http://wyborcza.pl/1,87648,19266831,pakiety-medyczne-dla-seniorow-po-2-5-tys-sl.html

"Pakiety medyczne" dla seniorów po 2,5 tys. zł

Doktor Wojciech Gziut, który prowadzi w bloku na Mokotowie Ambasadę Zdrowia jest autorem książki "Srebro koloidalne, naturalny antybiotyk". Na zdjęciu: pediatra udziela wywiadu, który można obejrzeć na YouTube (fot. INTERNET)

W pakiecie kilka wizyt u pediatry, zestaw ziół plus "srebrna woda". Tak zarabia firma sprzedająca tkaniny.

Przedstawiciele firmy Silver Medic dzwonią i zapraszają starsze osoby na bezpłatne kompleksowe badania układu krążenia wykonywane w mieszkaniu na czwartym piętrze budynku stojącego w alei Jana Pawła II. Konsultanci badają ich pulsoksymetrem. Małym, podobnym do klamerki urządzeniem, które nakłada się na palec. Służy do mierzenia tętna i ilości tlenu we krwi, a ponieważ jest wyposażone w dodatkowe oprogramowanie, może wykrywać nieprawidłowości w układzie krążenia. Zestaw można kupić w internecie za tysiąc złotych.

70-letni pan Roman (imię zmienione) dowiedział się, że ma powiększoną lewą komorę serca i jest zagrożony zawałem.

Na badania została zaproszona także Małgorzata Rothert, miejski rzecznik konsumentów w Warszawie. Ktoś zadzwonił na jej telefon do domu i zapytał, czy skończyła 50 lat. Potem zaproponowano darmowe badania. Ponieważ rzeczniczka miała już w szufladzie kilkanaście pisemnych skarg na firmę Silver Medic, skorzystała z zaproszenia. Razem z nią w sali przy Jana Pawła II stawiło się około dziesięciu osób.

- Jestem przerażona tym, co usłyszałam - opowiada Rothert. - Najpierw mnie zbadano, a później w trakcie czekania na wyniki bardzo elokwentny pan około pięćdziesiątki mówił o tym, że leki są szkodliwe, i dlatego powołali oni Instytut Medycyny Naturalnej. Podkreślał, że mają dostęp do unikalnych zagranicznych badań i terapii. Że wszystkie choroby można wyleczyć za pomocą naturalnych metod. Alzheimera - w trzy miesiące.

Rzeczniczka usłyszała, że gospodarze współpracują z firmą, która ma wyspecjalizowane laboratoria i najlepszych uczonych, a ci odkryli, że srebro działa jak naturalny antybiotyk.

Mowa, która jest srebrem

- Usłyszeliśmy, że to dlatego kiedyś bogaci ludzie jadali tylko ze srebrnych naczyń - opowiada Rothert. - Chroniło ich to przed chorobami. Pan prelegent podkreślał, że "ludzie ratują sobie życie, śpiąc w pościeli ze srebrem". Wtedy nagle opadła zasłonka i słuchacze zobaczyli łóżko przykryte pościelą, którą można kupić za mniej więcej cztery tysiące złotych. W sprzedaży były także skarpetki ze srebrną nitką w promocji za 50 złotych oraz srebrna woda o właściwościach bakteriobójczych. Poza tym prelegent opowiadał, że produkowane są także majtki ze srebrem rekomendowane kobietom, które mają problem z nietrzymaniem moczu, i biustonosze ze srebrem o właściwościach antynowotworowych.

Silver Medic - na stronie internetowej - utrzymuje, że "cząsteczki srebra w pościeli hamują rozwój roztoczy, bakterii oraz grzybów. Łagodzą objawy alergiczne i zmniejszają ryzyko infekcji". "Gdy nasz organizm ma stały kontakt ze srebrem każdego dnia, to tak, jakbyśmy posiadali drugi system immunologiczny. - Srebro odciąża układ odpornościowy dzięki efektywnemu niszczeniu drobnoustrojów chorobotwórczych w naszym ciele".

Srebrem w postaci nanocząsteczek - według spółki sprzedającej pościel - leczyć można wszystko: astmę, grypę, zapalenie płuc, infekcje zatok, cukrzycę, alergie pokarmowe, problemy z prostatą, reumatyzm, łuszczycę, łupież i nowotwory.

Srebrna woda na czarnej liście

Aleksandra Paź, farmakolog kliniczny ze Szpitala Bielańskiego, przyznaje, że srebro ma działanie przeciwbakteryjne, dlatego jest wykorzystywane w opatrunkach na trudno gojące się zakażone rany. - Natomiast nie ma dowodów na to, że pościel z dodatkiem srebra czy skarpetki ze srebrną nitką mają działanie lecznicze. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) w 1999 roku zabroniła reklamowania preparatów zawierających srebro koloidalne, czyli srebrną wodę, jako substancji o właściwościach leczniczych. FDA opublikowała nawet czarną listę stron internetowych zachwalających produkty ze srebra jako alternatywne antybiotyki.

Paź: - Srebrna woda może wchodzić w interakcje z innymi równocześnie stosowanymi preparatami i powodować reakcje odwrotne do oczekiwanych.

