ZOFIA NAŁKOWSKA - GRANICA
Pracę nad "Granicą" zanotowała w " Dziennikach" pod datą 20 maja 1932r.
W końcu 1933 i na początku 1934 r. dwa problemy polityczne nurtujące pisarkę towarzyszą jej pracy nad powieścią : sprawa kobryńska oraz walki proletariatu austriackiego.
W latach 1932-1939 - w czasie bujnego rozwoju prozy w Polsce- wykrystalizowały się 2 podstawowe modele powieściowe.
Jeden szedł torem dziewiętnastowiecznej tradycji realistycznej (np.Tomasz Mann)
Drugi o charakterze awangardowym - zmierzał do eksperymentu, wychodził poza utarte szlaki ku deformacji, grotesce, kreacjonizmowi i konstruktywizmowi, a także ku psychoanalizie. (np.Adolf Rudnicki, Bruno Schulz, Witold Gombrowicz)
DLACZEGO "GRANICA"?
Żaden z tytułów powieści Nałkowskiej nie posiadał takiej rozległości pojęciowej i intelektualnej nośności , jak właśnie "Granica". Krytyka literacka odczytywała powieść rozmaicie - raz jako przeciętny romans, kiedy indziej jako powieść psychologiczną, obyczajową, społeczną, wreszcie po roku 1945 jako polityczną u filozoficzną.
Pojęcie granicy jako bariery społeczno-obyczajowej odnosi się do istniejących podziałów klasowych odgradzających w istocie świat pracy od świata konsumpcji, proletariat od elity.
Granice jako swoiste "ściany świata" odgradzające więźniów politycznych od swoich towarzyszy
W płaszczyźnie psychologiczno-moralnej pojęcie granicy odnosi się do problemu tożsamości bohatera. Przekroczenie określonych norm stawia tę tożsamość pod znakiem zapytania. Był radykalizującym młodzieńcem oraz (bardziej z punktu widzenia moralności) pośrednim sprawcą masakry robotników.
Granice między dobrem a złem przesuwają się. W tej dynamice przemian podstawowym kryterium moralnym wg Nałkowskiej wydaje się być "drugi człowiek"
sens utworu w płaszczyźnie filozoficznej - z jednej strony padają racje metafizyczne, z drugiej materialistyczne, racjonalne.
GŁÓWNY PROBLEM UTWORU
Nałkowska zespoliła w jedność głęboka wiedzę o człowieku. Zajęła się problematyką filozoficzno-moralną i psychologiczną. Postawiła pytania dotyczące istoty człowieka jako jednostki i jako części społeczeństwa, snując refleksję nad powstawaniem i funkcjonowaniem norm i ocen moralnych.
Problematyka filozoficzna powieści łączy wątek fabularny (dzieje gł bohatera) z komentarzem autorskim - kim jest człowiek.
Problem niewspółmierności która zachodzi pomiędzy subiektywnym, własnym mniemaniem człowieka o sobie a oceną jego osoby dokonaną przez innych ludzi. Własne mniemania jednostki o sobie żyją tak długo jak sama jednostka, natomiast prowada społeczna jest trwalsza i istotniejsza.
Zenon , który patrzył bardzo krytycznie na romansowe usposobienie ojca chciał być pod tym względem zasadniczo od niego inny, w gruncie rzeczy niczym prawie nie różni się od niego
Dramatyczne przejścia, konfrontacja własnych intencji z czynami własnych pragnień z wymową faktów zmusza w końcu bohatera do bolesnej konstatacji , że jest się takim jak myślą ludzie , a nie my sami o sobie.
POWIEŚĆ PSYCHOLOGICZNA
Nałkowska zawsze zstępowała niejako w głąb psychiki jednostki. Drążyła złożoną strukturę duchową i napięcia pomiędzy siłami instynktu, popędem a poczuciem moralnym jednostki, między tym co wywodzi się z natury a tym co ma genezę w kulturze, w zyciu zbiorowym. Zostaje ukazana niespójność a nawet sprzeczność pomiędzy rzeczywistą, obiektywną sytuacją jednostki w życiu a jej własnymi mniemaniami o sobie.
