Tatusiu Czy jesteś odważny?
-Oczywiście synku
-To może przeczytasz co mi pani napisała w dzienniczku?
Jaś wraca do domu z uroczystego rozdania świadectw.
-No to teraz pokaż nam świadectwo-proszą rodzice.
-Co tam świadectwo . Najważniejsze abyście zdrowi byli.
Nauczycielka zwraca się do klasy na lekcji przyrody.
-Powiedzcie mi dzieci czy wszystkie grzyby w Polsce są jadalne
Do odpowiedzi zgłasza się Jaś.
-tTak ale niektóre tylko raz
Na lekcji biologii nauczycielka pyta Jasia
-Jaki ptak niebu duje gniazd?
-Kukułka-odpowiada Jasiu
-Świetnie. A wiesz dlaczego?
-Bo mieszka w zegarkach
Na lekcji pani pyta dzieci jakie zwierzęta mają w domu.
-Kot- mówi Adaś
-Chomik- mówi Kasia
-A ty Jasiu- pyta nauczycielka
-Kaczka w zamrażalce-mówi Jaś
Tatusiu jak byłeś uczniem to chyba lubiłeś szkołę?
-Oczywiście a skąd o tym wiesz?
-Przeglądałem twoje świadectwa i zauważyłem, że przez 3 lata Niechciałem opuścić VI klasy.
Proszę pani moja siostra jest chora na szkarlatynę- Chwali się Jaś
Pani w szkole
-Jasiu- woła przestraszona pani-zarazisz całą klasę. Szybko wracaj do domu i nie przychodź do szkoły póki twoja siostra nie wyzdrowieje
Po miesiącu Jaś wraca d szkoły.
No i jak się czuje twoja siostra?- Pyta pani
-Nie wiem ciągle czekam na list od niej bo ona mieszka w Afryce
Jasi jakie kwiaty lubisz najbardziej- pyta pani
-Róże, proszę pani
-To napisz ten wyraz na tablicy.
-O to ja już wolę maki
Asiu odmienia czasownik iść
-Ja idę, ty Idziesz
-Szybciej Jasiu szybciej.
-Ja biegnę, ty biegniesz.
Twoje wypracowanie do złudzenia przypomina Hiszpańską corridę.
-Dlaczego?
-Same byki!!
-Kaziu co słychać w szkole? -pyta tata przy objedzie
-Tato. Niedawno czytałem, ze w czasie posiłku powinno się rozmawiać wyłącznie na pogodne tematy.
Na lekcji wychowania fizycznego nauczyciel każe się położyć na plecach i robić rowerek
-Dlaczego nie ćwiczysz? –pyta Jasia
-Bo jadę z górki.
-Kaziu wyłącz ten magnetofon
-Dlaczego?
-Bo przeszkadzasz
-Komu?
-Tacie
-W czym?
W odrabianiu twoich lekcji.
Przed klasówką.
-Mam nadzieje, że dziś nikogo nie przyłapie na ściąganiu- mówi pani
-I my tez mamy taką nadzieje.
-Wiesz tato ten nasz nowy nauczyciel jest bardzo pobożny.
-Dlaczego tak sądzisz?
-Bo jak słucha moich odpowiedzi to składa ręce i woła „ O Boze”
Pewnego dnia Jasiu spóźnia się do szkoły
-Co się stało?- pyta pani
-Zaatakował mnie rabuś
-O rety ! czy coś ci ukradł?
-Zadania domowe
Ten Rysunek jest bardzo dobry –mówi nauczyciel do ucznia
-Przyznaj się kto ci zrobił tata czy mama?
-Nie wiem bo już spałem.
-Tato dostałem piątkę! Daj im to obiecane sto złotych
-A z czego taka dobra ocena
- 3 z polskiego i 2 z matematyki
Na lekcji biologii pani pyta Jasia:
-Jakie znasz rodzaje komórek?
-Nokia, Motorola, Simens..
-Grzesiu kto panował w Rosji w czasie odwrotu Napoleona? –pyta pani od historii
-Wielki mróz –pada odpowiedź
-Dlaczego nie siadasz? –pyta nauczycielka ucznia.
-Bo tata wczoraj podpisał mi dzienniczek
-Co się stało Jasiu? Dlaczego jesteś zmartwiony? -pyta ojciec
-A bo się zagapiłem podczas rozdawania świadectw i wlepili mi najgorsze.
-Tato wzywają cię do szkoły.
-A co zrobiłeś? –pyta ojciec
-Wysadziłem w powietrze stół
Po trzech dniach:
-Tato znów wzywają cię do szkoły.
-A co tym razem się stało?
-Wysadziłem ławkę w powietrze
Po dwóch tygodniach:
-Tato znów masz pójść do szkoły.
-O nie mam tego dosyć! Nie odę!
-No i słusznie. –mówi syn. –Co będziesz po ruinach chodził
Syn kolejarza po raz pierwszy poszedł do szkoły.
-No i jak ci się tam podobało? –pyta ojciec po powrocie ze szkoły.
-W tej szkole oszukują. Na drzwiach jest napisane „klasa I” a są twarde ławki