Kamila Wojtaszek Rzeszów, 02.05.2012r
Kierunek Kosmetyki z Wizażem i Stylizacją
Semestr II Klasa kc
Szkoła Policealna Wizażu i Stylizacji
w Rzeszowie
PRACA KONTROLNA
TEMAT: Opisz wybranego kreatora mody.
PRZEDMIOT: Podstawy projektowania ubioru.
Pani mgr Małgorzata Czuchra
OCENA:
Maciej Zień
Maciej Zień jest projektantem, który od ponad 10 lat twardo stąpa po polskim rynku modowym, podbijając serca gwiazd.
Maciej Zień pochodzi z Lublina, gdzie jak sam mówił, wychował się w tradycyjnej rodzinie. Jego mama z wykształcenia jest psychologiem, natomiast ojciec architektem, a brat chemikiem. Jedynie jego babcia lubiła szyć i tworzyć ubrania dla całej rodziny. Być może to właśnie po niej odziedziczył skłonność i dar do wymyślania najrozmaitszych ubrań dla innych. Gdy był małym chłopcem, wolał zbierać pieniądze na swoją własną lalkę Barbie, dla której mógłby szyć najpiękniejsze balowe kreacje, podczas gdy chłopcy w jego wieku co raz bardziej angażowali się w grę w piłkę nożną. Prawa Niegdyś, w rozmowie z Marcinem Prokopem przyznał, że rodzice byli nieco zaniepokojeni, gdy wolał szyć ubrania dla zabawek, podczas gdy jego brat bawił się w wojsko i chodził grać w piłkę nożną z kolegami. W obawie przed niezrozumieniem, zainteresowania raczej zachowywał dla siebie i jako młodzieniec nie miał zbyt wielu znajomych. Dopiero w Liceum Sztuk Plastycznych w Lublinie, poczuł się jednym z wielu ”odmieńców”, który już nie wzbudzał niezdrowej sensacji. Tam każdy był utalentowany w innym, dla zwykłych ludzi ”egzotycznym” kierunku.
W 1996 roku zaprezentował swoją pierwszą kolekcję, na lubelskim pokazie mody "Prowokacje". Miał wtedy zaledwie siedemnaście lat. Jego pierwszy oficjalny debiut datuje się na rok 2000. Sześć lat później otworzył swoje pierwsze atelier w Warszawie. Droga do kariery Macieja zaczęła nabierać co raz szybszego tempa.
Umiejętności Zienia zostały dostrzeżone. Na swoim koncie ma takie nagrody jak "Złota Nitka", "Złoty Wieszak", "Honorowa Złota Nitka" dla uznanego kreatora mody. Otrzymał także prestiżową nagrodę "Belvedere International Achievement Award" dla młodych, wybitnie uzdolnionych Polaków w kategorii projektant mody. W 2008 roku obchodził 10 – lecie swojej twórczości. Z tej okazji zorganizowano wystawę jego prac w Muzeum Narodowym. Dwukrotnie prezentował swoje kolekcje podczas paryskiego tygodnia mody pret – a – porter.
Dzisiaj jest jednym z bardziej wziętych projektantów w naszym kraju. Ma przepiękny, ogromny butik w kamienicy przy Mokotowskiej w Warszawie, a także atelier w centrum handlowym Promenada. Jego kreacje chcą nosić wszystkie kobiety. Nie ma imprezy, na której w blasku fleszy nie pojawiłaby się w jego kreacji jakaś gwiazda. O jego wielkich zdolnościach świadczy różnorodność kobiet, które ubiera
Przy ulicy Mokotowskiej 57 w Warszawie znajduje się pierwszy showroom z debiutancką kolekcją mebli i akcesoriów domowych marki Zień Home. Estetyka projektów Zienia wpasowuje się w gusta najbardziej wymagających klientów. Zamiłowanie projektanta do designu wnętrz zaowocowało powstaniem w pełni wyposażonego luksusowego apartamentu pokazowego, będącego spełnieniem wizji projektanta o komfortowym i stylowym mieszkaniu.
