Życzliwość to etymologicznie (znaczeniowo) postawa sprzyjająca życiu.
Życzliwość pozwala budować lepszy doskonalszy świat. Humanizuje stosunki międzyludzkie, odniesienie człowieka do człowieka. Pod jej wpływem ludzie przestają być obcymi dla siebie, są do siebie pokojowo nastawieni.
Wśród osób życzliwych panuje miłość, przebaczenie, a więc droga do pojednania, miłość kształtuje od wewnątrz pozytywne, życzliwe odniesienie do innych ludzi, do każdego człowieka. Uczy o godności i wielkości każdej osoby ludzkiej, każdej bez wyjątku. Właściwe życzliwe ,,patrzenie’’ na bliźnich jest więc postawą i punktem wyjścia do należytego układania współżycia z nimi. A w tym współżyciu rzeczą istotną jest wymiana dóbr, wzajemne obdarzanie się tym co jest pożyteczne, co służy.
Postawa przyjaźni wobec wszystkich ludzi określa się mianem ,,życzliwości powszechnej’’ Zabiegani w tłumie ludzie, ocierający się w wielkim mieście o anonimowych przechodniów, łatwo zapominają, że drugi człowiek to ich brat. A przecież każdy człowiek potrzebuje ludzi, którzy go naprawdę kochają i są mu życzliwi. Jest coraz mniej życzliwości wśród ludzi, wszyscy są zapracowani nie zauważają się nawzajem. Szybki rozwój nauki, techniki, zdobycze naukowe w medycynie, rolnictwie i wielu innych dziedzinach mogą przyprawić wprost o zawrót głowy, ale wiemy już, że sama technika i wynalazki nie uczynią ludzi szczęśliwymi. Człowiek ma coraz większe siły w swych rękach, dzięki którym może dokonywać wielkich dzieł, może wielu ludzi uszczęśliwiać, może im pomagać. Jaka nas czeka przyszłość, zależy właśnie od tego, czy będzie wielu ludzi o pięknym charakterze, życzliwych dla innych. Nie wystarczy postęp techniczny obok niego musi być postęp moralny.
Człowiek powinien być szlachetny, życzliwy, gotowy do poświecenia. Wtedy tylko będzie budował dobro i szczęście. W przeciwnym razie będzie rujnował i zatruwał życie, aż wszystko rozsypie się w gruz.
Ludzkość składa się z poszczególnych ludzi. Nie żyją oni osobno, lecz są ze sobą tak połączeni, że każde dobro podnosi zdrowie w całym organizmie świata. A wszelkie zło, podłość jednego człowieka, pociąga w dół nas wszystkich.
W ludzkim tłumie są ludzie, są całe rodziny, które potrafią żyć pięknym życiem, nie zamykają oczu na choroby świata, na nienawiść, egoizm, potrafią to wszystko dostrzec i zwyciężać, bo są życzliwi, bo kochają bo mają wiarę i nadzieję.
Człowiek jest życzliwy dla innych, gdy potrafi cieszyć się przyjemnych, aktualnych bądź przyszłych przeżyć drugiej osoby, potrafi współczuć, chroni inną osobę przed przykrościami, nie ocenia nikogo pochopnie.
Czy człowiek jest szczęśliwy, czy potrafi żyć dla innych, czy jego postawa jest sprzyjająca życiu zależy nie tylko od tego, co go w życiu spotka, ale i od tego jak reaguje na to, co go spotka. Dużo zależy od osobowości człowieka, o osobowości człowieka stanowią jego dyspozycje. Dyspozycje zaś bywają wrodzone jak i nabyte. Każdy człowiek jest inny, to jakim jest człowiekiem zależy też od środowiska w jakim się wychował. Nie jest łatwe nauczyć innych życzliwości, bo tą cechę dużo osób ma już wrodzoną, wiele osób życzliwość ma wpajaną od dziecka przez rodziców.
Podczas rozważań o życzliwości na początek musimy zdać sobie sprawę o czym każdy z nas myśli, gdy nie jest zajęty jakimś określonym zewnętrznym problemem? Myśli oczywiście o sobie
Każdy człowiek powinien umieć myśleć o innych jak im pomóc, pomyśleć o potrzebach innych.
Jeśli jesteśmy życzliwi ludzie będą chcieli się z nami przyjaźnić, będą chcieli nas słuchać, naśladować, a przez to sami staną się życzliwymi dla innych
Jeśli chcemy mieć przyjaciół, witajmy ludzi z ożywieniem i radością, uśmiechajmy się do innych to i oni będą to odwzajemniać, będą się starali być miłymi, życzliwymi ludźmi. Uśmiech nic nie kosztuje, a jak wiele może zbudować.
