Emilia Zaręba,
filologia polska s1 r3
nr indeksu: 235814
Interpretacja wiersza Tadeusza Różewicza pt. zadanie domowe
TORUŃ 2012
Różewicz Tadeusz
zadanie domowe
zadanie domowe
dla młodego poety
nie opisuj Paryża
Lwowa i Krakowa
opisz swoją twarz
z pamięci
nie z lustra
w lustrze możesz pomylić
prawdę z jej odbiciem
nie opisuj anioła
opisz człowieka
którego minąłeś wczoraj
opisz swoją twarz
i podziel się ze mną
jej zmiennym wyrazem
nie czytałem
w poezji polskiej
dobrego autoportretu1
Wiersz Tadeusza Różewicza zadanie domowe pochodzi z tomiku poezji Zawsze fragment. Recycling, wydanego w 1998 roku. Wiersze, które Różewicz pisał w latach 90., a więc także i zadanie domowe, bardzo często podejmują tematykę poezji i tworzenia2. Tę postrzega poeta jednak inaczej niż w swoich wcześniejszych utworach. Wówczas uważał, że nieuchronna jest „śmierć poezji” na skutek przemian, jakie zachodzą na świecie3. Poeta wróżył wyczerpywanie się w kulturze europejskiej wzorców, z jakich pierwotnie powstała poezja4. Po okresie przerwy w latach siedemdziesiątych, kiedy tworzył głównie dramaty5, przyszła kolej na „odrodzenie” poezji. Różewicz ponownie zaczął wypowiadać się w sprawie poezji w czasach, gdy była ona społecznie zaangażowana6. Jego głos był zatem głosem sprzeciwu wobec uproszczeniom, jakich dokonywano, wykorzystując poezję jako narzędzie walki politycznej7. Jak pisze Stanisław Burkot:
Tom Na powierzchni poematu i w środku był […] obroną poezji przed uproszczeniami, obroną jej niezależności. Płaskorzeźba (1991), Zawsze fragment (1996) i nowa wersja Zawsze fragment: recycling (1998) wynikają z tej samej potrzeby, rozszerzają jednak znacznie krąg refleksji. Nie jest to poezja emocji, lecz myśli, nie ma w niej jednak pewności, gotowych i jednoznacznych rozstrzygnięć, pouczeń i ocen.8
Z taką właśnie sytuacją ma czytelnik do czynienia w przypadku wiersza zadanie domowe. Różewicz wciela się tu w rolę nauczyciela, którego zadaniem jest pokazanie młodemu poecie, czym naprawdę jest poezja i o czym powinna mówić. Nie daje jednak, jak słusznie zauważył Burkot, gotowych rozwiązań – inspiruje jedynie do własnych poszukiwań.
zadanie domowe Różewicza jest przykładem utworu autotematycznego, gdyż dotyka kwestii związanych z warsztatem poety, zasadami tworzenia utworu i poruszanymi tematami9. To wszystko składa się na fakt, iż utwór traktuje o samej tematyce, jaką poeci w swoich utworach powinni poruszać. Podmiot liryczny adresuje swoje słowa do drugiego poety. Poucza go, daje mu wskazówki co do warsztatu. Jawi się czytelnikowi jako doświadczony twórca, przyjmuje rolę nauczyciela, a nawet mentora. Ocenia kondycję polskiej poezji i stara się ją zmienić poprzez kształcenie świadomości młodych poetów. Już sam tytuł nasuwa skojarzenia ze znaną ze szkoły relacją nauczyciel-uczeń, wszak właśnie w szkole zwykło się uczniom zadawać „zadanie domowe”. Wyraźnie więc zaznaczona jest granica, jaką podmiot liryczny stawia pomiędzy sobą, a adresatem wiersza. Da się również zauważyć świadomość, jaką ma osoba mówiąca, odnośnie własnych umiejętności. Pragnie stać się dla młodego poety kimś w rodzaju mistrza, mentora. Chce, aby jego wskazówki zostały wykorzystane. Uczeń ma postępować tak, jak każe mu mistrz. Podmiot liryczny uważa, że tylko wtedy twórczość poety będzie miała jakąś wartość. Jak pisze Henryk Vogler
Różewicz umie pisać tylko w imieniu własnym, pisze zawsze o sobie i od siebie (bez względu na to, czy to będzie poezja, proza czy nawet dramat), pozostaje ustawicznie w wąskim kręgu własnej psychologii i fizjologii.10
Z tego względu można uznać, że jako „ja” liryczne utworu wypowiada się sam poeta.
