Ojcowie powinni wspierać swoje żony w wychowaniu dzieci. Do niedawna uważano, że na rozwój dziecka ma tylko matka, od niedawna dopiero badacze zajęli się wpływem ojca na rozwój dzieci. W pracy opisane zostały wpływy pośrednie
i bezpośrednie ojca na rozwój swojego dziecka.
W rozdziale I – teoretycznym opisany jest aspekt problemu badawczego, jakim jest wpływ ojca na rozwój i wychowanie dzieci. Rozdział ten zawiera style wychowania, jakie panują w rodzinie, a także sposób, w jaki ojciec może wpływać na swoje dzieci.
W kolejnym rozdziale znajduje się metodologia badań własnych. W którym określony został przedmiot i cel badań, a także szerzej opisany został problem badawczy i sposób przeprowadzenia badań.
W zakończeniu została podjęta próba podsumowania zebranych danych. Zebrane dane umożliwiły napisanie niniejszej pracy.
TEORETYCZNE PODSTAWY PRACY
Teoria wychowania zajmuje się kształtowaniem postaw i cech osobowości podopiecznego. Twierdzi ona również, że podstawową jednostka wychowawczą jest rodzina. Wychowanie jest naturalnym procesem, które następuje przez świadome
i nieświadome oddziaływania środowiska społecznego. Rodzina, jako środowisko wychowawcze jest badana przez różne nauki, które badają różne aspekty wychowania dziecka w rodzinie. Psychologia bada to, jakie w rodzinie występują postawy rodzicielski, jaka jest atmosfera życia rodzinnego, jakie są style wychowania a także skutki psychologiczne powiązań i układów w rodzinie. Socjologia wychowania
i pedagogika społeczna również interesują się rodziną pod względem jej sposobu funkcjonowania, ale bardziej zwracają uwagę na jej funkcje socjalizacyjne. Ponieważ rodzina jest bardzo ważna częściom środowiska społecznego.
W socjologii wyodrębnia się grupy pierwotne i grupy wtórne. Najważniejszą z grup pierwotnych jest rodzina. Posiada ona poczucie swej odrębności, ma własne cele
i zadania oraz określoną strukturę. Składa się ona z osób mieszkających pod jednym dachem.1 Według Zbigniewa Tyszki powstaje ona „z osobistych nieformalnych pobudek, jakkolwiek czynnik zaplanowanego, wyrachowanego doboru małżonków(…). Z genetycznego punktu widzenia rodzina bywa zwyczajną grupą społeczną, jednakże społeczeństwo stawia jej pewne formalne wymagania, jak np. zawarcie ślubu i przyjęcie uprawnień i obowiązków nałożonych przez państwo(…). Z reguły jednak w życiu rodzinnym przeważa nurt osobisty, spontaniczny, nieformalny”2.
Franciszek Adamski pisze, że rodzina, jako grupa pierwotna składa się z osób połączonych dwoma typami stosunków: stosunkiem małżeństwa i stosunkiem rodzice- dzieci. Oprócz tych połączeń rodzinę wiąże również wspólnota gospodarcza
lub wspólnota zamieszkania. Role małżonków i członków rodziny nie zależą tylko
od relacji miedzy nimi, ale także od przynależności do innych grup społecznych: państwa, grupy religijnej, społeczności lokalnej. Jednymi z ról społecznych, jakie
są przydzielona rodzinie, jako grupie pierwotnej, jest podtrzymanie ciągłości biologicznej społeczeństwa a także przekazanie dziedzictwa kulturowego następnym pokoleniom.3
Ewa Leś opisuje rodzinę, jako grupę społeczną, którą cechuje:
„wspólnota zamieszkania
związki ekonomiczne
reprodukcja
(….)pierwotny proces socjalizacji
głęboka internalizacja wzorców zachowań, postaw i wartości
kardynalna rola w życiu dorosłym
charakter kolektywny i dystrybutywny”
Według niej rodzina, jako grypa społeczna charakteryzuje się:
„współpracą i bezpośrednim kontaktem osób wchodzących w jej skład
szczególny charakter więzi osób oparty na kontaktach osobistych, częstych, bliskich
i intymnych
duchowe zjednoczenie małego grona osób
wspólne ognisko duchowe
połączenie aktami wzajemnej opieki i pomocy
oparcie na rzeczywistej bądź domniemanej łączności biologicznej
oparcie w tradycji rodzinnej i społecznej
cechy szczególne: swoista więź grupowa, poczucie odrębności, własne cele, sposób powiększania grupy, wyraźny podział pokoleniowy”4
Z całą pewnością można nazwać rodzinę instytucją społeczną, ponieważ spełnia ona wszystkie kryteria instytucji, czyli dąży do spełnienia celów społecznych. 5
Rodzina, jako instytucja społeczna musi spełniać szereg cech i funkcji, które
są formalnie ustanowione, a także powinna funkcjonować według określonych norm społecznych.
Jak pisze Adamski „sens rodziny, jako instytucji sprowadza się, więc przede wszystkim do pełnienia przez nią niezbędnych dla rozwoju społeczeństwa funkcji? Funkcja oznacza przy tym pewną działalność skierowaną na określony cel, kontynuowaną w ramach danej struktury społecznej bądź dla podtrzymania danej społeczności w jej stanie normalnym, bądź dla zaspokojenia potrzeb jednostkowych. Rodzina jest, zatem o tyle instytucją, o ile realizuje podstawowe funkcje społeczne, niezbędne dla istnienia społeczeństwa.” 6
Jako grupa pierwotna, rodzina ma swoje niepowtarzalne oblicze, które różni ją od instytucji społecznej? Różnice te są widoczne przy sposobie wchodzenia w nią nowych członków, którzy wchodzą w nią inaczej niż do każdej innej małej grupy. Zanikło także typowe dla małych grup przywództwo oraz pojawił się naturalny podział pokoleniowy
(np. dziadkowe, rodzice, dzieci)
Według Ewy Leś rodzinę, jako instytucje społeczną cechuje:
„formalność, obowiązki i uprawnienia
-funkcje i sankcje
zinstytucjonalizowane normy (formowanie się wzorów zachowań, zinternalizowanie, usankcjonowanie) (…)
formalne ustanowienie
funkcjonowanie według określonych norm społecznych w ramach systemu społecznej kontroli
pełnienie funkcji niezbędnych dla instytucji społecznej
relacje osobowy oparte na długotrwałej więzi uczuciowej” 7
W literaturze wyróżnia się kilka stylów wychowawczych dziecka w rodzinie, jednak w rzeczywistości rzadko występują one w czystej postaci, najczęściej przeplatają się ze sobą.
Styl wychowania to niezmienny stosunek wychowawcy (rodzica) do wychowanka (dziecka), które jest widoczny w metodach postępowania, jak również w sposobach egzekwowania obowiązków. Styl wychowania u rodziców kształtuje się głównie na ich własnych doświadczeniach wyniesionych z domu rodzinnego, a także przez obserwację stosunków rodzice- dzieci w innych rodzinach. Zdarza się również, że rodzice kształtują swój styl wychowawczy przez studiowanie odpowiedniej literatury i prasy lub podczas studiów np. psychologicznych, pedagogicznych.
W literaturze pierwsze zmianki o badaniach nad stylami wychowania przeprowadził Kurt Lewin ze swoimi współpracownikami R.Whitem i R. Lippittem. Na postawie swoich badań wyłonili trzy style wychowania: autokrytyczny, demokratyczny
i liberalny. Inny badacz A. Hives wyróżnił dodatkowo jeszcze jeden styl, a mianowicie styl niekonsekwentny. Badacz M. Pilkiewicz wyłonił na podstawie swoich badań siedem styli wychowania: osiągnięciowy, nadmiernie opiekuńczy, liberalny, demokratyczny, autokratyczny, zaniedbujący i odrzucający.8
Najczęściej używa się w literaturze styli: autokrytycznego, demokratycznego
i liberalnego, które charakteryzują się.
Autokratyczny- podporządkowanie dzieci zakazom i nakazom narzuconym przez rodziców. Nie branie pod uwagę opinii i zdania dzieci dotyczącego rodzaju wykonywanych przez nich zadań ani sposobów rozwiązywania problemów.·
Demokratyczny- „ogół zasad i czynności wychowawczych, określonych przez wychowawców i akceptowanych przez wychowanków.(…) Przeciwieństwem demokratycznego stylu wychowania jest(…) autokratyzm, który polega na rygorystycznym kierowaniu pracą dzieci i młodzieży, bez odwoływania się do ich opinii i ewentualnych propozycji zmian(…)”9
Liberalny- nacechowany jest „tolerancją, wyrozumiałością, pobłażaniem” często nadmiernym. Brak w nim rygorystycznych narzuceń, dziecko może samo podejmować decyzje. Rodzic w tym stylu wychowania traktuje dziecko jak partnera, któremu pomaga w swobodnym rozwoju
i usuwaniu przeszkód.10
Badacze zajmujący się stylami wychowania z przeprowadzonych przez siebie badań wysunęli wnioski, iż najkorzystniejszym systemem wychowania jest demokratyczny. Uczestnicy grup, które były wychowane w stylu demokratycznym:
„darzą sympatią swego kierownika i identyfikują się z nim;
Podejmują się wykonania zadań na własną odpowiedzialność i są przekonani
o sensowności tego, co robią;
Wykonują swoje zadania nawet podczas nieobecności kierownika grupy, a więc również wtedy, gdy pozbawieni są bezpośredniej kontroli dorosłych;
Wykazują większą kreatywność w osiągnięciu przyświecających im celów;
Wspólnie poszukują sposobów przezwyciężania napotkanych trudności
i nie usiłują obciążać winą za ich powstanie jednego tylko uczestnika grupy.”
Zaś w grupie wychowywanej systemem autokratycznym
Często występuje niechęć do wychowawcy i brak zaufania wobec niego
Czynności do wykonania są wykonywane bez entuzjazmu i tylko pod nadzorem
Osoby w grupie często nie chcą razem współpracować i pałają niechęcią
do siebie
W grupie kierowanej w sposób liberalny
Panuje chaos, bezplanowość
W ważnych sprawach nie potrafią się wspólnie porozumieć
Często inicjatywę podejmuje jeden z członków grupy, a reszta się mu podporządkowuje 11
„Rodzina stanowi dla dziecka najlepsze naturalne środowisko rozwojowe dzięki możliwości otoczenia go indywidualną opieką i zaspokojenie jego potrzeb.”12
W prawidłowym rozwoju dziecka bardzo ważne jest zaspokajanie jego potrzeb psychicznych, takich jak: potrzeba bezpieczeństwa (ważna dla rozwoju dziecka
od narodzin); akceptacja dziecka takim, jakim jest; potrzeba przynależności ( poczucie więzi dziecka z innymi ludźmi); potrzeba samorealizacji; poczucie godności.