Życzliwość nie polega tylko na pozytywnym nastawieniu do drugiego człowieka, na pomocy i uśmiechach jest to także umiejętność słuchania innych, nie raz drugi człowiek potrzebuje życzliwego słuchacza, zawsze trzeba dawać drugiej osobie do zrozumienia, że uważa się ją za osobę ważną. Bądźmy szczerzy i otwarci na innych, na ich potrzeby, nieraz trzeba się starać wejść w położenie tej drugiej osoby, spojrzeć na sprawę z punktu widzenia drugiej osoby. To daje zrozumienie cudzego stanowiska, wzbudza ducha tolerancji, osłabia natężenie konfliktów, zbliża ludzi, jest już pewną formą pomocy, a dalej harmonizuje współdziałanie, wywołuje wzajemną pomocną życzliwość. I w ten sposób rodzą się nie raz uczucia przyjaźni.
Motywami działań ludzi są różne impulsy, wśród których egoistyczne pragnienie zachowania samego siebie, pozostanie żywym i szczęśliwym, jest jednym z najważniejszym. Egoizm jest najstarszą cechą charakterystyczną życia. Osoba, życzliwa powinna umieć wyzbyć się egoizmu. Wiele osób uważa egoizm za coś brzydkiego, próbuje zaprzeczyć jego istnieniu. Egoizm jest również niebezpieczny dla społeczeństwa. Pomimo naszego wrodzonego egoizmu wielu z nas kieruje się silnymi motywami altruistycznymi. Jednakże te dwa pozornie sprzeczne impulsy wzajemnie się nie wykluczają. Instynkt samozachowawczy nie pociąga za sobą nieuchronnie konfliktu z chęcią pomocy innym. Możemy uważać altruizm za zmodyfikowaną formę egoizmu, coś w rodzaju kolektywnego egoizmu, który działa na korzyść społeczności dzięki temu, że rodzi wdzięczność.
Sprawiając, że inna osoba życzy nam powodzenia ze względu na to, cośmy dla niej zrobili – i wobec tego być może znowu w przyszłości coś jeszcze zrobimy - wyzwalamy życzliwość. Jest to może najbardziej ludzki sposób zapewnienia sobie bezpieczeństwa w społeczeństwie.
Przez wywołanie wdzięczności i zaufania skłaniamy innych do dzielenia wraz z nami naturalnego pragnienia, by nam było dobrze.
Większość ludzi szczerze pragnie być potrzebna społeczeństwu. Zasada zjednywania sobie życzliwości i uznania dla naszej działalności jest jednym naukowym fundamentem naturalnego kodeksu, dającego nam wytyczne postępowania zadawalającego zarówno nas, jak i społeczeństwo niezależnie od tego, jakie szczęśliwe zdarzenie lub przeciwność przygotowuje nam los.
Niestety na świecie jest coraz mniej ludzi życzliwych, każdy stara się myśleć tylko o sobie i swoich wygodach. Ludzie są wobec siebie nie ufni, stają się wobec innych agresywni, nie pomagają sobie nawzajem. Rodzice nie dają swoim dzieciom pozytywnych przykładów, nie mają dla swoich dzieci czasu, są zapracowani, ale pieniądze nie dadzą tym dzieciom szczęścia, miłości nie nauczą jak żyć, jak być życzliwym dla innych.
Niepokojące staje się to, że nawet małe dzieci potrafią być już okrutne dla swoich rówieśników, zwierząt, są agresywne.
Aby być osobą życzliwą, trzeba się wychowywać w środowisku osób życzliwych, przebywać z takimi ludźmi, obserwować dobrych i życzliwych ludzi, brać z nich przykład.
Osoba życzliwa potrafi zebrać wokół siebie ludzi, jest przez innych lubiana , często inni korzystają z jej porad, pomocy.
Małe dzieci życzliwości powinny być uczone od dzieciństwa a przykładem dla nich powinni być rodzice, rodzeństwo a także cała rodzina.
Przedszkole, szkoła powinny być takim miejscem gdzie dziecko powinno uczyć się szacunku do drugiej osoby, ale niestety zdarza się, że dzieci muszą walczyć o swoje, przeciwstawiać się innym i na pewno nie wyrosną na życzliwych ludzi.
Postawa życzliwości nie jest ani selektywna, ani ekskluzywna i może promieniować szeroko. ,,Życzliwość – pisał Arystoteles – podobna jest do przyjaźni, ale nie jest przyjaźnią, gdyż można darzyć życzliwością także osoby nieznane i to bez ich wiedzy; z przyjaźnią rzecz ma się inaczej’’.(Etyka Nikomachejska, ks. IX/5)
LITERATURA : T. KOTARBIŃSKI ,,PISMA ETYCZNE’’ ZAKŁAD NARODOWY IM OSSOLIŃSKICH – WYDAWNICTWO WROCŁAW
S. OLEJNIK ,,TEOLOGIA MORALNA’’ AKADEMIA TEOLOGI KATOLICKIEJ WARSZAWA
M. OSSOWSKA ,, NORMY MORALNE PAŃSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE
D. CARNEGIE ,, JAK USZCZĘŚLIWIAĆ INNYCH I SAMEMU BYĆ SZCZĘŚLIWYM’’ ALBERTINUM KSIĘGARNIA ŚW WOJCIECHA POZNAŃ
gdrag@wp.pl - gdrag