Dzisiaj omówię kilka gatunków roślin i zwierząt, uważanych za obce lub inwazyjne na terenie Polski i na świecie.
Na początek wyjaśnię kilka pojęć, aby przybliżyć wszystkim temat. Gatunek obcy to element flory lub fauny przeniesiony z innego ekosystemu lub terenu geograficznego. Jeżeli jest to organizm wprowadzony specjalnie, mówimy o introdukcji, natomiast jeżeli jest to gatunek przeniesiony przez przypadek, mówimy o zawleczeniu. Gatunki roślin obcego pochodzenia noszą nazwę antropofitów.
Gatunek inwazyjny to, krótko mówiąc, gatunek obcy lub rodzimy, który bardzo szybko się rozprzestrzenia i stanowi duże zagrożenie dla innych gatunków zwierząt lub roślin, konkurując z nimi i przyczyniając się do ich ginięcia. Można powiedzieć, że gatunek inwazyjny jest intruzem.
Gatunek obcy nie musi być gatunkiem inwazyjnym. Może być gatunkiem nie zagrażającym w żaden sposób rodzimym ekosystemom. Nie rozprzestrzenia się on gwałtownie i nie przeszkadza w rozwoju gatunkom rzadkim i zagrożonym.
Na początek przedstawię obce inwazyjne gatunki roślin w Polsce i na świecie. Pierwszą z nich będzie rdestowiec ostrokończysty, zaliczany do 100 najbardziej niebezpiecznych gatunków inwazyjnych świata! Pochodzi ze wschodniej Azji, a do Europy został przywieziony na początku XIX wieku. W Polsce szczególnie rozprzestrzeniony jest na południu kraju.
Gatunek ten tworzy kłącza sięgające do 3 metrów w głąb ziemi. Odznacza się wielkimi zdolnościami regeneracyjnymi. Całkowicie eliminuje inne gatunki roślin, a jego pędy przerastają asfalt, a nawet mogą niszczyć budowle betonowe,np. fundamenty domów. Jego zwalczanie jest bardzo trudne i kosztowne.
Drugą rośliną którą, omówię jest nawłoć olbrzymia. Jest to gatunek rośliny wieloletniej sprowadzony z Ameryki Północnej do Europy. Pospolity na obszarze całej w Polski. Doskonale aklimatyzuje się i wypiera gatunki rodzime.
Do Europy została sprowadzona jako roślina ozdobna, ogrodowa i miododajna. Najczęściej spotykana jest wzdłuż szlaków komunikacyjnych, w dolinach rzek, na podmokłych polach i nieużytkach.
Pochodzi z wschodniej części Ameryki Północnej. Została introdukowana do Europy w XVIII wieku. W 1758 r. roślina została sprowadzona do ogrodu botanicznego w Londynie. W pierwszej połowie XIX w. została odnotowana we Francji, a 50 lat później w Szwajcarii, potem w Niemczech, Austrii i środkowej Europie.
Przejdę teraz do fauny. Zacznę od przedstawienia pochodzącego z Azji chrząszcza z rodziny biedronek. Owad ten wprowadzony był do walki z mszycami na terenie Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej, gdzie był sprzedawany przez prywatne firmy. Na nowych terenach biedronka wymknęła się spod kontroli. Okazała się gatunkiem bardzo ekspansywnym i szybko się rozprzestrzeniła.
Pojawiła się i licznie występuje w Ameryce Południowej i wielu krajach Europy Zachodniej, a ostatnio nawet na południu Afryki.
Jest to gatunek zagrażający i zajmujący tereny rodzimych biedronek. Są bardzo płodne i bardziej drapieżne, żywią się tym samym pokarmem, a ponadto zjadają jaja i larwy innych gatunków biedronek.
Jest też ciężkim do wytępienia szkodnikiem sadów owocowych i winnic oraz bywa uciążliwa dla ludzi z powodu ukąszeń. U niektórych pojawiły się reakcje alergicznie.
Kolejnym obcym gatunkiem w naszym kraju jest ten ogromny ssak pochodzący z ameryki Północnej. Do Polski został sprowadzony celowo ze względu na handel i hodowlę w celach hobbystycznych. Gatunek ten nie jest kontrolowany, mimo że jest on potencjalnie inwazyjny.
Obecnie występuje jedno stado w Kurozwękach oraz kilka grup przebywa w ogrodach zoologicznych, są to hodowle zamknięte.
Ssak ten ma charakterystyczną sylwetkę z dużą głową i wydatnym garbem nad łopatkami. Przód ciała i przednie nogi pokryte są gęstym długim futrem co jeszcze bardziej podkreśla jego masywność. Pierwotnie bizon licznie zasiedlał prerie i otwarte tereny leśne Ameryki Północnej, obecnie występuje tylko w Pakach Narodowych. Samice bardzo troskliwie troszczą się o młode, które pozostają przy nich do 3 roku życia. Bizon może przeżyć do 25 lat.
Bizon stwarza potencjalne zagrożenia dla żubrów, zarówno z powodu możliwości krzyżowania jak i transmisji chorób i pasożytów. Proponowane formy zwalczania to m.in. zakaz sprowadzania zwierząt do hodowli komercyjnych czy ograniczenie hodowli do ogrodów zoologicznych.
Na koniec krótko omówię obcy gatunek ptaka, który został sprowadzony do naszego kraju. Pochodzi z Alaski, Kanady i Stanów Zjednoczonych. W krajach skandynawskich i w zachodniej Europie bernikla kanadyjska jest uznawana za inwazyjny gatunek obcy i zwalczana. W Polsce rozprzestrzenia się aktywnie bez udziału człowieka, migruje z niedalekich krajów, w których została introdukowana lub ucieka z prywatnych hodowli.
Od roku 1988 bernikle kanadyjskie corocznie w dużej liczbie zimują na Zatoce Elbląskiej oraz w innych częściach Zalewu Wiślanego. Oprócz tego można je spotkać w Zatoce Gdańskiej oraz okolicach Włocławka . W pozostałych rejonach kraju jest obserwowana nieregularnie, lecz coraz częściej.
Bernikla kanadyjska uznawana jest za jeden ze 100 najgroźniejszych gatunków obcych w Europie. Stale rozszerza tu swój zasięg, konkurując z rodzimymi, europejskimi gatunkami gęsi. Potrafi się z nimi krzyżować, zwłaszcza z gęgawą. W Polsce jak na razie nie jest to gatunek inwazyjny, ponieważ populacja nie jest liczna. Ptaka tego należy jednak poddać kontroli, bo w przyszłości może się rozprzestrzenić i stanowić zagrożenie dla rodzimej przyrody.
http://www.cabi.org/isc/?compid=5&dsid=26515&loadmodule=datasheet&page=481&site=144
http://www.discoverlife.org/mp/20q?search=Harmonia+axyridis
http://www.iop.krakow.pl/ias/Gatunek.aspx?spID=600
http://www.iop.krakow.pl/gatunkiobce/default.asp?nazwa=opis&id=116&je=pl
http://www.iop.krakow.pl/gatunkiobce/default.asp?nazwa=opis&id=109&je=pl
http://www.iop.krakow.pl/gatunkiobce/default.asp?nazwa=lalf&je=pl