Zaspokajanie psychicznych potrzeb dziecka przebiega naturalnie
i spontanicznie, gdy oboje rodzice pragnęli i oczekiwali jego narodzin. Jednakże świadomość rodziców jak ważna jest „ich obecność, kontakt z nimi i stosunek
do niego”, w rozwoju dziecka, ułatwia podejmowanie korzystnych decyzji dla niego.
Życzliwość, ciepło i miłość, gdy te potrzeby są zaspakajane, u dziecka stymuluje się wtedy jego rozwój w zakresie sprawności umysłowej, sprawności fizycznej, a także kontaktów społecznych. Pomoc dziecku w rozwoju tych zakresów sprawności nie jest trudna dla rodziców, którzy oczekiwali swojego dziecka, gdyż „dziecko oczekiwane same swym pojawieniem się budzi radość rodziców, a radość rodzi akceptację, ciepło, życzliwość, cierpliwość, tolerancję.”13
Dziecko potrzebuje nie tylko biernej obecności rodziców, potrzebuje również „kontaktu z rodzicami, ich czujności i współdziałania.” Na pożytku życia, niemowlę potrzebuje reakcji rodzica na swój płacz lub inne oznaki niepokoju. Rodzice reagują
na to, uczą się rozumieć niemowlę, potrafią trafniej oceniać jego potrzeby, nastroje, uczucia (np. poczucie głodu, brak komforty spowodowanego mokrą pieluch itd.). Proces ten pogłębia się wraz z rozwojem dziecka i pojawieniem się u niego oznak reakcji społecznych np. pojawienie się uśmiechu na twarzy dziecka na widok matki
czy ojca. Reakcje te są pierwszymi próbami porozumiewania się. Uśmiech na twarzy niemowlaka i jego inne gesty pozawerbalne, są próbą komunikowania się z otoczeniem, gdy jednak otoczenie nie zaspokaja potrzeby kontaktu z dorosłymi, tudzież rodzicami, ·u dziecka mogą wystąpić opóźnienia z zakresu rozwoju psychoruchowego i mogą się pojawić patologiczne reakcje w postaci ruchu np. kiwania się, (które często spotyka się
u sierot społecznych). U dwu i trzy latków brak zaspokojenia potrzeby kontaktu może powodować opóźnienia w rozwoju mowy i funkcji poznawczych.14
Kolejną potrzebą dziecka jest potrzeba samourzeczywistnienia, która u małego dziecka ujawnia się w zakresie poznania i działania. W zaspokajaniu tej potrzeby przez dziecko, ważna jest „aprobata i oznaki zadowolenia rodziców z osiągnięć rozwojowych dziecka oraz stworzenie warunków korzystnych dla jego rozwoju stymulując wzrost
i rozwój dziecka, jako niepowtarzalną indywidualność.”Dobrzy rodzice będą okazywać dziecku zainteresowanie i cieszyć się z każdej nowej umiejętności dziecka, nowego ząbka, itp. Równocześnie będą dbali o zabawki i warunki dla rozwoju psychoruchowego.”·
Równie ważna jest potrzeba szacunku dla rozwijającej się odrębnej jednostki. Dobrzy rodzice zaspokajają ją nie krytykują wysiłków i starań dziecka. Nie poniżają go i nie próbują zrobić z niego idealnego dziecka ich marzeń. Zaspokajają potrzeby dziecka, a nie swoje oczekiwania względem niego, biorąc pod uwagę wiek rozwojowy swojego dziecka. Ponadto utwierdzają go w wierze w własne siły i poczuciu przydatności.
Ostatnia potrzebą dziecka, jaką opisuje Maria Ziemska, jest potrzeba wzoru. Dziecko pokazuje jej potrzebę w momencie, gdy naśladuje czynności i zachowania osób z najbliższego otoczenia. Potrzeba ta, towarzyszy dziecku również w okresie dojrzewania. 15
Rodzina jest dla dziecka najważniejszą i podstawową grupą, w której zbiera różnorodne doświadczenia społeczne i przeżycia emocjonalne; rodzina przekazuje dziecku swoje doświadczenia, które pomagają mu w rozwoju psychicznym.16
Według Barbary Harwas- Napierały „rodzina może oddziaływać na rozwój jednostki dwojako: a) przez stworzenie warunków zdobywania doświadczeń
i wyznaczanie ich charakteru i b) przez przekazywanie jednostce wzorów, narzędzi kulturowych i sposobów opracowania doświadczeń w aspekcie poznawczym, ·w aspekcie emocjonalnym i w kategoriach wartości.
(…) rozwijająca się w rodzinie jednostka przyswaja sobie wzorce interpretowania i symbolizacji doświadczenia, a także wzory uczuciowych ustosunkowań i ocen wartości, odgrywające rolę standardów w procesie wartościowania treści, okoliczności i charakteru doświadczenia indywidualnego. Uczy się także sposobu pełnienia ról społecznych oraz opanowuje (…) społeczne i moralne zasady, stopniowo je internalizując.
Dzięki temu rodzina oddziaływa na rozwój jednostki znowu dwojako: a) przez formowanie treści, zakresu i charakteru doświadczeń poznawczych, społecznych
i emocjonalnych oraz b) przez dostarczanie i przyswajanie jednostce narzędzi
i sposobów opracowywania tych doświadczeń.(…)
Szczególna rola rodziny w rozwoju dziecka wiąże się z osobowością rodziców, która oddziałuje:, 1) jako model- przez procesy naśladowania, identyfikacji; 2) jako nosiciel standardów i ważny czynnik świadomie tworzonych sytuacji i wpływów wychowawczych, a ponadto, 3) jako psychologiczny kontekst owych ideałów
i standardów wychowawczych”17
Wpływ rodziny na rozwój dziecka zależy od stosunku rodziców do swojej roli rodzicielskiej, a także postaw rodzicielskich, jakie przyjmują. Wywiązywanie się
z obowiązków rodzicielskich zależy od stopnia zaangażowania rodzica w ojcostwo
lub macierzyństwo. W stosunku rodzina do swojej roli rodzicielskiej można wziąć
pod uwagę kilka czynników determinujących ich ustosunkowanie.
Przeświadczenie o ważności roli rodzicielskiej. Pod tym zdaniem kryje się sposób myślenia rodzina o swojej roli, czy jest ona ważna dla niego i jego otoczenia, czy też czuje, że jego rola (ojca, matki) jest mniej ważna
dla otoczenia; czy nie odsuwa rolo rodzicielskiej na dalszy plan, jest mniej ważna niż rola gospodynie domowej, inżyniera itp.
Stopień identyfikacji z rolą.Czy rodzice uważają się za niezastąpionych
w roli rodzicielskie, czy też są do zastąpienia w pewniej części, ·czy całkowicie?
Treść motywacji współżycia rodzinnego. Czy rodzice dopełniają swoich ról, jako całość, czy każdy ma swój oddzielny plan; czy rodzice traktują ją, jako sposób ziszczenia swoich planów i aspiracji, czy też dążą
do podporządkowania się potrzebom rodziny?·
Postawy rodzicielskie według Marii Ziemskiej „są zazwyczaj plastyczne i podlegają zmianą w miarę, jak zmienia się ich przedmiot, tj. dziecko, które przechodzi przez różne fazy rozwoju. Inne postawy trzeba przyjąć wobec niemowlęcia, inne wobec siedmiolatka – pierwszoklasisty.”18 Jednak w słowniku pedagogicznym słowo postawa jest definiowane, jako „nabyty, stały i względnie trwały sposób wartościowania
i oceniania osób, rzeczy, zjawisk, procesów oraz idei, mogący wpływać na zachowanie człowieka.”19 Różnice w tych dwóch definicjach biorą się z tego, że badaniami nad postawami rodzicielskimi zajmują się badacze z wielu nauk: psychologicznych, pedagogicznych i socjologicznych.20
Każda postawa rodzicielska składa się z trzech składników:
Intelektualny
Emocjonalny
Behawioralny
Henryk Cudak określa każdy z tych składników następująco
„ komponent intelektualny (poznawczy) oznacza wiedzę o dziecku, poglądy dotyczące rozwoju, wychowania, oraz ocenę jego zachowania, edukacji i motywacji
Drugi komponent- emocjonalny wyraża się za pomocą nasilenia pozytywnych, obojętnych lub negatywnych uczuć, stosunku do dziecka, sposobu ekspresji, komunikacji słownej.
Trzeci komponent- behawioralny przejawia się w motywacji do określonych działań w stosunku do dziecka, wykonywanie pewnych działań i realizacji zadań opiekuńczo- wychowawczych związanych z dzieckiem.”21
Najważniejszym składnikiem jest komponent emocjonalny, ponieważ określa on sposób postępowania rodziców, ich „poglądy, oceny i myślenie o dziecku, stopień zaspokajania potrzeb i większym lub mniejszym stopniu optymalizuje proces wychowania dziecka.”22
W najstarszych zapisach można odnaleźć, że ojciec pełnił w rodzinie rolę centralną. Prawdopodobnie centralizacja roli ojca w polskiej rodzinie miała związek
z wpływami kultury starożytnej Grecji i Rzymu. Wpływ na to miało również przyjęcie przez Mieszka I chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo wprowadziło do polskiej społeczności wpływy kultury hebrajskiej. Kultury te były oparte na silnej strukturze patriarchalnej, gdzie władza spoczywała jednej osoby- ojca.
