SCENARIUSZ IMPREZY INTEGRACYJNEJ
PT. „JABŁKA - PYSZNE DARY JESIENI”
Data: 7 listopada 2008r.
Przygotowanie i prowadzenie”: Marzanna Maj i Anna Wnuk-Przegalińska
Grupy: I,II, III, IV
Miejsce: sal gimnastyczna
Cele:
zachęcenie dzieci do spożywania owoców i ich przetworów jako źródło witamin, uświadamianie wartości odżywczych owoców dla prawidłowego rozwoju, wyrabianie nawyku zdrowego odżywiania się
utrwalenie wiadomości na temat jabłek
dostarczenie dzieciom radości ze wspólnej zabawy
Metody: poszukujące, podające, ekspresyjne, praktycznego działania
Formy: grupowa, zespołowa, indywidualna
Środki dydaktyczne: teksty wierszy „ Jesienią...” M. Konopnickiej, „Jabłuszko” E.M. Skorek, „Dziesięć czerwonych jabłek”, „Na jabłonce” , kaseta z muzyką , sylweta jabłka - pocięta o dużym formacie, materiały papiernicze, sylwety owoców - mały format , wiersz „Entliczek Pentliczek ` - J. Brzechwa, „Już owoców pełen kosz” - piosenka z płyty CD „Wesoła Szkoła”, 4 arkusze szarego papieru, jabłka i ich przetwory, talerzyki, wykałaczki, łyżeczki, papierowe serwetki
PRZEBIEG:
1. Powitanie. Zabawa integracyjna „Jeśli jesteś wesoły”.
JEŚLI JESTEŚ WESOŁY
Jeśli jesteś wesoły, to śpiewaj jak my,
śpiewaj jak my, śpiewaj jak my.
Jeśli jesteś wesoły to śpiewaj jak my.
i licz głośno -raz, dwa, trzy, hej!
Jeśli jesteś wesoły, to skacz, tak jak my,
skacz tak jak my, skacz tak jak my.
Jeśli jesteś wesoły to skacz tak jak my,
i licz głośno -raz, dwa, trzy, hej!
Jeśli jesteś wesoły, to klaszcz tak jak my,
klaszcz tak jak my, klaszcz tak jak my.
Jeśli jesteś wesoły to klaszcz tak jak my,
i licz głośno -raz, dwa, trzy, hej!
Jeśli jesteś wesoły, to tup tak jak my,
tup tak jak my, tup tak jak my.
Jeśli jesteś wesoły, to tup tak jak my,
i licz głośno -raz, dwa, trzy, hej!
Jeśli jesteś wesoły, to machaj jak my,
machaj jak my, machaj jak my.
Jeśli jesteś wesoły, to machaj jak my,
i licz głośno -raz, dwa, trzy, hej!
2. Rozwiązanie zagadki:
Okrągła kula na drzewie się czerwieni, wszyscy ją lubią - to pyszny dar jesieni.
3. Słuchanie wiersza L. Krzemienieckiej pt. „Jabłka”.
JABŁKA
Wniosły dzieci z sadu koszyk przepełniony:
jabłek żółtych, jabłek kraśnych, jabłuszek zielonych.
Teraz trzeba jabłka dobrze poukładać
i pomyśleć, które jabłko do czego się nada.
Które do zjedzenia, które do pieczenia,
które znów na marmoladę, które do suszenia.
Wniosły dzieci z sadu koszyk przepełniony:
jabłek żółtych, jabłek kraśnych, jabłuszek zielonych.
Rozmowa n/t wartości odżywczych i zdrowotnych jabłek.
4. Zabawa inscenizowana oparta na treści i melodii piosenki pt. „ Już owoców pełen kosz”
sł.: St. Karaszewski, muz.: T. Strąk
JUŻ OWOCÓW PEŁEN KOSZ
1. Hula w polu psotny wiatr,
I jabłonią trzęsie.
A z jabłoni jabłek grad
Szur, szur przez gałęzie!
Ref. Już owoców pełen kosz,
Mienią, mienią się barwami.
Te owoce smaczne są
Zjedz je, zjedz je razem z nami!
2. Kiedy w polu wicher dmie,
Pójdę pod jabłonie.
I nastawię ręce dwie
Hop, jabłuszko w dłonie!