Ziembiewicz jest pokazany w całym gąszczu subiektywnych , wewnętrznych motywacji, samousprawiedliwień, obwarowań myślowych i uczuciowych , stanowiących dlań swoisty mur obronny. Ta analiza psychiki odkrywająca tajniki duszy ludzkiej czyni z "Granicy" dużej wartości powieść psychologiczną. Autorce chodziło o wyzyskanie analizy charakteru człowieka do pogłębienia sensu wiedzy o bohaterze powieści i ukazania go w wymiarze jednostkowym, społeczno-obyczajowym, politycznym i filozoficznym.
Tragiczny finał życia Zenona służy udokumentowaniu tezy o tym , jak bardzo mało pozostaje z człowieka wówczas , kiedy znikną z pola widzenia jego własne racje, jego psychika. W świecie zewnętrznym będą się liczyć przede wszystkim jego czyny a nie chęci dokonania czy intencje.
POWIEŚĆ SPOŁECZNO-OBYCZAJOWA
Nałkowską w "Granicy" cechuje zrozumienie dla krzywdy społecznej , pasja oskarżycielska oraz wrażliwość na przemiany socjalne i obyczajowe wsi.
Mamy tu dzieje rodziny Ziembiewiczów, "wysadzonych z siodła" , przekrój całego ówczesnego społeczeństwa i wsi. Wszyscy przedstawiciele warstw społecznych nie stanowią jakiegoś dodanego do całej fabuły tła. Przeciwnie, ich losy integralnie wiążą się z dziejami głównych bohaterów powieści , wpływają na ich czyny i decyzje a jednocześnie są ich decyzjami i czynami w pewnym sensie zdeterminowanymi
Ziemiaństwo - w latach powstawania "Granicy" sfery ziemiańsko-arystokratyczne stanowiły poważną siłę polityczną, uznaną zwłaszcza od momentu symbolicznej wizyty marszałka Józefa Piłsudskiego u książąt Radziwiłłów w Nieświeżu w 1926.W "Granicy" przedstawiciele ziemiaństwa (władcy Chązebnej, Popłoszny, Gwareckiego Folwarku, Pieszni, Boleborzy, lasów Bramińskich, tataraków, młynów i gorzelni) hrabiostwo Tczewcy pokazani są dwuaspektowo. Nie jest ważne , że posiadaja przeciętne ludzkie słabostki. U Tczewskiej to obłudny klerykalizm i ckliwa działalność filantropijna wywołuje niesmak.
"Wysadzeni z siodła" - obraz ziemiaństwa dopełnia analiza sposobu bycia tych którzy wspierają jego istnienie, owych plenipotentów i rządców - dawnych "wysadzonych z siodła" ziemian. Stosując ujęcia karykaturalne i groteskowe pisarka dokonuje osądu ZIembiewiczów jako reliktu staroszlachetczyzny, wyrażającej się w brutalnym traktowaniu chłopstwa przy pozorach patriarchalizmu, w bezładnym sposobie gospodarowania , w pseudopatriotyzmie, konserwatyzmie oraz pielęgnacji nieuzasadnionych pozorów zamożności. Nałkowska nie widziała w sztalchetczyźnie wartości pozytywnych.
Drobnomieszczaństwo - druga dość liczna w międzywojennej Polsce grupa społeczna. Nałkowska ukazuje ją na przykładzie Cecylii Kolichowskiej, wdowy po rejencie , właścicielki kamienicy przy ul.Staszica. Kolichowską traktuje narrator ze współczuciem i zrozumieniem jako osobą skrzywdzoną przez życie i oszukaną, boleśnie przeżywającą swój dramat starości, podkreślając jednocześnie jej cechy drobnomieszczańske. Nałkowska sumuje wszystkie cechy tej klasy społecznej. Zatłoczony bezmyślnie salon rejentowej stanowi zastępczy obraz, uzewnętrznienie żądzy gromadzenia i posiadania, jednostronnego widzenia świata, braku gustu i smaku estetycznego. Niezrozumienie sensu świata, brak hierarchii w wartościowaniu widać w tym , iż kobieta ma jednakowy stosunek do piosenki operetkowej i do bojowej pieśni klasy robotniczej. Kolejnymi cechami są : malkontenctwo, nieustępliwość, małostkowość, prostactwo, zawężenie horyzontów myślowych.
