych procesów.

Freud uważał nieświadomość za składnicę negatywnych i przesyconych lękiem emocji j oraz pragnień, których nie jesteśmy świadomi. Jak wynika z definicji, dziedzina ta z tru-' dem poddaje się weryfikacjom naukowym. Wiele jednak wskazuje na to, że w sytuacjach : wsparcia i przyzwolenia ludzie rzeczywiście pozwalają wkroczyć do swej świadomości emocjom, z których dotąd nie zdawali sobie sprawy, na przykład ktoś po raz pierwszy : wspomina wielkie nieszczęście z czasów dzieciństwa.

Wydaje się, że doświadczenia z pierwszych lat życia wywierają szczególnie duży ; wpływ na rozwój osobowości, a rozwijający się mózg jest bardzo podatny na wpływ wczesnych doświadczeń i uczenia się.

Ludzie jako elementy systemu

31

Wnioski dotyczące pracy socjalnej

Pracownicy socjalni odgrywają w swej działalności wiele ról. Choć większość najprawdopodobniej zostanie zatrudniona do wykonywania statutowych obowiązków, to praca innych może polegać głównie na udzielaniu porad. Niezależnie jednak od swych formalnie określonych obowiązków każdemu może się przydarzyć sytuacja, w której jego zadanie sprowadzi się do wysłuchania - będącego jednym z najważniejszych elementów pomocnej interwencji terapeutycznej. Dla kobiet zgwałconych, bitych, maltretowanych emocjonalnie, osób pogrążonych w żałobie lub takich, które straciły zaufanie do bliskich, dla wszystkich, którzy nie tylko nie mieli okazji wyrazić uczuć związanych z tymi przeżyciami, ale nawet z nikim o nich nie rozmawiali - kontakt ze wspierającym i godnym zaufania pracownikiem socjalnym może być sposobnością do uwolnienia potężnych emocji.

Zdarza się, że ludzie nie dopuszczają do świadomości szczególnie przerażających uczuć albo je wypierają. Dotyczy to zwłaszcza osób wykorzystywanych seksualnie w dzieciństwie, dla których jedynym sposobem radzenia sobie z problemem było „zapomnienie" o tym, co im się zdarzyło. Osoby, od których w dzieciństwie wymagano, by w stresujących sytuacjach „były dzielne", mogą przeżywać ostry konflikt, gdy ciężkie próby życiowe wywołują w nich żal i rozpacz, jednak nie są w stanie wyrazić ich dosłownie.

Pracownicy socjalni powinni wiedzieć, jakie mechanizmy obrony ego przed lękiem i cierpieniem stosuje każdy z nas, a także, iż ostre i bezmyślne ich demaskowanie jest szkodliwe. Osoby, które przeżywają uświadamiany czy nieuświadamiany konflikt, potrzebują wrażliwego i cierpliwego wysłuchania, tak aby w odpowiednim tempie mogły się zmagać z niepokojem. Może dochodzić do wyrażania najróżniejszych uczuć - gniewu, żalu, zazdrości czy goryczy - które czasem wydają się pozostawać w sprzeczności. „Nie wiedziałam, że tak to odczuwam" - powiedziała ostatnio pewna młoda kobieta, z płaczem opowiadając mi o swych problemach z siostrą. „Myślałam, że jej nie lubię, ale teraz widzę, że także ją kocham". Pracownikom socjalnym udzielającym porad potrzebne jest nie tylko profesjonalne przygotowanie, ale również fachowa superwizja10, gdyż w przeciwnym razie sami mogą się stać ofiarami potężnych emocji, z którymi stykają się w pracy.

Koncepcja behawioralna i teoria społecznego uczenia się

Behawioryzm

Freud i jego następcy twierdzili, że stworzona przez nich teoria rozwoju ludzkiego opiera się na podstawach naukowych, co wielu badaczy kwestionowało. Wcześni behawio-ryści stawiali sobie za cel prowadzenie badań nad psychiką człowieka, opierając je na tak solidnych zasadach empirycznych, jak te przyjęte w naukach fizycznych. J. B. Watson

10 Superwizja pojawiła się stosunkowo niedawno, kilka lat temu, ale tylko w programach szkolenia uzupełniającego (przyp. red.).

32

Psychologia dla pracowników socjalnych

(1930), pragnąc stosować takie sposoby zbierania danych dotyczących człowieka, jakie pozwalałyby na testowanie i weryfikowanie hipotez, uznał, że zachowanie jest jedynym zjawiskiem dającym się obserwować, mierzyć czy liczyć. Przyjmując za punkt wyjścia prace Pawiowa, dowiódł, że znaczna część uczenia się przebiega w ramach procesu znanego jako warunkowanie. Pojęcie to dotyczy uczenia się zachowania pod warunkiem, że jest ono skojarzone z innym wydarzeniem. Wyróżniono dwie główne odmiany warunkowania: klasyczne i sprawcze.

Warunkowanie klasyczne to uczenie się zachowania ze względu na skojarzenie go z pojawiającym się w tym samym czasie określonym bodźcem, z którym dotychczas nie było ono skojarzone. Przykładem z życia codziennego może być lęk u hospitalizowanego uprzednio dziecka na widok osoby w białym fartuchu spotkanej w przychodni podczas wizyty kontrolnej. Biały fartuch, pierwotnie będący obiektem neutralnym, został skojarzony z cierpieniem i dlatego wywołuje u dziecka reakcję lękową.

Warunkowanie sprawcze to uczenie się zachowań na podstawie ich konsekwencji i wpływu na środowisko. Chodzi o to, że zwierzę bądź człowiek mają tendencję do powtarzania zachowań wywołujących przyjemne rezultaty lub reakcje. Natomiast gdy wynik zachowania lub reakcja na nie jest nieprzyjemna albo wręcz przykra, to maleje prawdopodobieństwo jego ponownego wystąpienia. Jeśli na przykład wypowiedź nieśmiałego studenta zostanie przez prowadzącego ćwiczenia ciepło przyjęta i życzliwie skomentowana, to zwiększa się szansa, że student ten w przyszłości jeszcze się zgłosi. Jeśli jednak zostanie ośmieszony, to prawdopodobnie zniechęci się do zabierania głosu.

Teoria społecznego uczenia się

Teoria behawioralna przedstawia dziecko jako biernego odbiorcę procesu warunkowania. Teoria społecznego uczenia się wprawdzie także jest skupiona na sposobach przyswajania sobie przez jednostkę określonych wzorów zachowań pozwalających jej radzić sobie z problemami, ale znacznie większy nacisk kładzie na rolę tej je inostki i systemów, w obrębie których funkcjonuje. Herbert (1981) podkreśla, ze uczenie odbywa się w kontekście społecznym. Dlatego dziecko opanowuje umiejętności i nabywa zdolności w obrębie większego systemu, obejmującego jego związki z rodzicami czy innymi opiekunami w określonych warunkach wyznaczanych przez szersze środowisko społeczne. Mischel (1973) podkreślał znaczenie wielowymiarowych interakcji leżących u podłoża zachowań ludzkich i uwzględniał je w swej teorii społecznego uczenia się. Tak więc choć ludzie pozostają pod silnym wpływem zebranych doświadczeń związanych z ich socjalizacją oraz sposobem wychowania, mogą się przeciw nim buntować albo decydować na aktywne ich realizowanie, mogą też rezygnować z korzystania z nich wtedy, gdy sami wychowują dzieci. Zajmiemy się trzema ważnymi pojęciami z zakresu teorii społecznego uczenia się:

• uczenie się przez wzmocnienie i sprzężenie zwrotne,

• uczenie się przez naśladownictwo i modelowanie,

• uczenie się za sprawą procesów poznawczych.

Ludzie jako elementy systemu

33

Uczenie się przez wzmocnienie i sprzężenie zwrotne

Nie ma wątpliwości, że rodzice, opiekunowie, nauczyciele, wychowawcy i wszystkie inne osoby zajmujące się dziećmi stosują świadomie lub nieświadomie zasady wzmacniania. „Posprzątałaś zabawki, Sandro? Bardzo ładnie". „Jak zjesz wszystkie placuszki, Zosiu, będziesz mogła sobie wziąć owoce". W tych krótkich wypowiedziach kryje się proces sprzężenia zwrotnego, który rodzice stale stosują wobec swoich dzieci. Poniżej dokładnie wyjaśniam znaczenie przedstawionych pojęć.

Pozytywne wzmocnienie lub sprzężenie zwrotne (nagroda). Jest to wydarzenie, którego wynikiem jest wzrost prawdopodobieństwa wystąpienia poprzedzającego je zachowania, na przykład docenienie, pochwała, uznanie, wypłata. Dziecko pochwalone za solidną pracę w szkole prawdopodobnie nadal będzie się starało dobrze pracować.

Negatywne wzmocnienie lub sprzężenie zwrotne. Technicznie rzecz biorąc, jest to każde nieprzyjemne wydarzenie, którego brak postrzegany jest jako nagroda (np. odgłos pracy młota pneumatycznego). W popularnym ujęciu jednak negatywne wzmocnienie czy sprzężenie zwrotne często oznacza karę.

Kara. Jest to każde wydarzenie, którego skutkiem jest zmniejszenie się prawdopodobieństwa wystąpienia poprzedzającego je zachowania (np. krytykowanie, obwinianie, ignorowanie). Dziecko, którego szkolne wysiłki spotykają się z krytyką lub ignorowaniem, najprawdopodobniej przestanie się starać. Dla niektórych dzieci jednak jakakolwiek poświęcona im uwaga - choćby skarcenie czy klaps -jest lepsza niż nic; tak więc to, co wydaje się karą, może w rzeczywistości być nagrodą.

pożądane zachowanie + wzmocnienie (nagroda) > więcej pożądanych zachowań pożądane zachowanie + brak wzmocnienia > mniej pożądanych zachowań niepożądane zachowanie + wzmocnienie (nagroda) > więcej niepożądanych zachowań niepożądane zachowanie + brak wzmocnienia > mniej niepożądanych zachowań

Uczenie się to proces w znacznym stopniu będący serią sprzężeń zwrotnych, jak to ukazuje rycina 1.4. Na przykład uczenie się języka (lub języków) społeczności, w której się wzrasta, choć niewątpliwie zależy w pewnej mierze od czynników genetycznych, jest oczywiście wynikiem serii otrzymywanych przez dziecko informacji zwrotnych. Również zachowania, także te negatywne, są w podobny sposób wyuczone. Jeśli na przykład uczeń odnosi się do nauczyciela obraźliwie, przy czym nauczyciel to toleruje, a koledzy w klasie wyrażają z tego powodu podziw, to podobne zachowania najprawdopodobniej będą się powtarzać. Taka kolej rzeczy może zmierzać w kierunku wszczynania poważniejszych awantur, a nawet stosowania przemocy.

34

Psychologia dla pracowników socjalnych

ZMIENNE OSOBOWE poznawcze (symboliczne), procesy perceptualne (oczekiwania), motywacja

NIEPOŻĄDANE ZACHOWANIE^

SYTUACJA: osoby, miejsca, czas, okoliczności

f

NAGRODZONE NIENAGRODZONE

WZROST PRAWDOPODOBIEŃSTWA POWTÓRZENIA W PODOBNEJ SYTUACJI

OBNIŻENIE PRAWDOPODOBIEŃSTWA POWTÓRZENIA W PODOBNEJ SYTUACJI

REPERTUAR ZACHOWAŃ DOSTĘPNYCH W PRZYSZŁOŚCI

Rycina 1.4. Pętla sprzężenia zwrotnego proponowana przez teorię społecznego uczenia się (Emmet, 1987)

Uczenie się przez naśladownictwo i modelowanie

Teoria społecznego uczenia się uwzględnia także zjawisko modelowania, czyli sposobu naśladowania innych, zwłaszcza tych, którzy wywierają na pozos- Całych znaczny wpływ. Pierwszymi modelami dzieci są ich rodzice czy opiekunowie: starają się one naśladować ich sposób mówienia, maniery, nawyki, postawy i sposoby wykonywania różnych czynności. Tendencję tę bardzo wyraźnie wykorzystują środki masowego przekazu i twórcy komercyjnych reklam, zatrudniający osoby o wysokim statusie do reklamowania różnych produktów.

Dzieci uczą się określonych ról przynajmniej częściowo przez naśladownictwo. Szczególne znaczenie ma uczenie się we wczesnym dzieciństwie ról związanych z płcią. Jeśli dziewczynki widują na stanowiskach związanych z władzą i autorytetem wyłącznie mężczyzn (np. lekarzy, dyrektorów, sędziów i polityków), to nie mają okazji do naśladowania kobiet pełniących takie funkcje i zwiększa się ryzyko, że będą postrzegać siebie w rolach osób podporządkowanych.

Istnieją dane wskazujące na to, że wiele zachowań pro- i antyspołecznych nabywa się na zasadzie naśladownictwa. Dobrze znana jest siła wpływu grup rówieśniczych na młodych ludzi - wielu młodocianych przestępców nauczyło się swoich zachowań właśnie od wpływowych członków grup rówieśniczych.

Ludzie jako elementy systemu

35

Uczenie się za sprawą procesów poznawczych

Mischel (1986) przeanalizował niektóre indywidualne różnice w sposobie myślenia, osądzania i wartościowania przyczyniające się do niepowtarzalnego sposobu naszego postrzegania rzeczywistości i zachowania na co dzień. Tak więc wyznawane przez nas wartości i przyświecające nam aspiracje wpływają na to, co uważamy za nagrodę. Wiele małych dzieci wykazuje zdumiewającą zdolność precyzyjnego sterowania rodzicami i wmanewrowywania ich w konflikt, by osiągnąć własne cele. Dziecko, któremu mama na • przykład kazała iść spać lub zabroniła oglądać jakiś program, może się zwrócić do nie-znającego tej decyzji taty i od niego dostać pozwolenie. Ta umiejętność wynika z wyrafinowanej zdolności dostrzegania upodobań rodziców, pamiętania wydarzeń z przeszłości, wybierania odpowiedniego czasu i miejsca do przedstawiania rodzicom swych próśb, selektywnego przedstawiania jednemu z rodziców zachowań i decyzji drugiego. Te procesy poznawcze pomagają maksymalizować osobiste satysfakcje i unikać frustracji.

Wnioski dotyczące pracy socjalnej

Teoria społecznego uczenia się nie jest wszechstronna, ale może tworzyć ramy pozwalające zrozumieć pewne prawidłowości. Na przykład młody człowiek może sobie uświadomić, że zaniedbanie w dzieciństwie, brak sprzyjających okoliczności i aktywnej zachęty w szkole znacząco przyczyniły się do tego, że postrzega on siebie jako nieudacznika. Jest to wyuczony sposób myślenia i równie dobrze można się nauczyć myśleć inaczej. Wiele badań poświęcono zastosowaniom teorii społecznego uczenia się; do ważniejszych należą ujęcie behawioralne i stawianie celów lub zadań.

Ujęcia behawioralne wymagają precyzyjnej oceny sytuacji, interwencji i określenia jej skuteczności. Jeśli się okazuje, że przedszkolaka nie sposób poskromić, bo wciąż atakuje inne dzieci i opiekunów, a wnikliwa ocena sytuacji nie pozwala znaleźć dla niej żadnego wytłumaczenia, to pomocna może się okazać analiza behawioralna (Herbert, 1981).

Poprzednik Co się zdarza tuż przed danym zachowaniem albo co je wyzwala? Zachowanie Co dziecko robi?

Konsekwencje Co się wydarza bezpośrednio potem? Czy zachowanie jest nagradzane czy karane?

Z badań wynika, że po udzieleniu odpowiedzi na powyższe pytania i zebraniu danych na temat częstotliwości określonego zachowania (atakowanie innych) można ustalić z opiekunami sposoby modyfikowania wydarzeń poprzedzających atak albo konsekwencji będących jego wynikiem. Na przykład zamiast udzielać agresorowi niezamierzonych nagród w postaci długotrwałych reprymend, należy go krótko skarcić i zająć się pocieszaniem ofiary. Nie wolno przy tym przegapić tych rzadkich być może okazji, gdy agresywne dziecko zachowuje się przyjaźnie i serdecznie, za co należy je pochwalić (zob. s. 33). Takie postępowanie sprawia, że częstotliwość agresywnych zachowań maleje wyraźnie w ciągu kilku dni (Sutton, 1992).

36

Psychologia dla pracowników socjalnych

Zasady wynikające z teorii społecznego uczenia się mogą być stosowane prze pracowników socjalnych w celu poprawy sytuacji ich klientów. Badania wykazały, ż mają one zastosowanie w rozmaitych sytuacjach, zwłaszcza związanych z maltretowaniem dzieci, pracą z rodzinami i w domach opieki. Jedna z zasad mówi na przykład, że ciągłe karanie dziecka może przynieść odwrotny skutek: zwiększać, a nie zmniejszać prawdopodobieństwo niewłaściwego zachowania. Jeśli bicie jest jedynyi rodzajem uwagi, na jaką dziecko może liczyć ze strony osoby dorosłej, to będzie si specjalnie źle zachowywało, bo to przynajmniej gwarantuje mu jej zainteresowani! W literaturze badawczej można znaleźć wiele raportów wskazujących na istotne znaczenie pozytywnego wzmocnienia, ciepła, zachęty i pochwały w procesie wychowj wania dzieci i młodzieży. l

-1

Wyznaczanie celów. Technika ta korzysta ze zdobyczy różnych obszarów bj dawczych. Locke i inni (1981) dowiedli, że ustalenie wspólnie z zainteresowanymi ji snych, możliwych do zrealizowania celów skutecznie pomaga doprowadzić do pożs danych zmian. Z badań wynika, że postępowanie takie jest korzystne w wiel rodzajach interwencji, takich jak pomaganie ludziom w zwiększeniu asertywnośi (Dickson, 1991), w zmaganiu się z problemem alkoholowym lub związanym z przy; mowaniem narkotyków (Heather, Robertson, 1981), we wspieraniu samodzielnośi osób upośledzonych umysłowo (Shearer, Shearer, 1971). W kontekście pracy n rzecz społeczności lokalnej zasady te można zastosować do osiągania początków skromnych, a potem coraz ambitniejszych celów, na przykład pozyskać sto funtów zanim się zacznie zbiórkę tysiąca funtów; urządzić obchody Dnia Kobiet prze otwarciem klubu dla kobiet. W ten sposób można zapewnić sobie częste, otrzymyws ne w niewielkich dawkach, pozytywne wzmocnienia świadczące o odniesieniu nie wielkiego choćby sukcesu. Widoczne jest tu znaczne podobieństwo do ujęcia skór centrowanego na zadaniu (Reid, Epstein, 1972), znanego większości pracownikói socjalnych. jj

Oczywiście, prawdą jest, że zasady te mogą być stosowane w sposób nieetyczn i w celu manipulowania innymi, ale zarzut ten dotyczy w równyrr stopniu każdeg innego podejścia. Istotnym zabezpieczeniem jest oprai:: Aywanie celów razem z zg interesowanymi i wspólne dążenie do ich zrealizowania. Musimy jednak pamiętać, ż zasady społecznego uczenia się działają niezależnie od tego, czy jesteśmy tego świę domi, a także niezależnie od tego, czy nam się to podoba czy też nie. ,j

Koncepcja poznawcza

Koncepcja poznawcza uwzględnia fakt, że człowiek nie jest istotą napędzaną prze nieświadome lęki i biernie reagującą na wydarzenia zachodzące w jego środowiski Ludzi cechuje aktywność myślenia, osądu, oceny. Często szukają zrozumienia, pla nują strategie, inicjują działania i są kreatywni w swych próbach pojęcia sensu wła snego życia. Zgodnie z tą koncepcją ludzie zbierają i przetwarzają informacje, a dc piero potem podejmują działanie.

Ludzie jako elementy systemu

37

wane przez wykazały, że i z maltreto-ówi na przy-jkszać, a nie jest jedynym to będzie się teresowanie. i istotne zna- -ie wychowy-

jbszarów ba-sowanymija-izić do pożą-tne w wielu isertywności mym z przyj-modzielności cię pracy na t początkowo ć sto funtów, Kobiet przed , otrzymywa-liesieniu nie-i ujęcia skon-pracowników

ib nieetyczny pniu każdego v razem z za-: pamiętać, że ny tego świa-

ędzaną przez D środowisku, umienia, pla-:ia sensu wła-rmacje, a do-

Rozwój poznawczy

Badaczem, który wniósł ogromny wkład w rozwój naszego rozumienia rozwoju poznawczego dziecka, był Jean Piaget (1896-1980). Ten szwajcarski psycholog stworzył teorię opisującą dojrzewanie zdolności przetwarzania informacji. Choć jego badania i twierdzenia były krytykowane, to przetrwały próbę czasu i zaproponowana przez Pia-geta sekwencja etapów rozwoju poznawczego (tabela 1.2) jest powszechnie uznawana za trafną.

Ożywioną dyskusję prowadzi się na temat charakterystyki poszczególnych stadiów rozwojowych, nikt jednak nie kwestionuje faktu, że rozwój ten przebiega etapami w przedstawionym dalej porządku chronologicznym. Wydaje się, że dzieci przechodzą je w różnym tempie w zależności nie tylko od swych zdolności i możliwości ich rozwijania, ale również od wyposażenia kulturowego.

Wnioski dotyczące pracy socjalnej

Pracownicy socjalni powinni mieć umiejętność rozpoznawania, na jakim etapie rozwoju poznawczego znajduje się dziecko, i postępować z nim zgodnie z wiedzą na ten temat. Na przykład małe dziecko na etapie myślenia przedoperacyjnego, niezdolne jeszcze do rozumienia i uwzględniania innych punktów widzenia niż jego własny, może uważać, że to ono swymi myślami i pragnieniami doprowadziło do separacji rodziców. Takie dziecko nie będzie też w stanie zrozumieć ustaleń dotyczących opieki nad nim poczynionych w trakcie rozwodu. Wyrażenie „spędzać z mamą co drugi weekend" nie ma dla niego na tym etapie rozwoju wielkiego znaczenia, gdyż zdolność przewidywania i poczucie czasu nie są jeszcze dostatecznie dojrzałe. Dziecko wymaga serdeczności i dostosowania języka wypowiedzi do jego poziomu rozwojowego.

Pracownicy socjalni stosują także zasady teorii poznawczej, pomagając ludziom o zniekształconym obrazie siebie, na przykład obwiniającym się za wydarzenia, na które nie mieli wpływu. Wiele danych wskazuje (Beck, Emery, 1985) na to, że lęk i depresja nasilają się w konsekwencji myślenia opartego na fałszywych przesłankach, a może nawet są przez nie wywoływane11. Jeśli pomożemy komuś przestać się obwiniać na przykład za to, że jest bezrobotny, to obdarzymy go poczuciem mocy i sprawimy, że będzie mógł w innym świetle ujrzeć swe życie. Kobiety obwiniające się o to, że wykorzystywano je seksualnie (jak to często bywa), mogą sobie uświadomić, iż były w tej sytuacji zupełnie bezbronne, co prowadzi do znacznej poprawy samooceny.

Przedmiotem licznych badań w zakresie psychologii poznawczej są procesy związane z podejmowaniem decyzji i rozwiązywaniem problemów (zob. rozdział 6).

11 Mimo poliwalentnego kształcenia pracowników socjalnych, systemu dokształcania i znaczenia przypisywanego w Polsce nieustannemu kształceniu pracownicy ci powinni w sytuacjach trudnych i skomplikowanych móc dodatkowo korzystać z konsultacji specjalistów, a także organizować „konsylia", na których wspólnie analizowaliby poszczególne przypadki (przyp. red.).

38

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 1.2. Etapy rozwoju poznawczego według Piageta

Stadium

Własności

Sensomotoryczne (0-2 lat)

Dziecko zaczyna rozumieć granice wyznaczane przez wtasne ciato, to znaczy wie, że Ja różni się od nie-Ja.

Stopniowo uczy się stałości przedmiotów - tego, że przedmioty, takie jak kubek czy zabawka, istnieją nawet wtedy, gdy ich nie widać.

Przedoperacyjne (2-7 lat)

Dziecko zaczyna pojmować ideę reprezentacji, uczy się przedstawiania obiektów przy użyciu dźwięków i w końcu uczy się mówić. Myślenie jest „egocentryczne", dziecko nie nabyło jeszcze zdolności uwzględniania punktu widzenia innej'osoby. Dziecko uczy się z wolna zasad zachowania: na przykład, że ilość wody pozostaje taka sama niezależnie od rozmiaru i kształtu naczynia, do którego została wlana.

Operacji konkretnych (7-12 lat)

Dziecko potrafi myśleć logicznie o ludziach i wydarzeniach. Rozumie zasadę zachowania masy lub ilości (około 7. roku) i ciężaru (około 9. roku).

Potrafi klasyfikować obiekty zgodnie z kilkoma kryteriami, na przykład w zależności od koloru i wielkości.

Operacji formalnych (od 12 lat)

Jest w stanie myśleć o pojęciach abstrakcyjnych, takich jak „rząd" czy „sprawiedliwość".

Uświadamia sobie zagadnienia i ideologie, potrafi myśleć abstrakcyjnie, posługując się hipotezami.

Koncepcja humanistyczna

To ujęcie osoby ludzkiej koncentruje się na pozytywnych i optymistycznych aspektach ludzkich doświadczeń i zachowań. Do rozwoju tej dziedziny szczególnie przyczynili się dwaj psycholodzy: Abraham Maslow (1908-1970) i Carl Rogers (1902-1987). Obaj interesowali się ludzkim doświadczeniem samym w sobie i okolicznościami, które pozwalają ludziom żyć pozytywnie, produktywnie i szczęśliwie.

Hierarchia ludzkich potrzeb według Masłowa

Maslow przedstawił teorię ludzkich potrzeb, których zaspokojenie jest konieczne do optymalnego rozwoju. Ujmował te potrzeby w układzie hierarchicznym, umieszczając najbardziej fundamentalne u podstaw, a bardziej złożone - u szczytu. Hierarchię tę ukazuje tabela 1.3.

Ludzie jako elementy systemu

39

Tabela 1.3. Hierarchia potrzeb ludzkich według Masłowa

7. Potrzeby samorealizacji: realizacji wta- Ludzie dążą do samorealizacji jedynie wtedy, kiedy snych możliwości. ich bardziej podstawowe potrzeby są zaspokojone.

6. Potrzeby estetyczne: bycia twórczym, radości z piękna otoczenia, dźwięków i doznań.

5. Potrzeby poznawcze: wiedzy, rozumienia, nowości.

4. Potrzeba szacunku: bycia szanowanym oraz odczuwania własnej wartości i godności.

3. Potrzeba przynależności i miłości: pozostawania w bliskich związkach z innymi.

2. Potrzeba bezpieczeństwa: poczucia wolności od zagrożenia fizycznego czy emocjonalnego.

1. Potrzeby fizjologiczne: ciepła, pożywienia, powietrza, wody.

Potencjał rozwoju i kreatywności jest u ludzi zawsze obecny, nawet jeśli z powodu różnych okoliczności przez lata pozostawał w uśpieniu.

Dziecięca potrzeba badania i poznawania świata jest podstawą dla trwającego całe życie zapału do poznawania, eksperymentowania i tworzenia.

Dzieci potrzebują uznania i pochwał innych ludzi, aby wykształcić w sobie pozytywne poczucie własnej wartości. Jest to cecha wyuczona i sposób, w jaki traktujemy ludzi, może na nią wpływać pozytywnie lub negatywnie.

Dzieci rodzą się z gotowością do rozwijania bliskich związków miłości z osobami, które się nimi opiekują. Dotyk często jest głównym kanałem przekazywania uczuć. Te pierwsze związki mają wielkie znaczenie.

Aby zachować poczucie bezpieczeństwa, jesteśmy wyposażeni w dwa systemy: obronny i bezpieczeństwa (Gray, 1987; Gilbert, 1989). Stanowią one fizjologiczne podłoże naszych reakcji w sytuacji zagrożenia.

Są to elementarne potrzeby, których zaspokojenie jest konieczne, aby się utrzymać przy życiu.

Uwaga! Ludzie nie wspinają się płynnie w górę po szczeblach tego układu; posuwają się w górę i w dół, nawet w ciągu paru minut, w zależności od sytuacji.

Teoria osobistego rozwoju Rogersa

Wiele podobieństw łączy idee Masłowa i Rogersa, między innymi fakt, że obie zajmują się naturą Ja oraz poszukiwaniem warunków i okoliczności, które umożliwiają człowiekowi dążenie do dojrzałości i rozwoju. U Masłowa potrzeba osobistego rozwoju znajdowała się na najwyższym poziomie aspiracji, do którego wszyscy dążą, ale niewielu go osiąga. Rogers natomiast, jako psychoterapeuta, interesował się normalnymi warunkami, które muszą być spełnione, aby się rozpoczął proces wzrostu osobistego i rozwoju - w dowolnym wieku i na dowolnym etapie życia. Pisał on (1951):

S? Organizm odznacza się jedną podstawową tendencją, jednym dążeniem - do samorealizacji, podtrzymywania i wzbogacania.

Rogers uważał, że aby wspomóc ten potencjał wzrostu, terapeuta powinien obdarzać klienta bezwarunkowym szacunkiem. Taka pełna respektu postawa - twierdził

40

Psychologia dla pracowników socjalnych

- jest doświadczana przez osobę cierpiącą jako element uzdrawiający. Terapia Ro-gersa zorientowana na klienta stała się istotnym elementem wielu różnych form poradnictwa (zob. rozdział 6).

Psychologię humanistyczną często krytykowano za zbyt wielką koncentrację na osobistym spełnieniu i zaniedbywanie zagadnień oraz problemów społecznych. Nieprzypadkowo idee te rozwinęły się w Stanach Zjednoczonych, gdzie indywidualizm i niezależność są cenione niezwykle wysoko .

Wnioski dotyczące pracy socjalnej

Hierarchia potrzeb Masłowa wyraźnie ukazuje znaczenie zaspokajania potrzeb zarówno fizycznych, jak i emocjonalnych. Lista potrzeb dzieci sporządzona przez Coopera (1985) (zob. s. 42) jest bardzo podobna do tego schematu. Pracownicy socjalni aż nazbyt często mają do czynienia z dziećmi, których rozmaite potrzeby nie są zaspokajane w rozpadającej się rodzinie lub są rozwiązywane alternatywnie. Należy wówczas zadbać przede wszystkim o zaspokojenie podstawowych potrzeb, zwłaszcza potrzeby bezpieczeństwa12. Niektórzy mogą wyrażać tę potrzebę niezbyt czytelnie dla innych: dziecko, które lgnie do maltretującego je ojca czy matki, wykazuje prawdopodobnie większą ufność wobec tego, co już zna niż wobec nieznanego; więzień, który obawia się opuszczenia murów zakładu karnego, zapewne doświadczył tu swego rodzaju wsparcia, a nie tylko przymusu. W obu tych przypadkach potrzeba poczucia bezpieczeństwa wysuwa się jednak na plan pierwszy.

Ta fundamentalna potrzeba sprawia, że ludzie stale są czujni wobec możliwości zagrożenia (Sutton, 1992). Niezależnie od jego realności zwykle ruszają do ataku, aby się bronić, lub pozostają bierni. Żadne z tych zachowań nie prowadzi do skutecznej komunikacji ani do trwałego uczenia się. Ludzie mają wrodzoną tendencję do koncentrowania się na sobie w sytuacji, w której się czują zagrożeni. Z tego powodu wszystkich, z którymi stykają się w swej działalności pracownicy socjalni, powinno się traktować z odpowiednim szacunkiem i respektem. Nawet jeśli mają do wypełnienia nieprzyjemne zadanie, takie jak poinformowanie rodziców, że wątpią w ich umiejętność zadbania o dób o dziecka, absolutnie konieczne jest, aby się zachowywali stanowczo i z pełiiym szacunkiem.

Społeczeństwo postrzega pracowników socjalnych, animatorów życia społecznego, kuratorów jako osoby im zagrażające. Zwłaszcza pracownicy socjalni uważani są za ludzi obdarzonych znaczną władzą: mogą zabrać dzieci do domu dziecka, piszą raporty do sądu, niektórzy opiniują wnioski o umieszczenie kogoś w szpitalu psychiatrycznym. Są osobami obcymi, a nie znajomymi, których można obdarzyć zaufaniem. Taki odbiór - czasem trafny, czasem skrajnie błędny - prowadzi do tego, że traktuje się ich z dużą podejrzliwością. Władza i zdolność sprawowania kontroli przesłaniają wszystkie inne role. Powinni oni zatem aktywnie dążyć do zredukowania zagrożenia wynikającego automatycznie z odgrywanej przez nich roli.

12 Wydaje się, że teoria A. Masłowa jest dla pracowników socjalnych bardzo przydatna ze względu na zaproponowaną przez autora hierarchizację potrzeb oraz mające duże zastosowanie w praktyce wewnętrzne mechanizmy regulujące poszczególne potrzeby. Por. też: Kocowski, T. (1982). Potrzeby czlo-wieka. Wrocław: Osolineum; Olech, A. (1997). Mapapotrzeb społecznych, CRSS (publikacja wewnętrzna).

Rozdział 2

Aspekty ludzkiego rozwoju

Zagadnienia dotyczące rozwoju dzieci i osób dojrzałych należą do rozległej dziedziny, którą możemy tu ukazać tylko w ograniczonym wymiarze. Zaczniemy od omówienia potrzeb dziecka. Jego kolejne etapy rozwoju poznamy w świetle koncepcji przedstawionych w poprzednim rozdziale. Z ogromu dostępnego na ten temat materiału wybrałam tylko kilka zagadnień. Choć uznałam je za szczególnie ważne, to może się przecież okazać, że nie są one reprezentatywne dla szerokiego wachlarza kultur, z którymi pracownicy socjalni i animatorzy życia społeczności lokalnej stykają się w swej pracy. Zachęcam więc do dodatkowych lektur i własnych studiów. Ja zaś dołożę wszelkich starań, by przedstawiać dziecko jako element wielu systemów.

Potrzeby ludzkie ze szczególną ostrością uzewnętrzniają się w dzieciństwie, zwłaszcza w niemowlęctwie, gdy dzieci pod każdym względem zależne są od innych. Cooper (1985) sporządził pożyteczne zestawienie potrzeb dzieci (przedstawione w tabeli 2.1). Ich zaspokojenie jest konieczne do prawidłowego rozwoju fizycznego i emocjonalnego dziecka.

Ocena rozwoju

Pracownicy socjalni często dokonują oceny prawidłowości rozwoju dziecka13. Konieczne jest uwzględnienie jego aspektu fizycznego, emocjonalnego i społecznego. W tym celu należy wyjaśnić, co oznacza „normalny" rozwój. Chodzi mianowicie o stwierdzenie, czy dziecko rozwija się zgodnie ze standardowymi normami, czy wymaga pomocy specjalisty.

l

13 Przy ocenie prawidłowości rozwoju dziecka niezbędna jest możliwość konsultacji z psychologiem, pedagogiem i lekarzem. Ten ostatni jest potrzebny wtedy, gdy mamy do czynienia z dzieckiem wymagającym wczesnej interwencji w początkowej fazie życia (przyp. red.).

42

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 2.1. Potrzeby dzieci (Cooper, 1985)

Elementarnej opieki fizycznej

obejmująca ciepło, schronienie, wystarczającą ilość pokarmu i odpoczynku, pielęgnacji (higieny i ochrony przed niebezpieczeństwem).

Czułości

obejmująca kontakt fizyczny, trzymanie w ramionach, głaskanie, przytulanie i całowanie, pocieszanie, podziwianie, cierpliwość, poświęcanie czasu i znoszenie irytującego zachowania; ogólnie rzecz biorąc, chodzi o wzajemne towarzystwo i akceptację.

Bezpieczeństwa

obejmująca ciągłość opieki, oczekiwanie trwałego uczestnictwa w stabilnym układzie rodzinnym, przewidywalne środowisko, stałą rutynę związaną z opieką i planem dnia, proste i stałe zasady, harmonijne życie rodzinne.

Stymulacji i realizacji wewnętrznych możliwości

przez pochwały, wspieranie ciekawości i zachowań badawczych, rozwijanie umiejętności, przez otwartość na pytania i zabawę, zachęcanie do korzystania z możliwości edukacyjnych.

Kierownictwa i kontroli

aby nauczyć dziecko stosownych zachowań społecznych, w tym także dyscypliny w zakresie odpowiadającym jego zdolności rozumienia; w sposób wymagający cierpliwości oraz obecności wzorca osobowego, który dziecko mogłoby naśladować, na przykład w jego uczciwości i dobroci dla innych.

Odpowiedzialności

najpierw w zakresie drobnych rzeczy, własnej higieny, porządkowania zabawek lub odnoszenia naczyń do zmywania; stopniowo jest ona rozszerzana na obszar podejmowania decyzji, którą to umiejętność dziecko musi opanować, aby prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie; dotyczy również nabierania doświadczenia metodą prób i błędów, przyjmowania pochwa) i zachęty do podejmowania dalszych wysiłków.

Niezależności

samodzielnego podejmowania decyzji, najpierw w drobnych sprawach, a następnie stopniowo w wielu aspektach życia; potrzeba ta ma ramy wyznaczone przez zasady rodzinne czy społeczne; rodzice kierują się rozsądkiem we wspieraniu niezależności i w pozwalaniu dziecku, by odczuło rezultaty swych błędnych decyzji i pomyłek, ale w zakresie jego możliwości; konieczna jest ochrona, ale jej nadmiar jest równie szkodliwy, jak zbyt wczesne narzucenie dziecku dużej odpowiedzialności.

Aspekty ludzkiego rozwoju

43

Do monitorowania fizycznego rozwoju - wzrostu i wagi - stosuje się tzw. siatki centylowe. W publikacji Guidelines for Users of Assessment and Action Records (Department of Health, 1991) podkreśla się, jak ważne jest śledzenie tempa wzrostu i ogólnego rozwoju u dzieci zagrożonych. Dzieci zwykle rosną w stałym tempie, którego wielkość można nanieść na siatkę i otrzymać krzywą (centylową). Tak więc choć rozwoju nie ocenia się na podstawie jednego pomiaru, to każda nieoczekiwana zmiana tempa wzrostu może być powodem do niepokoju. Wzrost i wagę dziecka należy mierzyć w regularnych odstępach czasu, przy czym dziecko, którego wykres wzrostu przecina dwa centyle lub więcej, powinno zostać skierowane do lekarza rodzinnego lub do pediatry. Wykresy te nie są normą dla wszystkich społeczności w Wielkiej Brytanii, należy jednak zwrócić szczególną uwagę na dzieci, których rozwój opisuje krzywa przypadająca na któryś z krańców przedziału cen-tylowego.

Takie skale, jak skala rozwoju dziecka opracowana przez Sheridana (1973), skale rozwojowe opracowane przez National Foundation of Educational Research (Bell-man, Cash, 1988) oraz Denver Developmental Screening Test (Frankenburg i in., 1992) można stosować do oceny różnych aspektów zachowań społecznych, mowy, zabawy i koordynacji ruchowej, ale nie należy ich traktować jako testów: nie dokonano jeszcze ich walidacji we wszystkich grupach społecznych i nie są one w pełni obiektywnymi narzędziami pomiarowymi. Można je wszakże bezpiecznie stosować jako narzędzia pomocnicze we wstępnych badaniach orientacyjnych. Warto także, zwłaszcza w odniesieniu do rozwoju emocjonalnego i społecznego, skorzystać z wprowadzonego przez Eriksona pojęcia zadań rozwojowych, które dzieci muszą opanować na różnych etapach swego rozwoju (zob. tabela 2.2).

Zawsze pamiętaj, że:

• Rozwój jest ciągłym procesem, od poczęcia do dojrzałości.

• Rozwój jest uzależniony od poziomu dojrzałości i mielinizacji układu nerwowego. Bez spełnienia określonych warunków w tym zakresie nawet najwytrwalsze próby nauczenia dziecka jakiejś umiejętności (np. kontrolowania oddawania moczu i kału) nie przyniosą pożądanych rezultatów.

• Kolejność etapów rozwojowych jest u wszystkich dzieci taka sama, lecz tempo ich osiągania - różne.

Niemowlęctwo i pierwsze lata życia

Pierwsze miesiące po narodzinach dziecka są dla rodziców okresem wielkich zmian i przystosowywania się do nowej roli. Niemowlęta różnią się bardzo między sobą: niektóre są spokojne i zadowolone, śpią przez większość czasu, a gdy nie śpią - rozglądają się z zaciekawieniem. Inne są od urodzenia niespokojne, rzadko zapadają w długi sen czy dają się nakarmić, skłonne są do płaczu. Niedoświadczeni rodzice potrzebują w tym okresie wiele pomocy, wskazówek i wsparcia.

44

Psychologia dla pracowników socjalnych

Noworodki i niemowlęta nie są bynajmniej biernymi odbiorcami inicjatywy swych opiekunów. Są nastawione na rozwój, gotowe do podjęcia działań, choć na początku w repertuarze zachowań mają jedynie płacz. Dzięki odpowiednim uwarunkowaniom biologicznym mogą postrzegać środowisko i reagować na jego bodźce. Jak pisze Bee (1992), noworodki mają zdolność skupiania obojga oczu na tym samym punkcie i wodzenia za nim wzrokiem, już od narodzin reagują na głos i zapach matki czy opiekunki, odróżniają smak słodki od słonego oraz reagują na dotyk.

Tabela 2.2. Zadania rozwojowe (zaadaptowane z Eriksona przez Herberta, 1991)

Wiek Cele do osiągnięcia Główne zagrożenia mogące

uniemożliwić osiągnięcie celu

0-1,5 roku

1,5-3 lat

3-5 lal

Czynniki wspomagające

Ufności poczucie bezpieczeństwa.

Zaniedbanie, maltretowanie lub pozbawienie stałej i odpowiedniej opieki oraz miłości w okresie niemowlęctwa; gwałtowne lub zbyt wczesne odstawienie od piersi.

Poczucie autonomii - dziec- Warunki zaburzające osiągnie- Jeśli rodzice nagradzają dziecko za ko postrzega siebie jako od- de poczucia radzenia sobie z ży- jego pomyślne wysiłki i nie wyszydzają rębną jednostkę, oddzielną ciem lub uniemożliwiające opa- niepowodzeń (np. związanych z kon-od rodziców, choć od nich nowanie ważnych umiejętności, trolą wydalania), poczucie własnej au-zależną. na przykład mowy. tonomii będzie w dziecku silniejsze od

niepewności, wstydu czy poczucia

winy.

Poczucie inicjatywy - okres Nadmiernie surowa dyscyplina, Jeśli rodzice zaakceptują ciekawość

intensywnego testowania rze- internalizacja sztywnych postaw dziecka i nie będą zwalczać potrzeby

czywistości i wyobraźni oraz etycznych zaburzają spontanicz- wiedzy oraz zadawania pytań, jego

naśladowania zachowań do- ność dziecka i tłumią jego skłon- iniciatyv a ulegnie wzmocnieniu,

rosłych. ność do eksperymentowania.

5-11 lat Poczucie obowiązku i osią- Nadmierne współzawodnictwo, Jeśli dziecko odnosi w domu i w szko-gnięć - porzucenie fantazji osobiste ograniczenia czy inne le więcej sukcesów niż porażek, pra-i zabawy, podejmowanie rze- warunki prowadzące do dozna- cowitość przeważy^naa poczuciem czywistych zadań, rozwijanie wania porażki wywołują poczu- niższości, umiejętności intelektualnych de niższości i brak umiejętności i społecznych. uczenia się.

11/12-15 lat Poczucie tożsamości - py- Niezdolność społeczeństwa do Jeśli młody człowiek może pogo-

tanie, kim jestem i jaką rolę przedstawienia wyraźnie określo- dzić różne role, zdolności iwarto-

mam do odegrania. nych ról i standardów; powstawa- ści oraz dostrzec własną ciągłość

nie klik, które wyznaczają wyraź- zarówno w przeszłości, jak i w przy-

ne, choć nie zawsze społecznie szlości, poczucie tożsamości się roz-

pożądane, role i standardy. winie i umocni.

Aspekty ludzkiego rozwoju

45

Zdrowe dzieci bardzo szybko zaczynają przejawiać coraz więcej inicjatywy. W wieku czterech, pięciu tygodni pojawia się cudowna reakcja na widok ludzkiej twarzy - uśmiech. Fakt, że niewidome niemowlęta także zaczynają się uśmiechać w tym samym czasie co dzieci widzące, świadczy o tym, iż jest to jedno z zachowań społecznych genetycznie zaprogramowanych na ten właśnie etap rozwoju. Wkrótce dzieci wodzą oczami za poruszającymi się obiektami i badają otoczenie wzrokowo. Czynności przynoszące intrygujące rezultaty często bywają powtarzane, dowodząc istnienia w tak wczesnym wieku świadomości związków przyczynowych („Gdy wierzgnę nóżką, zdarza się coś ciekawego"). Można wnioskować, że zdolności poznawcze z wolna się rozwijają. Według Piageta dziecko poznaje świat przez ruch oraz wykorzystując swe rozwijające się zmysły. W miarę przechodzenia przez okres rozwoju sensomotorycz-nego uczy się odróżniać siebie (nóżki w końcu łóżeczka) od „nie-siebie" (obrazek wiszący w końcu łóżeczka).

Między ukończeniem pierwszego miesiąca a trzecimi urodzinami trwa intensywny rozwój. Dzieci pod wpływem zachodzących w nich procesów rozwojowych wykazują zwykle coraz więcej inicjatywy. Zaczynają się uśmiechać spontanicznie, a nie tylko w odpowiedzi na określone bodźce, sięgają po zabawki i przedmioty znajdujące się w pobliżu, zaczynają się obracać i raczkować, przygotowując się w ten sposób do dalszych etapów rozwoju ruchowego - stawania i chodzenia. Pojawiają się liczne różnice między dziećmi, na przykład dzieci afrykańskie zwykle od dwóch do trzech miesięcy wcześniej niż białe osiągają kontrolę ruchów głowy i zaczynają chodzić (Ain-sworth, 1967). Dzieci wykazują również lęk na widok obcych osób i niepokój związany z rozstaniem z opiekunem.

Wiele badań wskazuje na indywidualne zróżnicowanie dzieci w zakresie temperamentu. Thomas i Chess (1977), badając grupę dzieci od okresu niemowlęctwa aż po dojrzewanie, stwierdzili, że 65% można by zakwalifikować do jednej z trzech głównych kategorii i że cechy wykazywane przez nie w okresie niemowlęctwa przetrwały także w dzieciństwie i później.

Wydaje się, że reakcja na przytulanie -jedna z cech, którą dzieci różnią się między sobą - jest uwarunkowana genetycznie. Badania dowodzą, że znaczna część

Tabela 2.3. Temperament w dzieciństwie: prawidłowości obserwowane u niemowląt, obecne zwykle także w wieku późniejszym (Thomas, Chess, 1977)

„Łatwe" dziecko

„Trudne" dziecko

Dziecko „powoli się rozgrzewające"

Te niemowlęta łatwo się przystosowują i są łatwe w opiece, szybko wdrażają się do regularnego rozkładu snu i czuwania, wydają się pogodne i elastyczne.

Te niemowlęta trudniej się przystosowują. Trudnie)Awdrożyć je do regularnego zasypiania i karmienia o stałych porach. Sprawiają wrażenie bardziej napiętych i pobudliwych w swych reakcjach na nowe sytuacje i osoby.

Te dzieci wykazują cechy pośrednie w stosunku do cech przedstawionych powyżej. Wdrożenie ich do nowej rutyny może zabierać sporo czasu, gdy się już jednak przystosują, są stosunkowo łatwe w opiece.

46

Psychologia dla pracowników socjalnych

niemowląt aktywnie opiera się przytulaniu. Ponieważ sprawia ono dużą przyjemność rodzicom i dziadkom, wielce frustrująca dla wszystkich zainteresowanych może być sytuacja, gdy dziecko trzymane w ramionach wygina się, wyrywa i wyraźnie okazuje niezadowolenie. Rodzice i opiekunowie interpretują to zachowanie jako oznakę odrzucenia, co może prowadzić do niezadowolenia i odczuwania zawodu. Powinni jednak rozumieć, że dzieci są indywidualnościami, mają swe upodobania i związki między nimi a ich opiekunami są właściwie relacjami wzajemnymi.

Jeśli przyjmiemy uśmiech za oznakę zadowolenia, a płacz za oznakę dyskomfortu, to oczywiste jest, że dzieci doznają uczuć. Częstość i nasilenie płaczu są bardzo różne u poszczególnych niemowląt, co sprawia, że dla wielu rodziców pierwsze miesiące życia dziecka są niezmiernie stresujące.

Kształtowanie więzi i przywiązanie

Termin „kształtowanie więzi" odnosi się do procesu narodzin całej gamy uczuć miłości, chęci chronienia i podtrzymywania bliskości, jakie większość matek i ojców zaczyna z czasem odczuwać wobec swoich dzieci. Niektórzy badacze utrzymują wprawdzie, że do rozwoju tej więzi dochodzi (albo nie dochodzi) w krytycznym okresie bezpośrednio po narodzeniu dziecka, jednak dane (np. Sluckin, Herbert, Sluckiri, 1983) dowodzą, że tak nie jest. Zwykle rodzice stopniowo zaczynają obdarzać swe dziecko miłością.

Tabela 2.4. Wskaźniki ufnego przywiązania (Herbert, 1991)

Na ufne przywiązanie (niemowlęcia do któregoś z rodziców) może wskazywać występujące u dziecka:

• Zainteresowanie daną osobą, zwracanie na nią uwagi (patrzenie, słuchanie).

• Rozluźnienie i spokój w towarzystwie tej osoby.

• Zachowanie wyrażające zależność kierowane do tej osoby, na pi :"/Kt id przytkanie, poszukiwanie bliskości (później, gdy dziecko porusza się samodzielnie, zbliża się do niej w poszukiwaniu pocieszenia i pomocy).

• Widoczne wyróżnianie jej spośród innych osób.

• Ciekawość i eksploracja otoczenia przy wykorzystaniu tej osoby jako „bazy wypadowej".

• Przyjemność, entuzjazm, radość (uśmiech i wokalizacje) w jej obecności.

• Protest, niezadowolenie i niepokój w warunkach separacji od niej; uspokojenie po jej powrocie.

Uwaga! Każde z tych zachowań można zaobserwować już u czteromiesięcznego niemowlęcia w seriach wzajemnych zachowań miedzy matką a dzieckiem. Przed ukończeniem sześciu miesięcy większość normalnych dzieci wykazuje oznaki przywiązania do najważniejszych osób ze swego środowiska. Od tego momentu niemowlęta boleśnie przeżywają rozłąkę z nimi (zob. szczegółowe dane w: Schaffer, 1990).

Aspekty ludzkiego rozwoju

47

Terminem „przywiązanie" określa się całą gamę uczuć i zachowań dziecka wobec rodziców i opiekunów. Zjawisko to było przedmiotem wielu badań. Jak wynika z tabeli 2.2, dzieci w tym właśnie okresie przez sieć bliskich więzi z innymi rozwijają w sobie elementarne poczucie bezpieczeństwa i ufności. Według Bee (1992) niemowlęta przed ukończeniem szóstego miesiąca życia rzadko protestują przeciwko rozstaniu z opiekunem czy okazują lęk w obecności obcych. Zachowania te nasilają się jednak między dwunastym a szesnastym miesiącem życia, a później zwykle zanikają. W wieku około dziesięciu miesięcy dzieci wykazujące ufne przywiązanie (zob. tabela 2.4) uważają matkę lub innego opiekuna za bezpieczną przystań i punkt odniesienia w wyrabianiu sobie zdania na temat nowej osoby czy sytuacji. Pozostawanie w bliskim związku z innymi daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Błędem byłoby jednak przekonanie, że więzi te tworzą się na zasadzie „wszystko albo nic" w jakimś określonym momencie. Kochający opiekun w najwcześniejszych chwilach życia oczywiście jest jak najbardziej pożądany. Badania dowodzą jednak, że dzieci wychowywane w domach opieki i sierocińcach, otaczane niedostateczną troską, mogą mimo wszystko związać się bliskimi więzami uczuciowymi z osobami, które je w późniejszym okresie adoptują (zob. Schaffer, 1990).

Przywiązanie ufne i lękowe

Jest to obszar badań poświęconych jakości związku łączącego małe dziecko z jego rodzicami bądź opiekunami w ciągu pierwszych dwunastu miesięcy jego życia. Przeprowadzono liczne obserwacje zachowań małego dziecka. Najpierw w obecności matki, która następnie na krótko je opuszczała, pozostawiwszy swą torebkę na krześle jako znak szybkiego powrotu. W tym czasie osoba obca zachęcała dziecko do zabawy. Po chwili matka wracała i ponownie wychodziła, a osoba obca znów zabawiała dziecko. Na koniec matka powracała do dziecka już na dobre. Ainsworth ze współpracownikami (1978) szczególnie interesowała się zachowaniem dziecka podczas tego ostatniego powitania i ze względu na zaobserwowane typy zaklasyfikowała dzieci do następujących kategorii:

Przywiązanie ufne: W obecności matki dzieci bawią się spokojnie i odnoszą się do obcego przyjaźnie. Gdy matka wychodzi, są wyraźnie zaniepokojone i czasem płaczą lub jej szukają. Po powrocie podchodzą do niej i uspokajają się w jej ramionach. Około 65% dzieci można zaliczyć do tej kategorii.

Przywiązanie lękowe unikające: Dzieci te nie są szczególnie zaniepokojone odejściem matki, a pocieszenia szukają równie chętnie u niej, jak i u obcej osoby. Po powrocie matki ignorują ją lub patrzą w inną stronę. Około 25% dzieci można zaliczyć do tej kategorii.

Przywiązanie lękowe ambiwalentne: Te dzieci są bardzo zaniepokojone, gdy matka się oddala. Wydaje się, że nie wiedzą, jaka relacja łączy je z matką, po jej powrocie nie podejmują zabawy.

Wykryto związki między rodzajem przywiązania okazywanym przez niemowlę a wrażliwością opiekunów na jego potrzeby. Twierdzi się, że matki dzieci wykazujących

48

Psychologia dla pracowników socjalnych

ufne przywiązanie bardziej reagują na ich potrzeby, mówią do nich i bawią się z nimi więcej, obdarzają je większą czułością. Matki dzieci odznaczających się lękowym przywiązaniem unikającym odnoszą się do nich w sposób wrogi i odrzucający (Belsky i in., 1984), a matki dzieci przywiązanych w sposób lękowy ambiwalentny określane są jako osoby nieprzejawiające zaangażowania emocjonalnego.

Biorąc z jednej strony pod uwagę Thomasa i Chessa (1977), przekonanych, że dzieci są obdarzone trwałymi, indywidualnymi cechami temperamentu, a z drugiej badania ukazujące wyraźny wpływ wzorców kulturowych na reakcje dziecka w nowych sytuacjach, nie jestem przekonana o istnieniu opisanych powyżej związków przyczynowych między stylem rodzicielstwa a zachowaniem dziecka. Uważam, że nie dowiedziono jednoznacznie istnienia takiego związku, zatem dopiero dalsze badania mogą w pełni wyjaśnić ten problem.

Wielu badaczy nadal zajmuje się tym ważnym obszarem oraz jego implikacjami dla rozwoju dzieci i dla polityki społecznej, na przykład w odniesieniu do organizowania opieki w żłobkach i przedszkolach. Crockenberg (1981) zajmowała się skutkami działania dwóch zmiennych: temperamentu niemowlęcia i stopnia wsparcia społecznego udzielanego matce. Przez rok badała czterdzieści matek i ich dzieci (w wieku od pięciu do dziesięciu dni do pierwszych urodzin). Stwierdziła, że przywiązanie lękowe pojawiało się właściwie tylko wtedy, gdy niemowlę było płaczliwe i niespokojne, a jednocześnie matka odczuwała brak wsparcia ze strony rodziny i przyjaciół.

Przywiązanie a instytucjonalna opieka nad dziećmi

Przeprowadzono wiele badań mających na celu sprawdzenie wpływu instytucjonalnej opieki nad dzieckiem na rodzaj przywiązania niemowląt. Wynika z nich - jak podaje Bee (1992) - iż powszechnie uważa się, że dzieci, które po raz pierwszy stykają się z instytucjonalną opieką przedszkolną w wieku od osiemnastu miesięcy do dwóch lat, zwykle nie tracą poczucia bezpieczeństwa. Można się natomiast obawiać o te, które do żłobka trafiają wcześniej i pozostają w nim w pełnym wymiarze godzin. Według Bel-sky'ego i Rovine'a (1988) częściej wykazywały one przywiązanie lęków •? niż dzieci wychowywane w domu lub dzieci, których matki pracowały tyiko na pół lub ćwierć etatu. Inni badacze, na przykład Chase-Lansdale i Owen (1987), nie potwierdzają tych wyników, tak więc mamy tu do czynienia z kolejną dziedziną, w której dalsze badania są konieczne, aby rozwikłać zagadkę krótko- i długofalowego wpływu instytucjonalnej opieki nad małymi dziećmi. Tabela 2.5 przedstawia wykaz cech dobrego przedszkola czy żłobka.

Implikacje badań nad przywiązaniem

- Zasada nakazująca chronić związek między rodzicami a dzieckiem zawarta w usta wie The Children Act - ustawie o dzieciach (1989)14 jest zdrową zasadą.

14 Prawa dziecka są zawarte w Konwencji Praw Dziecka uchwalonej przez ONZ, przyjętej prze Polskę w 1991 roku. Kwestie te reguluje też Konstytucja RP oraz kodeks rodzinny i opiekuńczy a nad ich przestrzeganiem czuwa Rzecznik Praw Dziecka (przyp. red.).

t

Aspekty ludzkiego rozwoju

49

irarta w usta-

,

Tabela 2.5. Pożądane cechy żłobków i przedszkoli

Aspekt Wynik

Stosunek liczbowy opiekunów do dzieci

Ogólnie mówiąc, im mniejszy, tym lepszy, to znaczy im mniej dzieci ma pod opieką jeden pracownik, tym lepiej.

Liczba dzieci w grupie Im mniejsza, tym lepiej.

Zwykle im więcej indywidualnych zajęć, tym lepiej.

Liczba kontaktów z pracownikami

Stymulacja werbalna

Przestrzeń, czystość, kolor

Fachowe przygotowanie opiekunów w zakresie rozwoju dziecka

Stałość opieki

Różnorodność i bogactwo używanego języka stymuluje rozwój poznawczy niezależnie od na przykład liczby zabawek.

Więcej zabaw wykorzystujących bogactwo wyobraźni odbywa się w przestronnych, barwnych pomieszczeniach specjalnie zaadaptowanych dla dzieci.

Korzystniejsza dla dzieci jest opieka pracowników wykształconych w zakresie rozwoju dziecka.

Ogólnie mówiąc, im mniej zmian personelu, tym lepiej.

Odpowiednia opieka w żłobku lub w przedszkolu może być korzystna dla dzieci, które nie mają troskliwej opieki w domu i nie są należycie wychowywane przez rodziców upośledzonych społecznie bądź poddanych silnemu stresowi. W żłobkach i przedszkolach należy stwarzać takie warunki, by pracownicy zatrudniali się w nich na możliwie długie okresy. Małym dzieciom bowiem bardzo służy stałość związków i znane otoczenie.

Niezmiernie trudno jest odróżnić ufne przywiązanie od lękowego. W takich przypadkach warto się posłużyć listą opracowaną przez Herberta (1991) (zob. tabela 2.4). W trakcie oceny należy wziąć pod uwagę istnienie lub brak wymienionych w tabeli wskaźników.

Skoro nawet znawcy przedmiotu wciąż jeszcze się spierają co do istotnych aspektów rozwoju dziecka, to niewątpliwie popełniamy błędy. Mamy wszakże obowiązek śledzić na bieżąco publikacje wyników badań na ten temat.

Powszechnie akceptowane tezy dotyczące powstawania więzi i przywiązania:

Dzieci przywiązują się emocjonalnie do jednej osoby lub do kilku osób. Powstawanie więzi i przywiązania następuje stopniowo, a nie na „zasadzie wszystko albo nic" w pierwszych godzinach życia.

Dzieci często przywiązują się do kilku osób: do matki, ojca, dziadków, rodzeństwa, opiekunów i tym podobne.

Czasem widoczna jest wyraźna hierarchia związków, w której jedna osoba wybrana jest jako obiekt szczególnie silnego przywiązania.

50

Psychologia dla pracowników socjalnych

Silne przywiązanie do jednej osoby może być zjawiskiem kulturowym, gdyż dzieci wychowywane w rodzinach wielopokoleniowych przywiązują się równie mocno do wielu osób.

Dobro dziecka wymaga, aby darzyło ono ufnym przywiązaniem więcej osób niż tylko jedną czy dwie najważniejsze.

Tezy, co do których wciąż brak jednomyślności:

Skutki instytucjonalnej opieki nad małym dzieckiem, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci poniżej drugiego roku życia.

Wiarygodność testu nieznanych sytuacji jako wskaźnika przywiązania. Wnioski i rokowania dotyczące przyszłości dziecka na podstawie zidentyfikowania u niego przywiązania lękowego.

Dziecko w wieku przedszkolnym

Jest to okres wzrostu i rozwoju o ogromnym znaczeniu dla późniejszych doświadczeń dziecka. Wiadomo, że rozwój mózgu dokonuje się w znacznym stopniu po narodzinach, a nie wcześniej. Dobrze udokumentowane jest znaczenie wczesnej stymulacji, na przykład w odniesieniu do dzieci upośledzonych umysłowo.

W stadium myślenia przedoperacyjnego (zob. s. 38) następuje szybki rozwój zdolności posługiwania się symbolami (chodzi tu zarówno o znaki, jak i język). Zabawy wodą czy piaskiem, układankami, bajki i poezja wzbogacają zdolność rozumienia świata, jednocześnie przyczyniając się do rozwoju emocjonalnego dziecka. Coraz większa jednomyślność panuje wśród badaczy zagadnień związanych z tym okresem życia, traktowanym jako stadium, w którym stymulujące zajęcia w atmosferze radości i zabawy mogą się wyraźnie przyczynić do rozwoju zdolności poznawczych dziecka (zob. Howe, 1988). Howe podkreśla jednak, że wymaganie od dziecka osiągnięć jest zupełnie niepożądane:

C5F Przyspieszenie rozwoju intelektualnego nie może gwarantować nabycia cech pozain-telektualnych koniecznych do osiągania rzeczywistych sukcesów. Chodzi tu między innymi o wewnątrzsterowność, pewność siebie i zwykłą wytrwałość.

Badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych nad dziećmi zaniedbanymi, które uczestniczyły w specjalnych programach interwencyjnych, dowiodły, że poczyniły one znaczne postępy w porównaniu z dziećmi z grupy kontrolnej, które w takich programach nie uczestniczyły. Stwierdzono, że wczesna stymulacja intelektualna odgrywa istotną rolę w późniejszych osiągnięciach szkolnych, przy czym najważniejszym czynnikiem jest stymulujące środowisko domowe (Darlington, 1986). Te i inne badania dostarczyły danych, na podstawie których powstały programy wczesnej interwencji dla dzieci upośledzonych umysłowo, takie jak Portage Project (Shearer, Shearer, 1972).

Aspekty ludzkiego rozwoju

51

Okres przedszkolny ma oczywiście istotne znaczenie w procesie emocjonalnego rozwoju dziecka. Według Eriksona (zob. tabela 2.2) jest to stadium kształtowania się poczucia własnej odrębności. To również czas dalszego wzrostu pokładów zaufania dziecka do otoczenia.

Socjalizacja

Nikt z nas nie może umknąć doświadczeń związanych z socjalizacją, czyli z naginaniem się pod wpływem bezpośrednich i pośrednich oddziaływań do wymagań własnej rodziny, społeczności i kultury. Uczymy się także języka ojczystego, a ponieważ we wczesnym dzieciństwie przychodzi nam to łatwo, wpływ tej czynności zwykle rozciąga się na całe nasze życie.

Jak już wiemy z rozdziału pierwszego, dzieci uczą się na podstawie informacji zwrotnych - pozytywnych i negatywnych - otrzymywanych od otoczenia i od modeli, które naśladują. Uczenie to wpływa na ich interakcje społeczne, nawyki i podejmowane role. To, czy opiekunowie zastanowili się nad sposobem wychowywania dziecka, czy też nie, także ma pewne znaczenie. Dzieci uczą się odgrywania ról związanych z płcią, czyli tego, co się składa na zachowanie właściwe chłopcu lub dziewczynce. Chłopiec musi się nauczyć nie płakać bądź też skrywać swe uczucia miłości czy czułości wobec członków swej rodziny. „Nie lubię, gdy chłopcy są zbyt czuli; to jest twardy świat i nie powinni za bardzo okazywać uczuć" - powiedział mi pewien ojciec. Dziewczynce odmawia się możliwości grania w piłkę lub później - rozwijania zainteresowań naukami ścisłymi albo komputerami, ponieważ dziedziny te są postrzegane jako zbyt „chłopięce". W ten sposób, przy użyciu mniej lub bardziej subtelnych metod, dzieci uczą się odgrywania ról związanych z płcią, co w efekcie prowadzi do zawężenia ich własnych możliwości.

Role związane z płcią przyswajane są także w wyniku ogromnego wpływu telewizji, prasy, czasopism, mody i handlu. Wymienione źródła wywierają znaczny wpływ na to, co określane jest jako pożądane zachowanie zarówno u dzieci, jak i u ich rodziców.

Agresja i zachowania antyspołeczne

Dzieci w wieku około dwóch lat coraz częściej podejmują próby wymuszania. „Okropne dwulatki" znane są z częstych krzyków i mazania się, co jest w tym wieku zupełnie normalne. Jednak skłonność do agresywnego zachowania może się utrwalić. W wieku około czterech lat skłonność do wymuszania wyraźnie się zmniejsza. Choć wszyscy jesteśmy zdolni do zachowań agresywnych, gdyż mamy możliwość zadawania ciosów, gryzienia i atakowania innych osób, to uczymy się korzystania z tych możliwości bądź rezygnowania z nich. Jest to zagadnienie wywołujące znaczny niepokój, narastający w miarę nasilania się przemocy w rodzinie i w życiu społecznym.

52

Psychologia dla pracowników socjalnych

Zarówno amerykańskie, jak i brytyjskie badania potwierdzają, że wiele dzia wykazujących we wczesnym dzieciństwie zachowania agresywne i antyspołeczni postępuje w podobny sposób również w późniejszym okresie. Stevenson ze współ pracownikami (1985) przeprowadził badania nad reprezentatywną próbą 535 dziec od trzeciego do ósmego roku życia i stwierdził, że niepokojące zachowania w wieki trzech lat były silnie skorelowane z odchyleniami zachowania obserwowanym w wieku lat ośmiu. Dalsze badania wykazały, że agresywne i antyspołeczne zachfr wania występujące we wczesnym dzieciństwie mają tendencję do utrzymywania si| także w późnym dzieciństwie, w okresie dojrzewania, a nawet w życiu dorosłym. 01 weus (1979), który przeprowadził badania długotrwałe, stwierdził, że „znaczne róż nice indywidualne w poziomie nasilenia agresji objawiają się bardzo wcześnie, z pew nością przed ukończeniem trzeciego roku życia".

Badania te wskazują na konieczność wczesnych interwencji, wspierania rodzicó? takich przedszkolaków i uczenia ich radzenia sobie z dzieckiem. Moje własne bada nią z udziałem trzydziestu siedmiu rodzin z trudnymi przedszkolakami15 wykazały że trening taki może być nie tylko efektywny i tani, ale też przynosić długotrwałe po zytywne efekty (Sutton, 1992).

Uczeń szkoły podstawowej

W porównaniu z przedszkolakiem rozwój fizjologiczny ucznia przebiega wolnif Dzieci wydają się osiągać swego rodzaju plateau, choć w wieku około dziesięciu jedenastu lat część z nich - te, które wcześniej dojrzewają - zaczyna przeżywać ko lejny zryw rozwojowy związany z pokwitaniem. U większości dzieci procesy roz wojowe przebiegają jednak w tym okresie bez zakłóceń i dzieci przybierają m wadze oraz rosną w tempie bardziej wyrównanym niż w okresach poprzedzającyn i następującym.

Dzieci w wieku od ośmiu do dwunastu lat wyrabiają sobie pozytywne poczuci własnej wartości i kompetencji, jeśli tylko mają okazję do odnoszenia sukce sów. Są w stanie wziąć na siebie znaczną odpowiedzialność, jeśli wymaga tego oi nich sytuacja rodzinna lub kulturowa. W tym wieku powinny też radzić sobie z wy maganiami środowiska szkolnego. Dla niektórych połączenie współpracy i współ zawodnictwa, z jakim się tam stykają, może być stymulującym i pozytywnym do świadczeniem. Dla innych, mniej otwartych, o słabszym poczuciu bezpieczeństwi wyniesionym z domu, może to być świat obcy, wywołujący wiele obaw i silne lęki Dla części dzieci należących do mniejszości kulturowych czy niepełnosprawnycl szkoła jest miejscem, w którym doznają dyskryminacji, odrzucenia i upokorzenia Z 79 tysięcy dzieci dzwoniących do dziecięcego telefonu zaufania między kwietnien

15 Uwagi autorki dotyczące wieku przedszkolnego są cenne i warte uwzględnienia, gdyż w zwiaku z bezrobociem, wysokimi opłatami za przedszkola, brakiem przedszkoli, szczególnie w środowi skach wiejskich i małomiasteczkowych, wiele dzieci nie uczęszcza do tego rodzaju placówek, pozo stając całe dnie w często patologicznych rodzinach i pod ich wpływem (przyp. red.).

Aspekty ludzkiego rozwoju

53

1992 a marcem 1993 roku ponad dwa tysiące chłopców i niemal trzykrotnie więcej dziewczynek skarżyło się na prześladowania i zastraszanie ze strony szkolnych kolegów (zob. tabela 2.6).

Dla dzieci, których życie jeszcze bardziej się komplikuje z powodu problemów w domu, okres ten może być pełen zamętu, lęku i osamotnienia16. Brak możliwości porozmawiania z kimkolwiek o tym, że jest się maltretowanym, czy niepokój związany z odejściem jednego z rodziców i obawa, że drugie też to zrobi, mogą skutecznie zniszczyć dobre samopoczucie dziecka w tym wieku. Niejednokrotnie szkoła i wykazujący zrozumienie nauczyciele mogą być bezpiecznym schronieniem w sytuacji, gdy życie domowe jest nazbyt stresujące. Dzieci - zarówno w tym wieku, jak i starsze - rozpaczliwie potrzebują poczucia przynależności. Potrzebują przyjaciół i poczucia bezpieczeństwa związanego z przyjaźnią. Kłótnia czy wykluczenie z kręgu towarzyskiego może być źródłem prawdziwego cierpienia, zwłaszcza dla wrażliwszych dzieci.

Doświadczenia związane z procesem uspołecznienia są nadal zbierane, ale w tym okresie życia najważniejszy wpływ wywierają szkoła i podwórko. Pod tym względem dzieci z mniejszościowych grup etnicznych są w niekorzystnej sytuacji, gdyż zwykle brakuje im wzorców osobowych pochodzących z ich społeczności. Choć niektóre z tych dzieci odnoszą w szkole sukcesy, wiele danych (np. Tomlinson, 1984) wskazuje na to, że szkoły będące instytucjami białych, w których promowane są wartości wyznawane przez białych, mogą się stać dla nich źródłem negatywnych doświadczeń. Podobnie dzieci osób dużo podróżujących albo pochodzące z grup znajdujących się na obrzeżach głównego nurtu społecznego mogą stwierdzić, że doświadczenia nabywane w szkole są im obce i prowadzą do wyalienowania. Czynniki te utrudniają wielu dzieciom realizację ich możliwości intelektualnych.

Rozwój poznawczy przebiega dalej (patrz s. 38). Przed ukończeniem szóstego roku życia większość dzieci osiąga zdolności typowe dla stadium przedoperacyjnego, takie jak zasada zachowania liczby i ilości. Rozwija się ich zdolność spostrzegania świata z punktu widzenia innych, co często można rozpoznać po umiejętności empatycznego wczuwania się w uczucia.

W wieku około siedmiu lat dzieci zaczynają rozumieć i ćwiczyć wykonywanie operacji konkretnych. W miarę dalszego rozwoju słownie opisują i klasyfikują obiekty, na przykład ze względu na kolor, rozmiar i kształt. Jeśli ich edukacja przebiega właściwie, zaczynają znajdować przyjemność w posługiwaniu się słowami w celu tworzenia opowiadań, poezji, piosenek i dramatów. Nabierają biegłości w dziedzinie matematyki i nauk ścisłych, odkrywając liczby i świat fizyczny. Jeśli wszystko układa się pomyślnie, doświadczają na tyle istotnych sukcesów w dziedzinie eksploracji świata i rozwiązywania problemów, że dzięki zachęcie nauczycieli zaczynają postrzegać siebie jako jednostki kompetentne, skuteczne w działaniu i kreatywne.

16 Opinię tę potwierdza wzrastająca liczba telefonów zaufania i coraz więcej korzystających z nich osób. Na uwagę zasługuje też działalność Fundacji ITAKA i audycja nadawana przez program pierwszy Telewizji Polskiej „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie", poruszająca problem ucieczek z domu, szczególnie dzieci, oraz omawiająca ich przyczyny (przyp. red.).

54

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 2.6. Telefony do dziecięcego telefonu zaufania między kwietniem 1992 a marcem 1993 roku

Rodzaj problemu Dziewczęta Chłopcy Ogółem Odsete

Maltretowanie fizyczne 7884 3356 1 1 240 1

Problemy rodzinne 8961 2135 1 1 096 '

Wykorzystywanie seksualne 8371 1912 10283 13

Niepokój o innych 7217 1152 8369 If

Zastraszanie w szkole 6038 2090 8128 10

Ciąża 5712 150 5862

Problemy z przyjaciółmi 3631 363 3994 1

Życie seksualne 1649 858 2507 !

Ucieczki 1505 698 2203 "t

Nadużywanie substancji uzależniających 1305 536 1841 i

Problemy szkolne 1035 351 1386 i

Sytuacje życiowe 1016 84 1100

Rozwód rodziców 856 165 1021 '

Zdrowie 839 166 1005

Bezdomność 400 330 730 l

Maltretowanie emocjonalne 472 108 580

Ryzyko maltretowania 464 109 573 <

Osierocenie 450 87 537 ;

Samobójstwo 458 79 537

Inne 4726 1409 6135 ;

Ogółem 62989 16138 79127 10

Aspekty ludzkiego rozwoju

Uczeń starszy i adolescencja

55

Zmiany hormonalne towarzyszące dojrzewaniu mogą się przyczyniać do zmienności nastrojów, które się często kojarzy z tym etapem rozwoju. Jednak nieprzewidy-walność nastroju równie dobrze może być związana z postrzeganymi przez młodych ludzi konsekwencjami zmian fizycznych, jakim podlegają. Wiele danych wskazuje na to, że młodzież się niepokoi, czy normalne jest to, co się z nimi dzieje, obawia się, czy znajdzie akceptację wśród rówieśników obojga płci. Badania przeprowadzone przez Tobin-Richards i współpracowników (1983) dowodzą, że młodzi chłopcy z zadowoleniem przyjmują wcześniejsze dojrzewanie i towarzyszący mu wzrost wysokości oraz masy ciała. U chłopców dojrzewających później obserwuje się obniżenie pewności siebie, które się może utrzymywać także w wieku dojrzałym. Dziewczęta zwykle nie cieszą się z wczesnego wkroczenia w okres dojrzewania, ale nie chcą też wyraźnie odstawać od koleżanek pod względem rozwoju fizycznego. Młode kobiety zwykle zamartwiają się swoim wyglądem i wagą. Jest to zupełnie zrozumiałe w świetle nieustannych kampanii reklamowych, których właśnie one są celem. To oddziaływanie mediów może nie tylko prowadzić do nadmiernej koncentracji na własnej sylwetce i dietach, ale przyczyniać się do zachorowań na anoreksję czy bulimię.

Na poziomie poznawczym młodzież nabywa zdolności do wykonywania operacji formalnych. Oznacza to, że potrafi rozważać hipotetyczne sytuacje, omawiać abstrakcyjne idee, racjonalnie rozważać koncepcje i krytycznie oceniać pojęcia, takie jak prawa człowieka, sprawiedliwość społeczna czy indywidualna odpowiedzialność. Zdolność ta może się wiązać z rozwijaniem własnej tożsamości. Wielu młodych w tym okresie zaczyna sobie zdawać sprawę z faktu, że nauczono ich określonych sposobów myślenia, wierzenia i zachowania, które teraz zaczynają kwestionować. Poszukują odpowiadających im osobiście rozwiązań i wzorów kulturowych. Według Eriksona adolescencja często jest okresem eksploracji samego siebie, poszukiwania odpowiedzi na pytanie „Kim jestem?" i odpowiedniej dla siebie roli życiowej.

Pod względem emocji dojrzewanie to czas niepewności połączonej nie tylko ze zwiększoną koncentracją na sobie, ale także z niepokojem o przyszłość. Młodzież musi się uporać z wieloma trudnościami: radzić sobie ze swoją budzącą się płciowością, co komplikują obawy związane z ryzykiem zajścia w ciążę czy zakażenia wirusem HIV; rośnie pragnienie uwolnienia się spod kontroli rodziców; pojawia się niepewność co do znalezienia pracy; potrzeba posiadania własnych pieniędzy. Choć dla niektórych wejście w dorosłe życie odbywa się właściwie bezproblemowo, to jednak wiele młodych osób ma niedostateczną motywację, zbyt słabe wsparcie i doświadcza przygnębienia oraz poczucia beznadziejności.

W okresie dojrzewania często dochodzi do prób podejmowania współżycia płciowego, nawet jeśli w niektórych społecznościach jest to surowo zakazane. Dane z Brook Advisory Centers (Hadley, 1993) wskazują na to, że w grupie młodych ludzi w przedziale od szesnastu do dwudziestu czterech lat średnia wieku inicjacji seksualnej wynosi siedemnaście lat. Dla osób urodzonych czterdzieści lat wcześniej

56

Psychologia dla pracowników socjalnych

średnia ta wynosiła dwadzieścia jeden lat. Nasilenie zaangażowania emocjonalnego w związki i współżycie seksualne zależy częściowo od postaw rodziców, norm kulturowych i rezultatów tych związków17.

Silne uczucia erotyczne odczuwane wobec przedstawicieli własnej płci mogą byi dodatkowym źródłem konfliktów w życiu niektórych młodych ludzi. Badacze oceniają częstość występowania homoseksualizmu na mniej więcej 10% populacji. Wielu młodych ludzi tylko przejściowo wykazuje zainteresowanie erotyczne przedstawicielami własnej płci. Odrzucenie może stanowić dla nich powód lo rozpaczy. Publikacja dotycząca młodych homoseksualistów i lesbijek trafiających do domów wychowawczych (zob. Wilkes, 1993) jest szczególnie pomocna nie tylko w zakresie wyjaśniania trudności, z którymi się spotykają, ale także promowania pozytywnego kontekstu kształcenia, polityki i rozwoju.

Rówieśnicy wywierają w okresie dojrzewania ogromny wpływ, służąc jako grupa odniesienia, a także jako źródło wsparcia. Mogą się jednak domagać za nie bardzo wysokiej ceny: siła grupy tkwi w jej zdolności odrzucenia, wyśmiania i odizolowania osób, które się nie dostosowują do jej wymagań. Ponieważ młodzi ludzie w tym wieku są żywotnie zainteresowani przynależnością do grupy i akceptacją z jej strony, możliwość odrzucenia jest dla nich bardzo poważnym zagrożeniem. Młody człowiek może w związku z tym zacząć palić, podejmować pod presją współżycie seksualne, pić alkohol, przyj' mować narkotyki, a także dokonywać kradzieży i włamań.

Istnieją niezbite dowody (zob. przegląd w: Goodwin, 1989) na to, że czynniki ge netyczne w znacznym stopniu przyczyniają się do zwiększenia prawdopodobień stwa nadużywania alkoholu lub używania narkotyków przez młodego mężczyznę Dane te są stosunkowo nowe, ale dobrze uzasadnione. Okazuje się, że niektóre osoby mają trudności z trawieniem alkoholu i innych substancji i cecha ta może być dziedziczna18. Ci, którzy pracują z młodzieżą i na rzecz lokalnej społeczności, nauczyciele i pracownicy socjalni, powinni się zapoznać z tymi faktami i zwrócić na nie uwagę swym podopiecznym, zwłaszcza jeśli jest to młodzież wykazująca skłonność do nadużywania alkoholu.