Starszy pan i pan pediatra

Po wykładzie i prezentacji produktów goście Silver Medic zapraszani są na indywidualne konsultacje. To wtedy 70-letni pan Roman usłyszał, że grozi mu zawał, i zaproponowano mu wykupienie rocznego pakietu medycznego za 2,5 tys. zł. W abonamencie: cztery wizyty u doktora Wojciecha Gziuta, który przedstawia się w sieci jako specjalista od "medycyny środowiskowej", którą "praktykował w trakcie kilkuletniego pobytu w Kanadzie", do tego przepis na dietę i darmowe zioła oraz sześć darmowych wykładów na temat zdrowia. Plus konsultacje telefoniczne oraz e-mailowe. Plus detoksykacja.

W umowie nie ma listy badań, do których pacjent ma prawo w ramach pakietu, nie ma adresu przychodni, w których miałyby się odbywać wizyty. Pan Roman podpisał umowę i dostał w prezencie srebrną wodę (cena katalogowa 350 zł), do tego skarpetki ze srebrną nitką. Gdy wrócił do domu i przeczytał w internecie, że konsultował go będzie pediatra, członek Izby Lekarskiej w Rzeszowie, postanowił rozwiązać umowę z firmą Silver Medic.

Wyniki badań rzeczniczki Rothert także wykazały, że może mieć kłopoty z sercem. Zaproponowano jej konsultację u doktora Gziuta. Najpierw trzeba wykupić roczny lub dwuletni abonament medyczny - koszt dwuletniego to ok. 6,7 tys. zł, w promocji 2,5 tys.

- Wyniki badań omawiał młody człowiek - opowiada Rothert. - Podkreślał, żebym na pierwszą wizytę wzięła komplet badań i wszystkie leki, które biorę, a wtedy doktor ustali dietę, zapisze, jakie brać zioła, i powie, które leki zostawić, a które wyrzucić.

Kary bezzasadne, umowy niewiążące

Silver Medic - spółka niewystępująca w KRS - na stronie internetowej informuje, że jest "pierwszą i jednocześnie największą firmą produkującą i dystrybuującą pościel ze srebrem nanocząsteczkowym na polskim rynku i w Europie. Rozpoczęła swoją działalność w Warszawie. W Polsce została uruchomiona fabryka, gdzie produkowane są zestawy pościeli ze srebrem". Kolejna informacja: miesięcznie firma przeprowadza "edukację medyczną dla blisko 3000 osób".

Można jeszcze przeczytać, że produkty SM zostały wpisane do Rejestru Wyrobów Medycznych. Sprawdziłam - to nieprawda.

Za odstąpienie od umowy - takiej, jaką zawarł pan Roman - według spółki grozi kara 1,6 tys. zł.

- Ta kara jest bezzasadna - podkreśla Rothert. - Taki zapis wprowadza ludzi w błąd, bo zgodnie z ustawą o prawach konsumenta klient, który zawrze umowę poza lokalem przedsiębiorcy, ma 14 dni na odstąpienie od niej bez podawania przyczyny. A nie można lokalem przedsiębiorcy nazwać prywatnego mieszkania.

Osoby, które chcą się wycofać z umów z Silver, ale minęły im tygodnie od ich zawarcia, też mają - według Małgorzaty Rothert - prawo do odstąpienia. 12 miesięcy na pisemne wypowiedzenie.

Ambasada Zdrowia dr Gziuta

Na drzwiach mieszkania mokotowskiego bloku, gdzie przyjmuje dr Wojciech Gziut, wisi napis: "Ambasada Zdrowia". Lekarz podkreśla, że nic nie wie o pakietach medycznych i nic go nie wiąże z Silver Medic. Nic mu także nie wiadomo o Instytucie Medycyny Naturalnej, której miałby być dyrektorem.

- Dawno temu miałem wystąpienie jako autor książki "Srebro koloidalne, naturalny antybiotyk" i czasami mi podsyłali pacjentów, którzy chcieli się dowiedzieć czegoś więcej na temat ziół - przyznaje. - Nie wiem, co oni tam robią, i nie chcę wiedzieć. Na temat właściwości leczniczych pościeli ze srebrem nie będę się wypowiadał, bo się na tym nie znam. Jestem pediatrą, lekarzem rodzinnym, i robię tutaj konsultacje zielarskie. Mam kurs farmakognozji, czyli ziołolecznictwa. Mnie interesuje pomoc pacjentowi. Przychodzą do mnie starsi, schorowani ludzie. Chcą wiedzieć, co mają jeść i jakie ziółka pić.

Grzegorz Wrona, naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej izby lekarskiej, poinformował o działaniu doktora Gziuta swego odpowiednika w Rzeszowie. "Zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej lekarzowi nie wolno posługiwać się metodami uznanymi przez naukę za szkodliwe, bezwartościowe lub niezweryfikowanymi naukowo" - czytamy w komunikacie.

Wysłałam kilka pytań do Silver Medic. Czekałam na odpowiedzi kilka dni. - Pan prezes ma ważniejsze sprawy, niż odpowiadać na takie pytania - usłyszałam po zatelefonowaniu.