prawo a inne regulatory zachowań.
Koncepcja nie przekonuje w pełni wtedy, gdy porównujemy treść obu norm. Bowiem istnieją normy prawne, w przypadku ktorych działania zgodny, bądź nie z tą normą są słabo związane ze stanami uznanymi przez normy moralne jako pożądane, bądź naganne. Istnieje pośredni związek treściowi, wychodzimy z założenia, że obowiązuje generalna norma moralna "prawa należy przestrzegać" albo "naruszenie prawa jest złem" Naruszenie tej normy oznacza sprawienie zawodu tym, którzy liczyli, że działania adresatów prawa będą z nim zgodne. jest to zło moralne, godzi w potrzebę bezpieczeństwa i pewności. (staranność prowadzenia kont bankowych.)
b) związki funckjonalne.
Oddziałowywanie na siebie prawa i moralności, odsyłanie się od jednych norm do drugich, wzajemne wspieranie, bądź osłabianie. Związki ujawniają się w procesie tworzenia prawa, stosowania go (organy państwa) oraz przestrzegania (obywatele). Analizując związki funckjonalne należy zwrócić uwagę na ich zmienność, dynamikę sytuacji w jakiej funkcjonują.
-w fazie tworzenia prawa przekonania moralne motywują pracodawcę do stworzenia okreslonych norm, w celu zrealizowania stanów uznanych za wartościowe (równość obywateli) przykład "waloryzacja płacowa dla emerytó i rencistów wojskowych zapewniająca stabilizację po zwolnieniu ze służby). Niestety w ostatnich latach coraz rzadziej obserwujemy fakt odwoływania się do względów etycznych (w uzasadnieniu ustawa), sprawiedliwemu podziałowi dóbr.Obecnie autorzy projektów motywują swoje pomysły - strategią polityczną, skutecznością ekonomiczną, koniecznością dostosowania prawa polskiego do norm obowiązujących w UE.
Spotykamy normy ogólne (świadomie niedoprecyzowane) Ocene konkretnego stanu pozostawiona jest przestrzegającym prawo, bądź organom stosującym prawo. Do aktów normatywnych wprowadzane są pozaprawne kryteria ocen poprzez użycie nieostrych określeń. "dobra wiara" "należyta staranność" bądź wprost odsyłanie do pozaprawnych porządków np. norm miejscowego obyczaju kupieckiego. Wpowadzające taki sposób regulacji przespisy nazywane są klauzulami generalnymi. Czynia prawo bardziej elastycznym, bliskim społecznemu poczuciu sprawiedliwości, moralności i obyczajowości. (np. rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli)
- Z wartościami pozaprawymi mamy doczynienia podczas stosowania prawa. Interpretując prawo nie pomijamy znaczeń nadawanym w praktyce rozmaitym zjawiskom. Te zjawiska sa oceniane z punktu widzenia moralności i obyczajów. Zatem moralność i obyczaje kształtują funcjonowanie regulacji prawnych. Zbieżna regulacja norm moralnych i prawnych wzmacnia posłuch wobec tych norm, natomiast regulacja rozbieżna może miec rozmaite skutki. Najbardziej radykalnym byłoby odebranie mocy obowiązujacym normom prawnym sprzecznym z normamy moralnymi. Stanowisko takie przyjmują zwolennicy tradycyjnych koncepcji prawonaturalnych (pogwałcenie idei sprawiedliwości i dobra prowadzi do stanu, gdy przepisy ogłaszane przez parlamenty nie są prawem, a tylko "ustawowym bezprawiem")
związki walidacyjne- uzalezniają zgodność obowiązujących norm prawnych od wartości moralnych.
Istnieje również przekonanie, ze tak radykalne stanowisko podważające moc prawa sprzecznego z moralnością nie jest dobrze uzasadnione. Dla buty normy prawnej sprzeczność z normami moralnośći zwłaszcza jednostkowej, bądź grupowej nie ma większego znaczenia. Niesprawiedliwe przepisy pozostają nadal prawem, choć powinny być stosowane ze stanadardami moralnymi, a także wartościami dominującymi w zyciu społecznym. Aczkolwiek na poziomie całego systemu prawnego sprzecznośc norm prawnych i moralnych może doprowadzić do stopniowego odbierania prawu cechy prawowitości(legitymacji społecznej), oraz odrzucenia porządku prawnego przez obywateli.
Częściej konflikt norm prawnych i moralnych prowadzi do ich wzajemnego osłabienia. (spadek gotowości adresatów do ich przestrzegania) W niektórych kulturach prawnych gdzie prawo stanowione jest szanowane funkcjonują generalne normy moralne, które nakazują respektować prawo pozytywne. (z uwagi na to, ze nieposłuszeństwo prawu jest czymś gorszym niż podporządkowanie się zlemu prawu " dura lex, sed lex - twarde prawo, ale prawo" Przestrzegać go należy, nawet jak nie wywułuje naszczej satysfakcji.
Wierzy i głosi się, że normy prawne zawsze powinny być dostosowane do treści norm moralnych obowiązujacych w społeczeństwie, albo wyznawanych przez rządzących. Prawo ma istnieć po to, aby za jego pomocą realizowac cele etycznej ekiky sprawującej władzę.
W środowiskach demokratycznych niezależność prawa ma spore znaczenie. Podporządkowanie prawa moralności wcześniej czy później prowadzi do tyrani, nieposzanowania prawa jednostek czy grup do odmiennych przekonań. Chocicażby od traktatów politycznych J.Lock'a zasady wolności i toleracji uznawane są za fundamentalne. Prawo powinno zatem regulować tylko niektóre sfery życia społecznego, co do których istnieje społeczne przyzwolenie. W pozostałych dziedzinach jednostka powinna miec możliwość kierowania się akceptowanymi przez siebie wzorcami religijnymi, moralnymi i obyczajowymi.