Pragnienie znalezienia akceptacji może być odczuwane szczególnie silnie przez młodzież niepełnosprawną. Takie osoby, mając do pok; n unia zarówno trudności ! praktyczne, jak i społeczne, doświadczają znacznej izolacji (zob. Anderson, Clark, 1982; Philip, Duckworth, 1982). Kristina Brown, szesnastolatka, tak mówiła (1981):

17 Według ostatnich badań średnia wieku inicjacji seksualnej w Polsce wynosi 16-17 lat. Ani szkoła, ani w większości przypadków rodzice nie przejawiają aktywności w przygotowaniu młodzieży do życia seksualnego. Ciągle jeszcze robią to głównie rówieśnicy i nie zawsze najwłaściwsza lektura. W przekonaniu większości społeczeństwa i przedstawicieli wielu instytucji, takich jak rodzina, szkoła czy Kościół, jest to temat tabu (przyp. red.).

18 Prawdą jest, że metabolizowanie alkoholu i podatność na niektóre choroby mają podłoże genetyczne, jednak autorytatywne stwierdzenie, że czynniki genetyczne wpływają na alkoholizm jest nadużyciem i przede wszystkim obniża motywację zarówno osób przeciwdziałających alkoholizmowi, jak i samych alkoholików i ich rodzin podejmujących próbę walki z tą chorobą (przyp. red.).

Aspekty ludzkiego rozwoju

57

Jest mi bardzo przykro, gdy ludzie traktują mnie jak giupka. Lubię muzykę pop, książki i pływanie, i wszystkie inne rzeczy, które lubią nastolatki. Różni mnie od nich jedynie to, że nie widzę tak dobrze jak inni.

Tożsamość i poczucie własnej wartości

Jest wiele danych mówiących o tym, że dzieci kształtują obraz siebie przez internalizację informacji otrzymywanych od innych. We wczesnym dzieciństwie te werbalne i niewerbalne informacje przekazywane przez rodziców mają ogromne znaczenie. Przekazy, takie jak: „Jesteś moją kochaną dziewczynką", są pozytywne i dają dziecku poczucie akceptacji i bezpieczeństwa. Jeśli z kolei słyszy: „Z tobą są wieczne kłopoty, lepiej by było, gdybyś się w ogóle nie urodził" - to odczuwa gniew i lęk, a zarazem czuje się odrzucone.

Rodzina jest ważnym czynnikiem wpływającym na rozwój tożsamości. Dowiedziono, że mocne więzi uczuciowe i dobry kontakt z rodzicami współwystępują z pozytywnym obrazem samego siebie i wysokim poczuciem własnej wartości. Cechy te rozwijają się jeszcze lepiej, gdy rodzice wyznaczają pozytywne wzorce ról i jasne normy zachowania, a przy tym zachęcają dziecko do samodzielności i niezależności.

Jednak szkoła i szeroko pojęte społeczeństwo mogą doprowadzić do tego, że dziecko ukształtuje negatywny obrazu samego siebie. Szczególnie dotyczy to dzieci postrzeganych jako inne, odbiegające od normy. Według Brummer (1988):

ISF Z powodu funkcjonowania w społeczeństwie negatywnych stereotypów szczególnie zagrożone są dzieci pochodzenia azjatyckiego lub afrykańsko-karaibskiego [...]. Negatywne uwagi na temat ich jedzenia, języka [...], ubioru, wierzeń i tradycji mogą prowadzić do przekonania, że styl życia ich własnej rodziny należy raczej ukrywać, niż się do niego przyznawać. Poczucie wstydu dławi całkowicie uzasadnioną dumę i radość z własnego dziedzictwa kulturowego.

Istnieje wiele danych mówiących o tym, że dzieci murzyńskie mają niższe poczucie własnej wartości niż dzieci białe w tym samym wieku. Nieustannie podejmuje się wysiłki regularnego przekazywania pozytywnych informacji dzieciom należącym do grup mniejszościowych, zapewniając im kontakt z nauczycielami i opiekunami pochodzącymi z ich własnych społeczności; demonstrując w szkole docenianie wartości wnoszonych przez kulturę reprezentowaną przez określone dziecko; stosując antyra-sistowskie strategie i praktyki w pracy socjalnej, w kuratoriach i innych ważnych wydziałach; dokładając starań, by dzieci trafiały do rodzin adopcyjnych i zastępczych reprezentujących tę samą rasę i kulturę; próbując im zapewnić równe szansę na wszystkich etapach i we wszystkich sytuacjach w szkole i w miejscu pracy.

Należy podkreślić, że poczucie tożsamości i poczucie własnej wartości mogą się z czasem zmieniać. Adolescencja jest okresem, w którym młodzi ludzie powinni zacząć zmierzać w kierunku konsolidacji swego poczucia tożsamości i rozwijania własnych możliwości. Phinney (1990) opisał model przedstawiający sposób, w jaki ludzie osiągają wyższy poziom świadomości swej tożsamości etnicznej.

58

Psychologia dla pracowników socjalnych

Etap 1. Brak zainteresowania zagadnieniem; poglądy na temat grupy etnicznej ukształtowane na podstawie opinii innych.

Etap 2. Poszukiwanie tożsamości etnicznej: eksploracja znaczenia przynależności etnicznej dla siebie samego.

Etap 3. Osiągnięcie tożsamości etnicznej: jasne i pewne poczucie własnej przynależności do grupy etnicznej.

Maxime (1986) podaje czytelny przykład młodej kobiety, która początkowo odrzucała swą murzyńską tożsamość, a następnie była w stanie przejść przez trzy podane powyżej etapy kształtowania się tożsamości. Można się nauczyć żywić wobec siebie inne odczucia niż dotychczas - odczuwać dumę zamiast wcześniejszej niepewności. Wielu gejów i wiele lesbijek opisywało ulgę i uczucie wolności, jakiego doznali z chwilą ujawnienia przed innymi swej orientacji seksualnej. Jednym z celów ruchu Gay Pride jest pomaganie ludziom w osiągnięciu pozytywnego poczucia tożsamości, obejmującego również ich homoseksualną orientację.

Inne niedoceniane przez społeczeństwo grupy, takie jak osoby niepełnosprawne, muszą stawić czoło określonym problemom przeszkadzającym im w osiąganiu pozytywnego poczucia tożsamości. Zdolni rodzice i opiekunowie, jeśli sami dysponują odpowiednią pomocą, mogą nie tylko wspierać swych podopiecznych w kształtowaniu pozytywnego własnego wizerunku, ale także przeciwdziałać bezmyślnym zachowaniom innych i zwalczać je.

Zatrudnienie

Pod koniec okresu adolescencji znalezienie pracy staje się istotnym problemem. Warr i współpracownicy (1985) stwierdzili, że poziom napięcia i niepokoju u białych i murzyńskich siedemnastolatków niemających pracy jest znacząco wyższy niż w porównywalnej grupie zatrudnionych młodych ludzi.

Westland (1986) cytuje badanie, w którym ankietowanymi byli odbiorcy sześciu różnych rodzajów pomocy socjalnej: osoby niepełnosprawni fizycznie, upośledzone umysłowo, cierpiące na zaburzenia psychiczne, dzieci i młodzież w domach dziecka i opuszczające dom dziecka, młodociani przestępcy oraz osoby otrzymujące porady finansowe i informacje dotyczące zasiłku. Na podstawie danych zebranych od 796 ankietowanych osób Westland pisze:

P33 Tylko 7% było zatrudnionych i otrzymywało wynagrodzenie [...]. Dzieci w domach dziecka i opuszczające je stanowiły grupę w zadziwiającym stopniu upośledzoną. W pewnym okręgu 100% dzieci w wieku umożliwiającym zatrudnienie było bezrobotnych [...]. Młodym przedstawicielom etnicznych grup mniejszościowych zagrażało jeszcze większe ryzyko [bezrobocia] niż innym [...]. Stwierdziliśmy, że ogólne efekty recesji gospodarczej i bezrobocia często pozostają niezauważone przez pracowników socjalnych [...].

Wyniki tego badania są analogiczne do wielu innych, ukazujących, że bezrobocie ma szczególnie dalekosiężne i szkodliwe skutki. Zatrudnienie daje nie tylko poczucie

Aspekty ludzkiego rozwoju

59

finansowego bezpieczeństwa, ale także wpływa na tożsamość: podnosi poczucie własnej wartości, stwarza okazję do kontaktów społecznych i jest sposobem spędzania czasu.

Doroslość

Mimo ogromnej różnorodności ludzkich losów i stylów życia oraz pomimo różnych systemów gospodarczych, politycznych i społecznych, w których żyjemy, wielu dorosłych łączą wspólne problemy - oprócz tych wspomnianych wcześniej, związanych z tożsamością i poczuciem własnej wartości. Zajmiemy się teraz trzema kolejnymi: relacjami z innymi ludźmi - w małżeństwie i w innych związkach; rodzicielstwem; utrzymywaniem dobrego stanu zdrowia i samopoczucia.

Ludzie potrzebują innych ludzi, aby zaspokoili ich najgłębsze potrzeby lub po to, by po prostu móc być sobą. Rozwijanie tych osobistych relacji z innymi dorosłymi to poważny problem dla wszystkich ludzi niezależnie od społeczności, w której żyją. Wiele dowodów wskazuje na to, że zdrowie psychiczne wiąże się z posiadaniem grupy przyjaciół bądź przynajmniej jednej osoby, której można całkowicie zaufać. Wielu ludzi znajduje ten rodzaj wsparcia w hetero- czy homoseksualnym związku ze swym partnerem, ale wszystkie intymne związki wiążą się z pewnymi trudnościami. Holmes i Rahe (1967) stwierdzili, że rozwód i separacja są najcięższym stresem, ustępującym pod względem nasilenia tylko śmierci małżonka czy partnera.

Wielu dorosłych zostaje rodzicami: czasem świadomie, czasem przez przypadek. Nikogo się nie uczy i nie przygotowuje do spełniania funkcji rodzicielskich. Wychowywanie dzieci jest bardzo obciążającym zajęciem, a jego znaczenia nie sposób przecenić zarówno w odniesieniu do jednostki, jak i całego społeczeństwa.

Wychowywanie dzieci jest umiejętnością, to znaczy zdolnością wyuczoną. Dawniej uczenie to odbywało się zapewne z udziałem modeli dostępnych w licznych lub wielopokoleniowych rodzinach. Wychowywania dzieci uczono się przez obserwowanie, jak matki, ojcowie, starsze dzieci i inni krewni radzą sobie z najmłodszymi, a także wykorzystując metodę prób i błędów. Obecnie rodziny są mniejsze i rodzice muszą sobie radzić samodzielnie, dysponując nielicznymi wzorcami i niewielkim wsparciem. Ludzie nie mają okazji do nabywania umiejętności rodzicielskich i wielu z nich, tak jak ja, nie miało żadnego kontaktu z niemowlęciem do chwili, gdy urodziło się ich pierwsze dziecko.

Pracownicy socjalni, zwłaszcza ci pracujący w ośrodkach pomocy rodzinie19, mają okazję do wspierania rodziców i przekazywania im niektórych umiejętności koniecznych do wychowywania dzieci. Nie sugeruję, że istnieje określona liczba sposobów wychowywania - panuje w tym zakresie ogromna różnorodność i każda społeczność oraz wiele rodzin w obrębie tych społeczności mają swoje określone sposoby postępowania. Jest jednak pewien zasób wiedzy zdobytej w wyniku badań.

19 -yj pra]jtyce to bardzo trudne zadanie dla pracowników socjalnych, tym bardziej że w Polsce zwykle w takich wypadkach nie korzysta się z porad pracownika socjalnego. Jednak ze względu na rodzaj kontaktu pracownika socjalnego z rodziną zadanie to wydaje się ważne i możliwe do wykonania (przyp. red.).

60

Psychologia dla pracowników socjalnych

Pracownicy socjalni i opiekunowie mogą ją przekazywać rodzicom i w ten sposób doskonalić ich umiejętności, uświadamiając im na przykład, że dziecko nie nauczy się mówić, jeśli nie będzie często słyszeć skierowanej do niego mowy; że jeśli matka lub ojciec pragną, by dziecko wykonywało ich polecenia, to muszą je wydawać jasno i wyraźnie; że dzieci uczą się przez naśladowanie rodziców, którzy są dla nich modelami (zob. także rozdział 4).

Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności są częścią systemu opieki zdrowotnej na wielu poziomach: na najniższym poziomie - towarzysząc ludziom cierpiącym na choroby ostre lub przewlekłe, takie jak AIDS czy rak; na poziomie problemu - opracowując strategie mające na celu zaspokojenie potrzeb rodzin pacjenta chorego na przykład na niedokrwistość sierpowato-komórkową: na poziomie prewencji - uczestnicząc na przykład w przygotowywaniu kampanii'antynikotynowej.

Zdrowie psychiczne i fizyczne dorosłych często wiąże się ściśle z ich statusem ekonomicznym. Od czasu publikacji książki Ineąualities of Health (Townsena i Davidson, 1982) wiadomo, że ludzi ubogich dotyka więcej problemów zdrowotnych i mają mniejsze możliwości radzenia sobie z nimi niż ludzie bogatsi. To samo dotyczy zdrowia psychicznego: wśród ubogich20 jest wyższa zachorowalność na depresję, schizofrenię i zaburzenia spowodowane stresem. Zagadnieniami związanymi ze zdrowiem psychicznym zajmiemy się bliżej w rozdziale siódmym.

Kobiety mają inne potrzeby. Niektóre doznają poważnych zaburzeń w okresie przedmiesiączkowym, może to być na przykład przygnębienie lub zmienność nastroju. W miarę starzenia się kobiety i mężczyźni przestają być płodni. Proces ten u mężczyzn ma bardziej stopniowy przebieg niż u kobiet. Menopauza - zakończenie cykli miesiączkowych - zwykle występuje u kobiet po pięćdziesiątce i ma dla nich różne znaczenie. Z badań wszakże wynika, że niewiele kobiet cierpi na poważne zaburzenia związane z menopauzą, choć wiele doświadcza pewnego rodzaju dyskomfortu.

Wiek podeszły

Osobisty rozwój osób w podeszłym wieku aktywnie wspierany jest tylko w nielicznych kulturach. Starsi ludzie są, co prawda, otaczani szacunkiem w społecznościach azjatyckich, afrykańskich, chińskich i karaibskich, ale w zachodniej kulturze, stworzonej przez białych, ich potrzeby są zaniedbywane. Od osób w podeszłym wieku nie oczekuje się ani aktywności sportowej, ani seksualnej, ani udziału we współzawodnictwie. Młodsze pokolenia, a także oczekiwania społeczne i media przydzieliły im rolę biernych opiekunów21. Nie ma dowodów na to, że u starzejących się osób zachodzą poważne zmiany osobowości. Jeśli jest inaczej, to wynika to zapewne z pogorszenia się stanu zdrowia czy warunków socjalnych będących udziałem starszych osób, na przykład ze zwiększonej

20 Nie wydaje się, aby ubóstwo miało ścisły związek z zachorowalnością na depresję, schizofrenię czy stres (przyp. red.).

21 W wielu krajach Europy Środkowej i Wschodniej obserwuje się przejawy dyskryminacji ludzi starych. Wraz ze starzeniem się społeczeństw problem miejsca ludzi starych w społeczeństwie należy bezwzględnie zrewidować, zarówno w interesie samych ludzi starych, jak i całego społeczeństwa (przyp. red.).

Aspekty ludzkiego rozwoju

61

II

izolacji. Ich zdolności poznawcze (np. zdolność uczenia się) zwykle się nie obniżają z wiekiem (Schaie i Willis, 1986), choć tempo przetwarzania informacji może maleć. Mózg jest zdolny praktycznie do nieograniczonego uczenia się i liczba osób w podeszłym wieku zwracających się ku zupełnie nowym zainteresowaniom, zgłębiających nowe dziedziny wiedzy i nabywających nowe umiejętności, potwierdza prawdziwość tej opinii.

Ludzie w wieku emerytalnym to obecnie 18,7%, czyli niemal jedna piąta populacji (Office of Population Censuses and Surveys, 1993). W miarę wydłużania się oczekiwanej długości życia wzrasta także potrzeba opieki nad ludźmi w podeszłym wieku i oferowanego im wsparcia. Nie zaskakuje fakt, że osoby powyżej siedemdziesiątego piątego roku życia stanowią 20% osób korzystających z usług Southampton Social Services Department - Wydziału Służb Socjalnych Southampton (Goldberg i in., 1977). Obecnie odsetek ten z pewnością jest wyższy. McClyrmont (1991) podkreśla, że ludzie w podeszłym wieku trzykrotnie częściej niż młodsi mieszkają samotnie, a wielu z nich owdowiało. Wydaje się, że w miarę starzenia się coraz większej liczby osób, coraz więcej ich mieszka samotnie.

Należy uwzględnić kilka głównych czynników w rozważaniach nad statusem starszych osób. Głównym czynnikiem psychologicznym jest poczucie tożsamości i ciągłości, dostępność cenionych więzi międzyludzkich lub ich brak, żałoba po stracie bliskich oraz typ osobowości jednostki. Indywidualne dostosowanie nie zależy jednak wyłącznie od osobowości czy od zachowania. Mają tu również wpływ trudności i ograniczenia, które jednostka napotyka - wynikające ze stanu zdrowia, dostępności systemu wsparcia, a także z osobistych uwarunkowań oraz panujących w danym społeczeństwie obrazów i stereotypów związanych ze starzeniem się.

Coleman (1986) pisze, że utrzymanie pozytywnego nastawienia do siebie jest jednym z poważniejszych zadań wieku podeszłego. Zdolność osób starszych do sprawowania maksymalnej kontroli nad własnym życiem ma ogromne znaczenie dla ich poczucia godności. Trudności związane z izolacją, niskim poczuciem własnej wartości, pogarszającym się stanem zdrowia przeżywane przez wiele starszych osób pogłębiają negatywny odbiór i traktowanie innych. Tę kombinację uprzedzeń i dyskryminacji spowodowanych podeszłym wiekiem określa się jako „ageism". Jest on tak powszechny, że niektóre osoby urodzone na początku XX wieku wolą raczej nie zwracać się do nikogo o pomoc, niż narazić się na ośmieszenie i odrzucenie.

W raporcie z pracy organizacji Agę Exchange, skupiającej osoby w podeszłym wieku zamieszkałe w południowo-wschodniej części Londynu, Pam Schweitzer (1991) wymieniła główne zagadnienia wyłaniające się z rozmów i wywiadów ze starszymi ludźmi należącymi do różnych społeczności, przybyłymi do Wielkiej Brytanii z różnych stron świata. Gdy mówili o swych minionych doświadczeniach i obecnych potrzebach, do najważniejszych problemów zaliczali: samotność, barierę językową, tęsknotę za „domem", odrzucenie lub zmiany w kraju ojczystym, odizolowanie od dzieci i wnuków, silną potrzebę podtrzymania tożsamości kulturowej, pragnienie dzielenia się swym doświadczeniem, potrzebę bycia z rodakami.

Rozdział 3

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

Zdolność nawiązywania i podtrzymywania więzi z innymi ludźmi jest pracownikom socjalnym, kuratorom sądowym i animatorom życia społeczności lokalnej absolutnie niezbędna. Wykonywanie pracy tak złożonej i delikatnej wymaga umiejętności współpracowania z ludźmi o najprzeróżniejszych doświadczeniach, pochodzącymi z różnych kręgów kulturowych, bez zbędnego irytowania ich i obrażania.

Większość podopiecznych pracowników socjalnych żyje w biedzie i w poczuciu społecznego upośledzenia. W raporcie opracowanym przez National Institute of Social Work, zatytułowanym Social Workers: Their Roles and Tasks (1982), pistmo o nich:

Elf" Najliczniejszą grupą są osoby w podeszłym wieku22. Inne licznie reprezentowane grupy to rodziny z dziećmi zaniedbanymi, maltretowanymi czy z młodocianymi przestępcami; przestępcy; osoby niepełnosprawne i osoby cierpiące emocjonalnie.

Takie osoby, którym pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności mają służyć, łatwo jest zranić. Zwrócenie się z prośbą o pomoc jest dla nich bardzo trudne, nieraz wręcz niemożliwe. Aby skutecznie działać, pracownik socjalny musi się odznaczać wysokim stopniem wrażliwości na potrzeby jednostki i jej sytuację życiową.

22 W Polsce od wielu lat najliczniejszą grupą korzystającą z pomocy społecznej są bezrobotni - zarówno ci, którzy mają zasiłek, ale równocześnie liczne rodziny, jak i ci, którzy są pozbawieni prawa do zasiłku (przyp. red.).

Umiejętności interpersonalne i komunikacja Badania nad percepcją

63

Chociaż wszyscy jesteśmy wyposażeni w te same elementarne systemy, które pozwalają nam postrzegać świat, nie wszyscy dostrzegamy to samo, a rzeczom przez nas dostrzeżonym nie nadajemy tych samych znaczeń. Nasze postrzeganie jest w dużym stopniu indywidualne i wybiórcze. Nieustannie dociera do nas cały zalew danych zmysłowych - kształtów, kolorów, wielkości i dźwięków, a nasze mózgi przeglądają je w kategoriach ich znaczenia w określonym momencie. W pewien sposób ludzie uczą się widzieć, to znaczy postrzegać inne osoby, sytuacje i wydarzenia w świetle swego doświadczenia. Różni ludzie mogą zupełnie różnie postrzegać na przykład policjanta czy nastolatka, w zależności od swych dotychczasowych doświadczeń z osobami tego typu i znaczeniem, jakie im przypisują.

W dużej mierze korzystamy z wyuczonych nawyków postrzegania i interpretacji, choć jesteśmy przekonani, że widzimy rzeczy takimi, jakie one są. Trudności biorą się stąd, że każdy myśli, iż jego ogląd świata odpowiada rzeczywistości, podczas gdy tak nie jest - to jedynie subiektywna interpretacja rzeczywistości.

Gdy widzimy nową osobę, informacje o niej razem z nowymi, napływającymi danymi wchodzą w interakcję z naszymi własnymi sposobami postrzegania. Czasem pojawiają się obrazy z przeszłości, na przykład z telewizji czy z pracy, i mają tak wielką moc, że postrzegamy jednostkę wyłącznie w kategoriach stereotypu: „młodociany przestępca" czy „depresyjny", odzierając ją tym samym z wszelkich znamion indywidualności.

Większość nas pozwala, by przesądy (przed-sądy, czyli osądy przedwczesne) odciskały się na ludziach, których spotykamy. Czasem przesąd taki może być pozytywny, usposabiać do postrzegania danej osoby w niezasłużenie pozytywnym świetle. Niebezpieczniejsze są jednak przesądy negatywne, bo jeśli mamy także pewną władzę, to mogą one sprawić, że zachowamy się w sposób dyskryminujący wobec jakiejś osoby czy reprezentowanej przez nią grupy. Wiele grup społecznych, z którymi pracujemy - osoby starsze, niepełnosprawne, należące do mniejszościowych grup etnicznych - doświadcza swego rodzaju napiętnowania. Tym ważniejsze jest odrzucenie stereotypowego oceniania ludzi, gdyż może się zdarzyć, że zamiast dostosować nasze działania do indywidualnych potrzeb jednostki, udzielimy rutynowej pomocy albo nawet nie udzielimy jej wcale.

Pierwsze wrażenia i spostrzegane podobieństwo

Wiele badań poświęcono efektowi pierwszeństwa, to jest znaczeniu pierwszych wrażeń związanych z określoną osobą. Jeden z eksperymentów w tym zakresie przeprowadził Asch (1946). Przeczytał uczestnikom opis fikcyjnej osoby, składający się z krótkiej listy przymiotników, i prosił, by podali swe wrażenia na jej temat. Listy sporządzono w ten sposób, że jednej grupie badanych odczytano najpierw cechy pozytywne, a po nich negatywne, w drugiej zaś grupie przedstawiono je w odwrotnej kolejności. Asch stwierdził, że w każdej grupie pierwsze wrażenie ukształtowało się na podstawie słowa, które przeczytano im jako pierwsze. W związku z tym, choć obie grupy słyszały te same określenia, to słowa usłyszane jako pierwsze najsilniej

64

Psychologia dla pracowników socjalnych

przyczyniły się do ukształtowania ostatecznego obrazu osoby. W późniejszych badaniach potwierdzono uzyskane przez Ascha wyniki. Inni badacze zajmujący się tą dziedziną podają, że ocena w kategoriach „ciepły - zimny" wydaje się najważniejsza dla naszej opinii o innych, niezależnie od tego, czy odnosi się do sposobu bycia, wyrazu twarzy, czy tonu głosu.

Zmienną, którą często wymienia się jako odgrywającą znaczną rolę, jest również postrzegany stopień podobieństwa między osobą oceniającą a ocenianą. Ludzie zwykle uważają za bardziej atrakcyjne osoby reprezentujące wartobci i postawy podobne do ich własnych. Odkrycie, że ktoś, z kim pracujemy, dzieli nasze zainteresowanie potrzebami osób niepełnosprawnych czy lubi podobną muzykę, może być punktem wyjścia do wspólnych działań.

Zastosowania teorii postrzegania

Mając świadomość olbrzymiego wpływu pierwszych wrażeń, musimy próbować podważać i analizować wszystkie nasze błyskawiczne oceny. Jeśli stwierdzimy, że negatywnie oceniamy całe grupy ludzi, zwłaszcza te piętnowane przez stereotypy, takie jak „Cyganie", „chorzy psychicznie" czy „młodzież murzyńska", oznacza to, że popełniamy właśnie ten błąd, którego szczególnie powinniśmy się wystrzegać23.

Podobnie mamy obowiązek unikać wyrabiania sobie opinii na podstawie raportów umieszczanych w aktach przez innych pracowników. Nazbyt często znajdujemy w nich takie słowa, jak „agresywny" czy „neurotyczny". Oczywiście, musimy zwracać uwagę na te określenia, ale powinniśmy także sprawdzić, w jakim stopniu są one uzasadnione. Mądry nauczyciel sugerował: „Powinniśmy czytać akta, gdyż mogą zawierać ważne informacje faktograficzne, ale powinniśmy oddzielać fakty od opinii, a potem - odłożywszy akta na bok - wyrobić sobie osąd na podstawie tego, co widzimy". Wil-liam Davies (1990) pisał, że musimy świadomie i celowo pozostawiać na boku wrażenia, ale nie fakty, tak abyśmy mogli sami nawiązać pierwszy kontakt na podstawie spostrzeżeń możliwie wolnych od przesądów.

Pracowników socjalnych oskarża się czasem o przeoczaiut czynników wskazujących na poważne wykroczenia czy podobieństwo zachowań prezentowanych przez klienta w przeszłości. Trzeba się oczywiście wystrzegać przyjmowania naiwnego obrazu ludzi, którzy naiwni nie są. Należy dążyć do osiągnięcia pewnej równowagi - znów istotnym kryterium jest zdolność podania uzasadnienia. Powinniśmy być świadomi niebezpieczeństw związanych z wyrabianiem sobie o kimś opinii - pozytywnej czy negatywnej - na podstawie pierwszego wrażenia. Powinniśmy też zawsze pozostawać otwarci na możliwość zmiany opinii z chwilą pojawienia się nowych danych.

Zdolność empatii, wczuwania się w sytuację drugiej osoby, jest własnością pożądaną u wszystkich pracujących z ludźmi. Nigdy nie będziemy w stanie ujrzeć świata dokładnie tak samo, jak widzi go inna osoba, ale dobrym sprawdzianem, pozwalającym stwierdzić, czy odznaczamy się dostateczną empatią, jest zrozumienie zachowania jednostki.

23 Autorka porusza bardzo ważną kwestię, której pracownicy socjalni w codziennej praktyce często nie zauważają i nie doceniają (przyp. red.).

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

65

Czasem musimy podważyć i odrzucić oceny drugiego człowieka, na przykład osoby wykorzystującej dziecko, która mówi, że ono „lubi takie zabawy". Tego rodzaju postrzeganie rzeczywistości musi zostać zakwestionowane i zastąpione przez alternatywny zestaw znaczeń. Na przykład „bawiliśmy się" należy zastąpić zwrotem „molestowałem dziecko". Jest to integralny element programu leczenia osób wykorzystujących seksualnie dzieci.

Często ludzie popadają w kłopoty z powodu postrzegania zdarzeń inaczej niż inni, na przykład pozostali członkowie rodziny. Jeśli pracownik socjalny potrafi postrzegać sytuację jak każda z poszczególnych osób, to może te różne punkty widzenia uwzględnić, mówiąc na przykład do jednej osoby: „Z Pana punktu widzenia wyglądało to na...", a do drugiej: „Naturalnie, że widzi to Pan inaczej. Zapewne wydaje się Panu, że...". Jeśli ich (sprzeczne) percepcje zostaną w ten sposób uznane, to obie (wszystkie) strony konfliktu łatwiej znajdą wspólny punkt wyjścia na drodze do rozwiązania.

Uczestnicy interakcji muszą choćby w minimalnym stopniu zgadzać się ze sobą w ocenie jakiegoś problemu czy sytuacji, jeśli ich wzajemne kontakty mają przebiegać bez trudności. Jest niezmiernie ważne, byśmy doszli z ludźmi, dla których pracujemy, do porozumienia w kwestii naszych wspólnych celów. Jeżeli nie umiemy konstruktywnie przedstawić im celu, do którego dążymy, to ludzie żyjący w wielo-kulturowym, wielorasowym społeczeństwie w ogóle nie będą chcieli mieć z nami do czynienia.

Elementy interakcji społecznych

Dobrze uzasadnione dane dowodzą istnienia dwóch równoległych, ale wzajemnie na siebie oddziałujących kanałów komunikacji: werbalnego i niewerbalnego. Pracownicy socjalni i animatorzy życia społeczności lokalnej powinni zdawać sobie sprawę z obu tych sposobów komunikowania i ich wpływu na osoby, z którymi pracują. Ludzie cierpiący z powodu różnych niekorzystnych czynników, dla których językiem ojczystym nie jest angielski, mogą się nas obawiać i mieć nam za złe to, że posiadamy władzę. Prawdopodobnie są oni szczególnie wrażliwi na objawy wyższości i protek-cjonalności. Mogą więc wyczuwać różne subtelności, z których pracownik socjalny nawet nie zdaje sobie sprawy.

Komunikacja niewerbalna

Według Argyle'a (1983) komunikacja niewerbalna działa na cztery różne sposoby.

Są to:

1. Komunikowanie interpersonalnych postaw i emocji. Istnieją dowody na to, że emocje i postawy przekazywane są głównie niewerbalnie: tonem głosu, wyrazem twarzy, gestami. Kanał werbalny stosowany jest głównie do przekazu informacji.

66

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 3.1. Elementy niewerbalnego zachowania kojarzone z akceptacją i odrzuceniem podczas rozmowy wstępnej (Forbes, Jackson, 1980)

Kontakt niewerbalny w rozmowach kandydatów przyjętych

Kontakt niewerbalny w rozmowach kandydatów odrzuconych

Częstszy kontakt wzrokowy

Częstszy uśmiech

Częstsze potakiwania i skinięcia głową

Częstsze unikanie spojrzenia i błądzenie wzrokiem

Częstsze przyjmowanie neutralnego wyrazu twarzy i rzadszy uśmiech

Głowa nieruchoma, rzadsze potakiwanie

ie f

2.

3.

Autoprezentacja. Informacje o sobie i o tym, jak pragniemy być postrzegani, przekazujemy głównie kanałami pozawerbalnymi. Wybór stroju, rzeczy, które ze sobą nosimy, fryzura - wszystko to mówi o nas bardzo wiele, choć jak widzieliśmy, inni mogą nie postrzegać tego samego lub interpretować to inaczej. Rytuały. Są to według Argyle'a powtarzające się wzory zachowania mającego znaczenie społeczne - jak śluby i ceremonie religijne. Czynności niewerbalne często odgrywają tu istotną rolę, na przykład podanie komuś dłoni czy posypanie głowy popiołem.

Uzupełnienie komunikacji werbalnej. Wypowiadane przekazy są często uzupełniane elementami niewerbalnymi, takimi jak gestykulacja czy niedokończone zdanie skwitowane wzruszeniem ramion.

Argyle (1972) wymienił różne aspekty komunikacji niewerbalnej, które razem przekazują określone informacje:

• Kontakt fizyczny: występujący przy powitaniach i pożegnaniach, oznacza przyjaźń i intymność.

• Bliskość: szeroki zakres zmienności znaczeń, w zależności od kultui y.

• Układ ciała: pary współpracujące siedzą obok siebie, pary współzawodniczące lub wrogie siedzą naprzeciw siebie. Osoby prowadzące konwersację preferują ustawienie pod kątem 90 stopni.

• Postawa ciała: wskazuje na to, czy osoba jest napięta czy rozluźniona; osoba o najwyższym statusie przyjmuje pozycję najmniej formalną.

• Gestykulacja: wyraża ogólny stopień pobudzenia emocjonalnego oraz poszczególne emocje, na przykład zaciskanie pięści jako oznaka agresji.

• Kiwanie głową: działa jak wzmocnienie zachęcające ludzi do kontynuowania, do mówienia i tak dalej.

• Wyraz twarzy: przekazuje emocje i postawy wobec innych, jest jednak poddany silnej kontroli i dlatego trudno go interpretować. Dostarcza także natychmiastowych informacji zwrotnych w kontakcie międzyludzkim.

• Ruchy oczu: stosowne do odbioru informacji zwrotnych o reakcjach innych osób,,

• Wygląd (ubiór, twarz, fryzura): stosowany do przekazywania informacji o sobie,' na przykład o zawodzie i statusie.

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

67

'

• Emocjonalny typ mowy: bardziej rzetelny wskaźnik emocji niż wyraz twarzy, ponieważ nie podlega tak silnej kontroli.

Szczególnie interesujące badanie przeprowadzili Forbes i Jackson (1980). Zajęli się porównaniem elementów niewerbalnych występujących podczas wywiadów wstępnych, których efektem było zatrudnienie bądź odrzucenie kandydata. Podczas rozmowy obserwowano i klasyfikowano wzory niewerbalnych zachowań. Gdy później pogrupowano protokoły w zależności od wyniku - „przyjęty", „w rezerwie", „odrzucony" - ujawniły się pewne różnice w zakresie kilku ważnych elementów zachowań niewerbalnych (zob. tabela 3.1). Nie znamy szczegółów dotyczących kulturowego i rasowego pochodzenia kandydatów i tego, czy różne wzory zachowań niewerbalnych mogły się przyczynić do ostatecznego rezultatu.

Komunikacja werbalna

Według Argyle'a (1983) główne funkcje przekazów werbalnych to:

• Zwyczaje społeczne. Należą do nich standardowe sekwencje, takie jak witanie,

dziękowanie, żegnanie. 1 Pytania. Stosuje sieje w celu zdobycia informacji. Mogą być szczegółowe lub ogólne,

otwarte (np. „Jak się poczułeś, gdy usłyszałeś diagnozę?") lub zamknięte (np. „Czy

poczułeś ulgę, usłyszawszy diagnozę?").

• Informacje. Mogą być podawane w odpowiedzi na pytanie albo też spontanicznie.

• Polecenia. Mogą być ogólne lub szczegółowe: „Proszę zadzwonić do mnie, jeśli zechce Pan jeszcze przyjść" albo „Spotkajmy się przed sądem o 9.00 rano". Ważne polecenia i instrukcje powinny zostać zapisane.

• Wyrażanie emocji i postaw interpersonalnych. Ten aspekt często podlega wpływom kulturowym, na przykład płacz, śmiech, wyrażanie złości.

• Mowa nieformalna. Składa się z wypowiedzi, które można określić jako smar ułatwiający funkcjonowanie mechanizmu interakcji społecznych: uprzejmości, rozmowa o pogodzie, pytania o krewnych i znajomych.

Pułapki komunikacji werbalnej

Bardzo trudno jest precyzyjnie się komunikować. Ponieważ różne osoby zwracają uwagę na różne aspekty i cechy przekazu, jest niemal pewne, że nawet proste komunikaty jednej osoby zostaną przez inną błędnie odebrane. Wyróżniono kilka barier utrudniających skuteczne porozumiewanie się.

Ograniczenie związane ze zdolnościami odbiorcy. Występuje wtedy, gdy przekazywane informacje wykraczają poza zakres możliwości percepcyjnych odbiorcy, na przykład gdy animator życia lokalnej społeczności próbuje wyjaśnić zbyt wiele szczegółów dotyczących struktury władz lokalnych albo gdy pracownik

68

Psychologia dla pracowników socjalnych

socjalny usiłuje przedstawić wszystkie przepisy dotyczące zasiłków. Najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie alternatywnych środków przekazu, takich jak diagram ukazujący te same dane wizualnie, a nie tylko werbalnie.

Rozproszenie. Odnosi się do czynników, które odwracają naszą uwagę, gdy pro-* bujemy do kogoś mówić. „Zawsze miałam trudności z prowadzeniem wywiadu przy włączonym telewizorze". W takich sytuacjach należy wynegocjować usunięcie czyn-i nika rozpraszającego uwagę.

Niewyrażone założenie. Do niezliczonych nieporozumień dochodzi wtedy, gdy obie strony rozmowy uważają, że mają na myśli tę samą rzecz, podczas gdy tak nie jest. Jeśli planuje się spotkanie, uczestnicy zwykle ustalają, kto ma na nie przyjść, w jakim dniu i miejscu ma ono nastąpić, ale często nie podają dokładnej daty. „Och, myślałam, że chodziło ci o ten piątek, siedemnastego...". Na co można usłyszeć: „Nie, miałam na myśli przyszły piątek, dwudziestego czwartego".

Postrzeganie rzeczy z własnego punktu widzenia. Jest to do pewnego stop nią nieuniknione. Mamy za sobą różne doświadczenia, różne zaplecze kulturowe, J a nasze spostrzeżenia kształtują się na podstawie doznań z przeszłości. Nawet członkowie tej samej rodziny inaczej postrzegają rzeczywistość. Czasem tendencja ta może prowadzić do zniekształconego oglądu ludzi i sytuacji: biali postrzegają inne aspekty niż czarni, osoby pracujące widzą świat zupełnie inaczej niż bezrobotni. W tej sytu-| acji fakt, iż poznajemy wiele osób i rozmawiamy z nimi, może nam pomóc lepiej zro-{ zumieć ich rzeczywistość. l

Wpływ częściowo uświadamianych procesów. Odnosi się to do nawyków dotyczących interakcji, tych, których nas nauczono lub które nabyliśmy w wyniku własnego doświadczenia. Ludzie zwykle unikają bezpośredniego wchodzenia w interak-J cje werbalne i niewerbalne z ludźmi niepełnosprawnymi. Jest to tendencja, której wszyscy podlegamy i której należy się aktywnie przeciwstawiać.

Używanie żargonu. W pracy socjalnej i w pracy na rzecz lokalnej społeczności wszyscy mamy nadmierną tendencję do posługiwania się żargonem. Specjalistyczne terminy, skróty i akronimy stają się częścią naszego środowiskowego języka, co może konfundowac kogoś, kto nie jest „jednym z nas". Powinniśmy sobie zdawać sprawę z tego, że jeśli mówimy w ten sposób, inni czują się wyalienowani i niepoinformowani. Na ogół to, co możemy mieć do powiedzenia, da się wyrazić zwykłym, codziennym językiem.

Brak kanałów komunikacyjnych. W większości instytucji kanały komunikacji przebiegają zwykle od góry do dołu, a nie na odwrót. Książka The Client Speaks (Klienci mówią; Mayer i Timms, 1970) jest jednym z pierwszych źródeł informacji o tym, jak podopieczni postrzegają pracowników socjalnych i ich wywiązywanie się ze; swych zadań. Badania z udziałem uczestników terapii rodzinnej przeprowadzone przez Howe (1989) podkreślają potrzebę informacji zwrotnych od klientów. Zasada

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

69

Najlepszym roz-ch jak diagram

mówiąca o konieczności ustalenia wspólnych celów oraz sprawdzanie z zainteresowanymi, czy są one realizowane, jest jednym z ważniejszych elementów praktyki24.

iwagę, gdy pró-i wywiadu przy isunięcie czyn-

\

)dzi wtedy, gdy las gdy tak nie na nie przyjść, nej daty. „Och, usłyszeć: „Nie,

pewnego stop-:ze kulturowe, . Nawet człon-iencja ta może ą inne aspekty ni. W tej sytu-tnóc lepiej zro-

) nawyków do-ff wyniku wlania w interak-dencja, której

ij społeczności pecjalistyczne zyka, co może dawać sprawę linformowani. i, codziennym

ly komunika-Client Speaks łel informacji iywanie się ze oprowadzone titów. Zasada

Wzorce zachowań społecznych

Na podstawie badań różnych grup opracowano model przedstawiający główne cechy najważniejszych wzorców zachowań społecznych.

Dominujący

Wrogi

Przyjazny

Uległy Rycina 3.1. Style zachowań społecznych (Argyle, 1972)

Ludzie preferują określone wzorce zachowań, ale Argyle (1972) podkreśla, że są one zależne od sytuacji. Stwierdzono także, iż osoby o silniejszej motywacji lub bardziej ekstrawertywne zwykle osiągają dominację w grupach i więcej mówią.

Niezależnie od tego, czy ludzi takich opiszemy jako jednostki o silnej potrzebie dominowania czy też jako dążące do osiągnięcia wysokiego statusu, zjawisko pozostaje niezmienne. Psycholodzy częściej używają pojęcia „dominacja", socjolodzy natomiast - „władza". Ludzie stosują rozmaite strategie mające im pomóc zdobyć władzę. Mogą się więcej spierać, lekceważyć innych, wykorzystywać różne niewerbalne strategie, jak groźne spojrzenia i marszczenie brwi, lub strategie werbalne, takie jak ataki osobiste i świadome próby zastraszenia innych. Powinniśmy pamiętać o tym, że znaczną władzę daje już sam fakt bycia wysoką osobą, mężczyzną albo to, że jesteśmy postrzegani jako ktoś obdarzony władzą. Może się to odbywać ze szkodą dla osób, dla których pracujemy.

24 Zagadnienie to, a także informacje zwrotne od klientów są silnie uwarunkowane specyfiką kulturową danej spoleczności, ale - co ważniejsze - wplywa na to pozycja pracownika socjalnego, jego wiedza i doświadczenie, skuteczność, a także to, na ile jest sprawczy i dyskretny (przyp. red.).

70

Psychologia dla pracowników socjalnych Wywiad

Pracownicy socjalni i animatorzy życia społeczności lokalnej przeprowadzają wiele rodzajów wywiadów - zarówno telefonicznych, jak i bezpośrednio z osobami zgłasza-i jącymi się do ośrodka. Wywiady te mają na celu zdobycie informacji albo służą w śledztwie (zob. rozdział 5). Celem zbierania danych w toku wywiadu jest zdobycie' informacji potrzebnych do przeprowadzenia oceny, aby na przykład zrozumieć koń-i tekst trudności, dokładną naturę problemu albo ustalić, dla kogo jest to problem,; kiedy trudności się pojawiły, co się przyczyniło do poprawy lub pogorszenia sytuacji,; Jest wiele wytycznych określających zasady, jakimi należy się kierować przy ocenianiu sytuacji. Protecting Children (Department of Health, 1988) to przewodnik dla' pracowników podejmujących całościową ocenę sytuacji dziecka. Oppenheimer (1983) podaje zasady istotne nie tylko w kontekście ochrony zdrowia psychicznego, ale także w pracy z rodzinami. Również proces WSPARCIE (zob. Wprowadzenie) jest strukturą dającą się zastosować w ogólnej praktyce.

Skuteczna komunikacja

Przygotuj się do tego, by skutecznie się komunikować

- Jakie cele chcesz osiągnąć podczas tego spotkania czy wywiadu?

- Zapisz główne potrzebne informacje lub te, które powinieneś uzyskać.

- Przed spotkaniem zastanów się, jak możesz być w jego trakcie postrzegany.

- Spróbuj spojrzeć na sytuację z punktu widzenia doświadczeń twego rozmówcy.

Zasady poprawiające efektywność komunikacji

- Jeśli to możliwe, uprzedź o swoim przybyciu.

- Przestrzegaj zwyczajów społecznych dotyczących uprzejmości (np. zastanów się, czy lepiej będzie widziana wizyta poranna czy popołudniowa).

- Zwróć uwagę na sposób, w jaki pukasz do drzwi. To ma znaczenie!

- Podczas spotkań (w ich mieszkaniach lub u ciebie w biurze) traktuj ludzi życzliwie i uprzejmie.

- Jeśli składasz komuś wizytę w domu, wyraźnie wyjaśnij, kim jesteś, skąd przychodzisz i jaki jest powód twej wizyty. Wylegitymuj się.

- Zapytaj gospodarzy, jak sobie życzą, by się do nich zwracać. Wiele starszych osób nie lubi, by zwracano się do nich po imieniu.

- Zawsze poświęcaj całą swą uwagę mówiącej osobie, postaraj się, by ci nie przerywano.

- Poproś o zgodę na robienie notatek, na przykład zapisz imiona dzieci. Przed wyjściem pokaż sporządzone notatki.

- Daj rozmówcy do zrozumienia, że chcesz mu służyć konstruktywną pomocą. W czasie, którym dysponujesz, postaraj się nawiązać możliwie najlepszy kontakt.

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

71

• Spodziewaj się wrogości i lęku: dysponujesz znaczną władzą. Jeśli ludzie odnoszą się do ciebie wrogo, spróbuj reagować stanowczo, ale bez gniewu.

• Znaj swoje resortowe wytyczne dotyczące rasizmu, seksizmu i tym podobne. Działaj zgodnie z nimi.

• Na zakończenie, aby osiągnąć jasność sytuacji, zachęć do zadawania pytań.

• Jeśli masz mało czasu, powiadom o tym rozmówców i powiedz im, że masz na przykład jeszcze tylko pięć minut. Zakończ spotkanie ustaleniami na temat tego, co kto ma zrobić i do kiedy.

Komunikowanie się z poszczególnymi grupami

Żyjemy w czasach, w których nasza zdolność dostosowywania się i zmieniania poddawana jest nieustannym próbom. Główne systemy społeczne są w ciągłym ruchu, a ekonomiczne i polityczne naciski rządu uwidaczniają się w działaniach samorządu lokalnego, jego instytucjach i usługach. System prawny także podlega ciągłym zmianom, a różne procesy legislacyjne wpływają na działalność pracowników socjalnych, animatorów życia lokalnej społeczności i kuratorów sądowych. Również instytucje się zmieniają - władze lokalne próbują się organizować i reorganizować tak, aby zaspokajać wciąż nowe stawiane im wymagania.

W tym galimatiasie sytuacja niezaradnych ludzi jeszcze się pogorszyła: ci, którzy znajdowali się na dole wszelkich hierarchii, popadli w jeszcze większą bezradność. Poniżej proponuję kilka zasad istotnych dla osób pracujących we współczesnym wirze zmian.

Dzieci i młodzież

The Children Act (1989) wyraźnie mówi, że zawsze powinniśmy uwzględniać wszelkie pragnienia i uczucia dziecka, z których zdajemy sobie sprawę. Oznacza to, że pracownicy socjalni mają obowiązek rozmawiania z dziećmi. Pamiętaj, że dziecko może się odnosić nieufnie do obcych, zwłaszcza do tych, którzy tak jak ty obdarzeni są władzą. Dzieci, z którymi się stykasz, mogą mieć za sobą doświadczenia związane z maltretowaniem lub molestowaniem, odrzuceniem, traumatycznymi stratami lub wypadkiem. Czasem same były sprawcami cierpienia innych ludzi. Niezależnie od okoliczności, które doprowadziły do wkroczenia pracownika socjalnego, dziecko czy młody człowiek mogą przeżywać w najlepszym wypadku dezorientację, lęk lub gniew, a w najgorszym - cierpienie czy tragedię. Nawiązanie kontaktu z taką osobą jest znacznym osiągnięciem. Musi to jednak potrwać i procesu tego nie sposób przyspieszyć.

Różne sytuacje wymagają różnych zachowań i różnego stylu pracy z dziećmi. Jeśli jesteś animatorem życia lokalnej społeczności pracującym z młodzieżą, to

72

Psychologia dla pracowników socjalnych

l

prawdopodobnie wiesz, że nie należy wciągać do rozmowy nieznanych dzieci. Do nawiązania prawdziwego kontaktu potrzebne jest bowiem zaufanie, a nie obdarzą nas nim dzieci, które wcześniej nauczono unikać rozmów z obcymi. Stykając się z dziećmi w nieformalnych sytuacjach i różnych okolicznościach, na przykład w domach dziecka, klubach młodzieżowych, podczas weekendowych wyjazdów albo zajęć w miejscu zamieszkania, należy się starać pozyskać ich akceptację. Następujące uwagi mogą być w tym pomocne:

- Słuchaj jak najwięcej; staraj się zapamiętać najważniejsze słowa i wyrażenia.

- Pamiętaj, że jesteś osobą nową, nieznaną, obcą, więc się nie spiesz. Może minąć kilka spotkań, zanim ktokolwiek odezwie się do Ciebie pierwszy.

- Przedstaw się w nieformalny sposób, na przykład: „Mam na imię Anna, jestem nową pracownicą (wolontariuszką)".

- Spróbuj zapamiętać jak najwięcej imion.

- Staraj się wyglądać na osobę rozluźnioną, nawet jeśli jesteś spięta.

- Jakiś „nowy" może być gotów do podjęcia rozmowy z Tobą wcześniej niż starzy bywalcy. Ich status w grupie jest wysoki, Twój - niski.

- Spróbuj porozmawiać najpierw z jedną czy dwiema osobami z grupy, a nie ze wszystkimi.

- Znajdź jakiś wspólny punkt łączący Cię z grupą młodych ludzi: „Mam tę płytę" czy „Ja też lubię ten zespół".

Podejmując pracę z dzieckiem w warunkach formalnych, należy się do tego starannie przygotować. Oprócz tego, że trzeba mieć absolutną jasność co do własnych zadań, powinno się rozważyć:

- Jakie są konsekwencje faktu, że osoba Twojej rasy, płci, w Twoim wieku, z Twoim wykształceniem pracuje z tym określonym dzieckiem (tą rodziną)?

- W jakim wieku są zainteresowane osoby? Co może z tego wynikać?

- Czy mówicie wspólnym językiem? Jeśli nie, to czy potrzebna będzie pomoc tłumacza (urdu, hindi, język migowy)?

- Ile czasu potrzebujesz (możesz poświęcić) na budowanie zaufania?

Uczucia bądź myśli dziecka na Twój temat mogą być następujące:

- „Co się dzieje?"

- „Kim ona (on) jest?"

- „Czy ona może mnie skrzywdzić?"

- „Ona jest biała, ja jestem czarny".

- „Ona jest nadęta, używa długich słów".

- „Mówi, że jest pracownikiem socjalnym. Mama nie lubi pracowników socjalnych".

- „Nie chcę z nią rozmawiać, może mi zaszkodzić. Ale jeśli z nią porozmawiam, to może będzie mogła mi pomóc".

- „Nie mówi tak jak ja, nie zrozumie mnie".

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

73

Emocjonalne zalety pracownika

Wrażliwość

Spokój

Empatia

Rozumienie, że własne

doświadczenia życiowe

mogą komplikować sytuację Zdawanie sobie sprawy

z własnych reakcji emocjonalnych:

gniewu

żalu

pobudzenia seksualnego

Wiedza pracownika na temat

języka; terminologii, na przykład lokalnie stosowanych nazw części ciała*, etapów rozwoju dziecka, na przykład ograniczeń, jakim podlegają małe dzieci w zakresie rozumienia konsekwencji tego, co mówią przedstawiciele różnych społeczności i kultur oraz kontekstu przekazu dziecka; ograniczeń i przeszkód związanych z własną rolą; kontekstu statutowego

Umiejętności pracownika

Gotowość do słuchania

Zdolność wysłuchania

Zdolność zdobywania zaufania

Posługiwanie się prostym językiem

Cierpliwość

Konkretne cele: emocjonalne rzeczowe

Różnorodność sposobów pracy: zabawki

wykorzystywanie wyobraźni w rozmowach, rysowanie i malowanie

Postawy pracownika

Niewzruszoność

Obiektywność

Zdawanie sobie sprawy z tego, że dzieci zwykle mówią prawdę, ale od czasu do czasu fantazjują, i że nie rozumieją płciowych zachowań dorosłych

* W razie potrzeby można dojść w tej kwestii do porozumienia, szkicując zarys męskiego i kobiecego ciała i pomagając dziecku określić nazwy różnych części jego ciała - zaczynając od emocjonalnie neutralnych rejonów. Należy to robić spokojnie i swobodnie.

Rycina 3.2. Przegląd interakcji między dzieckiem a pracownikiem (dzięki uprzejmości Boba Trotmana, Trinity Road Project, Birmingham)

Niektóre sposoby wyjścia naprzeciw tym (naturalnym) uczuciom:

- Poświęć dziecku tak dużo czasu, jak to tylko możliwe.

- Nawet jeśli spotykasz się z dzieckiem po raz pierwszy w obecności policji, postaraj się spotkać z nim także osobno.

74

Psychologia dla pracowników socjalnych

Spróbuj spotkać się z dzieckiem na jego własnym gruncie, w znanym mu otoczeniu.

Usiądź i znajdź się na jego poziomie.

Pomóż dziecku zrozumieć, kim jesteś i dlaczego się nim zajmujesz, ale postaraj się nie podawać za dużo informacji naraz. Nawiąż dobry kontakt z kimś, kogo dziecko zna i lubi. Spróbuj utrzymać spokojną, pogodną i swobodną atmosferę. Nie bądź zbyt przyjazny, bo dziecko może to odbierać jako zagrożenie. Upewnij się, że rozumiesz słownictwo dziecka, na przykład używane przez nie terminy na oznaczenie części ciała i narządów płciowych.

Patrz, czy dziecko się rozluźnia, obserwuj język jego ciała i komunikaty niewerbalne.

Terapia zabawą

Zabawa jest między innymi sposobem, w jaki dzieci wyrażają siebie i swe uczucia. Przebierając się za kogoś, naśladując dorosłych, ich głosy i zachowania, mogą określać własne role. Czynności takie, jak malowanie, wymyślanie historyjek i fantazjowanie, dają dzieciom możliwość zgłębiania uczuć (prawdziwych i wyimaginowanych) oraz kontrolowania własnych lęków.

Zabawa terapeutyczna opiera się na przekonaniu, że dzieci ujawniają w niej swe trudności emocjonalne, na przykład gniew odczuwany wobec nowego rodzeństwa czy tego z rodziców, który nie spełnia jego życzeń.

Axline (1966) przyczyniła się do wzrostu zainteresowania sposobami, jakimi dzieci w trakcie zabawy radzą sobie z poważnymi trudnościami życiowymi i jak je pokonują. Choć wiele maluchów chętnie rysuje, bawi się lalkami i innymi dostępnymi zabawkami, to jednak nie ma zbyt licznych dowodów na poparcie tezy, że dzieci w zabawie odgrywają nękające je trudności. Zabawa może być prostą fantazją i nie należy jej interpretować jako reprezentacji rzeczywistości.

Nie chodzi tu o niedocenianie znaczenia stwarzania dzieciom warunków do zabawy, ale ostrzeżenie tych, którzy mogliby interpretować dziecięcą zabawę czy rysunki bez odwoływania się do dodatkowych danych na poparcie swych przekonań. Prosząc dziecko, by opowiedziało nam o swoim dziele, uzyskamy dokładniejsze informacje niż te, które będą rezultatem naszej własnej interpretacji.

Komunikowanie się z rodzinami

Należy pamiętać, że praca z dziećmi dotyczy także ich rodzin (zob. rozdział 4). W publikacji Patterns and Outcomes in Child Placement (Wzorce i wyniki pracy w środowisku dziecka; Department of Health, 1991) podkreśla się znaczenie pracy partnerskiej, którą postulowano już w ustawie The Children Act z roku 1989. Władze zobowiązane są do konsultacji z rodzicami oraz informowania ich o podejmowanych krokach, do uwzględniania ich życzeń i uczuć związanych z planowaną

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

75

interwencją, a także do bycia stroną pisemnych uzgodnień i unikania przymusowych rozwiązań, jeśli tylko jest to do pogodzenia z wymogiem zaspokajania elementarnych potrzeb dziecka. Do spełnienia tych czterech wymagań potrzebna jest skuteczna komunikacja. Bardzo ważny jest spokój i uprzejmość w pracy z rodzinami, nawet jeśli musimy informować je o nieprzyjemnych czy niepożądanych wydarzeniach.

Komunikacja w sytuacji istnienia bariery językowej i kulturowej

Mares, Henley i Baxter (1985), pracujący w służbie zdrowia, sugerują pięć praktycznych sposobów, które można zastosować w celu poprawy skuteczności komunikowania się pracownika z osobami słabo znającymi angielski lub wcale go nieznającymi bądź też posługującymi się nim jako drugim językiem.

Zredukuj poziom stresu (pobudzenia):

- Przeznacz na spotkanie więcej czasu, niż przeznaczyłbyś na spotkanie z osobą, dla której angielski jest językiem ojczystym.

- Obficie udzielaj niewerbalnego wsparcia.

- Spróbuj poinformować o tym, co ma się zdarzyć później.

- Zapisz bezbłędnie nazwisko klienta.

- Wymów je poprawnie.

- Spróbuj tak zorganizować obsługę, by osoba ta spotykała się zawsze z tym samym zespołem pracowników.

- Zapisz wyraźnie i w prostej formie ważne informacje i daj tę kartkę rozmówcy.

Uprość swój język:

- Z góry zaplanuj, co chcesz przekazać.

- Miej jasność, co jest najważniejszym elementem Twego przekazu.

- Mów wyraźnie, ale nie podnoś głosu.

- Mów cały czas powoli.

- Powtarzaj swe wypowiedzi, jeśli myślisz, że nie zostałeś dobrze zrozumiany, ale nie zmieniaj słów.

- Używaj słownictwa, które klient może znać.

- Nie posługuj się idiomami ani slangiem.

- Używaj prostej formy czasowników - strony czynnej, a nie biernej, na przykład: „Wyślę do Pani list", a nie: „ Zostanie do Pani wysłany list".

- Trzymaj się jednego tematu naraz.

Upewniaj się co do porozumienia:

- Wyrób sobie zwyczaj regularnego sprawdzania, czy to, co do tej pory powiedziałeś, zostało poprawnie zrozumiane.

76 Psychologia dla pracowników socjalnych

- Staraj się nie pytać: „Czy Pani mnie rozumie?". Prawie na pewno uzyskasz odpowiedź twierdzącą.

- Poproś klienta, by wyjaśnił Ci, co ma zamiar zrobić.

O czym należy pamiętać, korzystając z pomocy tłumacza:

- Upewnij się, że klient i tłumacz posługują się tym samym językiem i dialektem.

- Czy są jakieś powody, by obecność tłumacza zawstydzała klienta?

- Czyjego obecność może sprawić, że trudniej będzie klientowi coś powiedzieć?

- Czy są powody, dla których tłumacz miałby nie tłumaczyć wszystkiego, co mówi klient?

- Czy siedzisz zwrócony przodem do klienta (tak jak należy), a nie do tłumacza?

- Czy tłumacz rozumie cel Twoich pytań i całego spotkania?

- Tłumacz powinien być traktowany jak tłumacz, a nie jak pośrednik.

- Na spotkanie z udziałem tłumacza przeznacz dwa lub trzy razy więcej czasu niż na zwykłe spotkanie.

Naucz się języka klienta:

- Opanowanie kilku podstawowych zwrotów jest wyrazem uprzejmości i dobrej woli. Komunikując się z osobami należącymi do różnych grup kulturowych:

- Przyjmij do wiadomości, że osoby, z którymi się spotykasz, mają inne doświadczenia kulturowe niż Ty i życzyłyby sobie, by respektowano ich kulturę i doświadczenia.

- Postaraj się zwracać do różnych osób odpowiednio do ich wieku i społeczności. Może tu być bardzo pomocna seria książek autorstwa Alix Henley (np. Caringfor Hindus and their Families, Opieka nad Hindusami i ich rodzinami, 1983).

- Przyjmij do wiadomości, że dysponujesz ograniczoną wiedzą na tem; t kultury innej niż Twoja własna (co jest prawdą w odniesieniu do każdego), ale okaż szacunek odmiennej kulturze, zapoznając się na przykład z jej historią lub jakąś pozycją literacką.

- Poproś klientów, by powiedzieli Ci na początku lub później o sobie bądź o swej kulturze to, co uważają za istotne w ich sytuacji, a co powinieneś wiedzieć, na przykład dane na temat żywienia, które mogą mieć znaczenie w wypadku przyjęcia pacjenta do szpitala.

Komunikowanie się z osobami upośledzonymi umysłowo

W tym wypadku obowiązują te same główne zasady komunikowania się, ale etap planowania przekazu ma szczególne znaczenie ze względu na trudności, jakie tym osobom sprawia przyjmowanie nowych informacji, zwłaszcza od nieznajomych (zob. rozdział 9).

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

77

Spróbuj przed spotkaniem poznać przeszłość danej osoby (np. z akt), abyś mógł w trakcie rozmowy nawiązać do znanych jej faktów czy osób. Upewnij się co do natury zaburzenia (np. autyzm).

Spróbuj się dowiedzieć, jaki ma ono wpływ na zdolność mówienia czy rozumienia mowy przez tę osobę.

Dostosuj swój sposób komunikowania się do możliwości tej osoby. Pamiętaj, aby się zawsze zwracać twarzą do osoby, do której mówisz, by twoja mimika i język ciała wspomagały przekaz werbalny.

Komunikowanie się z osobami w podeszłym wieku

Jak już wiadomo z rozdziału drugiego, nie ma dowodów na to, że ludzie w podeszłym wieku tracą zdolność skutecznego przetwarzania informacji, ale proces ten często przebiega u nich wyraźnie wolniej niż u młodych. Coleman (1986) w swej wyważonej analizie wpływu starzenia się na życie ludzi podkreśla, że dostrzegane zmiany funkcjonowania poznawczego starszych osób są w znacznym stopniu związane z ich narastającą izolacją, o której wiadomo, że przyczynia się do dezorientacji. Pracując ze starszymi ludźmi, należy pamiętać, żeby:

- Przeznaczyć trochę czasu na to, by starsza osoba mogła nas umiejscowić w czasie i przestrzeni, na przykład: „Dzień dobry Pani Chan, nazywam się Michael Smith. Jestem z ośrodka pomocy społecznej. Byłem u Pani mniej więcej tydzień temu i rozmawialiśmy o tym, czy chce Pani chodzić na zajęcia do ośrodka pobytu dziennego...".

- Dać czas wizytowanej osobie na zorientowanie się w obecnych okolicznościach: gdzie jest i dlaczego.

- Pomóc jej zrozumieć i zapamiętać, kim jesteś, jaką odgrywasz rolę w jej życiu i dlaczego.

- Przypomnieć delikatnie o poprzednim spotkaniu, wspominając na przykład własne wypowiedzi i złożone obietnice.

- Jeśli tylko jest czas, potowarzyszyć rozmówcy we wspomnieniach, na przykład o dzieciństwie w Londynie czy na Wyspach Karaibskich.

- W wypadku demencji, którą dotknięta jest wizytowana osoba, starać się nie potwierdzać jej błędnych spostrzeżeń lub opinii, ale delikatnie je korygować, na przykład: „Nie, nie jestem Pani córką. Nazywam się Boyd, jestem z ośrodka pomocy społecznej. Byłam u Pani wczoraj, pamięta Pani?".

Nawiązywanie i podtrzymywanie kontaktów

Empatia i docenianie

Nie ma nic zaskakującego w tym, że empatia - zdolność do współodczuwania z inną osobą, a więc do częściowego odczuwania jej cierpienia, bólu, lęku lub złości - została

78

Psychologia dla pracowników socjalnych

uznana za jeden z najważniejszych elementów pomocnego kontaktu terapeutycznego. Wczuwanie się w cudze doświadczenia ma dla rozmówcy ogromnie pozytywne znaczenie. Dzięki niemu jesteśmy w stanie przekroczyć bariery ludzkiej samotności i dzielić z drugim człowiekiem, choćby tylko przelotnie, jego przeżywanie rzeczywistości. Według Egana (1986):

D3P Empatia w najbardziej podstawowym znaczeniu [...] to rozumienie doświadczeń, zachowań i uczuć innego człowieka, tak jak on sam ich doznaje i.. ..j. Oznacza wejście w położenie klienta, by zrozumieć jego wewnętrzny świat.

Słowa uznania, zainteresowania oraz wdzięczności, jeśli oddają rzeczywiste uczucia i wypowiadane są szczerze, pocieszają, umacniają i działają jak balsam na tych, którzy stracili poczucie własnej wartości. Wyrażenie uznania może otworzyć przed nami drzwi szczelnie zamknięte przed innymi.

Słuchanie

Aby zrozumieć świat drugiej osoby, musimy przede wszystkim rozwinąć w sobie j umiejętność słuchania. Zwykle słuchamy ludzi w celu zdobycia informacji i otrzyma- * nią wyjaśnień. Egan (1986) opisuje słuchanie jako szczególnie istotne zadanie w procesie „słuchania dla zrozumienia". Podkreślając potrzebę zwracania uwagi na werbalne i niewerbalne zachowania osób, z którymi pracujemy, pisze:

B3P Słuchanie w najgłębszym sensie tego słowa oznacza takie słuchanie klienta, które uwzględnia jego sytuację życiową, styl bycia i język ciała.

Dla osoby, która na ogół ma niewielki wpływ na rzeczywistość, niezwykle cenne j może być wyżalenie się przed słuchaczem okazującym troskę i szacunek. Może dojść ' do wyrażenia uczuć, lęków i obaw.

Przypominam sobie kilka sytuacji, w których poziom lęku i pobudzenia moich rozmówców znacznie się obniżył dzięki temu, że siedziałam przy nich i wypowiedziałam może kilkanaście słów w ciągu godziny. Pod koniec takiego spotkania dziękowano mi za to, że po prostu ich wysłuchałam. Niewiele więcej trzeba, by ludzie poczuli się zdolni do ponownego podjęcia swych zadań. Wiem, że wielu pracowników socjalnych chciałoby w ten sposób pracować. Niestety, jest to niemożliwe z powodu f nawału obowiązków i braku czasu. \

Słuchając, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nie robimy tego całkowicie obiek-tywnie. Egan zwraca uwagę na zjawisko, które określił mianem „słuchania przefiltro- ! wanego". Otóż każdy z nas jest produktem swych doświadczeń socjalizacyjnych, zbieranych latami w rodzinie i we własnym kręgu kulturowym. Stanowią one niezwykle gęste sito oddzielające nas od świata zewnętrznego i determinujące to, na co zwracamy ' uwagę, a co ignorujemy. Takie osobiste i kulturowe filtry wprowadzają także pewne zniekształcenia do naszego sposobu słuchania - zniekształcenia, z których zwykle

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

79

nie zdajemy sobie sprawy. Według Egana świadomie bądź nieświadomie przydzielamy ludzi do określonych kategorii na podstawie ich płci, rasy, orientacji seksualnej, narodowości, statusu, wyznania, stylu życia i tym podobnych. To ogranicza naszą zdolność słuchania i rozumienia, zwłaszcza jeśli przeszłość i doświadczenia tych osób różnią się diametralnie od naszych.

Budowanie zaufania

Osoby, z którymi świat obszedł się brutalnie, nie mają wielkiego zaufania do innych. Nie powinniśmy się spodziewać, że będą wynajdywać usprawiedliwienia i przebaczać nam, jeśli nie dotrzymamy zawartej z nimi umowy lub nie napiszemy listu, który obiecaliśmy napisać. Nie możemy wymagać, by ludzie nam ufali. Musimy zasłużyć na zaufanie przez:

• dokładne wyjaśnienie zakresu poufności treści naszych rozmów - w jakim stopniu i pod jakim warunkiem są poufne,

• niedopuszczanie do powstania oczekiwań, co do których nie ma absolutnej pewności, że mogą zostać spełnione; lepiej zagwarantować zasięgnięcie informacji, niż dać obietnicę, którą potem trzeba będzie odwoływać,

• niepodejmowanie przedsięwzięć, których nie da się do końca zrealizować,

• skrupulatne wypełnianie tego, co obiecaliśmy.

Jeśli musisz przekazać niepomyślną wiadomość, zrób to otwarcie i bezpośrednio, ale uprzejmie. Niejednokrotnie twoim obowiązkiem będzie poinformowanie klienta, że jego zachowanie jest nie do przyjęcia, że nie dotrzymał umowy, że wiesz, iż jego dziecko zostało w nocy samo i tak dalej. W takich sytuacjach najlepiej jest po prostu wyjaśnić, o jakie fakty chodzi, i nie wdawać się w niepotrzebne spory. Zwróć także uwagę na to, aby niewerbalne elementy twego przekazu były pozytywne i pełne respektu.

Teoria wymiany spolecznej

Słowo „teoria", jak podano w rozdziale pierwszym, oznacza system idei wyjaśniających jakieś zjawisko, a teoria wymiany społecznej dotyczy natury interakcji międzyludzkich. Zachowania społeczne interpretowane są w kategoriach wymiany dóbr zachodzącej między ludźmi w kontekście społecznym. Zgodnie z tą teorią we wszystkich zachowaniach społecznych każdy z nas stale ocenia swe potencjalne zyski i koszty, w zależności od indywidualnych oczekiwań, wartości, potrzeb i aspiracji. Można wskazać na oczywiste podobieństwa łączące tę koncepcję z analizą strat i zysków w dziedzinie ekonomii.

Jeśli jesteś studentem, weź pod uwagę swój własny tok myślenia przed podjęciem studiów w dziedzinie pomocy społecznej. Być może pomyślałeś sobie, że skoro od dawna interesujesz się pracą socjalną i masz dość bogate doświadczenia w tej dziedzinie, warto

80

Psychologia dla pracowników socjalnych

by jeszcze ukończyć odpowiedni kurs w celu uzyskania formalnych kwalifikacji. W tej sytuacji zacząłeś zbierać informacje na temat możliwości zdobycia stosownego wykształcenia, uwzględniając przy tym czas trwania kursu, jego lokalizację, opinię, jaką się cieszy w środowisku, oraz swoje własne przygotowanie do uczestnictwa w nim.

Przypuszczam, że choć może nie myślałeś w ten sposób przy podejmowaniu decy zji, to przeprowadziłeś swego rodzaju analizę zysków i strat wiążących się z ewentualnym ubieganiem się o przyjęcie na odpowiednie kursy. Twój arkusz bilansowy mógł wyglądać następująco:

Ewentualne zyski

Nie dojdę do niczego bez formalnego wykształcenia.

Chciałbym podjąć studia dzienne.

Ewentualne koszty

Czy wierzę w skuteczność kursów?

Czy dam sobie radę ze wszystkim obowiązkami?

Naprawdę interesują mnie potrzeby ludzi Czy wyżyję ze stypendium? niepełnosprawnych.

Mnóstwo nowych możliwości. Musielibyśmy się przeprowadzić.

Mnóstwo pracy dla wykwalifikowanych osób.

Długi urlop.

Wykwalifikowani pracownicy otrzymują niezłe wynagrodzenie.

Wiązałoby się to z dużym stresem.

Trzeba by się specjalizować, a ja nie chcę

Praca ta nie wiąże się ze zbyt wysokim statusem.

Skoro uczestniczysz w kursie, to przypuszczalnie uznałeś w wyniku swych kalkulacji, że więcej korzyści wiąże się z podjęciem trudu składania papierów, poddawania się stresowi związanemu z procesem kwalifikacyjnym i wprowadzenia wszelkich koniecznych zmian w trybie życia pozwalających na przyjęcie roli studenta.

Oczywiście niektórzy uwzględniają wiele innych, być może bardziej altruistycznych czynników. Mogą więc rozpatrywać na przykład służenie wyznawanym wartościom, wynikającym z przekonań politycznych, filozoficznych czy religijnych. Chodzi mi jedynie o to, że ostatecznie proces podejmowania decyzji sprowadza się do - osobistej, subiektywnej i wysoce zindywidualizowanej - kalkulacji kosztów i zysków.

Długo- i krótkofalowe zyski i koszty, wartości i poglądy własne oraz innych ludzi - wszystko to jest elementem procesu decyzyjnego.

Przeanalizujmy fikcyjny arkusz bilansowy, który mogłaby sporządzić kobieta należąca do etnicznej grupy mniejszościowej, zastanawiająca się, czy nie zgłosić w ośrodku j pomocy społecznej gotowości stworzenia w swoim domu rodziny zastępczej.

Ewentualne zyski Ewentualne koszty

~, . . . , . . , . . Ludzie zbierający dane moqą mnie odrzu-Chciałabym pomoc cierpiącemu dziecku. ., '^ * a^

CIC.

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

81

Moja religia i kultura głoszą, że należy po- Będę musiała odpowiedzieć na mnóstwo magać ludziom przeżywającym trudności, osobistych pytań.

Mam miejsce dla dodatkowego dziecka. Dziecko może sprawiać trudności. Mogłoby się bawić z moim dzieckiem. Mogłoby skrzywdzić moje dziecko.

Otrzymałabym pomoc finansową na pokry- Pomoc finansowa może nie być wystarczacie wydatków. jąca.

Przyjemnie byłoby mieć w domu jeszcze Pracownik socjalny może nie znać mojego jedno dziecko. języka.

W zależności od tego, jak oceni możliwe rezultaty, możliwe straty oraz zyski, matka ta zdecyduje się na wizytę w ośrodku i zgłoszenie swej kandydatury lub zaniecha tego planu.

Pojęcia należące do teorii wymiany społecznej mają wiele wspólnego z pojęciami stosowanymi w teoriach ekonomicznych. Do najważniejszych z nich należą:

Nagrody. Przyczyniają się do ogólnego dobrego samopoczucia jednostki, zaspokajają jej potrzeby lub spełniają życzenia. Do typowych nagród należą: podwyższenie statusu, zwiększenie zakresu władzy, przeforsowanie własnego zdania, przyjaźń i towarzystwo, zyski finansowe, osiągnięcie celu, zdobycie wsparcia - emocjonalnego lub politycznego, poprawa sytuacji osób dla nas ważnych, redukcja lęku lub niepewności.

Koszty. Są przeciwieństwem nagród, a więc wszystkim tym, co pogarsza samopoczucie jednostki, co przyczynia się do jej cierpienia, niewygody lub stanowi jakikolwiek inny rodzaj kary. Do kosztów należą: poczucie zagrożenia, krytyka czy lekceważenie ze strony innych, obniżenie poczucia własnej wartości, strata finansowa, zawód, lęk czy stres, rozpad bliskiego związku i tym podobne.

Rezultaty. Są to zyski pomniejszone o koszty ogólne. Wyliczenie ich zabiera zwykle sporo czasu, gdyż zarówno nagrody, jak i koszty rzadko mają jednoznacznie określoną wartość, a kalkulacja, będąca przecież swojego rodzaju procesem poznawczym, rzadko jest prowadzona w pełni świadomie. Osoba rozważająca możliwość zmiany pracy może już w czasie pierwszego spotkania z przyszłym pracodawcą zdać sobie nagle sprawę z tego, że posada wymagałaby na przykład o wiele więcej podróżowania, niż można było wnioskować na podstawie ogłoszenia. Natychmiastowa analiza kosztów i zysków wskazuje na istnienie wyższych kosztów niż oczekiwane, a ogólny rezultat zaczyna się wydawać mniej atrakcyjny i kandydat wycofuje się z dalszych rozmów. Jedyną świadomą myślą może być w takim wypadku: „To praca nie dla mnie", ale do jej sformułowania dochodzi w wyniku bardzo szybkiego powtórnego przeliczenia oczekiwanych rezultatów.

82

Psychologia dla pracowników socjalnych

Poziom porównania. Jest to porównanie zysków oczekiwanych w wyniku jednej Ś interakcji z możliwymi zyskami płynącymi z innej. Wynika stąd, że jeśli jednostka nie t osiągnie choćby minimalnej korzyści z interakcji czy doświadczenia, w przyszłości nie będzie chętna do wkładania zbyt wielkiego trudu w podobne interakcje. Na przykład studenci, którzy muszą oddać pracę pisemną, mogą uznać, że warto zrezygno-, wać z obecności na wykładach w przeddzień ostatecznej daty jej oddania. Spodzie-} wają się, że nagroda związana z oddaniem pracy na czas, zwłaszcza jeśli wykładowca; nie przyjmuje prac po terminie, może przewyższyć koszty wiążące się ?, utratą informacji, na co się narażają, opuszczając wykład.

Zastosowanie teorii wymiany społecznej

Wykazano, że ludzie w każdym momencie oszacowują koszty i zyski różnych zachowań i że wiele zmiennych przyczynia się do poszczególnych ocen. Właśnie to ujęcie teoretyczne może nam pomóc zrozumieć pewne aspekty ludzkich zachowań, które początkowo mogły się wydawać zupełnie niezrozumiałe.

Dlaczego na przykład dziecko uporczywie kontynuuje agresywne i dokuczliwe zachowania, mimo że dostaje za to lanie? Dlaczego żona zostaje z mężem, który ją bije? Odpowiedź zapewne się kryje w wynikach analizy kosztów i zysków przeprowadzonej przez zainteresowane osoby. Agresywne dziecko może dominować nad innymi dziećmi wskutek ich zastraszania (to samo dotyczy agresywnych dorosłych). Osiągnięcie takiego celu stanowi oczywiście nagrodę. Dziecko w ten sposób skupia na sobie uwagę rodziców (bardzo ważna nagroda), którzy je karzą. Wyniki wielu badań dowodzą, że dzieci postrzegają klapsa czy nawet lanie jako pewien rodzaj poświęcanej im uwagi. Ponieważ dla dzieci pozbawionych pozytywnej, aprobującej uwagi nawet ta związana z karą jest większą nagrodą niż bycie ignorowanym, zapewne nadal będą się zachowywać agresywnie.

Podobnie kobieta, która zostaje z maltretującym ją mężem; pewnie rozważyła czynniki przemawiające za opuszczeniem go lub zostaniem z nim. Możliwe, że w jej osobistych wyliczeniach korzyści wynikające z posiadania daciiu nad głową i inne dostrzegane przez nią zalety tego układu mogą wykluczyć podjęcie tak radykalnego kroku, jakim byłoby odejście. Nawet jeśli w okolicy jest jakieś schronienie dla maltretowanych kobiet, jest to obce miejsce, a zamieszkanie w nim może się wiązać z pewnymi trudnościami.

Możesz stosować teorię wymiany społecznej, aby pamiętać, że:

- Jeśli czyjeś zachowanie wydaje Ci się zaskakujące, to możliwe, że osoba ta po przeprowadzeniu analizy kosztów i zysków uznała je za korzystne.

- Tym, co ludzi motywuje, jest nie tylko nadzieja zysku materialnego, ale także wartości, lojalność wobec grupy, polityczne czy religijne przekonania, lęk przed publicznym upokorzeniem i tym podobne.

- Kontakt z Tobą czy z ośrodkiem pomocy społecznej może być postrzegany jako koszt lub jako zysk. Jeśli oznacza uzyskanie wartościowej usługi, to Twoja

Umiejętności interpersonalne i komunikacja

83

ewentualna zdolność udzielania nagrody jest wysoka. Jeśli natomiast korzystanie z pomocy ośrodka postrzegane jest jako piętno, to Twój ewentualny koszt, przynajmniej początkowo, przewyższy wszystkie inne czynniki. Doświadczony pracownik może zmienić postrzeganie swego udziału w sprawie klienta z kosztu na zysk. Jeśli na przykład badając przypadek maltretowania dziecka, empatyczny pracownik zdoła zaoferować praktyczną pomoc i zapewni rodzicom otrzymanie zasiłku oraz skontaktuje ich z organizacjami niosącymi pomoc, to kontakt z nim stanie się raczej zyskiem niż kosztem.

Negocjowanie i spisywanie umów

Proces WSPARCIE (zob. Wprowadzenie) obejmuje przejście w stosownym momencie od wspólnej oceny trudności czy potrzeb do planowania. To także powinno być wspólnym procesem, w którym uwzględnione zostaną potrzeby zgłaszane przez klienta. Negocjowanie formalnych bądź nieformalnych ustaleń powinno być podstawową umiejętnością wykwalifikowanego pracownika. Coraz częściej pracownicy socjalni mają obowiązek, nakładany między innymi przez The Children Act z roku 1989, przygotowywania umów z rodzicami lub innymi osobami odpowiedzialnymi za dziecko.

Wyróżniamy trzy poziomy umów: pierwotny, wtórny i trzeciorzędny. Umowy pierwotne zwykle zawierane są między sądem a osobą skazaną (np. wyrok w zawieszeniu czy nakaz poddawania się nadzorowi sądowemu). Umowy wtórne, czasem nazywane usługowymi, ustalają zasady obowiązujące głównie pracownika socjalnego i osobę, której on pomaga. Inne umowy tego typu bywają zawierane przez rodziców i wydział pomocy społecznej. Na mocy takiej umowy rodzice mogą być zobligowani do cotygodniowego przychodzenia z dzieckiem do ośrodka zdrowia w celu monitorowania jego wagi, a w zamian wydział oferuje praktyczną pomoc rodzinie i osobiste wsparcie. Umowy trzeciorzędne, zwane czasem warunkowymi, to umowy, w których uczestniczą trzy strony. Na przykład pracownik socjalny przygotowuje umowę dla rodziców nieradzących sobie ze swym nastoletnim dzieckiem. W takiej sytuacji negocjuje on najpierw zestaw zadań rodziców i nastolatka zadowalający wszystkich zainteresowanych (na zasadzie „daj, by otrzymać"), a następnie bierze na siebie rolę strony pośredniczącej i nadzorującej realizację umowy.