3. Jabłka, co czerwienią lśnią
Do domu zaniosę.
I sałatkę zrobię z nich.
Spróbuj bardzo proszę.
5. Zabawa - rysowanie wierszyka „Jabłuszko” S.M. Skorek
Rysuję serduszko,
Ale bez czubeczka,
Tu środek, ogonek,
Brakuje listeczka.
Zobacz, co tu z drzewa spadło,
Duże, smaczne, słodkie jabłko.
6. Inscenizacja wiersza J. Brzechwy `Entliczek Pentliczek `.
Teatr żywego aktora w wykonaniu dzieci
ENTLICZEK-PENTLICZEK
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
A na tym stoliczku pleciony koszyczek,
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
A na tym robaczku zielony kubraczek.
Powiada robaczek: "I dziadek, i babka,
I ojciec, i matka jadali wciąż jabłka,
A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!
Mam chęć na befsztyczek!" I poszedł do miasta.
Szedł tydzień, a jednak nie zmienił zamiaru,
Gdy znalazł się w mieście, poleciał do baru.
Są w barach - wiadomo - zwyczaje utarte:
Podchodzi doń kelner, podaje mu kartę,
A w karcie - okropność! - przyznacie to sami:
Jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami,
Duszone są jabłka, pieczone są jabłka
I z jabłek szarlotka, i kompot, i babka!
No, widzisz, robaczku! I gdzie twój befsztyczek?
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek.
7. QUIZ „ Co wiemy o jabłkach?
Gdzie rosną jabłka? (jabłoń)
Gdzie rosną jabłonie? (sad)
Jak nazywa się ciasto z jabłkami? (szarlotka)
Jak nazywamy zesmażone jabłka? (dżem)
Do jakich potraw dodajemy jabłka? (sałatki, surówki, zupa, bigos, naleśniki)
Kto miał w wierszu dosyć jabłek? (robaczek)
8. Zabawa dydaktyczna „Znajdź jabłko do pary”. Wybrane dzieci dobierają jabłka do pary, określając ich wielkość i kolor.
9. Degustacja jabłek i ich przetworów.
10. Zabawa paluszkowa „Dziesięć czerwonych jabłek”
DZIESIĘĆ CZERWONYCH JABŁEK
Dziesięć czerwonych jabłek na drzewie rosło.
(podnieś w górę ramiona jak gałęzie drzew)
Pięć dla ciebie i pięć dla mnie.
(najpierw potrząśnij jedną, a następnie drugą ręką)
Zaraz drzewem potrząsnę,
(potrząsaj ciałem)
Jabłuszka pozrzucam,
(poruszaj palcami w powietrzu w dół)
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć,
(policz palce jednej ręki)
Sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć.
(policz palce drugiej ręki)
11. Zabawa plastyczna
I - kolorowanie sylwety jabłka
II - malowanie jabłek w koszu
III - lepienie jabłek z plasteliny
IV - lepienie jabłek z masy solnej
12. Pożegnanie. Zabawa integracyjna „Jeśli jesteś wesoły”
Jeśli jesteś wesoły, to jabłuszka rwij,
to jabłuszka rwij, to jabłuszka rwij,
Jeśli jesteś wesoły to jabłuszka rwij
i licz głośno - raz, dwa, trzy, hej!
Jeśli jesteś wesoły, to jabłuszka jedz,
to jabłuszka jedz, to jabłuszka jedz, Jeśli jesteś wesoły to jabłuszka jedz,
i licz głośno -raz, dwa, trzy, hej!
WIERSZE I PIOSENKI DO WYKORZYSTANIA NA ZAJĘCIACH W PRZEDSZKOLU:
1. Piosenka WNIOSŁY DZIECI Z SADU
Wniosły dzieci z sadu koszyk przepełniony:
jabłek żółtych, jabłek kraśnych, jabłuszek zielonych.
Teraz trzeba jabłka dobrze poukładać
i pomyśleć, które jabłko, do czego się nada.
Które do zjedzenia, które do pieczenia,
które znów na marmoladę, które do suszenia.
Wniosły dzieci z sadu koszyk przepełniony:
jabłek żółtych, jabłek kraśnych, jabłuszek zielonych.
2. DZIESIĘĆ CZERWONYCH JABŁEK
Dziesięć czerwonych jabłek na drzewie rosło.