Ojciec, jako autorytet, miał nieograniczoną władzę nad swoją rodziną (żoną, dziećmi) oraz nad niewolnikami i majątkiem. Decydował o losie członków rodziny, ·a także reprezentował ją na zewnątrz. Syn u jego boku zdobywał doświadczenie (np. senatora, wojskowego, urzędnika państwowego). Nawet po swojej śmierci, ojciec zostawiając testament decydował o losie członków swojej rodziny.23
Złoty okres ojcostwa rozpoczął się w XV wieku (dzięki połączeniu praw zwyczajowych, prawa kanonicznego i prawa rzymskiego), a zakończył w XVII wieku. W tym okresie ojciec był gwarancja stabilizacji rodziny i królestwa. Reforma protestancka i katolicka wytworzyła strukturę rodziny, która jest niepodzielna, rodowa
i małżeńska. Nastąpiła chrystianizacja rodziny, umocnienia więzi małżeńskich
i przekonania, że dzieci są uświęceniem usankcjonowanego przez kościół związku małżeńskiego. Ojciec znowu był najważniejszy w rodzinie, dbał o wykształcenie
i dobry status materialny swoich dzieci, a także je wychowywał. Nadal rozporządzał życiem swojej rodziny po śmierci, zostawiając testament i przekazując władzę.24
Pod koniec XVIII i pierwszej połowy XIX wieku ojciec nadal sprawował rolę patriarchy, choć jednak tradycją polskiej tradycji staropolskiej jest stosunkowo silna pozycja matki. „W sferze ziemiaństwa polskiego bycie matką było podniesione
do wielkiej godności. Bycie matką wzmacniało pozycję kobiety, zapewniało jej szacunek otoczenia.”25 Matka miała wpływ na życie swoich dzieci w pięciu do siedmiu latach ich życia. Dzieci w tym okresie w rodzinie ziemiańskiej były wychowywane przez kobiety: matkę, babkę, mamkę, piastunkę lub bonę. Gdy dziecko kończyło pięć, siedem lat o jego wychowaniu decydował ojciec. Córki wychowywały się dalej wśród kobiet, a synowie wśród mężczyzn, przy boku ojca.26
„Niezależnie od funkcji wychowawczych ojciec był niekwestionowaną głową rodziny. Na jego autorytecie rodzina opierała swój byt, on był najwyższym sędzią. Zarządzał całym majątkiem, choć istniało staropolskie prawo zabezpieczające posag żony. Dzieci, dla których ojciec był uosobieniem władzy zwracały się z reguły do niego „panie ojcze”. Wielka cześć okazywana głowie rodziny powodowała, że młodzież milkła na jego widok, nie odważyła się głośno mówić czy siadać w jego obecności. Również w sposobie powitania szacunek był bardzo widoczny. Wyróżniano zasadnicze trzy formy powitania: całowanie w rękę, obejmowanie za kolana i w szczególnych wypadkach padanie do nóg.”27
W Polsce rozwój historyczny ról rodzinnych ukształtowany został przez dwie cechy:
Przez przyjęcie feudalnego porządku społecznego,
Większa rola kobiety (w porównaniu z innymi państwami), ·co spowodowało złagodzenie tradycyjnego wychowania polskiej rodziny
Z powodu wpływu tych dwóch cech, ojciec w polskiej rodzinie musiał kłaść większy nacisk na zyskanie pozycji w rodzinie. Nie mogli narzucać dystansu, ·ani nadmiernie formalizować stosunków pomiędzy członkami swojej rodziny. Ojcowie zaczęli nawiązywać głębsze więzi emocjonalne ze swoimi dziećmi i żonami. Ojcowie próbowali wzbudzać respekt, lecz wzbudzali przede wszystkim uczucie bliskości emocjonalnej z dziećmi.28
Kobieta - matka wspierała ojca w funkcji instrumentalnej, sama przejmowała również wiele cech instrumentalnych. Powodem tego często bywał fakt, że mężczyzna najczęściej walczył lub przebywał na zesłaniu, podczas gdy gospodarstwo domowe
i cała rodzina pozostawało pod opieką matki. Dom polski wyrabiał wówczas poczucie godności narodowej, wewnętrzną wolność i niezależność. 29
W XIX stuleciu kodeks cywilny przywraca ojcu pełnię jego uprawnień. Może on w myśl litery prawa sprawować opiekę. Rewolucja XX wieku powoduje, że powstają nowe wizerunki ojca zajmującego naczelne miejsce w społeczeństwie. Początek XX stulecia to również czas, kiedy ojcom pojawia się nowy konkurent w walce o priorytet – społeczeństwo. To ono przynosi coraz ambitniejsze plany. Pojawia się nurt oświecenia publicznego, szkoła i służba wojskowa stają się obowiązkowe, zaczynają wchodzić ubezpieczenia społeczne, ukazują się poradniki małżeńskie, podręczniki pielęgnowania noworodków itp. Pojawiają się też obwarowania prawne, które w opinii wielu ojców dyskryminują ich w stosunku do matek.30
Zmiany ekonomiczne, urbanizacja, uprzemysłowienie, rozwój techniki · i medycyny, triumf liberalizmu gospodarczego wywołują pierwszą serię istotnych zmian dotyczących przeobrażenia rodziny i roli ojcostwa. Ojciec coraz częściej zaczyna być nieobecny w domu z powodu pracy zawodowej, dochodzi do rozkładu struktur domowych pod nawałem pracy zarobkowej. Ojciec proletariusz powiększa dystans pomiędzy sobą a swoim potomstwem. Obraz ojca nieobecnego, rzadko widzianego
w domu staje się codziennością.31
Lata po drugiej Wojnie Światowej to czas szybkiej odbudowy kraju
i wzrostu gospodarczego. Ojciec ponownie bywa nieobecny, a jego rolę przyjmują kobiety – matki. Następuje demokratyzacja życia społecznego, która podkreśla równość wszystkich: mężczyzn i kobiet, przełożonych i podwładnych, wychowawców
i wychowanków, rodziców i dzieci. Ta zmiana w życiu społecznym wywarła znaczny wpływ na całe życie rodzinne, zarówno na relacje pomiędzy rodzicami, ·jak też pomiędzy rodzicami a dziećmi. Zjawisko to z różnym nasileniem dotarło
do czasów współczesnych.32
Dopiero od niedawna badacze zaczęli prowadzić badania nad rolą ojca
w wychowaniu dzieci, wcześniej stanowiły one tylko dodatek do badań
nad funkcjonowaniem rodziny. Badacze byli przekonani, że w wychowaniu dzieci ważna jest rola matki, a rolę ojca odsuwali na dalszy plan.33
Jednak wielu badaczy z całego świata ze swoich badań wywnioskowało, że rola ojca w wychowaniu dzieci jest gwarantem właściwego rozwoju psychicznego dziecka. Rola ta jest nie do zastąpienia przez kobietę.34
Jak dowodzi wiele badań rola ojca jest potrzebna w właściwym procesie społecznego przystosowania dziecka do roli, jaką wyznacza mu jego płeć? Matki
nie do końca trzymają się „płciowych schematów” zachowań oraz sposobu ubioru dzieci. Ojcowie zaś od najmłodszych lat dziecka, starają się im wpoić „właściwy” sposób zachowania się, odpowiedni dla ich płci.35
W okresie niemowlęcym bardzo duży wpływ na rozwój dziecka ma matka.
W miarę jak dziecko rośnie, rozwija się, rośnie również jego zapotrzebowanie
na kontakt z ojcem, który ma zapewnić mu poczucie miłości i bezpieczeństwa. Według Józefy Brągiel ojciec może wpływać na rozwój dziecka w dwojaki sposób. „Pierwszy
z nich to droga pośrednia, przez osobę matki. Zaspokajanie jej potrzeb przez męża, zadowolenie z życia małżeńskiego wpływa, na jakość jej kontaktów z dzieckiem
i stosowne sposoby oddziaływań wychowawczych. Druga droga wpływów ojca
na dziecko prowadzi przez bezpośredni jego udział w codziennych zabiegach opiekuńczych oraz osobistych kontaktach z dzieckiem. Są one jakościowo inne niż kontakty z matką, są dla dziecka atrakcyjniejsze, gdyż często wiążą się z zabawą
i realizacją wspólnych zainteresowań, a matki bardziej koncentrują się na opiece
i dydaktyce.”36
Również S. B. Szołek w swoim artykule potwierdza, że poprzez dobre relacje ojca z matką, dzieci zaspokajają swoją potrzebę bezpieczeństwa:, „kiedy dzieci widzą, że tata przytula mamę, jest dla niej czuły i miły, wiedzą, że są bezpieczne i kochane.”37
Tak jak Józefa Brągiel, Szołek opisuje drugi sposób wpływu ojca na dzieci. Ojciec ma inne relacje z dziećmi, niż mama. Spędza z nimi czas w inny sposób
niż mama, przez co wpływa na ich charaktery w odrębny sposób.” Mama przytula, całuje, mówi „moje skarby”, „kochanie”. Tata poklepie po plecach, zrobi „samolot”, weźmie „na barana”, przybije „piątkę”, a kiedy zepsuje się zabawka, od razu ją naprawia. Pokazuje synowi jak zrobić karmik, razem z nim zakłada akwarium. Uczy córkę jazdy na rowerze(…) „ratuje” córeczkę przed pająkami(…).Ściga się z dziećmi
w parku, gra z nimi w piłkę, uczy pływać. Wszystkie te gesty, czyny i zachowanie mówią dzieciom „tato mnie kocha!”. W tych znakach dzieci widzą, że tylko
im poświęca swoją uwagę. W ich świecie oznacza to- „jesteśmy dla taty najważniejsi”.”38
Wpływ roli ojca na wychowanie dzieci, po przez opiekę i okazywanie uczuć wobec matki opisuje Magdalena Wójtowicz: „ Ojcostwo, czyli relacja między ojcem
a dzieckiem zawsze poprzedzone jest relacją między ojcem i matką dziecka. To kobieta czyni mężczyznę ojcem. Z tego względu nie można rozpatrywać ojcostwa w oderwaniu od macierzyństwa i bez uwzględnienia relacji między mężem i żoną.
Ojciec ponosi odpowiedzialność za to, jaką kobietę wybiera na matkę swoich dzieci. Jest również odpowiedzialny za relacje ze swoją żoną, ponieważ są one decydujące dla prawidłowego rozwoju dziecka już od momentu jego poczęcia. Tak, więc ojciec zaczyna pełnić swą ojcowską funkcję na długo przed urodzeniem się dzieci. Sukcesy w wychowaniu dzieci, będą zależały od samowychowania ojca, od tego jak spójną i stabilną hierarchię wartości zdoła on wypracować i przekazać swoim życiem.
Podstawą udanego ojcostwa jest udane małżeństwo. Nie może być naprawdę dobrym tatą mężczyzna, który nie okazuje szacunku i miłości swojej żonie. Nawet, jeśli w stosunku do dzieci ojciec jest troskliwy i czuły, a wobec matki zachowuje się oschle
i lekceważąco, nie jest on wiarygodny w oczach dzieci. Ojciec powinien uczyć dzieci stosunku do matki, poprzez własny przykład. Jeżeli tata odnosi się do mamy
z szacunkiem, to dzieciom nie przyjdzie do głowy, że można inaczej.
Duży wpływ na postrzeganie ojca przez dzieci ma matka; może ona odgrywać rolę we wzmacnianiu ojcostwa, ale może też je osłabiać, buntując dzieci przeciwko ojcu. Zwłaszcza, kiedy ojciec jest nieobecny, kiedy odszedł, zranił matkę, jest ona skłonna mówić o nim źle. Może wzbudzać w dziecku poczucie lęku przed ojcem, niechęci czy nawet wrogości wobec niego. Bez względu na to, jak bardzo ojciec “zawinił”, błędem jest niszczenie w dziecku szacunku do niego, ponieważ niszczy się tym samym poczucie własnej wartości dziecka, które jest integralną częścią ojca.”39
Pearson opisuje ojca, jako wychowawcę, który pobudza rozwój intelektualny
i pragmatyczny dzieci, nie narzucając im drogi, jaką maja podążać w życiu. Pomaga im w staniu się w pełni dojrzałą dorosłą osobą. Nauka ról społecznych przez dzieci odbywa się w spontaniczny, w pełni naturalny sposób, obserwują niewyreżyserowane zachowanie ojca.