W każdej umowie należy uwzględnić kilka istotnych punktów. Po pierwsze, ponieważ opierają się one na pojęciu analizy kosztów i zysków, każdy powinien się spodziewać, że dzięki ich zawarciu osiągnie jakiś zysk. Dlatego spisanie umowy może zająć sporo czasu. Lepiej się bowiem upewnić, że każdy od początku jest zadowolony z umowy, niż próbować przyspieszyć proces i narazić się na ryzyko braku jasności czy nie przewidzieć możliwych zagrożeń. Po drugie, umowy należy wyrażać w formie pozytywnej, to znaczy spisywać w nich to, co strony powinny zrobić, a nie to, czego robić nie powinny. Okazuje się, że przy odpowiednim doświadczeniu praktycznie wszystko da się wyrazić w formie pozytywnej! Po trzecie, umowa powinna być sformułowana w taki sposób, by umożliwić stronom posuwanie się drogą niewielkich sukcesów. Umowy zwykle nie prowadzą do radykalnych

84

Psychologia dla pracowników socjalnych

i błyskawicznych zmian. Stwarzają natomiast płaszczyznę porozumienia i podają strategię, umożliwiając osiąganie niewielkich postępów, które wspólnie składają się, na poprawę. Nie wyklucza to możliwości błędów i niepowodzeń, ale jeśli, ogólnie rzecz biorąc, sytuacja zmierza ku poprawie, to motywacja uczestników i ich morale będą prawdopodobnie wzrastać. Należy wreszcie podkreślić, że tak jak w wielu innych zadaniach z zakresu pracy socjalnej i na rzecz lokalnej społeczności spisywanie umów jest umiejętnością, której można się nauczyć. Wzory umów podane są w do datkach B i C.

Wskazówki do formułowania skutecznych umów pisemnych

Gdy formułuje się umowę, należy koniecznie uwzględnić następujące kwestie:

- Upewnij się, czy dla osób zainteresowanych spisanie umowy jest czymś społecznie akceptowanym. Może to być bowiem przyjęte w odniesieniu do biznesu, ale nie w sprawach osobistych. W takiej sytuacji należy zachęcić zainteresowanych do wypróbowania takiego zastosowania umowy.

- Skoncentruj się na czynnościach i zachowaniach, a nie na postawach i uczuciach.

- Wybierz początkowo jedno czy dwa zachowania. Unikaj zajmowania się zbyt wieloma problemami naraz. Zacznij od bliskiego celu - niezmiernie istotne jest odniesienie sukcesu na początku.

- Jak najdokładniej opisz to, czym chcesz się zająć. Może się wydawać, że brak precyzji ułatwia negocjacje, ale poszczególni uczestnicy mogą różnie interpretować umowę. Może to prowadzić do niejasności i wywoływać gniew.

- Zapisz umowę tak, aby wszyscy zainteresowani ją rozumieli. Posługuj się językiem ojczystym uczestników, stosując jasne, proste i zwięzłe słownictwo.

- Umowa musi przynosić obopólne korzyści. Zyski każdej osoby muszą równoważyć ponoszone przez nią koszty.

- Umowę należy spisać w kategoriach pozytywnych - wymieniać r'eczy, które należy robić, a nie te, których robić nie wolno.

- Zbieraj dane. Bardzo ważne jest uświadamianie sobie, czy sytuacja się poprawia czy nie. Informacje można na przykład codziennie spisywać lub nanosić na wykres.

- Powtórnie negocjuj umowy. Seria krótkoterminowych umów jest zwykle skuteczniejsza od jednej długoterminowej.

- Zwróć stronom uwagę na sztuczność i krótkoterminowość rozwiązania, jakim jest umowa.

- Kara za niewywiązywanie się z umowy powinna być wyraźnie określona.

- Wszyscy zainteresowani powinni podpisać umowę i podać datę jej zawarcia.

- Jeśli przez kilka miesięcy sytuacja jest stabilna i możliwa do zaakceptowania, to należy stopniowo wycofywać umowę w jej pisemnej formie.

Rozdzial 4

Dzieci i ich rodziny

Dorastanie w rodzinie jest dla dzieci korzystne. W porównaniu z najlepszymi nawet instytucjami rodzina i stwarzane przez nią możliwości dają dziecku więzi i doświadczenie niezmiernie ważne dla jego rozwoju. The ChildrenAct (1989) jest próbą zachęcenia władz lokalnych do aktywnego wspierania rodziców w wychowywaniu dzieci przez świadczenie usług pomagających im skutecznie opiekować się swym potomstwem. Jeśli zaś dziecko trafi do instytucji opiekuńczej25, to podejmuje się natychmiast plany i działania, aby możliwie jak najszybciej wróciło do rodziców. W obszernym raporcie pt. Wzorce i wyniki pracy w środowisku dziecka (Department of Health, 1991) zapisano:

& Nawet jeśli rola rodzin biologicznych w procesie otaczania dziecka instytucjonalną opieką jest ograniczana, to pozostają one istotnym elementem ciągłości [...]. Częste zmiany ośrodków opiekuńczych i opiekunów oznaczają, że rodzina może być naj-stabilniejszym punktem odniesienia w doświadczeniu dziecka, nawet jeśli kontakty z nią są ograniczone.

26 Od 1999 r. pomoc społeczna w Polsce obejmuje także opiekę nad dziećmi pozbawionymi opieki rodzicielskiej (patrz: art. 33 Ustawy z 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej - DzU z 1998 r. nr 64, póz. 414, z późn. zm.). Wcześniej zajmowała się tymi kwestiami oświata i jej struktury (patrz: rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 16 lutego 2001 r. w sprawie ośrodków adopcyjno-opiekuńczych - DzU z 2001 r. nr 14, póz. 132; rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 26 września 2001 r. w sprawie podmiotów uprawnionych do zakładania i prowadzenia niepublicznych ośrodków adopcyjno-opiekuńczych oraz stażu pracy i kwalifikacji wymaganych od osób zatrudnionych w publicznych i niepublicznych ośrodkach adopcyjno-opiekuńczych, a także warunków lokalowych, jakimi powinny dysponować te ośrodki - DzU z 2001 r. nr 118, póz. 1266; rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 9 października 2001 r. w sprawie udzielania pomocy na usamodzielnienie, kontynuowanie nauki oraz zagospodarowanie dla pełnoletnich osób z rodzin zastępczych oraz osób opuszczających niektóre typy placówek opiekuńczo-wychowawczych i domów pomocy społecznej, zakłady poprawcze, schroniska dla nieletnich i specjalne ośrodki szkolno-wycho-wawcze - DzU z 2001 r. nr 120, póz. 1293; rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 18 października 2001 r. w sprawie określenia stawek na bieżące funkcjonowanie placówki rodzinnej - DzU z 2001 r. nr 131, póz. 1465 z późn. zm.) (przyp. red.).

86

Psychologia dla pracowników socjalnych

Goldberg i współpracownicy (1977) wykazali, że około 14% przypadków, którymi zajmowali się pracownicy socjalni w Southampton, stanowiły problemy dotyczące dzieci i ich rodzin. Na grupę tę składały się przede wszystkim rodziny dysfunkcyjne, w których często występowały takie zjawiska, jak ucieczki, separacja, rozwód, konflikt o to, kto ma sprawować opiekę nad dziećmi, przemoc domowa, zaniedbywanie dzieci i bunt nastolatków. Biorąc pod uwagę rozpowszechnienie przypadków emocjonalnego znęcania się nad dziećmi i ich wykorzystywania seksualnego, odsetek ten niemal na pewno się zwiększył.

Praca z rodzinami jest niezmiernie trudna. W ogóle praca z grupami stawia przed specjalistami większe wymagania niż praca indywidualna, ponieważ każdy z członków grupy wnosi swój własny sposób postrzegania sytuacji oraz własną analizę kosztów i zysków. Praca z rodzicami jest jeszcze bardziej złożona, gdyż ciążą na nas określone statutowe obowiązki dotyczące tak ważnych spraw, jak bezpieczeństwo dziecka, jego dobro, a czasem wręcz jego szansę przeżycia.

Partnerstwo z rodzicami

W raporcie Wzorce i wyniki pracy w środowisku dziecka zaznaczono, że choć słowo „partnerstwo" nie pojawia się w The ChildrenAct (1989), pojęcie to jednak kryje się w ustępach dotyczących usług świadczonych przez władze lokalne na rzecz dzieci i rodzin. Jednocześnie podkreśla się, że władze powinny:

• konsultować się z rodzicami i udzielać im informacji,

• uwzględniać ich plany i życzenia dotyczące objęcia dzieci opieką przez władze,

• przygotowywać umowy pisemne,

• unikać stosowania środków przymusowych, jeśli tylko pozwala na to obowiązek zaspokajania potrzeb dziecka.

Potrzeba uświadamiania rodzicom ich praw i możliwości przez stworzenie skutecznego układu partnerskiego z ich udziałem wynikła z rozległych badań ujawniających gniew i frustrację wielu rodziców, których dzieci umieszczono w ośrodkach opiekuńczych (Fisher i in., 1986). Wyniki wskazują na kilka sposobów postępowania, dzięki którym rodzice zyskują poczucie współodpowiedzialności:

• Rzeczywiste partnerstwo musi się opierać na wspólnej ocenie doznawanych trudności, ustaleniu, kiedy powstały i jak należy je rozwiązać. (Proces WSPARCIE dobrze się nadaje do tego sposobu myślenia o praktyce).

• Pisemne umowy odgrywają w pracy partnerskiej ogromną rolę i rozwijanie umiejętności ich formułowania powinno być ważnym elementem kształcenia stażystów.

• Rodzice powinni uczestniczyć w sesjach oceniających, zebraniach poświęconych ich sprawie i w planowaniu.

• Przyjmowanie dzieci na krótkotrwały pobyt w domu dziecka to pożyteczny model partnerstwa.

Dzieci i ich rodziny

87

Jedną z istotniejszych cech społeczeństwa brytyjskiego jest jego różnorodność. Ahmed wraz z zespołem (1986) w swej książce Social Work with Black Children and Their Families (Działania pracowników opieki społecznej na rzecz czarnoskórych dzieci i ich rodzin) zwracają uwagę na fakt, że wydziały opieki społecznej nie wywiązują się dostatecznie z obowiązku świadczenia należytych usług, ponieważ nie wykazują odpowiedniej wrażliwości na różnice kulturowe. Choć zagadnienie to jest istotne we wszystkich aspektach świadczenia usług, to ma ono szczególne znaczenie w odniesieniu do rozwijania skutecznego partnerstwa z czarnoskórymi rodzicami i dziećmi.

Zakres pracy z rodzinami

Jeśli zdefiniujemy rodzinę jako układ złożony z rodziców, dzieci i innych osób pozostających w ścisłym związku i zwykle mieszkających razem, to staje się jasne, że w Wielkiej Brytanii obecnie istnieje mnóstwo różnych odmian rodzin. Należą do nich:

• stereotypowe rodziny elementarne (ojciec, matka i dzieci); stanowią obecnie jedynie około 44% wszystkich rodzajów rodzin,

• rodziny wielopokoleniowe,

• rodziny z ojczymami czy macochami: rodziny przeorganizowane lub zespolone,

• rodziny, w których jest tylko jedno z rodziców,

• rodziny z partnerami homoseksualnymi,

• rodziny żyjące w komunach.

Choć przedmiotem niniejszego rozdziału są dzieci, to nie możemy zapominać o fakcie, że rodziny muszą realizować także inne zadania. Ich członkowie mogą się opiekować chorymi lub niepełnosprawnymi krewnymi, mogą wspierać niedołężnych rodziców mieszkających daleko lub za granicą, mogą się zmagać z trudnościami związanymi z ubóstwem, izolacją czy bezrobociem. Z danych wynika, że wiele praktycznych i emocjonalnych potrzeb osób opiekujących się niepełnosprawnymi dziećmi czy innymi członkami rodziny pozostaje niezaspokojonych (Philip, Duckworth, 1982; Davis, 1993).

Materiał przedstawiony w niniejszym rozdziale to tylko streszczenie niektórych głównych tematów pracy z rodzinami, będących obiektem zainteresowania psychologów i innych badaczy. Czytelnicy powinni poszerzyć swą wiedzę, sięgając do podanej literatury.

Separacja i rozwód

Separacja dzieci od rodziców jest oczywiście czymś niepożądanym, ale pracownicy socjalni często zakładają w swej pracy z rodzinami, że sama w sobie nie prowadzi do nieuniknionych długotrwałych szkód. Badania z udziałem dzieci, które były wielokrotnie hospitalizowane we wczesnym dzieciństwie lub trafiały do ośrodków opiekuńczych, dowodzą, że separacja nie wywołuje żadnych długotrwałych zaburzeń.

88

Psychologia dla pracowników socjalnych

Poważne problemy kojarzą się raczej z ogólnym rozkładem stabilnej i harmonijnej sytuacji życiowej lub z konfliktem między rodzicami bądź opiekunami, nie zaś z jednym okresem odseparowania czy kilkoma. Schaffer (1990) w swym przeglądzie badań na ten temat zwraca uwagę:

VS" Niezależnie od tego, jak traumatyczna dla dziecka może być jego separacja od rodziców i jak gwałtownie na nią reaguje, separacja sama w sobie rzadko wiąże się z długotrwałymi konsekwencjami: jest bardziej prawdopodobne, że sytuacja rodzinna, która doprowadziła do potrzeby separacji [...], stanowi istotny czynnik powodujący wystąpienie patologii.

Rutter (1975) także wyciąga wniosek, że to nie sama separacja czy rozwód są dla dziecka na dłuższą metę szkodliwe, ale zdarzenia poprzedzające rozdzielenie. To długotrwały konflikt, zwłaszcza jeśli dzieci stają się jego stroną, czyli trwałe zaburzenie relacji w obrębie rodziny prowadzi do stresu i utraty poczucia bezpieczeństwa, a nie sam jej rozpad. Rodzinne konflikty szczególnie kojarzy się z antyspołecznym zachowaniem dzieci - choć z drugiej strony dowiedziono, że przestępczość młodocianych częściej występuje u dzieci z nieszczęśliwych rodzin niż z tych, w których rodzice się rozstali.

Należy pamiętać, że nawet dzieci z bardzo trudną przeszłością często zachowują zdolność tworzenia uczuciowych i ufnych więzi z adoptującymi je rodzicami, choćby miały już kilkanaście lat. Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że dzieci są znacznie bardziej odporne nawet na poważne stresy wczesnego dzieciństwa, niż sądzono w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku.

Pracownicy socjalni powinni jednak zdawać sobie sprawę z krótkotrwałych reakcji na rozwód. Według Wallerstein i Kelly (1980) dzieci poniżej ósmego roku życia zwykle reagują na rozwód rodziców żalem, niedowierzaniem, smutkiem i lękiem. Starsze często wykazują w pełni świadomy gwałtowny gniew, przy czym starają się aktywnie radzić sobie z sytuacją.

Rodziny, w których jest tylko jedno z rodziców

Badania dowodzą, że dzieci wychowywane przez jedno z rodziców mogą być równie zdrowe emocjonalnie jak te pochodzące z pełnych rodzin. To nie sytuacja wzrastania w rodzinie niepełnej sama w sobie prowadzi do trudności: powodują je raczej wiążące się z określonym układem rodzinnym niekorzystne czynniki społeczne. Dowiedziono na przykład, że średni dochód rodziny rozbitej to około połowy dochodu rodziny pełnej. Rodziny niepełne doświadczają często większej izolacji i mają gorsze warunki mieszkaniowe.

Poważna debata rozgorzała na temat szkodliwości dorastania w rodzinach, które nie dostarczają dziecku modelu roli jego płci biologicznej. Czy na przykład u chłopców wychowywanych tylko przez matkę lub przez dwie lesbijki kształtuje się chwiejna identyfikacja płciowa? Schaffer (1990) zwraca uwagę na to. iż większość badań nad rodzinami niepełnymi dotyczy skutków nieobecności ojca i podaje, że nie

Dzieci i ich rodziny

89

znaleziono żadnych dowodów, jakoby z braku ojca chłopcy wyrastali na jednostki psychologicznie „gorsze", a rozwój ich tożsamości płciowej był w jakikolwiek sposób zaburzony. Stwierdza również wyraźnie, że nie ma powodu, by odmawiać matce lesbijce możliwości sprawowania opieki rodzicielskiej pod pozorem zagrażania zdrowiu psychicznemu dziecka.

Rodziny z macochą lub ojczymem

Wiele dzieci wychowuje się w rodzinach, w których jedno z rodziców nie jest matką biologiczną lub biologicznym ojcem. Ferri (1984) donosi, że rozwój dzieci wychowywanych przez macochy nie różni się od rozwoju ich rówieśników wychowywanych w pełnych rodzinach lub przez samotnych ojców. Porównanie niektórych dzieci, zwłaszcza chłopców wychowywanych w rodzinach z ojczymem, z dziećmi z rodzin pełnych wypada jednak na niekorzyść tych pierwszych. Możliwe więc, że wzrastanie w rodzinie z ojczymem nie jest korzystniejsze od dorastania w rodzime, w której jest tylko jedno z rodziców.

Indeks trudności rodzinnych

Rutter (1978) porównywał doświadczenia dzieci pochodzących z dwóch różnych okolic -jednej z londyńskich dzielnic oraz wyspy Wright, uwzględniając ich zaburzenia psychiczne i odchylenia behawioralne. Na podstawie danych socjologicznych, psychologicznych i psychiatrycznych zdołał zestawić tabelę czynników stresu doświadczanych przez rodziny badanych dzieci, znaną jako indeks niekorzystnych czynników związanych z rodziną (Family Aduersity Index):

1. Ojciec: pracujący jako robotnik niewykwalifikowany lub częściowo wykwalifikowany.

2. Ciasnota lub bardzo liczna rodzina.

3. Konflikty małżeńskie i (lub) rozbita rodzina.

4. Matka: depresja lub neuroza.

5. Dziecko: czy kiedykolwiek trafiło do ośrodka opiekuńczego.

6. Ojciec: wykroczenia przeciw prawu.

Badanie to przeprowadzono, gdy nie było większych kłopotów ze znalezieniem zatrudnienia. Bezrobocie stanowiłoby dodatkowy niekorzystny czynnik. Rutter podał, że jeśli czynnik stresujący występował samodzielnie, nie wiązał się z żadnym istotnym ryzykiem wystąpienia u dziecka problemów. Jeśli jednak pojawiały się jednocześnie dwa czynniki lub więcej, to ich interakcja wyraźnie zwiększała ryzyko wystąpienia u dziecka problemów. Choć ubóstwo czy bezrobocie przyczyniają się niezmiernie do poważnego stresu, mimo to można dotkniętym nim rodzinom nieść pomoc w taki sposób, by unikać nawarstwiania się dodatkowych czynników (zob. Webster-Stratton, Herbert, 1994).

90 Psychologia dla pracowników socjalnych

Rodzina jako środowisko dostarczające wsparcia

Jedną z głównych funkcji rodziny jest zapewnianie dziecku poczucia bezpieczeństwa i więzi, na której może polegać i dzięki niej dorastać. Rutter (1975) opisał podstawowe\. role i obowiązki rodziców dotyczące także innych osób opiekujących się dziećmi - per- ;• sonelu żłobków i przedszkoli, nauczycieli, osób pracujących z młodzieżą. Do obowiązków tych należy: :

• dostarczanie pozytywnych wzorców więzi i postaw, ;'

• zapewnianie poczucia bezpieczeństwa,

• modelowanie roli,

• dostarczanie doświadczeń życiowych w zakresie odpowiadającym kulturze i społeczności, w której wzrasta dziecko, ;

• utrzymywanie dyscypliny i jasnych form komunikacji.

Jeśli dziecko ma zaspokojoną elementarną potrzebę poczucia bezpieczeństwa, jeśli spotyka się z czułością, aprobatą i akceptacją zespołu opiekujących się nim dorosłych, którzy stanowią dla niego modele ról i ustalają wyraźne oraz stałe zasady zachowania, to ma możliwość wykształcenia w sobie pozytywnego poczucia własnej wartości i silnego poczucia tożsamości. Młodym ludziom należy przydzielać obowiązki, aby wspierać ich niezależność i zdolność podejmowania decyzji.

Pozytywne związki

Jak już mogliśmy się wcześniej przekonać, niezmiernie ważne jest, aby u małego dziecka rozwinęło się przywiązanie do innych. Rutter (1975) pisze:

KIT Te wczesne więzi prawdopodobnie są podstawą późniejszych relacji z innymi. Dziecko, które nie zdołało nawiązać ufnych więzi we wczesnym dzieciństwie, przypuszczalnie będzie doświadczać trudności społecznych, gdy będzie starsze [... j //ięzi rodzinne stale odgrywają istotną rolę - przez cały okres dzieciństwa i w życiu dorosłym.

Choć niewielka jest szansa na to, że inni opiekunowie, w tym także rodzice zastępczy czy wychowawcy w ośrodkach opiekuńczych, będą odgrywać tak samo ważną rolę jak rodzice, to oni także mają obowiązek tak traktować dzieci, aby otrzymywały od nich pozytywne przekazy, nie były wyśmiewane, nie stawały się obiektem uprzedzeń, dyskryminacji czy fizycznego bądź werbalnego maltretowania. W ten sposób bowiem kształtuje się poczucie własnej wartości, niskie albo wysokie.

Poczucie bezpieczeństwa

Potrzeba poczucia bezpieczeństwa jest jedną z elementarnych potrzeb dziecka. Harlow i Suomi (1979) dowiedli, że młode małpki mają wrodzoną skłonność do poszukiwania

Dzieci i ich rodziny

91

bezpieczeństwa w kontakcie ze swą matką - nawet jeśli jej rolę odgrywa druciana rama pokryta ręcznikiem. Mając taką sztuczną matkę, będącą niezmiennym punktem odniesienia, są w stanie wyruszyć na podbój świata. Podobnie jest z dziećmi. Rut-ter podkreśla, że hospitalizacja może być dla dziecka stresującym doświadczeniem, jednak jeśli towarzyszy mu któryś z rodziców czy inny darzony zaufaniem członek rodziny, to dziecko pozostaje spokojne. To samo, choć w mniejszym stopniu, dotyczy starszych dzieci.

Wzorce

Znaczna część naszych zachowań jest wynikiem uczenia się przez naśladowanie innych. Jest tak szczególnie u dzieci, które wiele elementów swego repertuaru zachowań nabywają przez imitowanie osób z własnego otoczenia, zwłaszcza rodziców i innych opiekunów. Wszystkie osoby kontaktujące się z dziećmi i młodzieżą powinny zdawać sobie sprawę z tego, że pełnią funkcję wzorca. Osobiste nawyki, takie jak palenie czy picie alkoholu, sposób, w jaki traktuje się innych lub o nich mówi, prawdopodobnie będą przez dziecko naśladowane. Ról związanych z płcią także się uczymy -albo bezpośrednio i przez trening, albo pośrednio przez przykłady, jakich dostarczają członkowie rodziny, szkoła czy środki masowego przekazu.

Doświadczenie życiowe

Rodzice i opiekunowie odgrywają znaczącą rolę w przekazywaniu języka i kultury. Według Ruttera (1975) rozmawianie z małym dzieckiem jest ważne z kilku powodów:

• wspiera rozwój mowy u dziecka,

• pozwala przekazywać ważne informacje i wiedzę,

• sprawia, że język mówiony nabiera w oczach dziecka większej wartości.

Specjaliści mają tu do odegrania istotną rolę edukacyjną. Pewna matka omawiająca rozwój swego dziecka z pracownikiem socjalnym powiedziała: „Nie, nie rozmawiam z nim. Nie umie jeszcze mówić". Na szczęście pracownik był w stanie wyjaśnić jej, że dziecko nauczy się mówić, gdy ona będzie mówić do niego, a nie samo z siebie. Tego rodzaju edukacyjna rola może w znaczący sposób przyczynić się do poprawy bytu dzieci i ich rodzin. Rodzice, nauczyciele i pracownicy wszelkiego rodzaju mogą aplikować dziecku „świat w małych porcjach" przez opowieści i rozmowy oraz przekazywać mu doświadczenia, które wzbogacą je na całe życie.

Dyscyplina

Aby mieć poczucie bezpieczeństwa i znać granice akceptowanego zachowania, dzieciom potrzebne są jasne i wyraźne zasady; innymi słowy, potrzebna jest im pozytywna

92

Psychologia dla pracowników socjalnych

dyscyplina (Herbert, 1989). Z moich własnych badań wynika (Sutton, 1992), że wielu rodziców nie potrafi stanowczo ograniczyć nieposłuszeństwa czy agresywnych zachowań swego dziecka, ale jeśli się im zapewni nieco wsparcia i udzieli instruktażu, czują się pewniej, mówiąc dziecku: „Nie, nie możesz się tak zachowywać" i wymagając, by zrobiło to, o co było proszone. Rodzice uczą się wyznaczać wyraźne zasady, przestrzegać ich konsekwentnie i unikać gróźb czy obietnic, których nie będą w stanie spełnić. Niektórzy rodzice i opiekunowie obawiają się, że dzieci przestaną ich kochać czy lubić, jeśli odmówią im tego, o co one proszą - nawet jeśli nie mogą sobie na to pozwolić ze względów finansowych. Dane, które zebrałam w trakcie mego badania, dowodzą, że po wprowadzeniu konsekwentnych zasad dzieci nie tylko nie przestały lubić swych rodziców, ale kontakt z wieloma z nich stał się znacznie przyjemniejszy, a ponadto aktywnie okazywały rodzicom więcej miłości. W wypadku starszych dzieci poleceniu powinno towarzyszyć wyjaśnienie jego powodów.

Skuteczna komunikacja z jednoznacznym wyznaczaniem wyraźnych zasad wytycza dziecku granice, w obrębie których ma ono poczucie bezpieczeństwa. „Moich rodziców nie obchodzi, co robię" - powiedział jeden z chłopców w ośrodku opiekuńczym. „Wolałbym, żeby mi czasem czegoś zabraniali. Chodzi mi o to, że pewnie bym się awanturował, ale bym ich posłuchał, bo w ten sposób pokazaliby, że obchodzi ich to, co się ze mną dzieje".

Komunikacja

Ważna jest klarowność komunikacji. Domy rodzinne czy ośrodki wychowawcze, w których rodzice czy opiekunowie zachowują się niekonsekwentnie, nie pomagają dzieciom w rozwoju. Jeśli rodzice i wychowawcy nie zgadzają się między sobą lub na przykład jednego dnia mówią dziecku, że nie wolno bić innych, a następnego ignorują bójki, to dzieci się uczą, że warto próbować zastraszać innych i że - być może - ujdzie im to na sucho. Dzieci uczą się także bardzo skutecznie wykorzystywać konflikty lub sprzeczność ustaleń podawanych przez każde z rodzi "ów albc poszczególnych wychowawców.

Umiejętności rodzicielskie

Wyniki badań nad zdolnościami rodzicielskimi są stosunkowo jednoznaczne. Poniższe wskazówki powstały na podstawie listy zasad podanych przez Herberta (1989) i potwierdzonych przez wiele badań. Proszę zwrócić uwagę na to, że są to tylko ogólne zasady, a w różnych kulturach i rodzinach interpretuje się je w świetle własnych wartości i warunków życiowych.

- Wspieraj więzi respektu i czułości: im więcej czułości, tym posłuszniejsze jest dziecko.

- Stawiaj stanowcze wymagania społeczne i moralne (wyznaczaj granice).

Dzieci i ich rodziny

93

Przygotowuj dzieci do życia, wprowadzając rodzinne rytuały, na przykład dotyczące chodzenia spać.

Starannie dobieraj zasady; staraj się, by były one pozytywne, unikaj zbyt wielu zakazów.

Ucz dzieci zasad panujących w rodzinie. Bądź konsekwentny. Bądź wytrwały.

Podawaj powody swych poleceń. Ogranicz je jednak w odniesieniu do dziecka, które nie ukończyło jeszcze czterech lat, gdy niewskazane jest szczegółowe uzasadnianie.

Stwarzaj dzieciom możliwości wykazania się odpowiedzialnością. Unikaj gróźb, których nie chcesz lub nie możesz spełnić.

Konsekwencje różnych stylów rodzicielstwa

Wśród naukowców panuje coraz większa jednomyślność zarówno w odniesieniu do umiejętności rodzicielskich, jak i wpływu różnych stylów rodzicielstwa. Rycina 4.1 ukazuje dwie główne cechy stylu rodzicielskiego: ciepło (miłość) - odrzucenie (wrogość) i restryktywność - permisywność. Wyrazy wyróżnione kursywą oznaczają style znajdujące się między tymi biegunami i przedstawiają typowe zachowania rodziców w stosunku do swych dzieci. Wyrazy wpisane do czterech pól charakteryzują reakcje dzieci.

Diagram ukazuje na przykład, że dziecko, któremu wyznaczono niewiele wyraźnych zasad zachowania i któremu okazuje się zbyt mało czułości, zapewne ma niski poziom samokontroli i może okazywać agresję po to, by osiągniąć swe cele. Takie dzieci, zwłaszcza jeśli mają agresywne wzorce w domu, skłaniają się ku zachowaniom antyspołecznym.

Wiadomo, że strategia wycofywania aprobaty, to znaczy mówienia dziecku, że nie będzie się go kochało, jeśli nie postąpi w wymagany sposób, wywołuje u niego znaczny niepokój. Prawdopodobnie prowadzi ona do posłuszeństwa, ale także do podporządkowania i zależności. Obojętność i zaniedbywanie także podkopują u dziecka jego poczucie bezpieczeństwa. Jak widać na rycinie 4.1 i jak już wcześniej mówiliśmy, dzieci potrzebują miłości i wsparcia, wyraźnych, prospołecznych wzorców, jasnych wskazówek dotyczących zachowania i sposobności do wykazywania się odpowiedzialnością.

Komunikacja wewnątrz rodziny i z rodziną

Pracownicy socjalni i kuratorzy sądowi spędzają wiele czasu, pracując z rodzinami. Tylko niewielka jego część to terapia rodzinna, znacznie więcej czasu poświęcają im z mniej zasadniczych powodów: muszą przygotować wniosek o przyjęcie dziecka do placówki opiekuńczej zgodnie z ustawą The Children Act (1989), wynegocjować

94

Psychologia dla pracowników socjalnych

warunki umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej, wyjaśnić warunki bytowe dziecka, gdy rodzice się rozwodzą. Pracownicy socjalni muszą się nie tylko porozumiewać skutecznie z najrozmaitszymi rodzinami, powinni się także przyczyniać do poprawy komunikacji w obrębie rodziny.

MIŁOŚĆ (ciepło)

Nadoplekuńczy

Nadmiernie

pobłażający

Staranny

Uprzejmy

Opiekuńczy Posłuszny Podporządkowujący się Zależny

Minimalnie agresywny Surowo przestrzegający dyscypliny

RESTRYKTYWNY

Lęk, niepokój

Nieśmiałość w towarzystwie

rówieśników

Wycofywanie się

Autorytarny Nasilona Dyktatorski samoagresja

Wymagający Antagonistyczny

Akceptujący

Zdolny do przyjęcia roli dorosłego

Aktywny

Otwarty Kooperujący

Przyjazny

Twórczy Demokratyczny

Asertywny

Nieprzestrzegający dyscypliny

PERMISYWNY

Nieposłuszeństwo Słaba samokontrole Niekontrolowana agresja

Niedbały Obojętny

Zaniedbujący

ODRZUCENIE (wrogość)

Wyrazy oznaczone kursywą na zewnątrz kręgu opisują styl rodzicielski, określenia umieszczone na środku ryciny ukazują cechy dzieci wychowywanych w danym stylu.

Rycina 4.1. Schemat stylów rodzicielskich i behawioralnych reakcji dzieci 'Maccoby, Martin, 1983)

Z badań wynika, że członkowie rodzin dysfunkcyjnych w mniejszym stopniu uczestniczą w pozytywnych interakcjach werbalnych i niewerbalnych niż osoby ze zdrowych rodzin. Falloon ze współpracownikami (1988) przeprowadzili ważne badanie empiryczne nad tym, jak można pomóc w skutecznej komunikacji rodzinom, w których występują choroby psychiczne. Badacze wymieniają cztery szczególnie ważne zdolności komunikacyjne: uważne słuchanie, wyrażanie pozytywnych uczuć, wyrażanie pozytywnych próśb i wyrażanie negatywnych uczuć.

Uważne słuchanie

Jest to podstawowa umiejętność dla zaistnienia dobrej komunikacji. Pracownicy socjalni i animatorzy życia społeczności lokalnej powinni modelować uważne słuchanie przez zwracanie się w kierunku osoby mówiącej i świadczenie całym swym ciałem

Dzieci i ich rodziny

95

o tym, że słuchają uważnie. Gdy coś nie jest zrozumiałe, należy zadawać proste pytania w celu wyjaśnienia: „Chciałabym się upewnić, że dobrze Panią rozumiem...". Jeśli pracuje się z udziałem tłumacza, to wypowiedzi należy uściślać tak długo, aż wszystko stanie się jasne.

Wyrażanie pozytywnych uczuć

Falloon i jego współpracownicy stwierdzili w wyniku swych badań, że niemal żadna z rodzin, z którymi pracowali, nie dysponowała tą umiejętnością. Choć wielu członków tych rodzin twierdziło, że wyraża pozytywne uczucia wobec innych, to po przeanalizowaniu przebiegu interakcji okazywało się, że nie było niemal żadnych tego typu oznak. Falloon zaproponował prostą sekwencję zachowań, którą klient mógłby zastosować:

• Popatrz na osobę, do której mówisz.

• Powiedz dokładnie, co ona takiego zrobiła, co sprawiło Ci przyjemność.

• Powiedz, co w związku tym czujesz.

Matka mogłaby na przykład powiedzieć do córki: „Wendy, naprawdę się ucieszyłam, gdy przyszłaś wtedy, kiedy miałaś przyjść. Poczułam, że mogę ci zaufać". Wielu osobom mówienie w ten sposób sprawia trudności i uważają, że jest ono sztuczne. Ponieważ jednak istnieje wiele dowodów na to, że członkowie zgodnych rodzin wyrażają wzajemnie wiele pozytywnych uczuć, to należy uznać, że jest to wartościowa umiejętność z zakresu komunikacji i warto ją posiąść. Pozytywne informacje zwrotne obejmują także wyrażanie wsparcia i zachęty, spełnianie dobrych uczynków i ogólnie uprzyjemnianie sobie nawzajem życia.

Wyrażanie pozytywnych próśb

Chodzi o wyrażanie próśb uprzejmie i bezpośrednio, na przykład: „Proszę, pomóż mi w gotowaniu" lub „Chciałabym, żebyś poszedł po zakupy". Przekaz niewerbalny towarzyszący przekazowi werbalnemu powinien być stanowczy, ale niepozbawiony szacunku, w przeciwnym wypadku osoba proszona może go odebrać jako groźbę i albo walczyć (kłócić się), albo uciekać (odejść lub nie posłuchać).

Wyrażanie negatywnych uczuć

O umiejętności tej Falloon pisze:

B3P Obwinianie, grożenie i dokuczanie innym powoduje u nich negatywne uczucia i często prowadzi do kłótni. Jasne, bezpośrednie wyrażanie uczuć związanych z określoną sytuacją minimalizuje wrogość i oczyszcza drogę do skutecznego rozwiązywania problemu.

96

Psychologia dla pracowników socjalnych

Aby wyjaśnić związane z tym postępowanie, Falloon sugeruje:

1. Patrz na rozmówcę. Mów spokojnie i stanowczo.

2. Powiedz dokładnie, jakie nieprzyjemne uczucia wywołało w Tobie jego zachowanie.

3. Powiedz mu, co w związku z tym czujesz.

4. Zaproponuj, jak można tę sytuację rozwiązać - wyrażając pozytywną prośbę o zmianę lub umawiając się na spotkanie w celu przedyskutowania sposobów rozwiązania problemu.

Jeśli więc na przykład Michael zdenerwował mamę, krzycząc na nią, mogłaby powiedzieć spokojnie, lecz stanowczo: „Michael, denerwuje mnie to i gniewa, gdy na mnie krzyczysz. Kiedy mówisz spokojnie, o wiele lepiej słyszę, co masz do powiedzenia". Podejście takie może się wydawać nazbyt sztuczne, ale jego zasady są słuszne niezależnie od tego, jakich słów użyjemy do ich wyrażenia. Gdy podczas pracy z rodziną atmosfera zaczyna się robić gorąca, to jeśli celem spotkania nie było umożliwienie jej członkom wyżalenia się, należy stanowczo interweniować, zanim narastająca wrogość przeszkodzi w realizacji wspólnego celu.

Podsumowując, jeśli chcesz pomóc rodzinie w komunikacji, pamiętaj, abyś sam praktykował to, czego nauczasz: słuchaj uważnie, jasno wyrażaj pozytywne uczucia, konstruktywne prośby i negatywne uczucia (np. zawód z powodu niedotrzymania umowy).

Terapia rodzinna

Wybór określonego podejścia wynika z oceny trudności, w jakich znalazła się rodzina. Często proces WSPARCIE (zob. Wprowadzenie) bywa pomocny, choć pracownik socjalny musi go poszerzyć, posługując się zestawem umiejętności potrzebnych w pracy z rodzinami dysfunkcyjnymi (zob. Komunikacja wewnątrz rodziny i z rodziną).

Pracując z rodziną ujmowaną jako system (zob. Herbert, 1993), doświadczony terapeuta może doprowadzić do wielu pożytecznych zmian, utrzymując przy tym spokojną i konstruktywną atmosferę. Jeśli uda się to osiągnąć, yoiłki członków rodziny zmierzające do komunikowania uczuć pozytywnych czy negatywnych mają znacznie większą szansę powodzenia. Terapia może doprowadzić do ujawnienia dawno skrywanych sekretów rodzinnych, przemyślenia ich skutków, przeanalizowania złożonych relacji międzyludzkich dawnych i obecnych, wyjaśnienia układów sił i przymierzy w obrębie rodziny. Może także dojść do tego, że rodzina z naszą pomocą odkryje powtarzające się w przeszłości czy obecnie szkodliwe wzorce zachowania, omówi ich przydatność i możliwości zmiany. Doświadczony pracownik wie, kiedy zachęcić do ujawniania głębokich uczuć, a kiedy trzymać je na uwięzi, zdając sobie sprawę z tego, że o ile rozpacz może zostać zaakceptowana, to gniew, zwłaszcza skierowany przeciw jednej osobie, może sprawić, że wycofa się ona z udziału w terapii. Pracownik musi sprawować w takich sytuacjach zdecydowaną kontrolę.

Jeśli rodzina jest skłonna do brania w tym udziału, to warto się pokusić o wspólne sporządzenie genogramu będącego użytecznym sposobem ukazywania sieci relacji rodzinnych przeszłych i obecnych (zob. ryć. 4.2). Ponieważ kładzie się nacisk na pracę

Dzieci i ich rodziny

97

(a) Symbole używane w schemacie rodziny

Mężczyzna

X

poronienie lub aborcja

bliźnięta

Przerywaną pętlą można otoczyć osoby obecnie mieszkające razem

Trwały związek (małżeństwo lub konkubinat)

Nietrwały związek

Separacja

Rozwód

-----o

(b) Poglądowe przedstawienie grupy rodzinnej

Dziadek

Rycina 4.2. Jak się robi genogram (a); przykład (b) (Herbert, 1993)

98

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 4.1. Główne pojęcia i strategie terapii rodzinnej (Dare, 1985) Elementy pojęciowe

1. Ujmowanie rodziny jako grupy obdarzonej określoną strukturą.

2. Rozumienie symptomów w kontekście ich możliwych funkcji.

3. Rozumienie położenia rodziny w jej cyklu życiowym.

4. Rozumienie integracyjnej funkcji rodziny.

5. Tworzenie ogólnych sformułowań łączących cztery powyższe elementy.

6. Kojarzenie tych sformułowań z odpowiednimi interwencjami.

Elementy techniczne

1. Nawiązywanie bezpośredniego kontaktu z każdym z członków rodziny podczas spotkania czy procesu łączenia.

2. Angażowanie młodszych dzieci.

3. Angażowanie nastoletniego potomstwa.

4. Sprawianie, by rodzice czuli się swobodnie, okazywanie im szacunku.

5. Uzyskanie szczegółowego opisu bieżącego problemu.

6. Wspomaganie bezpośredniego kontaktu między członkami rodziny.

7. Pomaganie rodzinie w rozwijaniu nowych strategii mających na celu rozwiązywanie ich problemów.

8. Rysowanie schematu rodziny.

9. Opracowywanie zadań do wykonania podczas sesji terapeutyczne,, których celem byłoby doprowadzenie do zmian w strukturze rodziny.

10. Opracowywanie zadań do wykonania między sesjami.

11. Formułowanie interpretacji.

12. Opracowywanie i „zadawanie" paradoksów.

z całym systemem rodzinnym, należy uwzględnić również dalszych krewnych, nawet jeśli nie uczestniczą w życiu rodziny. Wyjaśnianie zdarzeń i uczuć z przeszłości, które wciąż wywierają rozliczne wpływy, może się przyczynić do rozwiązania nieporozumień, poprawić komunikację i otworzyć drogę do poprawy więzi w przyszłości. Tabela 4.1 zawiera główne pojęcia i techniki terapii rodzinnej w ujęciu Dare (1985).

Dzieci i ich rodziny

99

Teoria społecznego uczenia się a terapia rodzinna

Praktycy coraz częściej stosują wiedzę zaczerpniętą z teorii społecznego uczenia się, zwanej wcześniej w swym najwęższym sensie teorią behawioralną. To ujęcie opiera się na zasadach teorii uczenia się, w tym na wzmocnieniu oraz negatywnych i pozytywnych informacjach zwrotnych (jak to opisano w rozdziale pierwszym), których celem jest doprowadzenie do zmiany i poprawy układu relacji rodzinnych. Po starannej ocenie przytoczonego poniżej przykładu zdecydowano się na zastosowanie teorii społecznego uczenia się ze względu na dowody świadczące o użyteczności tego ujęcia w sytuacjach podobnych do opisywanej (Herbert, 1988).

& Gdy Gary został skierowany na terapię, miał sześć i pół roku i opisywano go jako dziecko niedające się lubić. Wciąż wrzeszczał, wykrzykiwał przekleństwa pod adresem swych rodziców. Miewał napady dzikiego szału i agresji, podczas których kopał i okładał pięściami ludzi oraz sprzęty, wydzierając się z całych sił dopóty, dopóki mu nie ustąpiono. Stale wykazywał przekorę i nieposłuszeństwo i wyglądało na to, że przyjemność sprawia mu prowokowanie konfliktów z rodzicami. Obserwacja potwierdziła, iż Gary rzeczywiście zachowuje się w opisywany sposób, zarazem jednak okazało się, że jego zachowania były bardzo szczodrze wzmacniane przez uwagę, jaką dzięki temu obdarzali go rodzice, oraz przez fakt, że krzyki i napady wściekłości zwykle prowadziły do ustępstw na jego rzecz. Z jego punktu widzenia było to zatem bardzo skuteczne zachowanie.

Nie zaskakuje więc, że w takiej sytuacji relacje rodzinne były bardzo napięte, a Ga-ry'ego tak nie lubiano, iż rzadkie przypadki jego poprawnego zachowania pozostawały niezauważane, co oznacza, że uwagą obdarzano go jedynie wtedy, gdy zachowywał się antyspołecznie.

Aby poradzić sobie z krzykami i wściekłością, rodzice zaczęli izolować Gary'ego, jak tylko zaczynał krzyczeć. Takie zastosowanie wycofania pozytywnych wzmocnień miało na celu eliminację możliwości uzyskiwania nagrody w postaci uwagi za zachowania antyspołeczne. Wprowadzono także wymaganie, by po zakończeniu okresu izolacji posłusznie spełniał to, o co był poproszony. W ten sposób rodzice zdołali niemal całkowicie wyeliminować wybuchy. Jednocześnie położono silny nacisk na nagradzanie prospołecznych zachowań Gary'ego przy użyciu żetonów, których określoną liczbę wymieniono na przywilej (późniejsze pójście spać) lub rozrywkę (ulubiona zabawa z rodzicami).

Program był ustalony tak, aby poprawiła się jakość więzi rodziców z Garym przez stwarzanie okazji do wzajemnie nagradzanych aktywności. Przed zakończeniem programu Gary był bardziej pogodny, wykazywał więcej prospołecznych zachowań i znacznie lepiej układały się jego stosunki z rodzicami.

Styl terapeuty lub pracownika

Wiele danych wskazuje na to, że terapeuta i jego sposób zachowania są istotną zmienną wpływającą na wynik terapii rodzinnej, niezależnie od stosowanego przez

100

Psychologia dla pracowników socjalnych

niego ujęcia teoretycznego. Gurman i Kniskern (1981) sugerowali, że istnieje zwią-1 zek między pozytywnym wynikiem terapii a takimi czynnikami, jak:

• wykazywane przez terapeutę umiejętności tworzenia więzi, na przykład w kształtowaniu przebiegu terapii czy w unikaniu nadmiernej dyrektywności,

• metody, które zwiększają zdolność do wewnętrznego komunikowania się rodziny.

Dalej podawali, że małżeński (rodzinny) terapeuta powinien terapii nadawać kształt, ale nie powinien w początkowej jej fazie podważać nadwątlonych mechanizmów obronnych stosowanych przez członków rodziny. Umiejętności interpersonalne ujmuje się jako istotny element zarówno w interwencjach o orientacji behawio-ralnej, jak i w wielu innych. Ci sami badacze powoływali się na dane, iż w 5-10% par i rodzin relacje uległy pogorszeniu podczas trwania terapii rodzinnej bądź w jej wyniku. Pisali oni:

03° Z pewnych danych wynika, że określony styl pracy terapeuty wiąże się z takimi negatywnymi rezultatami. Terapeuci tego typu nie nadają struktury wczesnym sesjom terapeutycznym i nie przyjmują kierowniczej roli. Doprowadzają do konfrontacji, wykorzystując wysoce afektywny (naładowany emocjonalnie) materiał [...] zamiast stymulować interakcje, zbierać dane i udzielać wsparcia.

Przeprowadzona przez Howe'a (1989) krytyka przypadków terapii prowadzonej przez pracowników socjalnych daje dodatkowe powody do niepokoju26. Podaje on, że większość rodzin nie lubiła sesji terapeutycznych i że dwadzieścia trzy rodziny spośród trzydziestu dwóch nie zakończyły zaplanowanego dla nich cyklu. Doświadczenia „Boba" (Grant, 1992), który zwrócił się o pomoc do prywatnego terapeuty w związku ze swymi problemami małżeńskimi, mogą być przykładem takiej porażki:

CS= Nasze spotkania w poradni małżeńskiej przypominały umieszczenie dwóch nsezga-dzających się ze sobą osób na ringu bokserskim z instrukcją, by zachowywały się naj-podlej jak potrafią. To było najgorsze doświadczenie w moim życiu [...], nie otrzymywaliśmy żadnych wskazówek. Doradca mówił bardzo niewiele. Był jakby milczącym sędzią, który tylko niekiedy zadawał pytanie mające nas pobudzić do nowych wyznań. Nie wiem, co próbował tym sposobem osiągnąć. Ale gdy po sesji wracaliśmy do domu, było jeszcze gorzej niż kiedykolwiek przedtem.

Nie było to poradnictwo ani terapia, lecz nieudolna i nieetyczna praktyka oparta na całkowicie błędnym rozumieniu sposobu radzenia sobie z silnymi uczuciami.

Praktycy powinni opracowywać sposoby pracy możliwe do zastosowania w każdej społeczności. W swej znakomitej książce, zatytułowanej Transcultural Counselling

26 w Polsce pracownicy socjalni bez specjalnych dodatkowych szkoleń nie mają uprawnień do prowadzenia ani terapii indywidualnej, ani grupowej. Mogą ją prowadzić tylko dyplomowani psycholodzy (przyp. red.).

Dzieci i ich rodziny

101

inAction (Poradnictwo międzykulturowe w praktyce), D'Ardennes i Mahtani (1989) piszą o przydatności ujęcia skoncentrowanego na kliencie, wypracowanego przez psychologię humanistyczną w pracy z klientami należącymi do różnych kultur. To ujęcie (zob. rozdział 1) ma wiele do zaoferowania terapeutom rodzinnym. Poniżej podaję kilka wskazówek przydatnych w prowadzeniu skutecznej pracy z ludźmi pochodzącymi z wszelkich kultur i społeczności. Obejmuje ona:

- stosowanie elementarnych zasad dobrej praktyki: poufność, ujęcie bez osądzania, wyrażanie empatii,

- stałe okazywanie szacunku,

- uzmysławianie sobie od początku własnych celów,

- sprawdzanie oczekiwań uczestników i ocena możliwości ich zrealizowania,

- negocjowanie celów wspólnej pracy z rodziną,

- udzielanie wsparcia rodzinie („To musi być trudny okres dla was wszystkich...") i poszczególnym jednostkom, które wyglądają na szczególnie zestresowane („Zastanawiam się, czy nie czujesz się nieco wyobcowany, Geraint?"),

- udzielanie pomocy rodzinie w próbach usprawnienia komunikacji,

- zapoznanie się w jak największym zakresie z językiem i zwyczajami osób z innych społeczności,

- posługiwanie się całym repertuarem umiejętności (genogramy, umowy, rozwiązywanie problemów) i upewnianie się, że dana rodzina jest w stanieje zaakceptować;

- poddawanie swej pracy ocenie tych, których ona dotyczy, w świetle ustalonych celów.

Ocena terapii rodzinnej

W obszernym przeglądzie rezultatów terapii rodzinnej Gurman i Kniskern (1981) przeanalizowali trzydzieści dwa raporty badawcze. Wynik ich analizy był następujący:

- Stwierdzono, że poprawa nastąpiła mniej więcej w 73% rodzin. Ponieważ jednak tylko w nielicznych raportach oceniano postępy w rodzinach kontrolnych, możliwe, że relacje w niektórych z nich poprawiłyby się samorzutnie, bez formalnej interwencji.

- Nie było możliwe oddzielenie rezultatów wynikających z cech osobowych terapeuty od rezultatów stosowanego przez niego ujęcia teoretycznego.

- Ujęcia te nigdy nie występowały w czystej postaci, to znaczy nie były oparte na jednej tylko teorii.

- Niemal nigdy nie podawano, który konkretnie element interwencji doprowadził do poprawy.

Dare (1985) w swym późniejszym przeglądzie rezultatów terapii rodzinnych, w których uczestniczyły także dzieci, podawał, że ujęcia stosujące teorię społecznego uczenia się i techniki z niej wyrosłe oraz ujęcie systemowe skutecznie redukowały wewnątrzrodzinne problemy z zachowaniem (np. agresywne zachowania) przejawiane przez dzieci i poprawiały interakcje wewnątrz rodziny.

102

Psychologia dla pracowników socjalnych

WSPARCIE: praca z rodziną

Zgodnie z przepisami The Children Act (1989) umiejętność oszacowania stopnia pil- j ności wniosków o udzielenie dziecku pomocy jest jedną z ważniejszych umiejętności j pracownika socjalnego. Ponieważ jest ona tak ważna, opracowano precyzyjne wska- j zówki regulujące szczegółową ocenę, wydane w książce Protecting Children (Ochrona dzieci, Department of Health, 1988). Należy mieć to na uwadze jako kontekst poniższego przykładu. Wyobraźmy sobie młodą kobietę Tracey Harris, matkę dwóch chłopców: trzyletniego i dziesięciomiesięcznego, która zwraca się do okręgowego ośrodka pomocy społecznej z prośbą o zajęcie się starszym dzieckiem, ponieważ ona nie daje_ sobie z nim rady27. Jak można w tym wypadku zastosować proces WSPARCIE?

Wstępna ocena

Wstęp do oceny: zbieranie informacji

Pracownik socjalny Jenny Cooper, która przyjmuje Tracey, dowiaduje się, że miesz ka ona w schronisku dla bezdomnych rodzin od czasu zerwania związku z ojcen dzieci wkrótce po narodzinach drugiego dziecka, Carla. Może pozostać tam jeszc przez trzy miesiące. Pracownik schroniska twierdzi, że jest nadzieja, iż Tracę wkrótce dostanie jakieś mieszkanie, ponieważ od dłuższego czasu wpisana jest n listę oczekujących. Tracey ma dziewiętnaście lat i właściwie jest zupełnie sama, gdy jej matka mieszka w Irlandii i kobiety nie utrzymują ze sobą kontaktu. Po śmierć ojca matka zamieszkała z jednym z jego kolegów; wcześniej niż było to - zdaniem Tracey - stosowne.

Trzylatek Kevin zawsze był trudnym dzieckiem i Tracey czuje, że traci nad nim kontrolę. Robi się bardzo agresywny, bije ją, nie można go zostawić samego z niemowlęciem. Tracey daje mu od czasu do czasu klapsa, ale mówi, że to nic nie pomaga. Zastanawia się, czy dziecko nie tęskni za ojcem. Tak więc, choć nie ^hce się -. nim, rozstawać, uważa, że dla jego własnego dobra powinien się znaleźć w ośrodku wy-j chowawczym. „Nie kocham go już - mówi - zniszczył we mnie całą miłość, jaką i niego miałam". Nie chce go jednak oddać do adopcji.

Jakie są problemy?

W wyniku dyskusji Tracey i pracownica socjalna opracowują listę aktualnych problemów:

1. Tracey czuje się izolowana, przygnębiona i zmęczona.

2. Czuje, że nie poradzi sobie z dwojgiem dzieci.

27 Polsce od 1999 roku w samorządowej strukturze powiatowej działają powiatowe centra pomocy rodzinie, które prowadzą terapię rodzinną przy pomocy psychologów, jak również ośrodki kryzysowe dla rodzin szczególnie skonfliktowanych (przyp. red.).

stopnia pil-imiejętności zyjne wska-?n (Ochrona tekst poniż-wóch chłop-sgo ośrodka ' ma nie daje SCIE?

?, że mieszku z ojcem ;am jeszcze iż Tracey anajest na sama, gdyż Po śmierci - zdaniem

ci nad nim lego z nie-nie poma-e się z nim rodku wy-ć, jaką dla

[nych pro-

ntra pomo-odki kryzy-

Dzieci i ich rodziny

103

i

3. Zdaje sobie sprawę z tego, że czasem bije Kevina, ale nie wie, jak inaczej go kontrolować.

4. Jej samej brak ojca i rozumie, że Kevin także może tęsknić za swoim.

5. Chce, by Kevina przyjęto do ośrodka wychowawczego wydziału pomocy społecznej.

Jakie są najważniejsze problemy?

1 punktu widzenia Tracey:

1. Chciałaby zachować dzieci, ale nie radzi sobie z nimi.

2. Mając na uwadze dobro Kevina, chce, żeby zaopiekowano się nim w ośrodku wychowawczym do czasu, kiedy sama się pozbiera.

3. Chciałaby mieć lepszą samoocenę.

4. Chciałaby nawiązać kontakt ze swoją matką.

Z punktu widzenia Jenny:

1. Wie, że istnieje minimalna szansa na to, by w danych okolicznościach Kevin został przyjęty do ośrodka wychowawczego.

2. Niepokoi się o Kevina, który rzeczywiście wygląda na bardzo trudne dziecko.

3. Niepokoi się o Tracey, która jest młoda, biedna, samotna i przygnębiona, a ostatnio nie czuje się zbyt dobrze.

Kogo dotyczą problemy?

• Tracey, matka dzieci, dziewiętnaście lat;

• Kevin, trzy lata;

• Carl, dziesięć miesięcy;

• Paul, ojciec dzieci, przypuszczalnie przebywający w Glasgow;

• Matka Tracey, przebywa w Irlandii;

• Trevor, pracownik schroniska dla bezdomnych;

• Jenny, pracownik socjalny.

Dlaczego powstały takie problemy ?

Tracey uważa, że sprawy przybrały zły obrót, gdy zaczęły się kłótnie z powodu picia Paula. Na trzeźwo był dobry, mówi Tracey, ale po wypiciu alkoholu stawał się agresywny i bił ją. Boi się, że Kevin odziedziczył agresywność Paula. Tracey jest bardzo samotna, nawet w schronisku, gdzie mieszkają inne młode rodziny. Trzyma się na uboczu. Nie ma nadziei na przyszłość. Ledwie wiąże koniec z końcem, mając tylko pieniądze z zasiłku. Nie sądzi, by Paul interesował się dziećmi. Ma inne dziecko, wymarzoną dziewczynkę, z kobietą, z którą obecnie mieszka. Nie kontaktuje się z nią w sprawie chłopców, nie przysyła życzeń urodzinowych ani prezentów.

104

Psychologia dla pracowników socjalnych

Planowanie

Jenny Cooper po konsultacji z kierowniczką wie, że wydział pomocy społecznej będzie próbował uniknąć przyjęcia Kevina. On i jego młodszy braciszek mają najwyraźniej dostateczną opiekę: wyglądają zdrowo, a Kevin, bardzo aktywny i hałaśliwy, jest -jak się wydaje - przywiązany do matki. Jest jednak bardzo nieposłuszny, a Tra-cey nie radzi sobie z jego zachowaniem.

Jak wspólnie zajmiemy się tym problemem ?

Jenny i Tracey mają obecnie odmienne priorytety. Tracey twierdzi, że chce, by Kevin został przyjęty do gminnego ośrodka opiekuńczego Middleshire, a Jenny wie, że jest to mało prawdopodobne. Jenny wysłuchuje Tracey, pozwala jej wyrazić swe obawy i brak nadziei, ale wyczuwa u niej także pewną ulgę na wieść o tym, że władze lokalne raczej na pewno nie zajmą się Kevinem. „Myślałam, że powinnam go oddać - mówi - myślałam, że nie nadaję się na matkę dla niego". Po rozwianiu tych wątpliwości wkracza stosunkowo łatwo w kolejną fazę - planowania przyszłości.

Jenny podczas szczerej rozmowy z Tracey mówi jej, że choć dostrzega przywiązanie Kevina do niej, to musi ona pójść do lekarza, by ten stwierdził, czy u chłopca nie występują jakieś niepokojące objawy. Tracey się na to zgadza. Omawiają cele, które chcą razem osiągnąć, i sporządzają umowę dotyczącą wspólnej pracy (zob. s. 88). Po ustaleniu daty kolejnego spotkania, które ma nastąpić za tydzień, Tracey , i Jenny otrzymują po jednej kopii umowy.

Realizacja

Jenny Cooper zajmuje się realizacją swej części umowy. Kontaktuje się z Heldj Shaw, pielęgniarką środowiskową. Helen wizytowała Tracty ostatnio w związt z Carlem. Widziała go przed kilkoma tygodniami i nie miała co do jego rozwoju nych zastrzeżeń. Zauważyła przygnębienie Tracey i zachęcała ją, by udała się do lekarza. Kevina nie widziała, gdyż bawił się z dziećmi poza domem. Tracey powiedziała wprawdzie, że ma z nim pełne ręce roboty, ale nie sprawiała wrażenia tak -j wytrąconej z równowagi jego zachowaniem, by ubiegać się o umieszczenie w ośrodku wychowawczym. Jenny wyjaśnia Helen plan powzięty wspólnie z Tracey j i obiecuje przekazać jego pisemną wersję po uzyskaniu zgody od Tracey. Helen za-} mierzą wkrótce odwiedzić Tracey, aby na pewno zrobić dla niej wszystko, co tylko j leży w jej mocy.

Jenny zdobywa listę ośrodków, w których spotykają się matki z małymi dziećmi. Widuje się co tydzień z Tracey, by nauczyć ją bardziej stanowczego postępowania, z Kevinem. Jenny uważa, że najskuteczniejszym sposobem eliminowania napadów; wściekłości u Kevina będzie ujęcie proponowane przez teorię społecznego uczenia się (zob. s. 99).

Dzieci i ich rodziny

105

Tracey z kolei umawia się na wizytę u internisty. Między spotkaniami z Jenny stara się bardziej konsekwentnie postępować z Kevinem. Udaje się także do stosownego urzędu, by zdobyć informacje w sprawie przysługujących jej zasiłków.

Ocena i ewaluacja

Realizacja planu jest monitorowana co tydzień. Jenny odwiedza Tracey trzy razy w tygodniu po godzinie. Cztery tygodnie po pierwszej wizycie spotykają się ponownie, zgodnie z umową, w celu przeanalizowania tego, co osiągnęły i czego osiągnąć się nie udało.

• Tracey była u lekarza, który stwierdził u niej anemię. Obecnie przyjmuje lekarstwa i już teraz czuje przypływ sił.

• Poszła do urzędu naliczającego zasiłki i chociaż prawdopodobnie już teraz otrzymuje całą przysługującą jej kwotę, to urzędnicy ponownie to sprawdzą, aby mieć co do tego całkowitą pewność.

• Dzięki wskazówkom Jenny dotyczącym bardziej stanowczego postępowania z Ke-vinem Tracey czuje, że znacznie lepiej sobie z nim radzi. Notuje wszystkie przypadki jego wybuchów złości. Stwierdziła, że w ciągu ostatniego tygodnia przydarzyły się tylko dwukrotnie, a ona zdołała je zignorować (zob. tabela w dodatku A). „Jest teraz znacznie pogodniejszy, kiedy wie, jak daleko może się posunąć" - mówi.

• Tracey skorzystała z informacji przekazanych jej przez Jenny o ośrodkach, w których spotykają się rodzice z małymi dziećmi. Była ze swoimi synami na jednym z takich spotkań. Ponieważ przyjęto ją przyjaźnie, przypuszczalnie jeszcze kiedyś tam pójdzie.

Wygląda na to, że w życiu Tracey wszystko układa się lepiej. Ponieważ jednak Jenny nie polega zwykle bez reszty na swych subiektywnych odczuciach, prosi Tracey o wypełnienie Inwentarza Depresji Becka. Dziewczyna się zgadza i osiąga wynik równy 6, co oznacza tylko nieznaczną depresję. Jenny omawia wyniki testu z Tracey i uzyskuje dalsze potwierdzenie, że samopoczucie podopiecznej znacznie się poprawiło od czasu ich pierwszego spotkania. Jenny informuje klientkę, że w razie potrzeby może się do niej zgłosić ponownie, ale wydaje się, że w obecnej sytuacji nie trzeba już wyznaczać następnych spotkań.

i

Rozdział 5

Maltretowanie dzieci

Maltretowanie dzieci jest zagadnieniem o ogromnej wadze dla pracownika socjalnego28. Mogłoby się wydawać, że poświęcanie temu problemowi tak krótkiego rozdziału dowodzi braku odpowiedzialności, ale psycholodzy przeprowadzili na ten temat liczne ważne badania i pracownicy socjalni mogą się z nich wiele dowiedzieć. W rozdziale omówię więc te badania, a także przytoczę inne istotne dane.

Podstawowy dokument Working Together Under the Children Act 1989 (Home Office, 1991), omawiający współpracę różnych urzędów w świetle przepisów ustawy o dzieciach, zawiera następujące kategorie maltretowania, które można umieszczać w rejestrze dotyczącym ochrony praw dziecka (zwraca się uwagę, że kategorie te nie pokrywają się w pełni z definicją „znaczącej krzywdy" z rozdziału 31 ustawy).

Zaniedbywanie. Uporczywe lub znaczne zaniedbywanie dziecka bądź nieza-pewnianie mu ochrony przed jakimkolwiek zagrożeniem, w tym także przed z mnem i głodem; całkowity brak opieki powodujący znaczne pogorszenie się zdrowia dziecka lub zaburzenie procesów rozwojowych, w tym także zahamowanie rozwoju z przyczyn pozaorganicznych.

Obrażenia na ciele. Rzeczywiste lub prawdopodobne uszkodzenie ciała dziecka, narażanie dziecka na obrażenia fizyczne (lub na cierpienie), w tym także celowe zatrucie, duszenie i indukowane objawy pozorowane (zespół Munchausena).

Wykorzystywanie seksualne. Rzeczywiste lub prawdopodobne wykorzystywanie dziecka lub nastolatka. Dziecko może być zależne i (lub) rozwojowo niedojrzałe.

28 Przemocą w rodzinie zajmują się w Polsce przede wszystkim organizacje społeczne. Żeby jednak zjawisko maltretowania dzieci mogło być dobrze zdiagnozowane i żeby podjąć skuteczne działania terapeutyczne, potrzebne jest ścisłe współdziałanie pracownika socjalnego, psychologa i lekarza. Podjęcie takiej współpracy jest w praktyce nadal bardzo trudne (przyp. red.).

Maltretowanie dzieci

107

Znęcanie się psychiczne. Złe traktowanie lub rzeczywiste albo prawdopodobne odrzucenie wywierające szkodliwy wpływ na rozwój emocjonalny lub zachowanie dziecka. Wszelkie maltretowanie obejmuje w jakimś zakresie znęcanie się psychiczne. Tę kategorię stosuje się zatem w przypadkach, gdy jest ono głównym lub jedyny-nym rodzajem maltretowania.

Szacunkowe dane dotyczące maltretowania dzieci

Tabela 5.1 przedstawia częstotliwość maltretowania dzieci oszacowaną na podstawie rejestrów z lat 1988-1990 sporządzanych przez The National Society for the Prevention of Cruelty to Children (NSPCC) - Narodowe Towarzystwo Przeciwdziałania Okrucieństwu Wobec Dzieci - w reprezentatywnych rejonach Anglii i Walii. W kategorii „zarejestrowano" znalazły się przypadki dzieci z różnych przyczyn stanowiących powód do niepokoju, niewyróżnione jako odrębne kategorie: zaniedbywanie, maltretowanie psychiczne oraz „poważne zagrożenie". Ta ostatnia kategoria nie jest używana. Zaliczano do niej rodzeństwo i te dzieci, o których sądzono, że zagraża im maltretowanie. Publikacja Child Abuse Trends in England and Wales (NSPCC, 1992) podaje dalsze szczegóły na temat populacji dzieci, które trafiły do rejestru.

Tabela 5.1. Szacowana częstotliwość maltretowania dzieci* w ciągu roku w Anglii i Walii (Creighton, 1992)

WIEK l KATEGORIA Szacowana liczba dzieci

1988 1989 1990

0-4 lata

Obrażenia fizyczne 4300 4600 4200

Wykorzystywanie seksualne 1500 1600 900

Zarejestrowano 12900 17000 15600

0-14 lat

Obrażenia fizyczne 8300 9700 9300

Wykorzystywanie seksualne 5300 5900 4500

Zarejestrowano 25100 34100 32500

0-1 6 lat

Obrażenia fizyczne 9100 10500 10100

Wykorzystywanie seksualne 6200 6600 5300

Zarejestrowano 27000 36300 34700

' Zaokrąglona do pełnych setek.

108 Psychologia dla pracowników socjalnych

Ocena przypadków maltretowania dzieci

Uniwersalną procedurę oceniania podano we Wprowadzeniu (WSPARCIE). W określonych sytuacjach, na przykład gdy podejrzewa się maltretowanie dziecka, wymaga ona zebrania większej ilości informacji i wydawania opinii na podstawie dobrze udokumentowanych danych. Dla osób mających przeprowadzić taką szczegółową ocenę (zob. także Herbert, 1993) przygotowano bardziej precyzyjne wytyczne opublikowane w Protecting Children - Ochrona Dzieci (Department of Health, 1988).

Z oceną sytuacji zagrożonych dzieci zawsze wiąże się pewne ryzyko. Zarówno w toku wstępnego wywiadu, jak i podczas późniejszych spotkań poświęconych poszczególnym przypadkom ocena nie polega jedynie na oszacowaniu prawdopodobieństwa zajścia określonego wydarzenia, ale wymaga wzięcia pod uwagę możliwych konsekwencji jego wystąpienia. Uwzględnienie tego drugiego czynnika może znacząco wpływać na ocenę pierwszego. Oczywistym przykładem jest ryzyko związane z pozostawieniem dziecka z rodziną zamiast zastosowania przepisu o ochronie dziecka w nagłych wypadkach, na mocy którego zostałoby ono czasowo od niej oddzielone. Kalkulacje pracownika socjalnego będą zupełnie inne wtedy, gdy można przypuszczać, że życie dziecka jest zagrożone, a inne - gdy nie ma niebezpieczeństwa fizycznej napaści.

Trudności związane z oceną podkreślają w swej pracy Alaszewski i Manthorpe (1991), którzy zwracają uwagę na dwa typy błędów popełnianych przez pracowników socjalnych. Na jednym krańcu mamy przypadek Marii Colwell, gdy pracownicy socjalni nie dostrzegli oznak zaniedbywania aż do momentu, kiedy było za późno; nie docenili poziomu ryzyka. Na przeciwległym krańcu znajduje się przypadek z Cleve-land, gdy pracownicy socjalni na podstawie niedostatecznych danych orzekli zaistnienie wykorzystywania seksualnego; przecenili poziom ryzyka.

Aby skutecznie odróżniać rodziny, w których dzieci narażone są na ryzyko maltretowania, opracowano rozliczne techniki przesiewowe. Dysponujemy kilkoma narzędziami, na przykład arkusz Greenland (1987) odnosi się do maltretowania fizycznego i zawiera zmienne dotyczące zarówno rodziców, jak i dzieci; czynniki nie są rangowane.

Twój ośrodek powinien dysponować kopiami dwóch testów pozwalających zmierzyć depresję u matki:

• „The Beck Depression Inventory" (Inwentarz Depresji Becka) -jego wypełnienie zajmuje dziesięć minut.

• „The Edinburgh Post-Natal Depression Inventory" (Edynburski Inwentarz Depresji Pourodzeniowej) - proste narzędzie pomiarowe, szczególnie przydatne wtedy, gdy objawy pojawiły się wkrótce po porodzie.

Pierwszy z nich opracowali Amerykanie, drugi - Brytyjczycy. Oba są wystanda-ryzowane do stosowania na europejskich populacjach. Standaryzacja nie rozciąga się na populacje afrokaraibskie, azjatyckie czy chińskie. Obecnie prowadzi się prace nad dostosowaniem tych testów do potrzeb wymienionych społeczności.

Nawet najbardziej szczegółowe badania przesiewowe nie ochronią dzieci przed maltretowaniem, jeśli stałe monitorowanie domów nie stanie się możliwe i nie

Maltretowanie dzieci

109

'l

E).Wokre-ta, wymaga iobrze udo->łową ocenę publikowa-0.

). Zarówno conych po-awdopodo-możliwych może zna-3 związane 'onie dziec-3 oddzielo-ożna przy-eczeństwa

lanthorpe icowników wnicy so-późno; nie k z Cleve-ekli zaist-

zyko mal-'koma nawania fi-'nniki nie

ych zmie-pełnienie

ntarz De-'rzydatne

ystanda-sciąga się >race nad

3ci przed we i nie

zostanie zaakceptowane. Co więcej, jest niezmiernie ważne, by starać się unikać błędnego formułowania ocen opartych na nieporozumieniach wywoływanych przez różnice kulturowe. Okine (1992) dostarczyła ważnych wskazówek, które należy mieć na uwadze podczas oceny rodzin osób czarnoskórych.

Tabela 5.2. Maltretowanie dzieci: arkusz oceny wysokości ryzyka (Greenland, 1987)

Rodzice

Dziecko

Uprzednio maltretował/a lub zaniedbywat/a dziecko.

Ojciec lub matka w wieku poniżej dwudziestu

lat.

Samotnie wychowuje dziecko lub pozostaje w separacji.

Jest ofiarą maltretowania, zaniedbywania lub de-prywacji.

Izolacja społeczna, częste przeprowadzki, zte warunki mieszkaniowe.

Brak wykształcenia.

Uprzednio było maltretowane lub zaniedbywane.

Miało mniej niż pięć lat w czasie pierwszego przypadku maltretowania lub zaniedbywania.

Przedwcześnie urodzone lub urodzone z niską wagą urodzeniową.

Obecnie wykazuje niedowagę.

Przedłużające się okresy separacji od matki.

Często płacze, trudno je pocieszyć.

Trudności związane z karmieniem i wydalaniem.

Nadużywa alkoholu lub przyjmuje narkotyki. Adoptowane lub przysposobione.

Czyny przestępcze z zastosowaniem przemocy lub próby samobójcze.

Choroby przewlekłe, zaburzenia towarzyszące ciąży lub występujące w połogu.

Wywiady śledcze

Są to skrajnie trudne sytuacje, w których niepokój uczestników połączony z wysokim poziomem pobudzenia może prowadzić do zachowań konfrontacyjnych i agresji. Jest bardzo ważne, by pracownicy zbierający dane, na przykład na temat oskarżeń o maltretowanie dziecka, jak najlepiej przygotowali się do takiej sytuacji. Nie powinni składać wizyt w pojedynkę, potrzebują też możliwie najwszechstronniejszego wsparcia, zarówno osobistego, jak i tego, którego dostarczają przepisy i procedury (zob. także rozdział 9). Rozważmy stanowisko przesłuchiwanych osób w kategoriach teorii społecznego uczenia się (rozdział 3). Współdziałanie z prowadzącym śledztwo nie przynosi im

110

Psychologia dla pracowników socjalnych

żadnych korzyści. Jednak z odmową współpracy wiążą się liczne potencjalne koszty: może zostać wniesione oskarżenie, można być pozwanym do sądu, dziecko może zostać odebrane. Często zatem - w zależności od umiejętności pracownika prowadzącego dochodzenie - ludzie przystają na uczestnictwo w nim.

Zawsze bądź otwarty i trzymaj się faktów, wyjaśniając powód swej wizyty. Przedstaw się i podaj, jaką organizację reprezentujesz. Jeśli chodzi na przykład o posiniaczone dziecko, powiedz wyraźnie, bez formułowania oskarżeń, coś takiego: „Poinformowano nas, że pański synek ma sińce na ramieniu i poproszono o zba lanie tej sprawy. Musimy o tym porozmawiać". Podejście to może nie doprowadzi do nawiązania pozytywnych kontaktów z rodzicami, ale przypuszczalnie zapobiegnie wybuchom agresji.

Badania w dziedzinie oceny poziomu ryzyka

Dwa zjawiska będące przedmiotem badań psychologicznych odnoszą się do spotkań zespołu poświęconych konkretnym przypadkom maltretowania dzieci. Pierwszym jest zjawisko „zmierzania do konsensusu", polegające na tym, że zwolennicy bardziej popularnego w grupie poglądu wywierają presję na osoby pozostające w mniejszości. Na przykład większość może uznawać, że poziom ryzyka nie usprawiedliwia zastosowania wobec dziecka nakazu zabrania go z domu i w związku z tym wywiera naciski na osoby inaczej oceniające sytuację. Skutki „zmierzania do konsensusu" może łagodzić dobry przewodniczący, który powinien umożliwić przedstawienie wszystkich poglądów, również tych mniej popularnych, co pozwoli uniknąć podejmowania przedwczesnych decyzji.

Drugie zjawisko to „przesunięcie w kierunku ryzyka" (Shaver, 1977). Dotyczy ono tendencji do grupowego podejmowania decyzji. Po przeanalizowaniu okazują się one jednak bardziej ryzykowne niż te, które każdy z członków grupy byłbj' skłonny podjąć indywidualnie. Tendencja ta może się ujawniać podczas niektórych zebrań dotyczących sytuacji dzieci, zwłaszcza jeśli członkowie komisji nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne błędy.

Interwencje w przypadkach maltretowania dzieci

Wyróżnia się trzy rodzaje interwencji: pierwotne, wtórne i trzeciorzędne. Badania każdej z nich są bardzo wyrywkowe, co w pełni odzwierciedla naturę świadczonych usług.

Interwencje pierwotne

Chodzi tu o interweniowanie na etapie, który mógłby potencjalnie prowadzić do maltretowania dziecka, na przykład izolacja, brak wsparcia. Słowem jest to interwencja przedkryzysowa. Opracowuje się strategie zgodne z punktem widzenia społeczności i udostępnia usługi każdemu, nie tylko rodzinom zidentyfikowanym jako potencjalnie maltretujące. Inicjowane przez społeczność działania obejmują na przykład udział

Maltretowanie dzieci

111

ialne koszty: :ko może zo-a prowadzą-

zyty. Przed-) posiniaczo-,Poinformo-• tej sprawy, (zaniapozy->m agresji.

do spotkań Pierwszym cy bardziej miejszości. iwia zasto-«era naci-usu" może tie wszyst-jjmowania

). Dotyczy kazują się y skłonny sebrań do-odpowie-

:ieci

ania każ-[ch usług.

matek społecznych - doświadczonych kobiet, które służą wsparciem i pomocą samotnym młodym matkom (Early Child Development Unit, 1991); rozwój sieci wsparcia, takich jak grupy samopomocy; programy wizyt składanych przez wolontariuszy, których prace koordynuje i nadzoruje specjalista. Innym programem jest udział dziadków i babć zastępczych, którzy przyjmują pod opiekę określoną młodą rodzinę i oferują jej pozbawione osądu wsparcie.

Interwencje wtórne

W tym wypadku chodzi o interwencje mające na celu zapobieżenie wystąpieniu maltretowania w określonych rodzinach. Warunkiem wstępnym, który musi być spełniony, jest wykrycie rodzin o szczególnie wysokim ryzyku maltretowania dzieci. Roberts (1988) przedstawia przegląd badań na ten temat. Cytuje prace, w których podkreśla się względną młodość i niedojrzałość rodziców maltretujących swe dzieci oraz fakt, że wielu młodych rodziców z niezaspokojoną potrzebą przynależności oczekuje jej spełnienia od dzieci.

Do innych rodzin o wysokim stopniu ryzyka należą takie, w których urodziły się dzieci niechciane, chore lub niepełnosprawne. Są one szczególnie zagrożone, jeśli do ich uwarunkowań fizycznych dołączają inne czynniki, takie jak choroba rodziców czy owdowienie matki podczas ciąży. Z obszernych badań przeprowadzonych przez Browne'a (1988) wynika jednak, że stres w rodzinie sam w sobie nie stanowi dostatecznego uzasadnienia maltretowania dziecka i że nasilają go nierealistyczne oczekiwania rodziców wobec małych dzieci

Interwencje trzeciorzędne

Chodzi tu o interwencje w rodzinach, w których doszło już do maltretowania dziecka. Główną strategią, poddaną szczegółowym badaniom, jest system terapii rodzinnych i uczenie maltretujących rodziców umiejętności obchodzenia się z dziećmi przy zastosowaniu teorii społecznego uczenia się i ujęć behawioralnych (szerzej omawiane w rozdziale 4).

Ogólny obraz tej dziedziny jest dosyć złożony. Potrzebne są interwencje na różnych poziomach: na poziomie inicjatyw lokalnej społeczności oferującej wsparcie młodym i niedojrzałym rodzicom, na poziomie przesiewania i skupiania się na zagrożonych rodzinach oraz na poziomie bezpośredniego treningu przeznaczonego dla rodziców. Staranne monitorowanie wszystkich maltretujących rodzin jest konieczne niezależnie od przyjętego poziomu interwencji.

ć do mal-erwencja leczności fflcjalnie id udział

Zaniedbywanie

Zagadnienie to nie zostało dostatecznie zbadane. Naukowcy rzadko się nim interesują, dlatego że zaniedbywanie trudniej jest wykryć niż maltretowanie czy wykorzystywanie

112

Psychologia dla pracowników socjalnych

seksualne, a ponadto dziecko zwykle nie wie, że jest zaniedbywane, zatem nie może prosić o pomoc. Jednak skutki zaniedbywania bywają bardzo poważne, zarówno te krótko-, jak i długoterminowe, gdyż mogą prowadzić do nadwątlenia stanu zdrowia i obniżenia poczucia własnej wartości. Długotrwałe zaniedbywanie dziecka może prowadzić do jego śmierci.

Pozaorganiczne przyczyny zahamowania rozwoju włączono ostatnio do definicji zaniedbywania. Ogólne pojęcie „zahamowania rozwoju" odnosi się do wstrzymania zdrowego rozwoju, w tym także wzrostu. Iwaniec i współpracownicy (198Ł) badali pozaorganiczne przyczyny wstrzymania rozwoju, to znaczy odmiany tego zaburzenia niedające się wyjaśnić czynnikami medycznymi. Autorzy nie tylko wskazali główne cechy całej konstelacji zmiennych społecznych i psychologicznych przyczyniających się do pozaorganicznego zahamowania rozwoju, ale także pracują nad propozycją efektywnej strategi interwencji. Niewykluczone, że podobnie jak przypadki fizycznego znęcania się zaniedbywanie można zrozumieć tylko w ramach modelu uwzględniającego wiele zmiennych, na przykład takiego, jaki proponuje Gelles (1979; zob. ryć. 5.1).

