16. MÓJ KOŚCIÓŁ ZAJMUJE SIĘ CZŁOWIEKIEM
2.12.1977 r.
Jezus: Pisz synu. Aktywność Mego Kościoła nie ogranicza się do jednego aspektu życia chrześcijańskiego na ziemi, lecz jest przedmiotem i celem całej czynności ludzkiej i boskiej Kościoła, jako indywidualnej osoby, jako członka wspólnoty rodzinnej, społecznej i kościelnej.
Dlatego wszystkie struktury, w których chrześcijanin porusza się, pracuje i żyje, są również przedmiotem aktywności kościelnej. Ograniczając pole działania Kościoła do niektórych tylko aspektów życia chrześcijanina byłoby zamachem na władze Kościoła. Naruszyłoby to jego naturę, co równałoby się zniszczeniu celów, dla których Bóg Go chciał i umieścił w świecie.
Kto ośmieliłby się tak czynić, stanąłby otwarcie przeciw Bogu. Niech się więc zastanowią ci, którzy by mieli i taką pokusę. Kościół Mój interesuje się całą aktywnością człowieka osobistą i społeczną.
Zadaniem Kościoła jest czuwanie nad indywidualnymi duszami i nad wszelkimi strukturami, w których one żyją. Ma bronić je i opiekować się nimi we wszystkich niebezpieczeństwach, które zagrażają ich nienaruszalności moralnej i doktrynalnej.
Zadanie i odpowiedzialność Kościoła jest naprawdę wielka gdyż musi żyć w ciągłym pogotowiu, bo moce zła - piekła i ziemi - otaczają go ze wszech stron. Musi więc bronić się zawsze odpowiednimi środkami, jakich mu nie brak. Nie brak mu również koniecznej pomocy Ducha Świętego, jeśli tylko będzie się strzegł z wiarą, od chytrych zasadzek nieprzyjaciół.