Wychowanie to jest wychowaniem przez naśladownictwo współżycia rodziny
z ojcem, który pełni rolę społeczną stwarzając wzory zachowań. Te wzory zachowań dzieci przejmują i stają się one integralną częścią ich osobowości. Dzięki tym wzorom, chłopcu uczą się zachowań męża, ojca swoich własnych przyszłych dzieci. Dziewczynki przez obserwację swojego ojca, męża mamy, kreują wizerunek swojego przyszłego męża, ojca swoich własnych przyszłych dzieci , a także kreują obraz mężczyzny w ogóle. Obserwacja ojca w środowisku domowym i prywatnym ma bardzo duże znaczenie w dorosłym życiu dzieci, poprawności ich kontaktów w przyszłym małżeństwie i rodzinie. Oczywiście ważne jest by wzorce zachowań ojca były poprawne.40 Niepoprawne wzorce zachowań ojca mogą prowadzić do złego doboru przyszłego partnera przez dzieci, a także do niepoprawnych kontaktów w ich przyszłym życiu i rozpady ich przyszłego małżeństwa np. dziewczynka może wybrać mężczyznę, który pije i bije, chłopcy mogą okazywać zachowania agresywne wobec swojej przyszłej małżonki.
Ojcowie mają zazwyczaj określone wyobrażenia dotyczące wzorowej rodziny, wzorowego ojca, wzorowej żony, czy wzorowego dziecka. Nazywamy je świadomościowymi modelami odzwierciedlającymi w pewnej mierze normy i wartości regulujące zachowanie rodzinne.41
Antonina Kłoskowska w swoich badaniach przeprowadzonych wśród robotników łódzkich fabryk tak scharakteryzowała rolę ojca:
1. Powinien zarabiać na utrzymanie rodziny,
2. Dawać rodzinie dobry przykład,
3. Być przywiązanym do domu,
4. Interesować się wychowaniem dzieci.42
Wyznacznikami roli ojca w rodzinie może być kilka elementów:
1. Przeświadczenie o ważności roli ojca – czy ojciec jest przekonany o ważności swej roli w rodzinie, czy uważa ją za mało ważną, czy nie traktuje jej, jako drugorzędnej,
2. Stopień identyfikacji z rolą – czy ojciec ma poczucie, że nikt inny nie może go zastąpić w pełnieniu roli rodzicielskiej, czy nie uważa, że być może zastąpiony częściowo lub całkowicie w realizacji swoich zadań na terenie rodziny przez żonę, własną matkę,
3. Treść motywacji życia rodzinnego – czy ojciec realizuje cele rodziny, jako całości, czy też tylko swoje osobiste plany i aspiracje, czy rodzina jest traktowana głównie, jako oparcie do realizacji swoich zamierzeń, czy własne dążenia są harmonizowane lub podporządkowane potrzebom rodziny.43
W literaturze przedmiotu można spotkać dwa rodzaje badań nad współczesną rodziną i rolą ojca. Są to:
1. Wzorce życia rodzinnego, lansowanego przez środki masowego przekazu, kreuje się przykładowo pewien wzór postępowania, który ma służyć za model zgodny zarówno z tym, co na ten temat aktualnie wiadomo z różnych teorii naukowych, a także na podstawie założeń ideologicznych w danym czasie,
2. Bezpośrednie badania nad rodziną prowadzone przede wszystkim przez socjologów, demografów oraz psychologów.
Noworodki do prawidłowego rozwoju potrzebują matki. Gdy dzieci dorastają, potrzebują w swoim życiu roli ojca. Według M.J. Goldman, im bardziej dziecko pokocha ojca, tym silniejszy będzie jego „symbol ojca”. Miłość ojcowska pomorze dziecku lepiej przystosować się do życia społecznego. Miłość ojcowska nie jest bezwarunkowa, dziecko musi na nią „zapracować”. By ją otrzymać, musi wyrzec się swojego egoizmu, który jest naturalny dla każdego dziecka. Wyzbycie się egoizmu pozwoli mu stać się pełnowartościowym człowiekiem, który będzie potrafił współżyć
z innymi ludźmi.44
W ojcowskim stylu wychowania można wyróżnić kilka zasad, ·które charakteryzują sposób wychowania dzieci przez ojca:
Ojciec jest bardziej bezpośredni i szczery w dialogu z dziećmi- ojcu łatwiej jest powiedzieć, co myśli, bez „filtrowania ochronnego”, które często stosują matki by uchronić swoje dzieci. Chroni to dziecko
od życia w iluzji, bajce;
Ojciec nie boi się powiedzieć „radź sobie sam”- nie boi się poprosić dziecka, aby zrobiło coś samo, zatroszczyło się o swoje własne sprawy;
Ojciec nie jest skłonny do obniżania poprzeczki- wymaga od dziecka silnej osobowości, więc nie boi się stawiać wysokich wymagań. Ułatwi to dzieciom pokonywanie życiowych trudności;
Ojciec nie boi się poszanowania własnych wymagań- nie dba tylko
o zaspokojenie potrzeb dziecka, ale także własnych. Ojciec wskazuje dziecku, że nie tylko jego potrzeby się liczą. Ojciec rozwija przez to
w dziecku zdolność empatii, która jest niezbędna w jakichkolwiek interakcjach;
Ojciec traktuje dziecko jak zdolne do rozumienia. Traktuje dziecko jak osobę niezależną. Nie sprawdza ciągle, jakie dziecko ma potrzeby, ·czy „ubrało szalik”, czy jest głodne. Takie zachowanie ojca zmusza dzieci do jasnego wyrażania swoich potrzeb;
Ojciec pomaga w podejmowaniu odpowiedzialności – jest to próba „stopniowego wdrażania dziecka w to, żeby wolało prawdę
od kłamstwa, a szczerość od gotowych usprawiedliwień, ojciec zadaje dziecku nieprzyjemną, ale konieczną ranę, uderzająca w jego narcyzm”. Uczy dziecko ponoszenia konsekwencji za własne czyny;
Ojciec łatwiej dostrzega w dziecku wady- matka trudniej jest przyznać, że ich dziecko nie jest idealne, jest samolubne i leniwe. Ojcu jest łatwiej dostrzec wady u swojego dziecka i okazać rozczarowanie względem jego zachowania. Przez takie podejście do dziecka, odciąża je od presji bycia idealnym i spełniania oczekiwań dorosłych;
Ojciec konfrontuje dziecko z rzeczywistością- jest to dziecku niezbędne do samorozwoju i pracy nad sobą;45
„Specyficzna rola ojca, jej element wewnątrzrodzinny i pozarodzinny, polega
na pierwszoplanowym kierowaniu życiem rodzinnym oraz na reprezentowaniu rodziny w środowisku zewnętrznym i łączeniu życia rodzinnego z życiem szerszego środowiska społecznego. Element wewnątrzrodzinny można jeszcze podzielić na element ogólno rodzinny i rozwojowo- wychowawczy. W zakresie rozwojowo- wychowawczym ojciec reprezentuje wobec dziecka siłę fizyczną, energię, stanowczość, zapewnia mu odpowiednie warunki materialne, daje poczucie bezpieczeństwa i stabilności. W obrębie życia rodzinnego ojciec w coraz szerszym zakresie liczy się z pozycją i zdaniem matki, uzgadniając z nią decyzje w najważniejszych sprawach rodziny, metody postępowania
z dziećmi, kwestią organizacji czasu wolnego etc. Naturalnie, różne może być ich spełnienie w praktyce.”·
Aby pełnić właściwie swoją rolę rodzicielską, warunkiem koniecznym jest prawidłowa identyfikacji ze swoją rolą płciową i małżeńską, a także pełna akceptacja tych ról. Odpowiednia motywacja do pełnienia roli rodzica, ojca prowadzi do pełnej akceptacji tej roli. Motywację tą ojciec czerpie z osobistej oceny poziomu przydatności swojej roli w rodzinie. Mężczyzna jednak jest stworzony do zmieniania świata i walki
o poziom życia rodziny.46 Dlatego w rodzinie najczęściej jest przyjęte, że ojciec pracuje i zdobywa środki na utrzymanie rodziny, a kobieta dba o ognisko domowe.
„Godny zaufania ojciec przejawia autentyczne zainteresowanie sprawami dziecka, choć czasem mogą one wydawać się banalne i nic nieznaczące w odczuciu osoby dorosłej. Dziecko musi wielokrotnie doświadczać, że rodziciel go nie zawiódł, nie okłamał, jest dla niego oparciem w każdej sytuacji i zawsze może na niego liczyć. Ojciec wywiera ogromny wpływ na rozwój swojego dziecka i powinien o tym pamiętać przez cały okres wychowawczy. Powinien mieć świadomość tego, że jest ciągle obserwowany przez swoje pociechy, które potem przejmują pewne jego zachowania, wyrabiają w sobie i kształtują poglądy na różne dziedziny życia społecznego
i moralnego. Dlatego tak ważny jest stosunek ojca do matki i dzieci, jego zachowania
i reakcje na okoliczności życia rodzinnego.
Ojciec dostarcza dziecku bodźców w rozwoju społecznym, których matka
nie może zaoferować, gdyż nie ma ona tych cech osobowości, które ma ojciec. Są one potrzebne, jako wzorzec zarówno chłopcu, jak i dziewczynie. Chłopiec, przebywając
z ojcem, uczy się męskich zachowań, identyfikując się z własną płcią, a dziewczynka
Na podstawie obserwacji ojca, jego zachowania wobec matki, kształtuje swój stosunek do płci odmiennej. Dlatego tak bardzo ważny jest kontakt z dzieckiem. Stanowi on integralną część całej relacji ojca z dzieckiem. Jest on symbolem, znakiem, językiem, ·za pomocą, którego jest przekazywane dziecku całe bogactwo i subtelność więzi emocjonalnej i duchowej z ojcem. Jeżeli brakowałoby rzeczywistego głębokiego kontaktu uczuciowego i duchowego ojca z dzieckiem, jego życzliwej akceptacji, zrozumienia, zapewnienia poczucia bezpieczeństwa, wówczas gesty fizyczne byłyby puste. Mogłyby być odbierane przez dziecko, jako krępujące.
