Jezus mógł przeżyć? Sensacyjne odkrycie naukowców
dzisiaj, 06:38
Jezus nie umarłby na krzyżu, gdyby przystał na propozycję Poncjusza Piłata. Rzymski prefekt Judei proponował życie swojego syna za życie Jezusa. Ale Jezus odmówił. Takie tezy zawarte są w starym dokumencie, który właśnie odczytali naukowcy
Czy Jezus mógł uniknąć śmierci na krzyżu? Tak, gdyby przystał na propozycję... Poncjusza Piłata. To z Piłatem Jezus zjadł ostatnią wieczerzę. A w jej trakcie rzymski prefekt Judei zaoferował, że poświęci własnego syna, żeby uratować Jezusa. Ale Jezus odmówił...
Te i inne sensacyjne, ale trudne do zaakceptowania twierdzenia, zawiera odczytany właśnie przez naukowców stary tekst pochodzący z terenu dzisiejszego Egiptu.
Spisany w języku koptyjskim dokument ma 1200 lat. Opisanej przez niego historii ostatnich dni Jezusa
nie znajdziemy w żadnym innym tzw. apokryfie. To teksty nie należące do oficjalnego kanonu pism kościelnych.
Opis spotkania Piłata z Jezusem jest wręcz szokujący: "Bez zbędnej zwłoki Piłat nakrył do stołu i zjadł z
Jezusem. A Jezus pobłogosławił Piłata i cały dom jego" – pisze autor apokryfu. "Piłat powiedział Jezusowi: zobacz zatem, noc przyszła i odeszła, a gdy nadejdzie ranek i oni oskarżą mnie z Twojego powodu, oddam im mojego jedynego syna, by mogli go zabić zamiast Ciebie".
Jezus nie przyjmuje tej propozycji i wyjaśnia Piłatowi, iż mógłby uciec, gdyby tylko chciał. "Wtedy Piłat spojrzał na niego, a Jezus opuścił ciało. Nie widział go przez długi czas" – brzmi tekst apokryfu.
Z dokumentu wynika, że Jezus oprócz zdolności znikania potrafił także zmieniać kształt swojego ciała. Ta
zdolność tłumaczy także, dlaczego Judasz go pocałował. Starszyzna wiedziała o zdolnościach Jezusa i chciała mieć pewność, że aresztowany zostanie właśnie Jezus, a nie ktoś inny. Do aresztowania Jezusa doszło wg apokryfu już we wtorek, a nie w czwartek.
Tak naprawdę wyglądał Jezus!
Czy można wierzyć autorowi tego tekstu? Holenderski profesor Roelof van den Broek, który odcyfrował dokument, zaleca ostrożność. Jest mało prawdopodobne, by autor opierał się na jakichś wiarygodnych
pismach – dodaje uczony.
opinie:
~google : Cuda wiary ateizmu do ~ANGEL: wyznanie byłego księdza :
wiedziałem, że uczciwość każe mi porzucić organizację religijną i kapłaństwo.
Podjąwszy taką decyzję z początkiem 1975 roku odczułem wielki pokój i wolność. Pojąłem, że wyrwałem się z jednej z najuciążliwszych niewoli na tej ziemi: religii rzymskokatolickiej i instytucjonalnego kościoła.Czytając Słowo, spostrzegłem, że nie będąc w nim ugruntowany trwam w wielu mylnych poglądach i praktykach.
Kościół katolicki dowolnie manipuluje Słowem Bożym i przekręca je, nie wierząc w nie i nie traktując go jak prawdę wieczną. Przez wieki samowolnie odejmował od Słowa i dodawał do niego, tworząc system nauki iwiary nie stroniący od praktyk pogańskich: czczenie obrazów, posągów i relikwii, kult Maryi iświętych, modły i msze za zmarłych, rytuały i liturgie, sprzedaż błogosławieństw, spowiedę, ofiara eucharystii.
