Wpływ kwasu askorbinowego na produkcję melaniny

czwartek 25 czerwiec 2015

Witamina C, czyli kwas askorbinowy, to bardzo silny przeciwutleniacz. Dodawana do całej gamy kosmetyków, stanowi podstawę wielu terapii, a jej skuteczność potwierdzono niezliczoną ilością badań. Równie ważne są jednak jej funkcje metaboliczne, które sprawiają, że jest ona wręcz nieodzowna dla prawidłowego działania skóry. 

Witamina C jako przeciwutleniacz
Nasza skóra potrzebuje dużo witaminy C, by skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom ze strony wolnych rodników. Ponieważ rozpuszcza się w wodzie, kwas askorbinowy nie jest przechowywany w komórce przez dłuższy okres i jego poziom musi być uzupełniany. Nasze ciała składają się głównie z wody, witamina C jest zatem ważnym antyoksydantem dla cytoplazmy komórki. Czyli żelu, który ją wypełnia i w którym różne struktury – jak mitochondria, Aparat Golgiego czy jądro - są zawieszone.

Paradoksem witaminy C jest to, że wydaje się ona grać bardzo ważną rolę również w ochronie błony lipidowej i zapobieganiu peroksydacji lipidów, w których się nie rozpuszcza. Dziś wiemy, że kwas askorbinowy działa w tandemie z witaminą E (rozpuszczalną w tłuszczach) i neutralizuje również te wolne rodniki, które powstają, gdy witamina E neutralizuje ich lipidowe formy. Ten typ wolnego rodnika jest nieaktywny, a witamina C pomaga przekształcić go ponownie w „dobrą” postać witaminy E. Wielkie znaczenie ma również parasol ochronny, jaki rozpościera kwas askorbinowy nad witaminą A.

Badania wykazały, że dostarczanie odpowiednich dawek witaminy C zewnętrznie, nie tylko wzmacniało ochronę przeciw poparzeniom słonecznym, ale także stymulowało fibroblasty do zwiększenia produkcji kolagenu i elastyny oraz ograniczało produkcję melaniny przez melanocyty (komórki pigmentowe skóry). 

Witamina C i produkcja melaniny
Kwas askorbinowy jest najpotężniejszą naturalną substancją kontrolującą produkcję melaniny. Dzieje się tak dlatego, iż melanina wytwarzana jest w środowisku utlenionym, ponieważ enzymy ją wytwarzające funkcjonują jedynie w takich warunkach. Kwas askorbinowy - będąc silnym przeciwutleniaczem – zmienia środowisko na takie, które uniemożliwia jej wytworzenie.  Ponadto, hamuje on syntezę melaniny poprzez wstrzymywanie transformacji jej prekursora - tyrozyny. Ograniczenie produkcji melaniny oznacza dla nas oczywiście mniej przebarwień i bardziej jednolity kolor skóry.

Nie każdy produkt zawierający witaminę C będzie jednak skuteczny. W przeciwieństwie do wielu innych, rozpuszczalnych w tłuszczach substancji, kwas askorbinowy ma wielkie trudności z przeniknięciem przez warstwę lipidową naskórka. Różni producenci radzą sobie z tym problemem na różne sposoby. Jest to jednak zagadnienie wymagające zaplecza technologicznego. Dlatego przyjmuje się, że najbardziej skuteczne kosmetyki z witaminą C to te, oferowane przez renomowanych producentów, dysponujących własnymi laboratoriami. 

Problem trwałości
Pamiętajmy również jak bardzo nietrwały jest kwas askorbinowy. Wielu producentów twierdzi, że ich kosmetyki zawierają 10% witaminy C. By osiągnąć to stężenie, w fazie produkcji dodaje się jej o około 25% więcej, by nadwyżką nadrobić jej straty. Oznacza to, że początkowo krem zawierał będzie 12,5% kwasu askorbinowego, by już niebawem wartość ta naturalnie spadła do 10%. Pojawiający się z upływem czasu jasnożółty kolor to znak nieuchronnej oksydacji, która obniża zawartość witaminy C w kosmetyku. W ciągu czterech tygodni  od napoczęcia kremu, wartość ta może obniżyć się z początkowych 12,5 do jedynych 5%. Po trzech miesiącach możemy być pewni, że jest ona bliska zeru. Kosmetyki z kwasem askorbinowym mają więc bardzo krótki termin ważności.

Kosmetyki z witaminą C są powszechnie dostępne i z pewnością warto ich spróbować. Tym bardziej wiosną i latem, kiedy mogą one pomóc nam zapobiec powstawaniu przebarwień, poparzeń słonecznych i wzmocnić procesy regeneracyjne skóry. Unikajmy produktów barwionych na żółto lub brązowo – barwnik utrudni nam wizualną ocenę stopnia utlenienia kosmetyków. Pamiętajmy przy tym, by chronić je przed czynnikami zewnętrznymi, które znacznie wpływają na ich trwałość.

Na podst. BeautyMagOnline, oprac. M.D