- Jednym z najważniejszych problemów genologii jest zagadnienie ewolucji (zmiany, przekształcenia) → gatunku literackiego. Klasyczną rozprawą, która to zagadnienie podejmuje, jest rozprawa Ireneusza Opackiego Krzyżowanie się postaci gatunkowych jako wyznacznik ewolucji poezji, opublikowana po raz pierwszy w "Pamiętniku Literackim" w 1963 roku. Opacki wskazuje, że w genologii istnieją dwa sposoby rozumienia gatunku literackiego. Pierwszy, wywodzący się z rozpraw antycznych, zakłada, że gatunek literacki to zespół pewnych stałych i niezmiennych historycznie cech. Takie - statyczne - rozumienie gatunku dopuszcza możliwość historycznego powstawania nowych form gatunkowych wprowadzanych przez → prądy literackie. Ale faktyczna ahistoryczność tego stanowiska ujawnia się w tym, że "wszelkie ewolucyjne przemiany jednorodnego, wydawałoby się, nurtu poezji będzie uznawał za odmienne gatunki literackie: każda bowiem ostrzejsza przemiana ewolucyjna spowoduje zmianę znormatywizowanego, stałego wyróżnika gatunkowego". Zatem w świetle tego stanowiska każdorazowe naruszenie i wymianę cech konstytutywnych w ramach realizacji danego gatunku trzeba uznać za powstanie nowego gatunku. Opozycyjny sposób rozumienia gatunku literackiego zakłada jego historyczną ciągłość i dopuszcza także zmianę cech wyróżniających dany gatunek w trakcie ewolucji. Takie stanowisko reprezentowali w swoich rozprawach F. Brunetiere i P. Van Tieghem, łącząc XVII-wieczną retorykę z XIX-wieczną liryką (Brunetiere) lub epopeję homerycką z powieściami W. Scotta. Były to jednak zdaniem Opackiego realizacje skrajne tego stanowiska, w których w istocie ciągłość została zastąpiona analogią: badacze zakładali podjęcie ciągu ewolucyjnego w późniejszym czasie, nie wskazując żadnych pośrednich etapów ewolucji oraz łączyli zjawiska oddalone czasowo, prezentując cechy dla form niekonstytutywne. Centralne dla gatunku pojęcie ciągłości strukturalnej, które jest wyrazem dynamicznego ujęcia gatunku, musi być rozumiane jako "ciągłość w sensie stopniowej, ale zmieniającej postać gatunku ewolucji", która prowadzi "do systemu opartego nie na wyróżnikach stałych cech strukturalnych gatunku, lecz na historycznej ciągłości nurtu gatunkowego". W takim ujęciu gatunek jawi się jako ciągle ewoluująca w czasie struktura, której cechy istotne w danym czasie rozwoju mogą być kompletnie różne od cech w innym czasie. Zatem np. ballada romantyczna może nie mieć cech wspólnych z balladą późniejszą. Tak rozumiany gatunek jest nam dany przez swoje historycznie ukształtowane postacie, które reprezentują dany etap ewolucji gatunku, będąc zespołem cech konstytutywnych w danym czasie. Ewolucja gatunku jest uwarunkowana historycznie i uzależniona od otoczenia, w jakim gatunek istnieje. Każda epoka literacka, każdy prąd literacki wprowadza, zdaniem Opackiego, hierarchię gatunków literackich. Jeden z nich staje się "gatunkiem koronnym". Gatunek literacki, egzystując w ramach danego prądu literackiego, "wchodzi w związek krwi z właściwą dla tego prądu postacią gatunku koronnego" i to "krzyżowanie się postaci gatunkowych" sprawia, że dany gatunek nabiera nowego wystroju historycznej postaci gatunkowej. RC BIBLIOGRAFIA: I. Opacki: Krzyżowanie się postaci gatunkowych jako wyznacznik ewolucji poezji. [w:] Odwrócona elegia. O przenikaniu się postaci gatunkowych w poezji. Katowice 1999.
W historii badań genologicznych wyodrębniły się zasadniczo dwa głowne stanowiska. Pierwsze wywodzące się od Arystotelesa, to klasyfikacja utworów w grupy na podstawie ich stałych cech. Początkowo chodziło o sposób wypowiadania się autora (stąd trójpodział epika, liryka i dramat), później poszerzono teorię o gatunki i wprowadzono różne kryteria rozwóżniania (wzorzec metryczny, wzorzec stroficzny, temat, cel utworu). Teorie tego typu charakteryzują się oparciem na stałych, niezmiennych pojęciach, przypisywanych rodzajom i gatunkom. Gatunki powstają jeden po drugim i są niezmienne.
Drugie stanowisko pochodzi od Brunetiere’a i Van Tieghema. Zakładają oni ciągłość gatunków, dopiszczając nawet zmianę ich cech. Przy czym kryterium ciągłości polega u nich na nieprzerwanej, stopniowej przemianie gatunku. Gatunek budowany jest na zasadzie analogii - bliskich sobie cech strukturalnych. Stanowisko to kompromituje teorię ciągłości wskazując na skupianie w obszarze jednej kategorii utwórów chronologicznie od siebie oddalonych, z powodu przypadkowej zbieżności pewnych cech. Problem stanowi także klasyfikowanie jednego utworu do kilku gatunków jednocześnie.
Pojęcie ciągłości gatunkowej staje się dla genologii literackiej pojęciem centralnym. Niemniej posiada ono dwa różne rozumienia:
1) ciągłość tj. utrzymanie stałych cech.
2) ciagłość tj. stopniowa ewolucja gatunku.
Drugie rozumienie prowadzi do historycznej ciągłości danego nurtu gatunkowego (za nim opowiada się Opacki).
Garunek literacki może wytwarzać na drodze własnej ewolucji wzrce sobie przeciwstawne. Dzieje gatunku to obraz przemian jakie zachodzą w jego ewolucji.
Następnie Opacki analizuje trzy utwory, wskazując na ich przykładzie proces ewolucji i krzyżowania gatunków: "Dziwy" Romana Zmorskiego, "Królestwo" Leopolda Staffa i "Podróżny i strumień" Franciszka Karpińskiego.
Ponieważ krzyżowanie się gatunków jest typowe dla literatury, to tylko dynamiczne ujęcie gatunków ocala sens całej genologii.
Ewolucja może przebiegać w trzech wariantach:
1) tworzenie nowych elementów poetyki.
2) modyfikacja znaczeniowa istniejących już elementów.
3) wprowadzanie w obręb jednego gatunku elementów z innych gatunków (tj. krzyżowanie gatunków).
Dzięki temu w utworach możemy zaobserwować wielopostaciowość genologiczną, tj. obecność kilku utrwalonych dawniej postaci gatunkowych.