Motyw tworzenia, poety w czasie pracy, z biegiem lat nie zanika w twórczości Różewicza11, co doskonale oddaje analizowany przeze mnie wiersz, pochodzący z jednego z późniejszych tomików. Jak jednak zauważa Zbigniew Majchrowski w swojej książce poświęconej poecie, „paradoksalnie, lejtmotywem poezji Różewicza stało się pytanie >>jak wierszy nie pisać?<<”12. Tak samo jest w przypadku wiersza zadanie domowe – podmiot liryczny, zwracając się do adresata, krytykuje dotychczasowe dokonania w poezji. Jednocześnie nie daje młodemu poecie gotowych tematów do tworzenia utworów. Takowe ma on znaleźć sam, opierając się na własnych przeżyciach. Jak mówi podmiot liryczny w ostatnim wersie utworu, twórczość dobrego poety ma być jego autoportretem. Nie powinien jednak „rysować” go z własnego odbicia w lustrze, gdyż może być ono jedynie złudzeniem. Aby stworzyć dobry wiersz, poeta powinien sięgnąć w głąb siebie, dotrzeć nieskażonej prawdy o samym sobie. Lustro jest przez podmiot liryczny traktowane jako przedmiot zniekształcający rzeczywistość. Prawda jest w nim tylko odbiciem, nigdy nie dorówna oryginałowi, co pokrywa się z tradycyjnym rozumieniem lustra jako antytezy tego, co rzeczywiste13. Lustrzane odbicie nigdy nie będzie tak realne, jak to, co jest w nim odbijane. Jednocześnie podmiot liryczny wzywa młodego poetę, aby opisał swoją twarz z pamięci, a nie z lustra. To jego wspomnienia mają być najważniejsze w wierszu, a nie te zawarte w lustrze.
W zadaniu domowym autor odwołuje się do postrzegania lustra jako narzędzia zatrzymującego ludzkie wspomnienia. W folklorze wielu krajów istnieje pogląd, w myśl którego lustro jest rozumiane jako narzędzie do zatrzymywania odbicia człowieka, jego duszy, wspomnień. Co więcej, poza odbijaniem obrazów człowieka, lustro również je wchłania, by potem było możliwe ich przywołanie14. Zwierciadła często pomagały również ludziom w autorefleksji. W zadaniu domowym czytelnik ma jednak do czynienia z inną sytuacją – podmiot liryczny odwodzi młodego poetę od poszukiwania samego siebie w lustrzanym odbiciu. Aby dotrzeć do prawdy, należy uruchomić własne wspomnienia. Utwór ma wypływać od autora i dotyczyć jego samego. Nie sztuką jest napisać kilka linijek o Paryżu, stworzyć literacką widokówkę jakiegoś miasta. Prawdziwym wyzwaniem jest oddanie na papier tego, co przeżywa człowiek. To właśnie on powinien stać w centrum poezji i być jej głównym tematem i inspiracją.
W strofie piątej podmiot liryczny ponownie dotyka kwestii tematyki współczesnej poezji. W piękny sposób wyraża swoje zdanie na temat tego, jacy ludzie byli w polskiej literaturze opisywani.