Interwencja w przypadkach zaniedbywania

Ze względu na trudności w identyfikowaniu dzieci narażonych na ryzyko takiego traktowania uwagę służby zdrowia i ośrodków pomocy społecznej przyciągają tylko te, których stan zdrowia i rozwój odzwierciedlają ich deprywację. Dzieci o zahamowanym rozwoju stanowią taką grupę. Wiele innych przypadków zaniedbywania niemal na pewno pozostaje niewykrytych. Strategie interwencji są zatem niedopracowane na wszystkich trzech poziomach: pierwotnym, wtórnym i trzeciorzędnym.

Interwencje pierwotne i wtórne

Staranne badania przesiewowe, prowadzone głównie przez pielęgniarki środowiskowe, są jednym z najbardziej skutecznych sposobów wykrywania smutnych, zamkniętych w sobie ofiar zaniedbania. Monitorowanie fizycznego rozwoju przy użyciu siatek centylowych pozwala wykryć wiele dzieci, u których trudności z karmieniem prowadzą do zahamowania rozwoju.

Interwencje trzeciorzędne

Iwaniec wraz ze współpracownikami (1985b) przeprowadzili badanie w dziedzinie zahamowania rozwoju z przyczyn pozaorganicznych. Autorzy opisują trzy etapy interwencji opartej na teorii społecznego uczenia się (wymienione na następnej stronie). Ocena skuteczności zarówno tuż po interwencji, jak i po dłuższym okresie wykazuje bardzo pozytywne rezultaty.

Maltretowanie dzieci

113

1. Rozwiązać trudności z karmieniem, udoskonalić styl karmienia, to znaczy pomóc matce zmienić swe zachowanie i reakcje podczas karmienia dziecka (przy użyciu porad, modelowania i starannie zaplanowanych sesji karmienia).

2. Planowo i stopniowo stwarzać pozytywne interakcje i redukować negatywne reakcje między matką, dzieckiem i innymi członkami rodziny. Ważne jest, by zniwelować występujący u dziecka niepokój związany z karmieniem, a negatywną lub wrogą postawę matki zastąpić postawą pozytywną, która z biegiem czasu będzie przynosiła jej coraz większą satysfakcję - w miarę wzrastającej reaktywności dziecka.

3. Nasilać i zwiększać pozytywne interakcje między matką a dzieckiem.

Obrażenia na ciele

Browne (1988) przeprowadził obszerne badania, których celem było określenie, kto maltretuje swe dzieci i w jakich okolicznościach. Podkreślał w nich, że zdolność przewidywania możliwości znęcania się jest niezbędnym warunkiem opracowania odpowiednich interwencji. Zwrócił uwagę, iż znęcanie się jest obecnie jedną z najczęstszych przyczyn zgonów małych dzieci w Wielkiej Brytanii, a każdego tygodnia z rąk swych rodziców ginie średnio czworo dzieci. Według Browne'a istnieją dowody na to, że co najmniej 1% dzieci jest poważnie maltretowanych w taki czy inny sposób, co przypuszczalnie stanowi zaledwie wierzchołek góry lodowej. The National Society for the Prevention of Cruelty to Children rejestruje wszystkie przypadki maltretowania w dwunastu angielskich miastach i hrabstwach. Z 2786 dzieci zarejestrowanych z powodu odniesienia urazów na ciele 1150 (41%) doznało urazów w obrębie głowy lub twarzy, 1206 (43%) - na tułowiu lub kończynach, 1217 (8%) było pokaleczonych, a 104 (4%) - poparzonych (płomieniem lub gorącym płynem).

Zaniedbywanie dzieci jest przestępstwem z zaniechania, a więc jeśli raz zostanie wykryte, monitorowanie postępów rozwojowych dziecka przez zespół specjalistów powinno być stosunkowo łatwe. Obrażenia na ciele są natomiast efektem przestępstwa z działania, któremu trudniej jest zapobiec, jako że może zostać popełnione nagle, o każdej porze dnia czy nocy.

Z licznych badań wynika, że znęcanie się nad dzieckiem jest wynikiem interakcji wielu różnych zmiennych: socjologicznych, psychologicznych, a czasem psychiatrycznych. Gelles (1979; zob. rycina 5.1) opracował model wskazujący na psychologiczne przyczyny maltretowania dzieci. W swym przeglądzie literatury poświęconej temu zagadnieniu wyodrębnił kilka istotnych zmiennych, które często bywają kojarzone ze znęcaniem się nad dziećmi, żoną czy z przemocą domową.

1. Cykl przemocy:

wyuczone przekazywanie agresywnych zachowań z pokolenia na pokolenie.

POZYCJA SPOŁECZNA MATKI/OJCA

Wiek

Pleć

Status spoteczno-ekonomiczny

KLASA l SPOŁECZNOŚĆ Wartości i normy dotyczące stosowania przemocy „subkultura przemocy"

DOŚWIADCZENIA ZWIĄZANE

Z SOCJALIZACJĄ

Maltretowanie

Wzór osobowy stosujący przemoc

Agresja

L

STANY PSYCHpPATYCZNE Cechy osobowości Cechy charakteru Słaba kontrola Zaburzenia neurologiczne

STRES SYTUACYJNY

A. Relacje między rodzicami

1) kolejne małżeństwa

2) kłótnie małżeńskie

B. Stres strukturalny

1) nadmiar dzieci

2) bezrobocie

3) izolacja społeczna

4) zagrożenie rodzicielskiego autorytetu, wartości i samooceny

C. Stres powodowany przez dziecko

1) niechciane dziecko

2) problemowe dziecko, na przykład cierpiące na kolkę, nietrzymanie moczu, sprawiające trudności wychowawcze, chore, niepełnosprawne

BEZPOŚREDNIE SYTUACJE POPRZEDZAJĄCE Złe zachowanie dziecka Kłótnia

MALTRETOWANIE DZIECKA

1) pojedyncza napaść fizyczna

2) wielokrotne napaści

3) przemoc psychiczna, na przykład ataki słowne

t)

i

o

O) Q.

Rycina 5.1. Społeczno-psychologiczny model przyczyn maltretowania dzieci (Gelles, 1979)

Maltretowanie dzieci

115

O)

<n S. "3 (3

'o o 'N •o

l

TO l

2. Status społeczno-ekonomiczny:

3. Wysoki poziom stresu:

4. Izolacja społeczna.

obrażenia są częstsze, ale ich występowanie bynajmniej nie ogranicza się do osób z niższych warstw społeczno-ekonomicznych. stres będący wynikiem ubóstwa, bezrobocia itp.

Gelles zwraca uwagę na konieczność zachowania ostrożności w bezkrytycznym przyjmowaniu tych wyników. Powyższe czynniki są tylko zmiennymi współwystępują-cymi, a nie przyczynami, natomiast badania w tej dziedzinie są niezmiernie złożone.

W innych badaniach podkreślano znaczenie zmiennych poznawczych przyczyniających się do znęcania się nad dziećmi. Chodzi zwłaszcza o sposób postrzegania zachowania dziecka przez osoby maltretujące i wydarzeń bezpośrednio poprzedzających użycie przemocy. Część rodziców interpretuje normalne, odpowiednie dla danego wieku zachowania jako celowe i złośliwe i uważa, iż są przejawem złych skłonności dziecka. Na przykład niektórzy rodzice, dysponujący znikomą wiedzą o rozwoju dziecka, mogą uważać, że dziecko płacze specjalnie, by ich zirytować, albo że „umyślnie" zabrudziło pieluchy tuż przed wyjściem z domu. Tego rodzaju błędne atrybucje mogą obniżać niskie poczucie własnej wartości rodziców i w połączeniu z innymi zmiennymi stanowić „ostatnią kroplę".

Nicol (1988) twierdzi, że niektórym rodzinom, w których doszło do maltretowania dzieci, mogą pomóc rodzinne programy terapeutyczne. W poszczególnych przypadkach okazać się może konieczne podjęcie terapii, ale powinna być krótkoterminowa i stanowić element wstępnej oceny sytuacji. Nie jest ona wypróbowaną i skuteczną metodą interwencji. Nadzór specjalistów jest tu niezbędny.

Wykorzystywanie seksualne dziecka

o

•D O

IX

N O

'5) .o o

u

l

ó

N O

L "o a w

m

(S

f

cc

Jest to dziedzina tak złożona, że gdy pierwsze przypadki zaczęły trafiać do wiadomości publicznej, nie istniała jeszcze praktycznie żadna literatura poświęcona temu problemowi, a pracownicy socjalni nie dysponowali żadnymi doświadczeniami czy procedurami, którymi mogliby się kierować w swych interwencjach. Zostali oni rzuceni na głęboką wodę bez przygotowania i doświadczenia i musieli sobie radzić z zalewem zgłaszanych zdarzeń, trafiając na forum publiczne i stając wobec coraz krytyczniej nastawionych środków masowego przekazu.

Obecnie dysponujemy szczegółowymi procedurami powstałymi w wyniku powszechnie nagłaśnianych przypadków i towarzyszących im raportów - procedurami, których należy się trzymać zawsze, gdy podejrzewamy wykorzystywanie seksualne dzieci - podobnie zresztą jak w razie podejrzeń o wszelkie inne formy maltretowania. Powstały już także zaczątki fachowej literatury badawczej, którą omówimy w tym podrozdziale. Working Together Under the Children Act 1989, wydanie z roku 1991, opisuje wykorzystywanie seksualne jako „rzeczywiste lub prawdopodobne wykorzystanie dziecka lub nastolatka. Dziecko może być zależne i (lub) rozwojowo niedojrzałe". Tabela 5.3 ukazuje zakres wykroczeń obejmowanych zbiorczym pojęciem

116

Psychologia dla pracowników socjalnych

„wykorzystywanie seksualne" zgodnie z rejestrem sporządzonym przez NSPCC (1992). Czytelników odsyłam do cytowanej publikacji w celu zapoznania się z danymi o wieku i innych zmiennych dotyczących zarówno wykorzystywanych dzieci, jak i sprawców. Pomimo znacznego nagłośnienia przypadków wykorzystywania seksualnego jest wielce prawdopodobne, że tylko ich nieznaczna część zostaje ujawniona.

Tabela 5.3. Sposoby molestowania doznane przez 1732 dzieci wykorzystywanych seksualnie w latach 1988-1990 (Creighton, 1992)

Sposób molestowania

Liczba Odsetek przypadków (w %) przypadków (w %)

Stosunek pochwowy Stosunek analny

Usiłowanie odbycia stosunku pochwowego lub analnego

Penetracja pochwowa Penetracja analna Penetracja oralna

143

89

105

194

.109

97

6

11

6

6

Masturbacja dziecka przez sprawcę Lizanie, ssanie dziecka lub plucie na nie Dotykanie dziecka Choroba weneryczna u dziecka

Masturbacja sprawcy przez dziecko

Wykorzystanie

Nieprzyzwoite obnażenie się

Czyn nierządny

Inne

97

30

370

14

103

15

32

169

117

21

2

10

7

Bluglass (1979) podaje, że najczęstszą formą kazirodztwa jest obcowanie płciowe rodzeństwa, choć zgłasza się głównie przypadki współżycia ojca z córką. Pożycie ojczyma z pasierbicą (choć z prawnego punktu widzenia nie jest aktem kazirodczym) także często się zdarza. Nelson (1982) podaje, że do kazirodztwa „dochodzi

Maltretowanie dzieci

117

w rodzinach o najróżniejszych warunkach ekonomicznych, pochodzących z wielu kręgów kulturowych, rasowych i geograficznych; sprawcy różnią się poziomem wykształcenia i wyznawaną religią. Są to rodziny lekarzy, policjantów, prostytutek, sekretarek, artystów i kupców. Są one hetero-, bi- i homoseksualne. Wśród osób molestujących dzieci znajdują się szczęśliwi małżonkowie i czterokrotni rozwodnicy [...]. Należą do tej grupy jednostki stabilne emocjonalnie oraz osoby mające problemy z tożsamością [...]".

8

5

6

11

6

6

6

2

21

1

6

1

2

10

7

Charakterystyka sprawców

Bluglass (1979) podaje, że choć około 50% ojców wykorzystujących seksualnie dzieci wykazuje skłonność do alkoholizmu czy do stosowania przemocy lub ma za sobą przestępczą przeszłość, to pozostałe 50% wydaje się względnie „normalną" grupą, wolną od wszelkich wyróżniających ją cech. Z raportu NSPCC (1992) wynika, że około 40% mężczyzn, którzy maltretowali dzieci lub je wykorzystywali seksualnie, ma za sobą przestępczą przeszłość. Ogromną większość sprawców molestowania dzieci stanowią mężczyźni. Badanie przeprowadzone przez Bentovim i współpracowników (1987) z udziałem 274 rodzin wskazuje na to, że 96% sprawców to mężczyźni. Jednakże spośród 7540 dzieci dzwoniących do dziecięcego telefonu zaufania między listopadem 1989 a październikiem 1990 roku 12% podawało, że sprawcą była matka.

Z dostępnych danych (Home Office, 1989) wynika, że ze wszystkich sprawców ostrzeżonych o odpowiedzialności karnej lub skazanych w sprawach o wykorzystywanie seksualne w 1989 roku 32% miało poniżej dwudziestu jeden lat, a 17% - poniżej szesnastu. Te oficjalne dane dają co najwyżej ogólne pojęcie o częstości przestępstw seksualnych. Nie ma możliwości uzyskania w pełni wiarygodnych danych.

Sgroi (1982) kwestionuje pogląd, jakoby wykorzystywanie seksualne dzieci było czynem motywowanym głównie popędem płciowym - sprawcy często podają, że wykorzystywanie dzieci dostarcza im poczucia władzy i kontroli. Autorka twierdzi, że interwencje będą tylko wtedy skuteczne, gdy wykorzystywanie seksualne dzieci zacznie się postrzegać jako problem dotyczący poczucia władzy i odpowiednio go traktować.

Wywiad z małym dzieckiem

Pożyteczne wytyczne podaje wielu praktyków i badaczy. Wartościowe podsumowanie etapów procedury proponuje Smith (1991). Podkreśla, że przesłuchujący powinien zacząć od ogólnej rozmowy, pozwalając dziecku przekazać swą opowieść we własnym tempie, własnymi słowami, a dopiero potem przejść do zadawania mu bardziej bezpośrednich pytań.

Wyróżnia się pięć głównych etapów stanowiących propozycję struktury wywiadu:

1. Nawiązanie kontaktu: dzieci muszą ufać rozmówcy, jeśli mają mu powierzyć bolesne dla nich informacje.

118

Psychologia dla pracowników socjalnych

2. Luźna opowieść: jest to faza najważniejsza i należy dołożyć wszelkich starań, by dziecko mogło bez przeszkód podać swoją wersję wydarzeń.

3. Pytania otwarte: w tej fazie należy się starać unikać sugerowania dziecku odpowiedzi.

4. Pytania szczegółowe: można oczekiwać, że spotkają się z oporem dziecka.

5. Zakończenie wywiadu: osoby przesłuchujące powinny otwarcie i uczciwie poinformować dziecko o konsekwencjach, jakie może mieć dla niego wyjawienie treści zdarzeń.

Interwencja w przypadkach seksualnego wykorzystywania dzieci

Ponieważ przestępstwo zwykle dokonywane jest skrycie, a sprawcy pochodzą z różnorodnych grup społecznych, opracowanie pierwotnych, a nawet wtórnych strategii interwencji jest niemal niemożliwe. Na poziomie prewencji podejmuje się wysiłki mające na celu zmianę postawy dorosłych mężczyzn wobec kobiet.

Skuteczność takich działań jest jednak niezmiernie trudna do oszacowania. Prace badawcze koncentrowały się zatem na sposobach pomocy osobom wykorzystywanym seksualnie w dzieciństwie, głównie dziewczętom i młodym kobietom, choć ofiarami bywają także chłopcy i młodzi mężczyźni. Baker i Duncan (1985) stwierdzili, że 12% młodych kobiet w wieku powyżej piętnastu lat podaje, iż było wykorzystywanych seksualnie; analogiczny odsetek mężczyzn wynosi 8%.

Konsekwencje wykorzystywania seksualnego

Sarnacki-Porter i współpracownicy (1982) podają „zagadnienia związane z konsekwencjami i leczeniem" ofiar wykorzystywania seksualnego:

• Zespół „uszkodzonego towaru": mieszanina braku pewności siebie, !ęku i nk pokoju.

• Poczucie winy: wiele ofiar czuje się odpowiedzialnych za aktywność seksualną, choć bez wątpienia takiej odpowiedzialności nie ponosi.

• Lęk: przed bezsilnością, zranieniem, reakcjami społecznymi.

• Depresja.

• Niska samoocena i niskie umiejętności społeczne.

• Stłumiony gniew i wrogość.

• Zaburzona zdolność darzenia innych zaufaniem.

• Brak jasności co do własnej roli.

• Pseudodojrzałość z równoczesnym brakiem realizacji odpowiednich dla wieku zadań rozwojowych.

• Brak poczucia sprawowania kontroli.

Autorzy twierdzą, że pięć pierwszych cech towarzyszy właściwie wszystkim wykorzystywanym dzieciom, natomiast pozostałe występują w wielu tego rodzaju przypadkach.

Maltretowanie dzieci

119

:h starań, by ziecku odpo-

ecka.

izciwie poin-wienie treści

[

ia dzieci

tiodzą z różach strategii wysiłki ma-

rania. Prace ystywanym oć ofiarami Izili, że 12% ratywanych

ie z konse-

niepokoju. seksualną,

dla wieku

rezystkim 'o rodzaju

Interwencje pierwotne i wtórne

Dostrzegając znaczenie zagadnienia władzy jako czynnika wyjaśniającego zjawisko wykorzystywania seksualnego dzieci, Marshall i Barbaree (1990) opracowali zintegrowaną teorię źródeł przestępczości seksualnej w ogóle, obejmującą także przestępstwa popełniane wobec dzieci. Piszą oni, że „wczesnorozwojowe doświadczenia chłopców, którzy wyrastają na przestępców seksualnych, w niedostatecznym stopniu przygotowują ich do zmian funkcjonowania organizmu zachodzących w okresie dojrzewania i budzą w nich silną potrzebę podejmowania współżycia i skłonność do agresji. Słaba socjalizacja, a zwłaszcza nacechowany przemocą styl sprawowania władzy przez ich rodziców, przyczyniają się do występowania wśród nich zachowań agresywnych". Pogląd ten potwierdzają badania Rada (1978), w których przeanalizowano historie rodzinne gwałcicieli i stosowane przez ich rodziców style wychowawcze. Chłopcy ci otrzymywali niewiele czułości i miłości, byli często surowo, acz niekonsekwentnie karani. Finkelhor (1984) zgromadził podobne dane w odniesieniu do osób molestujących dzieci. Jest więc jasne, że metody prewencyjne należy wprowadzać we wczesnym okresie życia zagrożonych dzieci. Niestety, jak dotąd nie widać, by odpowiednie fundusze były inwestowane w nauczanie ludzi umiejętności konsekwentnego wychowywania dzieci.

Interwencja trzeciorzędna: terapia indywidualna

Sgroi (1982) sugeruje, że terapię ofiary wykorzystywania seksualnego dzieci można podzielić na trzy główne etapy:

1. Interwencja kryzysowa. Po ujawnieniu przez dziecko lub przez inną osobę faktu wykorzystywania seksualnego należy zorganizować wiele różnych form interwencji: medycznych, prawnych, socjalnych i tym podobnych. Życie rodziny ulega wówczas często poważnym zakłóceniom i w tej sytuacji trzeba podejmować wiele ważnych decyzji, na przykład szukać odpowiedzi na takie pytania, jak: Kto będzie się opiekował dzieckiem? Czy dziecko ma pozostać pod tym samym dachem z oskarżonym? Badania poświęcone interwencjom kryzysowym będą w tej sytuacji potrzebne. Do pożądanych reakcji należy: zachowanie spokoju, informowanie, służenie obecnością, wspierające słuchanie i udzielanie praktycznej pomocy (Parry, 1990).

2. Terapia krótkoterminowa (6-12 miesięcy). W tym wypadku obszar zainteresowania interwencji wykracza poza przemoc seksualną. Znaczna część pracy ma na celu wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa dziecka, jego zdolności darzenia ludzi zaufaniem oraz rozwijanie pewności siebie (Sarnacki-Porter i in., 1982). Wynika stąd, iż w centrum zainteresowania znajdzie się pierwszych pięć z omawianych wcześniej konsekwencji wykorzystywania seksualnego. W tabeli 5.4 przedstawione są inne ważne problemy, które mogą się pojawić. Sgroi sugeruje, że powodzenie terapii krótkoterminowej zależy w dużej mierze od stopnia wsparcia,

120

Psychologia dla pracowników socjalnych

jakie dziecko otrzymuje ze strony swej najbliższej rodziny i otoczenia. Związek sprawcy z ofiarą także odgrywa tu ważną rolę, na przykład to, czy sprawca mieszka z ofiarą w tym samym domu.

3. Terapia długoterminowa (2 lata lub dłużej). Może zaistnieć potrzeba kontynuowania interwencji przez dłuższy o'kres. Wskaźnikiem takiej potrzeby jest trwała obecność objawów pourazowych zaburzeń stresowych (zob. tabela 5.4), ciągłe trudności w wyrażaniu gniewu lub poczucie bezradności i obwinianie siebie. Należy się konsekwentnie do nich odnosić i im się przeciwstawiać. Elementami długotrwałej interwencji są między innymi: przygotowywanie, ćwiczenie i wprowadzanie w życie realistycznych planów radzenia sobie z przyszłymi trudnościami, w tym także - jeśli jest taka potrzeba - kształtowanie związku ze sprawcą. Podejście to koncentruje się na dodawaniu pewności siebie ofiarom wykorzystywania i na wzmacnianiu ich samowystarczalności.

Tabela 5.4. Pourazowe reakcje stresowe u osób wykorzystywanych seksualnie w dzieciństwie (Jehu, 1988)

Uporczywe nawroty wrażeń związanych z wykorzystywaniem

Nawracające i uporczywe wspomnienia dotyczące wykorzystywania

• Nawracające koszmarne sny związane z wykorzystywaniem

• Poczucie ponownego przeżywania wykorzystywania

• Cierpienie towarzyszące sytuacjom przypominającym tamte wydarzenia

Uporczywe unikanie sytuacji związanych z wykorzystywaniem

• Unikanie czynności i sytuacji kojarzących się z wykorzystywaniem

• Unikanie myśli lub uczuć związanych z wykorzystywaniem

• Niezdolność do przywołania wspomnień dotyczących wykorzystywania

• Reakcje dysocjacyjne:

- wyobcowanie

- depersonalizacja

- osobowość wieloraka

Uporczywe podwyższone pobudzenie

• Zaburzenia snu

• Nerwowość, gniew, agresja

• Fizjologiczna reakcja na wydarzenia przypominające wykorzystywanie

Maltretowanie dzieci

121

lia. Związek wca mieszka

trzeba kon-rtrzebyjest tabela 5.4), 'inianie sie-ić. Elemen-, ćwiczenie złymi trud-wiązku ze fiarom wy-t

nie

Psychiczne znęcanie się

Podczas gdy fizyczne maltretowanie jest stosunkowo łatwe do wykrycia, a liczne publikacje przyczyniły się do zwiększenia poziomu świadomości i wytaczania procesów sądowych w sprawach o wykorzystywanie seksualne, to w kwestii maltretowania emocjonalnego niezmiernie trudno jest przeprowadzić dokładną ocenę. Ponieważ określenie to należy stosować wyłącznie wtedy, gdy znęcanie psychiczne stanowi główną lub, jedyną postać maltretowania, ujawniono jak dotąd stosunkowo niewiele jego przypadków. W konsekwencji dysponujemy skromną liczbą badań poświęconych temu zagadnieniu.

Zachowania składające się na psychiczne znęcanie się nad dzieckiem:

• Karanie pozytywnych zachowań, takich jak uśmiech, ruchliwość i manipulowanie przedmiotami.

• Zachowania powodujące osłabienie więzi między dzieckiem a którymkolwiek z rodziców.

• Czynności, które powodują obniżeninie poczucia własnej wartości u dziecka.

• Czynności rodziców prowadzące do karania za zdolności interpersonalne, na przykład nawiązywanie kontaktów z innymi (Iwaniec i in., 1985).

W swej pracy poświęconej rodzinom dzieci słabo się rozwijających Iwaniec ze współpracownikami stwierdzili, że w porównaniu z grupą kontrolną matki tych dzieci:

• częściej zgłaszają niepewność co do tego, czy dziecko do nich należy,

• wyrażają mniejszą radość z posiadania dziecka i mają słabsze przeświadczenie, że niemowlę można kochać,

• mniej czasu poświęcają wzajemnym kontaktom z dzieckiem (poza czasem koniecznym na podstawowe czynności opiekuńcze),

• nie spędzają czasu z dzieckiem na ręku, na mówieniu i uśmiechaniu się do niego,

• gdy to robią, nie sprawia im to przyjemności,

• w mniej widoczny sposób okazują swemu dziecku czułość,

• rzadziej bawią się z dzieckiem dla przyjemności, a częściej z obowiązku,

• lepiej sobie radzą z innymi dziećmi niż z dzieckiem podlegającym ocenie.

W powyższym badaniu zastosowano teorię społecznego uczenia się zarówno jako ramę do opisu, jak i do wywiadu w sytuacjach, w których rozwój dzieci był zahamowany.

WSPARCIE: interwencja w wypadku psychicznego

znęcania się

Badanie poświęcone dziecku, nad którym matka znęcała się psychicznie (Gilbert, 1976), zaadaptowano tutaj w celu zilustrowania natury i stopnia delikatności pracy związanej z tą problematyką.

122

Psychologia dla pracowników socjalnych

Po urodzeniu córki, Sary, Kathleen z wielką niechęcią zrezygnowała z lubianej pracy. Dwa tygodnie po porodzie popadła w depresję i nie chciała mieć nic do czynienia z dzieckiem.

Druga córka, Lisa, urodziła się po trzech latach. Tym razem jednak Kathleen stwierdziła, że cieszy się dzieckiem od jego urodzenia i zdała sobie sprawę ze sposobu, w jaki traktuje Sarę. Zaczęła doznawać w związku z tym poczucia winy i popadła w przygnębienie. Gdy zwróciła się o pomoc, nie była w stanie przytulać ani całować Sary. Brzmienie głosu dziewczynki ją irytowało i cokolwiek by dziecko zrobiło, wszystko było „nie tak". Kathleen zaczęła dawać jej klapsy i krzyczeć na nią. Związek między Kathleen i jej mężem ulegał stopniowemu rozpadowi, nie omawiali nigdy problemu jej relacji ze starszą córką i przestali ze sobą sypiać.

Kathleen zdała sobie sprawę z tego, że unika wszelkich kontaktów z Sara i że córka to zauważa. Jednak nie wiedziała, jak zmienić swe zachowanie i nie widziała drogi wyjścia z pogarszającej się sytuacji.

Wstępna ocena

Główne elementy dostrzeżone w toku oceny to:

• Unikanie dziecka przez Kathleen; jej mąż opiekował się dzieckiem przez wiek-j szość czasu.

• Kathleen obawiała się, że może skrzywdzić Sarę, obawiała się też, iż brak emo-| cjonalnego kontaktu z matką może spowodować u dziecka szkodliwe skutki.

• Kathleen nie wiedziała, jak doprowadzić do jakiejkolwiek zmiany w swym zachowaniu, l

Planowanie

• Kathleen wymaga natychmiastowej pomocy i wskazówek zapobiegających dalszemu krzywdzeniu Sary.

• Psycholog powinien dostarczyć Kathleen wzorca do nabluaowania, wskazującego, jak czule powinna się obchodzić z Sara.

• Po nauczeniu się przez Kathleen właściwego sposobu obchodzenia się z dzieckiem psycholog ma stopniowo wycofywać się z sytuacji.

• Z udziałem Kathleen należy wynegocjować następujące cele:

- przytulać Sarę przed snem,

- uśmiechać się do niej,

- chwalić ją,

- siedzieć przy niej podczas posiłków i oglądania telewizji,

- mówić do niej z czułością.

Realizacja planu

• Psycholog bawił się z Sara i zachęcał matkę do naśladowania jej zachowań' i zabaw. Sesje odbywały się dwa razy w tygodniu przez trzy miesiące.

Maltretowanie dzieci

123

Kathleen, pomimo pewnych oporów, także próbowała nawiązywać z Sara kontakt

każdego dnia, zgodnie z przedstawionym planem.

Kathleen początkowo miała wątpliwości. Twierdziła, że Sara się zorientuje, iż

ona tylko udaje. Jednak gdy podjęła próbę zastosowania nowych zachowań,

Sara ochoczo je zaakceptowała i Kathleen zaczęła się cieszyć towarzystwem

dziecka.

Poziom przyjemności D-Ł roco-p>.oia>--jcococ

1

1

V

/

\, /

t

Przed 12345678910 sprawdzenie

erwen 10 -w 9 O Q L O E 7 L6 N 5 a 4 L 3 :ją tygodn e po 2 m es Czytanie Sarze

)

1

.s

/j

; <^ /

/

Przed 12345678910 sprawdzenie interwencją tygodnie po 2 miesiącach

Rozmowy z Sara

emności 7J ^1 00 CO C

y

e- 5 o. 4 E 3 •° 2 N ' O f 0. 1 0 Prz /

/

7^

^ ^

^ > ^

Bd 1 23456789 10 sprawdzę

10

9

8

7

6

5

4

3

2

Przed interwencją

tygodnie Zabawy w domu

po 2 miesiącach

12345678910 sprawdzenie

tygodnie po 2 miesiącach

Trzymanie jej na kolanach

10

o

c

o '>; t!

Q. O

'N

Ł

Przed 12345678910 sprawdzenie interwencją tygodnie po 2 miesiącach

Przytulanie Sary rano

m

wSut".

Rycina 5.2. Rejestr poszczególnych zachowań (Gilbert, 1976)

124

Psychologia dla pracowników socjalnych

Ocena i ewaluacja

Po trzech miesiącach Kathleen osiągnęła wszystkie cele i nie odczuwaia już niepokoju. W tym momencie przeprowadzono powtórną ocenę i nastąpił kolejny cykl interwencji, który miał trwać dziesięć tygodni. Wynegocjowano następne czynności z udziałem matki i dziecka. Były to:

• czytanie Sarze na głos,

• wspólne zabawy w domu,

• regularne rozmowy z Sara,

• branie jej na kolana,

• przytulanie Sary rano. • :

Kathleen monitorowała swoje zachowania (zob. rycina 5.2). Dzięki temu wyraźnie widziała swoje osiągnięcia i miała poczucie kontroli nad sytuacją. Oceniała także poziom przyjemności - a nie lęku - odczuwanej podczas wykonywania tych czynności. Wciąż mogła skorzystać ze wsparcia psychologa.

Na spotkaniu kontrolnym dwa miesiące później poprawa zachowania Kathleen wciąż się utrzymywała. Sara bez oporów całowała mamę i przytulała się do niej. Kathleen uzyskała również pomoc w omówieniu z mężem ich małżeńskich relacji, i tu także zachodziła stopniowa poprawa.

Ocena skuteczności interwencji w przypadkach maltretowania dzieci

Wyniki badań w tej dziedzinie nakazują zachowanie ostrożności. Brak jest długofalowych badań, choć Bentovim i współpracownicy (1987) śledzili losy 120 z 274 rodzin skierowanych na terapię z powodu molestowania dziecka. Badacze podają, żt w wyniku prowadzonej przez nich terapii „doszło do wyraźnej poprawy warunków życia w 61% przypadków, do dostrzegalnego zmniejszenia «seksualnych» i innych emocjonalnych problemów u ofiar, ale w 16% przypadków doszło do nawrotów wykorzystywania dziecka".

Przegląd amerykańskich badań sporządzony przez Cohn i Daro (1987) daje powody do niepokoju. Poddali oni analizie osiemdziesiąt dziewięć programów terapeutycznych dla rodzin maltretujących i zaniedbujących dzieci, z których skorzystały w sumie 32 053 rodziny. Stwierdzono, że skuteczna interwencja, zwłaszcza w przypadkach znęcania się fizycznego, wiązała się z oferowaniem rodzinie określonego zestawu usług. Rodzice, którzy korzystali z porad i uczestniczyli w prowadzonych dla nich zajęciach, znacząco rzadziej maltretowali potem swoje dzieci niż rodzice, którzy w takich programach nie uczestniczyli. Ogólnie rzecz biorąc, najskuteczniejsze okazały się interwencje w przypadkach wykorzystywania seksualnego. Zaniedbywanie wydawało się postępowaniem szczególnie trudnym do zmodyfikowania. Cohn i Daro zwracają jednak uwagę na to, że „jedna trzecia rodziców korzystających z tych intensywnych

Maltretowanie dzieci

125

form interwencji nadal maltretowała dzieci również w czasie trwania terapii, a co do ponad połowy rodzin biorących udział w programie przypuszczano, że po jego zakończeniu nadal będą maltretować swe dzieci".

W podsumowaniu przeglądu Cohn i Daro sugerują, że należy wprowadzić programy zapobiegające maltretowaniu dzieci, zamiast próbować reagować już po fakcie. Wynika stąd, że trzeba stworzyć rozliczne strategie wspierania młodych, osamotnionych rodzin, strategie, które powinny być dostępne w ośrodkach komunalnych, rodzinnych i w przychodniach.

Należy podkreślić, że wyuczone schematy maltretowania dzieci nie muszą być w nieunikniony sposób przekazywane z pokolenia na pokolenie. Kaufman i Zigler (1987) dokonali przeglądu danych w tej dziedzinie i stwierdzili, że około jednej trzeciej rodziców, którzy sami byli maltretowani w dzieciństwie, w ten sam sposób traktuje swoje dzieci, ale pozostałe dwie trzecie opiekuje się potomstwem należycie. Akcentuję to, ponieważ upowszechniło się błędne przekonanie, że dzieci maltretowane będą się na pewno znęcać nad własnymi dziećmi. Ostatnio słyszałam o młodej kobiecie przyjętej do domu opieki na skutek pobicia. Zwierzyła się pracownikowi socjalnemu, że sądzi, iż nie powinna mieć dzieci, bo skoro ją bito, to pewnie sama też tak będzie traktować swoje dzieci. Dobrze byłoby w tej sytuacji móc przekazać pracownikowi socjalnemu wyniki badań i zapewnić, że można z nich wywnioskować zupełnie coś innego!

Opieka nad skrzywdzonymi dziećmi

Pracownicy socjalni zajmują się dziećmi przyjętymi do domów opieki, uznanymi za ofiary fizycznego lub psychicznego znęcania się bądź wykorzystywania seksualnego, i takimi, których rodzice nie chcą lub nie są w stanie się nimi opiekować. Są to dzieci pochodzące ze wszystkich grup społecznych, rasowych i kulturowych, jak również dzieci niepełnosprawne i upośledzone. Niektóre spośród nich musiały się nawet pojawić w sądzie. Skrzywdzone dzieci mają określone potrzeby, do których należą: poczucie bezpieczeństwa, wsparcie emocjonalne, rozumienie tego, co się wydarzyło, zachowanie kontroli.

Poczucie bezpieczeństwa

Dzieci po trudnych przejściach często odczuwają niepokój i lęk. Mogą się bać o swe życie, toteż zapewnienie im bezpiecznego schronienia, jedzenia i ciepła jest kwestią podstawową. Dziecko powinno mieć przy sobie jakiś znany przedmiot: jedną z chustek mamy, zdjęcie czy coś, co lubi i co może mu pomóc zachować poczucie bezpieczeństwa. Źródłem lęku może być: przeżyty kryzys, niepewność przyszłości, separacja od rodziców i innych ważnych w życiu dziecka osób. Odczuwanie lęku przed rodzicami i jednocześnie odłączenie od nich - od osób, które zwykle zapewniają poczucie bezpieczeństwa -jest dla dziecka niezmiernie trudnym doświadczeniem. To wyjaśnia, dlaczego dzieci przenoszone z jednego domu dziecka do drugiego są przestraszone i dlaczego niektóre, choć maltretowane, nie chcą być zabrane od rodziców.

126

Psychologia dla pracowników socjalnych

Wynika stąd, że należy czynić wszystko co w naszej mocy, by wzmocnić poczucie bezpieczeństwa dziecka. Zależnie od okoliczności, bezpieczeństwo to można zapewnić w jego domu -jeśli tylko wprowadzi się tam określone zmiany - lub gdzie indziej, na przykład u dalszych krewnych, sąsiadów, w rodzinie zastępczej, w domu dziecka. Obecnie uważa się, że należy zrobić wszystko, by nie rozdzielać rodzeństwa i by dziećmi z określonych grup rasowych czy kulturowych opiekowały się osoby o podobnym pochodzeniu.

Jeśli dzieci muszą opuścić swój dom, to niezmiernie ważne jes>f, podtrzymywanie jak najściślejszych związków z dotychczasowym otoczeniem i zwyczajami, na przykład uczęszczanie do tej samej szkoły czy do tego samego klubu młodzieżowego. Starsze dzieci będą, być może, w stanie określić swe preferencje w tej dziedzinie, młodsze dzieci raczej tego nie zrobią, ale wydaje się, że utrzymywanie kontaktu z kimś choćby z dalszej rodziny jest bardzo ważne z punktu widzenia dobra dziecka. Te wymagania są zawarte w przepisach The Children Act (1989).

Wsparcie emocjonalne

Wiele skrzywdzonych dzieci straciło bliskich lub zaufanie do osób, które dotychczas się nimi opiekowały. Zostały osierocone, były maltretowane przez rodziców czy opiekunów, zaniedbywane lub odrzucone. W takich okolicznościach albo w sytuacji zagrożenia dzieci, podobnie zresztą jak wszyscy ludzie, mają skłonność do podejmowania walki lub do wycofywania się - zachowują się agresywnie lub dystansują wobec innych. Nie są natomiast w stanie w ciągu paru tygodni czy miesięcy przenieść ufności, pokładanej dotychczas w swych rodzicach i opiekunach, na nowe osoby. Nauka, że ludziom nie należy ufać, wyniesiona z przeszłości, może zapaść bardzo głęboko w pamięć i trzeba nieraz całych lat konsekwentnej opieki, aby zakiełkowało ziarno nowego zaufania.

Takim dzieciom należy udzielać emocjonalnego wsparcia, okazując im zainteresowanie, empatię, zachętę i zrozumienie. W środowisku oferującym wsparcie może się ujawnić naturalna odporność dziecka oraz jego własne strategie radzenia sobie z sytuacją. Opiekunowie mogą się wtedy czuć odrzuceni i niedoceniani; on sami także potrzebują wsparcia.

Rozumienie tego, co się wydarzyło

Skrzywdzone dzieci i młodzi ludzie muszą sobie radzić nie tylko ze swymi mieszanymi uczuciami, ale także z trudnościami w zrozumieniu tego, co się zdarzyło. Na niektóre z ich pytań można udzielić odpowiedzi (np. „Dlaczego moja mama powiedziała, że nie może się mną więcej opiekować?", „Zachorowałem, zanim mój tata odszedł czy potem?"), na inne - nie (np. „Dlaczego ten wypadek przydarzył się mnie, a nie mojej siostrze?", „Dlaczego moja mama umarła?"). Najlepiej będzie, jeśli spróbujemy odpowiadać na te pytania uczciwie i oględnie, przyznając jednak, że nie potrafimy wyjaśnić wszystkich wątpliwości.

Spisywanie życiorysu i sporządzanie genogramu to pożyteczne sposoby pomagające dzieciom i młodzieży zrozumieć - czasem fragmentaryczne, a czasem fałszywe - wspomnienia z wczesnego dzieciństwa. Jak pisze Fahlberg (1988), dobrym pomysłem jest

Maltretowanie dzieci

127

spisanie księgi życia, którą dziecko będzie mogło czytać i powracać do niej, kiedy tylko zechce. Może się ona przyczynić do:

• uporządkowania przeszłych wydarzeń w układzie chronologicznym,

• wspomagania rozwoju dziecięcego ego,

• zwiększania poczucia własnej wartości,

• dzielenia się swą przeszłością z wybranymi osobami,

• nawiązania porozumienia z pracownikiem, który pomaga spisać księgę,

• zaakceptowania przez dziecko jego przeszłości,

• budowania przywiązania.

Zachowanie kontroli

Kilka badań, takich jak Lost in Care autorstwa Millham i zespołu (1986), wykazało, że wiele dzieci już choćby po krótkim okresie przebywania w domu dziecka dysponuje bardzo skromnymi wiadomościami o swej rodzinie. Ponadto bardzo rzadko się zdarzało, by w chwili przyjęcia wychowanka do domu dziecka planowano jego powrót do rodziców czy innych opiekunów. Przepisy The Children Act (1989) miały na celu naprawienie tej sytuacji, utrzymując jak największą odpowiedzialność rodziców za dziecko i podkreślając prawa dzieci i młodzieży do tego, by uwzględniano ich głos w planach dotyczących ich przyszłości.

Potrzeby wszystkich dzieci i młodzieży wymagają zindywidualizowanego podejścia oraz oceny, tak by można wspólnie opracować jasne i realistyczne plany na przyszłość. Zapewne nie da się ich zrealizować, ale w świetle nowych wydarzeń należy modyfikować plan i wyznaczać nowe cele, które także będą wymagały dostosowania do nowej sytuacji. Angażowanie dzieci i młodzieży w planowanie ich przyszłości jest bardzo ważne, gdyż daje przynajmniej częściowe poczucie kontroli nad własnym losem.

Dzieci jako świadkowie

W miarę ujawniania przez dzieci kolejnych przypadków maltretowania i wykorzystywania seksualnego są one coraz częściej wzywane do sądu w celu składania zeznań. Do niedawna w kręgach prawniczych utrzymywało się przekonanie, że dzieci są z definicji mniej rzetelnymi i mniej wartościowymi świadkami niż dorośli, że do ich zeznań należy przywiązywać mniejszą wagę.

Nasilenie społecznego zainteresowania przypadkami wykorzystywania seksualnego dzieci, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w USA, wywołało wielkie ożywienie badawcze wśród psychologów i innych specjalistów, którzy przystąpili do weryfikowania tych opinii. W poniższej krótkiej części rozdziału posłużymy się przeglądem dokonanym przez Spencera i Flin (1990), będącym analizą danych dotyczących kilku aspektów tego zagadnienia: wiarygodności lub niewiarygodności wspomnień dzieci, ich egocentryzmu, podatności na sugestię, niezdolności do odróżniania faktu od fantazji, skłonności do wysuwania fałszywych oskarżeń, braku zrozumienia znaczenia mówienia prawdy w sądzie.

128

Psychologia dla pracowników socjalnych

Wiarygodność wspomnień dzieci

W wyniku przeglądu badań empirycznych poświęconych wiarygodności wspomnień dzieci Spencer i Flin uznali, że zależy ona od sposobu, w jaki dzieci są przepytywane, na przykład jak szybko po wydarzeniu są w stanieje wyjaśnić. Najdokładniejszy opis uzyskuje się po upływie możliwie najkrótszego okresu i wtedy, gdy pozwoli się dziecku opowiadać własnymi słowami.

Egocentryzm dzieci

Co do egocentryzmu, czyli rzekomego braku zainteresowania dzieci konsekwencjami ich zachowania dla innych ludzi, Spencer i Flin potwierdzają, że bardzo małym dzieciom (poniżej czwartego roku życia) z trudem przychodzi uwzględnianie punktu widzenia innych ludzi. Podkreślają wszakże, iż jest to odrębne zagadnienie od tego, czy dzieci próbują dokładnie opowiedzieć to, co im się przydarzyło, czy nie.

Podatność na sugestię

Spencer i Flin korzystają z wielu szczegółowych badań, z których wynika, że podobnie jak dorośli dzieci są podatne na sugestię. Ryzyko to można wszakże ograniczyć, jeśli osoba przesłuchująca dziecko podejmie pewne środki ostrożności. Chodzi tu między innymi o to, by:

• wyraźnie powiedzieć dziecku, że osoba przesłuchująca nie wie, co się przydarzyło,

• podać dziecku jednoznaczne i zrozumiałe polecenia na początku przesłuchania,

• wyraźnie prosić dziecko, by odpowiadało: „nie wiem", jeśli nie ma pewności co do odpowiedzi na pytanie,

• unikać powtarzania pytań,

• ogólnie unikać pytań naprowadzających, ale jeśli ich użycie jest nieuniknione, to wiedzieć, jak i kiedy się nimi posługiwać,

• jeśli to tylko możliwe, przesłuchiwać dziecko w znanym mu otoczeniu.

Dzieci należące do grup stanowiących mniejszości etniczne powinny być w miarę możliwości przesłuchiwane przez pracownika będącego przedstawicielem tej samej społeczności.

Niezdolność dzieci do odróżniania faktu od fantazji

Spencer i Flin znaleźli niewiele danych empirycznych, z których mogłoby wynikać, że dzieci nie odróżniają faktu od fantazji. Zaznaczają, że małe dzieci nie potrafiłyby wyobrazić sobie szczegółowo czynności seksualnych, w których nie uczestniczyły. Autorzy podkreślają znaczenie ostrożnego przesłuchiwania, tak aby można było odróżnić wyobrażenia od rzeczywistości. Jeśli idzie o przypadki wykorzystywania rytualnego w sektach, podają, że jak dotąd nie odkryto wielu wskaźników prawdziwości tego rodzaju oskarżeń i podkreślają, że „specjaliści, którzy zajmują się dziećmi, nie wyrobili sobie jeszcze jednoznacznego zdania w tej sprawie".

Maltretowanie dzieci

129

Skłonność dzieci do rzucania fałszywych oskarżeń

Jones i McGraw (1987), którzy przeanalizowali 576 raportów dotyczących podejrzeń o wykorzystywanie seksualne, stwierdzili, że „wśród 439 przypadków, w których istniały dostateczne dane, by ocenić, czy rzeczywiście doszło do wykorzystania seksualnego, fikcyjne oskarżenia dzieci stanowiły tylko 2%". Z innych badań również wynika, że fałszywe oskarżenia pojawiają się bardzo rzadko, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w USA.

Rozumienie znaczenia mówienia prawdy w sądzie

Z kilku badań wynika, że dziecko już w wieku pięciu czy sześciu lat rozumie znaczenie słowa „kłamstwo", nawet jeśli - podobnie jak wielu dorosłych - nie potrafi określić, co to jest prawda. W innych badaniach podaje się, że dzieci w wieku od sześciu do dziesięciu lat także rozumieją znaczenie mówienia w sądzie prawdy, zdając sobie sprawę z tego, jakie konsekwencje dla niewinnej osoby mogłoby mieć fałszywe zeznanie.

Ogólne wnioski płynące z przeglądu badań przeprowadzonego przez Spencera iFlina są następujące: jeśli dziecko zostanie umiejętnie przesłuchane wkrótce po zajściu wydarzenia, to jest duże prawdopodobieństwo, że jego świadectwo będzie rzetelne. Badania korzystające z innych paradygmatów także potwierdzają taki wniosek. Davies (1991) podaje na przykład dwa różne sposoby badania dokładności zeznań dziecka. Zgodnie z pierwszym z nich wskaźnikiem dokładności mogą być:

• odnoszenie się do miejsca i okoliczności wydarzenia,

• podawanie wyraźnych szczegółów aktów seksualnych,

• silna reakcja emocjonalna u dziecka.

Innym sposobem sprawdzania wiarygodności oskarżeń dziecka jest analiza prawdziwości zeznań opracowana przez szwedzkich i holenderskich pracowników. Procedura ta polega na analizowaniu oskarżeń w poszukiwaniu określonych kluczowych cech, typowych dla prawdziwych zdań. Davies podaje na przykład, że prawdziwe oskarżenia zwykle zawierają szczegóły, które wydają się bez znaczenia dla całości opisu.

Sądy zaczynają na szczęście uwzględniać te dane i od kiedy łączność przy użyciu kamer wideo pozwala na składanie zeznań przez nieletniego świadka w osobnym pomieszczeniu, coraz większym zaufaniem można darzyć to, co ma on do powiedzenia.

Rozdział 6

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

W momentach tragedii czy poważnych trudności bardzo potrzebna jest pomoc* zarówno specjalistów od kryzysów i reakcji na kryzys, jak l pracowników socjalnych. Brakuje wszakże w tej dziedzinie badań, choć od niedawna zespół zaburzeń pourazowych uznaje się za odrębną jednostkę diagnostyczną (Diagno-stic and Statistical Manual ofMental Disorders III Reuised - Diagnostyczny i statystyczny przewodnik po zaburzeniach umysłowych, wydanie III, 1987). Interwencje w sytuacjach kryzysowych są znane wielu pracownikom socjalnym. Przeprowadzają je zarówno oni sami, jak i psycholodzy oraz inni specjaliści pomagający ludziom.

Co rozumiemy przez kryzys?

II

Słowo „kryzys" pochodzi z języka greckiego (krisis), w którym oznaczało „decyzję", ale obecnie używane jest zwykle na określenie trudności i cierpienia. Psycholog Glenys j Parry (1990), zgłębiająca doświadczenie kryzysu, podaje następującą definicję:

CS° Słowo „kryzys" oznacza w rzeczywistości moment na podjęcie decyzji, punkt zwrotny, decydującą chwilę [...]. Używamy tego słowa, gdy stajemy wobec nagłej stresującej sytuacji, która wydaje się nas przerastać. Kryzysy przytrafiają się jednostkom, rodzinom, organizacjom i narodom.

Większość pracowników socjalnych doświadczyła kryzysu - być może w swym własnym życiu, a jeśli nie, to z pewnością w życiu innych ludzi. Choć oczekuje się od nas, że sprawnie poradzimy sobie z kryzysem, to musimy zadać pytanie: W jakim

o

.jest pomoc acowników edawna ze-tą (Diagno-zny i staty-nterwencje Jrowadzają Iziom.

", ale log Glenys

wrotny, jącej sy-t, rodzi-

5 w swym cuje się od l W jakim

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

131

stopniu dwuletnie kursy kształcące pracowników socjalnych przygotowują do radzenia sobie z wielkimi i drobniejszymi kryzysami29?

Głównymi elementami kryzysu (Parry, 1990) są:

• stresujące wydarzenie lub długotrwały stres,

• indywidualne doświadczenie cierpienia,

• utrata, zagrożenie lub upokorzenie, poczucie braku kontroli,

• nieoczekiwane wydarzenia,

• zaburzenie rutyny,

• niepewność co do przyszłości,

• długotrwałe cierpienie (od dwóch do sześciu tygodni).

Nie ma uniwersalnej listy wydarzeń wywołujących kryzys, ale pewne sytuacje należy uznać za poważne zagrożenie dla większości łudzi. W „Skali wydarzeń życiowych" opracowanej przez Holmesa i Rahe'go (1967) wymienione są następujące ważniejsze źródła stresu, co do których zgodna jest większość ludzi: śmierć małżonka lub partnera, rozwód, separacja, odbywanie kary pozbawienia wolności, poważna choroba lub odniesienie poważnych urazów, zawarcie małżeństwa, utrata pracy. Inne kryzysowe sytuacje, z którymi ludzie mogą się do nas zgłaszać, to konflikty rasowe, dyskryminacja, rozpad bliskiego związku, oskarżenie o poważne przestępstwo, maltretowanie lub molestowanie dziecka.

Jak widać z analizy Parry, kryzys przychodzi niespodzianie. Ktoś może stracić członka rodziny w wypadku samochodowym lub na skutek nagłej choroby. Przyjaciele i znajomi zwykle wiedzą o tym i często udzielają osieroconej osobie wsparcia i pomocy. Czasem jednak otoczenie nie zdaje sobie sprawy z cierpienia, bo zainteresowany nie życzy sobie, by wiadomość się rozniosła, na przykład gdy ktoś odkrywa, że jest zdradzany przez małżonka czy partnera, albo gdy rodzice dowiadują się, że dziadek molestował ich małe dziecko. Cierpienie jest wtedy nie mniej prawdziwe.

Pracownicy socjalni zatrudnieni w placówkach służby zdrowia szczególnie często stykają się ze zjawiskiem „utraty tożsamości" - u ludzi, których poczucie tożsamości rozpadło się na skutek uszkodzenia jakiejś istotnej części ich ciała. Głośne stają się przykłady artystów czy muzyków, którzy po wypadku samochodowym tracą możność wykonywania swego zawodu. Takie osoby są zdezorientowane, przeżywają głęboką rozpacz, próbując odbudować swe poczucie tożsamości. Mniej drastyczne, ale znacznie częstsze są przypadki kobiet, które w wyniku mastektomii przestają czuć się kobietami, lub osób, które pozostając bez pracy, tracą poczucie własnej wartości.

29 Coraz częściej na różnego typu szkoleniach prowadzone są zajęcia, na których przygotowuje się pracowników socjalnych do radzenia sobie z konfliktami o różnym podłożu. Warto zauważyć, że pracownicy socjalni są w swojej pracy bardzo osamotnieni. Wskazane jest organizowanie adresowanej bezpośrednio do nich terapii indywidualnej i grupowej, a także poradnictwa psychologicznego (przyp. red.).

132

Psychologia dla pracowników socjalnych

Reakcja na kryzys

Parry podkreśla, że kryzys jest trwałą reakcją, czyli taką, która utrzymuje się przez pewien okres (autorka sugeruje, że co najmniej dwa tygodnie), a doświadczająca gc osoba ma poczucie braku kontroli. Ludzie różnie reagują na poważne wydarzenia życiowe. To samo może spotkać dwie osoby, na przykład zwolnienie z pracy, ale jedna z nich, mając w zanadrzu następną posadę, jest w stanie zachować poczucie pełnej kontroli, a druga może popaść w rozpacz. Podobnie jest w wypadku utraty kogoś bliskiego. Osoba otoczona przez krewnych i przyjaciół przetrwa cierpienie, doznając ciągłego wsparcia, natomiast człowiek, który całe swe życie koncentrował wyłącznie wokół zmarłego, może stracić poczucie tożsamości. Według Parkes (1985) rodzaj zgonu, natura związku i osobiste okoliczności, w jakich się znajduje osierocona osoba, wpływają na jej przeżywanie żałoby. Podsumowując, kryzys jest zawsze poważnym zagrożeniem dla każdego, kto przezeń przechodzi.

Lęk

Psycholodzy poświęcili lękowi wiele badań. Jest on w zasadzie rezultatem oceny dokonanej przez zainteresowaną osobę, dostrzegającą niebezpieczeństwo zagrażające jej fizycznemu lub psychicznemu Ja. Podobnie jak przejażdżka kolejką w lunaparku może kogoś zachwycać, a kogoś innego przerażać, tak też przeprowadzka do innego miasta może być dla jednej osoby wyzwaniem, a dla innej - przyczyną wielkiego nieszczęścia. Pewne wydarzenia jednak większość ludzi postrzega jako silnie stresujące i związane z głębokim lękiem. Wiadomo obecnie, że reakcje lękowe regulują cztery osobne, ale współoddziałujące systemy.

1. Fizjologiczny

Reakcja za pośrednictwem autonomicznego układu nerwowego. Ponieważ kryzys postrzegany jest jako zagrożenie, następuje wydzielanie adrenaliny, co przygotowuje jednostkę do podjęcia zachowania odpowiedniego do sytuacji awar,-jnej. Adrenalina przyspiesza rytm pracy serca i napięcie mięśni, ogoiuy poziom czujności i pobudzenia. Jednak to, do czego te wszystkie zmiany prowadzą (intensywna aktywność fizyczna), często bywa zupełnie niestosowne lub niemożliwe.

2. Emocjonalny

Wewnętrzna reakcja emocjonalna. Jednostkę może ogarnąć intensywny lęk, a nawet przerażenie. Może popadać w rozpacz, desperację i ulegać panice. Istotnym elementem paniki jest nieprzezwyciężone pragnienie unikania sytuacji wywołującej lęk. Jednak w sytuacji kryzysowej nie sposób uniknąć przedmiotu lęku, bo przerażające wydarzenie miało już przecież miejsce.

3. Poznawczy

Myśli i osądy jednostki. Często człowiek nie potrafi pojąć, co się stało. Stan ten może się utrzymywać przez kilka dni lub dłużej. Reakcja ta bywa przez

muje się przez viadczająca go ie wydarzenia e z pracy, ale Dwać poczucie rpadku utraty cierpienie, do-centrował wy-kes (1985) ro-ije osierocona st zawsze po-

;em oceny do-o zagrażające w lunaparku ;ka do innego vielkiego nie-lie stresujące plują cztery

lieważ kry-iy, co przy-awaryjnej. >ziom czuj-(intensyw-liwe.

sywny lęk, nice. Istot-ftuacji wy-aiotu lęku,

bło. Stan Tva przez

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

133

innych postrzegana jako zaprzeczenie, ale wydaje się, że ludzie po prostu potrzebują czasu, by zasymilować zdarzenie. Później zdolność koncentracji czy planowania może zostać naruszona, a jednostkę mogą nawiedzać wyraziste wspomnienia i koszmary senne, podczas gdy umysł usiłuje zintegrować wydarzenie z wcześniejszymi doświadczeniami.

4. Behawioralny

Widoczne zachowania jednostki. Często występuje znaczny niepokój ruchowy i nadmierna czujność wobec dalszych zagrożeń. Sen ulega zaburzeniom, a bezsenne noce mogą być jednym z najprzykrzejszych elementów sytuacji kryzysowej.

Stres pourazowy

Jeśli ludzie nie mają możliwości zasymilowania rzeczywistości i znaczenia tego, co im się przydarzyło (rabunek, gwałt czy wypadek albo katastrofa), to w następstwie tego wydarzenia podlegają ostremu stresowi. Obecnie taką sytuację określa się jako jednostkę chorobową, czyli zespół współwystepujących objawów, do których może należeć odrętwienie i poczucie wyobcowania, nagłe nawroty wspomnień z wydarzenia, napady paniki, koszmary senne i nadmierna czujność. Przerażające wydarzenia zwykle pojawiają się bez żadnego ostrzeżenia - zbyt szybko, by mózg mógł je w pełni przetworzyć. Oznacza to, że ludzie często nie pojmują ich znaczenia, dlatego nawroty wspomnień i koszmary senne są w zasadzie powtórnym odgrywaniem filmowego zapisu traumy, a mózg próbuje opracować wielkie ilości ważnych informacji przez odtwarzanie sceny. Jak wskazuje Parry (1990), wielokrotne opowiadanie o wydarzeniach wspierającemu słuchaczowi wspomaga proces powrotu do równowagi.

Reakcja na śmierć bliskiej osoby

Obecnie panuje powszechna zgoda (zob. Parkes, 1980, 1985) co do tego, że w procesie radzenia sobie z sytuacją utraty bliskiej osoby ludzie przechodzą kilka etapów, choć nie są one niezmienne i często następują jednocześnie.

Nikt oczywiście nie przechodzi przez nie łatwo. Notuje się jednak znaczną zmienność indywidualną w zależności od skutków straty, zdolności radzenia sobie z sytuacją osieroconej osoby i poziomu dostępnego jej wsparcia. W moim własnym doświadczeniu osierocenia wszystkie etapy były ze sobą przemieszane. Nie zdając sobie sprawy z ich istnienia, doświadczałam fal napięcia narastającego do maksimum co kilka dni i domagającego się wyładowania przez płacz czy rozmowę. To przynosiło pewną ulgę, ale wkrótce napięcie znów narastało. Z biegiem czasu intensywność fal oraz ich częstość się zmniejszała. Myślę, że osobom wspierającym osierocone osoby może się przydać moja wiedza, z której wynika, że musiałam sobie radzić z dwoma osobnymi traumatycznymi przeżyciami: po pierwsze, z utratą bliskiej osoby, ze wszystkimi tego implikacjami; a po drugie, z moim własnym przeżywaniem żałoby, obejmującym głęboki ból, niedowierzanie i intensywny lęk.

134

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 6.1. Etapy lub elementy cyklu żalu (Parkes, 1972; Bowlby, 1985)

1. Początkowy szok i poczucie nierzeczywistości. Może trwać od kilku dni do kilku tygodni.

2. Faza lęku, roztrzęsienia, płaczu, rozmyślania nad tym, co się wydarzyło, aby to zrozumieć. Długość i przebieg tej fazy zależy od tego, czy śmierć byta spodziewana czy nie i od związku ze zmarłą osobą.

3. Dezorganizacja i rozpacz. Może być pogłębiona przez poczucie, że nie warto żyć. W tym okresie wiele wsparcia potrzebuje zarówno osoba pogrążona w żałobie, jak i jej Krewni oraz opiekunowie.

4. Początki akceptacji. Przy dostatecznym wsparciu dochodzi do stopniowego pogodzenia się z sytuacją i do akceptacji. Wiele osób jednak rozpaczliwie tęskni za zmarłą osobą i czuje się samotnie.

Wiele osób przechodzi przez etapy w tę i z powrotem, w zależności od osobistych uwarunkowań. Pierwotny ból często powraca w rocznicę śmierci czy przy innych okazjach kojarzących się z utratą bliskiej osoby. Oprócz tego istnieją przeszkody na drodze przeżywania żalu, wzniesione czasem przez kulturę, a czasem przez samą zainteresowaną jednostkę. Niektóre dzieci wychowywane są tak, by hamować wszelkie oznaki emocji i traktować okazywanie uczuć jako słabość, coś niepożądanego. Inni, z powodu mieszanych uczuć, jakie żywili wobec zmarłej osoby, nie wyrażają żadnych emocji, gdyż stwierdzają, że ich żal zmieszany jest na przykład z gniewem.

Przypominam sobie młodą kobietę, której mąż zmarł nagle na atak serca, zostawiając ją z trójką małych dzieci. Czuła, że życzyłby sobie, by dalej dzielnie wiodła życie, więc przez jakiś czas tak robiła, odmawiając sobie prawa do pogrążenia się w żałobie, „bo to zaniepokoiłoby dzieci", ale także nie pozwalała im rozmawiać o tacie. Dzieci zamknęły się w sobie, nie chciały chodzić do szkoły i okazywały silny lęk. Trzeba było kilku długich rozmów, w których zakwestionowano ów sposób dostosowania się do nowej rzeczywistości, aby matka zaczęła poddawać się żalowi, pozwoliła, by fotografie męża znów pojawiły się w mieszkaniu, i zaczęła rozmawiać z dziećmi o ich ojcu. Stopniowo wystąpiły, a następnie przeminęły wszystkie typowe etapy w>itiżania żalu.

Korzystanie z tradycji i rytuałów

Osierocenie jest kryzysem, który może się przydarzyć każdemu z nas, ale w cywilizacji zachodniej podchodzi się do niego nieodpowiednio. Holmes i Rahe (1967) wykazali, że głęboka żałoba, zwłaszcza po śmierci małżonka lub wieloletniego partnera, jest najpoważniejszym ze wszystkich kryzysów, jakie mogą spaść na człowieka - w każdej z wielu badanych przez nich społeczności. Jednak na Zachodzie wydarzeniu temu przypisuje się tylko przelotne znaczenie. W niektórych społecznościach osierocona osoba nosi specjalny kwiat czy inny przedmiot mający określone znaczenie: jest symbolem jej trwałej więzi ze zmarłym, oznaką dla innych, że mają do czynienia z kimś pogrążonym w żałobie, kogo należy delikatnie traktować. Porzuciliśmy zwyczaj noszenia czarnej opaski, szkoda jednak, że nie zastąpiliśmy jej innym symbolem niosącym ten sam przekaz.

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

135

Audrey Gordon (1975) opisuje etapy żałoby w społeczności żydowskiej, podobne do zwyczajów rozpowszechnionych w wielu kulturach. Pisze, że judaizm zachęca osierocone osoby do otwartego wyrażania bólu i żalu. Podczas samej ceremonii pogrzebu jest kilka sygnałów zachęcających do niepohamowanego wyrażania żalu. Okres roku po śmierci kogoś bliskiego dzieli się na cztery etapy: trzy dni głębokiej żałoby, siedem dni opłakiwania, trzydzieści dni stopniowego powrotu do normy i jedenaście miesięcy pamiętania i kojenia ran. Żałobnik zatem stopniowo powraca do społeczności, która przyjmuje do wiadomości różne etapy jego żalu. W okresie tym wypełnia ona określone zwyczajem czynności, które stanowią rytuał dostosowany do potrzeb ludzi przeżywających kryzys. Ogólnie rzecz biorąc, zarówno bliscy zmarłego, jak i szersza społeczność dysponują strukturą, w ramach której mogą wyrażać ból i nań reagować.

Wspieranie ludzi przeżywających kryzys

Parry (1990) podkreśla, że działanie specjalistów powinno mieć na celu wspieranie jednostki będącej w kryzysie, mobilizowanie jej zdolności radzenia sobie z sytuacją i unikanie postępowania mogącego wytworzyć sytuację zależności. Sądzi też, że nie ma ścisłych zasad, których należy się trzymać, pomagając innym. Wyróżnia wszakże trzy cechy znamienne dla osób udzielających skutecznej pomocy:

• dysponują wewnętrzną „mapą" psychologii kryzysu,

• rozumieją, jak pomoc specjalistów może uzupełniać własne możliwości jednostki,

• empatycznie wczuwają się w sytuację jednostki.

Według Parry doświadczenie pomagania osobie przeżywającej kryzys przypomina podróż: jest wiele sposobów udzielania pomocy w sytuacji kryzysowej i równie wiele możliwości zgubienia się. Osoby doświadczające kryzysu muszą sobie radzić z dwiema zasadniczymi sferami: z uczuciami i z praktycznymi zadaniami życiowymi.

Radzenie sobie z uczuciami

Osoby w sytuacji kryzysowej często podają, że „czują się, jak gdyby cały ich świat się rozpadł". Może to odzwierciedlać doświadczenie, w którym poczucie tożsamości i bezpieczeństwa zostają głęboko naruszone przez kryzys. Typowe zwyczaje i schematy życiowe ulegają zaburzeniu, nawet sama natura rzeczywistości może zostać zakwestionowana. Parry podkreśla, jak duże znaczenie ma wysłuchanie człowieka znajdującego się w sytuacji kryzysowej:

K? Z samej naszej istoty jesteśmy zwierzętami społecznymi i gdy doznajemy cierpienia, wielkie znaczenie ma dla nas możliwość wyrażenia uczuć przed współczującym słuchaczem. W większości kryzysów odczuwa się potrzebę wielokrotnego omawiania sytuacji

136 Psychologia dla pracowników socjalnych

w celu przeprowadzenia pracy umysłowej potrzebnej do zasymilowania informacji. Z każdą kolejną opowieścią dochodzi do ponownego przeżywania uczuć, tak że stopniowo stają się one coraz mniej przerażające.

Osoby w sytuacjach kryzysowych potrzebują wsparcia, zwłaszcza ze strony swych bliskich. Czasem może się to sprowadzać do zwykłego przebywania w milczeniu z kimś, kto potrzebuje towarzystwa - nie zawsze trzeba rozmawiać. Literatura pokazuje, że przez żałobę należy przejść, że trzeba jej się poddać, W przeciwnym razie mogą się pojawić problemy. Potrzeby niektórych osób są jednak zaniedbywane bądź się im zaprzecza. Homoseksualiści lub lesbijki mogą czuć opory przed wyrażaniem żalu po śmierci partnera, jeśli nie doszło nigdy do otwartego przyznania się do więzi lub gdy rodzina jej nie zaakceptowała. Korzystne jest, a nawet bardzo istotne, by osoby w żałobie poddały się żalowi i innym emocjom, które zalewają je w takich sytuacjach. Pewien starszy pan załamał się, gdy zdechł jego pies. Wcześniej „poradzii sobie" ze śmiercią córki, ale ta późniejsza strata była dla niego swego rodzaju błogosławieństwem, gdyż uzdolniła go do poddania się i wyrażenia żalu tak głębokiego, jak nigdy przedtem.

Inne rodzaje emocji także domagają się uzewnętrznienia. Należy do nich gniew, którego wyrażanie bywa bardzo trudne. Doprowadzenie do ujawnienia go może przynieść ogromną ulgę. Osoby, które doświadczyły tak traumatycznych wydarzeń, jak molestowanie w dzieciństwie, gwałt czy przemoc, mogły w owym czasie czuć się na tyle bezradne, że ich lęk i gniew skryły się bardzo głęboko. Dostrzeżenie rozmiarów zjawiska molestowania dzieci doprowadziło wiele osób, zwłaszcza kobiet będących jego ofiarami, do poszukiwania pomocy przez opowiadanie o swych doświadczeniach - często po raz pierwszy w życiu. Jehu (1988) podaje, że danie kobietom możliwości, by pozwoliły wspomnieniom wypłynąć i by ponownie doświadczyły lęku, gniewu i innych emocji związanych z molestowaniem, jest podstawowym elementem pomocy terapeutycznej. Takiemu oczyszczeniu z emocji towarzyszą szeroko stosowane terapeutyczne techniki poznawcze, w których ofiarom pomaga się spostrzec siebie właśnie jako ofiary molestowania, a nie jako współodpowiedzialnych (i winnych) jego uczestników.

Ludzie nie są w stanie wyrażać swych emocji, gdy inni nie akceptują ich uczuć lub gdy ich intensywność przeraża. Poniższy fragment pochodzący z artykułu autorstwa Davis i Choudhury (1988) ilustruje korzyści płynące z uwolnienia emocji:

B5F Podczas pierwszego spotkania pani B. wydawała się zmieszana, samotna, niespokojna i niezdolna do radzenia sobie ze swymi problemami, do których należały: niedawna śmierć jej męża, zespół Downa córki, jej własny słaby stan zdrowia, brak znajomości języka angielskiego, obawa przed wyjściem z mieszkania, przymusowa separacja od jej pozostałych dzieci przebywających w Bangladeszu, brak systemu wsparcia (rodziny czy przyjaciół) oraz skrajne ubóstwo [...]. Pani B. zgodziła się na spotkania z konsultantem rodzinnym, który zaczai jej składać cotygodniowe wizyty. Na początku pani B. ciągle płakała i przedstawiała wiele z wymienionych problemów. Nie miała nikogo, z kim mogłaby się podzielić uczuciami związanymi ze śmiercią męża. Czuła się odizolowana i uczucia te wyrażała w obecności konsultanta.

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

137

Po pewnym czasie:

i®° Pani B. opisała, jak bardzo zmieniło się jej samopoczucie w porównaniu z okresem sprzed spotkań z konsultantem rodzinnym, gdy czuła, że nikt jej nie słucha, nie rozumie i nie pomaga. Nie oznacza to, że nikt nie próbował - odwiedzali ją różni specjaliści, ale miała wrażenie, że jej własne potrzeby pozostają zupełnie niezaspokojone. Problem stanowiła nie tylko bariera językowa, ale niezdolność zrozumienia jej uczuć, jej kultury i sytuacji.

Oto jest kobieta poddana wielu próbom, której umiejętności radzenia sobie z sy-Ituacją zostały zmobilizowane przez konsultanta rodzinnego. Pierwszym krokiem Jbyło jednak pozwolenie pani B. na wyznanie przepełniających ją uczuć ufnemu i ro-Jzumiejącemu słuchaczowi.

lżenie sobie z sytuacją

•Akceptując fakt, że sytuacji kryzysowej towarzyszą zwykle emocje o wielkim na-Isileniu, trzeba zwrócić uwagę na konieczne związane z nią zmiany i decyzje. Parry 1(1990) podkreśla, że osoby przyzwyczajone do radzenia sobie z wyzwaniami w swym [życiu, mające za sobą pokonanie wcześniejszych trudności, mogą wkraczać w kryzys

• z odpornością i pomysłowością niedostępną innym ludziom, którzy wiedli dotąd bezpieczne życie w zaciszu swego domostwa, w dużej mierze zależni od innych. Coraz wyraźniej dostrzega się znaczenie takich zdolności radzenia sobie we wszelkiego rodzaju sytuacjach kryzysowych: w ciężkiej chorobie, rozpadzie związku, trudnościach w pracy, a także w poważnych nieszczęściach, jak pożary czy katastrofy lotnicze.

Główną zasadą wydaje się konieczność nauczania ludzi tego, jak uzyskać możliwie największe poczucie kontroli nad przebiegiem wydarzeń, ponieważ kryzys mógł ich tego pozbawić.

Istotne tu są dwa zestawy pojęć. Pierwszy pochodzi z teorii społecznego uczenia się, został opracowany przez Seligman (1975) i dotyczy „wyuczonej bezradności". Mówi o tym, że osoba, która wielokrotnie postrzegała dotyczące jej wydarzenia jako pozostające poza jej kontrolą i uważa, że jej działania nie mają wpływu na wydarzenia czy sytuacje, stopniowo się uczy, iż jest bezradna i przestaje próbować wpływać na swój los. Zjawisko to przybiera postać apatii rozwijającej się u młodych ludzi, którzy stale doznają deprywacji i dyskryminacji.

Inne, komplementarne pojęcia kojarzy się z Bandurą (1977), także piszącym z punktu widzenia teorii społecznego uczenia się. Twierdzi on, że poczucie skuteczności (poczucie, że samemu jest się autorem zmian, że sieje wprowadza i osiąga własnym wysiłkiem) jest elementarnym składnikiem zdrowia psychicznego. Konsekwencją tej koncepcji jest sprawowanie kontroli nad wydarzeniami zamiast bycie ich bezradną ofiarą.

Widać wyraźnie, dlaczego kształtowanie poczucia kontroli i mocy jest tak ważnym zagadnieniem we wszystkich formach pracy z ludźmi przytłoczonymi przez nierówności społeczne lub wydarzenia życiowe. W takich i w innych okolicznościach

138

Psychologia dla pracowników socjalnych

próbujemy wzmocnić ich poczucie sprawowania choćby pewnego stopnia kontroli nad własnym losem. Możliwość podejmowania osobistych decyzji, zamiast zdawania się na decyzje innych, przyczynia się do wzmocnienia tego poczucia.

Sposoby kształtowania poczucia kontroli u ludzi znajdujących się w sytuacjacn kryzysowych:

• gotowość do wysłuchania ich z empatią,

• udzielenie im „pozwolenia", by zajmowali się głównie swymi sprawami,

• pomaganie im w wyrażaniu swych potrzeb i zaspokajanie ich,

• pomaganie im w troszczeniu się o ich zdrowie, sen, pokarm i tym podobne.

• dostarczanie zachęty: wspominanie minionych sytuacji, w których poradzili sobie z przeciwnościami,

• koncentrowanie się na przezwyciężaniu bieżących trudności bez wybiegania myślą zbyt daleko naprzód, zgodnie z zasadą głoszoną przez ruch Anonimowych Alkoholików,

• pomaganie im w zastanowieniu się, jaki plan lub czynności mogłyby poprawić ich samopoczucie, na przykład odwiedzenie kogoś czy udanie się dokądś,

• wspieranie ich w realizacji tego planu.

Poradnictwo

Osoby w sytuacji kryzysowej potrzebują innych30. Zwykle znajdują wsparcie w swych rodzinach i wśród znajomych, jednak nie zawsze tak bywa. Coraz więcej ludzi zwraca się do specjalistów z nadzieją na znalezienie pomocy w trudnościach. Według Hop-son (1986) poradnictwo pozwala pomóc samym sobie, a definicja sformułowana przez The British Association for Counselling - Brytyjskie Stowarzyszenie Poradnictwa (1985) bardziej formalnie stwierdza:

K3F O poradnictwie mówimy wtedy, gdy osoba pełniąca stale lub czasowo roi«j aoradcy zgadza się poświęcić swój czas, uwagę i szacunek innej osobie czy osobom czasowo odgrywającym rolę klientów. Celem poradnictwa jest dawanie klientowi sposobności do badania, odkrywania i rozumienia sposobów osiągania pełniejszego życia i poprawy samopoczucia.

Carl Rogers (1958) pisał, że związki międzyludzkie, których celem jest niesienie pomocy, mają określone własności: bezwarunkowy szacunek wobec klienta; kongru-encję (otwartość i konsekwencję); autentyczność (uczciwość i szczerość); empatię (wczuwanie się w rzeczywiste uczucia drugiej osoby).

Założona przez Carla Rogersa szkoła poradnictwa skoncentrowanego na kliencie zyskała duże wpływy. Inni autorzy, tacy jak Gelso i Carter (1985), którzy podkreślają

30 Pracownicy socjalni jako osoby bezpośrednio udzielające wsparcia pozafinansowego w sytuacji kryzysowej nie są wszędzie postrzegani jak partnerzy. Na takim stosunku do nich ciążą bariery kulturowe, szczególnie w społeczności wiejskiej, w której pracę socjalną często prowadzi ksiądz (przyp. red.).

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

139

znaczenie „sojuszu terapeutycznego", wydają się korzystać z tych samych pojęć, ale posługują się inną terminologią. Część doradców twierdzi za Rogersem, że podejście skoncentrowane na kliencie oferuje „konieczne i wystarczające" warunki do tego, by ludzie odnosili z niego znaczne korzyści. Inni, w tym także ja, uważają ciepły, autentyczny i empatyczny związek za istotny element, który czasem wystarcza, by pomóc innemu człowiekowi, ale któremu powinna towarzyszyć wiedza, umiejętności i zasoby zarówno po stronie doradcy, jak i klienta. Rycina 6.1 ilustruje wybrane metody stosowane przez doradców.

Potrzeby klienta

Wszyscy klienci

Poczucie własnej wartości Potrzeba bycia zrozumianym

Dostosowanie do

poszczególnych

klientów

- Zdolność przeżywania uczuć

- Specyficzne obszary lękowe, na przykład fobie

- Zaburzenia myślenia

- Trudności w związkach międzyludzkich

- Trudności w uczeniu się

- Wybór zawodu itp.

- Inne potrzeby, na przykład potrzeba informacji

Metody doradcy

Elementarna empatia Wstępna ocena

Być może elementarna empatia wystarczy; jeśli nie, dodatkowe sposoby interwencji mogą obejmować:

- podstawowe metody behawioralne

- interwencje skoncentrowane na myśleniu

- interwencje związane z wyborem zawodu

- inne interwencje w miarę potrzeb

Rycina 6.1. Model metod stosowanych przez doradcę w zależności od potrzeb klienta (Nelson-Jones, 1982)

W kierunku demistyfikacji poradnictwa

Hopson (1986) jest jednym z wielu badaczy, którzy próbują doprowadzić do demistyfikacji poradnictwa (zob. tabela 6.2). Cytuję go poniżej, gdyż w pełni podzielam jego punkt widzenia:

E? Kursy czasem przyczyniają się do pogłębienia mistyfikacji. Mówią o „umiejętności doradzania" i sugerują, że owe umiejętności są w jakiś sposób czymś odrębnym od innych ludzkich działań, że nabywa się je w wyniku uczęszczania na odpowiednie kursy i że są w jakiś sposób nowatorskie. Jednak osiągnięciem poradnictwa jest scalenie naszej wiedzy na temat rozwoju ciepłej, opartej na ufności więzi międzyludzkiej.

140

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 6.2. Proces doradztwa (za Hopsonem, 1986)

Doradca

wykorzystuje

Umiejętności - szacunek

nawiązywania

więzi - autentyczność

- empatia

pomaga klientowi

czuć się cenionym, rozumianym i gotowym do obdarzenia doradcy zaufaniem

Umiejętności badania i wyjaśnia-

nia

Umiejętności wspierania ludzi w rozwiązywaniu trudności

- formułowanie kontrak- mówić i analizować, aby pełniej rozumiał, co tów czuje i dlaczego, rozważyć możliwości i alternatywy, wybrać jedno z rozwiązań

- otwarte pytania

- podsumowywanie

- koncentracja

- refleksyjność

- bezpośredniość

- wyjaśnianie

- konkretność

- konfrontowanie

- wyznaczanie celów

- planowanie akcji

- rozwiązywanie problemów

- strategie

wyznaczyć jasne cele, sformułować określony plan działania, zrobić (z pomocą) to, co należy zrobić

Co się dzieje podczas doradzania

Czytelnicy zdają sobie sprawę z tego, że istnieje wiele różnych szkół poradnictwa i terapii i że często pozostają one ze sobą w konflikcie. Atkinson (1990) i jego współpracownicy wyróżnili istotne zmienne, które wydają się pomocne dla ludzi cierpiących, wykorzystywane we wszystkich szkołach.

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

141

wym do ob-

izumiał, co i i alternaty-

1 Więź i zaufanie pomagają doradcy zrozumieć klienta oraz przekazać mu to zrozumienie i respekt, jaki wobec niego żywi.

Doradca oferuje klientowi wsparcie: może to być wsparcie w radzeniu sobie ze stresującą lub kryzysową sytuacją; wsparcie w kategoriach akceptacji i respektu wobec klienta jako osoby lub wsparcie w stawianiu czoła minionym trauma-tycznym wydarzeniom.