Kościół ten sformułował nadto szereg doktryn i dogmatów sprzecznych zBiblią, głosząc naukę o chrzcie dzieci jako nowym narodzeniu, oprzeistoczeniu, oczyśćcu i odpustach, o niepokalanym poczęciu i wniebowzięciu Maryi, o ziemskiej władzy papieży ikościoła, papieżu — następcy Piotra i namiestniku Chrystusa na ziemi itd. Złamano przykazanie:
„Nie czyń sobie obrazu rytego, ani żadnego podobieństwa rzeczy tych, które są na niebie
wzgórę, i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał,
ani im będziesz służył; bom Ja Pan Bóg twój, Bóg zawistny w miłości, nawiedzający nie-
prawości ojców nad syny w trzeciem i w czwartem pokoleniu tych, którzy mię nienawidzą”
(Wj 20,4–5).
MSZA :
Msza stoi w centrum nauki i praktyki kościoła katolickiego. Głosi on, że podczas euchary-
stii są obecne autentyczne, fizyczne ciało i krew Jezusa Chrystusa. Przemiana chleba i wina
w prawdziwe ciało i krew Chrystusa nosi nazwę przeistoczenia, przejścia jednej substancji
w inną przy zachowaniu poprzedniego wyglądu. Rzym przyjął tę naukę za oficjalny dogmat
na IV soborze laterańskim w 1215 roku, wyłuszczył ją zaś dokładniej XIII-wieczny teolog
Tomasz z Akwinu. Sobór trydencki w 1551 roku obłożył wieczną klątwą każdego, kto nie
wierzy w przeistoczenie; lojalni katolicy muszą więc uznać, iż Jezus jest fizycznie obecny
jednocześnie na całym świecie w milionach hostii. Ale Biblia naucza o duchowej obecności
Jezusa podczas Wieczerzy Pańskiej; zresztą oddawanie czci kawałkowi chleba, tak jakby był
on Bogiem, to szczyt bałwochwalstwa. Chleb jest przecież dziełem rąk ludzkich, Bóg zaś
wymaga, byśmy oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie:
„Aleć idzie godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi chwalcy będą chwalić Ojca w duchu
i w prawdzie. Bo i Ojciec takowych szuka, którzy by go chwalili. Bóg jest duch, a ci, którzy
go chwalą, powinni go chwalić w duchu i w prawdzie” (J 4,23–24).
Kościół katolicki w rzeczywistości głosi, że podczas mszy ciało i krew Jezusa zostają
każdorazowo złożone w ofierze za grzechy świata; Biblia jednak nie pozostawia wątpliwości, że Jezus złożył z siebie samego tylko jedną jedyną ofiarę za grzech (Hbr 7,27 i 10,11–14) i że
nie potrzeba już więcej ofiary za grzechy:
A gdzieć jest [grzechów] odpuszczenie ich, jużci więcej ofiary nie potrzeba za grzech”
(Hbr 10,18).
Biblijną naukę o zbawieniu zastąpił kościół katolicki wielością doktryn i praktyk i speł-
nianiem dobrych uczynków. Ale to nie zapewni nam zbawienia; Biblia przecież głosi:
„I nie masz w żadnym innym zbawienia; albowiem nie masz żadnego imienia pod niebem,
danego ludziom, przez które byśmy mogli być zbawieni” (Dz 4,12).
Paweł pisał do Efezjan:
„Albowiem łaską jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, dar to Boży jest; Nie
z uczynków, aby się kto nie chlubił” (Ef 2,8–9).
Do Tytusa zaś:
„Nie z uczynków sprawiedliwości, które byśmy my czynili, ale podług miłosierdzia swego
zbawił nas przez omycie odrodzenia i odnowienia Ducha Świętego” (Tt 3,5).
Zbawiony chrześcijanin rodzi dobre czyny tak, jak gałązka winorośli rodzi winogrona —
z natury.
„Jam jest winna macica, a wyście latorośle; kto mieszka we mnie, a ja w nim, ten przynosi
wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie” (J 15,5).