(podnieś w górę ramiona jak gałęzie drzew)
Pięć dla ciebie i pięć dla mnie.
(najpierw potrząśnij jedną, a następnie drugą ręką)
Zaraz drzewem potrząsnę,
(potrząsaj ciałem)
Jabłuszka pozrzucam,
(poruszaj palcami w powietrzu w dół)
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć,
(policz palce jednej ręki)
Sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć.
(policz palce drugiej ręki)
3. Piosenka JABŁUSZKO
Jabłuszko rumiane,
Jakże cię dostanę?
Jedno mi zleciało,
Lecz to dla mnie mało. Bis
Ale wiem co zrobię,
Drugie poślę tobie,
Jak się namówicie,
Obydwa zlecicie. bis
W sadzie - Wanda Grodzieńska
Złote słońce
Na jabłonce
Jabłuszka czerwieni.
Dojrzewają,
Opadają
W jesieni, w jesieni.
Po ogrodzie Jesień chodzi,
Śliczna kolorowa,
Piękne i dojrzałe jabłka
Do koszyka chowa.
Jabłuszko czerwone z jabłonki już leci,
pyszne i pachnące - wpadną w rączki dzieci.
4. Piosenka JABŁKO
Nad polami, nad lasami
wędrowało słonko.
Przystanęło, zajaśniało
nad naszą jabłonką.
Rzuca słonko na jabłonkę
tysiąc swych promieni
I już tysiąc na jabłoni
jabłek się rumieni.
O, upadło jabłko duże,
pełne dłonie obie.
O, jak pachnie, nie wytrzymam,
chyba zjem je sobie.
5. ENTLICZEK-PENTLICZEK Jan Brzechwa
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
A na tym stoliczku pleciony koszyczek,
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
A na tym robaczku zielony kubraczek.
Powiada robaczek: "I dziadek, i babka,
I ojciec, i matka jadali wciąż jabłka,
A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!
Mam chęć na befsztyczek!" I poszedł do miasta.
Szedł tydzień, a jednak nie zmienił zamiaru,
Gdy znalazł się w mieście, poleciał do baru.
Są w barach - wiadomo - zwyczaje utarte:
Podchodzi doń kelner, podaje mu kartę,
A w karcie - okropność! - przyznacie to sami:
Jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami,
Duszone są jabłka, pieczone są jabłka
I z jabłek szarlotka, i kompot i babka!
No, widzisz, robaczku! I gdzie twój befsztyczek?
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek.
6. Bajka CHŁOPIEC I DRZEWO Shel Silverstein
„Było sobie raz drzewo...
Które kochało małego chłopca.
Każdego dnia chłopiec przychodził
I zbierał jego liście..........
Robił z nich koronę i udawał króla całego lasu.
Chłopiec wspinał się po jego pniu
I huśtał się na jego gałęziach
I jadł jego jabłka
A potem bawił się w chowanego
A kiedy się zmęczył zasypiał w jego cieniu
Chłopiec kochał drzewo.....
Bardzo mocno............
I Drzewo było szczęśliwe.
Mijał powoli czas
Chłopiec dorastał.
I drzewo było często samotne.
Jednego dnia chłopiec przyszedł do drzewa. Drzewo powiedziało:
- Chodź chłopcze, chodź, powspinaj się po moim pniu, pohuśtaj się na moich gałęziach, zjedz kilka jabłek i pobaw się w moim cieniu, bądź szczęśliwy.
- Jestem za duży aby się wspinać i grać - powiedział chłopiec.
- Chce kupować rzeczy i dobrze się bawić. Potrzebuję pieniędzy. Możesz dać mi trochę pieniędzy?
- Przepraszam - odpowiedziało drzewo - ale ja nie mam pieniędzy, mam tylko liście i jabłka. Weź moje jabłka, chłopcze i sprzedaj je w mieście. Wtedy będziesz miał pieniądze i będziesz szczęśliwy.
Chłopiec wspiął się na drzewo, strząsnął wszystkie jabłka i zabrał je do miasta.
I drzewo było szczęśliwe.
Chłopiec nie przychodził przez długi czas.......
I drzewo było smutne.
Jednego dnia, chłopiec wrócił i drzewo zaszumiało z radością:
- Chodź chłopcze, powspinaj się po moim pniu i pohuśtaj się na moich gałęziach i bądź szczęśliwy.