Klient doświadcza zmniejszenia napięcia lub redukcji lęku, co pozwala mu na podjęcie prób radzenia sobie ze swym problemem lub rozmawiania o nim. Przystosowawcze reakcje klienta są wzmacniane. Ucząc się coraz więcej o sobie i o szkodliwych wzorcach zachowania i myślenia, klient uzyskuje możliwość rozwiązywania określonych problemów, naprawiania więzi itp. Doradca dzieli się z nim wszelkimi umiejętnościami i wiedzą, jakie mogą być w tym przydatne.

Repertuar doradcy

Poradnictwo daje ludziom okazję do otwartego mówienia o swych uczuciach i -jak już wspomniano w tym rozdziale - umożliwia im odkrywanie i doświadczanie emor cji, których dotychczas sobie nie uświadamiali. Akceptująca więź, w ramach której ludzie mogą mówić o swym lęku lub bólu, sprawia im wielką ulgę i powinna zmniejszyć odczuwane lęk i napięcie. Jednak efektywny doradca może ten proces poprowadzić dalej.

ślony plan ' zrobić

;wa i te-pólpra-liących,

Radzenie sobie / depresją

Wiele osób zgłaszających się do poradni cierpi na depresję i aby przeprowadzić skuteczną interwencję, konieczne jest zbadanie przyczyn prowadzących do tego zaburzenia. Ludziom, których pracownicy socjalni i animatorzy życia społeczności lokalnej wspierają swymi poradami, często brakuje pieniędzy. Według Livingstona Bruce'a i jego współpracowników (1991) osobom osiągającym przychody na poziomie granicy ubóstwa zagraża podwyższone ryzyko wielu zaburzeń psychicznych.

Inne oceny wskazują jednak na odmienne przyczyny depresji. Z jednego z badań poświęconych osobom w podeszłym wieku wynika, że skrajna samotność jest przez nie postrzegana jako główna przyczyna ich depresji, a Brown i Harris (1978), badając kobiety cierpiące na zaburzenia nastroju, stwierdzili, że pozostawanie w domu z małymi dziećmi, bez pracy i bez jakiejkolwiek zaufanej osoby, jest doskonałym przepisem na depresję. W tym wypadku dokładność oceny odgrywa istotną rolę. Poradnictwo może przynieść ulgę w depresji, jest jednak niezmiernie ważne, by doradca był w stanie stwierdzić, czy głównym źródłem stresu są prywatne smutki czy publiczne problemy, takie jak dostęp do odpowiednich usług i zasobów.

Poradnictwo powinno także pomóc ludziom przeanalizować konsekwencje różnych potencjalnych rozwiązań, na przykład kobieta bita w domu przez nadużywającego

142

Psychologia dla pracowników socjalnych

alkoholu partnera może oczekiwać wsparcia w swej decyzji dotyczącej opuszczenia go lub pozostania z nim. Pracownik socjalny jest zobowiązany pomóc jej przemyśleć różne rozwiązania i związane z nimi konsekwencje. W zasadzie można ocenić szczegóły analizy kosztów i zysków dotyczącej każdego z przewidywanych rozwiązań. Inne sposoby radzenia sobie z depresją omawiane są w rozdziale 7.

Wsparcie w czasie kryzysu i długotrwałego stresu

Jak już wspomniano, doradcy powinni wspierać klientów stawiających czoło stresującym wydarzeniom z przeszłości oraz bieżącym problemom i kryzysom. Specjaliści pracujący w placówkach służby zdrowia starają się na przykład zaspokajać potrzeby chorych osób będących w stanie zagrażającym życiu i potrzeby ich rodzin, udzielając im wsparcia emocjonalnego, praktycznej pomocy i wysłuchując ich zwierzeń. Pewna wietnamska rodzina, której córka uległa wypadkowi, była zrozpaczona, widząc jak z dnia na dzień przegrywa ona walkę o życie. Pracownik socjalny za pośrednictwem tłumacza zdołał pomóc tym ludziom zadawać pytania, wspierał ich w żalu i brał udział w przygotowaniach do pogrzebu zgodnego ze zwyczajami ich społeczności.

Ujęcie skoncentrowane na rozwiązaniu problemu

Tę metodę pracy stosowano z powodzeniem w wielu różnych sytuacjach, chociaż szczególnie skuteczna okazała się w zakresie ochrony zdrowia psychicznego. Nezu (1986) oraz Nezu i Perri (1989) stosowali to ujęcie, aby pomóc ludziom cierpiącym na niepsy-chotyczną depresję, a Falloon i jego współpracownicy posłużyli są nim w pracy z rodzinami schizofreników. Rodziny, które uczono technik rozwiązywania problemów w celu radzenia sobie z trudnościami dnia codziennego, miały się znacznie lepiej od tych, którym oferowano zindywidualizowaną pomoc.

Według Spivack i współpracowników (1976) rozwiązywanie problemóv można podzielić na kilka etapów (przebiegających zgodnie z sekwencją WSPARCIE,/:

1. Określenie problemu.

2. Zgromadzenie istotnych faktów dotyczących problemu.

3. Sformułowanie trudności w kategoriach problemów do rozwiązania.

4. Znalezienie potencjalnych rozwiązań w wyniku burzy mózgów: można przedstawiać wszelkie pomysły, krytycyzm zostaje celowo „zawieszony".

5. Ocena potencjalnych konsekwencji poszczególnych metod. W jakim stopniu każda z nich rozwiązuje problem? Ustalenie najlepszej strategii lub rozwiązania.

6. Planowanie zastosowania tej strategii.

7. Wcielenie planu w życie.

8. Zrewidowanie i ocena skuteczności planu.

Pracownik może zastosować to ujęcie w następujący sposób:

Interwencje w sytuacjach kryzysowych i poradnictwo

143

Wstępna ocena

1. Określenie problemu. W trakcie oceny może się okazać, że głównym problemem jest samotność osoby zainteresowanej.

2. Zgromadzenie istotnych faktów dotyczących problemu. Być może osoba ta straciła pewność siebie w wyniku niedawnego zwolnienia z pracy i trudności w osobistych związkach. W przeszłości może miała przyjaciół, ale obecnie straciła z nimi kontakt.

3. Sformułowanie trudności w kategoriach problemów do rozwiązania. Pracownik powinien pomóc klientowi wyrazić swe trudności w postaci problemu, który można rozwiązać. „Czuję się bardzo osamotniona" można przekształcić w „Chcę zaprzyjaźnić się z dwiema osobami, z którymi mogłabym się spotykać na drinka czy chodzić na spacery".

f Planowanie

i t,

l 4. Wygenerowanie potencjalnych rozwiązań w wyniku burzy mózgów.

Niektóre przykłady:

przyłączenie się do grupy kobiet,

przyłączenie się do grupy zainteresowań w lokalnym domu kultury,

przyłączenie się do grupy politycznej lub religijnej,

• przyłączenie się do grupy turystycznej, muzycznej, artystycznej lub sportowej,

• zostanie wolontariuszką w dziedzinie związanej z własnymi zainteresowaniami, na przykład z ochroną przyrody.

5. Ocena potencjalnych konsekwencji każdego z rozwiązań. W jakim stopniu każde z nich rozwiązuje problem? Ustalenie najlepszej strategii.

Realizacja

6. Planowanie i zastosowanie tej strategii.

7. Wspieranie osoby w realizacji tego planu przez ustalenie łatwo osiągalnego celu - takiego, którego sukces jest praktycznie pewny.

••<&

Ocena i ewaluacja

8. Zrewidowanie skuteczności planu i jego ocena. W razie potrzeby przeprowadź powtórną ocenę.

Ujęcie skoncentrowane na rozwiązywaniu problemów jest w wielu sytuacjach niezmiernie pożyteczne. Ostatnio spotkałam się z młodym małżeństwem, kłócącym się w sposób destrukcyjny tak często, że partnerzy rozważali możliwość separacji. Żadne z małżonków tego nie chciało, ale nie widzieli innego wyjścia. Po nawiązaniu między naszą trójką skutecznej więzi operacyjnej i po tym, jak małżonkowie mogli wyrazić

144

Psychologia dla pracowników socjalnych

swe zarzuty podczas indywidualnych spotkań, ustaliliśmy, że pożądanym rezultatem byłoby ograniczenie liczby awantur do jednej tygodniowo. Razem rozważaliśmy różne możliwe strategie radzenia sobie z sytuacją. Należały do nich: „separacja", „nie odzywać się do siebie", „pójść na długi spacer, gdy zanosi się na awanturę" i tak dalej. Byłam tą kwestią bardzo zainteresowana i ku memu zdziwieniu ostatecznie wybrano następującą strategię:

• zwrócić uwagę na zagadnienie prowokujące do kłótni,

• zapisać je,

• ustalić, że więcej nie będzie ono powodem kłótni (tak, by nie obejmowały innych zagadnień i nie rujnowały całego życia),

• przynosić listę zagadnień, co do których się nie zgadzali, na copiątkowe „spotkania biznesowe" i omawiać je w spokojny, formalny sposób w poszukiwaniu rozwiązania.

Strategia ta okazała się niezmiernie skuteczna, co potwierdziło również nasze ostatnie spotkanie kontrolne.

anym rezultatem m rozważaliśmy ich: „separacja", i awanturę" i tak eniu ostatecznie

IJmowały innych

towe „spotkania niu rozwiązania.

> również nasze

Rozdziel 7

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

Zdrowie psychiczne jest dziedziną, w której zacierają się granice między tym, co należy uważać za normalne, a tym, co trzeba uznać za przejaw choroby. Wielu z nas doświadcza nieraz zaburzeń o znacznym nasileniu, czasem wręcz obezwładniających. Doradcy i pracownicy socjalni wiedzą, że każdy może się niepokoić o własne zdrowie psychiczne. Jak mamy zatem odróżnić to, co „normalne", od „nienormalnego"?

Psycholodzy, tacy jak Hetherington (1991), zwracają uwagę na to, że normalność jest kwestią stopnia nasilenia. Oznacza to, że nie ma absolutnego rozgraniczenia między „normalnym" a „nienormalnym", jest tylko kontinuum stanów pośrednich. Każdy doznaje lęku, ale emocje te obejmują przecież stany rozciągające się na skali między zwykłym niepokojem, niemiłym acz powszechnym, a paniką - całkowicie obezwładniającą i rzadko spotykaną. Atkinson i inni (1990) sugerują, że tylko pod warunkiem spełnienia wszystkich poniższych kryteriów możemy w sposób uzasadniony używać terminu „anormalny" w sprawach dotyczących zdrowia psychicznego:

• Odchylenie od normy statystycznej. Zachowania występujące statystycznie rzadko uważano za nienormalne. Z tego wynikałoby jednak, że niewielką liczbę osób niedoświadczających stresu także należałoby uważać za nienormalną. Jest to więc niewłaściwe określenie.

• Znaczne odchylenie od norm społecznych. Niezależnie od różnorodności konwencji społecznych niektóre zachowania, na przykład objawy ostrej depresji, są nietypowe dla wszystkich znanych kultur.

• Zachowania szkodliwe. Dobrostan jednostki i (lub) jej grupy jest zagrożony, na przykład przez uporczywe i niebezpieczne zachowanie.

• Osobiste cierpienie. Osoby, o które chodzi, opisują siebie jako nieszczęśliwe lub cierpiące.

146

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 7.1. Niektóre cechy osób zdrowych psychicznie (National Mental Health Association, 1987)

1. Dobrze się czują same ze sobą.

• Nie targają nimi emocje - lęki, gniew, zazdrość, poczucie winy czy troski.

• Przechodzą do porządku dziennego nad życiowymi niepowodzeniami.

• Pogodnie tolerują siebie i innych.

• Nie przeceniają swych zdolności ani ich nie umniejszają.

• Potrafią zaakceptować swoje wady.

• Żywią dla siebie szacunek.

• Czują, że na ogół są w stanie poradzić sobie w każdej sytuacji.

• Czerpią satysfakcję z prostych, codziennych przyjemności.

2. Mają pozytywne odczucia wobec innych ludzi.

• Są w stanie obdarzać miłością i uwzględniać interesy innych.

• Nawiązują trwałe i satysfakcjonujące związki z innymi.

• Respektują różnice dzielące ludzi.

• Potrafią się czuć częścią grupy.

• Mają poczucie odpowiedzialności wobec innych Judzi.

3. Są w stanie stawić czoło wymaganiom życia.

• Reagują na problemy w chwili, gdy się one pojawiają.

• Akceptują swe obowiązki.

• Planują z wyprzedzeniem i nie obawiają się przyszłości.

• Chętnie zdobywają nowe doświadczenia i przyswajają nowe idee.

• Wykorzystują swe naturalne zdolności.

• Wyznaczają sobie realne cele. Są zdolne do samodzielnego myślenia i podejmowania decyzji.

Zdrowymi psychicznie nie są zatem osoby niedoświadczające żadnych cierpień ; konfliktów, ale takie, które potrafią sobie radzić z wyzwaniami (zob. tabela 7.1). Różn osoby postrzegają różne sytuacje jako stresujące (dla jednych samotne spędzanie czasij może być pożądane i relaksujące, dla innych - nie do zniesienia), a ich sposoby radzenia

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

147

sobie z nimi także są różne. Nie ma jednego właściwego sposobu postępowania gwarantującego zachowanie zdrowia psychicznego; jest jednak wiele strategii, które można stosować, aby pomóc osobom cierpiącym. W raporcie przygotowanym przez National Mental Health Association of America (1987) czytamy:

l®" Wiemy, że niektóre rodzaje doświadczeń życiowych i sytuacji oznaczają podwyższenie ryzyka wystąpienia zaburzeń psychiczno-emocjonalnych. Do znanych czynników ryzyka należą: choroba psychiczna któregoś z rodziców, rozłąka lub strata bliskiego członka rodziny w dzieciństwie, upośledzenie umysłowe, umieszczenie w rodzinie zastępczej, chroniczna choroba fizyczna, trudności w szkole na etapie nauczania początkowego, fizyczne znęcanie się, wykorzystywanie seksualne, rozwód, osierocenie, wielokrotne lub długotrwałe bezrobocie, ubóstwo i dyskryminacja rasowa lub inna [...]. Osoby doświadczające licznych stresów są narażone na największe ryzyko. Nie dotyczy ono określonego zaburzenia, ale całego zestawu zaburzeń, obejmującego depresję, zaburzenia zachowania, schizofrenię, lęk, nadużywanie alkoholu i narkotyków, choroby fizyczne i wypadki.

Stres i kontrola nad nim

„Stres" to słowo używane bardzo nieprecyzyjnie. Niejednokrotnie określa się nim doświadczanie napięcia, zmartwienia i pobudzenia, podczas gdy właściwe byłoby użycie słowa „niepokój". Czasem terminem tym nazywa się wydarzenie lub osoby wywołujące stres, choć lepszym określeniem byłby „stresor".

Indywidualna reakcja na stres zależy od tego, jak jednostka świadomie bądź podświadomie interpretuje wydarzenie szkodliwe lub zagrażające (zob. rycina 7.1). Ocena taka jest subiektywna: to, co u jednej osoby wywołuje lęk, inna postrzega jako wydarzenie stymulujące lub ekscytujące. Skok z samolotu, jazda samochodem z prędkością dwustu kilometrów na godzinę czy wspinaczka na północną ścianę Eigeru mogą być emocjonujące dla jednej osoby, a dla kogoś innego przerażające będzie nawet samo oglądanie takich wyczynów w telewizji.

Rycina 7.2 pokazuje, że organizm osoby doświadczającej niepokoju podlega fizycznemu pobudzeniu. Hormony adrenalina i noradrenalina przygotowujące organizm do radzenia sobie w nagłych wypadkach pozwalają osiągnąć stan (w okolicy szczytu odwróconej krzywej parabolicznej) najwyższej efektywności. Ludzie mają wówczas poczucie sprawowania kontroli, myślą jasno i precyzyjnie. Gdy poziom pobudzenia dalej wzrasta, efektywność maleje. Bardzo niespokojni zawodnicy strzelają mniej goli, bardzo niespokojni studenci zdają egzaminy poniżej swych możliwości, a bardzo niespokojni aktorzy zapominają swe kwestie.

Główne źródła stresu

Atkinson i inni (1990) pogrupowali je następująco:

Wydarzenia traumatyczne. Wspominaliśmy już o nich w rozdziale 6, gdy omawialiśmy interwencję kryzysową i osierocenie. Z badań poświęconych osobom, które

148

Psychologia dla pracowników socjalnych

Czynniki środowiskowe Dom/praca/życie osobiste

Czynniki indywidualne

Cechy charakteru

Postawy

Dane demograficzne

Nieudane (np. nadmierne palenie)

Doświadcza długofalowych efektów (np. choroba)

Rycina 7.1. Stres jako proces (Cooper i in., 1988)

wysoka

>.

m 'N

•o

o

N

(A

Pobudzenie

\

wysokie

niska

Rycina 7.2. Poziomy pobudzenia i ich wpływ na skuteczność działania

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

149

i

przeżyły hitlerowskie obozy koncentracyjne, wynika, że nawet po upływie kilkudziesięciu lat znaczna ich liczba nadal doznaje niepokoju związanego z tym doświadczeniem. Wykorzystywanie seksualne, gwałt czy napad to także przeżycia, które aż do śmierci mogą być źródłem niepokoju.

Tabela 7.2. Skala wydarzeń życiowych: stres jako konsekwencja zmian życiowych (Holmes, Rahe, 1967)

Śmierć współmałżonka 100

Rozwód 73

Separacja 65

Kara więzienia 63

Śmierć bliskiego członka rodziny 63

Poważna choroba lub uszkodzenie ciała 53

Zawarcie małżeństwa 50

Utrata pracy 47

Pojednanie w małżeństwie (np. po długotrwałym konflikcie, separacji) 45

Przejście na emeryturę 45

Zmiana stanu zdrowia członka rodziny 44

Ciąża 40

Problemy seksualne 39

Nowy członek rodziny 39

Zmiana sytuacji w pracy 39

Zmiana sytuacji finansowej 38

Śmierć bliskiego przyjaciela 37

Zmiana rodzaju pracy 36

Zajęcie nieruchomości na poczet długu 30

Zmiana zakresu obowiązków w pracy 29

Opuszczenie domu rodzinnego przez syna czy córkę 29

Kłopoty z teściami 29

Wybitne osiągnięcie osobiste 28

Podjęcie pracy przez żonę lub jej zwolnienie z pracy 26

Początek lub koniec szkoły 26

Zmiana warunków życia 25

Zmiana własnych przyzwyczajeń 24

Kłopoty z szefem 23

Zmiana miejsca zamieszkania 20

Zmiana szkoły 20

Zmiana w zakresie rozrywek 19

Zmiana w życiu religijnym 19

Zmiana w życiu towarzyskim 18

Zmiana nawyków dotyczących snu 16

Zmiana nawyków dotyczących żywienia 15

Wakacje 13

Boże Narodzenie 12

Nieznaczne wykroczenie 11

s150

Psychologia dla pracowników socjalnych

Wydarzenia życiowe. Holmes i Rahe (1967) opracowali listę wydarzeń życiowych i uporządkowali je od najbardziej do najmniej stresującego (tabela 7.2). Dokonano standaryzacji tej tabeli dla wielu grup społecznych, z wyjątkiem brytyjskich populacji Azjatów, Murzynów i Chińczyków. Choć zestawienie krytykowano (uważając na przykład, że wydarzenia są niekiedy rezultatem choroby, a nie jej przyczyną), stanowi ono użyteczne narzędzie praktyczne. Holmes i Rahe stwierdzili, że wysokie wyniki w skali wydarzeń życiowych osiągnięte w danym roku (tzn. powyżej 300 punktów) mogą zagrażać zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. Osobom osiągającym tak wysokie wyniki należy radzić, by unikały sytuacji, w których musiałyby sprostać dodatkowym wymaganiom.

Trudności życia codziennego. Te odnoszą się do wydarzeń dotyczących nas wszystkich, takich jak zgubienie kluczy, spóźnienie na autobus, kłótnie z członkami rodziny i przyjaciółmi. Stwierdzono, że zakres drobnych powszednich uciążliwości jest czynnikiem pozwalającym lepiej niż na podstawie istotnych wydarzeń życiowych przewidywać stan zdrowia fizycznego i psychicznego jednostki.

Sposoby radzenia sobie ze stresem

Wsparcie spoleczne

Jest wiele dowodów na to, że wsparcie spoleczne w postaci regularnych kontaktów z przyjaciółmi łagodzi skutki stresu doznawanego przez jednostkę. Brown i Harris (1978) przeprowadzili badania nad przyczynami depresji u kobiet i wyróżnili następujące czynniki ryzyka31:

• utrata matki przed jedenastym rokiem życia,

• wychowywanie trójki lub więcej dzieci poniżej czternastu lat,

• brak kogoś, komu się można zwierzyć,

• brak płatnego zatrudnienia.

Kobiety mające kogoś, komu mogą zaufać, cztery razy rzadziej zapadają na depresję niż te narażone na silne stresy i otrzymujące niewielkie wsparcie. Na rycinie 7.3 ukazano, jak wsparcie społeczne chroni ludzi przed stresem. Jest ono istotne nie tylko dla osób, z którymi pracujemy, ale także dla nas samych. Potrzebujemy przyjaciół i krewnych, którym możemy się zwierzyć - osób, które nas wysłuchają, umożliwią wyrażenie frustracji oraz obdarzą zrozumieniem, wczuwając się w nasze położenie.

Analiza stresu

Jest to ćwiczenie umiejętności dokładnego wskazywania przyczyn stresu, doznawanego zarówno osobiście, jak i przez osoby, którym próbujemy pomóc. Większość

31 Do czynników ryzyka w warunkach polskich należałoby dodać wrodzoną lub powstałą we wczesnym dzieciństwie niepełnosprawność dziecka (przyp. red.).

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

151

nas mniej więcej zdaje sobie sprawę z tego, co sprawia nam trudności, ale to ogólnikowe przeświadczenie należy poddać sprawdzianowi. Spróbuj to zrobić, zapisując dokładnie, co cię najbardziej stresuje, na przykład:

• ciągły brak czasu na należyte wykonanie pracy,

• osoby, które spóźniwszy się na spotkanie, przeciągają je potem w czasie,

• krytyczne uwagi przełożonego (Czy nigdy nie słyszał o pozytywnym sprzężeniu zwrotnym?),

• oczekiwanie, że zajmę się wszystkimi przypadkami wykorzystywania seksualnego dzieci tylko dlatego, że byłam na kursie,

1 sposób, w jaki marnuje czas na zebraniach, bo ktoś nie potrafi ich sprawnie poprowadzić.

Tło

Czynniki poznawcze

Wydarzenia życiowe

Utrata matki w dzieciństwie Brak intymnych więzi itp. Wyuczona bezradność Poczucie straty lub niepowodzeń Niska samoocena > Doświadczanie bezradności Strata lub niepowodzenie Obniżenie się samooceny itp. \

POCZUCIE STRATY NISKA SAMOOCENA POCZUCIE PORAŻKI POCZUCIE IZOLACJI UJAWNIENIE WROGOŚCI POCZUCIE BEZNADZIEJNOŚCI ITP.

Wsparcie, na przykład pracownika socjalnego

Objawy ogarniające całą osobę

Rycina 7.3. Geneza depresji: aspekty społeczno-psychologiczne (Cox, 1988)

152

Psychologia dla pracowników socjalnych

Wydaje się, że w wymienionych sprawach uda się podjąć jakieś działania zaradcze. Może być wprawdzie krępujące, gdy ktoś usłyszy, że powinien się nauczyć sprawniej prowadzić zebrania, ale pozbawiony takiej informacji nie będzie miał żadnej motywacji, by coś w tej sprawie przedsięwziąć. Jeśli ludzie nie otrzymują żadnych informacji zwrotnych, to przypuszczają, że postępują słusznie.

Warto więc zapytać swych klientów: „Jak Pani myśli, co moglibyśmy zrobić, by zredukować stres, którego Pani doznaje?". Nie możesz, oczywiście, zapewnić im wygranej w toto-lotka ani prawdopodobnie nie przesuniesz ich ~* go,:ę na liście oczekujących na mieszkanie kwaterunkowe, ale jeśli głównym problemem są finanse, to możesz przypilnować, by otrzymywali wszelkie przysługujące im świadczenia, a także możesz się zwrócić w ich imieniu z prośbą o wsparcie do odpowiednich fundacji i organizacji charytatywnych. Niekiedy jednak klienci wymieniają jako stresujące sytuacje, którym można jakoś zaradzić - umożliwiając osamotnionemu niepełnosprawnemu dziecku przyłączenie się do klubu młodzieżowego, organizując wakacje dla wyczerpanego opiekuna albo grupę zabaw dla dzieci i spotkania dla rodziców spragnionych kontaktu z innymi dorosłymi osobami.

Redukowanie pobudzenia

Stres, z którym się z powodzeniem uporano, natychmiast maleje, natomiast ten, którego nie pokonano, się nasila. Są trzy rodzaje strategii redukowania pobudzenia: strategia polegająca na zużywaniu adrenaliny, na obniżaniu jej wydzielania i na kreatywnym wykorzystywaniu pobudzenia. Palenie i nadużywanie alkoholu są na dłuższą metę nieskutecznymi metodami redukowania stresu.

Strategie aktywne polegające na wykorzystywaniu adrenaliny

• sport, biegi, pływanie, tenis, piłka nożna, boks, sąuash,

• taniec, szermierka,

• wędrówki górskie, wspinaczka,

• jogging, aerobik.

Strategie wyciszające polegające na obniżaniu wydzielania adrenaliny

rozmawianie o swoich problemach,

relaksacja,

medytacja,

opieka nad zwierzętami,

kąpiel,

słuchanie uspokajającej muzyki.

Twórcze przestawianie pobudzenia na inne tory

• granie lub śpiewanie,

• odgrywanie ról, udział w przedstawieniach,

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

153

malowanie, taniec kreatywny, zapisywanie swych uczuć, rzeźba i poezja.

Kobiety i zdrowie psychiczne

Kobiety częściej niż mężczyźni korzystają z pomocy w zakresie zdrowia psychicznego. Można to chyba tłumaczyć tym, że więcej kobiet niż mężczyzn osiąga podeszły wiek i że wiele osób opiekujących się potrzebującymi lub starszymi krewnymi to właśnie kobiety. W zdominowanym przez mężczyzn społeczeństwie spotykają się one nie tylko z dyskryminacją, ale także z przemocą - w domu i poza nim. Pracownicy socjalni często muszą radzić sobie z tym zagadnieniem, zarówno w odniesieniu do po-- jedynczych osób, jak i ich rodzin32.

Potrzeby w zakresie zdrowia psychicznego

Perkins i Rowland (1991), badając usługi rehabilitacyjne dla osób cierpiących na zaburzenia psychiczne, zwrócili uwagę na zaniedbywanie potrzeb przewlekle chorych kobiet. Stwierdzili, że choć kobiety ubiegały się o usługi tego typu dłużej, otrzymywały mniej wszechstronną pomoc niż mężczyźni. Szczególnie słabo obsługiwano kobiety powyżej czterdziestego piątego roku życia.

Nowy dodatek do „The British Journal of Psychiatry", zatytułowany „Women and Mental Health" (Kobiety i Zdrowie Psychiczne, 1991), skupia się na potrzebach kobiet. Subotsky (1991) podkreśla znaczenie efektywności usług świadczonych kobietom. Oprócz usług dotyczących planowania rodziny, potrzebne jest wsparcie w zakresie napięcia przedmiesiączkowego
i pomoc wielu kobietom, które muszą radzić sobie z bezpłodnością, poronieniami czy urodzeniem martwego płodu (zob. także Hunter, 1984).

Należy się też zająć potrzebami starszych kobiet. W tym zakresie Subotsky zauważa, że poszczególne panie różne znaczenie przypisują menopauzie i poważnym operacjom, takim jak mastektomia czy histerotomia. Autorka podkreśla potrzebę uwzględniania tych subiektywnych reakcji. Ponadto omawia rolę pomocy socjalnej, która przyczynia się do łagodzenia znacznych stresów emocjonalnych, społecznych i rodzinnych. Kończy swój artykuł, podkreślając potrzebę bardziej zindywidualizowanych usług dla kobiet pochodzenia afrykańsko-karaibskiego, kobiet cierpiących na zaburzenia psychiczne, a szczególnie dla tych, które opiekują się krewnymi w podeszłym wieku.

Głównie na kobiety spada obowiązek opieki nad chorym lub niepełnosprawnym członkiem rodziny. Jeżeli ona sama wymaga opiekł, najczęściej kończy się to skierowaniem do domu pomocy społecznej. Równocześnie obserwuje się negatywny (nie obojętny) stosunek społeczności do osób z zaburzeniami psychicznymi (przyp. red.).

154

Psychologia dla pracowników socjalnych

Potrzeby dziewcząt i młodych kobiet

Rutter (1978) przeprowadziła badania porównawcze dziesięcioletnich dzieci z wyspy Wight
i z centrum Londynu. Stwierdziła, że w pierwszym wypadku 12%, a w drugim 25% wykazuje jakieś rodzaje zaburzeń. Były to głównie zaburzenia emocjonalne, takie jak lęki, depresja czy zaburzenia zachowania (np. zachowania agresywne czy destrukcyjne). Inne badania (m.in. Rutter, 1986) wskazują na to, że depresja dwukrotnie częściej dotyka chłopców przed okresem pokwitania, ale po tym okresie proporcje się odwracają i zapada na nią dwukrotnie więcej dziewcząt.

Subotsky podaje, że pomimo wzrostu świadomości na temat wykorzystywania seksualnego dzieci i faktu, że głównie dziewczynki padają jego ofiarą, dwa razy więcej chłopców niż dziewczynek kierowanych jest do poradni dziecięcych i placówek pokrewnych. Zapytuje przy tym, dlaczego dziewczynki otaczane są najwyraźniej niedostateczną opieką. Zwraca też uwagę na dwa główne obszary, w których młode kobiety szczególnie potrzebują profesjonalnej pomocy w zakresie zdrowia psychicznego. Są to zaburzenia w odżywianiu się i zachowania autodestrukcyjne lub parasuicydalne. Jak pisze Subotsky, obecnie sądzi się, że wykorzystywanie seksualne może być czynnikiem predysponującym do tego rodzaju zaburzeń. Podkreśla także konieczność objęcia tych kobiet długoterminową opieką także po wypisaniu ze szpitala.

Stwierdzono, że spożycie alkoholu wśród młodych kobiet w Wielkiej Brytanii wzrosło znacząco, przy czym najwięcej piją pracujące samotne kobiety poniżej dwudziestego piątego roku życia. Według niektórych danych osoby nadużywające alkoholu doświadczają znacznego stresu w swoich związkach z partnerem i (lub) dziećmi.

Depresja u kobiet

Paykel (1991) w swoim przeglądzie badań nad depresją u kobiet stwierdza, że dwukrotnie częściej niż mężczyźni szukają one pomocy w związku z depresją. Przyznaje, że tak duża różnica może być częściowo wynikiem konwencji społecznych z powodu, których mężczyznom trudniej jest zwracać się o pomoc. Najczęściej, poszukują pomocy kobiety z dziećmi należące do grupy wiekowej między dwudziestym piątym a czterdziestym piątym rokiem życia. Potwierdzają to Brown i Harris (1978), według których zachorowalność na depresję matek mających małe dzieci i mieszkających w miastach może osiągać 30-40%. Prawdopodobnie ma to wpływ na dzieci i prowadzi do narastających stresów rodzinnych. Subotsky (1991) podaje, że depresja poporodowa występuje w jednej na sześćset ciąż,
i podkreśla powagę tego zaburzenia oraz konieczność starannego diagnozowania go i leczenia.

W swej znakomitej książce Working with Depressed Women (Praca z kobietami cierpiącymi na depresję) Alison Corob (1987) analizuje depresję kobiet z feministycznego punktu widzenia. Sugeruje, że są one na nią podatne głównie z trzech powodów:

• ich socjalizacja polegająca na dostosowywaniu się do odgrywania podrzędnych ról może prowadzić do obniżenia poczucia własnej wartości i mocy,

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

155

- wyuczone gnębienie,

- role i zachowania w okresach stresu czynią je podatnymi na przy-

• są zachęcane do osiągania celów wyznaczanych przez innych, na przykład dotyczących kształtu, rozmiaru i wyglądu ciała.

Mniejszościowe grupy etniczne a zdrowie psychiczne

Wygląda na to, że członkowie mniejszościowych grup etnicznych zostali pokrzywdzeni, jeśli idzie o możliwość korzystania z usług w zakresie ochrony zdrowia psychicznego. W dziedzinie, w której tak wiele jest niejasności, co do diagnozy, a jeszcze więcej w sprawie leczenia, świadczenie usług osobom należącym do mniejszościowych grup etnicznych pozostaje fragmentaryczne i wybiórcze. W niniejszym podrozdziale chcę się zająć trzema zagadnieniami: przeżyciami osób czarnoskórych w placówkach ochrony zdrowia publicznego, ich nadreprezentacją jako pacjentów leczonych przymusowo na mocy [ustawy o zdrowiu psychicznym oraz brakiem dostępu do wielu potrzebnych usług.

Przeżycia czarnoskórych w placówkach ochrony zdrowia psychicznego

|Dobrze opisane są samotność, cierpienie i lęki będące udziałem osób cierpiących na poważne zaburzenia psychiczne, takie jak schizofrenia. Członkowie mniejszościowych grup etnicznych muszą jednak oprócz tych dolegliwości zmagać się z dodatkowym cłę-irem - uprzedzeniami i rasizmem, które spotykają ich jedynie z powodu koloru skóry. J pracy Westwooda i innych (1989) na temat doznań osób czarnoskórych w placów-ch ochrony zdrowia psychicznego w Leicester zanalizowano charakterystyczne zwiedzenia badanych osób:

Elroy, wspominając swe doświadczenia życiowe zebrane w sądach i w szpitalu, często pytał:, „Dlaczego oni mi to robią? Czy dlatego, że jestem czarny? Biali ludzie nienawidzą czarnych". Gdy po raz pierwszy pojawił się w sądzie, urzędnik mówił o nim „czarne zagrożenie". Później w oddziałach szpitalnych nazywano go: Niger, Sambo i czarny bękart [...]. Doświadczenia te doprowadziły Elroya do refleksji nad jego statusem człowieka czarnoskórego i doszedł do wniosku, że to, co się zdarzyło w jego życiu, ma związek z kolorem jego skóry.

Pod wpływem podobnych doniesień badacze, jak Fernando (1988), sugerują, iż rasizm może być czynnikiem przyczyniającym się do powstawania chorób psychicznych u czarnoskórych. Stwierdzono, że prowadzi on do depresji i utraty poczucia własnej wartości, a także wprawia ludzi w stan bezradności.

Nadreprezentacją osób czarnoskórych w szpitalach psychiatrycznych

Jest wiele danych wskazujących na nieproporcjonalnie dużą liczbę czarnoskórych będących pacjentami szpitali w Wielkiej Brytanii (zob. np. Littlewood i Lipsedge,

156

Psychologia dla pracowników socjalnych

Wciąż trwają debaty nad przyczynami tego stanu rzeczy. Powodem zbyt częstego diagnozowania schizofrenii u osób pochodzenia afrykańsko-karaibskiego może być brak wiedzy białych specjalistów na temat tych pacjentów i żywione przez nich uprzedzenia. Może się do tego przyczyniać także ubóstwo i zaniedbanie pacjentów oraz skłonność specjalistów do interpretowania zachowań osób będących pod wpływem silnych stresów jako objawów poważnej choroby psychicznej.

Inne badania również dają powody do niepokoju. W kilku pracach wykazano nieproporcjonalną liczbę przymusowych przyjęć do szpitali psychiatrycznych w Bristolu (Ineichen i in., 1984) i w Birmingham (McGovern, Cope, 1987) pacjentów pochodzenia afrykańsko-karaibskiego. W kolejnych opracowaniach zwrócono uwagę na zbyt częste powoływanie się na ustęp 136 ustawy o zdrowiu psychicznym z roku 1983, przyznający policji znaczne uprawnienia w zakresie zatrzymywania osób podejrzewanych o chorobę psychiczną. Publikacja A place ofsafety (Bezpieczne miejsce; Rogers, Faulkner, 1987) dostarcza dowodów na to, że właśnie ten ustęp jest częściej stosowany w odniesieniu do osób czarnoskórych niż do białych. Rodzą się więc wątpliwości co do roli policji w jego egzekwowaniu.

Brak odpowiednich świadczeń

Szczególnie brakuje placówek wspierających czarnoskórych i członków mniejszościowych grup etnicznych przeżywających trudności. Wobec wielu negatywnych doświadczeń w kontaktach z placówkami świadczącymi usługi w dziedzinie psychiatrii i pokrewnych specjalności naturalne jest, że osoby te poszukują pomocy w ośrodkach alternatywnych, wykazujących większą wrażliwość na ich szczególne potrzeby. Nowe rozwiązania, takie jak na przykład Mansangathan Project w Southall, przyczyniają się do zaspokajania tych potrzeb.

Brakuje usług doradczych i psychoterapeutycznych, a nawet ludzi, którzy mieliby czas, aby słuchać. Bardzo obficie korzysta się natomiast z leków, a niekiedy także z terapii elektrowstrząsowej. Westwood i inni (1989) piszą:

B3P Ludzie rozmawiali z nami, ponieważ odczuwali przemożną potrzebę porozmawiania z kimś, kogo uważali za osobę współczującą. Terapia, oczywiście, ściśle wiąże się z rozmową, ale nikomu z tej grupy nie proponowano nigdy terapii. Leki, zastrzyki, pigułki nie zlikwidują problemów [...], a my musimy się starać myśleć o tym, co może je zlikwidować. W przeciwnym wypadku pozostaniemy z potępiającą i lodowatą uwagą wypowiedzianą przez matkę Elroya: „Mój syn chciał tylko z kimś porozmawiać, a oni go traktują prądem".

Klasyfikacja zaburzeń psychicznych

Wiele wskazuje na to, że klasyfikowane zaburzenia psychiczne doświadczane i zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. W tabeli 7.3 przedstawiono efekt jednej z prób

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

157

Tabela 7.3. Zmienne różnicujące kategorie diagnostyczne (dotyczące dzieci) (Rutter, 1975)

Zmienne

Grupy Wiek Pleć Trudności Organiczne Konflikty Reakcja Stan w wieku doj-

diagnostyczne wystąpienia w czytaniu zaburzenia rodzinne na leczenie rzalym (jeśli wy-

pracy mózgu stępuje zaburzenie)

Emocjonalne dowolny = - •f/Zachowanie dowolny M ++ +/-

f

[Hiperkinetyczny <5lat M +++ + < 2,5 lat M +++ ++

fŚchizofrenia > 7 lat

ł/-

Rozwój niemowlęc- M +++ + two

++++ nerwica/depresja

++ + przestępczość/zaburzenia osobowości

+ + zaburzenia osobowości/ psychoza

zaburzenia mowy + i rozwoju spolecz-, nego

nawracająca

+/- + lub chroniczna psychoza

++ trudności szkolne

uporządkowania zaburzeń psychicznych obserwowanych u dzieci (Rutter, 1975), a w tabeli 7.4 - u dorosłych (Shapiro, 1986). Oba opracowania stanowią uproszczone wersje klasyfikacji dokonanej przez Światową Organizację Zdrowia na podstawie danych zgromadzonych z międzynarodowych źródeł.

Tabela 7.3 to tylko propozycja sześciu głównych grup zaburzeń występujących u dzieci (termin „hiperkinetyczny" oznacza mniej więcej to samo, co „hiperaktywny"). Klasyfikacje tego typu mają jedynie wartość orientacyjną. Tabela przedstawia również zmienne, które często wiążą się z określonym zaburzeniem. Na przykład trudności emocjonalne (takie jak niepokój, lękliwość czy depresja) mogą się pojawić w dowolnym wieku. Zarówno chłopcy, jak i dziewczęta podlegają im mniej więcej w tym samym stopniu. Nie wiążą się z trudnościami w czytaniu ani z konfliktami rodzinnymi. Mogą, ale nie muszą się wiązać z zaburzeniami funkcjonowania mózgu (np. z jego uszkodzeniami). Dobrze reagują na interwencję medyczną, ale jeśli zaburzenie to utrzyma się w wieku dojrzałym, może się wówczas przejawiać w postaci nerwicy lub depresji.

Tabela 7.4 opracowana przez Shapiro (1986) przedstawia główne grupy zaburzeń obserwowanych u dorosłych: nerwice, psychozy, zaburzenia osobowości i zespoły organiczne. Każdym z nich zajmiemy się z osobna.

158

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 7.4. Medyczny model zaburzeń psychicznych (Shapiro, 1986)

Główna kategoria

NERWICE (lżejsze zaburzenia)

Przykładowe zespoły Charakterystyczne objawy Stany lękowe Palpitacje, duża podatność na zmęczenie, brak tchu, lęk, nerwo- Obsesje i natręctwa Nawracające myśli, potrzeba powtarzania czynności i rytu- Fobie Irracjonalne lęki przed specyficznymi obiektami i sytuacjami Reakcje konwer-syjne Fizyczne objawy przy braku organicznych przyczyn Depresja reaktywna, neurotyczna Poczucie beznadziejności, przygnębienie

wosc

alów

Główna kategoria

Przykładowe zespoły

PSYCHOZY (poważne zaburzenia nieorganiczne)

Zaburzenia afek- Schizofrenia tywne

Charakterystycz- Zaburzenia na-ne objawy stroju, energii i aktywności

Zniekształcenie kontaktu z rzeczywistością, unikanie kontaktów społecznych, dezorganizacja myślenia, percepcji i emocji

Główna kategoria OSOBOWOŚĆ NIEPRAWIDŁOWA (antyspołeczne zaburzenia osobowości)

Przykładowe Osobowość psy- Alkoholizm zespoły chopatyczna i narkomania

Charakterystycz- Brak wyrzutów Fizyczne i psy-ne objawy sumienia chiczne uzależnienie

Główna kategoria

Przykładowe zespoły

Epilepsja

ZESPOŁY ORGANICZNE

Głębokie upośledzenie umysłowe

Charakterystycz- Zwiększona po-ne objawy datność na konwulsje

Skrajnie niski poziom inteligencji, zaburzenia funkcjonowania społecznego

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

159

presja reaktyw-, neurotyczna

czucie bezna-ejności, przy-jbienie

iści)

l

Nerwice

Zaburzenia nerwicowe charakteryzują się tym, że mimo ich istnienia jednostka zachowuje zdolność lepszego lub gorszego funkcjonowania w życiu codziennym, choć często nękają ją niepokoje, lęki, poczucie winy, fobie, obsesje czy rytuały. Normalny niepokój typowy dla wszystkich wzmaga się do poziomu obezwładniającego chorego. Osoby cierpiące na nerwice odznaczają się następującymi cechami:

- zachowują więź z rzeczywistością, to znaczy interpretują wydarzenia zewnętrzne mniej więcej tak jak inni,

- radzą sobie ze swoim życiem, choć często znacznym kosztem, na przykład osoby cierpiące na natręctwa tak organizują swe życie, by móc realizować swe rytuały mycia czy ciągłego sprawdzania,

- rozumieją, że ich problemy są obce innym, to znaczy mają w nie wgląd,

- ich zachowania można interpretować jako odmianę normalnych zachowań, na przykład osoba cierpiąca z powodu fobii pożaru przeżywa uczucia będące zwielokrotnieniem normalnego dla wszystkich lęku przed pożarem,

- są w stanie wskazać wydarzenia, które poprzedziły pojawienie się ich problemów lub przyczyniły się do ich nasilenia, czyli mogą zrozumieć swój problem, dzięki czemu są podatne na interwencję.

Wiele wskazuje na to, że najlepszym sposobem pomagania osobom cierpiącym na zaburzenia o podłożu lękowym jest zastosowanie koncepcji behawioralnej, to znaczy strategii opartej na teorii społecznego uczenia się. Jednym ze szczególnie skutecznych ujęć jest desensytyzacja (odwrażliwianie). Polega ona na uczeniu klienta praktycznej umiejętności fizycznej relaksacji, po czym przechodzi się do ćwiczenia tolerowania sytuacji, w których stopniowo narasta obecność czynnika wywołującego lęk. Największe znaczenie ma fachowa ocena stanu klienta, wyznaczenie celów, co, do których zgodni są pracownik socjalny i klient, oraz rygorystyczne ocenianie postępów (Sutton, 1987). Ważne jest, by próby uwolnienia się od przemożnego lęku, takiego, jaki leży u podstaw zachowań rytualnych i natręctw, odbywały się pod nadzorem odpowiednio wykwalifikowanego specjalisty, zazwyczaj psychologa klinicznego.

Czasem oprócz interwencji behawioralnych powinno się stosować doradztwo, krótką psychoterapię lub interwencje oparte na koncepcji poznawczej. Z danych empirycznych wynika jednak, że na ogólną poprawę stanu klienta wpływa raczej trenowanie nowych zachowań i przekonanie się, że dają one pomyślne rezultaty.

Depresję nerwicową, poprawniej nazywaną depresją reaktywną, można rozpatrywać jako reakcję na stresujące okoliczności życiowe. Niekiedy jest ona skutkiem jakiejś straty poniesionej w życiu, na przykład czyjejś śmierci, zwolnienia z pracy, rozpadu małżeństwa lub innego związku. Poradnictwo jest w takich wypadkach pomocne, ale szczególnie korzystne jest łączne stosowanie zestawu różnych technik interwencyjnych.

160

Psychozy

Psychologia dla pracowników socjalnych

l

W zaburzeniach psychotycznych, z których najlepiej znanym i zbadanym jest schizofrenia, osobowość cierpiącego podlega głębokim zmianom - w każdym razie w okresie występowania symptomów choroby. Oto typowe objawy występujące u osób cierpiących na psychozy:

- utrata kontaktu z rzeczywistością do tego stopnia, że chory często nie jest w stanie radzić sobie ze swym życiem codziennym, często występują halucynacje i urojenia,

- zaburzeniu ulega wszystko: zachowanie, mowa, interakcje z innymi, zwyczaje,

- często dochodzi do wyraźnej zmiany osobowości, do tego stopnia, że wydaje się, iż chory zmienił się diametralnie w porównaniu z okresem przed wystąpieniem zaburzenia,

- chory zwykle nie dostrzega niezwykłości swych przeżyć, to znaczy nie ma wglądu w swój problem,

- trudno od razu wskazać wydarzenie poprzedzające pojawienie się choroby, ale po bliższej analizie okazuje się zwykle, że mógł wystąpić okres nasilonego stresu,

Głównymi zespołami psychotycznymi są zaburzenia afektywne (tzn. zaburzenia nastroju i uczuć) oraz schizofrenia.

Zaburzenia afektywne

Zaburzeniami afektywnymi nazywa się głównie różne odmiany depresji. Cata-lan (1988) wymienia najważniejsze elementy depresji klinicznej i opisuje, jak wpływa na nastrój chorego, schematy myślowe i jego zdolność radzenia sobie z życiem codziennym.

- Zaburzenia nastroju:

• smutek,

• płaczliwość,

• niepokój,

• poczucie bezwartościowości, beznadziei i winy,

• utrata uczuć.

- Zaburzenia mowy i myślenia:

• powolna mowa, ubóstwo myślowe,

• mowa pobudzona,

• pesymistyczne myśli,

• myśli samobójcze,

• zaburzenia uwagi i koncentracji,

• urojenia zgodne z nastrojem,

• inne urojenia.

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

161

Zaburzenia funkcji organizmu:

• wczesne wybudzenia, niespokojny sen,

• brak energii,

• spowolnienie lub pobudzenie psychomotoryczne,

• brak apetytu,

• chudnięcie,

• obniżenie zainteresowania seksem,

• zaparcia, kłopoty z miesiączką.

Zaburzenia postrzegania:

• omamy,

• błędne interpretacje,

• halucynacje.

Zaburzenia zachowania:

• unikanie kontaktów społecznych,

• pogorszenie wyników w pracy,

• zaniedbywanie siebie,

• zaniedbywanie swych obowiązków,

• zachowania przygotowujące do samobójstwa.

Schizofrenia

Poniższa lista objawów pochodzi z Diagnostic and Statistical Manual of Mentol Dis-orders (DSM-III-R) Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

- Cechy fazy aktywnej występujące przynajmniej przez tydzień:

a) dwie z wymienionych: urojenia, wyraźne halucynacje, splątanie, katatonia (tzn. sztywność postawy), stępienie uczuciowe lub uczucia nieadekwatne do sytuacji, na przykład śmiech na wieść o wypadku,

b) dziwaczne urojenia (czyli takie, które większość ludzi uznałaby za niemożliwe, jak np. przeświadczenie, że jest się kontrolowanym przez zmarłego),

c) wyraźne halucynacje, na przykład słyszenie głosów komentujących zachowanie chorego.

- Wyraźne pogorszenie zdolności funkcjonowania, w tym zawodowego i społecznego.

- Wyraźne cechy depresyjne bądź maniakalne.

- Trwałe oznaki zaburzenia występujące przez co najmniej sześć miesięcy.

- Objawy niespowodowane żadnymi zaburzeniami organicznymi.

- W wypadkach uprzedniego zdiagnozowania autyzmu pojawienie się dodatkowych urojeń czy halucynacji.

Badania nad przyczynami schizofrenii prowadzono w obrębie trzech głównych dziedzin: wpływu czynników genetycznych, roli presji w środowisku rodzinnym oraz neu-rochemicznych czynników związanych ze schizofrenią. W badaniach nad czynnikami

162

Psychologia dla pracowników socjalnych

genetycznymi posługiwano się danymi zebranymi wśród bliźniąt i w rodzinach adopcyjnych. Coraz więcej informacji wskazuje na fakt, że ludzie dziedziczą podatność na schizofrenię, choć pogląd ten ma również swych przeciwników.

Prowadzono także badania oparte na przeświadczeniu, że rodzice dzieci cierpiących na schizofrenię często pozostają w konflikcie i że współzawodniczą między sobą o przywiązanie dziecka. Nie znaleziono jednak empirycznych dowodów na poparcie tej tezy. Coraz więcej badaczy zajmujących się tym zagadnieniem uważa, że schizofrenia jest skutkiem predyspozycji genetycznych, a ujawnia się pod wpływem środowiskowych „wyzwalaczy", do których należy stres.

Badania nad neurochemicznymi czynnikami schizofrenii opierają się na przekonaniu, że podłożem tej choroby są pewne zaburzenia równowagi biochemicznej. Wydaje się, że w mózgach chorych znajduje się za dużo substancji zwanej dopaminą.

Leczenie

Zarówno schizofrenię, jak i głęboką depresję leczy się zwykle farmakologicznie. Jako środki uspokajające, skutecznie eliminujące poważne zaburzenia zachowania schizofreników, stosuje się pochodne fenotiazyny. Nie leczą one choroby i mają pewne nieprzyjemne działania uboczne, ale dzięki nim pacjenci zachowują samodzielność. Należy zaznaczyć, że osobom cierpiącym na zaburzenia psychotyczne zwykle nie pomaga poradnictwo czy terapia słowna. Chorych należy zawsze kierować, za pośrednictwem internisty, na badania i leczenie psychiatryczne.

Schizofrenicy powinni unikać poważnych stresów. Byłoby wskazane uznać ich chorobę, tak jak cukrzycę, za schorzenie przewlekłe, wymagające systematycznego postępowania leczniczego. Falloon i inni (1984) opracowali postępowanie terapeutyczne oparte na rozwiązywaniu problemów (zob. rozdział 6), którego celem jest wspieranie rodzin opiekujących się schizofrenikami. Niezależnie jednak od rodzaju interwencji ważne jest, by chory pozostawał w kontakcie z odpowiednimi placówkami służby zdrowia i opieki społecznej tak długo, jak długo występuje u niego ryzyko remisji choroby.

Do innych modeli interwencji w schizofrenii należy terapia środowiskowa oraz wspólnoty terapeutyczne. Badacze, tacy jak Mosher i inni (1975), porównywali rezultaty farmakologicznego leczenia schizofreników podczas dwumiesięcznej hospitalizacji z efektami wspierania ich przez wspólnotę terapeutyczną w ciągu pięciu do sześciu miesięcy. Sześć miesięcy po wypisaniu ze szpitala samodzielne życie wiodło tylko 4% byłych pacjentów i aż 60% uczestników grupy terapeutycznej. Wielkim mankamentem tej ostatniej metody jest jej wysoki koszt.

Głęboką depresję także leczy się zwykle farmakologicznie. Najczęściej podawanymi środkami są leki trójpierścieniowe oddziałujące na ośrodki mózgowe, które regulują nastrój, choć niektóre z tych substancji mają nieprzyjemne działania uboczne.

Jeżeli leczenie psychiatryczne nie wymaga hospitalizacji, osobom z zaburzeniami psychicznymi oferuje się kilka rodzajów ośrodków dziennych (por. przypis 31), których ważną funkcją jest pomoc rodzinie zarówno w kategoriach psychologicznych, jak i organizacyjnych (przyp. red.).

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

163

Inną terapią stosowaną w przypadkach głębokiej depresji (która czasem może prowadzić do podejmowania prób samobójczych) jest terapia elektrowstrząsowa. Pomimo zrozumiałych obaw, jakie metoda ta budzi w społeczeństwie, istnieją dowody na to, że skutecznie pomaga niewielkiej liczbie osób (np. Rosenhan i Seligman, 1984).

Zaburzenia osobowości

Wiedza na temat zaburzeń osobowości jest niepełna. Według Atkinsona i innych (1990) zaburzenia osobowości to „uporczywe wzory nieprzystosowawczych zachowań, na które składają się niedojrzałe lub niewłaściwe sposoby radzenia sobie ze stresem i rozwiązywania problemów". Pojęcia „osobowość psychopatyczna" lub „osobowość socjopatyczna" stosowane są zwykle nieprecyzyjnie i głównie w znaczeniu piętnującym osobę obdarzoną taką „etykietą". Terminami tymi należy się posługiwać ostrożnie i tylko w uzasadnionych przypadkach. Interwencja jest trudna, gdyż osoby z zaburzeniami osobowości często wykazują minimalne poczucie winy lub świadomość efektów swych okrutnych czy impulsywnych zachowań. Nie okazują troski o innych, nie czerpią nauki ze swych doświadczeń i nie są zdolne do nawiązywania bliskich, serdecznych więzi.

Za możliwe źródła tego zaburzenia uważa się niewłaściwe więzi rodzinne, kształtowanie antyspołecznych zachowań dziecka przez rodziców oraz brak rygoru i konsekwencji we wdrażaniu do dyscypliny. Szczególnie w wypadkach konfliktu z prawem interwencja powinna przyjmować bardzo konkretną postać. Może to być:

- wyraźne określanie celów wspólnej pracy,

• ustalanie czynników wyzwalających agresję, na przykład rzeczywisty lub wyobrażony krytycyzm, rozpamiętywanie przeszłych i obecnych problemów,

• praca nad impulsywnością jako źródłem trudności, na przykład uczenie technik kontrolowania gniewu.

Zespoły organiczne

Są to zaburzenia będące wynikiem choroby lub uszkodzenia struktury mózgu (np. guz mózgu czyjego degeneracja). Do tej kategorii można zaliczyć wiele przypadków otępienia oraz niektóre przypadki głębokiego upośledzenia umysłowego. Terapię zmierzającą do poprawy orientacji w otoczeniu można stosować jako pomoc chorym w skuteczniejszym radzeniu sobie z ich życiowymi problemami.

Świadczenia w zakresie ochrony zdrowia psychicznego

W próbach opracowania programów ochrony zdrowia psychicznego dla różnych społeczności często korzysta się ze wskaźników deprywacji materialnej (np. Townsend i inni, 1988). Dowiedziono (Campbell i in., 1991), że stopień bezrobocia jest prostym,

164

Psychologia dla pracowników socjalnych

aktualnym wskaźnikiem deprywacji, a zatem jednocześnie wskaźnikiem potrzeby świadczenia usług w zakresie ochrony zdrowia psychicznego. Jeżeli więc pracownik socjalny lub animator życia lokalnej społeczności pragnie zapewnić usługi profilaktyczne w powyższej dziedzinie, powinien się skoncentrować przede wszystkim na terenach, w których panuje wysokie bezrobocie. Ochroną zdrowia psychicznego zajmują się różne organizacje. W tej niezwykle złożonej dziedzinie usiłują współpracować zarówno instytucje rządowe, powołane do tego statutowo, jak i społeczne, skupiające osoby zainteresowane tym zagadnieniem.

Tabela 7.5. Brytyjskie modele opieki świadczonej przez zespoły w obrębie społeczności (Gelder i in., 1989)

Opieka prewencyjna

• Zespoły podstawowej opieki zdrowotnej, zatrudniające na przykład internistów, oferują w społeczności wsparcie osobom z różnorakimi zaburzeniami.

• Terenowe zespoły ochrony zdrowia psychicznego z udziałem przedstawicieli różnych dyscyplin, w tym także psychiatrów, terenowych pielęgniarek psychiatrycznych, pracowników socjalnych i innych, świadczą opiekę w społeczności, podejmując wspólne wysiłki mające na celu zapobieganie hospitalizacji.

• Specjalistyczne zespoły opieki zdrowia psychicznego, koncentrujące się na rozwiązywaniu poszczególnych trudności, oferują pomoc osobom cierpiącym na określony rodzaj zaburzeń, na przykład otępienie.

Opieka pohospitalizacyjna

• Specjaliści w zakresie zdrowia psychicznego, w tym pracownicy socjalni, terenowe pielęgniarki psychiatryczne, pracownicy i wolontariusze różnych specjalności (np. czarnoskóre grupy ochrony zdrowia psychicznego), oferują stałe wsparcie osobom wypisanym ze szpitala.

• Terenowe zespoły ochrony zdrowia psychicznego oferują wsparcie osobom wypisanym ze szpitala po leczeniu ostrej fazy zaburzenia. Zespoły takie często mają interdyscyplinarny skład, należą do nich między innymi psychiatra, pracownik socjalny i terapeuta zajęciowy.

• Zespoły rehabilitacji zdrowia psychicznego oferują wsparcie osobom wypisanym ze szpitala po dłuższym okresie hospitalizacji. Na ogół są one interdyscyplinarne.

• Specjalistyczne zespoły opieki zdrowia psychicznego, specjalizujące się na przykład w otępieniu, oferują pomoc dostosowaną do potrzeb chorych i ich opiekunów.

Usługi statutowe

W tabeli 7.5 przedstawiono zarówno zestaw usług profilaktycznych, jak i dostępnych już po okresie hospitalizacji, świadczonych na różnym szczeblu. Wspomaga je niewiele ośrodków opieki dziennej czy prowadzących tak zwane warsztaty zdrowia psychicznego.

Sektor obsługiwany w ramach wolontariatu

Powstało wiele inicjatyw, których autorami są organizacje krajowe -jak MIND, i lokalne -jak Shanti, ośrodek poradnictwa dla czarnoskórych kobiet w południowym Londynie. Ich celem jest świadczenie usług dostosowanych do indywidualnych potrzeb. Organizacje, takie jak Black Mental Shop w Leicester, usiłują zaspokajać potrzeby swych podopiecznych w zakresie zdrowia psychicznego, okazując jednocześnie wrażliwość na ich kulturę.

Promocja zdrowia psychicznego

Promocja zdrowia psychicznego, w odróżnieniu od zapobiegania zaburzeniom psychicznym, cieszy się coraz większą uwagą. Jej podstawę stanowi koncepcja rozwoju społeczności. W przeglądzie literatury u Ketterera i innych (1980) znajdujemy pięć głównych strategii stosowanych przez pracowników socjalnych:

Współpraca z naturalnymi systemami wsparcia. Wsparcie społeczne świadczone jednostce przez jej pierwotną grupę odgrywa znaczącą rolę w zapobieganiu zaburzeniom psychicznym. Animator życia lokalnej społeczności powinien zidentyfikować osoby, które lubią wspierać innych - naturalnych sąsiadów - i towarzyszyć im w ich działalności przez dostarczanie pomocy materialnej oraz informacji.

Sieć społeczna lub tworzenie koalicji. Jest to kolejna strategia związana z rozwojem społeczności. Stosujący ją pracownik dąży do zgromadzenia przedstawicieli różnych lokalnych agencji i organizacji w celu wspierania inicjatyw związanych ze zdrowiem psychicznym, takich jak promowanie kampanii przeciw dyskryminacji rasowej czy tworzenie lobby, którego zadaniem byłoby na przykład pozyskanie funduszy na ośrodek dla ofiar gwałtu.

Wsparcie dla opiekunów. Jest to ważna dziedzina, w której opiekunowie gromadzą się i tworzą specjalistyczne zespoły oraz sieci pomocy, takie jak zespół opiekunów osób z demencją.

Wśród form opieki dziennej funkcjonującej w Polsce wymienić należy: warsztaty terapii zajęciowej - finansowane z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, dzienne ośrodki samopomocy - finansowane z budżetu centralnego, a także różne formy opieki dziennej - finansowane przez samorządy. Wszystkie prowadzone są przez samorządy. Należy jednak podkreślić, że niechęć środowiska lokalnego utrudnia tworzenie takich form pomocy, a środki z budżetu państwa nie są wystarczające w stosunku do potrzeb (przyp. red.).

Edukacja w zakresie zdrowia psychicznego. Tu strategie obejmują:

• informowanie społeczeństwa o zagadnieniach związanych ze zdrowiem psychicznym,

• uświadamianie praw i możliwości osobom korzystającym z usług w zakresie ochrony zdrowia psychicznego, na przykład wspieranie ich w składaniu skarg,

• wspieranie tych, którzy odgrywają istotną, ale często niedocenianą rolę w opiekowaniu się ludźmi w sytuacjach kryzysowych, a więc kapłanów, pracowników domów pogrzebowych czy nauczycieli.

Wpływanie na ustawodawców. Przekazywanie informacji o zagadnieniach dotyczących ochrony i promocji zdrowia psychicznego osobom uprawnionym do podejmowania decyzji w tych sprawach.

Różne koncepcje w dziedzinie ochrony zdrowia psychicznego

Najważniejszym zagadnieniem jest ustalenie skuteczności koncepcji zarówno w odniesieniu do osoby, jak i okoliczności, w jakich sieją stosuje. W tym podrozdziale zajmiemy się oceną efektywności różnych koncepcji stosowanych głównie w depresji, nie zapominając jednak o indywidualnych potrzebach i wymaganiach każdego chorego.

Scott i Freeman (1992) porównywali skuteczność, koszty i poziom satysfakcji osobistej u 121 dotkniętych depresją osób w wieku od osiemnastu do sześćdziesięciu pięciu lat, poddawanych leczeniu czterema metodami:

1. Leczenie farmakologiczne: amitryptylina zapisana przez psychiatrę.

2. Terapia poznawczo-behawioralna prowadzona przez dwóch psychologów klinicznych, obejmująca również działania skierowane na rozwiązywanie problemów.

3. Poradnictwo i praca z pacjentem prowadzona przez dwóch pracowników socjalnych, obejmująca „zachęcanie i słuchanie, pomoc w zrozumieniu uczuć [...], Występowanie w imieniu pacjenta, a także w niektórych wypadkach organizowanie wsparcia społecznego, świąt oraz spotkań małżeńskich czy rodzinnych".

4. Rutynowa opieka lekarza rodzinnego, obejmująca także kierowanie do innych ośrodków.

Pomiar depresji przeprowadzono przed interwencją, a następnie po czterech oraz po szesnastu tygodniach. W artykule znalazło się następujące podsumowanie:

Wyraźna poprawa stanu zdrowia nastąpiła po szesnastu tygodniach we wszystkich grupach eksperymentalnych. Odnotowano tylko nieznaczną przewagę leczenia specjalistycznego nad rutynową opieką lekarza rodzinnego, choć wymagało ono co najmniej czterokrotnie częstszego kontaktu terapeutycznego i kosztowało dwa razy więcej. Najwyżej oceniane przez pacjentów było poradnictwo pracowników socjalnych oraz terapia psychologiczna.

Praca socjalna na rzecz ochrony zdrowia psychicznego

167

Są to wyniki bardzo zachęcające dla pracowników socjalnych. Potwierdzają je również wyniki innych badań, na przykład Corney (1984). Niekorzystne są natomiast względne koszty: interwencja, która jest dwa razy droższa od innych, zapewne nie znajdzie poparcia u kierownictwa placówki. Wiele przemawia za tym, by stosować różnorodne strategie. W zależności od indywidualnej oceny przypadku specyficzne interwencje powinny być stosowane pojedynczo lub łącznie. Może do nich należeć:

• oferowanie wsparcia społecznego lub upewnienie się, że jest ono dostępne,

• selektywne stosowanie niektórych dostępnych sposobów, a więc poradnictwa, terapii poznawczej, rozwiązywania problemów (zob. rozdział 6),

• korzystanie z całej gamy innych usług, takich jak występowanie w imieniu chorego, wspieranie go i otaczanie opieką.

Praca z grupą

Praca z grupą cieszy się dużą popularnością wśród pracowników socjalnych bądź działaczy na rzecz lokalnej społeczności, ale wciąż brak jest dowodów empirycznych świadczących niezbicie ojej efektywności.

Z etycznego punktu widzenia jest istotne, by osoby podejmujące się pracy z chorymi na zaburzenia psychiczne miały odpowiednie kwalifikacje i wiedzę na temat najnowszych badań oraz dostęp do kompetentnego nadzoru i wsparcia. Ryzyko zachowań parasuicydalnych lub samobójstw jest wśród chorych na depresję jak najbardziej realne i dlatego pracownik socjalny, zanim stworzy grupę, musi bezwzględnie zwrócić się o pomoc do psychiatry.

Koncepcje poznawczo-behawioralne

Trower i inni (1988) piszą, że u podstaw poradnictwa poznawczo-behawioralnego leżą trzy główne założenia:

• myślenie wyznacza emocje i zachowania,

• zaburzenia emocjonalne są rezultatem negatywnego i nierealistycznego myślenia,

• zmieniając to negatywne i nierealistyczne myślenie, można zredukować zaburzenia.

Ludzie często odruchowo kierują pod swoim adresem negatywne myśli i opinie, takie, jak: „Ale byłam głupia, że to zrobiłam...", „Musieli myśleć, że jestem durniem, skoro...", „Gdybym tylko...". Myśli takie stają się nawykiem i z czasem mogą poważnie podważyć emocjonalny dobrostan jednostki, doprowadzając do głębokiej depresji.

Trower i inni wyróżnili etapy pracy nad zwalczaniem błędnego koła takiego myślenia. W trakcie poradnictwa poznawczo-behawioralnego klient się uczy:

monitorowania czynników wywołujących zachwiania emocjonalne, identyfikowania nieprzystosowawczych myśli i przekonań,

168

Psychologia dla pracowników socjalnych

• rozpoznawania związków między myśleniem, emocjami i zachowaniem,

• kwestionowania nie przystosowawczego myślenia i przekonań przez zbieranie dowodów świadczących na ich rzecz i przeciw nim,

• zastępowania negatywnego myślenia myśleniem bardziej realistycznym.

Wiele świadczy o tym, że ujęcie to pomaga osobom cierpiącym na depresję. Dob-son (1989) dokonał przeglądu badań porównujących interwencję poznawczą z innymi sposobami pomocy chorym na depresję, w tym także z leczeniem farmakologicznym. Jednym z wniosków było twierdzenie, że terapia poznawcza przynosi wyraźnie lepsze efekty niż pozostawianie chorych bez żadnej pomocy, a zdecydowanie lepsze niż leczenie farmakologiczne. Choć ten rodzaj terapii nie odpowiadałby wszystkim chorym na depresję, wydaje się, że ma ona wiele zalet.

Sugeruje się, że już sama pomoc ludziom w ucieczce od błędnego koła negatywnego myślenia dodaje im sił wewnętrznych. Czyni ich zdolnymi do rozumienia sposobu, w jaki nieświadomie i niechcący stali się własnymi wrogami. Pozwala im też osiągnąć większą swobodę w zachowaniu. Osoba zaniedbywana w dzieciństwie, która wielokrotnie słyszała z ust rodziców, że nie sposób jej kochać, może - badając i kwestionując swą przeszłość - zdać sobie sprawę z tego, że wiele osób jednak ją kocha, dzięki czemu stworzy sobie zupełnie nowy obraz siebie.

Trening asertywności

Coraz więcej danych przemawia za tym, że asertywność, a więc zdolność wyrażania prosto
i jasno własnych poglądów, potrzeb i opinii, wiąże się bezpośrednio z wysoką samooceną - zagadnieniem istotnym dla nas i dla osób, z którymi pracujemy31''. Corob (1987) wykazał skuteczność treningów asertywności w niesieniu pomocy kobietom cierpiącym na depresję. Sanchez i inni (1980) porównali efekty losowego przydzielenia trzydziestu dwu kobiet do jednej z czterech grup terapeutycznych: dwóch stosujących tradycyjną psychoterapię i dwóch stosujących trening asertywności. Pomiar przeprowadzono przed interwencją, bezpośrednio po jej zakończeniu i po upływie miesiąca. Wykazały one istnienie ważnej statystycznie różnicy na korzyść treningu asertywności.

Zwolennikami treningu asertywności są również Pattenson i Burns (1990), którzy gorąco go popierają jako element promocji zdrowia kobiet. Uczestniczki próbują rozpoznawać sytuacje, w których brak asertywności prowadzi do przygnębienia. Przez modelowanie i odgrywanie ról uczą się także radzić sobie z tymi sytuacjami i innymi interakcjami społecznymi. To pomaga im dawać sobie radę z negatywnymi uwagami, z zastraszaniem i krytycyzmem, co z kolei sprawia, że są zdolne do pokonania stresu. W tej dziedzinie pracownicy socjalni po odebraniu odpowiedniego przygotowania mogą się znacząco przyczynić do poprawy zdrowia kobiet i ich ogólnego dobrostanu.

Treningi asertywności, a nie tylko wiedza na jej temat, są bardzo potrzebne, wręcz niezbędne pracownikom socjalnym, szczególnie dlatego, że w małych środowiskach nie są oni osobami anonimowymi, a także wywodzą się z lokalnej społeczności (przyp. red.).

Rozdział 8

Praca w społecznościach i grupach

Zdolność do pracy w społeczności i na jej rzecz, cechująca zawsze osoby pracujące z młodzieżą i animatorów życia lokalnej społeczności, staje się obecnie umiejętnością wymaganą także od wielu pracowników socjalnych i kuratorów. W miarę różnicowania się społeczeństwa i pogłębiania różnic między biednymi i bogatymi poszerza się krąg ludzi i zakres zagadnień, przed jakimi staje wielu specjalistów.

Co rozumiemy przez „społeczność"? Istnieją dziesiątki definicji tego pojęcia, przy czym niektóre odwołują się do obszaru geograficznego, inne do sieci powiązań społecznych, a jeszcze inne podają, że oznacza ono zwartą grupę ludzi połączonych wspólnym interesem - politycznym, społecznym czy ekonomicznym. W niniejszym rozdziale pojęcie „społeczność" jest stosowane zgodnie z definicją sformułowaną w Oxford English Dictionary (Oksfordzki słownik języka angielskiego): „zorganizowane ciało polityczne, komunalne lub społeczne; zespół ludzi mieszkających w tej samej okolicy; zespół ludzi o wspólnej tożsamości religijnej lub innej"

Praca na rzecz społeczności jest wynikiem wyznawania wielu wartości. Choć istnieją znaczne różnice w indywidualnych ocenach poszczególnych wartości, to z poniższą listą propozycji pochodzącą z Current Issues in Community Work (Aktualne zagadnienia w pracy na rzecz społeczności; Community Work Group, Calouste Gul-benkian, 1973) zgadza się prawdopodobnie najwięcej osób pracujących w społeczności i na jej rzecz:

- Liczą się ludzie. Dlatego strategie, systemy administracyjne i organizacja pracy powinny być oceniane ze względu na ich wpływ na ludzi.

W Polsce często dochodziło do konfliktów na poziomie lokalnym, zwłaszcza kiedy organizacje pozarządowe lub struktury organizacji administracji państwowej chciały otworzyć ośrodki dla chorych na AIDS, bezdomnych czy chorych psychicznie. Trudności występują również przy tworzeniu w szkołach klas integracyjnych ze względu na sprzeciw rodziców zdrowych dzieci (przyp. red.).

170

Psychologia dla pracowników socjalnych

- Wspólne działanie sprawia, że rośnie ludzki potencjał. Społeczeństwo powinno umożliwiać swym członkom aktywne uczestnictwo w każdej dziedzinie życia: społecznej, ekonomicznej i politycznej.

- Dążenie do większej równości społecznej i sprawiedliwości jest możliwe dzięki współudziałowi we władzy i jej redystrybucji.

Niezależnie od rodzaju działalności i osoby ją podejmującej, wszelka praca jest wykonywana w obrębie społeczności. Wielu spośród tych, z którymi pracujemy, to osoby pokrzywdzone, borykające się z takimi samymi trudnościami jak bezrobotni: z niskim dochodem, złymi warunkami mieszkaniowymi, złym stanem zdrowia i ograniczonymi możliwościami kształcenia się. Jest więc bardzo ważne, by pracownicy socjalni umieli osadzić swą pracę w kontekście społeczności, w której działają, by znali problemy dotykające jej członków.

Zaznajamianie się ze społecznością

Pracownicy socjalni zwykle są kierowani w określone miejsce, na przykład na konkretne osiedle. To zrozumiałe, gdyż jedna osoba może poznać problemy tylko wytyczonego obszaru. Powinna stać się zatem znaną postacią w swojej okolicy, pozdrawianą przez przechodniów
i darzoną zaufaniem przez młodzież.

Znajomość lokalnych możliwości i czynników wpływu

Ważne jest zidentyfikowanie jak największej liczby osób mających wpływy w danej społeczności i ewentualne nawiązanie z nimi kontaktu. Niezależnie od tego, czy jesteś animatorem życia lokalnej społeczności, pracownikiem socjalnym czy kuratorem sądowym pracującym na rzecz rozwoju społeczności, powinieneś poznać ludzi sprawujących władzę formalną bądź nieformalną w lokalnych systemach i hierarchiach.

Należy nawiązywać kontakty z pracownikami etatowymi i z wolontariuszami, a także z reprezentantami tych, którzy nie w pełni korzystają z przywilejów społecznych, a więc z przedstawicielami mniejszości etnicznych, osób niepełnosprawnych, w podeszłym wieku. Jeśli słuchasz i zachowujesz dyskrecję, możesz nie tylko zrozumieć mechanizm działania swej placówki, ale także zdobyć zaufanie ludzi, którzy pomogą ci lepiej wykonywać twoją pracę. Ściślej mówiąc, ważne jest, aby:

• dowiedzieć się jak najwięcej o różnych społecznościach: ich kulturze, przekonaniach i zwyczajach,

• spróbować stworzyć zindywidualizowaną i opartą na zaufaniu więź ze starszymi i w ogóle z osobami cieszącymi się poważaniem w poszczególnych społecznościach,

Praca w społecznościach i grupach

171

Opracować zasady zachowania na wypadek spotkań, podczas których mogłoby dojść do ujawnienia rozbieżnych opinii między grupami; szczególnie pomocne wskazówki opracowano w Wydziale ds. Czarnoskórych z Krajowego Związku Urzędników Samorządów Lokalnych (National Association of Local Government Officers),

być postrzeganym jako osoba bezstronna, czyli unikać wykorzystywania swej władzy i wpływów w celu faworyzowania którejkolwiek z grup.

Opracowanie profilu grupy

Ważne jest gromadzenie od początku jak największego zasobu informacji na temat okolicy, w której pracujesz. Nie sprowadza się to jedynie do znajomości nazwisk radnych i posłów. Pracownik powinien sporządzić szczegółowy przekrój społeczności, zaznaczając na mapie strefy mieszkalne, ośrodki przemysłu, szkoły, gabinety lekarskie, ośrodki zdrowia, domy kultury, kościoły, świątynie i meczety, a także agencje usługowe, na przykład ośrodki opieki dziennej. Każdy nowo zatrudniony pracownik może wnieść swój wkład, uaktualniając na przykład profil wiekowy społeczności czy wizytując grupy rodziców i dzieci w wieku przedszkolnym, by się przekonać, jakie udogodnienia oferowane są dzieciom niepełnosprawnym. Wędrowanie po okolicy, wypatrywanie niezamieszkanych budynków, sprawdzanie, gdzie zbierają się bezrobotni, jaki jest system transportu, czy biblioteka jest dostępna dla osób na wózkach inwalidzkich lub z wózkami dla dzieci, w jakim stanie są toalety publiczne i gdzie się spotykają młodzi ludzie - wszystko to przyczyni się do lepszego poznania terenu własnej działalności.

Identyfikowanie potrzeb społeczności

Aby się dowiedzieć, czego potrzebują ludzie, należy ich o to zapytać. Pracownikom na rzecz lokalnej społeczności potrzebna jest więc umiejętność gromadzenia i przekazywania dowodów oraz danych. Powinni umieć przygotowywać proste kwestionariusze (zob. rozdział 9 i przykład w dodatku E), analizować dane oraz wyciągać z nich wnioski. Podczas gdy grupy coraz zacieklej współzawodniczą o dostęp do wciąż bardziej ograniczonych zasobów, pracownicy działający na rzecz społeczności powinni coraz skuteczniej reprezentować potrzeby osób pokrzywdzonych. Mogą to czynić w formie ustnej bądź pisemnej.

Jeśli ludzie nie potrafią bezpośrednio wyrazić swych potrzeb, to prawdopodobnie, dlatego, że ich o nie na ogół nie pytano. Warto im wtedy przedstawić kilka realnych propozycji i możliwości, a następnie zachęcić do określenia własnych priorytetów. Pracownik, chcący na przykład pomóc niepełnosprawnej czarnoskórej młodzieży rozwijać swe zainteresowania, może zaproponować wstępną listę zajęć do wyboru: na przykład historia czarnoskórych, trening asertywności, zagadnienia dotyczące ochrony zdrowia, odwiedzanie innych grup, biwakowanie, zajęcia teatralne, międzynarodowa wymiana młodzieży i tym podobne.

172

Psychologia dla pracowników socjalnych

Formy pracy ze społecznością

Pracujący na rzecz określonej społeczności zajmują się na ogół problemami dotyczącymi znacznej liczby osób, takimi jak bezrobocie, bezdomność, potrzeby mniejszości narodowych, kobiet opiekujących się małymi dziećmi, osób samotnych, niepełnosprawnych czy w podeszłym wieku. Głównym sposobem działania pracownika socjalnego najczęściej bywa kampania.

Jest wiele form działania, które można zaliczać do pracy na rzecz społeczności. Poniżej omówię trzy z nich (zob. Armstrong i in., 1974).

Organizacja społeczności. Tym mianem określa się podstawowe formy pracy na rzecz społeczności, takie, jak program „Dobry sąsiad", angażowanie wolontariuszy w zaspokajanie potrzeb społecznych, organizowanie grup samopomocy. Ta forma działania obejmuje także edukację społeczności i zachęcanie do udziału w lokalnych inicjatywach. Stosowane strategie to informowanie o dostępnych usługach, rozwijanie kontaktów między poszczególnymi grupami społeczności i promowanie pozytywnych związków między członkami różnych społeczności.

Rozwój społeczności. Ta forma działania obejmuje więcej działań długoterminowych. Dotyczy głównie takich zagadnień, jak problemy mieszkaniowe, ochrona zdrowia i bezrobocie, ale jej celem jest edukowanie ludzi w zakresie ich praw i przysługujących im uprawnień. Na przykład osoby bezrobotne często są zachęcane do spojrzenia na swe położenie z politycznego, a nie z osobistego punktu widzenia, tak, aby zaczęły się postrzegać jako ofiary sytuacji, a nie swej własnej niedoskonałości. Stosowane strategie często wiążą się z uświadamianiem prawa do dalszej edukacji bądź też są kampanią przeciwko deprywacji i niesprawiedliwości.

Akcja społeczna. Jest to forma o wyraźniejszym aspekcie politycznym. Polega na rzucaniu wyzwania istniejącym władzom, jeśli są one źródłem ucisku. Kampania skupia się na określonym zakresie zagadnień społecznych, ekonomicznych, politycznych i środowiskowych, takich jak niskie płace, rasizm, seksizm, prawo do mieszkania i dostęp do usług. Stosuje się tu strategie podobne do wymienionych w ustępie o rozwoju społeczności. Aktywność grupy polega jednak bardziej na rzucaniu wyzwania i doprowadzaniu do konfrontacji niż na wypracowywaniu konsensusu i negocjacjach. Pracownicy socjalni, zwykle koncentrujący się raczej na organizacji i rozwoju społeczności, mogą się także sprzymierzać z osobami prowadzącymi akcję społeczną. Działanie na rzecz społeczności to istotny element wszystkich trzech ujęć, ważny jest jednak wybór strategii najstosowniejszej w danej sytuacji.