Dzieci odruchowo bronią się przed gestami czułości osób dorosłych, u których wyczuwają nieszczerość czy jakieś dwuznaczne intencje. Dotyk, pieszczota, przytulenie dziecka przez ojca, jeżeli mają spełnić swoją rolę, powinny być naturalne
i spontaniczne. Otwartość na dziecko, wyczucie jego potrzeb i pragnień, uszanowanie jego emocjonalnych odczuć, dyskrecja, empatia, osobista wrażliwość i przejrzystość uczuciowa ojca podyktują mu, kiedy i jakim gestem wyrazić dziecku miłość, akceptację, życzliwość czy wsparcie.
Sposób i częstość wyrażania miłości gestem fizycznym będzie także w dużym stopniu zależeć od typu emocjonalności zarówno ojca, jak i dziecka, a ta może być różna. Niemal wszystkie ludzkie zachowania mają charakter symboliczny.
Za określonymi słowami, gestami, odruchami kryją się konkretne treści, przeżycia, odczucia, myśli, które ludzie wzajemnie sobie komunikują: zadowolenie, radość, odwaga, pokój, szczęście, wdzięczność lub też przeciwnie: niezadowolenie, lęk, niepokój, bunt, gniew, rozżalenie itp.
Ojciec, mając dobry kontakt z dzieckiem, potrafi odebrać to, co dziecko pragnie zakomunikować mu swoim językiem symboli, symptomów i apeli. Do tego jednak niezbędna jest świadomość, iż reakcje i zachowania dziecięce – podobnie jak wszystkie ludzkie zachowania – są bardzo złożone, dlatego też niełatwo jest odczytać najgłębszą symbolikę dziecięcej ekspresji. Zrozumienie dziecka przez odczytanie jego reakcji
i emocji wymaga głębokiego kontaktu z nim. Dzięki umiejętności nawiązania kontaktu ojciec stwarza dziecku odpowiedni klimat sprzyjający werbalizacji jego uczuć na miarę dziecięcych możliwości.
Ojciec może rozumieć dziecko tylko wówczas, kiedy będzie rozumiał siebie samego; może mieć wgląd w uczucia i reakcje dziecka, jeżeli posiądzie sztukę rozeznania tego, co sam przeżywa wewnętrznie. Zasadniczymi trudnościami
w rozmowach ojców ze swoimi dziećmi są ich niewrażliwość, obojętność, uczuciowa powierzchowność, zahamowania emocjonalne. Mężczyzna, który obawia się swoich własnych uczuć, będzie unikał rozmowy z dzieckiem na temat jego przeżyć.
W odczytywaniu symboliki reakcji i zachowań dziecka ważną rolę może odgrywać usposobienie i charakter dziecka, które ujawniają się stopniowo w miarę jego dorastania.”47
Metodologia badań
Badania naukowe i proste próby badawcze należą do złożonej sfery ludzkiej działalności. Mają ściśle określony przebieg, zaczynający się od uświadomienie sobie potrzeby ich przeprowadzenia, a kończąc na opracowaniu materiału badawczego. Muszyński wyróżnił osiem etapów przebiegu procesu badawczego. Są to:
„postawienie i sformułowanie problemu,
Wysunięcie hipotezy roboczej,
Wyłonienie zmiennych zależnych i niezależnych,
Dobór odpowiednich wskaźników,
Opracowanie technik badawczych,
Zgromadzenie materiału,
Opracowanie i analiza materiału,
Wyprowadzenie wniosków” 48
Inny badacz: Mieczysław Łobocki wyróżnia następujące etapy badań:
„zaistnienie sytuacji problemowej,
Formowanie problemów badawczych,
Projektowanie narzędzi badawczych,
Dobór osób badanych,
Przeprowadzenie badań,
Opracowanie wyników badań”49
Bardzo ważne jest sformułowanie problemu badawczego jak również wysunięcie hipotezy roboczej. Jest to warunek właściwego postępowania badawczego.
W przypadku tej pracy przedmiotem badań jest problem, wpływ ojca na wychowanie dzieci.
Kolejnym etapem po sformułowaniu problemów badawczych i hipotez roboczych, jest projektowanie narzędzi badawczych, czyli dobranie lub stworzenie odpowiednich sposobów, które umożliwią znaleźć odpowiedzi na dany problem lub umożliwią weryfikację przyjętych hipotez.
Po sformułowaniu problemów badawczych i hipotez roboczych, a także doboru odpowiednich narzędzi badawczych, należy dobrać grupę badawczą, czyli „badacz powinien dokładnie określić zbiorowość, którą badacz jest szczególnie zainteresowany. Zbiorowość tę nazywa się w metodologii populacją lub zbiorowością generalną
lub populacją generalną, a osoby wyselekcjonowane próbą lub próbką.”50
Kolejnym etapem badań jest, samo przeprowadzenie badań. Polega ono na przygotowaniu odpowiednich narzędzi badawczych. Metody badawcze powinny być odpowiednio dobrane do sformułowanych przez badacza problemów i hipotez, a także odpowiadać terenowi badań. Podczas przeprowadzania badan bardzo ważne jest przestrzeganie określonych warunków ich przeprowadzania. Warunki przeprowadzania badań są następujące:
Atmosfera z brakiem napięć psychicznych;
Brak szumów komunikacyjnych;
Dobre samopoczucie i brak zmęczenia u osób badanych;
Pozytywna motywacja osób badanych;
Odpowiednie warunki techniczne i materiałowe;
Rejestracja przebiegu badań
Aby skuteczność przeprowadzonych badań była jak największa, bardzo ważne jest przyjęcie odpowiednich hipotez roboczych. Hipotezy robocze są przyjętymi przypuszczeniami lub założeniami, wymagających potwierdzenia lub odrzucenia
w wyniku przeprowadzonych badań. Od poprawnie sformułowanych hipotez badawczych oczekuje się:
, „aby można ją było zweryfikować,
Wyrażała związek w zasadzie tylko pomiędzy zmiennymi dającymi się zbadać,
Była przypuszczeniem wysoce prawdopodobnym, znajdującym poparcie
w dotychczasowym dorobku naukowym,
Była wnioskiem z dotychczasowych obserwacji i doświadczeń badacza,
Stanowiła twierdzenie wyrażone w sposób jednoznaczny i możliwie uszczegółowiony.”51
Hipotezy są stwierdzeniem, do którego istnieje prawdopodobieństwo, ·że stanowić one będą prawdziwym rozwiązaniem problemu.52
Problem badawczy jest częścią szeroko pojmowanej metody naukowej, jest
to ciąg badań składający się na badania nad rozwiązaniem problemu. Problem badawczy nadaje sens prowadzonym badaniom. Według słownika pedagogicznego: „Problem, trudność o charakterze teoretycznym lub praktycznym, której przezwyciężenie wymaga aktywnej postawy ze strony odczuwającego ją podmiotu
i prowadzi przeważnie do wzbogacenia jego wiedzy lub/i umiejętności. Problem jest kluczowym składnikiem nauczania problemowego. Wyróżnia się m.in. problem: konwergrncyjne i dywergencyjne-, gdy mają jedno lub więcej rozwiązań; otwarte
I zamknięte - kiedy nie ma z góry przewidzianych rozwiązań lub dany jest określony zbiór rozwiązań; decyzyjne-, które powstają w trakcie podejmowania decyzji; ·oraz orientacyjne- powstają w trakcie zdobywania nowej wiedzy.” 53 Pilch i Bauman problem badawczy opisuję, jako „pytanie o naturę zadanego zjawiska, o istotę związków między zdarzeniem lub istotami i cechami procesów, cechami zjawisk, to mówiąc inaczej uświadomienie sobie trudności z wyjaśnieniem i zrozumienie określonego fragmentu rzeczywistości.”54
Według Nowaka problem badawczy to tyle, co pewne pytanie lub zespół pytań, na które odpowiedzi ma dostarczyć badanie, ponieważ w sytuacji problemowej mamy trudności wynikające z braku rozpoznawania naukowego określonego wycinka rzeczywistości, w której wypadło nam działać.55
Łobocki problem badawczy określa, jako pytanie, na które badacz szuka odpowiedzi na podstawie własnych poszukiwań i badań.56
Wspólną cechą wszystkich definicji problemu jest to, że nie może on być pytaniem, na które istnieje gotowa odpowiedź. Musi stanowić impuls do dalszych poszukiwań i badań autora pracy naukowej a więc problemy badaniowe są to pytania, na które szukamy odpowiedzi na drodze badań naukowych.57
Wyróżniamy problemy:
Teoretyczne i praktyczne
Ogólne i szczegółowe
Podstawowe i cząstkowe
Głównym problemem moich badań jest analiza sposobów wpływu ojca
na wychowanie dziecko. W ramach tak sformułowanego problemu głównego wyodrębniono problemy szczegółowe:
Jaki styl wychowania preferują ojcowie?
Czy ojcowie z uczestniczą aktywnie w wychowaniu dzieci?
Jakie stosują metody wychowawcze?
Bardzo ważny w badaniach naukowych jest wybór właściwych metod, technik
i narzędzi badawczych.Decyzja ta zależy od typu zjawiska, jakie chcemy badać. Badacze nie są zgodni, co do określenia, czym jest metoda, a czym technika badawcza. Według niektórych, bowiem metoda i technika badawcza określają ten sam zakres czynności i w związku z tym oba te pojęcia często są używane zamiennie. Tymczasem mają one różne znaczenie i dla prawidłowego posługiwania się nimi należy
je rozróżnić.58
Zaczyński metodę opisuje, jako sposób poznania pewnej kategorii faktów
lub zjawisk. Metoda według niego jest „celowym, planowanym, obiektywnym, dokładnym i wyczerpującym poznawaniem danego wycinka obiektywnej rzeczywistości stosowanym świadomie, intencjonalni z przestrzeganiem właściwych wskazań metodologicznych”59
Wyróżniamy różne klasyfikacje metod. Pilch wyróżnił następujące metody badań:
Eksperyment pedagogiczny
Monografia pedagogiczna
Metoda indywidualnego przypadku
Metoda sondażu diagnostycznego60
Do uzyskania odpowiedzi na problem badawczy wykorzystałam metodę sondażu diagnostycznego, którą Pilch definiuje następująco: „metoda sondażu diagnostycznego jest sposobem gromadzenia wiedzy o przedmiotach strukturalnych
i funkcjonalnych oraz dynamice zjawisk społecznych, opiniach i poglądach wybranych zbiorowości, nasilaniu się i kierunkach rozwoju określonych zjawisk i wszelkich innych zjawiskach instytucjonalnie niezlokalizowanych, posiadających znaczenie wychowawcze, w oparciu o specjalną dobraną grupę reprezentującą populację generalną, w której badane zjawisko występuje”.61
W mojej pracy posłużyłam się ankietą. Według W. Zaczyńskiego ankieta jest metodą pośredniego zdobywania informacji przez pytania stawiane wybranym osobom za pośrednictwem drukowanej listy pytań, zwanej kwestionariuszem.
