9337


Czy bać się konserwantów

EDIPRESSE 


0x01 graphic

Specjaliści twierdzą, że większość dodatków do żywności jest bezpieczna. Nie musisz więc unikać wszystkiego, co ma na etykiecie tajemnicze symbole z literą E. Co więcej, niektóre konserwanty mogą nawet korzystnie wpływać na Twoje zdrowie.
Różne substancje dodawane do żywności, a zwłaszcza konserwanty, nie cieszą się u nas najlepszą opinią. Podobno mogą powodować uczulenia, a nawet groźne choroby.
Jaka jest prawda, zapytaliśmy profesora Krzysztofa Krygiera z SGGW oraz magistra Tadeusza Wojtaszka z Polskiej Izby Dodatków do Żywności. Obaj eksperci zapewnili, że nie mamy się czego obawiać. Mało tego! Stwierdzili, że polska żywność została uznana za jedną z najzdrowszych w Europie! Wszystkie znajdujące się w niej substancje dokładnie przebadali eksperci Światowej Organizacji Zdrowia oraz Organizacji Wyżywienia i Rolnictwa. Okazuje się, że polskie normy, ustalone przez Ministerstwo Zdrowia, są bardziej restrykcyjne niż obowiązujące w Europie Zachodniej i USA. Ilość substancji dodawanych do żywności jest tak mała, że aby sobie zaszkodzić, musielibyśmy zjeść jednorazowo np. kilkadziesiąt puszek pasztetu albo kilkaset opakowań zup w proszku - twierdzą nasi eksperci. Co ważne, substancje te nie kumulują się w organizmie.

Po co się je dodaje do żywności? Między innymi dla polepszenia jej smaku i wyglądu. Głównie jednak po to, by się nie psuła. Konserwanty chronią produkty spożywcze przede wszystkim przed namnażaniem się bakterii. Najgroźniejsze wśród nich są pałeczki jadu kiełbasianego (które upodobały sobie przetwory mięsne) oraz listerie (rozwijają się na zbyt długo przechowywanych w lodówce serach i wędlinach).

Zobacz, co jesz naprawdę
Przepisy obowiązujące w Unii Europejskiej dopuszczają dodawanie do żywności 420 różnych substancji. Oznaczono je literami E i cyframi (np. E 160, E 330). Ze wszystkich dodatków najważniejsze są:

1. Konserwanty (E 200-E 214).
Zapobiegają rozwojowi bakterii w przetworach mięsnych i warzywnych, sosach sałatkowych, majonezach, serach oraz pieczywie.

2. Regulatory kwasowości (np. E 263, E 270, E 297, E 330, E 331).
Przedłużają trwałość żywności, chronią ją przed bakteriami, np. Salmonellą oraz Escherichia Coli. Dodatkowo poprawiają smak i konsystencję np. dżemów, lodów, gum do żucia, wina, piwa i chleba.

3. Przeciwutleniacze (E 101, E 160, E 300 do E 308).

Zabezpieczają tłuszcze przed utlenianiem (jełczeniem). To ważne, gdyż w utlenionym oleju czy margarynie powstają niebezpieczne dla zdrowia wolne rodniki. Pod symbolami E kryją się często witaminy: C (E 300) i E (E 307-309), a także flawonoidy (antocyjany z winogron - E 163), dodawane do tłuszczów. To właśnie dzięki przeciwutleniaczom chipsy długo zachowują świeżość i aromat.

4. Substancje słodzące (np. aspartam - E 951, acesulfan K - E 950, sacharyna - E 954).

5. Aromaty, barwniki (symbole E 100-180), środki wzmacniające smak i zapach, dodatki żelujące, spulchniające, utrzymujące wilgoć.

6. Substancje zagęszczające (np. guma guar - E 412, mączka chleba świętojańskiego - E 410).
Jeśli producent doda do żywności którąś z tych substancji, na opakowaniu musi się znaleźć jej nazwa albo litera E i numer.