- Jestem zbyt zajęty aby wspinać się po drzewach - powiedział chłopiec - chcę mieć dom, który będzie dawał mi ciepło. Chcę mieć żonę i dzieci dlatego potrzebuję domu. Możesz dać mi dom?
- Ja nie mam domu - powiedziało drzewo - Las jest moim domem, ale ty możesz ściąć moje gałęzie i wybudować dom. I będziesz szczęśliwy.
Wiec chłopiec ściął wszystkie gałęzie i zabrał je ze sobą aby wybudować swój dom.
I drzewo było szczęśliwe.
Chłopiec nie przychodził przez długi czas. Ale kiedy pewnego dnia wrócił ponownie drzewo było tak szczęśliwe, że nie mogło mówić.
- Chodź chłopcze - wyszeptało - chodź i pobaw się.
- Jestem za stary i za smutny aby się bawić - powiedział chłopiec - Chcę łódź, która zabrałaby mnie daleko stąd. Możesz dać mi łódź?
- Zetnij mój pień i zrób z niego łódź - powiedziało drzewo - wtedy możesz popłynąć daleko stąd ......... i będziesz szczęśliwy.
Więc chłopiec ściął pień, wybudował łódź i odpłynął.
I drzewo było szczęśliwe...........no, może nie całkiem.
Minął długi czas i chłopiec wrócił ponownie.
- Przepraszam chłopcze - powiedziało drzewo - ale nie pozostało mi nic, co mógłbym ci dać. Moje jabłka zostały zerwane.
- Moje zęby są za słabe aby jeść jabłka - odpowiedział chłopiec.
- Moje gałęzie zostały ścięte. Nie możesz się na nich huśtać -
- Jestem za stary aby huśtać się na gałęziach - odpowiedział chłopiec.
- Mój pień został ścięty - powiedziało drzewo - nie możesz się wspinać po nim.
- Jestem zbyt zmęczony aby się wspinać - odpowiedział chłopiec.
- Przepraszam - jęknęło drzewo - chciałbym móc podarować ci coś, ale nic mi nie pozostało, jestem tylko starym pniem, przepraszam....
- Nie potrzebuję zbyt wiele - odpowiedział chłopiec - jedynie ciche miejsce, na którym mogę posiedzieć i odpocząć. Jestem bardzo zmęczony.
- No cóż - powiedziało drzewo prostując się jak mogło najlepiej - no cóż, stary pień jest doskonały aby siąść i odpocząć. Chodź chłopcze, siądź i odpocznij.
I chłopiec siadł
7. Piosenka IDZIE JESIEŃ (na melodię krakowiaka)
Idzie Jesień, idzie,
dobra z niej kucharka -
pachnącą włoszczyznę
wkłada nam do garnka.
Pełen kosz owoców
na deser nam niesie.
Idzie Jesień, idzie -
Niech nam żyje Jesień.
8. JABŁKO
Jabłko łapie się za boczek
Można zrobić z niego soczek,
I surówkę zjeść ze smakiem
W czasie zimy oraz latem.
Jabłuszka zdrowe, czerwone, lśniące
Kiedy ugryziesz w ząbkach chrupiące
Więc jedzmy jabłka, kiedy mróz trzyma
Bo to najlepsza jest witamina.
9. SMACZNE SĄ OWOCE
Smaczne są śliwki, jabłuszka,
wędrują z buzi do brzuszka.
Smaczne są i bardzo zdrowe
gruszeczki, jabłuszka surowe.
Ładna buzia nie jest blada
gdy owoców dużo zjada.
I Marcysia i Stefanek -
każdy buzię ma rumianą.
Smaczne są gruszki, jabłuszka
wędrują z buzi do brzuszka.
Jedzą: Krzysio, Staś i Witek,
ale tylko te umyte.
10. JABŁKO
Jabłko w drzewie śpi.
Co się jabłku śni?
Że ktoś wielką ciszę
W gałęziach kołysze.
Że w nim się tka wiosna
na kwitnących krosnach.
Że się złotem lato
haftuje bogato.
Że się drzewo rozłupało,
furę jabłek wysypało.
Pod słonecznym sercem
Jabłuszko śpi jeszcze.
Śpij, jabłuszko!...
Śpi.
Co się jabłku śni?
11.