Organizowanie kampanii

Kampania jest strategią często stosowaną przez działających na rzecz społeczności. Tabela 8.1 opracowana przez Marka Smitha pokazuje dokładnie jej etapy. Dostrzec tu można pewne podobieństwa do procesu WSPARCIE.

Praca w społecznościach i grupach

173

Tabela 8.1. Organizowanie kampanii (Smith, 1984)

i Powodzenie akcji zależy zwykle od: wyraźnie określonych celów, wytyczenia realnych celów, stosowania kilku taktyk, dostępu do potrzebnych zasobów, pozyskiwania sojuszników, nieprzewidywalności zachowania i zachowania inicjatywy.

Krok 1. Przewiduj

Krok 2. Miej jasność co do zagadnienia

Krok 3. Dowiedz się, co myślą współpracownicy

Krok 4. Dowiedz się, kto ma władzę

Krok 5. Przeanalizuj swoją koncepcję

Krok 6. Zaplanuj swoją kampanię

Krok 7. Zdobądź potrzebne zasoby

Krok 8. Wykorzystuj „normalne kanały"

pozyskuj deklaracje dobrej woli i nawiązuj kontakty z ewentualnymi sojusznikami.

zgromadź dane i ustal fakty; jasno uzasadnij swą chęć wprowadzenia zmian.

zwerbuj więcej osób zainteresowanych daną sprawą.

kto podejmuje decyzje w tej sprawie? kto lub co ma wpływ na te decyzje?

wypracuj stanowisko i przedstaw je życzliwym słuchaczom.

zmierzaj do osiągnięcia swych celów kilkoma drogami; nigdy nie zakładaj, że zgoda została osiągnięta; to, że cię wysłuchano, nie oznacza jeszcze, że otrzymasz poparcie;

planuj, ale nie trać elastyczności; rozglądaj się za potencjalnymi sojusznikami.

sprawdź swą sytuację finansową; upewnij się, czy jest dostępny telefon, pomoc sekretarki itp.

nie wzbudzaj niesnasek, ignorując lub obrażając urzędników i radnych.

Krok 9. Wywieraj nacisk na odpowiednie władze i mobilizuj

zdecyduj się, czy chcesz pracować na forum publicznym czy w zaciszu, poparcie społeczne

Krok 10. Podsumuj

Krok 11. Podejmij dalsze działania

ustal, co się udało osiągnąć i co należy zrobić w następnej kolejności.

działaj na kilku frontach jednocześnie.

Krok 12. Przyjrzyj się osiągnięciom

oceń swe postępy na tle zamierzeń.

174

Psychologia dla pracowników socjalnych

Uczestniczenie w grupach

Ludzie, słysząc o grupie mającej związek z ich zainteresowaniami lub sytuacją życiową, oceniają uczestnictwo w niej w kategoriach zysków i strat z własnego punktu widzenia. Kiedyś spotkałam się z pełnymi entuzjazmu pracownikami socjalnymi, którzy stwierdzili, że w okolicy zamieszkiwanej licznie przez Azjatów nie oferowano kobietom prawie żadnych możliwości spędzania wolnego czasu. Zorganizowali więc poranną grupę zabaw i spotkań dla matek i dzieci w lokalnym domu kultury. Przygotowano się dobrze, rozlepiono ogłoszenia w sklepach, rozniesiono ulotki do mieszkań. Gdy nadszedł wyznaczony poranek, w domu kultury czekało siedmioro pracowników i wolontariuszy, nie pojawiła się jednak ani jedna azjatycka matka. Organizatorzy nie dowiedzieli się bowiem, czy te kobiety są zainteresowane taką grupą spotkań. Nie upewnili się, czy pora dnia, dzień tygodnia i lokalizacja są odpowiednie, ani też, czy takie spotykanie się jest w ogóle w tej społeczności praktykowane. Opierając się na różnych argumentach za i przeciw, kobiety w wyniku rachunku zysków i strat związanych z uczęszczaniem na takie spotkania najwyraźniej stwierdziły, że nie byłoby to dla nich korzystne.

Pracownicy powinni zawsze pamiętać o rachunku zysków i strat (zob. rozdział 3) i o indywidualnych czynnikach, które mają nań wpływ. Gdy stwierdzam, że ludzie zawsze dążą do „maksymalizowania zysków i do minimalizowania kosztów", nie mam na myśli jedynie egoistycznego pragnienia osiągania materialnych i osobistych korzyści. Inne czynniki, które należy uwzględnić, to wyznawane przez ludzi wartości, dobro ich bliskich, a także osobiste przekonania i aspiracje, takie jak nadzieja życia wiecznego czy uwolnienie od cyklu reinkarnacji. Wynika stąd, że do organizowania grup potrzebna jest odpowiednia wiedza.

Praca z grupą

Animatorzy życia lokalnej społeczności, kuratorzy sądowi i pracownicy socjalni coraz częściej pracują z grupami. Termin „praca z grupą" odnosi się jednak do wielu różnych form aktywności. Warto rozpatrywać je jako elementy czterech głównych kategorii, których wyznacznikiem jest w zasadzie zakres władzy, jaką dysponują pracownicy i uczestnicy. W niniejszym rozdziale omawiane są zagadnienia odnoszące się do następujących grup pracy:

Grupy terapeutyczne. Tu główną rolę odgrywa jeden lub kilku pracowników prowadzących. Planują skład grupy i jej program, są odpowiedzialni za opracowanie celów oraz sprawny przebieg pracy. Uczestnicy są względnie bierni. Przykład mogą stanowić grupy dla osób w żałobie albo dla ofiar wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie.

Grupy wsparcia. Tutaj specjaliści odgrywają mniej istotną rolę. Mogą zainicjować istnienie grupy przez zgromadzenie osób z podobnymi problemami. Głównie jednak chodzi o towarzyszenie uczestnikom w rozwiązywaniu ich problemów przez

Praca w społecznościach i grupach

175

gotowość do wysłuchania oraz przez kontaktowanie ich z organizacjami, których usługi mogą się okazać przydatne. Przykład stanowią grupy wsparcia dla osób opiekujących się krewnymi w podeszłym wieku lub dla rodzin dzieci niepełnosprawnych.

Grupy samopomocy. Specjalista może w nich ogóle nie uczestniczyć. Choć wiele takich grup zakładają osoby, które łączy wspólny problem bądź interes, to często uznają one, że warto nawiązać współpracę z pracownikiem socjalnym. Może on służyć informacjami, skontaktować z wpływowymi osobami oraz podpowiedzieć, gdzie i jakie naciski należałoby wywrzeć. Taką grupą jest na przykład „Gingerbread" (Pierniczek).

Samodzielne grupy. Tutaj wyraźnym celem specjalistów jest przygotowanie uczestników do przejęcia sterów i samodzielnego kontynuowania pracy. Są to głównie grupy realizujące akcję społeczną czy kampanię. Zasadniczym celem jest wspomaganie procesu wyłaniania kierownictwa grupy wśród jej uczestników lub spośród szerszej społeczności. Doskonałe omówienie takich grup znajduje się w książce Self--Directed Groupwork (Mullender, Ward, 1991).

l <

WSPARCIE: praca z grupą

Wstępna ocena

Jakie są problemy, potrzeby czy zagadnienia do rozwiązania? Kto może być uczestnikiem? Jeśli organizujesz grupę, która ma się zająć określonym zagadnieniem, to możliwe, że znajdziesz kilka bardzo zaangażowanych osób, ale możliwe też, że trzeba będzie indywidualnie zdobywać kolejnych sprzymierzeńców.

Jak powstały określone problemy, potrzeby czy zagadnienia? Czego uczestnicy mogą się spodziewać od takiej grupy?

Czy dysponujesz odpowiednimi umiejętnościami, by wspierać lub mobilizować grupę?

Planowanie

W planach należy uwzględniać wiele elementów:

• Lokalizacja grupy; należy rozważyć dojazd, dojście i tym podobne.

• Zebranie i ustalenie opinii uczestników na temat celów grupy.

• Informowanie o grupie: informacje powinny dotrzeć do potencjalnych uczestników grupy i być dla nich atrakcyjne. Przeprowadź „badania konsumenckie".

• Ustalenie częstotliwości spotkań w zależności od potrzeb grupy.

• Zagadnienia związane z dostępnością, rozważane na przykład ze względu na potrzeby osób głuchych lub na wózkach inwalidzkich.

• Zgromadzenie zasobów: planów strukturalnych czy pomocy naukowych.

A

176

Psychologia dla pracowników socjalnych

Realizacja

• Powitanie i ustalenie głównych zasad, takich jak słuchanie osoby mówiącej bez przerywania jej.

• Omówienie powodów istnienia grupy, uwzględnienie informacji zwrotnych.

• Ustalenie praktycznych zasad, na przykład czasu rozpoczynania i kończenia spotkań.

• Zmierzanie w kierunku wyraźnie określonych celów. Upewnienie się, czy są one osiągalne, gdyż w przeciwnym razie członkowie grupy mogliby się zniechęcić. Cele te mogą się przyczyniać do realizacji długoterminowych zamierzeń, ale powinny być osiągalne we wczesnych etapach istnienia grupy. Zawsze należy zachęcać członków grupy do podejmowania dalszych wysiłków, chwalić ich i dostarczać pozytywnych informacji zwrotnych.

Ocena i ewaluacja

• Zachęcaj członków do oceniania postępów grupy w ustalonym z góry terminie na_ podstawie pisemnego wykazu celów.

• Korzystaj z tych informacji zwrotnych, by ocenić swe własne osiągnięcia.

• Zastosuj zdobytą w ten sposób wiedzę, planując następną grupę. Jeśli to potrzebne, wspieraj jej członków w podejmowaniu ich własnych inicjatyw, tak by grupa w końcu się usamodzielniła.

Dynamika grupy: procesy wewnątrzgrupowe

Zarówno dynamika grupy, jak i związane z nią bardziej szczegółowe zagadnienia, takie jak kształtowanie się hierarchii, norm i sojuszy, były przedmiotem rozległych badań. Powstające grupy często przechodzą przez serię etapów wymienianych przez Tuckmana (1965):

1. Formowanie: niepokój, poszukiwanie lidera, niepewność co do zadań i sytuacji.

2. Sprzeciw: konflikt między jednostkami i podgrupami, kwestionowanie kierownictwa i opór zarówno wobec zasad, jak i zadań grupy.

3. Ustalanie norm: większa stabilność, wyłanianie się struktury grupy; prowadzi do uznania norm i spójności grupy.

4. Działanie: zwiększona koncentracja na zadaniu i konstruktywnym rozwiązywaniu problemów.

Formowanie

Członkowie nowych grup - czy to studiujący pracę socjalną, czy uczestnicy grupy samopomocy, czy też lokatorzy planujący założenie zrzeszenia najemców - w nowej dla

Praca w społecznościach i grupach

177

siebie sytuacji doświadczają uczucia niepewności: Czy przyszli na właściwe miejsce? Gdzie mają usiąść? Czy przyszli we właściwym dniu? Czy znają tu kogokolwiek? Kto tu rządzi? Ludzie przyłączają się do grup, mając określone oczekiwania, które mogą zostać spełnione lub nie.

Pierwszym zadaniem pracownika jest zmniejszenie niepewności i poczucia braku bezpieczeństwa. Powinien on uprzednio przygotować pomieszczenie i witać wchodzących. Osoby przybywające samotnie, należące do etnicznych mniejszości lub niepełnosprawne wymagają szczególnej uwagi, gdyż mogą się czuć izolowane lub zagrożone. Dobrze jest wcześniej przygotować na ulotce czy tablicy ważne informacje, z którymi przybyli się zapoznają, czekając na rozpoczęcie spotkania. Jeśli liczebność grupy na to pozwala, uczestnicy mogą się sobie przedstawić. Toalety i pomieszczenie, w którym dzieci mają zapewnioną opiekę, powinny być wyraźnie oznaczone.

Sprzeciw

Jeśli grupa spotyka się często, organizatorzy powinni wiedzieć, co się może zdarzyć w wypadku pozostawienia uczestników samym sobie. Niektóre osoby pewnie zniechęci intensywność rodzących się na tym etapie konfliktów. Ponieważ uczestnictwo w grupie jest zwykle dobrowolne, mogą się one poczuć wyobcowane i przestaną uczęszczać na spotkania. W grupie formalnej prowadzący powinien przewidywać wystąpienie konfliktów i przejąć ster w swoje ręce. W grupie nieformalnej zwykle prędzej czy później ktoś podejmuje się tej roli.

Hierarchia dominacji rozwija się w niemal wszystkich grupach. Argyle (1983) pisze, że walka o status rozgrywa się w trakcie początkowych spotkań. Gdy hierarchia zostanie już ustalona, uczestników przewodzących można rozpoznać po liczbie wypowiedzi i uwadze poświęcanej im przez współuczestników. Hierarchia uzewnętrznia się również za sprawą niewerbalnych sygnałów. Zwróć uwagę nie tylko na liczbę wypowiedzi dominujących osób, ale także na ton ich głosu, wyraz twarzy i język ciała.

Gdy hierarchia w grupie zostanie już raz ustalona, trudno jest ją zmienić, gdyż dominujący uczestnicy sprzeciwiają się ograniczaniu ich wpływów. Jednak zdominowani członkowie mogą doprowadzić do zmian dzięki współpracy, wspieraniu się nawzajem i naleganiu, by ich głosy także zostały wysłuchane i wzięte pod uwagę. W niektórych większych grupach, liczących ponad dziesięć osób, dochodzi do zawierania przymierzy i tworzenia klik, zwłaszcza między dobrze znającymi się osobami. W innych, bardziej formalnych grupach, jak komitety samorządowe, przymierza takie dość dokładnie odzwierciedlają układ członkowski w partiach politycznych, to znaczy łączą osoby o podobnych poglądach.

Jeśli animator życia lokalnej społeczności odgrywa w grupie główną rolę, to jego zadaniem jest zapewnienie wszystkim uczestnikom możliwości wyrażenia swych opinii i oczekiwań, nawet tym o najniższym statusie. Jeśli natomiast odgrywa on rolę osoby wspierającej, to może działać jako źródło wsparcia i informacji dla całej grupy. Wie, jak powinna być ona zorganizowana - z wybranym przewodniczącym, sekretarzem, skarbnikiem i tak dalej - i zna szczegóły dotyczące miejsca spotkań, kosztów i transportu.

178

Psychologia dla pracowników socjalnych

Pracownik powinien dopilnować, by przestrzegane były demokratyczne zasady postępowania, na przykład sporządzanie i sprawdzanie protokołu, opracowanie ustaw, zwoływanie dorocznego walnego zebrania i pisanie rocznego raportu. Oczywiście, byłoby najlepiej, gdyby odpowiadali za to poszczególni członkowie grupy czy komitetu.

Ustalanie norm

Pojęcie „norma" oznacza konwencjonalne lub zgodne ze zwyczajem zachowanie. W trakcie pracy grupy dochodzi do powstawania norm związanych z jej zadaniami - na przykład kto ma protokołować przebieg spotkania; z interakcjami w obrębie grupy - czy członkowie zwracają się do siebie po imieniu czy po nazwisku; z postawami - przejmowanymi zwykle od osób dominujących; z ubieraniem się - czy obowiązuje styl formalny czy nieformalny. Presja społeczna wymuszająca zachowania zgodne z normami grupowymi często bywa bardzo silna. Z kilku dobrze znanych badań wynika, że jednostki wyraźnie odróżniające się od większości czują się bardzo niezręcznie. Z tego właśnie powodu wprowadzono tajność głosowania.

Rola pracownika socjalnego może polegać na tym, że zapewni on wprowadzenie takich norm, które rzeczywiście będą przeciwdziałały dyskryminacji. Może więc na przykład dopilnować, by władzy nie sprawowali ciągle ci znajdujący się u szczytu hierarchii kosztem tych z dołu. Powinien wspierać osoby, które rzadko sprawują władzę: kobiety, niepełnosprawnych czy mniej śmiałych członków grupy, tylko czasami zbierającymi się na odwagę, by przemówić. Pracownik może zwrócić uwagę na osoby niezgadzające się z podjętą decyzją, ale potrzebujące wsparcia, by wyrazić swe wątpliwości.

Normy często stają się powodem „obezwładnienia" grupy, która ma skłonność do postępowania w określony sposób „dlatego, że zawsze się to w ten sposób robiło". Pracownicy są w stanie podważyć tego rodzaju normy. Mężczyzn uczestniczących w grupach terapeutycznych można zachęcić, by pozwolili sobie na doznanie ulgi, jaką przynoszą łzy, a osobom upośledzonym pomóc podjąć ich p'"e"vszą w życiu samodzielną decyzję.

Działanie

Jest to etap, na którym grupa staje się produktywna i przystępuje do realizacji swego głównego zadania. Może wówczas dochodzić do konfliktów, ale będą to zwykle szybko przemijające burze w szklance wody. Nie należy zapominać o tym, że członkowie grupy wciąż jeszcze prowadzą swą indywidualną analizę zysków i strat związanych z przynależnością do niej. Teraz, kiedy zainwestowali swój czas i wysiłek, zaczynają się spodziewać pewnych zysków. Jeśli wciąż nie dostrzegają oznak konkretnego działania i możliwości uzyskania oczekiwanych rezultatów, to dojdzie do stopniowego przerzedzania się szeregów grupy.

Pewna spójność w grupie jest konieczna, jeśli ma ona pracować razem i osiągać swe cele. Niebezpieczny jest jednak zarówno nadmiar owej spójności, jak i jej

Praca w społecznościach i grupach

179

niedostatek. Gdy grupa jest nazbyt „nastawiona do wewnątrz" i istnieje już od dłuższego czasu, to będzie prawdopodobnie mało efektywna z powodu panującej w niej stagnacji. Z kolei grupa rozdrobniona, w której panuje nieufność i rywalizacja między członkami, przypuszczalnie nie zdoła poświęcić potrzebnego czasu i energii na realizowanie zadań.

Jest to bardzo ważny etap dla pracownika socjalnego. Powinien teraz, nawet jeśli nie robił tego wcześniej, wspierać grupę, wskazując i spisując jej cele oraz zadania, zwłaszcza te, które dotychczas były niezbyt jasno określone. Pracownik może pomóc uporządkować zadania od najłatwiejszych do najtrudniejszych. To pozwoli grupie osiągnąć jej pierwszy cel bardzo szybko, a -jak wiemy na podstawie teorii społecznego uczenia się - sukces działa nagradzające i wzmacnia zachowanie.

Pracownik motywuje grupę i pomaga jej członkom uzmysłowić sobie, co chcą osiągnąć, wspiera ich w chwilach frustracji i zachęca do dalszych osiągnięć. Unika przejmowania kierownictwa w grupie, ale korzystając ze swych doświadczeń, uaktywnia uczestników do pracy na rzecz grupowych celów, pomimo rozczarowań i niepowodzeń.

Niektóre grupy społeczne potrzebują pomocy w „radzeniu sobie z rzeczywistością polityczną". W momentach frustracji ich członkowie mają skłonność do wyładowywania swych uczuć na tych, którzy -jak mniemają - zablokowali czy zniweczyli ich plany. Postępowanie takie może być szkodliwe. Jeśli na przykład przedstawiciel lokalnego samorządu zostanie oskarżony przez członków grupy o zaniedbanie ich sprawy lub niedostateczne jej popieranie, to w przyszłości może odmówić wszelkich kontaktów z tą grupą. Pracownicy socjalni będą musieli wyjaśnić, że niepopieranie przez władze lokalne dobrze przygotowanych projektów oddolnych ma na ogół polityczne, a nie osobiste podłoże, i że władze lokalne, zwykle poddane bardzo silnym naciskom władz centralnych, często nie mogą realizować wszystkich świadczeń, którymi chciałyby się zająć.

Dynamika grupy: procesy międzygrupowe

Przez procesy międzygrupowe rozumie się zmiany w układzie relacji łączących różne grupy lub podgrupy w obrębie większej grupy. Czasem są one bardzo wyraźnie ustalone, tak jak w wypadku zmieniających się napięć między partiami politycznymi czy społecznościami religijnymi, czasem są mniej widoczne, ale ujawniają się, gdy dochodzi do określonych wydarzeń czy debat, na przykład między zwolennikami lub przeciwnikami legalności aborcji.

Grupa własna, grupy obce i formowanie się klik

„Grupa własna" i „grupy obce" to terminy, które opisują tendencję do polaryzowania się grup mających w jakiejś sprawie przeciwne poglądy. Każda podgrupa wypracowuje swą własną tożsamość na podstawie jednego lub kilku wymiarów, takich jak system wartości, zawód i przekonania religijne lub polityczne, i na tej podstawie ustala zasady przynależności do własnej grupy. Tym odróżnia się od innych, które

180

Psychologia dla pracowników socjalnych

mają odmienną tożsamość, system przekonań czy zawód lub które wyznają inne przekonania religijne bądź polityczne. Są to grupy obce. Relacja ta jest wzajemna: każda grupa jest grupą własną dla siebie, a jako obce postrzega różniące się od niej pod ważnymi względami. Świadczy o tym mnóstwo przykładów: katolicy i protestanci, kapitaliści i komuniści, konserwatyści i socjaliści, a nawet pracownicy socjalni działający w terenie i w domach opieki.

W dziedzinie relacji międzygrupowych przeprowadzono kilka ważnych badań. Sherif (1958) jest autorem serii badań dotyczących lojalności wobec grupy własnej i wzrostu uprzedzeń skierowanych przeciw grupom obcym. Badał również sposoby, w jakie można by propagować współpracę grup nastawionych wobec siebie nieufnie. Tajfel, Żyd, który przetrwał hitlerowski obóz koncentracyjny, do końca życia zajmował się relacjami międzygrupowymi. Tajfel i Turner (1979) na podstawie swych rozległych badań stwierdzili:

CS1 Już samo postrzeganie faktu przynależności do dwóch odrębnych grup [...] wystarcza, by wyzwolić międzygrupową dyskryminację na korzyść grupy własnej. Innymi słowy, sama świadomość obecności grupy obcej wystarcza, by sprowokować w obrębie grupy własnej międzygrupowe reakcje związane z rywalizacją lub dyskryminacją.

Arthur Koestler (1978), pisząc o tym zjawisku i o potwornościach, do których może prowadzić, wspominał z nostalgią i humorem swe własne doświadczenia z dzieciństwa:

03° Pierwszego dnia w szkole w Budapeszcie, gdy miałem pięć lat, moi przyszli koledzy szkolni zadali mi ważne pytanie: „Jesteś za MTK czy za FTC?". Były to skróty oznaczające dwie najlepsze węgierskie drużyny piłkarskie [...], o czym wiedział każdy chłopiec, oprócz mnie, biedaka, który nigdy nie był na meczu piłkarskim. Jednak nie do pomyślenia byłoby się przyznać do tak głębokiej ignorancji, toteż pospiesznie i pewnie odparłem: „MTK, oczywiście!". I tak kości zostały rzucone; przez całą resztę mego dzieciństwa na Węgrzech, a nawet gdy moja rodzina przeniosła się do Wiednia, pozostałem gorliwym i lojalnym kibicem MTK, i wciąż są bliscy memu sercu [...j. Co więcej, ich wspaniałe biało-niebieskie, pasiaste koszulki nie straciły swej magii, podczas gdy wulgarne białe i zielone pasy ich niegodnych rywali wciąż napawają mnie odrazą. Mogę się śmiać z siebie, ale przywiązanie uczuciowe i magiczna więź wciąż jeszcze trwają [...]. Rzeczywiście, łapiemy nasze przywiązania jak zakaźne bakterie, a nawet gorzej, idziemy przez życie nieświadomi tej patologicznej skłonności, która mami ludzkość i wiedzie ją od jednej historycznej katastrofy do następnej.

Cechy konfliktu między grupowego

Eksperymentalne badania Sherifa i jego współpracowników potwierdzili inni badacze. Panuje powszechna zgoda co do tego, że zjawiska opisane przez Stonera (1978) to cechy konfliktu między grupami i sytuacji, w których grupa własna czuje się zagrożona przez grupę obcą (zob. tabela 8.2).

A

Praca w społecznościach i grupach

181

Psycholodzy, tacy jak Gilbert (1989), wyjaśnili zjawiska związane z międzygrupowym konfliktem jako reakcję na postrzegane zagrożenie. Jeśli zostanie wykryte niebezpieczeństwo (prawdziwe lub tylko domniemane), to ludzie zaczynają się niepokoić. Zgodnie z sugestią Stonera (1978) wszyscy, którzy czują się zagrożeni przez obcych -niezależnie od tego, czy będą to osoby o innym kolorze skóry, innej przynależności narodowej, czy jedynie zawodnicy innej drużyny piłkarskiej - mają skłonność do zwierania szeregów; poszukują bezpieczeństwa w solidarności grupowej. Jeśli się wydaje, że zagrożenie nie ustaje, zdolniejszym lub agresywniejszym członkom grupy przekazywana jest władza i nasila się ryzyko dyskryminowania osób spoza grupy. Ludzie stają się bardziej spięci, pobudzeni, nie są pewni, komu jeszcze mogą ufać, a plotki zaczynają zastępować informacje. Różnice między grupami wydają się większe, niż są w rzeczywistości, z kolei różnice w obrębie grupy wydają się mniejsze.

Tabela 8.2. Typowe procesy towarzyszące polaryzowaniu się grup (Stoner, 1978)

Członkowie grupy zapominają o dotychczasowych sporach i zacieśniają szeregi w obliczu realnego lub domniemanego zagrożenia ze strony innej grupy.

1. Wzrost wewnętrznej spójności

2. Wyłonienie liderów

W miarę narastania konfliktu międzygrupowego grupa oddaje władzę osobom bardziej agresywnym, zdolnym lub wygadanym, aby poprowadziły ją do zwycięstwa.

3. Zniekształcenie postrzega- Obraz grupy własnej i obcej ulega wypaczeniu. Każda grupa wła-nia sną ocenia swe umiejętności i inne cechy wyżej niż możliwości

grupy obcej.

4. Nasilanie się negatywnych Gdy obie grupy oskarżają się wzajemnie, antagonizmy między stereotypów nimi wydają się ważniejsze, niż są w rzeczywistości, a różnice

w obrębie grupy wydają się mniej istotne.

5. Wybór silnych reprezentantów

6. Zaślepienie

Każda grupa wybiera reprezentanta, który - w jej mniemaniu - nie ustąpi pod naciskiem przeciwnej strony. Każda pozytywnie ocenia własnego lidera, a negatywnie - lidera grupy przeciwnej.

Dochodzi do silnej identyfikacji z grupą własną, co zakłóca jasność myślenia i utrudnia przezwyciężanie różnic.

Jako pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności jesteśmy prawdopodobnie już dobrze obeznani z konfliktem międzygrupowym. Wiemy, jak może on działać na niekorzyść tych, dla których dobra mamy pracować. Opisane wyżej procesy prowadzą do uprzedzeń i dyskryminacji, a w ich wyniku dochodzi do pozbawiania pozycji i wpływów grup mniejszościowych - ludzi biednych, czarnoskórych, homoseksualistów, lesbijek, niepełnosprawnych. Jako przeciwwagę tendencji grup dominujących do zagarniania całej władzy dla siebie wprowadzono ustawodawstwo mające na celu wyrównanie możliwości. Wydaje się jednak, że silna potrzeba bezpieczeństwa i ochrony życia połączona z wyuczonymi stereotypami i dążeniem do osiągnięcia władzy oraz wpływów może prowadzić do odrzucenia innych ludzi i być powodem dehumanizacji.

182

Psychologia dla pracowników socjalnych

Pracownicy socjalni i pielęgniarki środowiskowe lub animatorzy życia lokalnej społeczności i pracownicy socjalni czasem sami się od siebie oddalają i nie są zdolni ufnie i otwarcie się komunikować. Jedno z rozwiązań polega na nawiązywaniu silnych więzi między jednostkami należącymi do różnych grup.

Z dokonanego przez Worchela (1979) przeglądu badań nad redukcją konfliktów międzygrupowych wynikają trzy wnioski. Po pierwsze, próby doprowadzenia do zbliżenia między ludźmi same w sobie równie często powodują nasilenie konfliktów, co ich redukcję. Jeśli więc twój zespół pracowników socjalnych czy animatorów życia lokalnej społeczności coraz gorzej się porozumiewa z inną grupą specjalistów, to nie wyobrażaj sobie, że wspólny lunch raz na miesiąc może się przyczynić do rozwiązania problemów. Po drugie, negocjacje prowadzone przez przedstawicieli przynoszą nieprzewidywalne skutki, ponieważ nawet jeśli osiągną oni pewnego rodzaju ugodę, to grupy, które reprezentują, mogą odrzucić jej warunki. Bezwzględnie należy je omówić z własną grupą przed udaniem się na pertraktacje. Po trzecie, i jest to wniosek najbardziej zachęcający, badacze są zgodni co do tego, że do rzeczywistej redukcji konfliktów międzygrupowych przyczyniają się spotkania w sprawach ważnych dla obu grup. Na przykład doprowadzenie do współzawodnictwa sportowego dwóch zaciekle rywalizujących grup młodzieży równie dobrze może się przyczynić do wzrostu napięcia, jak do jego redukcji, ale wybranie spośród obu grup reprezentacji lokalnej do gry z inną drużyną prawdopodobnie przyczyni się do zmniejszenia wrogości między nimi. Co najbardziej krzepiące, to zarówno obserwacje życiowych sytuacji, jak i dane eksperymentalne wskazują na to, że otwarte i konsekwentne wysiłki zmierzające do pojednania mogą doprowadzić do powstania stosunków nacechowanych większą zgodnością i ufnością.

Opieka grupowa i pomoc instytucjonalna

Wyjaśnijmy najpierw, co rozumiemy przez opiekę grupową. Ainsworth i Fulcher (1981) określają ją jako „te obszary świadczeń, które zapewniają cały zestaw działań wspierających klientów, a więc pomoc instytucjonalną, domy opieki (w tym także, choć nie wyłącznie, ośrodki oferujące opiekę całodobową przez siedem dni w tygodniu) i inne świadczenia społeczne". Tak więc opieka w domach opieki, ośrodki rodzinne, ośrodki opieki dziennej dla osób w podeszłym wieku - to wszystko są przykłady opieki grupowej, stosunkowo nowej dziedziny badań. Odniesiemy się zaledwie do kilku jej obszarów. W niektórych wypadkach badacze są specjalistami w innych dziedzinach nauki niż psychologia.

Dzieci w zakładach opiekuńczych

Publikacja Patterns and Outcomes in Child Placement (Wzorce i wyniki pracy w środowisku dziecka; Department of Health, 1991) zawiera imponującą liczbę badań dotyczących dzieci pozostających pod opieką władz lokalnych. Przedstawione informacje pochodzą z danych zamieszczonych w raporcie. Skoncentruję się na działaniach mających na celu dobro dzieci, na partnerstwie z rodzicami i opiekunami oraz na planowaniu.

Jak wynika z przekonujących dowodów zebranych przez wielu autorów, większość dzieci i młodzieży wymagających umieszczenia w placówce opiekuńczej wywodzi się ze środowisk pokrzywdzonych społecznie. Na przykład prawie trzy czwarte rodzin potrzebowało wsparcia finansowego, a ponad połowa mieszkała w tak zwanych biednych okolicach. Wielu podopiecznych miało problemy zdrowotne i braki w wykształceniu, które zwykle nie zostały wyrównane w okresie przebywania w zakładzie opiekuńczym. Młodzież opuszczająca takie placówki jest szczególnie zagrożona. Znaczna część bezdomnych i pozbawionych środków do życia młodych ludzi, których można spotkać na ulicach naszych miast, znajdowała się kiedyś pod opieką władz lokalnych.

Wiadomo skądinąd, że władze lokalne zwykle nie zachowywały danych na temat liczby dzieci czarnoskórych i pochodzących z innych etnicznych grup mniejszościowych zaliczanych do grup ryzyka, toteż nie są w stanie należycie się nimi zająć. We wcześniejszej publikacji Child Care Nów (Współczesna opieka nad dzieckiem; Rowe i in., 1989) autorzy piszą, że choć w wieku przedszkolnym i szkolnym w zakładach opiekuńczych jest więcej dzieci pochodzenia afrykańskiego i afrykańsko-karaibskiego niż białych, to nastolatki z tej pierwszej grupy tylko trochę częściej trafiają do zakładów tego typu niż ich biali rówieśnicy. W placówkach znajduje się jednak znaczna liczba dzieci o niejednolitym pochodzeniu rasowym, dotyczy to zwłaszcza tych w wieku przedszkolnym. Autorzy zwracają uwagę na pewne niepokojące doświadczenia młodszych i starszych dzieci czarnoskórych pozostających pod opieką systemu nastawionego głównie na zajmowanie się białymi dziećmi.

Co do partnerstwa z rodzicami to badania wskazują na wielkie znaczenie podtrzymywania mocnych więzi między dzieckiem przyjętym do placówki opiekuńczej a jego biologiczną rodziną. Zasada ta jest teraz oczywiście zapisana i gwarantowana przez ustawę o dzieciach uchwaloną w roku 1989. W odniesieniu do „krzywej opuszczania placówek opiekuńczych" w raporcie czytamy:

Choć uważano, że dzieci pozostające w placówce opiekuńczej dłużej niż kilka miesięcy mają dużą szansę nadal tam pozostać, to obecnie wiadomo, że jest to kwestia zaledwie tygodni, a nie miesięcy. Większość dzieci pozostających w placówce ponad sześć tygodni ma przed sobą długi lub bardzo długi pobyt.

Zarówno badania brytyjskie, jak i amerykańskie wykazują, że kontakt z rodziną stanowi „klucz do wypisania". W ustawie o dzieciach z roku 1989 kładzie się nacisk na unikanie środków przymusu, jeśli tylko jest to zgodne z zaspokajaniem potrzeb dziecka. Autorzy raportu uważają to za krok w dobrym kierunku, ale wskazują na

W Polsce jest około stu osiemdziesięciu domów pomocy społecznej dla dzieci niepełnosprawnych i chorych, nad którymi rodzice nie mogą lub nie chcą sprawować opieki (przyp. red.).

Por. przypis nr 25, informujący o programie usamodzielniania wychowanków domów dziecka i rodzin zastępczych. W 99% przypadków osoby w domach pomocy społecznej pozostają tam do końca życia.

badania, z których wynika, że pracownicy socjalni i rodzice rzadko osiągają jednomyślność w sprawie oceny natury trudności i wspólnie dążą do ich rozwiązania. Badania nie dostarczają wielu dowodów na rzecz partnerstwa z rodzicami. Pisemne kontrakty są sporadyczne i podaje się, że nawet wtedy, gdy zostaną zawarte, rzadko wyszczególnia się w nich, czego dokładnie oczekuje się od rodziców w okresie pobytu ich dziecka w placówce opiekuńczej.

Jeśli chodzi o planowanie przyszłości dziecka, to wiele lokalnych wydziałów opieki społecznej dostrzega konieczność tego planowania wspólnie z dzieckiem i jego rodzicami. Farmer i Parker (1991) stwierdzili jednak, że dokumentacja jednostek, które trafiły do ich próby, nie zawierała szczegółów dotyczących celów i zmian, jakie miały stanowić warunek powrotu dziecka do domu. Zwrócili uwagę, że może to prowadzić do przedłużania się pobytu w placówce opiekuńczej. Stock Whitaker i inni (1984) potwierdzili, że brak określenia wyraźnych celów opóźnia postępy. Proponowali więc, by w odniesieniu do każdego dziecka trafiającego do placówki opieki społecznej formułować zarówno cele długoterminowe (np. przekazanie do rodziny zastępczej), jak i krótkoterminowe oraz uwzględniające specyficzną sytuację.

Dane ważne w realizacji pracy socjalnej:

- Większość dzieci przyjmowanych do placówek opiekuńczych pochodzi ze środowisk zaniedbanych.

- Rozbicie rodziny jest na ogół tak znaczne, że wszelka pomoc praktyczna prawdopodobnie okaże się niedostateczna i konieczna będzie pomoc w zakresie podtrzymywania więzi rodzinnych.

- Młodym osobom opuszczającym placówki opiekuńcze doskwiera samotność i wiele innych problemów. Widać stąd, jak bezsensowne jest uniezależnianie podopiecznych w coraz młodszym wieku i jak rozpaczliwie potrzebują oni wsparcia.

- Monitorowanie składu etnicznego jest istotnym czynnikiem wstępnym do właściwego planowania świadczeń dla dzieci rasy czarnej i należących lo mniejszości.

- Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuację dzieci o niejednolitym pochodzeniu rasowym, obecnie nieproporcjonalnie często trafiających do ośrodków opiekuńczych.

- Odwiedzanie dzieci i kontakt z nimi poprawia ich dobrostan w placówkach opiekuńczych i nie zwiększa ryzyka ich załamania się.

- Otwarta adopcja i stałe rodziny zastępcze powinny być rozważane jako formy długofalowego planowania przyszłości dziecka.

- Krewni stanowią ważne źródło kontaktów rodzinnych i zawsze należy rozważyć możliwość umieszczenia dziecka pod opieką dalszej rodziny.

- Rzeczywiste partnerstwo z rodzicami czy opiekunami opiera się na wspólnej percepcji źródła problemów i sposobów zaradczych. Praktycy muszą pracować nad swoją zdolnością empatycznego wczuwania się w emocje rodziców i opiekunów oraz w ich problemy.

-, Aby partnerstwo było skuteczne, konieczne jest spisanie kontraktu.

- Obecność rodziców na sesjach podsumowujących, zebraniach dotyczących ich dziecka oraz na zebraniach poświęconych planowaniu powinna się stać elementem normalnej procedury.

- Należy stale kłaść nacisk na potrzebę indywidualnego planowania w odniesieniu do każdego dziecka.

- Dobre planowanie wymaga wyszczególnienia na piśmie tego, co powinno być zrobione, przez kogo i w jakim terminie.

- Wszystkie osoby uczestniczące w podejmowaniu decyzji o umieszczeniu dziecka w placówce opiekuńczej powinny znać dane dotyczące wynikających stąd konsekwencji, mówiące na przykład o tym, że lepiej jest unikać umieszczania dziecka w rodzinie zastępczej lub adopcyjnej, w której jest już dziecko w podobnym wieku.

- Podejmowano by lepsze decyzje, gdyby więcej uwagi zwracano na historię dziecka i jego rodziny.

Wiele z tych zaleceń podawanych w Patterns and Outcomes in Child Placement (1991) znalazło się przedtem w publikacji zatytułowanej Who Cares? (Kogo to obchodzi?; Page, Clark, 1977), opracowanej przez czternaście młodych osób i czterech dorosłych, którzy dorastali w placówce opiekuńczej. Napisali oni oświadczenie dotyczące rzeczy, „które chcielibyśmy zmienić". Czytamy w nim:

- Dajcie nam przemówić własnym głosem, dajcie możliwość kontaktu i wymiany ze zwykłymi ludźmi, by poprawiły się postawy społeczne wobec placówek opiekuńczych.

- Dajcie wszystkim młodym ludziom przebywającym w placówkach możliwość uczestniczenia w okresowych podsumowaniach. Dajcie nam prawo głosu w sprawie tego, kto może w nich uczestniczyć [...]. Dajcie wszystkim dzieciom w placówkach prawo do wypowiadania się w sprawie własnego życia.

- Pozbądźcie się książki zakupów i specjalnego systemu kuponów na kupno naszej odzieży.

- Pomóżcie pracownikom socjalnym pracującym w placówkach opiekuńczych i terenowym znaleźć sposób na nawiązanie bliższej współpracy.

- Wyrównajcie w całym kraju wysokość kieszonkowego i kwoty przeznaczonej na odzież.

- Pomóżcie nam zdobyć realny pogląd na edukację seksualną i osobiste związki.

- Pomóżcie się nam uporać z naszym wykształceniem, gdy jesteśmy jeszcze młodzi.

- Upewnijcie się, że każdy młody człowiek w placówce opiekuńczej naprawdę rozumie swoją sytuację i powody, dla których nie może żyć z własną rodziną.

- Poproście władze lokalne, aby wyraźnie orzekły, czy w prowadzonych przez nie domach dziecka dopuszczalne jest stosowanie kar cielesnych czy nie.

- Znajdźcie sposoby, dzięki którym moglibyśmy pomóc dzieciom od nas młodszym.

- Dajcie nam coś do roboty podczas naszego pobytu w placówce opiekuńczej.

40 Por. Ustawa z 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (DzlJ z 1998 r. nr 64, póz. 414 z późn. zm.; rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 18 września 2001 r. w sprawie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) oraz rodzajów dokumentów wymaganych do przyznania renty socjalnej (DzU z 2001 r. nr 114, póz. 1220) (przyp. red.).

186 Psychologia dla pracowników socjalnych

WSPARCIE: w kontekście opieki instytucjonalnej

Ustawa o dzieciach z roku 1989 ma na celu utrzymanie odpowiedzialności rodziców za ich dziecko. Dowody świadczące o tym, iż dzieciom przebywającym w placówkach opiekuńczych grozi utrata łączności z rodziną, sprawią zapewne, że coraz częściej podejmowane będą wysiłki, by umożliwić im jak najszybszy, jednak starannie zaplanowany powrót do domu.

Rozważmy sytuację trzynastoletniego Delroya, którego ojciec był pochodzenia afrykańsko-karaibskiego, a matka biała. Przyjęto go do placówki opiekuńczej przed ośmioma miesiącami. Ojciec chłopca zmarł, gdy miał on trzy lata. Gdy matka Delroya zachorowała i została poddana długotrwałemu leczeniu szpitalnemu, zwróciła się o przyjęcie syna do placówki opiekuńczej, gdyż nie miała nikogo, komu mogłaby powierzyć opiekę nad dzieckiem. Tak się też stało. Ponieważ w okolicy nie znaleziono rodzin zastępczych o pochodzeniu murzyńskim albo niejednolitym pod względem rasowym, Delroya umieszczono w białej rodzinie zastępczej, w której było już dwóch chłopców -jeden młodszy od Delroya, a drugi - starszy. Ta próba się nie powiodła. Pomimo wszelkich wysiłków rodziców zastępczych dwaj chłopcy zjednoczyli się przeciw Delroyowi. Po miesiącu wszyscy zainteresowani uznali, że należy zrezygnować z pobytu chłopca w tej rodzinie.

Delroya umieszczono więc w domu dziecka, gdyż spodziewano się, że jego matka wkrótce wyjdzie ze szpitala. Niestety, matka wracała do zdrowia powoli i minął niemal rok, zanim znowu czuła się na siłach, by przejąć opiekę nad synem. W tym czasie zamieszkał z nią przyjaciel ojca Delroya, pan Williams. Choć badania dowodzą, że dzieci mają trudności z powrotem do rodziny o zmienionym składzie, to jednak podjęto działania mające na celu umożliwienie Delroyowi powrotu do domu.

Wstępna ocena

CO należy przede wszystkim uwzględnić?

Delroy, Margaret Blake, jego główna opiekunka w domu dziecka, i Joseph Winter, terenowy pracownik socjalny, odbywają wstępne spotkanie w sprawie planowanego powrotu do domu. Celem jest przygotowanie chłopca do spotkania z matką i panem Williamsem. Pod uwagę wzięto następujące zagadnienia:

• Delroy chce jak najszybciej wrócić do domu.

• Nie był w domu niemal przez rok i przez ten czas się zmienił. Na pytanie, w jaki sposób się zmienił, mówi: „Potrafię teraz stać na własnych nogach!".

• Pan Williams wprowadził się do domu, a Delroy, gdy go ostatnio widział, uznał, że jest on „w porządku".

• Delroy nie czuł się dobrze w swej szkole i teraz będzie musiał do niej wrócić.

• Lubił nauki przyrodnicze i informatykę.

• Nie lubił, gdy w szkole obrzucano go rasistowskimi przezwiskami.

• Delroy dość często chodził na wagary.

Praca w społecznościach i grupach

187

• Uważa, że ma teraz zaległości w nauce i denerwuje go, że stracił tak dużo materiału z nauk przyrodniczych i informatyki.

• Delroy lubił zastępczych rodziców, z którymi mieszkał, ale chłopcy byli „śmierdzielami".

• Jego mama nie ma za dużo pieniędzy, ale Delroy ma nadzieję na kupno własnego komputera.

KTÓRE zagadnienia należy przede wszystkim uwzględnić?

1. Delroy, jak najszybciej chce wrócić do domu i tam pozostać.

2. Niewykluczone, że między nim a panem Williamsem nie będzie się układać najlepiej.

3. W związku z powrotem do szkoły Delroya martwią:

- przezwiska dotyczące jego pochodzenia rasowego,

- zaległości z nauk przyrodniczych i informatyki,

- obawa, że trudno mu będzie nie wagarować.

4. Delroy chce zarobić na zakup własnego komputera.

KTO jest zaangażowany w sprawę?

• Delroy French, lat trzynaście.

• Rosemary French, jego matka.

• Roland Williams, obecnie mieszkający z matką Delroya.

• Margaret Blake, wychowawczyni Delroya w domu dziecka.

• Joseph Winter, terenowy pracownik socjalny zajmujący się Delroyem.

• Pan Mason, wychowawca klasy Delroya.

JAK powstał problem?

Matka Delroya zachorowała i nie mogła się nim opiekować. Umieszczenie chłopca w rodzinie zastępczej się nie powiodło, więc skierowano go do domu dziecka.

Planowanie

Jak wskazuje wiele danych, dla dzieci i młodzieży opuszczających placówkę opiekuńczą korzystne jest opracowanie umowy z zainteresowanymi stronami na najbliższy okres po ich powrocie do domu. Delroy, Margaret Blake i Joseph Winter opracowują szczegółowy plan.

Joseph podejmuje się skontaktować z panią French i panem Williamsem. Chce wiedzieć, czy obawiają się jakichś kłopotów związanych z powrotem Delroya do domu. Margaret Blake, nadal opiekując się chłopcem w domu dziecka, zwraca uwagę na fakt, że może on odczuwać większy niepokój, niż sam się do tego przyznaje, związany z powrotem do domu, w którym zmieniła się sytuacja, i do szkoły, w której nie czuł się najlepiej.

JAK możemy wspólnie zaradzić tej sytuacji?

Joseph realizuje swoją część planu i rozmawia z panią French oraz z panem Williamsem. Oboje chcą powrotu Delroya do domu, a jego matka zdaje sobie sprawę z tego, że ma on już trzynaście lat i nie jest małym dzieckiem. Związek między panią French a panem Williamsem wydaje się trwały. Gdy Joseph porusza problem relacji między Williamsem a Delroyem, ten oświadcza, że dostosuje się do sytuacji. Mówi, że nie będzie tolerował głupstw ze strony Delroya i nieuprzejmego zachowania. Joseph informuje, że wybiera się do szkoły chłopca, by porozmawiać z jego wychowawcą. Zaprasza ich oboje na spotkanie do domu dziecka w następnym tygodniu, gdzie wszyscy zainteresowani będą mogli omówić plany i ustalić szczegóły.

Podczas spotkania w domu dziecka Joseph wyjaśnia, że wszyscy chcą, by powrót Delroya do domu i do szkoły był możliwie najłatwiejszy. Jednak zgodnie z polityką wydziału pracy socjalnej każde dziecko przebywające w placówce opiekuńczej dłużej niż parę tygodni zachęcane jest do odbycia kilku wizyt w swoim domu, zanim wróci do niego na dobre. Wszyscy aprobują ten plan, Delroy mówi jednak, że chce jak najszybciej mieć to za sobą.

Joseph i Margaret realizują więc pomysł sporządzenia pisemnej umowy, która ma wyraźnie określić, co każda ze stron ma zrobić i jaki powinien być jej osobisty wkład w pomyślny rozwój sytuacji. Pani French wygląda na mocno zaskoczoną, ale mówi, że zgodzi się na wszystko, co może być pomocne. Umowa zamieszczona na stronie 191 wyszczególnia wypracowane w trakcie negocjacji cele, uwzględniające potrzeby Delroya.

Realizacja

Skoro cele związane z powrotem Delroya do domu i zadania każdej ze stron zostały już ustalone, to ich realizacja jest już stosunkowo prosta. Ustalono, że Delroy spędzi dwa kolejne weekendy w domu i dopiero potem przeprowadzi się tam na dobre.

Plan wcielono w życie. Po drugim weekendzie Delroy bardzo niechętnie wraca do domu dziecka. W czasie trzeciego weekendu wyprowadza się ostatecznie. Na razie idzie do szkoły na jeden dzień, potem na dwa dni, a wreszcie zaczyna chodzić w pełnym wymiarze godzin. Gdy spotyka się z Josephem we wtorek, wciąż jeszcze jest niespokojny, ale mówi, że stara się dotrzymywać warunków umowy. W ciągu następnych trzech tygodni Joseh wspiera wszystkie strony, by realizowały swe części umowy. Pojawiają się pewne problemy i narasta napięcie między Delroyem a panem Williamsem, ale Joseph zachęca do wytrwałości i przypomina, że gra toczy się o przyszłość Delroya. Dwa miesiące później Delroy wciąż jest w domu i uczęszcza do szkoły.

Praca w społecznościach i grupach

189

Ocena i ewaluacja

Po dwóch miesiącach od podpisania umowy wszystkie osoby uczestniczące w powrocie Delroya spotykają się ustalonego dnia, by ocenić postępy. Podstawę oceny stano-j wią ustalone na początku zamierzenia.

Kontrakty w pracy indywidualnej lub z rodzinami

Przedstawiony poniżej formularz powinien wypełnić pracownik w czasie rozmowy z klientem i z rodziną. Jest uniwersalny, można go stosować w najróżniejszych sytuacjach.

A. Kontrakt

Do niniejszego kontraktu przystępują:

2-.L...............................................

w dom LI dziecka)

oraz: Joseph Winter (terenowy) pracownik z:.......................................

Agencja: Middlesh/re 5 ocigl Seryices D ept.

Adres: Park H o us e, 5 o Lithamptpn Road, MjdcHet on Telefon:

B. Co próbujemy razem osiągnąć

i Rozmawialiśmy o tym, do czego możemy wspólnie zmierzać, i ustaliliśmy, że naszym j celem będzie:

j

j 2. Wypracowanie dobrych stosLinków miedzy Diąlroyem, jego i

3. .popilnowanie, by DeIroy; j 4. popilnowanie, by Delrpyg nie prześladowano w szkole.

p.^.y.rpjr!?}..'. .in.f wtu^y.^.^

190

Psychologia dla pracowników socjalnych

C. By osiągnąć te cele, pracownik socjalny (Joseph) podejmuje się:

1. Spotykać się z .pelfoyem co i. ?!w. a tygodnie.

2. Porozmawiać z wychowawcą DQ.\roya o j ego powrocie do. s

3 • P.?.r.°L.'??.aw.!??!r'. .?. .DaMc.z.x?r.'e.!?(T?. .P. rzy.r.9. MY. .i

.....................

Następujący członkowie rodziny podejmują się: Pierwsza osoba (nazwisko) Delroy

1. Spotykać się z .Josephem co ^p.r.^.o^J,^ S!^!?.'.?...'??.'.?)i.5.c.V.......... ..................................................

2 . C o dz ięnnje.c ho dz ić do sz koły i z osta wgć tam n g wet po spra , w ;dz . eniu listy obecności.

. .n.a. . ..P.CL^^ J e wychowawcy.

U . Mówić „dzień dobry " pan u.Willigms o wi j nie ign oro wgć go ..............................

Druga osoba (nazwisko) Rosemary French (matka)

^ ...............................................

5zpnkowe.na^

3. Cz ytać. p.r.gc.e do.Cr?0.^.?!.^?. .r.?.P.?!r.9.y. .9:f?.9.e. .4 .?>! .P.?^.?!?.??^.! .'. .H??j.P.!?r.w.

. P.°t.?.(T?.P.r.9P.9.n.?w.9!9. .

.......................................................

Trzecia osoba (nazwisko) RplandJ/yiljigms

1. Mówić codziennie rano Delroyowi „dzień dobry".

Praca w społecznościach i grupach

2.Spokojnie.2.\vrgcać5iącloDelfoya;gciy^..tęn..9.o..o coś poprosi.

191

3. Podziękować P.elf.oyowi, gdy ten zrobi to, o co 90 poprósz ono, ng przykład pomoże posprzcjtgć po obiedzie.

Czwarta osoba (nazwisko) E.^.l^a5on.(w>;cliowawcq klasy)

!• ?°św.'LG.'C'. kilka min ut dz iennie n a s praw dz gnie .prąc. p e Iroy g.

2. Z gj ać sie_ wraz z dyrektorem wsz elkimi przypadkami z gstrgszgnig

v. .9.C <??.. .c:'.?.pi!n.9.'^.<?L.'. !?y. ?. .?.^.t??łx .^.K?ir.a.n.e.-.

3. ^.ache^gć.Delroyg djs ^

D. Inne uwagi

Powyższy kontrakt ma być analizowany co.dwa tygodnie.

Kontrakt ten może zostać zmieniony za zgodą wszystkich zainteresowanych. Mar-garet Blake, wychowawczyni z domu dziecka, będzie co tydzień wysyłać list do Del-roya, by utrzymać z nim kontakt.

Podpis: Delroy; French Podpis: RjWilliams Podpis: Rosemgry.French Podpis: Enc.M.gson Data: 31 marca

Cele

Dowody wskazujące na osiągnięcie bądź nieosiągnięcie celu

1. Umożliwienie Delroy wciąż mieszka w domu. Przepadł kiedyś na cały week-Delroyowi za- end, gdy wybrał się z kolegami do Blackpool, nie mówiąc o tym mieszkania na nikomu, ale wrócił, zanim wszczęto poszukiwania, stałe w domu.

2. Poprawa sto- Doszło do trzech dużych (trwających ponad pięć minut) kłótni sunków między rodzinnych w czasie pierwszego miesiąca, ale tylko do jednej Delroyem a jego podczas drugiego. Sprawy zmierzają więc w pożądanym kie-matką i panem runku. Williamsem.

!f

i ś

192

Psychologia dla pracowników socjalnych

Są z tym pewne trudności. Delroy po udziale w bójce opuścił kiedyś dwa dni szkoły.

Wychowawca zareagował na to i dyrektor skarcił przezywającego. Delroy teraz znowu chodzi do szkoły.

Tu osiągnięto znaczny sukces. Delroy uczestniczy w zajęciach klubu komputerowego.

3. Dopilnowanie, by Delroy chodził regularnie do szkoły.

4. Dopilnowanie, by Delroya nie prześladowano i nie przezywano.

5. Wspieranie Delroya w jego zainteresowaniach naukami przyrodniczymi i informatyką.

Wyznaczenie następnego spotkania po upływie dwóch miesięcy.

Młodociani przestępcy w placówkach opiekuńczych i w społeczności

Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych dowodzą, że pobyt młodocianego przestępcy w placówce opiekuńczej nie przynosi praktycznie żadnych rezultatów terapeutycznych. Jeśli chodzi o częstotliwość ponownych wyroków skazujących, nie zaobserwowano różnic w odniesieniu do osób przebywających we wspólnotach terapeutycznych i tych poddanych bardziej paternalistycznym reżimom. Właściwie nie ma w ogóle dowodów świadczących o tym, by osadzenie, w tym także krótkie, oraz ostre terapie wstrząsowe stosowane w ośrodkach penitencjarnych osiągały cel, jakim jest zniechęcanie młodych ludzi do przestępczości (Thornton i in., 1984). Roming (1978) we wczesnym przeglądzie skutecznych i nieskutecznych interwencji wobec młodocianych przestępców sporządził pewne zestawienia.

Zestawienie sposobów, które zwykle nie przynoszą pozytywnych rezultatów:

• praca z przypadkiem,

• świadczenia bezpośrednie,

• diagnoza i zalecenia,

• grupy dyskusyjne,

• stosowanie technik behawioralnych w odniesieniu do złożonych zachowań,

• manipulowanie oczekiwaniami nauczycieli wobec uczniów,

• wyłącznie uczęszczanie do szkoły,

• znalezienie pracy,

• przyuczanie do zawodu,

• informacje dotyczące zatrudnienia i programy związane z poszukiwaniem pracy,

• wycieczki: biwakowanie,

• doradztwo grupowe,

Praca w społecznościach i grupach

193

opuścił

;ywają-

.zą, ze eżad-'oków :h we mom. także osią-984). nter-

acy,

• psychoterapia indywidualna,

• terapia rodzinna.

Zestawienie sposobów dających zwykle pozytywne wyniki rehabilitacyjne:

• stosowanie technik behawioralnych w odniesieniu do prostych zachowań,

• angażowanie młodzieży w wytyczanie własnych celów,

• wzmacnianie różnicujące,

• kształcenie, o ile obejmowało:

- zindywidualizowaną diagnozę,

- specyficzny cel do osiągnięcia,

- zindywidualizowany program oparty na odpowiednim materiale,

- elementarne umiejętności uczenia się,

- rozkładanie złożonych umiejętności na prostsze,

- nagradzanie uwagi i wytrwałości na początku,

- zróżnicowane wzmacnianie osiągnięć w zakresie uczenia się,

• przyuczanie do zawodu wraz ze wspierającym je kształceniem ogólnym,

• kształcenie umiejętności własnego doskonalenia zawodowego,

• kształcenie umiejętności podejmowania decyzji dotyczących pracy,

• edukacyjne programy prowadzące do uzyskania kwalifikacji,

• dalsza pomoc także po znalezieniu pracy,

• terapia grupowa ze szczególnym naciskiem na uczenie się,

• indywidualne doradztwo obejmujące następujące elementy:

- doradztwo w celu uzyskania od młodzieży informacji o trapiących ją problemach,

- diagnoza problemu i okoliczności z nim związanych,

- wytyczanie celów behawioralnych,

- ćwiczenie nowych zachowań w warunkach związanych z problemem,

- pracownik udzielający porad obserwuje młodzież bezpośrednio w sytuacji problemowej,

- ocena i modyfikowanie celów w trakcie kolejnych sesji doradczych,

• terapia rodzinna skoncentrowana na poprawie umiejętności komunikacyjnych w rodzinie,

• uczenie rodziców rozwiązywania problemów i umiejętnego dyscyplinowania dzieci.

Z powyższych zestawień widać wyraźnie, że sposoby, które Roming uznał za zwykle skuteczne, można opisać w kategoriach teorii społecznego uczenia się i koncepcji behawioralnej. Pociąga to za sobą wyraźne konsekwencje dla praktyki. Trudno zrozumieć, dlaczego politycy obstają przy metodach zwalczania przestępczości uznanych za nieskuteczne, takich jak osadzanie w więzieniach coraz młodszych sprawców, a nie sięgną po środki, których skuteczność jest naukowo potwierdzona. Wyników podawanych przez Rominga nie wykorzystano, a coraz nowsze badania dowodzą słuszności metod zapobiegania przestępczości opartych na teorii społecznego uczenia się.

W badaniach Cambridge Study of Delinąuent Development (Studium rozwoju przestępczości z Cambrigde) Farrington (1990) zajmował się 411 mężczyznami w wieku od ośmiu do trzydziestu dwóch lat mieszkającymi w Londynie. Stwierdził, że skłonność do przestępczości utrzymywała się w znacznym stopniu nieprzerwanie od dzieciństwa do wieku dojrzałego. Za najważniejsze czynniki umożliwiające przewidywanie, że jedenastoletni chłopiec w przyszłości popełni przestępstwo, uznano: deprywację społeczno-ekonomiczną, brak nadzoru rodzicielskiego, zaburzoną rodzinę, problemy szkolne, nadpobudliwość i impulsywność, zaburzenia uwagi, zachowanie antyspołeczne.

Za najskuteczniejsze metody zapobiegania przestępczości Farrington uznał trening behawioralny rodziców i wzbogacające intelektualnie programy przedszkolne. Obecnie podejmuje się nieśmiałe kroki w celu opracowania metod pracy z małymi dziećmi na podstawie przedszkolnego programu Highscope, którego skuteczności dowodzą doświadczenia kanadyjskie, a treningi behawioralne dla rodziców zaczynają się cieszyć minimalnym zainteresowaniem. Żadne z tych ujęć nie stoi na przeszkodzie poprawie warunków społeczno-ekonomicznych osób pokrzywdzonych społecznie - są to ujęcia komplementarne.

Najnowsze wysiłki badawcze w dziedzinie przestępczości skupiały się na analizowaniu wielkiej liczby badań, których celem było zniechęcanie młodych ludzi do popełniania wykroczeń - podejście takie określa się mianem metaanalizy. Najlepiej znana jest propozycja Lipseya (1992), w której przeanalizowano dane pochodzące z ponad czterystu prac badawczych. Na podstawie takich wielkoskalowych analiz można wyciągać wnioski o skuteczności interwencji i warunkach, w jakich dają one najlepsze rezultaty. Hollin (1993) podsumowuje wnioski płynące z pracy Lipseya. Poniższa lista zawiera czynniki charakteryzujące programy interwencyjne odznaczające się wysoką skutecznością, której miernikiem jest zmniejszenie przestępczości:

1. Nieprzemyślane stosowanie programów interwencyjnych nie przynosi skutków w postaci redukowania recydywy: ważnym czynnikiem zapowiadającym sukces byłoby wyselekcjonowanie sprawców o średnim do wysokiego stopniu ryzyka i skupienie się programów na obszarach kryminogennych (na zmiennych związanych z przestępstwem, a nie ze sprawcami).

2. Liczy się typ programu terapeutycznego: programy o określonej strukturze i przedmiocie są skuteczniejsze niż ujęcia o luźnej strukturze i słabiej określonym przedmiocie, takie jak doradztwo.

3. Badania uwieńczone największym sukcesem to takie, które choć z natury swej behawioralne, to zawierają element poznawczy w celu skoncentrowania się na „postawach, wartościach i przekonaniach wspierających zachowania antyspołeczne".

4. W odniesieniu do typu i rodzaju świadczeń [...] pewne ujęcia terapeutyczne nie nadają się do stosowania wobec przestępców. Należy unikać zwłaszcza terapii psychodynamicznej i niedyrektywnej, nakierowanej na klienta.

5. Środowiskowe programy terapeutyczne wywierają większy wpływ na przestępczość młodocianych niż programy w ośrodkach zamkniętych.

6. Najskuteczniejsze programy realizują przygotowani do tego pracownicy, a inicjatorzy programu uczestniczą we wszystkich jego fazach operacyjnych.

7. Skuteczne programy obejmują też pracę z rodzinami młodocianych sprawców.

Wiele wysiłku poświęca się próbom „znormalizowania" życia osób upośledzonych umysłowo, a więc przysposobienia ich do prowadzenia w miarę normalnego trybu życia. Przyjmuje się powszechnie, że potencjał rozwoju i samostanowienia większości upośledzonych osób przewyższa poziom, na którym funkcjonują. Poważnym osiągnięciem było wprowadzenie domów wspólnotowych dla osób upośledzonych. Autorzy istotnej publikacji Ań Ordinary Life (Zwykłe życie; King's Fund, 1980) wykazali na przykład, jak - wykorzystując zasadę „centrum i wieńca" - można świadczyć osobom upośledzonym różnego rodzaju pomoc (zob. rycina 8.1).

Rodzina zastępcza opiekująca się jedną osobą

Czteroosobowy dom otrzymujący minimalne wsparcie

Dom dla dwóch osób korzystających z pomocy pracowników socjalnych

Dom dla 2-3 osób korzystających z umiarkowanego wsparcia (ok. 20 godzin tygodniowo)

] [ Centralny dom: 4-6 osób oraz pracownicy mieszkający na miejscu lub w pobliżu

l

Dom dla 2 osób, którym pomagają mieszkający na miejscu pracownicy oraz dochodząca pomoc

Osoba niepełnosprawna mieszkająca w swym domu rodzinnym, korzystająca ze wsparcia domu centralnego

Rycina 8.1. Zasada „centrum i wieniec" w opiece instytucjonalnej (King's Fund, 1980)

Psycholodzy w dwojaki sposób przyczynili się do umożliwienia upośledzonym podjęcia niezależnego lub częściowo niezależnego życia. Pierwszy polega na indywidualnym kształceniu umiejętności osób upośledzonych, drugi dotyczy różnych typów organizacji opieki grupowej. Psycholodzy we współpracy z innymi specjalistami przyczynili się w znacznym stopniu do umożliwienia upośledzonym nabywania umiejętności potrzebnych w niezależnym życiu, takich jak samodzielność w zakresie higieny, zakupów i podróżowania. Umiejętności tych naucza się w toku indywidualnie zaplanowanych programów opracowanych na podstawie teorii społecznego uczenia się.

Malin (1983) w swych badaniach porównał postępy dwudziestu czterech rezydentów sześciu domów wspólnotowych (wspomaganych tylko w niewielkim zakresie przez pomoc domową i pracowników socjalnych) z postępami dwudziestu czterech osób mieszkających wraz z personelem w schroniskach należących do lokalnych samorządów. W obu tych sytuacjach wszyscy byli oceniani pod wieloma różnymi względami na początku programu i ponownie na jego zakończenie. Z badań wynika, że rezydenci domów wspólnotowych osiągnęli wyższe od pensjonariuszy schronisk wyniki w zakresie kilku dziedzin: obracania pieniędzmi, planowania wydatków, rozwoju mowy i pojęć oraz umiejętności związanych z samodzielnością. Uprzedni pobyt w placówce opiekuńczej nie miał większego znaczenia, gdyż kilku pensjonariuszy, którzy poczynili największe postępy, spędziło dziesięć lub więcej lat życia w szpitalu.

Domy opieki dla osób w podeszłym wieku

Z braku miejsca pragnę tu omówić tylko dwa zagadnienia będące przedmiotem zainteresowania psychologii: terapię zmierzającą do poprawy orientacji w otoczeniu oraz ujęcia nakierowane na planowanie celów.

Terapia zmierzająca do poprawy orientacji w otoczeniu jest rezultatem doświadczeń wskazujących na to, że zarówno w domu, jak i w placówkach opiekuńczych osoby w podeszłym wieku tracą (lub wydaje się, że tracą) niektóre ze swych zdolności poznawczych na skutek braku odpowiedniej stymulacji i aktywności. Holden i Woods (1988) wykazali w swej pracy, że wiele zdezorientowanych starszych osób może, dzięki odpowiednio dobranym materiałom, odzyskać znaczną władzę nad własnymi zdolnościami poznawczymi, a poprawa ta jest trwała. Na przykład kilkoro takich pensjonariuszy domu opieki było w stanie żywo wspominać i omawiać swe doświadczenia z okresu drugiej wojny światowej, gdy pokazano im zdjęcia i artykuły prasowe z tamtych lat. Inne sposoby umożliwiające starszym osobom lepszą orientację okazały się równie skuteczne, a psycholodzy obecnie udzielają konsultacji
w wielu domach opieki w zakresie metod podtrzymywania zdolności poznawczych
u pensjonariuszy.

Wielu psychologów zajmowało się podtrzymywaniem umiejętności u osób starszych mieszkających w domach opieki. Pracownicy zajmujący się dużą liczbą pensjonariuszy mogą na przykład nie mieć czasu pomagać im w ubieraniu się i dlatego wolą ubrać ich sami. Rola pracowników (Barrowclough, Fleming 1985) polega na opracowaniu sposobów wyznaczania wraz z osobami w podeszłym wieku celów dotyczących umiejętności, które chciałyby one odzyskać, na przykład samodzielnego przygotowywania prostego posiłku. Tu także konieczne jest zindywidualizowanie metod działania.

Opieka zbiorowa: perspektywa systemowa

Podsumowując, należy podkreślić, że opieka zbiorowa jest systemem złożonych współzależności. Warto więc przedstawić zestaw wniosków, aby osoby, które wybiorą pracę w placówkach opieki zbiorowej, nie były zaskoczone i sfrustrowane, gdy pojawią się trudności.

- Kształtują się formalne i nieformalne hierarchie: obok hierarchii instytucjonalnej, a więc kierownictwa, mogą istnieć również inne. W sytuacjach spornych czasem dochodzi do konfliktów między ich przedstawicielami.

- Powstają grupy własne i obce. Może to stanowić problem w warunkach, w których grupy pracowników funkcjonują w zespołach w systemie zmianowym. Zapewnienie pensjonariuszom dobrego samopoczucia wymaga znakomitego kierownictwa, a od pracowników także wielkiej dyscypliny wewnętrznej.

197

Kształtują się sztywne zasady postępowania. W placówkach opieki zbiorowej dochodzi do podporządkowywania się określonym regułom i nowicjuszom będzie to trudno zmienić. Ludzie przywiązują się do swych przyzwyczajeń, dlatego też zmiany zdoła wprowadzić tylko osoba o silnej osobowości, gotowa zdecydowanie się ich domagać.

Opieka wspólnotowa

• Ten rodzaj opieki nie należy do pracy na rzecz społeczności. Pojęcie to wprowadzono jednak celowo, aby je odróżnić od innych pojęć, określanych jako „wspólnotowe". Ustawa o narodowej służbie zdrowia i opiece wspólnotowej z roku 1990 wprowadziła przepisy zmuszające władze lokalne do ponownego przemyślenia swego podejścia do organizowania i świadczenia opieki.

Zarządzanie systemem opieki i jej ocena to jeden zintegrowany proces, którego celem ma być identyfikowanie i zaspokajanie potrzeb jednostek w ramach dostępnych zasobów, z uwzględnieniem zindywidualizowania tych potrzeb. Stąd też podkreśla się konieczność przystosowania świadczeń do potrzeb, a nie dopasowywania ludzi do istniejących świadczeń.

Opieka wspólnotowa odnosi się zatem do zaspokajania osobistych potrzeb ludzi w obrębie społeczności. Jest to pojęcie wyraźnie różniące się od pojęcia pracy na rzecz społeczności lokalnej. Rycina 8.2 przedstawia proces zarządzania systemem opieki i jej oceny.

2. Określanie poziomu oceny (w wyniku skierowania): wstępna identyfikacja potrzeby | i planowanie odpowiedniego poziomu oceny.

Publikowanie informacji: powiadamianie o pomocy oferowanej w zaspokajaniu potrzeb i o dostępnych na ten cel zasobach.

3. Ocena potrzeb: określanie indywidualnych potrzeb w kontekście polityki placówki i ustalanie celów interwencji

4. Planowanie opieki: negocjowanie sposobów osiągania celów i uwzględnianie ich w planach opieki.

5. Realizacja planu opieki: zabezpieczenie potrzebnych zasobów i świadczeń.

7. Ocena: powtórna ocena potrzeb i korekta planu opieki.

6. Monitoring: systematyczne kontrolowanie realizacji planu opieki.

Rycina 8.2. Proces zarządzania instytucją opiekuńczą (Department of Health/Social Services Inspectorate, 1991)

198

Ujęcie wyznaczane przez potrzeby

Sens opieki wspólnotowej tkwi w tym, że powinny ją określać potrzeby podopiecznych, dostrzegane wspólnie z opiekunami i odpowiednimi agencjami, a nie świadczenia - tak jak to postrzegają świadczeniodawcy.

Jak zaznaczają autorzy materiałów poświęconych zarządzaniu systemem opieki i jej ocenianiu (Department of Health /Social Services Inspectorate, 1991), „potrzeba" jest pojęciem indywidualnym i podlegającym przekształceniom w miarę upływu czasu i zmian w legislacji, polityce czy schematach popytu i zasobów. Choć więc stale zalecane jest postępowanie „wyznaczane przez potrzeby", to samo pojęcie pozostaje niezdefiniowane. Przyznaje się nawet, że jest ono głęboko osobiste, niemożliwe do dokładnego określenia! Otwiera to szeroko drzwi przed zaciekłą rywalizacją o zasoby, również między osobami opuszczającymi placówki opieki społecznej a ich rodzinami, czy między osobami próbującymi radzić sobie we wspólnocie.

Próbując uściślić to pojęcie, autorzy twierdzą, że jest ono wielowymiarowe i obejmuje sześć obszernych kategorii:

• opiekę osobistą (społeczną),

• opiekę zdrowotną,

• mieszkanie,

• finanse,

• edukację, zatrudnienie, wolny czas,

• transport, dostępność.

Nowa procedura powinna się składać z dwóch etapów: oceny potrzeb i porównania potrzeb z zasobami. Oba staną się elementem indywidualnego planu opieki, którego kopię powinien otrzymać każdy świadczeniobiorca. Dokument ten będzie opisywał:

• potrzeby wymagające zaspokojenia,

• świadczenia i ich płatników,

• rezultaty, do których się zmierza,

• sposoby mierzenia tych rezultatów.

Choć można tylko popierać intencję udzielania tak zindywidualizowanych świadczeń, to jednak widać poważne wady tych propozycji, niezależne od mankamentów związanych z niesprecyzowaniem pojęcia „potrzeba". Po pierwsze, zasady i zakres odpowiedzialności świadczeniobiorców i świadczeniodawców nie są wyraźnie określone i zróżnicowane. Może to prowadzić do ostrego konfliktu między grupą własną a grupami obcymi, gdy tymczasem menedżerowie i osoby oceniające opiekę będą się spierać o zakres swych obowiązków i odpowiedzialności. Po drugie, znaczna liczba osób (np. osoby upośledzone umysłowo lub w podeszłym wieku) nie jest w stanie podejmować w pełni świadomych decyzji. Będą one korzystać ze świadczeń, które zdaniem innych są dla nich odpowiednie. Po trzecie, w miarę wzrostu zapotrzebowania na tego rodzaju świadczenia będzie powracać pytanie, kto ma zapłacić za tak wysoce zindywidualizowaną interpretację potrzeby.

Rozdział 9

Kontynuacja rozwoju zawodowego

Czas trwania kursów dających uprawnienia pracownika socjalnego w Wielkiej Brytanii wynosi na ogół dwa lata. Około połowy tego okresu przeznacza się, i słusznie, na praktyki terenowe. Pozostaje więc około roku na studiowanie na uniwersytecie lub w college'u takich przedmiotów, jak prawo, socjologia, psychologia, polityka społeczna czy praca socjalna.

Oczywiście, wiedza ta jest wzbogacana i uzupełniana przez pracowników prowadzących szkolenia w terenie, a także dzięki własnym lekturom i pracom pisemnym. Wyraźnie jednak widać, że w istniejące programy nauczania i stażu można włączyć tylko nieznaczną część tego, co studenci powinni wiedzieć. Jest to niewątpliwie zmartwienie towarzyszące przedstawicielom każdej profesji: w miarę jak wiedza o problemach i ich rozumienie się pogłębiają, jak ustawodawstwo staje się coraz bardziej szczegółowe, a zasoby maleją, wzrastają wymagania stawiane specjalistom. Podobnie jak prawnicy, lekarze i farmaceuci, pracownicy socjalni muszą sami zadbać o swój rozwój zawodowy.

Przy okazji uchwalania i wprowadzania ustawy o dzieciach z roku 1989 byliśmy świadkami jednomyślnej próby promocji rozwoju zawodowego. Pracownicy socjalni w całym kraju uczestniczyli w kursach w celu zapoznania się z ustawą i jej implikacjami. Przydałyby się jednak regularne sesje poświęcone każdej dziedzinie nauki mającej wpływ na pracę socjalną, będące okazją do zaprezentowania najnowszych osiągnięć - nie tylko w zakresie prawa.

Psychologia położyła szczególne zasługi w tej dziedzinie; nie ma praktycznie takiego obszaru pracy socjalnej, którego nie penetrowaliby psycholodzy. Wyniki osiągane przez chemików, fizyków, inżynierów i innych specjalistów nauk ścisłych publikowane są w setkach czasopism czytanych na całym świecie przez osoby pracujące w tych dziedzinach. To samo dotyczy socjologii i psychologii, a teraz także pracy socjalnej. Jeśli dbamy o nasz rozwój zawodowy, musimy na bieżąco zapoznawać się z pracami badaczy.

200

Psychologia dla pracowników socjalnych

By zilustrować doniosłość badań w pracy socjalnej, pragnę zwrócić uwagę na rolę, jaką publikacja Social Work Decisions in Child Care (DHSS, 1985) odegrała w nadawaniu ostatecznego kształtu ustawie o dzieciach z roku 1989. Książka ta była wynikiem dziewięciu pokrewnych badań, w których podkreślano fakt, iż dzieci przyjęte do placówek opiekuńczych tracą zwykle kontakt ze swymi rodzicami. Celem ustawy stało się przeciwdziałanie temu i podkreślenie nieprzerwanej odpowiedzialności rodziców za swoje dzieci.

Zwrot w kierunku prac badawczych

Podejmowanie prac badawczych jest umiejętnością, którą - jak każdą - można nabyć w wyniku ćwiczenia. Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności coraz częściej korzystają z danych badawczych; władze lokalne zaczynają gromadzić szczegółowe dane o swych mieszkańcach, obejmujące ich liczbę, płeć, tło kulturowe oraz rodzaj udzielanych świadczeń. Znacznie bardziej szczegółowe dane zbiera się na temat dzieci w różnego rodzaju placówkach opiekuńczych.

Dawniej posługiwanie się tabelami, liczbami bądź aktami jako podstawą czy choćby materiałem pomocniczym w poradnictwie lub w pracy socjalnej było dla wielu praktyków nie do pomyślenia. Nawet teraz wielu pracowników unika zbierania danych i odnosi się do tego nieufnie, uważając gromadzenie dowodów, świadczących na przykład o skuteczności ich pracy, za jawną próbę jej dewaluacji, a nie wykazania się swoją odpowiedzialnością. Społeczeństwo jest obecnie znacznie lepiej niż kiedyś zaznajomione z tabelami, ankietami i zbieraniem danych liczbowych. Któż nie wypełniał wykresu czy kwestionariusza w czasopiśmie, aby określić cechy swej osobowości, asertywność czy kreatywność?

Niezależnie od tego, czy pracownicy socjalni czują się wśród liczb pewnie, czy nie, nadszedł czas na to, by praktyka zaczęła zwracać uwagę na dane. Posługiwanie się prostymi tabelami i zliczanie czynności w żaden sposób jej nie dewaluuje, a na v et ją wzmacnia - przez opieranie się na konkretnych dowodach. Czasem pracownicy socjalni muszą przeprowadzić jeszcze bardziej formalne badania w celu rozwiązania konkretnych problemów lub wzbogacenia swej wiedzy.

Badania psychologiczne

Psychologia, choć jest stosunkowo młodą nauką, korzysta z metod badawczych wypracowanych przez starsze dyscypliny naukowe, oparte na matematyce, i odnosi znaczne sukcesy we wprowadzaniu uporządkowanego sposobu patrzenia na świat i na nas samych. Celem nauki jest dostarczenie nowych i pożytecznych informacji w postaci dających się zweryfikować danych, dzięki którym inne wykwalifikowane osoby otrzymają w takich samych warunkach takie same rezultaty. Zadanie to wymaga porządku i dokładności
w badaniu relacji.

Kontynuacja rozwoju zawodowego

201

Próbując osiągnąć możliwie największą dokładność badań, psycholodzy muszą szczegółowo określać znaczenie stosowanych przez nich pojęć. Powinni zdawać sobie sprawę z tego, że nawet prosty termin, taki jak „uczenie", może być rozumiany na wiele różnych sposobów, co z kolei może prowadzić do gwałtownych sporów, a nawet rozłamów. Dlatego w psychologii eksperymentalnej stosowane pojęcia i terminy często określa się za pomocą „definicji operacyjnej", to znaczy podaje się dokładny opis badanego zjawiska, sposoby jego rozpoznawania i pomiaru, tak aby pozostało jak najmniej niejasności.

Często się zdarza, że w aktach ktoś jest opisany jako „agresywny". Jest to bardzo ogólne pojęcie i może dotyczyć różnych faktów - uderzenia kogoś przez osobę, o którą chodzi, nadmiaru przekleństw lub mówienia w określonej sytuacji podniesionym głosem. Aby zredukować liczbę możliwych interpretacji, termin „agresja" można sprecyzować tak, by oznaczał tylko i wyłącznie to, że widziano, jak dana osoba uderza lub popycha inną osobę. Tylko takie zachowania i żadne inne byłyby dowodem agresji w danym badaniu. Sądy coraz częściej wymagają od pracowników socjalnych i kuratorów sądowych takiej właśnie precyzji. Pozwala ona także na dokonywanie zliczeń i pomiarów aktów agresji.

Proces badawczy

Herbert (1990) napisał przystępny podręcznik prowadzenia badań w zawodach zajmujących się pomocą. Nie ma tu miejsca na dokładne prześledzenie tego procesu. Podamy jedynie krótki opis jego podstawowych etapów (zob. rycina 9.1) i problematyki związanej z badaniami.

Przed podjęciem pracy badawczej należy dokładnie zidentyfikować problem badawczy. Dopiero wtedy wolno stawiać hipotezę, czyli zdanie dotyczące związków zachodzących między dwiema lub więcej zmiennymi; twierdzenie lub przypuszczenie, którego prawdziwości jeszcze nie sprawdzono. Można na przykład postawić hipotezę, że chłopcy w dzieciństwie chorują częściej niż dziewczynki. Badanie, które się planuje, powinno dostarczyć danych na poparcie lub obalenie postawionej hipotezy.