Kapitał - nad całym światem przedstawionym w powieści ciąży niewidoczna na pierwszym planie , lecz wszechobecna siła , jaką jest miejscowy kapitalista. Postaci właściciela huty - Hettnera nie jest nikomu bliżej znana. Tylko w stytuacjach konfliktowych daje o sobei znać. Zwłaszcza w momencie zagrożenia jego interesów. Występują związki między systemem administracyjno-politycznym kraju a kapitałem.
Proletariat - główni reprezentanci świata pracy : Gołąbscy, Borboccy, Chąśbowie i Bogutowa-występują w powieści jako ofiary panującego systemu, jako istoty poniżone, wyzyskiwane, uciskane, lecz jednocześnie jako wytwórcy dóbr materialnych o dużych wartościach moralnych. Jest to wielka anonimowa gromada robotników rolnych. Pracę traktują nie tylko jako źródło zdobywania środków do życia, lecz także jako warunek konieczny siły moralnej człowieka. Z dużą pasją oskarżycielską pokazuje Nałkowska krzywdę społeczną robotników folwarcznych. Końcowy akord powieści - manifestacja tłumu bezrobotnych na placu Narodowym przed magistratem i jej tragiczny plon w postaci zabitych i rannych - jest bardzo wymowny. W zwartej , syntetycznej, niemal dokumentalnej formie odzwierciedla pisarka społeczny klimat Polski lat trzydziestych. Świat przedstawiony w "Granicy" zawiera fakty odzwierciedlające stan wrzenia rewolucyjnego w kraju, nawiązuje do wydarzeń znanych pisarce z autopsji lub relacji osób postronnych.
POWIEŚĆ POLITYCZNA
Nałkowska przedstawiła głęboką analizę procesów o charakterze policztycznym , jakie zachodziły w Polsce u schyłku rządów parlamentarnych i postępowały ze wzmożoną siłą w pierwszych latach istnienia sytemu sanacyjnego: a więc od połowy lat dwudziestych do początku trzydziestych.
Mamy w utworze ukazany sposób budowania i funkcjonowania obozu sanacyjnego w wymiarze prowincjonalnego miasteczka . Przedstawione są procesy tworzenia klanów rządzących o bardzo wąskim, przeważnie egoistycznym programie politycznym.
Przedstawiając proces politycznego zaprzedawania się uczciwego we własnym mniemaniu i inteligentnego człowieka, ukazała Nałkowska całą dynamikę procesów intelektualno-moralnych, jakie temu towarzyszyły. Pokazała system manipulacji myślowych i samousprawiedliwień.
KOMPOZYCJA
W budowie powieści Nałkowska wyzyskała w znacznym stopniu Proustowskie doświadczenia , wprowadzając zakończenie fabuły na początek utworu. Czas części retrospektywnej traktowany jest na przemian raz jak w powieści realistyczno-opisowej , drugi jak w powieści psychologicznej. Liczne inwersje w obrębie retrospektywy wymagają pewnej wprawy czytelniczej, czujności, aby nie zgubić kierunku rozwijających się wypadków.
O ile wątek główny "Granicy" jest oparty o określone wyznaczniki czasu, wątki poboczne skonstruowane są o czas subiektywny. Tutaj już nie lata odgrywają rolę miernika czasu, lecz zdarzenia, fakty, ludzie mający określony wpływ na bohaterów.
Obok struktury czasu rolę naczelną w konstrukcji utworu pełni przestrzeń rozumiana tutaj dwojako: jako ustytuowanie bohaterów w określonym miejscu w sensie topografii, drugi raz w ujęciu metaforycznym - mamy do czynienia ze swoistą geografią społeczno-klasową , polityczną oraz klasowo-towarzyską.