Wnętrza sygnowane Zień Home zasługują na szczególną uwagę. Taki projekt to innowacja na polskim rynku, lecz Maciej Zień, jak wielu światowych projektantów, nie ogranicza swej działalności do jednej dziedziny. Mówi nawet przekornie o „mieszkaniu skrojonym na miarę” i słowa te oddają doskonale ideę Zień Home. Showroom jest miejscem prezentacji pełnego konceptu, stylu życia. To także możliwość projektowania wnętrz i mebli na zamówienie, dostosowania do potrzeb indywidualnych oraz wyjście naprzeciw potrzebom klienta. Dopełnieniem kolekcji Zień Home jest komplementarna linia „Diament” uznanego projektanta Tomka Rygalika. Radykalne. Surowe. Spójne. To tylko kilka określeń, które nasuwają się same, gdy przyglądamy się ostrym kantom i krawędziom, charakterystycznym dla tej linii. Nazwa „Diament” pasuje jak ulał do tych regularnych kształtów i bryłowatości, przywodzących na myśl dzieła sztuki nowoczesnej.
Mokotowska 57 to więcej niż butik, to ogromne przedsięwzięcie z przyświecającymi mu celami różnej natury. Zadziwia mnogość płaszczyzn, na których świat projektowania mody i wnętrz zbliżają się do siebie, przenikają i inspirują wzajemnie.
13 maja w warszawskiej hali Soho Factory odbył się pokaz najnowszej kolekcji Macieja Zienia na jesień-zimę 2011. Nazwa pokazu: 180 stopni sugerowała zmianę w dotychczasowej stylistyce projektanta. Zień nadał nowym kreacjom nieco rockandrollowej energii. Skóra, ćwieki i kryształy Swarovskiego miały dodać projektom pazura. Maciej Zień znany jest przede wszystkim ze swoich dość klasycznych sukienek, które gwiazdy często wybierają na czerwony dywan. Zwiewne jedwabie i szyfony to sprawdzone patenty na wieczorny look.
Kolekcja na wiosnę 2012 to próba przeniesienia wysokiego krawiectwa do życia codziennego.Maciej Zień odszedł od wyrafinowanych, wieczorowych sukien, w stronę eleganckiego, ale i nonszalanckiego luzu. Utrzymaną w tej stylistyce, najnowszą kolekcję "Look at Me".
Kolekcja "Look at Me" to przede wszystkim zabawa formą, którą podkreślają oszczędne kolory - biel, czerń i głęboki granat. Zatriumfował w niej jedwab. Mięsiste satyny, plastyczne żorżety i ultralekkie muśliny, które tworzą trzon kolekcji, zamówione zostały przez Zienia u najlepszych francuskich i włoskich dostawców. Uzupełniają je lekkie bawełniane dzianiny. Kolekcja miała swoją premierę podczas tygodnia mody w Paryżu. Propozycje Zienia na wiosnę 2012 można było wówczas obejrzeć na prestiżowych targach Tranoi, w zabytkowej kamienicy na rogu Champ-Elysees i Avenue Montaigne, zarezerwowanej dla najbardziej luksusowych marek. Warszawski pokaz odbył się w Soho Factory w Warszawie.
Tylko trzy barwy pojawiły się na wybiegu: czerń w początkowej męsko-damskiej fazie pokazu, a później czysta biel i jasny, cielisty beż. Najbardziej streetowa, czarna część kolekcji wpisywała się w uwielbiany przez polskich projektantów nurt miejskiego szyku z zacięciem sportowym i mroczną kolorystyką. W jasnej części kolekcji pojawiło się trochę starego Zienia, np. w powłóczystych sukniach z długimi rękawami. Ale nowością są liczne rozcięcia - najczęściej wąskie szpary w pasie, pojawiają się zarówno w sukniach, jak i żakietach zestawionych z lejącymi się spodniami. Ich prosta forma współgra z minimalistycznymi, jak na Zienia, krojami sylwetek. Pojawiło się też dużo kreacji eksponujących plecy, ale w prosty, geometryczny sposób, bardzo daleki od banałów mody balowej.