Wierzący czyni tak nie po to, aby być zbawionym, lecz dlatego, że stał się gałązką
prawdziwej winorośli i żyje w Jezusie (J 15,1–5).
Tylko Jezus może zbawić
Jezus wyjaśnił Nikodemowi, że aby być zbawionym, trzeba narodzić się na nowo z Ducha
(J 3,3–7), co może nastąpić tylko przez wiarę w Jezusa.
„Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny; ale kto nie wierzy Synowi, nie ogląda żywota,
lecz gniew Boży zostaje nad nim” (J 3,36).
W Ewangelii Jana 14,6 Jezus mówi o sobie:
„Jamci jest ta droga, i prawda, i żywot; żaden nie przychodzi do Ojca, tylko przez mię”
Mówi też:
„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, iżem ja jest drzwiami owiec” (10,7)
Tylko wchodząc przez Niego można wejść do zbawienia. Jezus zapewnia, że jeśli będziemy budowali na Jego Słowie, nasz dom ostanie się i przetrwa każdą próbę; jeśli jednak zaryzykujemy inny fundament, dom runie z hukiem (Mt 7,24–27). Jezus to kamień węgielny, zbawiający tych, którzy przyjmują Go i wierzą w Niego; jest On jednak zarazem kamieniem upadku dla tych, którzy swe życie i nadzieję zbawienia wznoszą na czymkolwiek innym (1P 2,6–10).
Uczeni w Piśmie i faryzeusze- wykształcona elita — unieważniali tradycją Słowo Boże
(Mt 15,1–9). Choć mieli dostęp do Księgi Prawa, a nawet używali jej, ich interpretacja inauka
zmieniały treść i fałszowały sens:
„Jakoż mówicie: Myśmy mądrzy, a zakon Pański jest przy nas? zaprawdę, oto daremnie
pióro pisarz czyni; daremnie są w zakonie biegłymi. Kogoż zawstydzili ci mędrcy? Którzyż
są przestraszeni i pojmani? Oto słowo Pańskie odrzucają; cóż to tedy za mądrość ich?” (Jr
8,8–9).
Tak i katolicka nauka o tradycji jako równie autorytatywnej jak Biblia otwarła furtkę
naukom i praktykom sprzecznym ze Słowem Bożym. Broniąc swoich czynów i stanowiska,
kościół katolicki zawsze prześladował tych, którzy głosili Słowo Boże i byli mu wierni. W mi-
nionych stuleciach Rzym używał wszelkich środków, aby tylko ograniczyć i zakłócić roz-
przestrzenianie Biblii, dziś zaś występuje w roli jedynego autorytetu, rezerwując dla siebie
i swego duchowieństwa prawo do interpretacji Pisma.
Prosto z serca
Przyjacielu, kimkolwiek jesteś i w jakimkolwiek położeniu się znajdujesz, jeśli droga Ci
jest prawda i zbawienie duszy, to ustóp Jezusa szukaj odpowiedzi na wszystkie swe pytania,
kłopoty i wątpliwości. Tylko On jest Drogą, Prawdą i Życiem.
„Jamci jest ta droga, i prawda, i żywot; żaden nie przychodzi do Ojca, tylko przez mię”
(J 14,6).
Badaj Pisma. Czytaj Biblię uważnie, a poznasz prawdę, i ona cię wyzwoli.
„Tedy mówił Jezus do tych Żydów, co mu uwierzyli: Jeźli wy zostaniecie w słowie mo-
jem, prawdziwie uczniami moimi będziecie; Poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi” (J
8,31–32).
Na ostatnich kartach Biblii, w Apokalipsie, znajdujemy zaproszenie:
„A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech rzecze: Przyjdź! A kto pragnie,
niech przyjdzie; a kto chce, niech bierze wodę żywota darmo” (22,17).