T. Pilch natomiast definiuje ankietę, jako technikę gromadzenia informacji polegającą na wypełnieniu najczęściej samodzielnie przez badanego specjalnych kwestionariuszy na ogół o wysokim stopniu standaryzacji w obecności lub częściej bez obecności ankietera.62 Pytania ankiety są najczęściej zamknięte i zaopatrzone w tak zwaną kafeterię, czyli zestaw wszelkich możliwych odpowiedzi. Ankieta może być wypełniona przez samego respondenta bądź przez badającego. Wypełnienie ankiety polega na podkreśleniu właściwej odpowiedzi lub stawianiu określonych znaków
przy odpowiednich zadaniach kafeterii. Kafeterie bywają zamknięte i półotwarte
oraz koniunktywne i dysjunktywne. Kafeterią zamkniętą nazywamy ograniczony zestaw możliwych odpowiedzi, poza które odpowiadający wyjść nie może, lecz tylko wybiera wśród możliwości, jakie daje sformułowany zestaw. Kafeterią półotwartą nazywamy taki zestaw możliwych do wyboru odpowiedzi, które zawierają jeden punkt oznaczony zazwyczaj słowem inne, pozwalający na zaprezentowanie swej odpowiedzi, jeśli
nie mieści się w żadnym zaproponowanym pytaniu. Kafeteria koniunktywna pozwala
na wybranie kilku możliwych odpowiedzi, dając potem możliwość obliczenia częstotliwość wyboru poszczególnych, a tym samym utworzenia hierarchii. Cechą znamienną dla ankiety jest to, „iż nie wymaga kontaktu bezpośredniego” badającego
z badanym „informator jest tu respondentem, który sam pisemnie odpowiada na pytania kwestionariusza”.63
W. Puślecki teren badań określił, jako bliżej sprecyzowane środowisko, łącznie
z ich przestrzennym rozmieszczeniem, w którym to przeprowadzamy określone badanie.64
Badania przeprowadzone zostały w województwie Śląskim, w gminie Świerklany. Jej historia przedstawia się następująco:
„Na przestrzeni wieków wszystkie trzy sołectwa wchodzące obecnie w skład gminy Świerklany, nierozerwalnie związane były z ziemią rybnicką. W czasach prehistorycznych, a dokładnie w młodszym okresie neolitu (2000-1800 r. p.n.e.),
W Jankowicach istniała osada neolityczna. W czasach wczesnośredniowiecznych tereny te zamieszkiwało plemię Gołęszyców z ich stołecznym grodem w Lubomii. W epoce piastowskiej ziemia rybnicka już przed 992 rokiem wchodziła w skład monarchii Mieszka I. Pod panowaniem Piastów pozostała do 1336 roku, to jest do wymarcia Piastów Raciborskich. W okresie tym przeżyła okres rozbicia dzielnicowego, w 1241 roku najazd Tatarów, a w 1327 roku władca Księstwa Raciborskiego Leszek złożył hołd lenny władcy Czech - Janowi Luksemburskiemu. Z 1300 roku pochodzą też pierwsze wzmianki dotyczące Świerklan, z których wynika, że należały one do dóbr biskupa wrocławskiego.
Po śmierci Leszka w 1336 roku, księstwo przekazane zostało Mikołajowi opawskiemu z czeskiego rodu Przemyślidów. Ziemia rybnicka aż do 1532 roku znajdowała się pod rządami lennych książąt korony czeskiej. W tym czasie miały miejsce wojny husyckie. Po raz pierwszy Husyci zajęli Rybnik i okolice Wodzisławia
w 1430 roku. W latach 1433-34 Husyci kolejny raz dotarli w okolice Rybnika i Żor - tym razem jednak zostali pokonani pod Rybnikiem. W Jankowicach z rąk Husytów zginął ksiądz Walenty, udający się z posługą do umierającej kobiety. Bohaterską śmierć kapłana upamiętnia zbudowany w 1670 roku kościół w Jankowicach oraz Studzienka - prawdopodobne miejsce śmierci księdza Walentego, w którym wytrysnęło źródło wody uważanej w okolicy za cudowną, niosącą uzdrowienie w chorobach.
Od 1532 roku Rybnik stał się stolicą państwa stanowego pod panowaniem Habsburgów i na krótko Hohenzollernów, w skład, którego wchodziły liczne wsie między innymi: Jankowice, Michałkowice, Chwałowice, Świerklany Górne, Popielów
i Radziejów. Przez okres 200 kolejnych lat państwo rybnickie dość często zmieniało właścicieli.
W 1740 roku w wyniku prowadzonych wojen, Śląsk wraz ziemią rybnicką został zajęty przez króla pruskiego, Fryderyka II. Z tego okresu pochodzi wyraźny podział Świerklan na dwie miejscowości: Świerklany Górne i Dolne. Świerklany Górne należały do hrabiego Węgierskiego, natomiast Świerklany Dolne były majątkiem Ziemięckiego. W 1788 roku władze pruskie wykupiły ziemie rybnickiego państewka stanowego od hrabiów Węgierskich. W skład odkupionego państwa oprócz wielu innych miejscowości wchodziły także Świerklany Górne i Jankowice.
Początek XIX wieku to okres wojen napoleońskich. W latach 1807-1808 znacznym ciężarem dla mieszkańców ziemi rybnickiej było zakwaterowanie stacjonujących tutaj wojsk Cesarza Francuzów. Klęski Prus w wojnie z Napoleonem zmusiły Fryderyka III Wilhelma do zniesienia poddaństwa w 1807 roku. W 1811 roku rząd pruski wprowadził regulację umożliwiającą wykup dzierżawionej przez chłopa ziemi. W wyniku reorganizacji administracyjnej okręgu Górnego Śląska w 1818 roku utworzono powiat rybnicki z siedzibą w Rybniku. Na jego terenie znalazły się również Świerklany Górne i Jankowice. Świerklany Dolne były z kolei w posiadaniu niemieckiego barona. Istotne zmiany w Świerklanach Dolnych nastąpiły dopiero około 1885 roku, kiedy na skutek zadłużenia ówczesnego właściciela dóbr, jego posiadłość Świerklany Dolne zabrano na skarb państwa pruskiego. Państwo pruskie z kolei rozparcelowało obszar Świerklan Dolnych pomiędzy mieszkańców Świerklan
i okolicznych wsi.
Z początkiem XX wieku nastąpił gwałtowny rozwój przemysłu węglowego. Książę Donnersmarck wykupił pola na terenie Jankowic, Boguszowic i Michałkowic pod budowę kopalń w Chwałowicach i Boguszowicach, w których znaleźli zatrudnienie mieszkańcy Jankowic i Świerklan. Przed I wojną światową, pomimo szykan i kontroli pruskich żandarmów, coraz bardziej rozwijał się polski ruch narodowy. W 1920 roku terenie Świerklan i Jnakowic odbył się na strajk szkolny, w którym żądano nauki
w języku polskim i kursów polskich dla nauczycieli. W Jankowicach strajkowało 412 dzieci, w Świerklanach Górnych - 197, a w Świerklanach Dolnych - 232. Mieszkańcy Świerklan i Jankowic wzięli czynny udział w powstaniach śląskich w latach 1919-21,
a w plebiscycie z 20 marca 1921 roku w zdecydowanej większości opowiedzieli się za przyłączeniem do Polski. 4 lipca 1922 roku nastąpiło uroczyste przejęcie Jankowic
i Świerklan przez władze polskie.
W okresie międzywojennym zarówno Jankowice, jak i Świerklany Dolne i Górne przeżywały bujny rozwój gospodarczy, społeczny i kulturalny. Działały tutaj m.in. Związek Powstańców Śląskich, Związek Harcerstwa Polskiego, Towarzystwo Gimnastyczne Sokół. Wybuch II wojny światowej zakłócił rozwój miejscowości. Mieszkańcy wsi ginęli w obozach, wcielani byli do wojska niemieckiego, a niektórym udało się uciec za granicę i przyłączyć do oddziałów II Korpusu Polskiego. Krótko przed wyzwoleniem, 19 stycznia 1945 roku Świerklany były świadkiem "marszu śmierci". Więźniowie z obozów w Oświęcimiu i Czechowicach pędzeni byli wtedy
na zachód przez Żory w kierunku Wodzisławia, aby nie przejęła ich armia radziecka.
Na cmentarzu w Świerklanach pochowano we wspólnej mogile większość ze zmarłych wówczas z wyczerpania więźniów, a w 1948 roku wzniesiono ku ich pamięci pomnik-nagrobek.
Wyzwolenie nastąpiło w dniach 23-24 marca 1945 roku. Powołano do życia gminę Jankowice obejmującą następujące wsie: Jankowice, Świerklany Górne i Dolne oraz Sk4rzeczkowice. W 1954 roku Świerklany Górne i Dolne utworzyły gromadę Świerklany. Na jej czele stał przewodniczący Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej. W 1965 roku gromada Świerklany liczyła 4 650 mieszkańców, których podstawowym zajęciem była praca w pobliskich zakładach pracy, a przede wszystkim w kopalniach Chwałowice i Jankowice.
Uchwałą Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach nr XX/99/72 z dnia 6 grudnia 1972 roku utworzono z dniem 1 stycznia 1973 roku w byłym powiecie rybnickim gminę Świerklany, w skład, której wchodziły 4 sołectwa: Jankowice, Rój, Świerklany Dolne
i Świerklany Górne. W roku 1977 sołectwo Rój włączono do miasta Żory i od tego roku do dzisiaj gmina Świerklany składa się z trzech sołectw: Jankowic, Świerklan Dolnych
i Świerklan Górnych. Siedziba Urzędu Gminy znajduje się w Jankowicach.
30 maja 1995 roku Rada Gminy zatwierdziła, obowiązujący do dzisiaj, nowy herb gminy Świerklany. Umieszczony jest on na tarczy podzielonej na dwa pola. W prawym żółtym polu widnieje świerk w kolorze zielonym z sześcioma gałęziami, (co symbolizuje sześć wieków Świerklan). Część lewa na tle błękitnym, to drzewo dębu
z otworem (dziuplą) w kolorze czarnym z siedmioma złotymi liśćmi, które mają symbolizować siedem wieków Jankowic. Dziupla wiąże się z podaniem o księdzu Walentym, który jadąc z ostatnią posługą do chorej kobiety został napadnięty
i zamordowany przez husytów, wcześniej jednak chowając bursę z hostią w dziupli dębu.”65
Badania prowadzono w wrześniu 2011r. Brało w nich udział 50 przypadkowo wybranych mężczyzn. Kwestionariusz ankiety wydany był po uzyskaniu odpowiedzi twierdzącej na pytanie „czy posiada Pan dzieci?”. Wypełnienie ankiety polegało
na zakreśleniu odpowiedzi dla respondenta właściwej lub wpisaniu odpowiedzi
w miejsca wykropkowane. Ankieta zawierała również odpowiedzi „inne”, które nie były wymienione w kwestionariuszu. Ankieta wypełniana była przez respondenta samodzielnie, bez udziału i podpowiedzi ze strony badającego.