Należy wybrać strategię odpowiednią do rozpracowania określonego problemu badawczego. Istnieje wiele różnych planów badawczych. Hipoteza, że chłopcy częściej niż dziewczynki chorują w dzieciństwie, powinna się opierać na badaniu opisowym, którego celem byłoby zgromadzenie dokładnych ilościowych danych dotyczących liczby chłopców i dziewczynek, którzy rzeczywiście zapadają na różne choroby.

Inne metody opierają się na ujęciu eksperymentalnym. Cytowane przez Hollina (1993) metaanalityczne badania Lipseya (1992) (zob. rozdział 8) były eksperymentalnymi w tym sensie, że każde z badań stanowiących przedmiot analizy było eksperymentem mającym ustalić, czy dany rodzaj interwencji wobec młodocianych przestępców odwodził ich od powtórnego popełniania przestępstw.

Coraz częściej nauki behawioralne i społeczne, przekazując wyniki swych badań (dane kwantytatywne, ilościowe), posługują się językiem matematycznym, choć mogą także stosować inne słowne czy pisemne opisy (dane kwalitatywne, jakościowe). Stosuje się rozmaite techniki statystyczne, by badać wiarygodność wyników.

202

Psychologia dla pracowników socjalnych

Postępowanie,

Proces

V

Analizowanie -^———

i klasyfikowanie

danych

Poszukiwanie związków,

wyciąganie logicznych

wniosków

Stawianie hipotez

Porządkowanie danych

• Przetwarzanie danych „

• Interpretowanie danych

• Klasyfikowanie danych

Analizowanie danych

• Poszukiwanie związków

• Dostrzeganie podobieństw i różnic

• Rozpoznawanie trendów i prawidłowości

• Znajdowanie znaczących prawidłowości -^—— czy związków

• Formułowanie wniosków

1. Zidentyfikować i uściślić temat

lub problem badawczy

2. Zaproponować tymczasowe odpowiedzi (przeformułować hipotezy)

3. Znaleźć odpowiednią —> strategię badawczą, by sprawdzić tymczasowe odpowiedzi

4. Szczegółowo zaplanować przebieg badania i sposób zbierania danych

5. Zebrać dane

6. Uporządkować, przeanalizować i zinterpretować dane

7. Wyciągnąć wnioski

8. Opracować i przedstawić wyniki

Kontrola

Czy pytania badawcze są sensowne? Czy możliwe jest udzielenie na nie odpowiedzi?

Jakie stawiam hipotezy (przewidywania)?

Wybieranie planu badawczego

• Czy będę bezpośrednio manipulować (leczenie) zmiennymi niezależnymi? (plan eksperymentalny)

• Czy będę szczegółowo opisywać serię przypadków? (Studium przypadku itp.)

Gromadzenie danych

• Jakie są zmienne zależne?

• Kim są osoby badane i jak je pozyskać?

• Gdzie będę je badać?

• Jak będę mierzyć zmienne zależne?

Rycina 9.1. Etapy procesu badawczego (Herbert, 1990)

Kontynuacja rozwoju zawodowego

203

Planując badanie, należy rozważyć najpierw, jakie rodzaje analizy statystycznej zastosować. Są na przykład specyficzne techniki, które należy wykorzystać w sytuacji, gdy bada się skutki kilku zmiennych i ich możliwe interakcje.

Jeśli dane i przeprowadzone na nich analizy statystyczne to uzasadniają, to można wyciągnąć pewne tymczasowe wnioski o tym, czy potwierdzają one postawioną na wstępie hipotezę. Porównuje się je następnie z opublikowanymi danymi w podobnych dziedzinach i omawia płynące stąd wnioski. Zwykle zwraca się uwagę na słabe punkty własnych badań, zachowując otwartość na rzeczową krytykę. Taka uczciwość jest - a w każdym razie powinna być - elementem naukowego, empirycznego ujęcia. Należy zachęcać do wyrażania konstruktywnego krytycyzmu wobec własnych prac, a także prac innych autorów.

Niektóre metody badawcze

Metoda eksperymentalna

Jej celem jest zwykle ocena wpływu określonej zmiennej, zmiennej niezależnej, na konkretną sytuację. Taki wpływ mierzy się, oceniając zmiany innych cech sytuacji (zwane zmiennymi zależnymi). Innymi słowy, testujemy hipotezę, sprawdzając, co się dzieje ze zmiennymi zależnymi, gdy manipulujemy zmienną niezależną (zob. rycina 9.2). Psycholodzy często stosują tę metodę. Czasem przeprowadzają badania i analizy w laboratoriach, ale najchętniej wraz z socjologami i pracownikami socjalnymi pracują w warunkach naturalnych: w domu, na placu zabaw i w centrum handlowym.

W „British Medical Journal" opublikowano interesujące badanie (Thomas, 1987), które ilustruje przydatność metody eksperymentalnej i wywiera bezpośredni wpływ na realizację pracy socjalnej. Dwieście osób zgłosiło się do pewnego internisty z symptomami, których źródłem nie były żadne zaburzenia fizyczne. Pacjentów tych losowo przydzielono do jednej z czterech grup:

Pozytywna konsultacja

Z leczeniem. Pacjentowi podano diagnozę i poinformowano go, że za kilka dni poczuje się lepiej. Zaaplikowano placebo.

Bez leczenia. Pacjentowi podano dokładną diagnozę i poinformowano, że nie wymaga leczenia.

Negatywna konsultacja

Pacjentowi powiedziano, że lekarz nie jest pewien, co mu dolega. Zaaplikowano placebo.

Pacjentowi powiedziano, że lekarz nie jest pewien, co mu dolega i dlatego nie przepisał mu żadnej kuracji.

Dwa tygodnie po wizycie u lekarza skontaktowano się z pacjentami i spytano ich o stan zdrowia oraz czy są zadowoleni z wizyty u lekarza. Thomas podaje, że zadowolenie pacjentów otrzymujących pozytywną konsultację różniło się istotnie od poziomu zadowolenia pacjentów, którym udzielono negatywnej konsultacji. Różnic takich nie stwierdzono między pacjentami leczonymi i nieleczonymi. W ciągu dwóch tygodni lepiej poczuło się 65% pacjentów, którzy otrzymali pozytywną konsultacje, i 39% tych, którzy otrzymali konsultację negatywną, co stanowi różnicę istotną statystycznie. Nie odkryto istotnych różnic między pacjentami leczonymi i nieleczonymi.

Grupa eksperymentalna

Grupa kontrolna

Rozmaite wymierne cechy; w tym przypadku stwierdzono, że są one podobne.

> M r

A. Sytuacja przed testem: dwie próby dobrano tak, by były do siebie podobne pod jak największą liczbą względów, na przykład wiek, płeć.

Wpływ zjawiska, którego efekt ma być badany, zwany zmienną niezależną, na przykład nowa metoda, taka jak trening asertywności.

Grupa eksperymentalna

Grupa konuoina

Ten sam zestaw wymiernych cech; jedna z nich w grupie _ eksperymentalnej jest wyraźnie inna. Czy ta zmiana „zmiennej zależnej" może być bezpośrednim rezultatem „zmiennej niezależnej"?

> M '

B. Sytuacja testowa: te same próby poddano

testom po zastosowaniu specyficznego czynnika,

na przykład wpływu nowego leku lub nowej formy terapii.

Rycina 9.2. Zmienne zależne i niezależne w kontrolowanym eksperymencie (Sutton, 1979)

Kontynuacja rozwoju zawodowego

205

Thomas twierdzi, że warto pozytywnie odnosić się do chorych ludzi i że prezentowany przez specjalistę styl interakcji znacząco przyczynia się do tempa powrotu pacjenta do zdrowia. Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności zapewne mają podobny - pozytywny lub negatywny - osobisty wpływ na tych, z którymi pracują.

Metoda obserwacyjna

Jednym z najbardziej bezpośrednich sposobów badania zachowania jest obserwacja. To ujęcie, obejmujące także wielokrotne badanie tej samej grupy ludzi w pewnych odstępach czasu, jak również sondaże i badania terenowe, zwykle dotyczy większej grupy i nie ma na celu analizowania określonych zmiennych. Do najlepiej znanych brytyjskich badań tego typu należy badanie prowadzone przez National Children's Bureau z udziałem wszystkich dzieci urodzonych w ciągu jednego tygodnia w marcu 1958 roku (było ich w sumie około szesnastu tysięcy). Od tego czasu monitorowane są postępy wszystkich tych osób, do których uda się dotrzeć - dotyczące ich rozwoju fizycznego, stanu zdrowia, warunków rodzinnych, doświadczeń szkolnych i wydarzeń życiowych. W wyniku tych badań powstało wiele znakomitych raportów zatytułowanych Highlights.

Zaletą metody obserwacyjnej jest między innymi jej minimalna ingerencja w funkcjonowanie naturalnego systemu, jakim jest plac zabaw czy klasa szkolna. Do wad należy „selektywna percepcja", to znaczy ryzyko dostrzeżenia przez obserwatorów tylko tego, co mają nadzieję znaleźć. Dlatego coraz częściej zatrudnia się więcej niż jednego obserwatora w celu zminimalizowania tego problemu. Wiele badań przeprowadzono w warunkach szkolnych - w klasach. Można przypuszczać, że pojawią się także prace z obszaru działania pracowników socjalnych, a więc dotyczące domów opieki czy ośrodków opieki dziennej.

Kwestionariusze

Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności mogą stosować kwestionariusze w celu zidentyfikowania potrzeb, takich jak wsparcie dla opiekunów, udogodnienia dla niepełnosprawnych, poradnictwo dla poszczególnych grup, a także po to, by znaleźć osoby chętne do pomocy w zaspokajaniu tych potrzeb. Tabela 9.1 dostarcza wskazówek dotyczących stosowania kwestionariuszy (Herbert, 1990).

Trudności związane z prowadzeniem badań nad ludźmi

Problemy związane z doborem próby. Rzadko możliwy jest pomiar wszystkich aspektów zjawiska. Nie sposób na przykład przeprowadzić wywiadu ze wszystkimi członkami społeczności, by ocenić częstotliwość występowania w niej takiego choćby problemu, jak samotność. Zamiast tego przeprowadza się wywiad z grupą osób stanowiącą próbę tej społeczności - na tej podstawie wnioskuje się o częstotliwości problemu w danym środowisku. Im mniejsza próba, tym mniej reprezentatywna.

Tabela 9.1. Metoda kwestionariuszowa (Herbert, 1990)

Zakres typów

Zalety

Zamknięte (zakres możli- można jednocześnie wych odpowiedzi podanych stosować wobec dużej licz-przy pytaniu) by osób znajdujących się w różnych miejscach

Zabezpieczenia

badania wstępne w celu określenia przydatności pytań i słownictwa

Półotwarte (podane odpowiedzi do wyboru i zachęta do formułowania własnych uwag lub zastosowanie niektórych pytań w formie otwartej)

standaryzowana forma pytań i ich kolejność pozwalają na porównywanie odpowiedzi

anonimowość respondentów

mogą być wypełniane w czasie dogodnym dla respondentów

Otwarte (każde pytanie odpowiada jednemu zagadnieniu i respondent proszony jest o podanie swych uwag)

Wady

respondenci mogą nie być w stanie odpowiedzieć na pytania, ponieważ zawierają obce im pojęcia, wyrażenia lub słownictwo

mogą być wypełniane w bardzo różnych (niestandardowych) warunkach

możliwość otrzymania niewielkiej liczby ankiet

brak możliwości upewnię- tłumaczenie zwrotne - pro-nia się, czy respondent wta- szenie badanych o omó-

ściwie zrozumiał pytania

wienie kwestionariusza i wyjaśnienie udzielonych przez nich odpowiedzi

tendencyjność odpowiedzi pojawiająca się na skutek specyficznego doboru pytań i zakresu przewidywanych odpowiedzi

respondenci mogą udzielać wielość danych trudnych do

odpowiedzi tylko z własne- przeanalizowania

go punktu widzenia i sami utrudnione porównywanie

decydują o tym, co uznają odpowiedzi innych respon-

za ważne dentów

na etapie analizy danych duże prawdopodobieństwo zgodnej z oczekiwaniami badacza interpretacji wyników

respondentów może zniechęcać otwarta formuła, dostarczająca niewielu wskazówek dotyczących odpowiedzi

analiza przeprowadzana niezależnie przez kilka osób, które później opracowują wspólne ramy

Kontynuacja rozwoju zawodowego

207

Problemy związane z trafnością. Bardzo trudno jest uzyskać pewność co do tego, czy stosowany test lub kwestionariusz jest rzeczywiście dobrym miernikiem wybranego zjawiska. Jeśli na przykład twój test ma mierzyć depresję, to jego elementy powinny odzwierciedlać zastosowaną przez ciebie operacyjną definicję depresji. Zagadnienie trafności jest złożone i trafność poszczególnych narzędzi pomiarowych często pozostaje wątpliwa, na przykład: Czy testy inteligencji rzeczywiście mierzą inteligencję?

Problemy związane z rzetelnością. Rzetelność odnosi się do stabilności i niezawodności stosowanej metody. Rzetelny test, służący na przykład do mierzenia depresji, powinien dać mniej więcej takie same rezultaty niezależnie od tego, kto i w jakich okolicznościach go przeprowadził. Bardzo trudno jest osiągnąć taką rzetelność.

Pamiętajmy również, że nasze doświadczenia, potrzeby czy motywacje mogą zniekształcać obserwacje, a ludzie zachowują się inaczej niż zwykle, gdy są przepytywani lub gdy znajdują się pod obserwacją. Wszystkie te czynniki mogą modyfikować wyniki przeprowadzonego testu i powinny zostać uwzględnione przy planowaniu badań własnych oraz przy lekturze publikacji.

Ocena interwencji oparta na zbieraniu danych

Zbierajmy dane w celu oceniania swej pracy! Każdy, kto próbował zrzucić kilka kilogramów, wdrożyć się do regularnych ćwiczeń czy rzucić palenie, stwierdza, że monitorowanie postępów stanowi użyteczny sposób dążenia do realizacji własnych celów. Wyobraźmy sobie, że pracujemy z kobietą, która czuje, że za dużo pije, a jej znajomi nakłaniają ją do picia w ich towarzystwie. Można sobie radzić z tym zagadnieniem na wiele sposobów. Być może warto zastosować proces WSPARCIE, aby rozpracować rozmaite związane z nim problemy. Czy istnieje jednak konkretny sposób oceny postępów tej kobiety w odmawianiu sobie kolejnych drinków w toku trwania interwencji? W tym wypadku klientka może zastosować standardowy arkusz do monitorowania swych postępów (zob. tabela 9.2 i dodatek D - pusty formularz).

Takie posługiwanie się arkuszami i tabelami nie wydaje się przykładem „pracy badawczej", jest jednak wartościowe, gdyż dostarcza precyzyjnych danych w odróżnieniu od ogólnego i mętnego wrażenia. Podobne formularze można stosować w najrozmaitszych sytuacjach, takich jak:

• ćwiczenie nowych umiejętności: relaksacji, asertywności, posługiwania się edytorem tekstów,

• praca nad poprawą relacji międzyludzkich (zob. rozdział 5),

• uzyskanie kontroli nad tendencją do koncentrowania się tylko na własnych wadach i niedostatkach przez przypominanie sobie także o osiągnięciach,

• odzyskiwanie utraconej umiejętności przez osobę upośledzoną (np. jakichś aspektów samodzielności),

• próby oddalania się od domu przez osobę doświadczającą agorafobii.

208

Psychologia dla pracowników socjalnych

Tabela 9.2. Kontrolowanie postępów w zmierzaniu do celu

Klient: .Maria........ Data: I7moja

Pracownik: Nancy

Rejestruj i oceniaj co tydzień własne poste oddalanie się od niego 10 Cel: >py w zmierzaniu do celu bądź też

Asertywnie 9

przeciwstawiać sią Q naciskom zachęca- 7

jqcym mnie do picia

-6-

alkoholu. g 6

<B c k- O a & 4 3 2 1 Tygodnie -1 -2 -3 u x*^

/P r

l C/ -e-

(i K \ p

(J \ r

1 2 3 \4 5 6 7 8 16

n

s ~4 2 K o -5 0) S. -6 -7 -8 -9 -10

Okres interwencji

10 oznacza pełen sukces - zachowanie asertywne -10 oznacza bardzo poważne obniżenie asertywności

Okres kontrolny

Kontynuacja rozwoju zawodowego Umiejętności zawodowe

209

Umiejętności negocjacyjne

Według Argyle'a (1983) negocjacje to proces wspólnego podejmowania decyzji przez reprezentantów dwóch stron pozostających w konflikcie, pragnących jednak osiągnąć ugodę. Umiejętność ta przydaje się pracownikom socjalnym i animatorom życia lokalnej społeczności w różnych sytuacjach, na przykład gdy próbują uzyskać środki finansowe dla grup, którymi się zajmują. Badania dowodzą, że do reprezentowania grup w negocjacjach wybierane są zwykle osoby silne, aktywne i dominujące, nie zaś uznawane za dążące do zgody i chętne do pomocy. Wydaje się więc, że sytuacje takie postrzegane są jako zagrażające, co może powodować trudności w komunikacji.

Postrzegane zagrożenie można rozładować przez:

Unikanie ubliżania rozmówcy. Osoby celowo obrażające partnerów, z którymi negocjują, uzyskują mniej pozytywne rezultaty. Oznacza to, że osoby obrażane traktują afront personalnie i nie idą na ustępstwa, na które zgodziłyby się, gdyby ich nie atakowano. Wynika stąd, że wszelkie ataki powinny być skierowane przeciw prezentowanemu stanowisku, a nie przeciw osobie przedstawiającej stanowisko.

Budowanie zaufania. Skutecznym sposobem zwiększającym porozumienie między pozostającymi w konflikcie grupami jest podsumowywanie stanowiska strony przeciwnej. Dzięki temu zostaje ono usłyszane i zrozumiane.

Fisher i inni (1983) opracowali zestaw zasad pomocnych w konstruktywnym negocjowaniu:

- Oddziel osoby od problemu. Odnoś się do swych rozmówców z szacunkiem.

- Unikaj przekazywania werbalnych i niewerbalnych sygnałów, które mogłyby sprawiać wrażenie grożenia osobom, do których się zbliżasz.

- Przygotuj wcześniej argumentację - kilka jasno sformułowanych punktów; unikaj wdawania się w spory.

- Podaj szczegółowe dane na temat stanowiska czy okoliczności (daty, korespondencja itp.), aby postrzegano Cię, jako osobę w pełni przygotowaną.

- Okazuj zrozumienie dla trudności, z jakimi boryka się oponent, to znaczy pozwól mu przedstawić problemy, które utrudniają mu konstruktywne ustosunkowanie się do twojego stanowiska, nie lekceważ ich i nie ignoruj.

- Przyjmij postawę, która prowadzi do rozwiązania problemów. Czy można znaleźć takie rozwiązanie, dzięki któremu wszyscy coś zyskają?

-, Jeśli masz ważną sprawę i nie możesz osiągnąć sukcesu, to spróbuj pozyskać dla niej poparcie osób wyżej postawionych (np. posła).

-, Jeśli tym razem nie doczekasz się sukcesu, nie trać nadziei i spodziewaj się powodzenia przy innych okazjach.

210

Psychologia dla pracowników socjalnych

Bardzo ważne jest, by osoby reprezentujące innych w negocjacjach nie pozwalały sobie na rozbudzanie nadmiernych nadziei. Powinny więc wyjaśnić tym, których reprezentują, zakres możliwych rezultatów, jakie wciąż jeszcze byłyby do przyjęcia. W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko, że negocjator, nie spełniwszy oczekiwań grupy, powróci do niej pokonany i zawstydzony. Na przykład jeśli animator życia lokalnej społeczności reprezentujący grupę na zebraniu poświęconym rozdzielaniu funduszy zapewni ją: „Zdobędę dla was pieniądze, zostawcie to mnie!", po czym nie osiągnie wyznaczonego celu, grupa może go wyśmiać i odrzucie.

Asercja i sprzeciw

Nieraz trzeba się zachować asertywnie, zwłaszcza gdy się jest kobietą. Może się zdarzyć, że zechcesz wyrazić opinię, która jest celowo lub mimowolnie ignorowana, albo też odrzucić lub obnażyć czyjeś rasistowskie bądź seksistowskie poglądy. Chodzi tu o takie umiejętności, jak odmowa przyjęcia czyjegoś punktu widzenia, niezgadzanie się z nim, zdecydowane wyrażanie własnego stanowiska, kwestionowanie czyjegoś poglądu, podważanie go, zaprzeczanie, konfrontacja czy oskarżanie.

Jest oczywiste, że te ostatnie zachowania stanowią w większym stopniu prowokację i zagrożenie dla ich odbiorcy niż postawy wymienione na początku listy. Jeśli więc będą wyrażane nietaktownie, to wywołają reakcję walki lub ucieczki! Sedno tkwi zatem w takim doborze poziomu asertywności, by możliwe było wywołanie takiej reakcji, na której nam zależy, na przykład spowodowanie, że kolega zechce ponownie przemyśleć i zmienić opinię.

Rzecznictwo i występowanie w obronie własnych praw

Pracownikowi socjalnemu bądź animatorowi życia lokalnej społeczności pragnącemu bronić praw czy dobra tych, którym brak doświadczenia lub pewności siebie, często przypada w udziale zadanie przemawiania w imieniu innych. Pracownicy socjalni mogą na przykład wspierać osoby upośledzone umysłowo, które nie są w stania działać we własnym imieniu. Niezależnie od sytuacji jest niezmiernie ważne, by wspólną akcję zacząć od omówienia celów, które mają zostać osiągnięte.

Brechin i Swain (1988) ze znawstwem pisali o zasadzie „normalizacji", która odnosi się do osób upośledzonych umysłowo. Terminem tym określa się szeroki zakres czynności umożliwiający takim osobom prowadzenie jak najbardziej „normalnego" życia. Autorzy twierdzą jednak, że zbyt często specjaliści „normalizują" życie innych zgodnie z własnymi poglądami na temat tego, jak ludzie powinni się zachowywać. Sprzeciwiają się temu i chwalą rozwój ruchu obrony własnych praw, pisząc:

Występowanie w obronie własnych praw dotyczy w istocie procesu samorealizacji. Chodzi o ludzi, którzy zaczynają identyfikować i wyrażać osobiste uczucia, pragnienia i okoliczności [...]. Chodzi o otwieranie przed nimi możliwości, które mogłyby i powinny im być dostępne.

W świetle powyższego Brechin i Swain wzywają do zawarcia „roboczego przymierza" polegającego na wspieraniu osób upośledzonych przez pracowników (zob. tabela 9.3).

Kontynuacja rozwoju zawodowego

211

Tabela 9.3. Korzyści z samodzielności wspieranej przez pracownika socjalnego i cechy udzielanego wsparcia (Brechin, Swain, 1988)

Korzyści płynące z samodzielności

Cechy udzielanego wsparcia

Rozwój i pewność siebie Zaufanie

Poczucie własnej wartości i dumy

Tożsamość Determinacja Odpowiedzialność Zdolność i wiedza

Wrażliwość na innych Wypracowanie opinii

Umacnianie poczucia kontroli

Nauka postrzegania problemów z innego punktu widzenia niż własny

Doświadczanie przyjemności płynącej z poznawania ludzi

Wiara w ludzi

Wytrwałość

Akcentowanie pozytywnych wartości

Dzielenie się wiedzą i umiejętnościami

Kontrolowanie własnej zdolności do porozumiewania się

Uczenie się wspierania bez przejmowania kontroli i władzy

Pracownik socjalny ma za zadanie wspierać klientów pragnących występować w obronie własnych praw i pomagać im sformułować ich stanowisko, często wobec ludzi mających nad nimi znaczną władzę. Klienci zwykle wiedzą, co mają do powiedzenia, ale powstrzymuje ich brak pewności siebie lub brak doświadczenia w przedstawianiu swego zdania. Oto kilka wskazówek pomocnych dla pracowników socjalnych w takich sytuacjach (Howard, 1991):

- Pomóż zainteresowanej osobie wyszczególnić zagadnienia czy problemy, które chce omówić, na przykład warunki mieszkaniowe, plany na przyszłość czy finanse. j

- Pomóż jej opracować stanowisko wraz z trzema czy czterema głównymi argumentami do przedstawienia.

- Pomóż jej przemyśleć cały zakres możliwych rezultatów: od najbardziej do najmniej pożądanego.

- Pomóż jej przećwiczyć przedstawianie stanowiska - przynajmniej dwukrotnie, tak by nabrała pewności siebie.

- Podkreśl, jak ważne jest, by sprawiać wrażenie osoby spokojnej i pewnej siebie.

- Pamiętaj, że twoja rola polega na dodawaniu klientowi pewności siebie i wspieraniu go. Możesz na przykład przekazywać informacje lub przypomnieć mu o czymś, co zamierzał powiedzieć. Twoim zadaniem nie jest mówienie w jego imieniu.

- Zgromadź wszelkie szczegóły dotyczące sprawy, tak abyś mógł w pełni pomóc klientowi.

- Pomóż mu się znaleźć w gotowości do rozwiązywania problemów. Czy istnieje takie rozwiązanie, w wyniku którego każdy coś zyska?

- Po spotkaniu omów jego przebieg, płynące zeń wnioski i związane z nim uczucia klienta.

Gdy cele wspólnego działania zostaną już ustalone przez pracownika i osobę, którą wspiera, bardzo często klient jest w stanie iść dalej o własnych siłach. Są jednak takie sytuacje, kiedy pracownik musi reprezentować klienta. Wówczas należy się odwołać do cytowanych już badań z zakresu sztuki negocjacji.

Umiejętności edukacyjne

Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności często działają jako formalni lub nieformalni nauczyciele. Ich zadaniem może być na przykład uczenie rodziców zastępczych pracy włączającej, to znaczy takiej pracy wychowawczej, w której uczestniczą także rodzice biologiczni. Jedną z ważniejszych umiejętności animatorów życia lokalnej społeczności i osób pracujących z młodzieżą jest właśnie nieformalne edukowanie w kontekście społecznym i politycznym.

Przygotowanie

Przemyśl dogłębnie swoje cele ogólne na całą serię spotkań; to bardzo ważne. Jeśli nie określisz dążeń, nie będziesz pracować efektywnie. Takie przygotowanie pomoże ci uzyskać realistyczny obraz tego, co można osiągnąć w dostępnym czasie; ludzie zwykle próbują zrealizować zbyt wiele planów od razu.

Spisz swoje cele i przygotuj materiały dydaktyczne. Sformułowanie celów pomoże ci zmierzać w ich kierunku, zwłaszcza jeśli w trakcie kursu będziesz się do nich odwoływać i sprawdzać postępy. Przygotuj pomoce naukowe: materiały do rozdania, pomoce wizualne, tablice, taśmy audio czy wideo.

Oceń poziom wiedzy słuchaczy. To ważne: jeśli będziesz uczyć, zakładając brak wiedzy, zirytujesz tych, którzy już sporo wiedzą, a jeśli będziesz aię odwoływać do zakładanej znacznej wiedzy - zirytujesz tych, którzy jej nie mają. Na przykład jeśli rodzice zastępczy mają własne dzieci i zostali już zaaprobowani do roli rodziców zastępczych, to można założyć, że dysponują pewną wiedzą o rozwoju dziecka. Przed przekazaniem im dzieci pod opiekę trzeba jednak zwrócić uwagę na szczególne potrzeby nowych podopiecznych, na przykład stosowanie specyficznych kosmetyków do włosów i do skóry u dzieci czarnoskórych.

Omów swe plany i przygotowania z uczestnikami, uzyskaj ich opinię i w miarę potrzeby wprowadź zmiany. Ustal, gdzie i kiedy mają się odbywać sesje, jak długo będą trwały, kto będzie na nie uczęszczał, jaka ma być forma spotkań i tym podobne.

Prowadzenie sesji

Powiedz uczestnikom, jak zamierzasz wykorzystać czas. Ta wstępna informacja jest ważna, gdyż u wszystkich wzmaga motywację. Przekazuj treści prosto i jasno, unikaj

Kontynuacja rozwoju zawodowego specjalistycznego żargonu, posługuj się materiałami z różnych źródeł, wciągaj uczestników do aktywnego udziału w ćwiczeniach i dyskusjach. Uwzględnij następujące czynniki, które mogą im pomagać w uczeniu się (Shepherd, 1992):

• podaj cele treningu,

• podaj informacje o materiale (tzn. ogólny plan lub strukturę),

• wyjaśniaj,

• stwarzaj okazję do ćwiczenia,

• kontroluj ćwiczenia,

• motywuj uczących się,

• umacniaj ich pewność siebie,

• udzielaj informacji zwrotnych o poziomie wykonania zadań, gdyż znajomość re zultatów jest ważna.

Ważne jest wreszcie, by przeprowadzić ocenę dającą uczestnikom możliwość udzielenia konstruktywnych informacji zwrotnych.

Podejmowanie decyzji

Dawniej pracownicy socjalni dysponowali znacznie większym zakresem autonomii niż obecnie. Mogli decydować o przyjęciu dziecka do placówki opiekuńczej i o jego dalszym losie, uzyskawszy jedynie aprobatę swych bezpośrednich przełożonych. Niestety, autonomia taka w wielu wypadkach prowadziła do zrywania więzi z rodziną (Millham i in., 1985).

Sinclair (1984) podjęła badania nad podejmowaniem decyzji w trakcie ustawowych przeglądów dotyczących dzieci znajdujących się w placówkach wychowawczych. Stwierdziła, że znaczna część tych decyzji została zarejestrowana niejasno, co komplikuje monitorowanie interwencji. Pisze jednak, że 62% decyzji zostało zrealizowanych, choć liczba ta spadła do 50% w wypadku domów dziecka. Dwa główne czynniki utrudniające realizowanie decyzji to brak współpracy ze strony zainteresowanych i brak zasobów.

Wydział pomocy społecznej usiłował doprowadzić do podejmowania i realizowania ważnych decyzji na dwa sposoby. Najpierw opracowano podręczniki procedur, których autorzy zwrócili uwagę na etapy związane z podejmowaniem decyzji. W trakcie tych etapów pracownicy socjalni i ich przełożeni zobowiązani są do odbywania zebrań, przeglądów i spotkań panelowych - za każdym razem, gdy dochodzi do określonych sytuacji czy występowania określonych warunków. Środki te w znacznym stopniu przyczyniły się do zminimalizowania niepewności dotyczącej dobrostanu poszczególnych dzieci czy dorosłych. Co więcej, podręcznik Working Together Under The Children Act 1989 (Współpraca w świetle ustawy o dzieciach z roku 1989; Home Office, 1991) wskazuje na to, jak agencje mogą współdziałać przy podejmowaniu decyzji, na przykład w terenowych komitetach ochrony dziecka. Ponadto na mocy ustawy o dzieciach (Children Act, 1989) dla każdego dziecka i młodego człowieka trafiającego do placówki opiekuńczej prowadzi się rejestr ocen i działań, będący sposobem monitorowania jego postępów i stanu. Obejmuje on szczegółowe plany na przyszłość, są w nim wymienione konkretne cele do zrealizowania i nazwiska osób za to odpowiedzialnych.

Po podjęciu każdej decyzji należy ją zapisać ze wskazaniem:

• specyficznych celów do zrealizowania,

• specyficznych działań do podjęcia,

• nazwisk osób odpowiedzialnych za przebieg działań,

• terminu ich podjęcia,

• sposobu monitorowania działań, na przykład składania raportu przełożonemu.

Prowadzenie akt

Wiele wydziałów pracy socjalnej i wszystkie kuratoria sądowe prowadzą akta bieżące, zawierające krótkie notatki o przeprowadzonych rozmowach telefonicznych czy wysłanych listach, a także podsumowania przypadku polegające na opisaniu w jednym czy dwóch paragrafach wydarzeń, do których doszło w określonym czasie, powiedzmy w ciągu trzech miesięcy.

Powinniśmy zachować wielką ostrożność w wyrażaniu naszych sądów o innych i w tym, co przelewamy na papier. Ideałem, do którego powinniśmy dążyć, rzadko jednak osiąganym, byłoby uzyskanie od zainteresowanej osoby akceptacji wszelkich zapisanych przez nas treści. Wzorzec ten częściowo realizują kuratorzy sądowi, przesyłając swym podopiecznym kopię raportu przygotowanego dla sądu. Zadanie prowadzenia akt wymaga od piszącego swego rodzaju filtrowania danych. Należałoby więc kłaść nacisk na rejestrowanie faktów, a nie opinii. Jeśli jednak zapisuje się opinie, to powinno je poprzedzać wyraźne obwarowanie, na przykład „Moim zdaniem...".

Pamięć jest zawodna. Stoimy zatem przed dylematem, czy prowadzić notatki podczas rozmowy (co dla osób, o których się pisze, stanowi bardzo nieprzyjemne przeżycie, jeśli się im tych notatek nie okaże), czy też powierzyć ważne informacje naszej niedoskonałej pamięci. Sporządzanie krótkich notatek, możliwych do okazania zainteresowanym, jest umiejętnością, którą można wyćwiczyć, tak jak umiejętność zapisywania różnych punktów widzenia, na przykład dotyczących rodzinnej kłótni. Moglibyśmy napisać:

G3F Zdaniem pani H...

Pan H. miał inne zdanie, według niego...

Uczciwość musi być jednym z kamieni węgielnych naszej pracy: lepiej być od początku uczciwym wobec ludzi (ale nie brutalnie), niż wprowadzać ich w błąd po to, aby wzajemne kontakty dobrze się układały, a dopiero potem mówić im prawdę.

Oczywiście, po zakończeniu rozmowy będziemy prawdopodobnie musieli jak najszybciej poczynić dodatkowe notatki w celu nakreślenia sprawy w zarysie. Badania w zakresie psychologii nie pozostawiają żadnych wątpliwości: wiele usłyszanych informacji trafiających do pamięci krótkotrwałej zostaje błyskawicznie (z pewnością w ciągu paru minut) utraconych, jeśli nie będą powtarzane. Sposobem na zminimalizowanie strat może być sporządzenie notatki natychmiast po spotkaniu czy rozmowie.

Pisanie raportów

Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności muszą pisać różnorakie raporty. Ci pierwsi regularnie sporządzają raporty o postępach dzieci pozostających pod ich opieką. Osoby pracujące na rzecz społeczności i z młodzieżą oraz pracownicy organizacji skupiających wolontariuszy składają raporty swym zarządom. Kuratorzy sądowi i pracownicy socjalni często muszą przedstawić sądowi raporty dotyczące podsądnych. Niezależnie od typu i przeznaczenia raportu, przygotowując się do jego pisania, należy zwrócić uwagę na następujące punkty:

1. Zastanów się, kto jest adresatem raportu i kto będzie go czytał. Ma to wpływ na jego zawartość i styl.

2. Uświadom sobie cele raportu. Weź pod uwagę sposób przekazania informacji i argumentowania oraz konieczność spełnienia wymagań sądu związanych z tego typu pismem.

3. Rozplanuj zadanie i przygotuj wstępny format.

4. Określ ramy czasowe pracy nad raportem. Wyznacz najpierw termin jego ukończenia i biorąc go pod uwagę, wyznaczaj terminy zakończenia ważniejszych zadań z nim związanych, na przykład:

- zbieranie potrzebnego materiału,

- opracowanie schematu,

- przekazanie do przepisania na maszynie,

- sprawdzanie ostatecznego formatu,

- wysyłanie do odbiorców.

5. Określ przybliżoną długość raportu. Powinien być możliwie krótki, ale zawierać wszystkie ważne informacje. Raporty sądowe zwykle mają objętość od 2 do 2,5 strony maszynopisu.

Język i treść

Zalecenia dotyczące języka i zawartości (oraz wyglądu) raportów podane przez autorów Reports to Courts: Practical Guidance for Social Workers (Raporty sądowe. Praktyczny poradnik dla pracowników socjalnych; Department of Health and Social Security, 1981) mają zastosowanie we wszelkich rodzajach raportów. Autorzy piszą:

DS* Jest niezmiernie ważne, by autor zmierzał do sporządzenia „krótkiego, obiektywnego i interesującego raportu dla sądu". Raport powinien być prosty i zrozumiały dla szerokiego grona czytelników: dzieci, rodziców, urzędników, sędziów i prawników. Należy pamiętać o tym, że jego głównym zadaniem jest wspomaganie działań sądu. Należy unikać zbyt długich, skomplikowanych zdań złożonych podrzędnie.

216

Przydatność materiału do raportu należy ocenić na podstawie kilku kryteriów:

Znaczenie- Czy materiał w nim zawarty odnosi się do opisywanego przypadku i czy ma dla niego znaczenie?

Rzetelność Jeśli dwie osoby lub więcej zebrały te same dane i doszły niezależnie od siebie do tych samych wniosków, to informację można uznać za rzetelną.

Trafność Czy podawana informacja jest właściwym wskaźnikiem tegj, co się stwierdza w raporcie? Na przykład jeśli się pisze, że „doszło do poprawy stosunków między dwiema osobami", to jakie dane wskazują na ową poprawę i jak długo ona trwa? Im solidniejsze dowody, tym lepiej.

Dokładność Należy bardzo starannie sprawdzać wszelkie informacje zamieszczane w raporcie.

Umiejętności administracyjne

Zanim zdołasz zorganizować swą pracę, musisz najpierw zrozumieć organizację, w ramach której pracujesz. Jeśli działasz choćby w najmniejszej organizacji, to funkcjonujesz w systemie - przypuszczalnie nawet w kilku współzależnych systemach. Ważne jest, by rozumieć ich mechanizm, wiedzieć, jak połączone są ze sobą różne poziomy władzy i odpowiedzialności oraz kim są najważniejsze osoby mające najwięcej wpływów w danym miejscu. Kto zasiada w różnych zarządach i komitetach? Kto ma władzę? Kto zarządza finansami? Wszystkie te pytania są niezmiernie ważne dla pracowników socjalnych mających wpływać na przebieg wydarzeń w dzisiejszym, coraz bardziej upolitycznionym świecie.

Następnie musisz znać cele większej organizacji i swojej własnej grupy. Gdy mnożą się naciski na Departament Pomocy Socjalnej, by oszczędniej rozdzielał coraz większą liczbę świadczeń, każdy członek zespołu musi zdawać sobie sprawę z własnych celów i tego, jak się one łączą z szerszymi zadaniami organizacji. Stone (1978) przedstawił skuteczne sposoby wyznaczania celów:

- Wyznaczanie realnych celów i planowanie sposobów ich realizacji.

- Wyznaczanie przez członków zespołu celów indywidualnych w powiązaniu z szerszymi celami organizacji.

- Konsultacje z członkami grupy, by zdobyć pewność, że cele są osiągalne.

- Określona swoboda w doborze metod osiągania celów.

- Częsta ocena postępów.

- Konsekwentna i wytrwała postawa na wszystkich szczeblach organizacji.

Organizowanie czasu

Dysponujemy tylko ograniczoną ilością czasu. Jeśli mamy zachować skuteczność działania, potrzebujemy go nie tylko na pracę, ale również na sen, jedzenie, dla rodziny

Kontynuacja rozwoju zawodowego

217

i przyjaciół oraz na to, by „naładować akumulatory". Pracownikom socjalnym i pracującym na rzecz lokalnej społeczności nigdy nie wystarczy czasu na wszystko, co mają do zrobienia. Ponieważ ich praca przypomina ciągłe pokonywanie kolejnych kryzysów, należy kłaść ogromny nacisk na określanie priorytetów.

Wobec ogromu stawianych nam wymagań tracimy poczucie kontroli. Może to wywoływać lęk, niekiedy panikę, co ogranicza skuteczność. Planowanie przywraca w pewnym sensie poczucie sprawowania kontroli. Jest to ważne zarówno dla nas samych, jak i dla ludzi, którym próbujemy pomagać. Planowanie wymaga rozważenia priorytetów i wyznaczenia określonego czasu na spełnienie sprzecznych nieraz wymagań. Sporządzanie list jest ważnym elementem planowania i zarazem czynnikiem łagodzącym niepokój.

Gdy czujesz, że ogrom obowiązków zawodowych i domowych cię przytłacza, sporządź ich listę, pomijając czynności zawsze wykonywane, takie jak jedzenie. Przejrzyj następnie tę listę, opatrując każdą z pozycji literką A, B lub C, co ma oznaczać, że pozycje A są najważniejsze, B - mniej ważne, a C mogą poczekać. Zaczynaj każdy dzień od realizowania najpilniejszych zadań, wykonuj je po kolei, przy czym zadania złożone rozbijaj na kilka mniejszych (Hicks, Gullet, 1981).

Przy planowaniu przyszłych zadań i długotrwałych obowiązków niezmiernie ważne jest opracowanie harmonogramu. Konieczne jest przy tym posługiwanie się kalendarzem. Chcąc na przykład poprowadzić kurs, trzeba przeznaczyć pewną ilość czasu na drukowanie ulotek, rozpatrywanie zgłoszeń, dokonywanie i potwierdzanie rezerwacji i tym podobne. Wszystkie te czynności wymagają precyzyjnego organizowania czasu i umiejętności przewidywania. Zawsze pozostaw innym dość czasu na odpowiedź.

Troska o siebie

Praca socjalna i na rzecz społeczności staje się coraz bardziej wymagająca, wiąże się z rosnącą odpowiedzialnością i dużymi oczekiwaniami społeczeństwa. Jeśli więc chcemy zachować zdrowie, funkcjonując w warunkach stresowych, to musimy się o siebie zatroszczyć. Cooper i inni (1988) podjęli rozległe badania nad stresem doświadczanym przez stu pracowników wykonujących trzynaście różnych zawodów. Każdą grupę oceniano na dziesięciopunktowej skali, na której pracownicy socjalni otrzymali sześć punktów, czyli ich praca okazała się bardzo stresująca.

Ludzie mogą sprostać największym nawet oczekiwaniom pod warunkiem, że są to sytuacje zdarzające się naprawdę wyjątkowo. Jeśli jednak poziom wymagań utrzymuje się zbyt długo, to doświadczają oni tak zwanego wypalenia. Wynika ono z konieczności ciągłego reagowania na sytuacje kryzysowe, częste w tych skrajnie trudnych zadaniach, takich jak badanie przypadków maltretowania i wykorzystywania seksualnego dzieci.

Rozpoznawanie stresu

W działalności związanej z niesieniem pomocy innym mogą się pojawiać następujące objawy wypalenia:

218

Psychologia dla pracowników socjalnych

• utrata zainteresowania ludźmi, z którymi się pracuje,

• wyczerpanie fizyczne lub choroba i zwiększona absencja,

• wyczerpanie emocjonalne prowadzące do braku empatii lub szacunku dla klientów; poczucie oderwania od spraw związanych z pracą,

• niehumanitarny stosunek do ludzi, których zaczyna się określać niepochlebnymi epitetami; uznawanie opinii, że w pełni zasługują na swój los,

• cynizm i negatywizm,

• brak elastyczności, sztywność myślenia,

• paranoja - przekonanie, że koledzy i administracja celowo utrudniają nam życie,

• psychosomatyczne objawy i choroby.

W badaniach Edelwicha (1980) na temat okoliczności prowadzących do wypalenia najczęściej podawano następujące przyczyny:

• zbyt wiele godzin pracy,

• posada bez perspektyw awansu,

• zbyt wiele papierkowej roboty,

• niedostateczne przygotowanie do pracy,

• zbyt niska płaca,

• niedocenianie przez klientów,

• niedocenianie przez przełożonego,

• brak wsparcia w pracy.

Choć oczywiście ma się minimalny wpływ na niektóre z powyższych czynników, to jednak taki problem, jak brak wsparcia w pracy może i powinien być rozwiązany. Edelwich w podsumowaniu podkreśla, iż wiele osób, przystępując do pracy w profesjach związanych z pomaganiem ludziom, żywi nierealistyczne przekonania:, że dostarczone przez nich świadczenia znacznie poprawią byt ich klientów, co zostanie przez nich i przez przełożonych docenione, że zdołają doprowadzić do zmian w biurokracji, a także będą mogli szybko awansować w swym zawodzie.

Superwizja

W sprawach zawodowych pracownicy powinni szukać wsparcia u swego bezpośredniego przełożonego, zdarza się jednak, że nie jest on najlepszym do tego człowiekiem. Czasem to właśnie przełożony jest przyczyną stresu, gdyż na przykład nieustanie krytykuje pracownika. W takich okolicznościach wiele osób zawiera umowy o „wzajemnej super-wizji". Oznacza to, że znajdują współpracowników, którzy godzą się ich nadzorować, przy czym nie są osobiście zaangażowani w ich pracę, ale znają jej charakter. Osoba taka powinna wysłuchać sfrustrowanego pracownika, zachowując przy tym dyskrecję. Taki rodzaj superwizji jest niezmiernie cenną formą społecznego wsparcia, potrzebnego pracownikom obarczonym wielką odpowiedzialnością. Przed przystąpieniem do sesji nadzorujący i nadzorowany powinni zawrzeć kontrakt, na przykład taki, którego wzór przedstawiono w tabeli 9.4. Można go zaadaptować do rozmaitych warunków pracy.

Kontynuacja rozwoju zawodowego

219

Tabela 9.4. Kontrakt w sprawie superwizji (Sutton, Herbert, 1992)____________

Nazwisko superwizora-------------------------------........---..........---

Nazwisko pracownika ........................ Data.......................................................................................

Superwizor

W ciągu najbliższych ................... miesięcy podejmuję się wykonywania najlepiej jak potrafię

następujących obowiązków związanych z superwizją:

1. Spotykać się z ..................................................... raz na jeden/dwa* tygodnie przynajmniej

na godzinę:

• by go/ją wspierać i zachęcać,

• udzielać informacji zwrotnych najpierw o osiągnięciach, a potem o niedociągnięciach,

• omawiać konieczne czynności związane z praktyką,

• omawiać zagadnienia wynikające z praktyki,

• inne.

2. Przygotowywać plan naszych sesji. ! 3. Wyznaczać z nim/nią cele związane z rozwojem i postępami jako pracownika. 4. Inne....................................................................................................................................

Pracownik

W ciągu najbliższego roku podejmuję się najlepiej jak potrafię spełniać następujące obowiązki:

1. Przybywać o wyznaczonej porze na spotkania superwizyjne.

2. Uzupełniać dokumentację w przeddzień spotkania, tak by superwizor mógł się z nią wcześniej zapoznać.

3. Przygotowywać plan naszych sesji.

4. Omawiać z superwizorem zagadnienia budzące moje wątpliwości z punktu widzenia zawodowego.

5. Inne ...................................................................................................................................

Powyższy kontrakt może zostać zmieniony na prośbę każdej ze stron. Data

. (pracownik) . (superwizor)

'Niepotrzebne skreślić.

220

Psychologia dla pracowników socjalnych

Praca w zespole wspierającym

Praktycznie wszyscy pracownicy socjalni, kuratorzy i animatorzy życia lokalnej społeczności są członkami zespołu. Z jednej strony może to być źródłem wsparcia i satysfakcji, z drugiej - frustracji i napięcia. W dobrych zespołach spotkania odbywają się regularnie i są prowadzone z zachowaniem dyscypliny. Cele pracy zespołu są jasne, a postępy w ich realizacji - monitorowane otwarcie i uczciwie. Co może zrobić jednostka, aby skorzystać z pracy zespołu i ją wspierać? Oto niektóre sugestie:

- Uczęszczaj na zebrania zespołu; usprawiedliwiaj się, jeśli nie możesz przybyć.

- Przedkładaj styl formalny nad nieformalny: sporządzaj na przykład protokół i zacytuj go na następnym spotkaniu.

- Na wstępie ustal czas zakończenia zebrania i przestrzegaj go.

- Takie obowiązki, jak protokołowanie czy prowadzenie zebrania, powinno się wykonywać na zmianę.

- Pilnuj, by twoje wypowiedzi były krótkie i dotyczące tematu.

- Próbuj unikać odbierania głosu i przerywania innym. Jest to niegrzeczne i upokarzające dla osób, które to spotyka.

- Staraj się, by spotkania upływały w wesołej i przyjemnej atmosferze. Udzielaj pozytywnych informacji zwrotnych tym, którzy od ostatniego zebrania odnieśli jakiś sukces, choćby najmniejszy.

- Spróbuj zaplanować wspólną przyjemną rozrywkę: wyprawę do kina, do restauracji czy na lodowisko.

Zebranie zespołu powinno być postrzegane jako mała oaza dobrej komunikacji, wsparcia i satysfakcji dla ludzi często obciążonych ponad miarę.

Czujność wobec możliwości przemocy

Problem ten jest tu omawiany nie dlatego, że istnieje duże prawdopodobieństwo zetknięcia się z przemocą, ale dlatego, iż zawczasu należy przemyśleć sytuacje, w których przemoc może się pojawić. Wymagają one od pracownika znacznych umiejętności (zob. tabela 9.5).

Aby przewidzieć sytuacje, w których może dojść do przemocy, Davies (1990) zaleca zastanowienie się nad poniższymi okolicznościami:

- Sytuacje wyzwalające, wspólne dla wszystkich ludzi:

• sytuacje wiążące się z wielką frustracją lub gniewem, na przykład zła wiadomość o decyzji sądu czy nieotrzymanie zwolnienia warunkowego,

• bezpośrednie zagrożenie czyjegoś dobrostanu, choćby wiadomość o tragedii, domniemane lub rzeczywiste oskarżenie o maltretowanie lub wykorzystywanie seksualne nieletniego.

221

Tabela 9.5. Czynniki werbalne i niewerbalne w razie zagrożenia przemocą (Davies, 1990)

Czynniki niewerbalne

Zachowania mające na celu uniknięcie agresji:

• Wyrażaj szacunek. Wykorzystuj te aspekty mowy ciała, które przekazują pewność siebie, nie groźbę.

Próbuj zachować autorytet, ale nie zachowuj się autorytarnie.

Nie podejmuj żadnych czynności bez uprzedniej zgody.

Czynniki werbalne

Jakie są właściwe sposoby zwracania się na przykład do małżonków lub do osób starszych? Jeśli nie wiesz, to lepiej spytaj, mówiąc na przykład: „Proszę mi powiedzieć, jak mam się do pana zwracać".

Spytaj: „Czy mogę usiąść tutaj?", wybieraj miejsce blisko wyjścia.

Spytaj: „Czy mogę wyłączyć ten telewizor?".

Unikaj stania w pozycji, którą można by odczytać jako konfrontacyjną. Najwłaściwsze jest stanie lub siedzenie nieco ukośnie do rozmówcy.

Nie pisz w notesie niczego, czego nie zechcesz pokazać.

Wykaż się empatią wobec osób pozostających w trudnej sytuacji, na przykład: „To musi być dla pana bardzo trudny okres...".

Wyjaśnij, że robisz notatki i że możesz je pokazać.

Zachowania rozładowujące gniew: Spróbuj rozładować gniew.

Unikaj prowokujących zwrotów, takich jak: „Proszę się uspokoić...".

Zachowaj spokój.

Staraj się okazywać pewność siebie, nawet jeśli czujesz się niepewnie.

Pewne sposoby mówienia mają bardziej uspokajające działanie niż inne. Mówiąc: „Sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, jest taka, że...", stawiasz się w jednym rzędzie z rozgniewaną osobą i podkreślasz fakt, że sytuacja dotyczy was w równym stopniu.

Jeśli osoba ucieka się do przemocy:

• Mów stanowczo i głośno.

• Szybko się oddal i wezwij pomoc.

„Proszę zabrać ode mnie ręce".

222

Psychologia dla pracowników socjalnych

- Dotychczasowe zachowanie danej osoby. Ma to szczególne znaczenie wtedy, gdy w podobnej sytuacji uciekła się ona kiedyś do przemocy.

- Czynniki fizyczne, związane z bólem czy pozostawaniem pod wpływem alkoholu.

- Poczucie upokorzenia i bezradności. Może być skutkiem otrzymania przez daną osobę odmownej odpowiedzi w sprawie przysługujących jej praw czy świadczeń.

Jeśli czujesz, że określona sytuacja może prowadzić do przemocy, podejmij następujące działania profilaktyczne sugerowane przez Daviesa:

- Dowiedz się, czy dana osoba lub rodzina znana jest w agencji.

• Jeśli tak, to sprawdź, czy w przeszłości zachowywała się agresywnie.

• Jeśli nie, to zastanów się, czy twoja wizyta może wywołać agresję tej osoby, na przykład z powodu frustracji na skutek długotrwałego nieotrzymywania świadczeń.

- Upewnij się co do agencyjnych procedur związanych z nieznanymi sytuacjami.

- Dokładnie poinformuj kolegów, dokąd się wybierasz.

- Podaj im przybliżony czas powrotu lub porę, o której zatelefonujesz.

- Poproś kolegę lub funkcjonariusza policji, by ci towarzyszyli, jeśli się obawiasz.

- Sprawdź wcześniej lokalizację miejsca, do którego się wybierasz. Czy jest to łatwo dostępna ulica, blok mieszkalny, ślepy zaułek?

- Jeśli jedziesz samochodem, sprawdź, gdzie możesz bezpiecznie zaparkować i gdzie będziesz mieć łatwy wyjazd.

holu. daną sen.

astę-

Rozdzial 10

y,

da

Wartości i etyka

u.

4

3Z.

itwo dzie

Słów „wartości" i „etyka" często używa się w mowie potocznej, ale ich znaczenie rzadko bywa omawiane i definiowane. Central Council for the Education and Training of Social Workers (Centralna Rada ds. Kształcenia i Doskonalenia Pracowników Socjalnych) posługuje się pojęciem „wartości", rozumiejąc przez nie „zasady rządzące praktyką", mające wpływ na zachowanie i działanie pracowników socjalnych. Wartości te oraz ich implikacje dla praktyki pracy socjalnej zostały wyraźnie określone we Wprowadzeniu. Natomiast „etyka" w ujęciu The British Psy-chological Society (Brytyjskiego Towarzystwa Psychologicznego) odnosi się do zestawu zasad wyznaczających postępowanie i praktykę. W kodeksie postępowania tego towarzystwa czytamy:

W każdym swym działaniu psycholodzy [...] mają cenić prawość, bezstronność i szacunek dla osób i danych oraz starać się wcielać najlepsze wzorce etyczne.

Wymienione organizacje zabiegają więc o to, by ich członkowie stosowali zasady moralne w praktyce, respektując wartości i godność osób, dla których pracują.

Złożoność pracy socjalnej

Praca socjalna jest dziedziną niezmiernie złożoną i trudną. Ta złożoność jest wypadkową czterech następujących czynników: niezwykle wymagającego charakteru pracy, krótkotrwałości przygotowania zawodowego, skumulowania danych o ubóstwie, bezrobociu i innych zjawiskach będących przyczyną wielu dolegliwości społecznych oraz wzrastających oczekiwań społeczeństwa41.

41 W Polsce na zróżnicowaną skuteczność pracy socjalnej wpływają ponadto:

Wymagający charakter pracy socjalnej

Jeśli rozważymy zakres zadań pracy socjalnej, to dostrzeżemy jej niezmiernie wymagający charakter i ogromną odpowiedzialność statutową, z którą się wiąże znaczna część tych zadań. Jak wcześniej wspomniałam (Sutton, 1981):

Zadania, do których wypełniania zobowiązują pracowników socjalnych przepisy, są ogromne: obejmują one badanie i interwencje w razie podejrzenia o maltretowanie dziecka, takie jak przemoc czy kazirodztwo; umieszczanie dzieci, często cierpiących i nie dających sobą kierować, w takich rodzinach zastępczych, które są dostępne, oraz podejmowanie prób wspierania rodziców zastępczych; rozpatrywanie wniosków osób ubiegających się o adopcję dzieci; sprawdzanie zasadności wniosku o poddanie chorego przymusowemu leczeniu psychiatrycznemu; nadzór kuratoryjny na przykład nad młodocianymi przestępcami. Ponadto ich zadaniem jest wspieranie osób upośledzonych umysłowo i ich rodzin, osób w podeszłym wieku, wypisanych ze szpitali psychiatrycznych i potrzebujących pomocy w społeczności, a także członków etnicznych grup mniejszościowych. Czytelnicy na pewno zdają sobie sprawę ze sposobu, w jaki media piętnują tych, którzy popełniają błędy wyznaczane wypełnianiem tych niemożliwych do spełnienia obowiązków.

Krótkotrwale przygotowanie zawodowe

Dyplom pracownika socjalnego odpowiada swym zakresem naukowym dwóm pierwszym latom studiów uniwersyteckich. Większość studentów, z których około połowę stanowią absolwenci innych dziedzin, a drugą połowę - maturzyści, odbywa wspólnie naukę na pierwszym roku studiów, po czym na drugim roku wybiera jako swą specjalność pracę z rodzinami i dziećmi, kuratorium, opiekę grupową, opiekę w miejscu zamieszkania lub w domu pomocy społecznej. Po raz kolejny ograniczono zakres nauczania psychologii, redukując ostatnio jej wykłady do około sześćdziesięciu godzin. Nowy program jest w coraz większym stopniu odpowiedzią na nowe wymagania. Przeraża fakt, że pomimo ogromu statutowej odpowiedzialności pracownicy socjalni odbierają mniej niż połowę wykształcenia typowego dla w pełni wykwalifikowanego psychologa klinicznego czy szkolnego.

• nikła działalność profilaktyczna powodująca głębokie i rozległe dysfunkcje,

• niewystarczająca ilość środków finansowych na świadczenia pieniężne, co w konsekwencji podważa autorytet pracowników socjalnych,

• przydzielanie nowych zadań nie zawsze przygotowanym pracownikom socjalnym,

• brak świadomości wagi pracy socjalnej wśród władz lokalnych i samorządowych (przyp. red.).

W Polsce do tych wymienionych przez autorkę zadań należy dodać przyznawanie zasiłków pieniężnych z pomocy społecznej oraz usługi opiekuńcze. Zadania te są podzielone jednak między ośrodki pomocy społecznej a powiatowe centra pomocy rodzinie (przyp. red.).

Edukacja pracownika socjalnego musi być wciąż uzupełniana i aktualizowana na kursach, szkoleniach itp. Coraz wyraźniej widać, że wraz z poszerzeniem zakresu zadań konieczne jest tworzenie węższych specjalizacji (poza tą dla kadry menedżerskiej) z organizacji pomocy społecznej. Również szkoły dla pracowników socjalnych powinny zmienić swój charakter i przekształcić się w trzyletnie szkoły licencjackie (przyp. red.).

Wartości i etyka

Zmienne strukturalne i dolegliwości społeczne

225

Z badań w wielu różnych dziedzinach naukowych wynika, że zmienne strukturalne - te wiążące się z upośledzeniem społecznym, ubóstwem i bezrobociem - w ogromnym stopniu przyczyniają się do przeżywanych przez ludzi trudności. Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności mają minimalny wpływ na tego rodzaju przyczyny. Mogą jedynie przypilnować, by klienci otrzymali maksimum świadczeń, do których są uprawnieni, i zabiegać o wszelką przysługującą im dodatkową pomoc organizacji charytatywnych i innych. Mogą nagłaśniać fakt, że ubóstwo przyczynia się do powstawania bolączek społecznych i organizować protesty przeciwko cięciom w świadczeniach i przyłączać się do akcji protestacyjnych, ale poza tym mają naprawdę niewielkie możliwości.

Wzrost oczekiwań społecznych

Dopiero niedawno uczeni, usiłując rozwikłać misterne powiązania rozlicznych zmiennych, dostrzegli subtelność wpływu niektórych z nich na zachowanie człowieka i grup ludzi. Na podstawie tego, co obecnie wiadomo, tylko niewielu psychologów odważyłoby się sformułować coś więcej niż tylko bardzo ograniczone przewidywania, co do ludzkich interakcji.

Ponieważ jednak społeczeństwo przywykło do szczegółowych prognoz w innych dziedzinach i ponieważ ze świadczeniem pomocy społecznej związane są wielkie sumy pieniędzy, oczekuje się od specjalistów, że ich przewidywania bada zdroworozsądkowe i dokładne. Jak wiemy, wiele sądów było błędnych, a wiele przewidywań - niedokładnych. Chcę przez to powiedzieć, że nikt nie może być całkowicie niezawodny, choćby odebrał najstaranniejsze wykształcenie i dysponował najbardziej wyrafinowanymi możliwościami. Szokujące jest zatem obciążanie tak skromnie wykształconych pracowników tak wielką odpowiedzialnością i stawianie ich pod pręgierzem, jeśli ich nieuniknione niedostatki wyjdą na jaw.

Dylematy związane z pracą socjalną

W dziedzinie pracy socjalnej dochodzi do wielu napięć. Tu zdołamy rozważyć jedynie cztery typy ich przyczyn: opieka kontra kontrola, zagadnienia związane z poufnością, radzenie sobie z konfliktami interesów i brak zasobów.

Opieka kontra kontrola

W odróżnieniu od psychologów, których rola dostarczycieli wsparcia członkom społeczeństwa nie koliduje z żadną odpowiedzialnością statutową, od pracowników socjalnych w wielu miejscach ich pracy wymaga się, by oprócz roli opiekuna i osoby

iii

226

Psychologia dla pracowników socjalnych

wspierającej wzięli na siebie także rolę kontrolera. Zakres ich władzy pozwala na to, by nakłonić sąd do odebrania rodzicom ich dzieci, by ubiegać się o przyjęcie tych dzieci do placówki wychowawczej, by postawić ponownie przed sądem osoby, dla których ustalono nadzór sądowy, a nie wywiązują się z podyktowanych im warunków. Kuratorzy sądowi również mają znaczny zakres władzy - mogą na przykład postawić przed sądem tych przestępców, którzy przekroczyli warunki zawieszenia wykonywania kary.

Nic więc dziwnego, że sprzeczne role opiekuna i kontrolera często są źródłem poważnych napięć. Pracownicy socjalni i kuratorzy sądowi, kierując się głównie troską o ludzi cierpiących, często, co zrozumiałe, mają opory przed dalszym karaniem osób, które już i tak należą do najbardziej pokrzywdzonych członków społeczeństwa. Zatrudnieni są jednak po to, by chronić jeszcze bardziej bezbronnych: bardzo młodych, bardzo starych i niemogących chronić samych siebie.

Zagadnienia związane z poufnością

Bromley (1981) wyróżnia cztery rodzaje poufności:

1. Poufność absolutna - słuchacz zobowiązuje się nigdy nie ujawnić tego, co mu wyznano.

2. Poufność ograniczona - słuchacz wyjaśnia na wstępie, że jest członkiem zespołu (np. multidyscyplinarnego), z którym zawsze dzieli się informacjami.

3. Poufność kontraktowa - rozmówcy ustalają, które z przekazanych treści wolno ujawnić i przed kim.

4. Poufność uznaniowa - słuchacz informuje, że posłuży się swym profesjonalnym osądem w sprawie tego, które aspekty rozmowy mogą zostać wyjawione. Takie ujawnianie jest ograniczone do osób, wobec których jest to absolutnie konieczne.

Ludzie często przyjmują, że jako profesjonalistów obowiązuje nas pierwszy rodzaj poufności z listy Bromleya. Zwraca to uwagę na znaczenie, moim zdaniem wrt cz konieczność, częstego poruszania w naszej pracy zagadnienia poufności. Powinno to nastąpić możliwie jak najwcześniej w naszym kontakcie z klientami, tak aby stopień poufności był dla nich jasny już od początku i aby wiedzieli, że spoczywa na nas odpowiedzialność za podejmowanie działań na podstawie otrzymanych informacji.

Taka jasność wydaje się szczególnie ważna wtedy, gdy dochodzi do wyjawienia przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci. Nieetyczne byłoby zachęcanie dziecka do ujawniania informacji obciążających jego ojca bez uprzedniego omówienia z tymże dzieckiem implikacji takiego ujawnienia. Niezmiernie ważne są wytyczne postępowania w podobnych sytuacjach.

Konflikty interesów

W praktyce dochodzi do nich bardzo często. W dobie tak wielkich potrzeb i malejących zasobów łatwo się może zdarzyć, że osoba najgłośniej się domagająca zawładnie

Wartości i etyka

227

naszą uwagą kosztem kogoś innego, komu pomoc byłaby bardziej potrzebna. Do konfliktów interesów dochodzi na przykład między potrzebami opiekunów i ich podopiecznych lub między potrzebami samotnych rodziców a potrzebami ich dzieci. W przypadkach wątpliwych należy poczynić następujące kroki:

- Ustalić, kto jest klientem. Zgodnie z danymi zawartymi w wielu raportach konieczne jest, by pracownicy socjalni określili swe podstawowe obowiązki. Gdy to jest jasne, znacznie łatwiej zdecydować, czyje interesy powinny być stawiane na pierwszym miejscu.

- Wyjaśnić, czy są jakieś prawne zagadnienia związane z sytuacją. W konflikcie interesów pracownik socjalny musi wykazać się szczegółową znajomością stosownych przepisów, gdyż wiedza ta często pozwala rozwiać wiele wątpliwości.

- Wynegocjować pożądane rezultaty. To ujęcie było już omawiane jako element procesu WSPARCIE. Niezależnie od sytuacji wydaje się, że warto skupić uwagę na ustalaniu pożądanych rezultatów zamiast koncentrować się na obecnym konflikcie. Po przyjęciu realistycznych rozwiązań można zacząć wprowadzać rozmaite strategie ich osiągania. Pracownikowi znane są różne praktyczne zasoby i świadczenia, z których można w tej sprawie skorzystać. Takie sformułowanie konfliktu interesów w kategoriach „problemu do rozwiązania" przyczynia się do znalezienia wielu twórczych rozwiązań.

Niedobór zasobów

Statutowa odpowiedzialność pracowników za dobrostan najsłabszych członków społeczeństwa w połączeniu z brakiem zasobów na ich wspomaganie jest kolejnym źródłem napięcia. Oto zakres trudności, z którymi borykają się pracownicy socjalni:

- Niedobór pracowników. Wiele zespołów ma za mało personelu. Dane dotyczące regionalnej zmienności tych niedoborów (Hatchett, 1991) wykazywały w latach 1988-1990 przeciętnie 10% wakujących posad wśród pełnoetatowych terenowych pracowników socjalnych i 5% - wśród kierowników zespołów. W regionie południowo-wschodnim w 1990 roku odsetek wakatów wynosił 16%. Liczby te oznaczają setki wolnych posad.

- Niedobór specjalistów. W związku z ustawami o dzieciach z roku 1989 oraz o narodowej służbie zdrowia i opiece wspólnotowej z roku 1990 doszło do znaczącego wzrostu statutowych obowiązków pracowników socjalnych. Notuje się na przykład bardzo dotkliwy niedobór doradców i psychologów rasy czarnej. Mogliby oni pomagać osobom opuszczającym duże placówki, których rehabilitacja w społeczności zależy od istnienia dobrze rozwiniętych i odpowiednich świadczeń.

mm

228

Psychologia dla pracowników socjalnych

- Niedobór najważniejszych zasobów w obrębie społeczności. Opieka zastępcza osiągnęła na przykład poziom kryzysowy (Lowe, 1991). Autorka pisze, że „pomimo wyrafinowanych kampanii rekrutacyjnych, rozwoju wsparcia dla opiekunów oferowanego przez niektóre władze oraz zwiększenia udziału rodzin czarnoskórych i należących do innych mniejszości etnicznych - obecnie jest tyle samo rodzin zastępczych co w połowie lat pięćdziesiątych".

Równość szans

Zgodnie z ustawami o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych z 1944 i 1958 roku oraz o dyskryminacji płciowej z 1975 roku każdy organ władzy lokalnej ma obowiązek:

KST poczynić stosowne kroki, których celem będzie zapewnienie funkcjonowania odznaczającego się zwracaniem należytej uwagi na potrzebę eliminowania bezprawnej dyskryminacji i promowania równości szans.

Ustawy te znalazły odzwierciedlenie w oświadczeniu o wartościach wydanym przez Centralną Radę ds. Kształcenia Pracowników Socjalnych. Wymaga ono, by pracownicy socjalni wykonywali swe funkcje, respektując wartość i godność jednostki. Ponadto mają oni:

VS" rozpoznawać potrzebę i aktywnie wspierać działania antydyskryminacyjne i zwalczające ucisk.

Przejście do umiejętności okazało się tu bardzo pożyteczne. Na przykład, by otrzymać dyplom pracownika socjalnego przyznawany przez Uniwersytet De Montfort, studenci muszą
w trakcie stażu zaliczanego podczas pierwszego roku wykazać się pięcioma umiejętnościami w zakresie wprowadzania praktyk antydyskryminacyjnych:

1. Zidentyfikować rasizm i seksizm jako zagadnienia występujące w społeczeństwie brytyjskim i mające wpływ na realizację pracy socjalnej.

2. Określić rolę studenta w zwalczaniu rasizmu czy seksizmu.

3. Dostrzec rezultaty rasizmu czy seksizmu w organizacjach.

4. Rozróżniać sposoby, jakimi organizacje usiłują wykorzeniać rasizm, seksizm i inne praktyki opresyjne.

5. Opracować antyrasistowską oraz jakąś inną strategię antydyskryminacyjną.

Odpowiedzialność

Krytyka wyrażana pod adresem grup zawodowych w takich książkach, jak The Disabling Professions (Upośledzające zawody; Illich, 1977), oraz zaniepokojenie

Wartości i etyka

229

społeczeństwa nadużywaniem w ostatnich latach władzy przez tak zwanych profesjonalistów przyczyniły się do wysunięcia postulatu „odpowiedzialności ze strony pracowników socjalnych", czyli ponoszenia przez nich odpowiedzialności za swoje czyny. Wymaganie to było w ciągu ostatnich lat realizowane na kilka sposobów, przy czym niektóre z nich są całkowicie jawne. Omówię tutaj cztery obszary: dostęp do akt osobowych, realizowanie wynegocjowanych celów, ocenę skuteczności pracy socjalnej i pracę w zakresie własnych kompetencji.

j Dostęp do akt

l Ustawa z 1987 roku o dostępie do akt osobowych wprowadziła nowe surowe przepi-I sy zobowiązujące pracowników socjalnych do udostępniania klientom na ich życzenie i ich akt osobowych. (Pracownicy socjalni nie mają prawa okazywać wszystkich dokumentów, np. listów i raportów sporządzonych przez innych specjalistów). Odpowie-j dzialność ta nakłada na pracowników konieczność dokładności i wymaga od nich, l zgodnie z intencją ustawy, wielkiej ostrożności w sporządzaniu wpisów. Ideałem byłoby osiągnięcie zgodności między pracownikiem i klientem co do treści zapisu. Zgoda taka stanowiłaby wyraz otwartości i dowód realizacji idealnego stylu pracy, jaki starałam się zalecać w niniejszej książce. Taki rodzaj odpowiedzialności jest już od lat praktykowany przez nadzór kuratoryjny, który rutynowo udostępnia podsądnym i swe raporty przed przesłaniem ich do sądu.

Realizowanie wynegocjowanych celów

Praca poświęcona realizowaniu wynegocjowanych celów to jeden z głównych tematów tej książki. Jej ramy może stanowić proces WSPARCIE możliwy do zastosowania we wszystkich dziedzinach z wyjątkiem tych najbardziej specjalistycznych. Zgodnie ze wskazówkami etycznymi Behavioral Social Work Group - Behawioralnej Grupy Pracowników Socjalnych (Hudson, MacDonald, 1986) „pracownik socjalny powinien dążyć do stosowania procedur możliwie jak najlepiej służących klientowi lub klientom [...]. Wybór interwencji powinien zawsze zależeć od posiadanych danych. Obowiązkiem pracownika socjalnego jest nie tylko omówienie celów i metod interwencji z klientem, rodziną czy z grupą, ale też uzyskanie od nich zgody na takie przedsięwzięcie".

Zdaję sobie sprawę z tego, jak trudno jest przekonać pracowników socjalnych, by w ten sposób zaczęli myśleć o swej pracy. Ovretveit (1986) w projekcie badawczym Impromng Social Work Records and Practice (Poprawa pracy i notowań pomocy społecznej) podaje:

Kif Wielu pracowników socjalnych miało duże trudności z zapisaniem swych celów oraz ich uzasadnieniem, z określeniem czynności, które należałoby podjąć, by osiągnąć te cele, i z odróżnianiem ogólnych celów długo- i krótkoterminowych od szczegółowych celowi zadań [...].

230

Psychologia dla pracowników socjalnych

Trudności, jakich doświadczają pracownicy w formułowaniu swych własnych celów i czynności, mogą częściowo wyjaśniać, dlaczego tak trudno jest im pomagać klientom w formułowaniu ich celów i czynności. Jest to ważny obszar, któremu należy poświęcać w dalszym ciągu wiele uwagi, ponieważ wyznaczanie celów jest niezbędne, aby jak najefektywniej wykorzystywać niewielkie zasoby. Umiejętności takie są potrzebne również do tego, by pomóc klientowi przejąć kontrolę nad własnym życiem.

Wszelkie umiejętności nabywamy przez ćwiczenie. Jednak powyższe należą do bardzo wyrafinowanych i - moim zdaniem - pracownicy socjalni nie są w stanie ich zdobyć w trakcie dwuletniego szkolenia wstępnego. Można z pewnością stworzyć podstawy takiej sztuki, jednak zdobycie bardziej zaawansowanych umiejętności, jak „osiąganie porozumienia na temat tego, co należy zrobić", i to w sytuacjach skrajnie trudnych i skomplikowanych, jest kwestią dalszego kształcenia ustawicznego. Kursy i szkolenia dla pracowników socjalnych mają tu do odegrania ogromną rolę.

Ocena skuteczności pracy socjalnej

Na pracowników socjalnych, kuratorów sądowych i animatorów życia lokalnej społeczności wywierany jest coraz większy nacisk, aby dowodzili skuteczności swych działań. Hudson, MacDonald (1986) zwięźle stwierdzają:

Pomoc społeczna jest kosztownym środkiem, którego przy tym zawsze brakuje. Aby podejmować racjonalne decyzje o jej rozdzielaniu, skuteczność - udowodniona skuteczność - jest absolutnie niezbędna. Jeśli praca socjalna nie jest skuteczna - jakkolwiek chcielibyśmy to zdefiniować - to pieniądze na nią wydawane należałoby raczej przeznaczyć na sprawdzone interwencje, takie jak pielęgnacja stóp czy pomoc domowa.

Planowanie i przeprowadzenie interwencji tak, by możliwa była jtj rygorystyczna ocena, jest integralną częścią działań w dziedzinie pracy socjalnej (zob. proces WSPARCIE).

Praca w zakresie własnych kompetencji

Zgodnie ze wskazówkami etycznymi Behawioralnej Grupy Pracowników Socjalnych (Hudson, MacDonald, 1986):

Pracownik socjalny powinien nieustannie oceniać swe umiejętności, zarówno te nabyte w toku kształcenia, jak i pochodzące z doświadczenia. Jeśli staje wobec sytuacji, w której wątpi w poziom swych umiejętności, to powinien się skonsultować z kolegą, aby problem był rozwiązywany pod odpowiednią superwizją, a w razie potrzeby - by został skierowany do kogoś innego.

Wartości i etyka

231

Od pracowników socjalnych bardzo często wymaga się pracy znacznie wykraczającej poza ich przygotowanie, w dziedzinach niespenetrowanych przez rzetelne badania naukowe. Ponoszą odpowiedzialność, której zdołali uniknąć inni specjaliści. Psychologów uznaje się za postępujących odpowiedzialnie, jeśli nie podejmują się pracy, do której nie są należycie przygotowani. Pracownicy socjalni mogliby postępować podobnie.

W naszych wysiłkach w celu odpowiedzialnego wykonywania zawodu ważne jest, aby na wszelkie sposoby korzystać z pomocy kolegów. Nie powinniśmy na przykład nigdy podejmować decyzji z zakresu medycyny czy psychiatrii, chyba że jesteśmy formalnie zatrudnieni do zajmowania się takimi sprawami. Zawsze należy kierować klientów do lekarzy oraz psychiatrów i do nich zwracać się o pomoc. Nawiązanie dobrych kontaktów ze specjalistami może się okazać ważne i pożyteczne zarówno dla naszych klientów, jak i dla nas samych.

4

Delegowanie poczucia władzy

Jest to obecnie bardzo popularne pojęcie. Oznacza oddawanie własnej władzy tym, którzy mają jej niewiele lub wcale. Rozważmy pokrótce, jak dalece można zrealizować tę ideę na poziomie społeczności, grupy i jednostki.

Pracownicy socjalni i animatorzy życia lokalnej społeczności są formalnie zobowiązani do delegowania poczucia władzy na innych. Do ich obowiązków należy pomoc mieszkańcom w zakresie rozwijania ich świadomości politycznej i egzekwowania swych praw i świadczeń. Wykonano bardzo skuteczną pracę socjalną, wspierając kampanie poświęcone prawom do świadczeń, takie jak te prowadzone przez Child Po-verty Action Group, a także pomagając
w zaspokajaniu potrzeb i egzekwowaniu praw poszczególnych grup, takich jak osoby upośledzone umysłowo. Wiele przeprowadzanych akcji to część szerszej kampanii na rzecz równych szans (np. domaganie się, by pary homoseksualne miały możliwość tworzenia rodzin zastępczych). Pracownicy zatrudnieni głównie do pracy z grupami mogą korzystać
z podręcznika Self-Directed Group Work (Mullender, Ward, 1991), w którym omawia się, jak można aktywnie unikać przejmowania kierowniczych ról i kształtować w innych zdolności do nabywania umiejętności związanych z tymi rolami.

Terenowym pracownikom socjalnym jest, być może, trudniej pracować w sposób, który odczytywany byłby jako delegowanie poczucia mocy, ponieważ znaczna część ich pracy jest postrzegana jako kontrolowanie i zarządzanie. Próbowałam jednak przekonać, że w ramach roboczego przymierza akt negocjowania i realizowania celów, zbierania danych o tym, czy zostały zrealizowane, ma wielkie znaczenie przez to, że włącza klientów w proces ustalania celów pracy. Z pewnością zdarza się, że pewne narzucone z zewnątrz wymagania (np. sądowe) muszą być zrealizowane, ale przynajmniej akt negocjowania celów czyni całe przedsięwzięcie jawnym i wyraźnym. Hudson i MacDonald (1986) przeanalizowali działanie Projektu Alameda, w którym kontrakty między pracownikiem a klientem stanowiły podstawę do podejmowania decyzji w przypadkach maltretowania i zaniedbywania dzieci. Piszą o spisywanych kontraktach:

232

Psychologia dla pracowników socjalnych

Wyraźnie ujmowano w nich to, czego wymaga się od rodziców, a pracownik zgodził się zaświadczyć w sądzie, że dzieci mogą powrócić pod opiekę rodziców, jeśli wypełnią swe obowiązki. W kontraktach wymieniano cele, do których się zmierza (powrót dziecka), cele niższego rzędu, które należało zrealizować, aby dojść do takiego rezultatu, ramy czasowe
i odpowiedzialność pracowników i klientów [...]. Słyszeliśmy, że Projekt Ala-meda określano mianem „przymusowego" - na to możemy tylko odpowiedzieć, że położenie tych rodziców należy porównać z położeniem innych, którzy - ogólnie rzecz biorąc - nie otrzymują jasnej odpowiedzi na pytanie: „Co mam robić, by odzyskać dzieci?".

Praktyka tego rodzaju, nawet jeśli wydaje się związana z kontrolowaniem, z bliska okazuje się jednak delegować poczucie mocy.

Własna postawa

Brytyjskie Towarzystwo Psychologiczne (1993) sformułowało szczegółowe oświadczenie dotyczące postawy na przykład psychologów:

Nie będą wykorzystywać dla własnej korzyści żadnych stosunków ani wpływów, ani istniejącego zaufania [...] osób korzystających z ich usług.

Mają też: nie pozwalać, by ich profesjonalna odpowiedzialność lub poziom praktyki były obniżane przez uwzględnianie religii, płci, rasy, wieku, narodowości, przynależności partyjnej, statusu społecznego, klasy, zainteresowania czy innych czynników zewnętrznych.

Zasady te są wprowadzane w życie. Jeśli dojdzie do poważnego ich złamania, to psycholog może zostać skreślony z listy dyplomowanych psychologów. Jak dotąd, nie uznano za słuszne wprowadzenie w pracy socjalnej podobnych środków zapewniających przestrzeganie przez pracowników analogicznego kodeksu zac

howania. Im wcześniej do tego dojdzie, tym lepiej będzie realizowane słuszne społeczne wezwanie do wprowadzania wyższych standardów profesjonalnej odpowiedzialności.

B -s »' S

8-?

f l

K: p

N CT

l

II- L1 s, s 9 <? a

O o

B-8-

Imię: _.......................

Zachowanie P°n- wt-

Data:

Śr.

Czw.

Pt.

Sob.