nie opisuj anioła
opisz człowieka
którego minąłeś wczoraj
Tymi słowami podmiot liryczny zaznacza, jak małą wagę polscy poeci przywiązywali do wydarzeń z dnia codziennego. W naszej rodzimej literaturze wiele jest utworów o bohaterach, pięknych kobietach i wielkich czynach. Dużo jest szlachetnych śmierci w imię ojczyzny, rycerskich miłości, zachwytu nad niecodziennymi wydarzeniami. Podmiot liryczny nie chce już dłużej czytać o „aniołach” – chce się dowiedzieć czegoś o przeciętnym człowieku. Mijając ludzi na ulicy, nie zwracamy na nich uwagi – po prostu przechodzimy. Osoba mówiąca w wierszu twierdzi jednak, iż taka przypadkowa osoba może być równie, a nawet i bardziej ciekawa od tego, co zwykło się opisywać w literaturze. Żaden człowiek nie jest bowiem w stanie wymyśleć takich historii, jakie pisze życie. Namawia tym samym młodego poetę, aby nie przechodził obok ludzi obojętnie, by każdemu poświęcił choć chwilę, gdyż może się okazać, że taki zwykły szary człowiek może być bardziej godzien opisania w utworze, niż niejeden bohater. „Anioł”, którego młody poeta ma nie opisywać, kojarzy się z czymś nierealnym, nieskazitelnie dobrym i czystym. Podmiot liryczny wiersza wzywa natomiast do poruszania w poezji tematów prawdziwych – ma ona być swoistym portretem rzeczywistości. W utworze zadanie domowe można zatem zauważyć echa dawnych zainteresowań Różewicza. Szczególną wagę przywiązywał do ludzi prostych, mijanych na ulicy, gdyż odnajdywał w nich „prawdziwą mądrość, której tylko pozory dają się zauważyć u przedstawicieli inteligencji i kultury wielkiego świata”.15 Człowiek, którego spotyka się przypadkiem, z którym się nawet nie rozmawia, niczego nie udaje. Jest sobą w całej swej istocie, nie dostosowuje się do nikogo. Jako że poeta ma opisywać rzeczy prawdziwe, powinien skupić się na właśnie takich ludziach, gdyż to w nich zawarta jest cała prawda. Widać tu wyraźnie, jak poeta odcina się od swego dawnego nauczyciela – Przybosia. W odróżnieniu do Tadeusza Różewicza, był on zwany poetą nieba. Różewicz natomiast większą wagę przywiązywał do spraw przyziemnych, codziennych16. Tutaj również podkreśla swoją odrębność, inny sposób patrzenia na świat.
W kolejnej strofie podmiot liryczny ponownie daje młodemu poecie wskazówkę, by ten skupił się na sobie samym. Tym razem jednak nie na wnętrzu, lecz na wyglądzie własnej twarzy. To obserwacja emocji i mimiki ma poecie pomóc lepiej postrzegać i opisywać świat. Takie ćwiczenia mają oderwać go od chęci powielania pewnych schematów, szablonowego patrzenia na pewne rzeczy. Poeta ma nauczyć się, jak dostrzegać najdrobniejsze zmiany w człowieku, a więc także i w samym sobie. Skoro podmiot liryczny chce, aby podzielił się z nim swoimi obserwacjami, musi zatem uważać ten temat za niezwykle ciekawy. I tak jest w rzeczywistości, co podkreśla ostatnia strofa. To w niej właśnie podmiot liryczny wypowiada się gorzkim tonem o stanie polskiej poezji (a więc również i o własnej twórczości).
nie czytałem
w poezji polskiej
dobrego autoportretu
Tymi słowami po raz kolejny zaznacza, że to właśnie autor i jego przeżycia są najważniejsze w poezji. Nie obrazy pięknych miast, nie opisy bohaterskich czynów i wizerunki wspaniałych ludzi, lecz właśnie „autoportret” poety. To on powinien nauczyć się patrzeć w głąb siebie i swoje emocje stawiać na pierwszym miejscu. Różewicz tą strofą jednocześnie podkreśla, iż jemu samemu nie udało się osiągnąć takiego celu. Podmiot liryczny jest bardzo krytyczny wobec własnej twórczości, skoro nie uznaje jej za godną miana „dobrego autoportretu”. Być może nie spotkał na swej drodze kogoś, kto dałby mu wskazówki do tego, jak pisać. Dlatego też, będąc doświadczonym poetą, pragnie pomóc młodym w osiągnięciu ideału.