Ankieta zawiera 18 pytań. Pytania są zamknięte, otwarte i pół zamknięte.
ANALIZA BADAŃ WŁASNYCH
W poniższym rozdziale zostaną przedstawione wyniki badań własnych
na podstawie, których zostaną zweryfikowane przedstawione w wcześniejszych rozdziałach pracy hipotezy. Wyniki badań zostały zebrane na podstawie kwestionariusza ankiety, który został wypełniony przez próbę 54 mężczyzn (ojców), mieszkańców gminy Świerklany.
W poniższych tabelach przedstawiono liczbę ankietowanych mężczyzn
w poszczególnym wieku oraz strukturę wykształcenia ankietowanych.
Rys.1 Struktura wieku ankietowanych
Wiek badanych | Liczba osób |
---|---|
20-25 | 6 |
26-30 | 18 |
31-35 | 16 |
36-40 | 6 |
41-45 | 4 |
46-50 | 1 |
50 i więcej | 1 |
Źródło: Opracowanie Własne
Rys.2 Struktura wykształcenia ankietowanych
Wykształcenie | Liczba osób |
---|---|
Podstawowe | Brak |
Zawodowe | 25 |
Średnie | 18 |
Wyższe | 11 |
Źródło: opracowanie własne
Dane znajdujące się w poniższej tabeli wskazują na to, że z powodu pracy zawodowej, żaden z ojców nie spędza z dzieckiem całego dnia. Większość ojców
(41 ankietowanych) dzieli z żoną obowiązek wychowania dzieci, jeden ankietowany mężczyzna udzielił odpowiedzi innej, a mianowicie główny ciężar wychowania dzieci spoczywa na babci dzieci(Tab.3). Jak również wynika z badań, większość ankietowanych spędza z dzieckiem więcej niż 40 godzin tygodniowo.
Tab.3, Na kim w rodzinie spoczywa główny ciężar wychowania dzieci
Liczba odpowiedzi | |
---|---|
Ojciec | 6 |
Matka | 34 |
Dzieli się obowiązkami | 13 |
Inna odpowiedź | 1 |
Źródło: Opracowanie własne
Tab.4 Ile czasu ojcowie spędzają ze swoimi dziećmi w ciągu tygodnia
Liczba odpowiedzi | |
---|---|
Cały dzień | Brak |
Mniej niż 40 godz. w tyg. | 3 |
Każdą wolną chwilę | 50 |
W ogóle nie spędza czasu | Brak |
Trudno powiedzieć | 1 |
Inna odpowiedź | Brak |
Źródło: Opracowanie własne
Z ankiety wynika, że ojcowie spędzają z dziećmi czas w różnoraki sposób, między innymi: na rybach, majsterkując, grając w gry planszowe, na spacerze, bawiąc się wspólnie. Odpowiedź, która pojawiała się często była: ”bawimy się wspólnie”
Stosowanie nagród i kar to jedna z metod wychowania dzieci. Po przez używanie nagród utrwala się pozytywne, dobre zachowanie dziecka. Używając kary, gani się negatywne zachowanie dziecka. Wśród próby badawczej nikła liczba nie używa kar wobec dzieci. Również nikła liczba ojców nie nagradza swoich dzieci. Częściej nagradza niż karze dzieci czterdzieści trzy osoby z próby badawczej.
Tab.5 Struktura stosowania kar i nagród
Źródło: Opracowanie własne
Próba badawcza potwierdziła wcześniejsze hipotezy, że powielamy w dorosłym życiu zachowania swoich rodziców. Z próby badawczej wynika, że 90% badanych duplikuje zachowania sowich rodziców wobec siebie i przenosi je na swoje dzieci.
Nie tylko bezpośrednio ojciec może wpływać na wychowanie i przyszłe życie swoich dzieci. Również przez okazywanie swoich uczuć i sposób traktowania swojej partnerki pokazuje dzieciom, że je kocha. Z próby badawczej wynika, że 51 mężczyzn okazuje uczucia wobec swojej partnerki w obecności dzieci.
Model wychowania, jaki dominował w rodzinie ojców,(gdy byli dziećmi), często zostaje przeniesiony do ich modelu wychowania swoich dzieci. W polskich rodzinach dominuje nadal model autokratyczny, w który dzieci muszą podporządkować się woli ojca oraz matki, a także nie jest brane pod uwagę ich zdanie. Coraz częściej jednak rodzice wybierają model demokratyczny, który jest najbardziej korzystny dla rozwoju dzieci. Z analizy badań wynika, że wraz ze wzrostem wieku badanych ich podejście do wychowania dzieci staję się coraz bardziej liberalne. Również osoby te rzadziej z powodu większej cierpliwości używają kar wobec swoich dzieci. Z badań również wynika, że młodsi ojcowie podążający za nowymi trendami wychowania dzieci rzadziej lub w ogóle nie stosują kar wobec swoich dzieci.
Badani z wykształceniem wyższym preferują demokratyczny styl wychowania, który jest najkorzystniejszy dla rozwoju dzieci. Próba badawcza z wykształceniem zawodowym najczęściej wychowuje dzieci w stylu autokratycznym, który tak samo jak liberalny nie jest korzystny dla wychowania dzieci.
Rys.6 Struktura panujących modeli wychowania w gminie Świerklany
Źródło: Opracowanie własne
Zastosowane w niniejszej pracy metody, techniki i narzędzia badawcze umożliwiły rozwiązanie podstawowych problemów, dzięki czemu uzyskano pełny obraz wpływu ojca na rozwój i wychowanie dzieci.
Odpowiedzi na kwestionariusz ankiety przyczyniły się do bliższego poznania próby badawczej, jaką stanowili ojcowie z gminy Świerklany. Można było poznać style wychowania panujące w ich rodzinie, a także sposób, w jaki spędzają czas z dziećmi, za czym idzie ich wychowanie.
Mimo emancypacji kobiet i równouprawnienia, nie w każdej rodzinie ojciec pomaga matce w wychowaniu ich dzieci. Jednakże z badań wynika, że ojcowie bardziej świadomie wpływają na wychowanie swoich dzieci i spędzają z nimi czas wolny.
Ojcowie powinni nie tylko wpływać bezpośrednio na rozwój swojego dziecka. Powinni wpływać na jego rozwój w pośredni sposób, czyli okazywać uczucia swoim partnerką w obecności dzieci.
Część teoretyczna uzupełniona o badania własne pozwoliła pogłębić temat jakim jest wpływ ojca na rozwój i wychowanie dzieci. Oraz potwierdzić, że nie tylko matka dzieci wpływa na ich rozwój i wychowania, ale także ojciec ma bardzo ważną rolę w ich prawidłowym wychowaniu i rozwoju. Ojciec zarówno jak matka , wpływa na przyszłe życie swoich dzieci, kształtując ich postawy i światopogląd.
Uważam że cel który został założony w niniejszej pracy w pełni został przedstawiony i zrealizowany, dzięki czemu można poszerzyć wiedzę na temat wpływu ojca na rozwój i wychowanie swoich dzieci.
Hipotezy założone w mojej pracy i obszernie opisane na bazie literatury przedmiotu w rozdziale pierwszym, zostały w pełni oddane przez przeprowadzone badania.
Pozycje książkowe:
Adamski F. Rodzina. Wymiar społeczno- kulturowy. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2002 r.
Cudak H., Postawy Rodzicielskie [w:] Podręczny Leksykon Pedagogiki Rodzin. Kielce 2009
Delumea J., Niezupełnie ten sam. Wydawnictwo WSZ i P.Warszawa 1996
Delumea J., Rochea D., Przygoda synów. Wydawnictwo Wyższa Szkoła Zarządzania i Prawa Warszawa. Warszawa 1995
Harwas- Napierała B., Rodzina, jako wartość a współczesność.Wydawnictwo naukowe UAM. Poznań 2009
Kawula S., Brągiel J., Janke A.W., Pedagogika rodziny. Wydawnictwo Adam Marszałek. Toruń 2009
Kupisiewicz Cz., Kupisiewicz M., Słownik pedagogiczny. Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa 2009
Łobocki M., Teoria Wychowania w zarysie. Wydawnictwo IMPULS. Kraków 2007
Łobocki M., Metody badań pedagogicznych. Wydawnictwo PWN. Warszawa 1982
Łobocki M., Teoria Wychowania w zarysie. Wydawnictwo IMPULS. Kraków 2007
Muszyński M., Wstęp do metodologii pedagogiki. Wydawnictwo PWN. Warszawa 1970
Nowak S., Metodologia badań pedagogicznych. Wydawnictwo PWN. Warszawa 1970
Parson T., Struktura społeczna a osobowość. Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne. Warszawa 1989
Pilch T., Bauman T., Zasady badań pedagogicznych. Wydawnictwo Akademickie Żak. Warszawa 2001
Pilch T., Metodologia pedagogicznych badań środowiskowych. Wydawnictwo PWN. Wrocław 1971
Pilch T., Zasady badań pedagogicznych. Wydawnictwo Żak. Warszawa 1995
Poli O., Serce taty. Niezbędnik każdego ojca, oprac. E.Łukaszczyk. Wydawnictwo WAM. Kraków 2008
Pulikowski J., Warto być ojcem. Inicjatywa Wydawnicza Jerozolima. Poznań 2002
Puślecki W., Badania pedagogiczne. Wydawnictwo WSP. Opole 1977
Tyszka Z., Rodziny robotnicze w Polsce. Różnice i podobieństwa. Warszawa 1977
Tyszka Z., Socjologia rodziny. Warszawa: 1979
Wróbel-Lipowa K., Relacje dzieci-rodzice w polskiej rodzinie ziemiańskiej
w XVIII wieku [w:] Dziecko w rodzinie i społeczeństwie, dzieje nowożytne tom II. Bydgoszcz 2002
Zaczyński W., Praca badawcza nauczyciela. Wydawnictwo PZWS. Warszawa 1968
Ziemska M., Postawy rodzicielskie. Wydawnictwo Wiedza Powszechna. Warszawa 1973
Żyromski M., Pozycja ojca w rodzinie w wychowaniu w rodzinie rzymskiej. Poznań 1989
Pozycje artykułowe:
Borecka- Biernat D., Style wychowania w rodzinie o agresywnym zachowaniu dzieci. Prace psychologiczne, 1992 nr 26
Pospiszyl K., Podobieństwo do ojca, jako czynnik dziedziczenia społecznego. Problemy Rodziny,1978 nr 3
Szołek S. B., Od czego jest tato?.Wychowawca, 2011 nr 6, s.10
Materiały internetowe:
http://www.ips.uw.edu.pl/cat_view/40-pliki-pracownikow-ips/57-prof-ewa-le.html
http://www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/media/20040809_jaki_jest_dzisiaj_ojciec.htm
http://www.eid.edu.pl/archiwum/2006,104/listopad,223/ikona_wspolczesnego_ojcostwa,2028.html
http://swierklany.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=50&Itemid=56
Struktura wieku ankietowanych
Struktura wykształcenia ankietowanych
Na kim w rodzinie spoczywa główny ciężar wychowania dzieci
Ile czasu ojcowie spędzają ze swoimi dziećmi w ciągu tygodnia
Struktura stosowania kar i nagród
Struktura panujących modeli wychowania w gminie Świerklany
Ankieta
Szanowny Panie,
Jestem studentka pedagogiki opiekuńczej i pracy socjalnej w GWSH. Poniższa ankieta została skonstruowana w celu zabrania danych do pracy dyplomowej pt.„Wpływ ojca na wychowanie dziecka”. Proszę o poświęcenie 5 minut na wypełnienie tego kwestionariusza.