Nie obawiaj się symboli E
Dzisiejsze dodatki do żywności są w większości substancjami naturalnymi, pochodzenia roślinnego, bezpiecznymi dla zdrowia. Co więcej, pod symbolami E kryje się wiele związków wręcz korzystnie wpływających na zdrowie, np. kwas jabłkowy (E 296), kwas mlekowy (E 270), likopen występujący w pomidorach (E 160), witaminy B2 (E 101) i PP (E 375) oraz wiele innych substancji.

Etykieta nie kłamie
Czy każdy producent żywności umieszcza na opakowaniu symbole lub nazwy dodatków? Tak, ponieważ obligują go do tego przepisy. Rzetelność producentów stale sprawdzają kontrolerzy z Inspekcji Sanitarnej oraz Inspekcji Handlowej. Najlepiej z obowiązku umieszczania oznaczeń wywiązują się firmy o znanej marce, mające własne działy kontroli jakości. Jeśli zatem nie wiesz, który produkt kupić, wybieraj te znanych, renomowanych firm.

Ważne dla alergików
Jeśli masz skłonność do uczuleń, reakcję alergiczną może spowodować właściwie wszystko, a więc także substancje dodawane do żywności. Jest jednak kilka środków używanych do jej konserwowania, które podejrzewa się o dość częste działanie uczulające:
- kwas sorbowy (symbol E 200)
- benzoesan sodu (symbol E 211)
- dwutlenek siarki (symbol E 220)
- azotyny (symbol E 250)
- glutaminian sodu (symbol E 621).

Szczególnie złą sławą cieszą się benzoesan i glutaminian sodu. Z badań francuskich wynika, że pierwszy może powodować stany zapalne śluzówki nosa. Polscy naukowcy oraz eksperci Unii Europejskiej nie potwierdzają tej tezy. Badania wykazały, że oprócz możliwego działania uczulającego w przypadku szczególnie wrażliwych osób, środek ten jest bezpieczny (w dawkach, jakie stosuje się do konserwowania żywności). Natomiast
glutaminian sodu powoduje podobno zaczerwienienie twarzy, wysypkę, ból głowy (objawy takie zaobserwowano u mieszkańców Chin i Japonii, którzy często jedzą potrawy z dużą zawartością tej substancji). W Polsce nie stwierdzono takich przypadków.

Konserwanty na cenzurowanym
Pewne grupy żywności podlegają odrębnym przepisom:
- wszystkie produkty dla dzieci do 3. roku życia
są objęte zakazem stosowania dodatków. Po to, by chronić najmłodszych przed ewentualnym uczuleniem. Wyjątek stanowią naturalne substancje zagęszczające, czyli pektyny, np. z miąższu cytrusów;
- do mleka, śmietanki UHT czy twarożków, które są pasteryzowane (utrwalane termicznie), nie dodaje się żadnych substancji. Pasteryzacja zabezpiecza je przed psuciem;
- jogurty, maślanka z żywymi kulturami bakterii nie muszą zawierać żadnych dodatków, gdyż to właśnie bakterie są naturalnym konserwantem.


Dla kobiet w ciąży i dzieci
Zdrowe dzieci, które ukończyły trzy lata, mogą bez obaw jeść produkty z dodatkami. To samo dotyczy kobiet w ciąży i mam karmiących piersią. Jest jednak pewne "ale". Ze względu na ryzyko wystąpienia alergii, które u dzieci jest większe niż u dorosłych, warto wybierać artykuły o jak najmniejszej liczbie substancji dodatkowych. Dlatego lepiej kupić twarożek czy śmietankę pasteryzowaną (bez konserwantów).



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1 katastyrofy chemiczneid 9337 Nieznany (2)
9337
9337
9337
9337
9337
9337
9337
1 katastyrofy chemiczneid 9337 Nieznany (2)

więcej podobnych podstron