Ndz. Razem

Zachowania zasługujące na pochwalę i zachętę

1 . Wykonuje to, o co jest proszony; zaczyna wykonywać polecenie w ciągu minuty, np. sprząta swoje ubrania.

2.

Zachowania, które należy wykorzenić 1 . Nie wykonuje tego, o co jest proszony; nie spełnia polecenia w ciągu minuty, np. nie przychodzi na podwieczorek.

2.

L

(6 W rt-

\

l

N

er

N 8

r

Psychologia dla pracowników socjalnych

Dodatek Bl: Przykład kontraktu między pracownikiem a klientem

(zob. WSPARCIE: praca z rodziną, s. 102)

A. Kontrakt

Kontrakt zostaje zawarty między:

nazwisko: tr.ac.ey..Jrtarr.!$............ adres: 5.c..h.r.pnB.kp..,1.C.ed.r.y.'.'..................

a

nazwisko: Jenny..Co<oper........... pracownikiem agencji:

.Qśra.d.eŁ.R.om.p.c.y...5.p.o.łeczrAej......

Adres: lQng.Line.l7,..(4iddlet.on............. Telefon: 7UÓS2..............................................

B. Co próbujemy razem osiągnąć

Nasz nadrzędny cel to: ..zwiek5z.yć.JU..tmcey..p.acz-UCJe.kont.r.ali.........

Nasze zadania:

1 • P.PP.r.a.vy.(^...5t.<3.n...2dr.owb ...T.r.gcey.

2- Lrz.y.p.ilnp..Yy.a.^!?.y^ qc-e

3. Pomóc. iej.rad^.i.4..§.P.b.i.e...z.e...^.ły.'Ti...z.ac.hp.w.aniem Kevina.

4. .P.oMar.ta.o.w.ać.j.q..Q.i5.tn(ej.qc.ych..grL43.ach. zabawy dla dzieci.

C. Aby zrealizować te zadania, podjęto następujące ustalenia

T.rac.ey. (klient) ....J.enn.y.(pracownik) 1 . Pójść na .badanie .do .jnternfety 1 . Zadzwonić do pielęgniarki

przyj mi<jqcego w schronisku. Środowiskowej i współpracować 2. Pójść do i. wy działu świadcz.e.ń. z nią w sprawie Jenny .

2. Zdobyć listę żłobków i ośrodków ''''"

......................... ...

3. Konsekwentnie reagować na złe 3. Odwiedzić Trqc.ey. 3x30 min. z.ac.hp.w.gn(e..Keyina..z.gp.dnie. Ld°jrateaŁls}?osoby^

z Keyinęm.

D. Inne

1 . Powyższy kontrakt ma być analizowany i uzupełniany co .....l..... tygodni.

2. Kontrakt może zostać zmieniony za zgodą obu stron.

3. Niewywiązanie się z kontraktu przez ............ może doprowadzić do............

Nosze następne spotkanie wyznaczamy na 2U października. Podpis:.Ir.ac.ey.War.ri5... Podpis: <.Jenrw...Cccpe/:.....Data:..IZ.paidziemika..

Dodatek B2: Formularz kontraktu między pracownikiem a klientem

A. Kontrakt

Kontrakt zostaje zawarty między:

(nazwisko)........................................... adres............................................................

a pracownikiem agencji (nazwisko)..........................................

adres: .................................................................. telefon:........................................................

B. Co próbujemy razem osiągnąć.........................................................................................

Nasz nadrzędny cel:........................................................................................................................

Nasze zadania:

1.....................................................................................................

2.....................................................................................................

3.....................................................................................................

C. Aby zrealizować te zadania, podjęto następujące ustalenia

(klient) (pracownik)

1. -------------------- 1 -----------------

2 ................................................................... 2 ...................................................................

3.................................................................... 3ZZ"IZ~I"IIZIZIZZ"I

D. Inne

1. Powyższy kontrakt ma być analizowany i uzupełniany co.......... tygodni.

2. Kontrakt może zostać zmieniony za zgodą obu stron.

3. Niewywiązanie się z kontraktu przez............ może doprowadzić do

Podpis:.................................... Podpis:..................................... Data:

iii?

Dodatek C: Formularz kontraktu zawieranego w trakcie pracy indywidualnej lub z rodziną

Powinien go wypełnić pracownik wspólnie z klientem i jego rodziną. Jest to formularz uniwersalny, który można stosować w różnych sytuacjach.

A. Kontrakt

Kontrakt zawierają:

1. ......................................................................... 3. .........................................................................

2. ......................................................................... 4. .........................................................................

oraz: ...................................................................... pracownik: ......................................................

agencja: ......................................................................................................................................................

adres: ......................................................................................................................................................

telefon: ......................................................................................................................................................

B. Co próbujemy razem osiągnąć

Rozmawialiśmy o tym, do czego możemy wspólnie zmierzać, i ustaliliśmy, że naszym celem będzie:

1. ..............................................................................................................................................^

2. .....................................................^

3. ...............................................................................^

4. ................................................................................................................................................................

C. Aby zrealizować te zadania, podjęto następujące ustalenia

Pracownik podejmuje się:

1. ................................................................................................................................................................

2. .......................................................................................................................................

3. ..........................................................................................................................................................^

Następujący członkowie rodziny podejmują się:

Pierwsza osoba (nazwisko)

1. .........................................................._

2. ..............................................................................................................................................

3. .......................................................................................................................................................................

Druga osoba (nazwisko)

1. ....................................................................................................................................................1................

2. .......................................................................................................................................................................

3. .................................................................................................................................................. ....... .

Trzecia osoba (nazwisko)

1. ........................................................................................................................................................

2. ........................................................................................................................................................

3. ........................................................................................................................................................

Czwarta osoba (nazwisko)

1. ........................................................................................................................................................

2. .. ....... .......... .......................................................................

3.

D. Inne uwagi

Powyższy kontrakt ma być analizowany co .......................tygodni.

Kontrakt ten może być zmieniony za zgodą wszystkich zainteresowanych stron

Podpis: .................................................. Podpis: ........................................

Podpis: .................................................. Podpis: ........................................

Data:

Dodatek D: Kontrolowanie postępów w zmierzaniu do celu

Klient:................................................................................................................................

Pracownik: . Data:

Rejestruj i oceniaj co tydzień własne postępy w zmierzaniu do celu bądź też oddalanie się od niego.

Cel:

10 9 8 7 i 6 2 5 Q. S. 4 3 2 1 nie -1 -2 _g .2 a> -4 K o -5 D) S. -6 -8 -9 -10

1 2 3 4 5 6 7 8

Okres interwencji

Okres kontrolny

Dodatek E: Przykład kwestionariusza

(za zgodą Lindy Jeffrey, pracownika socjalnego z Leicester)

ŚWIADCZENIA Z ZAKRESU OCHRONY ZDROWIA DLA KOBIET W LEICESTER

Przeprowadzamy sondaż mający na celu ustalenie, czy kobiety wiedzą,

jakie świadczenia z zakresu ochrony zdrowia są dla nich dostępne w Leicester.

Mamy nadzieję, że przyczyni się on do spopularyzowania poradni dla zdrowych kobiet.

1) Proszę zaznaczyć swoją grupę wiekową

20-24 25-29 30-34 35-39 40-44 45-49 50-54 55-59 60-64 Ponad 65

2) Czy jest Pani zatrudniona?

na część etatu

na cały etat

nie

3) W której części miasta Pani mieszka? ............

4) Moje pochodzenie etniczne określiłabym jako: azjatyckie europejskie afrykańsko-karaibskie

inne (proszę wymienić)

5) Czy w ciągu ostatnich pięciu lat pobierano od Pani wymaz z pochwy?

tak

nie

Jeśli odpowiedziała Pani NIE na pytanie 5, to proszę przejść do pytania 7.

6) Jeśli odpowiedziała Pani TAK na ostatnie pytanie, to gdzie badanie to było wykonane? w rejonowym ośrodku zdrowia

w klinice planowania rodziny w poradni dla zdrowych kobiet

w innym miejscu (proszę podać). 7) Czy słyszała Pani o poradniach dla zdrowych kobiet?

tak

nie

Jeśli odpowiedziała Pani NIE na pytanie 7, proszę przejść do pytania 14.

8) Jeśli odpowiedziała Pani TAK na ostatnie pytanie, to czy Pani wie, gdzie się znajduje najbliższa taka poradnia?

nie tak (proszę podać) ........................................................

( ) 1 a-j

( ) 2

( ) 3

( ) 4

) 5

) 6

) 7

) 8

) 9

)20

9) Czy wie Pani, jak można się zapisać na wizytę w poradni dla zdrowych kobiet?

nie

tak (proszę podać, jak by to Pani zrobiła)

10) Czy była Pani kiedyś w poradni dla zdrowych kobiet?

nie

tak

Jeśli odpowiedziała Pani NIE na pytanie 10, proszę przejść do pytania 12. 11) Jeśli odpowiedziała Pani TAK na ostatnie pytanie, to:

a) w której poradni Pani była?

b) jak dawno temu?

Proszę teraz przejść do pytania 13.

12) Jeśli odpowiedziała Pani NIE na pytanie 10, to proszę podać, jakie - według Pani - badania można przeprowadzić w poradni dla zdrowych kobiet?

13) Czy widziała Pani jakieś reklamy poradni dla zdrowych kobiet? tak

nie

14) Jakie znaczenie miałyby następujące czynniki w wypadku Pani wizyty w poradni dla zdrowych kobiet? Proszę zaznaczyć jedną odpowiedź dla każdego stwierdzenia.

Czynniki

a) wizyta u lekarza kobiety

b) wszechstronne badanie lekarskie

c) omówienie problemów zdrowotnych

d) wykonanie wymazu z szyjki macicy

e) nauczenie się wykonywania badania piersi

Bardzo ważne Dosyć ważne Nieważne

DZIĘKUJEMY PANI ZA WYPEŁNIENIE TEGO FORMULARZA.

( ) 21

( ) 22

( ) 23

( ) 24

( ) 2b ( ) 26

( ) 27 ( ) 28

) 29

) 30 ) 31 ) 32

) 33 ) 34

ABC

ANEKSA

Pomoc społeczna w Polsce

i

Na"podstawie:

www.mpips.gov.pl - strona Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej (MGPiPS)

Kwestiami dotyczącymi pomocy społecznej zajmuje się w Polsce Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej (MGPiPS), a w nim Departament Pomocy Społecznej.

Zagadnieniami dotyczącymi świadczeń na rzecz rodziny zajmuje się w MGPiPS Departament Świadczeń Rodzinnych.

System pomocy spolecznej w Polsce

Pomoc społeczna jest instytucją polityki społecznej państwa i ingeruje wtedy, gdy osoba lub rodzina nie są w stanie własnymi siłami przezwyciężyć swoich trudnych sytuacji życiowych.

Pomoc społeczną organizują organy administracji rządowej i samorządowej. Współpracują w tym zakresie z organizacjami społecznymi, kościołami, fundacjami i stowarzyszeniami, pracodawcami oraz osobami fizycznymi i prawnymi.

Celem pomocy społecznej jest zaspokajanie niezbędnych potrzeb życiowych osób i rodzin oraz umożliwianie im bytowania w warunkach odpowiadających godności człowieka. Zakłada się, że pomoc społeczna powinna w miarę możliwości doprowadzać do życiowego uaktywnienia osoby korzystającej ze świadczeń, a także jej integracji ze środowiskiem społecznym.

Pomoc społeczna adresowana jest do obywateli polskich i cudzoziemców mających prawo stałego pobytu lub status uchodźcy, zamieszkujących i przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Osoby i rodziny, które korzystają z pomocy społecznej są zobowiązane do współudziału w rozwiązywaniu swoich trudnych sytuacji życiowych przy wsparciu ze strony pracownika socjalnego.

Zasady udzielania pomocy spolecznej

Świadczenia pomocy społecznej udzielane są na wniosek:

242

Psychologia dla pracowników socjalnych

• osoby zainteresowanej,

• jej przedstawiciela bądź innej osoby (za zgodą zainteresowanego),

• przedstawiciela ustawowego.

Pomoc społeczna może być także udzielana z urzędu.

Ośrodek pomocy społecznej, do którego osoba lub rodzina może się zgłosić z prośbą o przyznanie pomocy zależy od miejsca zamieszkania (ośrodki znajdują się w każdej gminie). Decyzje o przyznaniu lub odmowie przyznania pomocy wymagają przeprowadzenia uprzednio wywiadu środowiskowego (rodzinnego) przez pracownika socjalnego. Decyzje w sprawach świadczeń pomocy społecznej wydawane są w formie pisemnej. W szczególnych przypadkach może to być forma ustna, ale nie dotyczy to decyzji odmownych. Od każdej decyzji osoba lub rodzina ma prawo się odwołać.

Istotną rolę w procesie udzielania pomocy społecznej odgrywa zasada przestrzegania właściwości miejscowej gminy (art. 37 ustawy o pomocy społecznej).

Kryteria przyznawania świadczeń

Pomocy społecznej udziela się z powodu (art. 3 ustawy o pomocy społecznej):

• ubóstwa,

• sieroctwa,

• bezdomności,

• potrzeby ochrony macierzyństwa lub wielodzietności,

• bezrobocia,

• niepełnosprawności,

• alkoholizmu lub narkomanii,

• trudności w przystosowaniu do życia po opuszczeniu zakładu karnego,

• klęski żywiołowej lub ekologicznej,

• długotrwałej choroby,

• bezradności w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzeniu gospodar stwa domowego, zwłaszcza w rodzinach niepełnych lub wielodzietnych.

Prawo do świadczeń przysługuje osobom i rodzinom, których posiadane dochody nie przekraczają określonych kryteriów dochodowych przy jednoczesnym wystąpieniu co najmniej jednej z powyższych okoliczności. W ramach publicznej pomocy społecznej przyznawane są na podstawie ustawy z dnia 29 listopada 1990 roku o pomocy społecznej (DzU z 1998 roku nr 64, póz. 414, z późn. zm.) świadczenia w formie zasiłków pieniężnych lub pomocy pieniężnej osobom, a tym samym rodzinom, przez które w systemie pomocy społecznej rozumie się osoby spokrewnione i niespokrewnione, pozostające w faktycznym związku, wspólnie zamieszkujące i gospodarujące.

Aneks A

243

Inne formy pomocy

Oprócz świadczeń pieniężnych oferuje się też inne formy pomocy społecznej, a mianowicie: pomoc w postaci schronienia, posiłku, odzieży i wyprawki; sprawianie pogrzebu oraz poradnictwo i pomoc instytucjonalną.

Ośrodek pomocy społecznej oferuje osobom i rodzinom pomoc w formie pracy socjalnej oraz poradnictwa specjalistycznego, zwłaszcza prawnego, psychologicznego i pedagogicznego. Pracownicy socjalni pomagają również w załatwianiu spraw urzędowych oraz w utrzymywaniu kontaktów z otoczeniem. W razie niemożności zapewnienia usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania klienta pracownicy socjalni czynią starania o umieszczenie w Domu Pomocy Społecznej, czyli w placówce pobytu stałego zapewniającej całodobową opiekę.

Niezależnie od kryterium dochodowego osobom i rodzinom udzielana jest pomoc w postaci pracy socjalnej, poradnictwa specjalistycznego, w szczególności prawnego i psychologicznego. Są to świadczenia fakultatywne.

Jeżeli wymaga tego indywidualna sytuacja, osobom samotnym, które z powodu wieku, choroby lub innych przyczyn wymagają pomocy innych, a są jej pozbawione, przysługuje pomoc w formie usług opiekuńczych (art.17 ustawy o pomocy społecznej) lub specjalistycznych usług opiekuńczych (art.18 ust. 4 ustawy o pomocy społecznej). W razie niemożności zapewnienia usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania przez rodzinę i gminę osoba wymagająca opieki całodobowej może ubiegać się o skierowanie do Domu Pomocy Społecznej.

W ramach systemu pomocy społecznej funkcjonują także placówki zapewniające środowiskową opiekę półstacjonarną. Są to ośrodki wsparcia, które zapewniają całodzienny pobyt, posiłki, podstawowe świadczenia opiekuńcze, rekreacyjno-kulturalne, edukacyjne, rehabilitacyjne.

Inną formą środowiskowej pomocy są mieszkania chronione (art. 21 ust. 3 ustawy o pomocy społecznej), które zapewniają odpowiednie wsparcie w środowisku, umożliwiając samodzielne życie osobie, która ze względu na wiek, niepełnosprawność lub chorobę nie wymaga usług w zakresie świadczonym przez Dom Pomocy Społecznej, a usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania są niewystarczające lub niemożliwe do realizacji.

Jednostki organizacyjne

Działania z zakresu pomocy społecznej z mocy ustawy wykonują organy administracji rządowej i samorządowej. Współpracują w tym zakresie z organizacjami społecznymi, Kościołem katolickim, innymi kościołami, związkami wyznaniowymi, fundacjami, stowarzyszeniami, pracodawcami oraz osobami fizycznymi i prawnymi. Do jednostek organizacyjnych pomocy społecznej należą:

• regionalne ośrodki polityki społecznej

• powiatowe centra pomocy rodzinie

• ośrodki pomocy społecznej

• domy pomocy społecznej

ii

244

Psychologia dla pracowników socjalnych

placówki specjalistycznego poradnictwa, w tym rodzinnego

placówki opiekuńczo-wychowawcze

ośrodki adopcyjno-opiekuńcze

mieszkania chronione

ośrodki wsparcia

ośrodki interwencji kryzysowej

Ośrodek pomocy społecznej

Ośrodki pomocy społecznej to jednostki prawno-budżetowe administracji samorządowej o dużym stopniu samodzielności, skupiające w swoich rękach wszelkie zadania z zakresu pomocy społecznej występujące w gminie.

Powiatowe centra pomocy rodzinie

Powiatowe centra pomocy rodzinie tworzą lokalne strategie na podstawie istniejących przepisów prawnych, aby w ten sposób skutecznie i racjonalnie wspierać najsłabsze grupy społeczności lokalnych.

Funkcje powiatu w zakresie pomocy społecznej mają charakter uzupełniający i wyrównawczy w stosunku do funkcji gminy.

Domy pomocy społecznej - rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 15 września 2000 r. w sprawie domów pomocy społecznej (DzU z 2000 r. nr 82, póz. 929).

Dom pomocy społecznej świadczy, na poziomie obowiązującego standardu, osobom wymagającym całodobowej opieki z powodu wieku lub choroby usługi: bytowe, opiekuńcze, wspomagające, edukacyjne w formach i zakresie wynikających z indywidualnych potrzeb i umożliwiających korzystanie ze świadczeń przysługujących z tytułu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego (ustawa o pomocy społecznej art. 2a, pkt 12).

W zależności od tego, dla kogo są przeznaczone, wyróżnia się domy dla:

- osób starych,

- osób przewlekle somatycznie chorych,

- osób przewlekle psychicznie chorych,

- dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie,

- dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie,

- osób niepełnosprawnych fizycznie,

- matek z małoletnimi dziećmi i dla kobiet w ciąży.

Placówka opiekuńczo-wychowawcza (rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z l września 2000 r. w sprawie placówek opiekuńczo-wychowawczych, DzU z 2000 r. nr 80, póz. 900) zapewnia dzieciom i młodzieży pozbawionym częściowo i całkowicie opieki rodzicielskiej oraz niedostosowanym społecznie dzienną lub

Aneks A

245

całodobową, ciągłą lub okresową opiekę i wychowanie, jak również wspiera działania rodziców w wychowaniu i sprawowaniu opieki (ustawa o pomocy społecznej art. 2a pkt 13). Placówki ze względu na specyfikę działań dzielą się na:

1. Placówki wsparcia dziennego

• wspierają rodzinę w sprawowaniu jej podstawowych funkcji

• zapewniają pomoc rodzinie i dzieciom sprawiającym problemy wychowawcze, zagrożonym demoralizacją, przestępczością lub uzależnieniami

• współpracują ze szkołą, ośrodkiem pomocy społecznej i innymi instytucjami w rozwiązywaniu problemów wychowawczych

2. Placówki interwencyjne

• zapewniają dziecku pozbawionemu częściowo lub całkowicie opieki rodziców, znajdującemu się w sytuacji kryzysowej:

- doraźną, całodobową opiekę

- kształcenie dostosowane do jego wieku i możliwości rozwojowych

- opiekę i wychowanie do czasu powrotu do rodziny lub umieszczenia w rodzinie zastępczej, placówce rodzinnej albo placówce socjalizacyjnej

• Przygotowują diagnozę stanu psychofizycznego i sytuacji życiowej dziecka oraz ustalają wskazania do dalszej pracy z dzieckiem

3. Placówki rodzinne

Zapewniają dzieciom częściowo lub całkowicie pozbawionym opieki rodziców całodobową opiekę i wychowanie w warunkach zbliżonych do domu rodzinnego oraz opiekę do czasu powrotu dziecka do rodziny, umieszczenia go w rodzinie adopcyjnej lub jego usamodzielnienia.

4. Placówki socjalizacyjne

Zapewniają całodobową opiekę i wychowanie dzieciom całkowicie lub częściowo pozbawionym opieki rodzicielskiej, dla których nie znaleziono rodzinnej opieki zastępczej

5. Placówki resocjalizacyjne zapewniają dzieciom niedostosowanym społecznie:

• opiekę i wychowanie

• resocjalizację i rewalidację

• możliwość leczenia uzależnień

• zdobycie kwalifikacji zawodowych

Ośrodki adopcyjno-opiekuńcze (rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 16 lutego 2001 r. w sprawie ośrodków adopcyjno-opiekuńczych, DzU z 2001 r. nr 14, póz. 132; ustawa o pomocy społecznej) Ośrodek adopcyjno-opiekuńczy to:

- ośrodek lub zespół wsparcia rodziny naturalnej prowadzący poradnictwo dla dzieci i rodziców oraz terapię rodzinną, w tym dla rodziców dzieci umieszczonych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych;

- ośrodek lub zespół wsparcia rodziny zastępczej lub adopcyjnej inicjujący i wspomagający zastępcze formy opieki i wychowania rodzinnego, szkolący i kwalifikujący

246

Psychologia dla pracowników socjalnych

kandydatów na rodzinę zastępczą albo adopcyjną, prowadzący poradnictwo rodzinne i terapie rodzinną dla dzieci i rodziców dzieci umieszczonych w rodzinnej opiece zastępczej.

Ośrodki wsparcia

Ośrodek wsparcia jest środowiskową formą pomocy półstacjonarnej służącą utrzymaniu osoby w jej naturalnym środowisku i przeciwdziałaniu instytucjonalizacji. Należą do nich: środowiskowe domy samopomocy, dzienne domy pomocy, noclegownie, ośrodki opiekuńcze.

Mieszkania chronione

Mieszkanie chronione to mieszkanie przeznaczone dla osób mogących przy odpowiednim wsparciu żyć samodzielnie w środowisku. Są przeznaczone przede wszystkim dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz osób opuszczających placówki opie-kuńczo-wychowawcze, resocjalizacyjne, zakłady dla nieletnich i rodziny zastępcze.

Ośrodki interwencji kryzysowej

Rolą ośrodków interwencji kryzysowej jest świadczenie specjalistycznych usług, zwłaszcza psychologicznych, prawnych, hotelowych, które są dostępne przez całą dobę, osobom, rodzinom i społecznościom będącym ofiarami przemocy lub znajdującym się w innej sytuacji kryzysowej - w celu zapobieżenia powstawaniu lub pogłębianiu się dysfunkcji tych osób, rodzin lub społeczności.

ro-tnej

Aneks B

•zy-icji. DW-

Obowiązujące prawo w zakresie pomocy społecznej

po-

'St-

ałą

ją-

l

Na podstawie:

www.mpips.gov.pl - strona Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej (MGPiPS)

Obwieszczenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 6 listopada 2003 r. w sprawie wskaźnika wzrostu przeciętnych wynagrodzeń na potrzeby waloryzacji świadczeń socjalnych i zasiłków socjalnych w przedsiębiorstwach górniczych i przedsiębiorstwach robót górniczych w czwartym kwartale 2003 r. (M.P. nr 52, póz. 834).

Ustawa z 27 sierpnia 2003 r. o zmianie ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 170, póz. 1651). Weszła w życie 15 października 2003 r.

Ustawa z 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (DzU nr 135, póz. 1268). Weszła w życie l października 2003 r., z wyjątkiem art. 13 ust. l i 2 oraz art. 26 ust. 4 i 5, które weszły w życie l sierpnia 2003 r. oraz art. 2 pkt 3, który wejdzie w życie z dniem uzyskania przez Polskę członkostwa w Unii Europejskiej.

Ustawa z 13 czerwca 2003 r. o zatrudnieniu socjalnym (DzU nr 122, póz. 1143). Weszła w życie 13 sierpnia 2003 r., z wyjątkiem art. 22 pkt l, który wszedł w życie 16 lipca 2003 r.

Obwieszczenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 16 kwietnia 2003 r. w sprawie wskaźnika waloryzacji, kwot dochodu po waloryzacji i wysokości świadczeń pomocy społecznej oraz kwoty stanowiącej podstawę ustalania wysokości niektórych świadczeń pomocy społecznej od l czerwca 2003 r. (M.P. nr 21, póz. 326). Weszło w życie 3 kwietnia 2003 r.

Obwieszczenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 10 kwietnia 2003 r. w sprawie wskaźnika wzrostu przeciętnych wynagrodzeń na potrzeby waloryzacji świadczeń socjalnych i zasiłków socjalnych w przedsiębiorstwach górniczych i przedsiębiorstwach robót górniczych w pierwszym kwartale 2003 r. (M.P. nr 21, póz. 325). Weszło w życie 30 kwietnia 2003 r.

248

Psychologia dla pracowników socjalnych

Ustawa z 9 kwietnia 2003 roku o zmianie ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych oraz ustawy o funduszu alimentacyjnym (DzU nr 83, póz. 759). Weszła w życie 15 maja 2003 r.

Obwieszczenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 16 kwietnia 2003 r. w sprawie wskaźnika waloryzacji, kwot dochodu po waloryzacji i wysokości świadczeń pomocy społecznej oraz kwoty stanowiącej podstawę ustalania wysokości niektórych świadczeń pomocy społecznej od l czerwca 2003 r. Weszło w życie l czerwca 2003 r.

Rozporządzenie Rady Ministrów z 14 stycznia 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania pomocy w dożywianiu uczniów w 2003 r. (DzU nr 13, póz.133). Weszło w życie 30 stycznia 2003 r.

Rozporządzenie Rady Ministrów z 29 września 2001 r. w sprawie rodzin zastępczych (DzU nr 120, póz. 1284).

Obwieszczenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 14 maja 2002 r.

w sprawie waloryzacji świadczeń pomocy społecznej.

Rozporządzenie Rady Ministrów z 9 lipca 2002 r. w sprawie zasad i trybu udzielania pomocy uczniom klas pierwszych szkół podstawowych (DzU nr 111, póz. 970).

Obwieszczenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 14 maja 2002 r.

w sprawie wskaźnika waloryzacji, kwot dochodu po waloryzacji i wysokości świadczeń pomocy społecznej oraz kwoty stanowiącej podstawę ustalania wysokości niektórych świadczeń pomocy społecznej od l czerwca 2002 r. (M. P. nr 19, póz. 338).

Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 16 kwietnia 2002 r.

w sprawie określenia wzoru wniosku o ustalenie prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego i wzoru oświadczeń niezbędnych do ustalenia prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego (DzU nr 47, póz. 443).

Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 16 kwietnia 2002 r. w sprawie określenia wzoru wniosku o ustalenie uprawnień do zasiłku rodzinnego, pielęgnacyjnego i wychowawczego, innych dowodów niezbędnych do ustalenia prawa do tych zasiłków oraz szczegółowych zasad i trybu ich wypłaty (DzU nr 47, póz. 442).

Rozporządzenie Rady Ministrów z 29 września 2001 r. w sprawie rodzin zastępczych (DzU nr 120, póz. 1284).

Ustawa z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej.

ł

Aneks B 249

Pomoc spoleczna w internecie

www.ops.pl

Strona zawiera adresy placówek zajmujących się pomocą społeczną w Polsce, wiado-

ł mości z zakresu polityki społecznej, poradnik podopiecznego OPS, wirtualną kawiarenkę i forum dyskusyjne, na którym można wymienić się informacjami i doświadczeniami. Strona zawiera także wyszukiwarkę różnego rodzaju ośrodków pomocy społecznej opartą na bazie MPiPS.

www.pomocspoleczna.ngo.pl

Portal organizacji pozarządowych zawierający wiadomości dotyczące pomocy społecznej, m.in. osób niepełnosprawnych, bezdomnych, seniorów. Znajduje się tu również baza placówek pomocy społecznej, ważne telefony i akty prawne.

i

Bibliografia

Ahmed, S., Cheetham, J., Smali, J. (1986). Social work with Black Children and theirFamilies.

London: Batsford.

Ainsworth, M. D. S. (1967). Infancy in Uganda. Baltimore: Johns Hopkins Press. Ainsworth, M. D. S. (1979). Infant-mother Attachment. American Psychoiogist, 34, 932-937. Ainsworth, M. D. S., Blehar, M., Waters, E., Wall, S. (1978). Patterns of Attachment. Hillsdale,

NJ: Erlbaum. Ainsworth, F., Fulcher, L. C. [red.] (1981). Group Care for Children: Concepts and Issues.

London: Tavistock Publications. Alaszewski, A., Manthorpe, J. (1991). Literaturę Review: Measuring and Managing Risk in

Social Welfare. British Journal of Social Work, 21, 277-290. American Psychiatrie Association (1987). Diagnostic and Statistical Manual of Mentol

Disorders (3 wyd. popr.). Washington, DC: APA.

Anderson, E. M., Clarke, L. (1982). Disability inAdolescence. London: Methuen. Archer, J. (1991). The Influence of Testosterone on Human Aggression. British Journal of

Psychology, 82, 1-28.

Argyle, M. (1972). Social Relationships. Milton Keynes: Open University Press. Argyle, M. (1983). The Psychology of Interpersonal Behauiour (4 wyd. popr.). Harmondsworth:

Penguin. Armstrong, R., Davies, C., Doyle, M., Powell, A. (1974). Case Studies in Comrnunity Work (tom 1).

Manchester: Manchester Monographs. Asch, S. E. (1946). Forming Impressions of Personality. Journal of Erperimental Social

Psychology, l, 479-495. Asch, S. E. (1958). Effects of Group Pressure Upon Modification and Distortion of Judge-

ments. W: E. E. Maccoby, T. M. Newcomb, E. Hartley (red.). Readingt 'i Social Psychology

(3 wyd. popr.). New York: Holt, Reinhart and Winston. Atkinson, R. L., Atkinson, R. C., Smith, E. E., Bem, D. J., Hilgard, E. (1990). Introduction to

Psychology (10 wyd. popr.). New York: Harcourt Brace Jovanovich. Axline, V. (1966). Dibs: In Search ofSelf. London: Yictor Gollancz Ltd. Baker, A. W., Duncan, S. P. (1985). Child Sexual Abuse: A study of Prevalence in Great

Britain. Child Abuse and Neglect, 9, 457-467. Bandura, A. (1977). Self-efficacy: Towards a Unifying Theory of Behaviour Change.

Psychological Reviev, 84, 191-215. Barrowclough, C., Fleming, I. (1985). Goal Planning with Elderly People. Manchester:

Manchester University Press. Beck, A. T., Emery, G. (1985). Anxiety Disorders and Phobias: A Cognitiue Perspective. New

York: Basic Books, Incorporated.

Bee, H. (1992). The Deueloping Child (6 wyd. popr.). New York: Harper and Rów. Bellman, M., Cash, J. (1988). Schedule of GrowingSkills (Deuelopmental ScreeningProcedurę).

Windsor: NFER/Nelson.

Bibliografia

251

Belsky, J., Rovine, M. (1988). Nonmaternal care in the first year of life and the security of in-

fant-parent attachment. Child Deuelopment, 59,157-167. Belsky, J., Rovine, M., Taylor, D. (1984). The Pennsylvania Infant and Family Development

Project III: the origins of individual differences in infant-mother attachment: Maternal

and infant contributions. Child Development, 55, 718-728. Bentovim, A., Boston, P., Van Elburg, A. (1987). Child sexual abuse - children and families re-

ferred to a treatment project and the effects of intervention. British Medical Journal, 295,

1453-1457.

Bluglass, R. (1979). Incest. British Journal ofHospital Medicine, 22, 152-157. Bowlby, J. (1979). The Making and Breaking of Affectional Bonds. London: Tavistock. Brechin, A., Swain, J. (1988). Professional/client relationships: creating a „working alliance"

with learning difficulties. Disability, Handicap and Society, 3, 213-226. British Association for Counselling (1985, wyd. popr. 1991). Counselling Definition ofterms.

Rugby: BAĆ. The British Psychological Society (1993). Code ofConduct, Ethical Principles and Guidelines.

Leicester: BPC.

Bromley, D. B. (1974). The Psychology ofHumanAgeing. Harmondsworth: Penguin. Bromley, E. (1981). Confidentiality. Bulletin ofThe British Psychology Society, 34, 468-469. Brown, K. (1981). What It's Like to Be Me. Watford: Exley Publications, Ltd. Brown, G., Harris, T. (1978). The Social Origins of Depression. London: Tavistock. Browne, K. (1988). The naturę of child abuse and neglect: an overview. W: K. Browne, C. Davies,

P. Stratton (red.), Early Prediction and Prevention of Child Abuse. Chichester: Wiley. Brummer, N. (1988). White social workers, black children: Issues of identity. W: J. Aldgate,

J. Simmonds (red.), Direct Work with Children. London: Batsford. Campbell, D. A., Radford, J. M., Burton, P. (1991). Unemployment rates: an alternative to the

Jarman index? British Medical Journal, 303, 750-755. Catalan, J. (1988). Affective disorders. W: N. Rosę (red.), Essential Psychiatry. Oxford: Blackwell

Scientific Publications. Central Council for Education and Training in Social Work (1991). Rules and Reąuirements

for the Diploma in Social Work (2 wyd. popr.). London: CCETSW. Chase-Lansdale, L., Owen, M. T. (1987). Maternal employment in a family context: Effects on

infant-mother and infant-father attachments. Child Development, 58,1505-1512. Childline (1992). Annual Report 1992-1993. London: Childline. Clarke, R. V. G. (1977). Psychology and crime. Bulletin of British Psychological Society, 30,

280-283. Cohn, A. H., Daro, D. (1987). Is treatment too łatę: what ten years of evaluative research tell

us. Child Abuse and Neglect, 11, 433-442. Coleman, P. G. (1986). Ageing and social problems. W: M. Herbert (red.), Psychology for Social

Workers (2 wyd. popr.). Leicester: BPS Books. (The British Psychological Society) and

Macmillan. Community Work Group OfThe Calouste Gulbenkian Foundation (1973). Current Issues in

Community Work. London: Routledge and Kegan Paul. Cooper, C. (1985). „Good-enough", border-line and „Bad-enough" parenting. W: M. Adcock,

R. White (red.), Good-enough Parenting: A Frameworks for Assessment. London: British

Agencies for Adoption and Fostering.

gest"-

H$4 f

252

Psychologia dla pracowników socjalnych

Cooper, C. L., Cooper, R. D., Eaker, L. (1988). Liuing with Stress. Harmondsworth: Penguin. Corney, R. H. (1984). The Effectiveness of attached social workers in the management of de-

pressed female patients in generał practice. Psychological Medicine, Supplement 6. Corob, A. (1987). Working with Depressed Women. Aldershot: Gower. Cox, J. (1988), Transcultural Psychiatry. Beckenham: Croom Hełm. Cox, J., Holden, J. M., Sagovsky, R. (1987). Detection of postnatal depresion: Development of

the ten-item Edinburgh Postnatal Scalę. British Journal of'Psychiatry; 150, 782-786. Creighton, S. J. (1992). Child Abuse Trends in England and Wales 1988-1990. London:

NSPCC. Crockenberg, S. B. (1981). Infant irritability, mother responsiveness, and social support influ-

ences on the security of infant-mother attachment. Child Development, 52, 857-865. D'ardennes, Mahtani, A. (1989). Transcultural Counselling inAction. Loridon: Sagę. Dare, C. (1985). Family Therapy. W: M. Rutter, L. Hersov (red.), Child and Adolescent

Psychiatry (2 wyd. popr.). Oxford: Blackwell Scientific Publications. Darlington, R. B. (1986). Long-term effects of preschool programs. W: U. Neisser (red.), The

School Achiuement ofMinority Children. Hillsdale, N. J. Erlbaum. Davis, H. (1993). Counselling Parents of Children with Chronić Illness or Disability. Leicester:

BPS Books (The British Psychological Society). Davis, H., Choudhury, P. A. (1988). Helping Bangladeshi families. Mental Handicap, 16,

48-52. Davies, G. (1991). Research on children's testimony: Implications for interviewing practice. W:

C. R. Hollin, K. Howells (red.), Clinical Approaches to Sex Offenders and Their Yictims.

Chichester: Wiley.

Davies, W. (1990). Personal communication.

Department of Health (1988). Protecting Children. London: HMSO. Department of Health (1991). LookingAfter Children. Guidelines for Users ofthe Assesstnent

and Action Records. London: HMSO. Department of Health (1991). Patterns and Outcomes in Child Placement. Messages from

Current Research and their Implications. London: HMSO. Department of Health and Social Security (1985). Social Work Decisiora 'n Child Care.

London: HMSO. Department of Health and Social Security (1987J. Reports to Courts. Practice Guidance for

Social Workers. London: HMSO. Department of Health/Social Services Inspectorate (1991). Care Management and Assessment:

Practitioners' Guide. London: HMSO. Dickson, A. (1989). A meta-analysis ofthe efficacy of cognitive therapy in depression. Journal

of Consulting and Clinical Psychology, 57, 414—419. Early Children Development Unit (1991). Empowerment, 2, 1-2. Edelwich, J. (1980). Burn-out. New York: Human Services Press. Egan, G. (1986). The Skilled Helper. Monterey: Brooks Cole. Emmet, N. (1987). A freedback loop suggested by social learning theory. W: C. Sutton (red.),

A Handbook of Research for the Helping Professions. London: Routledge and Kegan Paul. Erikson, E. H. (1963). Childhood and Society (2 wyd. popr.). New York: Norton. Fahlberg, V. (1988). Attachment and separation. W: Fitting the Pieces Together. London:

British Association for Adoption and Fostering.

Bibliografia

253

Fallon, I., Boyd, J. L., McGill, C. W. (1984). Family Care of Schizophrenia. London: Guilford

Press. Falloon, L, Mueser, K., Gingerich, S., Rappaport, S., McGill, C., Hole, V. (1988). Behavioral

Family Therapy. Buckingham: Buckingham Mental Health Service. Farmer, E., Parker, R. (1991). Trials and Tribulations: Returning Children from Care to their

Families. London: HMSO. Farrington, D. P. (1990). Implications of criminal career research for the prevention of crimi-

nal offending. Journal ofAdolescence, 13, 93-113.

Fernando, S. (1988). Race and Culture in Psychiatry. London: Tavistock/Routledge. Ferri, E. (1984). Step Children. Windsor: NFER/Nelson. Finch, R., Jaąues, P. (1985). Use of the genogram with adoptive families. Adoption and

Fostering, 9, 36-37.

Finkelhor, D. (1984). Child Sexual Abuse. New Theory and Research. New York: Free Press. Fisher, M., Marsh, P., Phillips, D., Sainsbury, E. (1986). In and Out ofCare: The Experiences

of Children, Parents and Social Workers. London: Batsford. Fosher, R., Ury, W., Patton, B. (1983). Getting to Yes. London: Hutchinson. Forbes, R. J., Jackson, P. R. (1980). Non-verbal behaviour and the outcome of selection inter-

views. Journal of Occupational and Organisational Psychology, 53, 65-72. Frankenburg, W. K. (1992). The Denver II: A major revision and Restandardization of the

Denver Developmental Screening Test. Paediatrics, 89, 91-97. Gelder, M., Gath, D., Mayou, R. (1989). Oxford Textbook of Psychiatry. Oxford: Oxford

University Press.

Gelles, R. J. (1979). Family Yiolence. Beverly Hills: Sagę. Gelso, G. J., Carter, J. A. (1985). The relationship in counselling and psychotherapy. The

Counselling Psychologist, 13,155-244. Gevarter, W. B. (1975). Humans: their brain and their freedom. Journal of Humanistic

Psychology, 15, 79-90. Gilbert, M. (1976). Behavioural approach to the treatment of child abuse. Nursing Times, 29

stycznia.

Gilbert, P. (1989). Human Naturę and Suffering. London: Lawrence Erlbaum Associates. Goldberg, E. M., Warburton, R., McGuiness, B., Rowlands, J. (1977). Towards accountability

in social work: one year's intake into an area office. British Journal of Social Work, 7,

257-183. Goodwin, D. W. (1989). Biological factors in alcohol use and abuse: implications for recognizing

and preventing alcohol problems in adolescence. International Reuiew o f Psychiatry,!, 41^49. Gordon, A. (1975). The Jewish view of death: guidelines for mourning. W: E. Kubler-Ross

(red.), Death: the Final Stage ofGrowth. Englewood Cliffs, New Jersey: Prentice Hali. Grant, L. (1992). Counselling: a solution or the problem? Independent on Sunday, 19 kwietnia. Gray, J. A. (1987). The Psychology ofFear and Stress (2 wyd. popr.). Cambridge: Cambridge

University Press. Greenland, C. (1987). Preventing Child Abuse and Neglect Deaths. An International Study of

Deaths due to Child Abuse and Neglect. London: Tavistock Publications. Guramn, A. S., Kniskern, D. P. (1981). Handbook of Family Therapy. New York: Brunner/Mazel. Hadley, A. (1993). 1992-1993: A Year ofExpansion. Book Aduisory Annual Report. London:

Brook.

254

Psychologia dla pracowników socjalnych

Halsey, A. H., Heath, A. F., Ridge, J. M. (1980). Origins and Destinations. Family, Class and

Education in Modern Britain. Oxford: The Clarendon Press. Harlow, H. F., Suomi, S. (1979). Naturę of love - simplified. American Psychologist, 25,

161-168.

Hatchett, W. (1991). Ali in a day's work. Community Care, 87, 877, 20-21. Heather, N., Robertson, I. (1981). Controlled Drinking. London: Methuen. Henley, A. (1983). Caring for Hindus and their Families. London: Department of Health and

Social Security/King's Fund.

Herbert, M. (1981). Behauioural Treatment of Children with Problems. London: Academic Press. Herbert, M. (1988). Working with Children and their Families. Leicester: BPS Books (The

British Psychological Society) and Routledge.

Herbert, M. (1989). Discipline: A Positiue GuideforParents. Oxford: Blackwell. Herbert, M. (1990). Planning a Research Project. London: Cassell. Herbert, M. (1991). Children Care and the Family. Windsor: NFER/Nelson. • Herbert, M. (1993). Working with Children and the Children Act. Leicester: BPS Books (The

British Psychological Society). Hetherington, R. (1991). Personal communication. Hicks, H. G., Gullett, C. R. (1981). Management (4 wyd. popr.). McGraw Hill: International

Book Company. Holden, U. P., Woods, R. T. (1988). Reality Orientation: Psychological Approaches to the

Confused Elderly. Edinburgh: Churchill Livingstone. Hollin, C. (1993). Effectiue rehabilitation programmes for young offenders: New finding and

practical suggestions. Paper presented at the III European Congress of Psychology,

Tampere Finland. Holmes, T. H., Rahe, R. H. (1967). The social readjustment rating scalę. Journal ofPsychosomatic

Research, 11, 213-218.

Home Office (1989). Criminal Statisticks 1989. London: HMSO. Home Office, Department of Health, Department of Education and Science, Welsh Office

(1991). Working Together Underthe Children Act 1989. London: HMSO. Hopson, B. (1986). Counselling and helping. W: M. Herbert (red.), Psychology for Social

Workers (2 wyd. popr.). Leicester: BPS Books (The British Psychologicai ;uciety). Howard, B. (1991). Personal communication.

Howe, D. (1989). The Consumers' View of Family Therapy. Aldershot: Gower. Howe, M. (1988). „Hothouse" children. The Psychologist, 356-358. Hudson, B., MacDonald, G. (1986). Behauioural Social Work. Oxford: Blackwell. Hunter, M. (1994). Counselling in Obstetrics and Gynaecology. Leicester: BPS Books (The

British Psychological Society).

Illich, I. (1977). Disabling Proffesions. London: Boyars. Ineichen, B., Harrison, G., Morgan, H. G. (1984). Psychiatrie admissions in Bristol. Ge-

ographical and ethnic factors. British Journal of Psychiatry, 145, 600-604. Iwaniec, D., Herbert, M., McNeish, A. S. (1985a). Social work with failure-tothrive children and

their families (cz. 1: Psychological factors). British Journal of Social Work, 12, 243-259. Iwaniec, D., Herbert, M., McNeish, A. S. (1985b). Social work with failure-thrive children and

their families (cz. 2: Behavioural Social Work Intervention). British Journal of Social

Work, 15, 375-389.

Bibliografia

255

Jehu, D. (1988). Beyond Sexual Abuse: Therapy with Women who were Childhood Victims.

Chichester: Wiley. Jones, D. P., McGraw, J. M. (1987). Reliable and fictitions accounts of sexual abuse to children.

Journal of Interpersonal VioZen.ee, 2, 27-45. Kaufman, J., Zigler, E. (1987). Do abused children become abusive parents? American Journal

ofOrthopsychiatry, 57, 186-192. Ketterer, R. F., Bader, B. C., Levy, M. (1980). Strategies and skills for promoting mental

health. W: R. H. Price, R. F. Ketterer, B. C. Bader, J. Monahan (red.), Prevention in Mental

Health. London: Sagę.

King's Fund Centre (1980). Ań Ordinary Life. London: King's Fund Centre. Koestler, A. (1978). Janus: A summing up. London: Hutchinson. Lipsey, M. W. (1992). Juvenile delinąuency treatment. A meta-analytic inąuiry into the vari-

ability of effects. W: T. D. Cook, H. Cooper, D. S. Cordray, H. Hartmann, L. V. Hedges, R. J.

Light, T. A. Louis, F. Mosteller (red.), Meta-analysis for Explanation: A Casebook. New

York: Russell Sagę Foundation.

Littlewood, R., Lipsedge, M. (1989). Aliens and Alienist (2 wyd. popr.) London: Unwin Hyman. Livingston Bruce, M., Takeuchi, D., Leaf, P. J. (1991), Poverty and psychiatrie status. Archiues

of General Psychiatry, 48, 470-474. Locke, A. E., Shaw, K., Saari, L., Latham, G. (1981). Goal-setting and task performance.

Psychological Bulletin, 90,125-152.

Lowe, M. (1991). Little to lose, much to gain. Community Care, 851, 18-19. McClymont, M. (1991). Health Yisiting and Elderly People. A Health Promotion Challenge (2

wyd. popr.). Edinburgh: Churchill Lwingstone. McGovern, D., Coope, R. (1987). First psychiatrie admission rates of first and second genera-

tion Afro-Caribbeans. Social Psychiatry, 122,139-149. Maccoby E. E., Martin, J. A. (1983). Socialization in the context of the family: parent-child in-

teraction. W: P. Mussen (red.), Handbook of Child Psychology (tom 4: Socialization:

Personality and Social Deuelopment). New York: Wiley.

Malin, N. (1983). Group Homes forMentally Handicapped People. London: HMSO. Mares, P., Hanley, A., Baxter, C. (1985). Health Care in Multiracial Britain. London: Health

Education Council and National Extension College. Marshall, W. L., Barbaree, H. E. (1990). Ań integrated theory of the etiology of sexual offend-

ing. W: W. L. Marshall, D. R. Laws, H. E. Barbaree (red.), Handbook of Sexual Assult.

Issues, Theories and Treatment ofthe Offender. London: Plenum. Maslow, A. (1970). Motivation and Personality. New York: Harper and Rów. Maxime, J. E. (1986). Some psychological models of black self concept. W: S. Ahmed, J. Cheethem,

J. Smali (red.), Social Work with Black Children and their Families. London: Batsford. Mayer, J., Timms, N. (1970). The Client Speaks. London: Routledge and Kegan Paul. Millham, S., Bullock, R., Hosie, K, Little, M. (1986). Łosi in Care: The Problems ofMain-

taining Links between Children in Care and their Families. Aldershot: Gower. Mischel, W. (1973). Towards a cognitive social learning reconceptualization of personality.

Psychological Review, 80, 272-283.

Michel, W. (1986). Introduction to Personality. New York: Holt, Rinehart and Winston. Mosher, L., Menn, A., Matthews, S. (1975). Soteria: evaluation of a home-based treatment for

schizophrenia. American Journal of Orthopsychiatry, 75, 455-467.

WP

mi

256

Psychologia dla pracowników socjalnych

Mullender, A., Ward, D. (1991). Self-Directed Groupwork. London: Whiting and Birch. National Council for the Care and Resettlement of Offenders (1988J. Race and Justice for

Young Offenders. NACRO Briefing: Juvenile Crime Section. National Institute of Social Work (1982). Social Workers: Their Role and Task. London:

Bedford Sąuare Press. National Mental Health Association (1987). Why nów? Scope of the problem - Current activi-

ty - Need for definition. Journal ofPrimary Preuention, 7, 189-194. Nelson, S. (1982). Incest, FactandMyth. Stramullion. Nelson-Jones, R. (1982). The Theory and Practice of Counselling Psychology. London: Holt

Rinehart and Winston. Nezu, A. M. (1986). Efficacy of a social problem-solving approach for uni-polar depression.

Journal of Consulting and Clinical Psychology, 54, 196-202. Nezu, A. M., Perri, M. (1989). Social problem-sohdng therapy for uni-polar depression: an initial dis-

mantling investigation. Journal of Consulting and Clinical Psychology, 57, 408-413. Nicol, R. (1988). The treatment of child abuse in the home environment. W: K. Browne,

C. Davies, P. Stratton (red.), Early Prediction and Prevention of Child Abuse. Chichester:

Wiley. Office of Population Censuses and Surveys (1993). 1991 Census Report for Great Britain.

London: HMSO. Okine, E. (1992). The misassessment of black families in child abuse work. W: J. Moore (red.),

The ABC of Child Protection. Aldershot: Ashgate Publishing Limited. Olweus, D. (1979). Stability of aggressive reaction patterns in males: a review. Psychological

Bulletin, 86, 29-34. Open University (1970). Understanding society. Social Science Foundation Course. Whypeo-

ple live in Societies. Milton Keynes: Open University Press. Open University (1980). Systems organization: The management of complexity. T243, Błock 1.

Introduction to Systems Thinking and Organization. Milton Keynes: Open University Press. Oppenheimer, R. (1983). Social work assessment. Behavioural Social Work Reuiew, 4, 9-12. Ovretveit, J. (1986). Improuing Social Work Records and Practice. Birmingham: British

Association of Social Workers.

Page, R., Clark, G. A. (1977). Who Cares? London: National Children's Burtau. Parkes, C. M. (1972). Bereavement: studies ofgriefin adult life. London: Tavistock. Parkes, C. M. (1980). Bereavement Counselling: does it work? British Medical Journal, 281,

3-6.

Parkes, C. M. (1985). Bereavement. British Journal of Psychiatry, 146, 11-17. Parry, G. (1990). Coping with Crises. Leicester: BPS Books (The British Psychological Society)

and Routledge. Pattenson, L., Burns, J. (1990). Women, Assertiueness and Health. London: Health Education

Authority. Paykel, E. S. (1991). Depression in women. British Journal of Psychiatry, 158 (Suplement 10),

22-29. Perkins, R., Rowland, L. A. (1991). Sex differences in service usage in long-term psychiatrie care.

Arę women adeąuately served? British Journal of Psychiatry, 158 (Suplement 10), 75-79. Philp, M., Duckworth, D. (1982). Children with Disabilities and Their Families: A Handbook

of Research. Windsor: NFER/Nelson.

Bibliografia

257

ł

Phinney, J. S. (1990). Ethnic identity in adolescents and adults: review of research. Psychological

Bulletin, 108, 499-514. Piaget, J. (1952). The Origins of Intelligence in Children. New York: International University

Press. Psychological Corporation (1992). Beck Depression Inventory. London: Harcourt Brace

Jovanovich.

Rada, R. T. (1978). Clinical Aspects ofthe Rapist. New York: Grune and Stratton. Rauch, J. B. (1988). Social work and the genetics revolution: genetics services. Social Work,

wrzesień-październik, 389-394.

Reid, W., Epstein, L. (1972), Task-Centred Casework. New York: Columbia University Press. Richman, N. (1985). Disorders in pre-school children. W: M. Rutter, L. Hersov (red.), Children

and Adolescent Psychiatry. London: Blackwell Scientific Publications. Roberts, J. (1988). Why arę some families morę vulnerable to child abuse? W: K. Browne,

C. Davies, P. Stratton (red.), Early Prediction and Prevention of Child Abuse. Chichester:

Wiley.

Rogers, A., Faulkner, A. (1987). A Place ofSafety. London: MIND. Rogers, C. (1951). Client-Centered Therapy. Boston: Houghton Mifflin. Rogers, C. (1958). The characteristics of a helping relationship. Personnel and Guidance

Journal, 37, 6-16.

Rosenhan, D. L., Seligman, M. E. (1984). Abnormal Psychology. London: W. W. Norton and Co. Rutter, M. (1975). Helping Troubled Children. Harmondsworth: Penguin. Rutter, M. (1978). Family, area and school influences in the genesis of conduct disorders. W:

L. A. Hersov, M. Berger, D. Shaffer (red.), Aggression and Anti-Social Behaviour in

Childhood and Adolescence. Oxford: Pergamon Press. Rutter, M. (1986). The developmental psychopathology of depression: issues and perspectives.

W: M. Ritter, C. Izard, P. Read (red.), Depression in Young People: Deuelopmental and

Clinical Perspectives. New York: Guilford Press.

Rutter, M., Rutter, M. (1992). Developing Minds. Harmondworth: Penguin. Sanchez, V. C., Levinsohn, P., Larson, D. W. (1980). Assertion training: effectiveness in the

treatment of depression. Journal of Clinical Psychology, 36, 526-529. Sarnacki-Porter, F., Canfield Blick, L., Sgroi, S. M. (1982). Treatment of sexually abused child.

W: S. M. Sgroi (red.), Handbook of Clinical Intervention in Child Sexual Abuse. Lexington:

D.C. Health and Company. Schaffer, H. R. (1990). Making Decisions About Children: Psychological Questions and

Answers. Oxford: Blackwell. Schaie, K. W., Willis, S. L. (1986). Can decline in intellectual functioning in the elderly be re-

versed? Developmental Psychology, 22, 223-232. Schweitzer, P. (1991). A place to stay: growing old away from home. W: A. J. Sąuires (red.),

Multicultural Health Care and Rehabilitation ofOlder People. London: Edward Arnold/Agę

Concern. Scott, A. T., Freeman, C. (1992). Edinburgh primary care depression study: treatment out-

come, patient satisfaction and cost after 16 weeks. British Medical Journal, 304, 883-887. Seligman, M. (1975). Helplessness. San Francisco: Freeman. Sgroi, S. M. (1982). Handbook of Clinical Intervention in Child Sexual Abuse. Lexington: D.C.

Health and Company.

258

Psychologia dla pracowników socjalnych

Shapiro, D. A. (1986). Psychopathology. W: M. Herbert (red.), Psychology for Social Workers

(2 wyd. popr.). Leicester: BPS Books (The British Psychological Society) and Macmillan. Shaver, K. (1977). Principles of Social Psychology. Cambridge, Massachusetts: Wintrop. Shearer, M. S., Shearer, D. E. (1972). The Portage Project: A model for early childhood educa-

tion. Eocceptional Children, 39, 210-217. Shepherd, A. (1992). Personal communication. Sheridan, M. (1973). From Birth to Fiue Years: Children's Deuelopmental Progress. Windsor:

NFER-Nelson. Sherif, M. (1985). Superordinate goals in the reduction of intergroup conflict. American

Journal ofSociology, 43, 345-365.

Sinclair, R. (1984). Decision-making in Statutory Reuiews on children in care. Aldershot-Gower. Sluckin, W., Herbert, M., Sluckin, A. (1983). Maternal Bonding. Oxford: Blackwell. Smith, M. (1984). Organise! Leicester: National Association ofYouth Clubs. Smith, M. (1991). Providing a framework. Community Care (Supplement on Invi;stigating

ChildAbuse),869,V-VI. Spencer, J. R., Flin, R. H. (1990). The Euidence of Children, the Law and Psychology. London:

Blackstone. Spivack, G., Platt, J. J., Shure, M. (1976). The Problem-Soluing Approach to Adjustment. San

Francisco: Jossey-Bass. Stevenson, J., Richman, N., Graham, P. (1985). Behaviour problems and language abilities at

three years and behavioural deviance at eight years. Journal of Child Psychology and

Psychiatry, 26, 215-230. Stock Whitaker, D., Cook, J., Dunne, C., Rocliffe, S. (1984). The Experience of Residential Care

from the Perspectives of Children, Parents and Caregiuers. York: University of York. Stoner, J. (1978). Management. Englewood Cliffs, New Jersey: Prentice Hali. Subotsky, F. (1991). Issues for women in the development of mental health services. British

Journal of Psychiatry, 158 (Suplement 10), 17-21. Sutton, C. (1979). Psychology for Social Workers and Counsellors. London: Routledge and

Kegan Paul. Sutton, C. (1981). Social workers as applied psychologists: A plea for sensitiv<> support.

Bulletin ofthe British Psychological Society, 34, 465-467. Sutton, C. (1987). A Handbookof Research for the Helping Professions. London: Routledge and

Kegan Paul. Sutton, C. (1992). Training parents to manage difficult children: a comparison of methods.

Behauioural Psychotherapy, 20, 115-139. Sutton, C. (1992), Safety and threat: neglected concepts in psychology? The Psychologist, 4,

459-461. Sutton, C., Herbert, M. (1992). Mental Health: A Client Support Resource Pack. Windsor:

NFER/Nelson. Tajfel, H., Turner, J. (1979). Ań integrative theory of intergroup conflict. W: W. Austin,

S. Worchel (red.), The Social Psychology of Intergroup Relations. California: Wadsworth. Tellegen, A., Lykken, D. T., Bouchard, T. J. (Jr.) Wilcox, K. J., Segal, N., Rich, S. (1988).

Personality similarity in twins reared apart and together. Journal of Personality and

Social Psychology, 54, 1031-1039. Thomas, A., Chess, S. (1977). Temperament and Development. New York: Brunner/Mazel.

Bibliografia

259

Thomas, K. B. (1987). General practice consultations: is there any point in being positive?

British Medical Journal, 294,1200-1202. Thornton, D., Curran, L., Grayson, D., Holloway, V. (1984). Tougher Regimes in Detention

Centres. London: HMSO. Tobin-Richards, M. H., Boxer, A. M., Petersen, A. C. (1983). The psychological significance of pu-

bertal change: Sex differences in perception of self during early adolescence. W: J. Brooks-

-Gunn, A. C. Peterson (red.), Girls at Puberty: Biological and Psychological Perspectives.

New York: Plenum. Tomlinson, S. (1984). Home and School in Multi-Cultural Britain. London: Batsford Academic

and Educational Ltd. Townsend, P., Davidson, N. (red.) (1982) Inequalities in Health. (The Black Report).

Harmondsworth: Penguin. Townsend, P., Phillimore, P., Beattie, A. (1988). Health and Depriuation: Ineąuality and the

North. London: Croom Hełm. Trower, P., Casey, A., Dryden, W. (1988). Cognitiue Behauioural Counselling in Action.

London: Sagę. Tuckman, B. W. (1965). Developmental seąuences in smali groups. Psychological Bulletin, 63,

384-399. Wallerstein, J. S., Kelly, J. B. (1980). Suruiving the Breakup. London: Routledge and Kegan

Paul. Warr, P., Banks, M., Ullah, P. (1985). The experience of unemployment among black and

white urban teenagers. British Journal ofPsychology, 76, 75-87. Watson, J. (1930). Behauiorism. New York: Norton. Webster-Stratton, C., Herbert, M. (1994). Troubled Families: Problem Children. Chichester:

Wiley.

West, D. J., Farrington, D. P. (1973). Who Becomes Delinąuenf! London: Heinemann. Westland, P. (1986). Power and the underprhdleged. Social Seruices Insight, luty 15-22,18-20. Westwood, S., Couloute, J., Desai, S., Matthew, P., Piper. A. (1989). Sadness in my Heart.

Leicester: University of Leicester. Wilkes, J. (1993). Sexuality, Young People and Care: Creating a Positiue Context for Training,

Policy and Development. London: CCETSW. Worchel, S. (1979). Cooperation and the reduction of intergroup conflict: some determining

factors. W: W. G. Austin, W. Worchel (red.), The Social Psychology of Intergroup Relations.

California: Wadsworth.

Indeks haseł

administracyjne umiejętności pracownika socjalnego 216-217

adolescencja 55-59

afektywne zaburzenia 160-161

Agę Exchange (londyńska organizacja pozarządowa) 61

agorafobia 207

„ageism" 61

agresja 26, 51-52

- u dzieci 35, 51-52, 82

- zob. też przemoc Alameda, Projekt 231-232 alkohol, nadużywanie 56, 147

- uwarunkowania genetyczne 56 animacja życia społecznego 8-9 anoreksja 55 antydyskryminacyjne działania, jako obowiązek

pracowników socjalnych 14, 228 antyspołeczne zachowania 51-52 asercja (w negocjacjach) 210 asertywność, trening asertywności 168, 204, 208 autyzm 161

B

badawcze prace 199, 200-208 Beck Depression Inventory, zob. Inwentarz Depresji Becka

behawioralna reakcja na lęk 133 behawioryzm 31-32

- zob. także teoria społecznego uczenia się bezpieczeństwo, poczucie bezpieczeństwa 39

- a konflikt międzygrupowy 181

- u dzieci 40, 90-91, 125-126 bezradność, zob. „wyuczona bezradność" bezrobocie 58, 89, 131, 150 biologiczny model człowieka 24-27 bulimia 55

C

cele działania

- określanie i realizacja 229-230

- terapia ukierunkowana na planowanie celów 196

- wewnątrz organizacji 216

- wyznaczanie celów 36 „centrum i wieniec", zasada 195 centylowe siatki 43, 112 Children Act, zob. ustawa o dzieciach człowiek, różne koncepcje 22-40

decyzje, podejmowanie 80-81, 213-214 delegowanie poczucia władzy 231-232

depresja 141, 142, 145, 147, 150, 151, 157, 159, 160, 162, 166, 167, 168, 207

- depresja kobiet 108, 154-155

- diagnozowanie 108

- leczenie 162-163, 166-167

- poradnictwo 141-142 deprywacja 112, 194 desensytyzacja (odwrazawianie) 159 dobrostan 145, 167, 168, 213 dojrzewanie 55 dominacja 69

- hierarchia dominacji 177 domy opieki dla osób starszych 196 dorosłość 59-60

dyplom pracownika socjalnego 8-9,13-14, 224 dyscyplina 91-92 dyskryminacja 13

- wobec osób starszych 61

- w szkołach 52

- zob. także antydyskryminacyjne działania dzieci 71, 85-105

- agresywne zachowania 51-52, 82

- komunikacja z dziećmi 71-74

- ocena rozwoju 41-43

- oddzielenie od rodziców 87-88,125-127

- odpowiedzialność rodziców 86

- opieka nad skrzywdzonymi dziećmi 125-127, 182-192

- potrzeby 38-39, 40, 42

- rozwój 41, 42, 43-54

- temperament w dzieciństwie 45-46

- zadania rozwojowe 44

- zdrowie psychiczne 154, 156-157

- zob. też rodzina jako środowisko wsparcia dziecięcy telefon zaufania 53-54, 117 dzieci w młodszym wieki szkolnym (s; koła podstawowa), rozwój 52-64 dzieci w wieku przedszkolnym, rozwój 50-52

E

Edynburski Inwentarz Depresji Pourodzeniowej

108

Edypa kompleks 28

ekologiczne ujęcie życia społecznego 21-22 elektrowstrząsy, zastosowanie w terapii 156 emocje

- emocjonalna reakcja na lęk 132

- zob. także psychodynamiczna (emocjonalna)

koncepcja człowieka empatia 64, 77-78 etyka, w działaniach pracownika socjalnego

232 etykietowanie (posługiwanie się stereotypami)

11,64

i

7,159,

Indeks haseł

261

,224

ania

-127,

la

la pod--52

niowej 2

r

malna)

alnego fpami)

fizjologiczna reakcja na lęk 132, 147

G

genetyczne czynniki w uzależnieniach od narkotyków i alkoholu 56 genogram 96-98, 126 gniew, wyrażanie 136 grupa

- delegowanie poczucia władzy w pracy z grupą 231

- formy pracy z 174-175

- praca z grupą 174-182

- praca z grupą chorych psychicznie 167

- procesy międzygrupowe 179-182

- procesy wewnątrzgrupowe 176-177

- schemat WSPARCIE 175-177 grupa rówieśnicza, wpływ 34, 56 grupowa opieka 182-196 gwałt 149

- wsparcie dla ofiar gwałtu 136

H

histerektomia (usunięcie macicy) 153 homoseksualizm, homoseksualiści 56, 58, 88-

-89 humanistyczna koncepcja człowieka 38-40,101

I

indeks niekorzystnych czynników związanych

z rodziną (Family Adversity Index) 89 interpersonalne umiejętności 62-84 interwencja

- programy wczesnej interwencji 50

- rodzaje interwencji 110

- w przypadkach chorób depresyjnych 166-167

- w przypadkach dzieci upośledzonych umysłowo 50

- w przypadkach maltretowania dzieci 110-111, 112-113, 118-120

- w przypadkach zaburzeń osobowości 163

- w przypadkach młodocianych przestępców 192-194

- zob. także kryzysowa interwencja Inwentarz Depresji Becka 108

język, przyswajanie 12, 91 językowe bariery, komunikacja ponad barierami językowymi 75-76

K

kampania jako forma pracy ze społecznością 172

- organizowanie kampanii 173 karanie (dzieci) 33, 36, 82 kazirodztwo 116-117

klient, podejście skoncentrowane na kliencie 39-40,

101, 138-139 kobiety

- a trening asertywności 168

- a zdrowie psychiczne 153-155

- potrzeby 60,154

kompetencje, praca w ramach własnych kompetencji 230-231 komunikacja (komunikowanie się)

- interpersonalna 71

- niewerbalna 65-67, 69

- werbalna 65, 67-69

- w rodzinie 93-96

- zasady poprawiające efektywność 70-71

- z dziećmi 71-74

- z osobami w podeszłym wieku 77 koncepcje człowieka 22-24 ' •

- behawioralna i społecznego uczenia się 31-36

- biologiczna 24-27

- humanistyczna 38-40

- poznawcza 36-38

- psychodynamiczna (emocjonalna) 27-31 kongruencja 138 kontrakt, zob. umowa kryzys

- definicja 130

- główne elementy 131

- reakcja na kryzys 132-133

- wspieranie osób przeżywających kryzys 135-137 kryzysowa interwencja 130-144 kuratorzy sądowi 7 kwestionariusze 205-207

lęk 36, 37, 132-133

- mechanizmy obronne 28-29

- reakcja fizjologiczna na lęk 147

- u dzieci 125

- zob. także neurozy

M . ,,.«». macocha, zob. rodzina z macochą lub ojczymem maltretowanie dzieci 106-129

- dzieci jako świadkowie 127-129

- interwencja w wypadkach maltretowania dzieci 110-111, 112-113, 118-120, 121-125

- kategorie maltretowania 106-107

- zaniedbywanie 106,111-113

- przemoc fizyczna 106, 107, 113-115

- wykorzystywanie seksualne 106,107,115-120, 124, 128,136, 154

- znęcanie się psychiczne 107, 121-124

- ocena sytuacji zagrożonych dzieci 108-109

- psychologiczne przyczyny 113-115

- częstotliwość 107

- zob. też Alameda Projekt 231-232

262

Psychologia dla pracowników socjalnych

Masangathan, Projekt 156

mastektomia 131, 153

menopauza, 60, 153

metaanaliza 194

młodociani przestępcy 8, 192-194

młodzież

- komunikowanie się z młodymi ludźmi 71-75

- zob. też adolescencja modele ról 12, 34,

modelowanie, uczenie się przez modelowanie 32,34 molestowanie seksualne 65, 136

- zob. także maltretowanie dzieci/wykorzystywanie seksualne

N

nagradzanie (dzieci) 12, 33-34

narkotyki, zażywanie 56, 147

naśladowowanie, uczenie się przez naśladowanie

12, 32, 34 negocjacje 209, 210 212

- umiejętności negocjacyjne 209-210

- negocjowanie umów 83-84, 86 nerwice 159-160

niedobór zasobów w pracy socjalnej 227-228 niedokrwistość sierpowato-komórkowa 24, 27, 60 niepełnosprawność

- młodzież niepełnosprawna 56

„norma", pojęcie 178

„normalizacja", zasada 210

„normalność" (stan zdrowia psychicznego) 145

O

obserwacja, jako metoda badania zachowania 205 ocena

- stopnia rozwoju dziecka 41-43

- wstępna ocena jako pierwszy etap w schemacie WSPARCIE 14-17, 102

- w wypadkach maltretowania dzieci 108-109 odpowiedzialność 228-231 ojczym, zob. rodzina z macochą lub ojczymem opieka dzienna, wpływ na rodzaj przywiązania

niemowlęcia 48-50 „opieka kontra kontrola", dylemat pracownika

socjalnego 225-226 organiczne zespoły (zaburzenia psychiczne) 157,

163 osierocenie (śmierć bliskiej osoby), reakcja na

133-135

osobisty rozwój, teoria 39-40, 41 osobowe relacje 59

- w rodzinie 90

- z klientami 62,

- zob. także interpersonalne umiejętności osobowość

- teoria osobowości Freuda 28, 30-31

- zaburzenia osobowości 157,163

percepcja (postrzeganie) 63-65, 68 pierwszeństwa efekt (znaczenie pierwszych wrażeń) 63

planowanie działania 14, 15, 17 płeć, role związane z płcią 34, 51, 91 pobudzenie, redukowanie pobudzenia 152 podobieństwo, postrzeganie podobieństwa 63 popęd 24

- klasyfikacja popędów 25 poporodowa depresja 108, 154 poradnictwo 31, 138-141, 167

- dla ludzi w sytuacjach kryzysowych 138-141

- dla rodziców molestowanych dzieci 124-125

- poznawczo-behawioralne 167-168

- przykład błędów w poradnictwie małżeńskim

100

postrzeganie, zob. percepcja potrzeby ludzkie, hierachia 38-39 poufność 226 pourazowe zaburzenia (stres) 130, 133

- u dzieci wykorzystywanych seksualnie 120 poznawcza koncepcja 36-38 poznawcza reakcja na lęk 132-133 poznawczy proces

- uczenie się za sprawą procesów poznawczych 35 poznawczy rozwój 37-38

- młodzieży 55 praca socjalna

- dylematy z nią związane 225-228

- jako specjalność zawodowa 7-8

- jej złożoność 223

- jej wkład w psychologię 13-14

- ocena skuteczności 230

- rozwój zawodowy pracownika socjalnego 199, 224, 230-231

- zob. też dyplom pracownika socjalnego 8-9,

13-14, 224

prośba, wyrażanie 94, 95 przemoc 51

- czujność wobec możliwości przemocy 220-222

- zob. też maltretowanie dzieci; agresja przestępczość

- czynniki powodujące zachowanie przestępcze 29

- skuteczne i nieskuteczne interwencje wobec

młodocianych przestępców 192-194 „przesunięcie w kierunku ryzyka" 110 przytulanie, reakcja dzieci na 45-46 przywiązanie (więź) 46-48, 90

- dziecka do rodziców (opiekunów) 46-50

- a instytucjonalna opieka nad dzieckiem 48-50 psychodynamiczna (emocjonalna) koncepcja człowieka 27-31 psychologia

- jako dyscyplina naukowa 7

Indeks haseł

263

- prace badawcze w psychologii 199, 200-208

- w przygotowaniu zawodowym pracownika socjalnego 224

- wkład w pracę socjalną i na rzecz społeczności lokalnej 7, 9-13 psychoseksualny rozwój 28, 30 psychozy 157, 158, 160-163

R

racjonalizacja jako mechanizm obronny 30 raporty, pisanie 215-216 rasizm 13, 155, 228

- jako źródło zaburzeń psychicznych 155-156

- zob. także antyrasistowskie działania rasy, problem różnic między rasami 27 rodzice 59

- style rodzicielstwa 93, 94

- umiejętności rodzicielskie 59, 92-93

- wsparcie dla rodziców 111, 194 rodzina 85-86

- czynniki niekorzystnie wpływające na rodzinę 89

- jako optymalne środowisko wychowawcze 85

- jako środowisko wsparcia 90-92

- jej współczesne formy 87

- z jednym z rodziców 88-89

- z macochą lub ojczymem 89 rozwiązywanie problemów, techniki 142-144 rozwód 87 rozwój dziecka 41-43

- a wpływ czynników wrodzonych 24

- etapy rozwoju psychoseksualnego 28, 30

- ocena prawidłowości rozwoju dziecka 41-43 rówieśnicy

- jako grupa odniesienia 34, 56 równość szans 228, 231

- w ustawodawstwie brytyjskim 228 rytualne wykorzystywanie seksualne (w sektach)

128 ryzyko, czynniki ryzyka

- w depresji 147, 149

- w przestępczości młodocianych 194

- w przypadkach maltretowania dzieci 110

- w przypadkach zaburzeń psychiczno-emocjo-nalnych 147

schizofrenia 156, 158, 160, 161-162

- leczenie 162 seksizm 14, 228

separacja (dzieci od rodziców) 87-88 „skala wydarzeń życiowych" (Life Events Scalę)

131

słuchanie 31, 78-79, 94, 135-136 socjalizacja (uspołecznienie) 51, 53

- socjalizacja kobiet 154-155

społeczna matka 110-111 społeczne interakcje 65-69

- zob. też komunikacja werbalna i niewerbalna społeczne oczekiwania wobec pracowników socjalnych 10, 223, 225 społeczne zachowania

- wzorce 69 społeczność

- definicja 169

- formy pracy ze społecznością 172-173

- identyfikowanie potrzeb 171

- praca w społeczności 171-198

- wkład do psychologii 7-8 • ,

- społeczność lokalna

- opieka nad 182, 196

- opracowywanie profilu 171

- identyfikowanie jej potrzeb 171

- praca ze społecznością lokalną 169170,172 sprzężenie zwrotne 17, 32, 33, stacjonarna opieka 182-193

- dzieci w zakładach opiekuńczych 182- 92

- domy opieki dla osób upośledzonych umysłowo 195-196

- ludzie starsi w domach opieki 196

- młodociani przestępcy w placówkach opiekuńczych 192-194 stereotypy, zob. etykietowanie stres 133, 147-153, 162, 217, 218

- kontrola nad 147

- pourazowy 133

- strategie przezwyciężania 150-153

- w działalności związanej z niesieniem pomocy 217-218

- źródła 147-150 superwizja 31, 218-219, 230 system, pojęcie 21-23 szacunek wobec klienta 39-40, 138-140 szkolne środowisko 52-53

śmierć bliskiej osoby, zob. osierocenie

teoria 9-13, 79

- natura teorii 9-11

- teorie i wartości 11-12 teoria społecznego uczenia się 12-13, 31, 32-36

- w interwencji z powodu maltretowania dzieci 111

- w leczeniu nerwic 147

- w terapii rodzinnej 99-101 terapia ukierunkowana na orientację w otoczeniu 163, 196

test, rzetelność testów 207 tłumacz, korzystanie z usług tłumacza 75-76 tożsamość, poczucie tożsamości 57-58, 131 troska o siebie 217-220

264

Psychologia dla pracowników socjalnych

U

ubliżanie (podczas negocjacji) 209 ubóstwo

- a zdrowie 60

- i pracownicy socjalni 225

- i zaburzenia psychiczne 147 ufność, zob. zaufanie umowy (kontrakty) 83-84

- negocjowanie 83-84, 86

- w pracy z rodzinami 189-192 upośledzenie umysłowe 195-196, 210

- domy opieki dla osób upośledzonych umysłowo 195-196

- komunikowanie się z osobami upośledzonymi umysłowo 76-77

- programy wczesnej interwencji dla dzieci

upośledzonych umysłowo 50 uprzedzenia 14 ustawa o dostępie do akt osobowych (Access to

Personal Files Act) z 1987 roku 229 ustawa o dyskryminacji płciowej (Sex Discrimi-

nation Act) z 1975 roku 228 ustawa o dzieciach (Children Act) z 1989 roku

200, 213, 227 ustawa o narodowej służbie zdrowia i opiece

wspólnotowej z 1990 roku 197, 227 ustawa o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych 228 „utrata tożsamości", stan 131

W

wartości 13-14, 223

- w pracy socjalnej 13-14, 223-232

- w pracy na rzecz wspólnoty 169-170 warunkowanie 32

- klasyczne 32

- sprawcze 32 więź, zob. przywiązanie władza 13, 69

- kształtowanie poczucia władzy 13

- delegowanie poczucia władzy 231-232 wrodzone czynniki w rozwoju 24-27 wsparcie

- zespół wspierający 220

- zob. też superwizja

WSPARCIE, schemat pracy 14-20, 70, 83, 86, 96, 108, 172, 207, 227, 229, 230

- jako metoda rozwiązywania problemu 142-144

- jako uniwersalny schemat pracy z ludźmi 14-18

- w kontekście opieki instytucjonalnej 186-lf

- w pracy z grupą 175-176

- w pracy z rodzinami 102-105

- w wypadku psychicznego znęcania się 121-1! „wyuczona bezradność" 137, 151 wykorzystywanie seksualne dzieci 154, 217, 22

226 wymiana społeczna, teoria (rachunek zyskó

i strat) 79-83, 174 wypalenie (jako t-kutek długotrwałego stresi

217-218

wyparcie, mechanizm obronny 30 wywiad metoda 70-71

- komunikacja pozawerbalna w wywiadzie 6'

- wywiad śledczy 109

- wywiad śledczy z małym dzieckiem 117-11 wzmocnienie, uczenie się pr;;ez wzmocnienie 3! 33

zabawa, terapia zabawą 74

zaburzenia afektywne, zob. też depresja

zaburzenia afektywne 160-161

zaburzenia osobowości 163

zaburzenia psychiczne, klasyfikacja 156-158

zaniedbywanie (dzieci) 106,111-113

zaufanie 139

- jego budowanie (podczas negocjacji) 209-2K

- ze strony dzieci 72, 126

- ze strony klientów 79 zdrowie

- charakterystyczne cechy 146

- chrona zdrowia psychicznego 166-168

- promocja zdrowia psychicznego 165-166,

168 zdrowie psychiczne 60, 145-168

- czynniki genetyczne 27

- ochrona 166-] 70

- promocja 16o-166

- świadczenia w zakresie ochrony zdrowia psychicznego 163-165

- zdrowie psychiczne kobiet 145, 153-155

- zdrowie psychiczne mniejszości etnicznych

155-156

zespół, praca w zespole 220 znęcanie się (w szkole) 53

żałobne rytuały 134-135


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zbiorowa Pedagogika specjalna dla pracownikow socjalnych
Terapia rodzin w pracy pracownika socjalnego, pedagogika, psychoterapia, socjoterapia z elementami t
Pakiety ˜wiadczeä medycznych dla pracownik˘w w ewidencji ksi©gowej, Dopłaty do wypoczynku ze środków
Ćwiczenia dla pracowników, pedagogika psychologia coaching doradztwo
PSYCHOLOGIA DLA PILOTÓW
Dla pracownikow ochrony wartownika w biurze przepustekprzy bramie wjazdowej
pracownicy socjalni
INSTRUKCJA BHP dla pracownika biurowego, Prywatne, Technik administracji, I semestr 2013-wiosna, Tec
czy masz własny styl, psychotesty dla nastolatek
czy czujesz się atrakcyjna, psychotesty dla nastolatek
czy jesteś pozytywnie zakręcona, psychotesty dla nastolatek
Paski dla pracowników
BHP DLA PRACOWNIKÓW BIUROWYCH - KSERO, Instrukcje BHP adm-biur
Kwestionariusz osobowy dla pracownika, rachunkowość, rachunkowość - materiały
Opis zawodu Pracownik socjalny, Opis-stanowiska-pracy-DOC
poradnik dla pracownikow z polski 3LWV36MVBE5MIO3KXYWF66RD2HM3MTOF6Z4Y4XQ
Konspekt ćwiczeń psychologicznych dla dzieci z problemami koncentracji uwag1, Autyzm
etyka zawodowa pracownika socjalnego, Nauki o Rodzinie, N AUKI I NAUKI, PRACA SOCJALNA I POMOC SPOŁE
ZADANIA PRACOWNIKA SOCJALNEGO

więcej podobnych podstron