Ankieta jest anonimowa.
Z góry dziękuje
Magdalena Mroczek
Sposób wypełniania:
W miejscu „….” Proszę wpisać odpowiedź. Proszę zaznaczyć „x” poprawną odpowiedź
Wiek:
……
Wykształcenie:
Podstawowe
Zawodowe
Średnie
Niepełnie wyższe
Wyższe
Liczba dzieci:
……
Wiek dzieci
0-5 lat
6-10 lat
11-15 lat
16-18 lat
19 i więcej lat
Czy pracuje Pan zawodowo?
Tak
Nie
Czy okazuje Pan uczucia swojej partnerce przy swoich dzieciach?
Tak
Nie
Na kim w Pana rodzinie spoczywa główny ciężar wychowania dzieci?
Na mnie
Na matce dzieci
Dzielimy się obowiązkiem wychowania dzieci z żoną
Inna odp. ………………………………………..
Ile czasu spędza Pan z dziećmi w ciągu tygodnia?
Jestem z nimi cały dzień
Spędzamy razem mniej niż 40 h tygodniowo
Spędzamy razem każdą wolna chwilę
W ogóle nie spędzam czasu z dziećmi
Trudno powiedzieć
Inna odp. …………………………………………..
Czy stosuje Pan kary wobec dzieci?
Tak
nie
Jakie kary stosuje Pan wobec dzieci?
Cielesne
Ograniczenia w ich prawach( np. zakaz grania na komputerze)
Dodatkowe obowiązki
Inna odp. ………………………………………..
Czy Pana rodzice stosowali wobec Pana kary?
Tak
Nie
Jakie kary stosowali wobec Pana rodzice?
Cielesne
Ograniczenia w moich prawach (np. zakaz wychodzenia na podwórko)
Dodatkowe obowiązki
Inna odp. ………………………………………..
Czy nagradza Pan swoje dzieci?
Tak
Nie
Jaki system nagród Pan używa w domu?
Materialne (np. pieniądze, słodycze)
Niematerialne (wspólne wyjście,)
Pochwała słowna
Inna odp. ………………………………………..
Częściej Pan nagradza czy karze dzieci?
Nagradzam
Karze
W takiej samej mierze nagradzam i karze
Jak spędza Pan wolny czas z dziećmi?
…………………………………………………………………………..
Jaki system wychowania dominuje w Pana rodzinie?
Autokratyczny- dzieci podporządkowane są zakazom i nakazom ustalonym przez Ciebie i twoją partnerkę. Dzieci bezwzględnie muszą wypełniać wszystkie zakazy i nakazy, bez wyrażania swojego zdania
Demokratyczny- zasady obowiązujące w waszej rodzinie są ustalone przez Ciebie, twoją partnerkę. Dzieci akceptują te zakazy i nakazy
Liberalny- zasady obowiązujące w waszej rodzinie są ustalone wspólnie przez Ciebie, twoją partnerkę oraz dzieci. A także akceptowane przez wszystkich członków.
Jaki system wychowania dominował w rodzinie, której Pan wzrastał?
Autokratyczny
Demokratyczny
Liberalny
DZIĘKUJĘ ZA WYPEŁNIENIE ANKIETY!!!
Z. Tyszka, Socjologia rodziny. Warszawa: 1979, s. 57↩
Ibidem, s.57↩
F. Adamski, Rodzina. Wymiar społeczno- kulturowy. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2002 r., s. 29↩
http://www.ips.uw.edu.pl/cat_view/40-pliki-pracownikow-ips/57-prof-ewa-le.html, odczytano dnia 01.09.201, s.5,7,8↩
Ibidem, s.58↩
F. Adamski, op. cit., s 30↩
http://www.ips.uw.edu.pl/cat_view/40-pliki-pracownikow-ips/57-prof-ewa-le.html,odczytano dnia 01.09.2011 s.10↩
D. Borecka- Biernat, Style wychowania w rodzinie o agresywnym zachowaniu dzieci, „Prace psychologiczne” 1992 nr 26↩
Ibidem, s.29↩
Ibidem, s.93↩
M. Łobocki, Teoria Wychowania w zarysie. Wydawnictwo IMPULS. Kraków 2007, s. 154-158↩
M. Ziemska, Postawy rodzicielskie. Wydawnictwo Wiedza Powszechna. Warszawa 1973, s 26↩
Ibidem, s. 27↩
Ibidem, s.27,28↩
Ibidem, s. 29↩
B. Harwas- Napierała, Rodzina, jako wartość a współczesność.Wydawnictwo naukowe UAM. Poznań 2009, s. 14↩
Ibidem, s. 15, 16↩
Ibidem, s. 33↩
Cz. Kupisiewicz, M. Kupisiewicz, op. cit., s.139↩
H. Cudak, Postawy Rodzicielskie [w:] Podręczny Leksykon Pedagogiki Rodzin. Kielce 2009 s. 143↩
Ibidem. 144↩
Ibidem↩
M. Żyromski, Pozycja ojca w rodzinie w wychowaniu w rodzinie rzymskiej. Poznań 1989.↩
J. Delumea, D. Rochea, Przygoda synów. Wydawnictwo Wyższa Szkoła Zarządzania i Prawa Warszawa. Warszawa 1995, s.233↩
K. Wróbel-Lipowa, Relacje dzieci-rodzice w polskiej rodzinie ziemiańskiej w XVIII wieku [w:] Dziecko w rodzinie i społeczeństwie, dzieje nowożytne tom II. Bydgoszcz 2002, s.101 ↩
Ibidem, s. 104↩
http://historycy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=140:pozycja-ojca-w-polskiej-rodzinie-ziemiaskiej-w-pierwszej-poowie-wieku-xix&catid=41:wiek-xix&Itemid=53 odczytane dn.27.08.2011↩
J. Delumea,. Niezupełnie ten sam. Wydawnictwo WSZ i P .Warszawa 1996,s.321.↩
Ibidem↩
Ibidem↩
Ibidem↩
Ibidem↩
http://www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/media/20040809_jaki_jest_dzisiaj_ojciec.htm↩
K. Pospiszyl, Podobieństwo do ojca jako czynnik dziedziczenia społecznego. „Problemy Rodziny” 1978 nr 3 , s. 7-12↩
Ibidem↩
S. Kawula, J. Brągiel, A.W. Janke, Pedagogika rodziny. Wydawnictwo Adam Marszałek. Toruń 2009, s.121↩
S. B. Szołek: Od czego jest tato?.Wychowawca, 2011 nr 6, s.10↩
Ibidem↩
http://www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/media/20040809_jaki_jest_dzisiaj_ojciec.html↩
T. Parson, Struktura społeczna a osobowość. Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne. Warszawa 1989, s.60-85↩
Z. Tyszka, Rodziny robotnicze w Polsce. Różnice i podobieństwa. Warszawa 1977,s.184-185.↩
A. Kłoskowska. Badania modelu rodziny w łódzkim środowisku robotniczym. Przegląd socjologiczny. 1960, nr 1.↩
3 M. Ziemska. Postawy rodzicielskie. W-wa 1969,s.32.↩
S. Kawula, J. Brągiel, A.W. Janke, op.cit. s.127↩
O. Poli, Serce taty. Niezbędnik każdego ojca, oprac. E.Łukaszczyk. Wydawnictwo WAM. Kraków 2008, s.38- 67↩
J. Pulikowski, Warto być ojcem. Inicjatywa Wydawnicza Jerozolima. Poznań 2002, s.25↩
http://www.eid.edu.pl/archiwum/2006,104/listopad,223/ikona_wspolczesnego_ojcostwa,2028.html odczytano dnia 21.09.2011↩
H. Muszyński, Wstęp do metodologii pedagogiki. Wydawnictwo PWN. Warszawa 1970, s.174↩
M. Łobocki, Metody i techniki badań pedagogicznych. Wydawnictwo Impuls. Kraków 2007, s37↩
Ibidem, s.41↩
Ibidem, s.26↩
Ibidem↩
Cz. Kupisiewicz, M. Kupisiewicz, op. cit., s.143↩
T. Pilch, T. Bauman, Zasady badań pedagogicznych. Wydawnictwo Akademickie Żak. Warszawa 2001, s.43↩
S. Nowak, Metodologia badań pedagogicznych. Wydawnictwo PWN. Warszawa 1970, s.214.↩
M. Łobocki, Metody badań pedagogicznych. Wydawnictwo PWN. Warszawa 1982, s.45↩
Ibidem↩
T. Pilch, Metodologia pedagogicznych badań środowiskowych. Wydawnictwo PWN. Wrocław 1971, s.79↩
W. Zaczyński, Praca badawcza nauczyciela. Wydawnictwo PZWS. Warszawa 1968, s.174.↩
T. Pilch, T. Bauman, op. cit., s.78↩
T. Pilch, Zasady badań pedagogicznych. Wydawnictwo Żak. Warszawa 1995, s.51↩
Ibidem, s.86,87↩
Ibidem, s.88↩
W. Puślecki, Badania pedagogiczne. Wydawnictwo WSP. Opole 1977, s.109↩
http://swierklany.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=50&Itemid=56 odczytano dnia 20.09.2011↩