Sensem poezji według Różewicza jest prawda. Poeta ma za zadanie obserwować świat i oddawać go możliwie jak najrealniej, bez zbędnego ozdabiania. Praktyce poetyckiej Różewicza daleko jest od rozwlekłych opisów. Jak sam mówi w innym swoim wierszu, Zwierciadle:
cisza jest zwierciadłem
moich wierszy
ich odbicia milczą17
Ponadto, tematem wiersza jest obraz Rembrandta, który ujrzał poeta. Co ciekawe, i znamienne dla twórczości autora Kartoteki, nie opisuje on samego obrazu, lecz to, co dzięki niemu zobaczył i czego doznał18 Utwór Zwierciadło, poza powinowactwem z zadaniem domowym w kwestii postulowania oszczędności słów w poezji, ciekawy jest z jeszcze jednego powodu. Chodzi tu mianowicie o różne przez Różewicza podejście do kwestii autoportretowania. W Zwierciadle Różewicz zajmuje stanowisko odmienne od tego w zadaniu domowym. We wcześniejszym wierszu podmiot liryczny swój poetycki autoportret tworzy na wzór malarzy (a w szczególności Rembrandta) – patrząc na swe odbicie w lustrze i odzwierciedlając na papierze to, co widzi. zadanie domowe prezentuje już inny sposób patrzenia na autoportret. Tu podmiot liryczny doradza młodemu poecie, aby ten przywoływał obraz samego siebie z pamięci, gdyż dopiero wtedy będzie mógł najwierniej oddać samego siebie. Według niego lustro może zniekształcać. Na przykładzie tych dwóch wierszy widać ewolucję postrzegania prawdy przez Różewicza. W Zwierciadle podmiot liryczny wierzy własnym zmysłom, to na nich polega, odwzorowując w poezji swoje odbicie w lustrze. W zadaniu domowym jest już inaczej. Wydaje się, że podmiot liryczny, doświadczony poeta, nauczony własnym doświadczeniem, zweryfikował swoją dawną praktykę poetycką i młodszemu koledze daje już inne rady niż te, do których sam się stosował. Dlatego doradza mu, że aby napisać dobry autoportret, powinien zaufać swemu wnętrzu, umysłowi i sercu, a nie zmysłom.
zadanie domowe przedstawia czytelnikowi Różewicza jako doświadczonego i uznanego poetę, wszak w całym utworze poucza on i daje wskazówki młodszemu koledze po fachu. Taka sytuacja jest jednak jedynie pretekstem do wypowiedzenia przez poetę zdania o stanie polskiej poezji. Świadczy o tym najdobitniej ostatnia strofa, w której podmiot liryczny wyraża gorzką refleksję dotyczącą polskiej twórczości poetyckiej w ogóle. Słowa te odnoszą się więc w równej mierze i do jego własnego dorobku. Jako doświadczony pisarz (wszak w momencie wydania tomiku, z którego pochodzi utwór, poeta miał już 77 lat), wyraźnie dostrzega niedostatki i błędy, jakie popełniają młodzi twórcy. We własnym mniemaniu jemu również nie udało się osiągnąć choćby „dobrego” poziomu w sztuce tworzenia poetyckiego autoportretu, a tym właśnie według niego powinna być poezja. Daje więc młodemu koledze (którego można rozumieć jako postać zbiorową, pewien ogół młodych poetów) wskazówki dotyczące tworzenia. Chce, aby młodzi uczyli się na błędach innych, a nie na swoich własnych. Jako poeta ziemi nie przywiązuje wagi do wzniosłych rzeczy – interesuje go to, co otacza człowieka na co dzień. Jest to bowiem prawdziwe, a o prawdziwych rzeczach powinna traktować poezja.
Utwór Tadeusza Różewicza zadanie domowe cytuję według wydania T. Różewicz, Zawsze fragment: recycling, Wrocław 1998.↩
M. Dąbrowski, Różewicz [hasło w:] Literatura polska XX wieku. Przewodnik encyklopedyczny, red. A. Hutnikiewicz, A. Lam, PWN, Warszawa 2000, s. 112.↩
S. Burkot, Literatura polska w latach 1939-1999, PWN, Warszawa 2003, s. 338.↩
Tamże, s. 338.↩
Tamże, s. 338.↩
Tamże, s. 338.↩
Tamże, s.338.↩
Tamże, s. 338.↩
Autotematyczna literatura [hasło w:] Słownik terminów literackich, red. J. Sławiński, Ossolineum, Wrocław 2000.↩
H. Vogler, Tadeusz Różewicz, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1972, s. 39.↩
Z. Majchrowski, Różewicz, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2002, s. 218.↩
Tamże, s. 219.↩
Lustro [hasło w:] W. Kopaliński, Słownik symboli, Wiedza Powszechna, Warszawa 1990, s. 207.↩
Tamże, s. 207.↩
H. Vogler, dz. cyt., s. 72.↩
Z. Majchrowski, dz. cyt., s. 217.↩
T. Różewicz, Zwierciadło [w:] „Twórczość” 1993 nr 6, s. 3.↩
A. Stankowska-Kozera, Rembrandt śmieje się z Różewicza, dokument elektroniczny, dostępny pod adresem: http://www.rp.pl/artykul/729508.html?print=tak&p=0 [dostęp: 16.05.2012].↩