BOHATEROWIE
Nałkowska stworzyła ciekawe, dynamiczne, złożone osobowości o względnie stałych cechach psychofizycznych. Przedstawiła strukturę tych osobowości, ujawniła ich złożony ze sprzecznych cech charakter wynikły z bezustannego oddziaływania na jednostkę niezliczonej ilości bodźców.
Najpełniejszy portret wewnętrzny otrzymał Zenon Ziembiewicz. Zdaniem jednych jego twarz była "przyjemna i nawet rasowa, dla innych jezuicka i nienawistna". Dla wielu Zenon, dotychczas uchodzący za przyzwoitego i porządnego okazał się zwykłym a i niezdarnym uwodzicielem. Inteligentny, rzeczowy, racjonalny, wewnętrznie uporządkowany daje się ponieść zudzeniom, mistyfikacjom, niekontrolowanym emocjom i namiętnościom, by chwilę później przejść do najbardziej rzeczowej krytycznej analizy.
Portret Justyny Bogutówny ukazany jest w wieloznaczności, przede wszystkim jest to portret wewnętrzny. Występuje ona jako ofiara nieokiełznanych żądz młodego panicza i jako rzecznik ludzkiej krzywdy i narzędzie zemsty. Jest ona istotą nieodpowiedzialną , kapryśną , często prostacką i wulgarną o prymitywnych odruchach i uproszczonych wyobrażeniach o świecie.
Portret psychologiczny Elżbiety jest bardziej jednolity. Jest tu ona po trosze porte-parole Nałkowskiej (w niektórych epizodach ma nawet jej rysy autobiograficzne) , rezonerem jej poglądów społeczno-politycznych i filozoficznych , jest także swoistym "głosem sumienia", sygnałem ostrzegawczym dla Zenona. Poważna , rozsądna, życzliwa dla ludzi, we wspomnieniu Zenona jawi się jako istota irytująca swoją panieńską niesfornością.Elżbieta jest także kobietą zdolną do autoanalizy. Potrafi spojrzeć na siebie nie tylko jako wyjątek, lecz także widzi się jako schemat, jako cząstkę społecznego organizmu.
NARRATOR I NARRACJA
Rzeczywistość ukazaną w "Granicy" prezentuje narrator jako osoba fikcyjna , nie należąca do świata przedstawionego, pozostająca do niego na przemian w stosunku neutralnym , kiedy indziej umiarkowanie krytycznym , bardzo rzadko przechodzącym w ton ironii. Narrator raz po raz dzieli się punktem widzenia z którąś z postaci. Nie rości sobie pretensji do wszechwiedzy i nieomylności , nie narzuca swojego autorytetu. Jest inny od narratora prozy dziewiętnastowiecznej. Mowa zależna występuje tu w postaci relacji o świecie przedstawionym i jako komentarz autorski. Narrator wyjaśnie jakieś problemy ale i ocenia bohaterów bez wcześniejszego uwzględnienia ich punktu widzenia. Zawsze jednak odnosi swoje formuły ogólne do materiału ze świata przedstawionego powieści.
JĘZYK I STYL
Powieść Nałkowskiej cechuje dążbości do formuł ogólnych, do definicji, do nieustannego interpretowania konkretnego materiału przykładowego. Posiada to prosty wyraz w składni i zasobie leksykalnym. Pisarka dość często stosuje zdania wieloczłonowe nasycając je słownictwem o charakterze abstrakcyjnym. Przynależność socjalno-towarzyską , wykształcenie oraz poziom intelektualny, a nawet wrażliwość autorka akcentuje przez zastosowanie umiarkowanej i oszczędnej stylizacji gwarowo-środowiskowej. Najsilniej ta stylizacja występuje w wypowiedziach Justyny Bogutówny. Stosuje tu pisarka swoiste zabarwienie gwarowo-prowincjonalne. Kształt wypowiedzi wskazuje na przynależność do określonej warstwu społecznej. Przesadne stosowanie zdrobnień i deminutywów ujawnia naiwność bohatera.