Białko służy za budulec organizmu, na przykład mięśni, leczy, gdy występuje jego nadmiar następuje reakcja w postaci wydalenia. Energia potrzebna do strawienia białka jest większa niż energia, którą otrzymujemy z samego białka, dlatego organizm sięga po zasoby tkanki tłuszczowej. Dzięki takiej reakcji powoli pozbywamy się nadmiaru tłuszczu.
Dieta podzielona jest na cztery etapy:
faza ataku
faza równomiernego rytmu utraty wagi
faza utrwalenia wagi
faza stabilizacji wagi
W fazie ataku nasze menu ograniczamy do chudego mięsa, ryb, nabiału, jaj, owoce morza. Pijemy wodę, herbatę, kawę i zioła. Fazę ataku stosujemy przez 5 dni.
W fazie równomiernego rytmu utraty wagi oprócz produktów z fazy pierwszej wprowadzamy wszystkie surowe i gotowane warzywa. Podczas trwania tej fazy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami i okres protein bez warzyw, aż do osiągnięcia ustalonej wagi.
Bardzo ważna jest faza utrwalenia wagi. Czas trwania tej fazy zależy ile kilogramów utraciliśmy. Na każdy kilogram dajemy 10 dni. Jeżeli utraciliśmy 10 kilogramów, to faza utrwalenia wagi powinna trwać 100 dni. Do produktów z poprzednich faz dodajemy ser, 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego, udziec jagnięcy lub polędwicę wieprzową. Wykluczamy banany, winogrona i czereśnie.
Podczas trwania fazy "utrwalenie wagi" dwa razy w tygodniu przygotowujemy sobie ucztę. W te dni jemy na co mamy ochotę, oczywiście zachowujemy umiar co do ilości. A raz w tygodniu jemy tylko pokarmy z fazy ataku.
Faza ostatnia to stabilizacja wagi. Można powiedzieć, że jest to faza, która powinna trwać zawsze i być sposobem na życie. Zachowujemy wszystkie dobre nawyki żywieniowe z poprzednich faz, a jeden dzień w tygodniu np. czwartek lub piątek robimy kuracje uderzeniową - tylko same produkty z fazy ataku. Ponadto codziennie jemy 3 łyżeczki otrąb owsianych.