Przyjmij to zaproszenie Jezusa. Czy naprawdę narodziłeś się na nowo? Wiedz, Przyja-
cielu, że nowe narodzenie nie nastąpi poprzez chrzest ani żaden inny rytuał i sakrament,
ale tylko dzięki osobistej więzi z Jezusem (J3). Poproś Boga, by uświadomił Ci twój grzech
i zbawił Cię tylko na mocy dokonanej raz na zawsze ofiary Jezusa.
Jezus odpowiadając rzekł do nich: Na tym polega dzieło Boga, abyście uwierzyli w Tego,
którego On posłał (J 6,29). Uwierz w Pana Jezusa — odpowiedzieli mu — a zbawisz siebie
i swój dom (Dz 16,31).
Carlo Fumagalli, były ksiądz
--- fragmenty książki "DALEKO OD RZYMU BLISKO BOGA" - książka zawiera ponad 50 świadectw księży którzy zostali wyzwoleni z rzymskiej niewoli i z fałszywej ewangelii rzymskokatolickiej. Książka zawiera ciekawe rzeczy ale z paroma naukami teologicznymi jak losy po smierci czy piekło się nie zgadzam. Również interpretacjami proroctw jak np wielki babilon jako rzymski katolicyzm czy przyszłe zjednoczone religie to błędna interpretacja bo wieli biblion to cały świat, ktyóry osiągnie apogeum swojego buntu, zła i pychy pod przyszłymi rządami antychrysta- człowieka. Mimo wszystko warto przeczytać. Powyższym świadectwem nie chce sugerować że wszyscy księża sa zli, chciwi itp, tak na pewno nie jest. Wszyscy księża to zwiedzeni ludzi ale na pewno i wśród nich jest wielu uczciwych i dobrych ludzi, którym po prostu brakuje ewangelii biblijnej. Te świadectwa to równiez nie zachęcanie do żadnych organizacji - ostrzegam przez wszystkimi organizacjami a szczególnie korporacyjnymi instytucjami zwanymi kościołami/zborami jak tzw kościół rzymskokatolicki, kościoły protestanckie, organizacja świadków Jehowy itd
, GOOGLE : FORUM ŁAZARZ NIESPRAWIEDLIWY BOGACZ i ABRAHAM ,-- solafide wiarygodność biblii ,-- forum wieczne życie na odnowionej planecie ,-- solafide kto ustalał treść nowego testamentu
, youtube : były ksiądz biblia a doktryny rzymskokatolickie ,- PAPIEŻ GŁOWĄ KOŚCIOŁA WYMYSŁ KATOLICYZMU ,--- Maskarada z UFO
, GOOGLE : YHVH JEST POSŁAŃCEM JEZUS = YHVH ,--- 100 powodów dla których ewolucja jest głupia ,-- Cuda wiary ateizmu
, teoria NWO to opozycja kontrolowana/pułapka --google : Forum imitacja antychrysta
, google : zmienne nauki świadków Jehowy ,-- błędne nauki świadków Jehowy
~jtm : Jezus to postać fikcyjna i istnieje tylko w umysłach wierzących.
Llogario Pujola - kataloński biblista i badacz tekstów staroegipskich, były ksiądz, który studiował teologię na uniwersytecie w Strasburgu. Napisał książkę "Jezus, 3000 lat przed Chrystusem. Faraon zwany Jezusem”, w której dowodzi, iż życie Jezusa Chrystusa opisane w Ewangeliach jest repliką wcześniejszych o 3000 lat pism egipskich mówiących o faraonie. Jako dowód podaje między innymi następujące zbieżności:
- Faraona w starożytnym Egipcie uważano za syna boga, był człowiekiem, a zarazem bogiem jak Jezus. Jego matce zwiastowano boskie poczęcie, tak jak potem poczęcie Jezusa. Faraon był pośrednikiem między ludźmi a Bogiem, zmartwychwstał i wstąpił do nieba.
- Modlitwa "Ojcze Nasz", którą według tradycji chrześcijańskiej ułożył Jezus, jest prawie jednakowa z "Modlitwą ślepca", która znajduje się w tekście egipskim z 1000 roku przed Chrystusem.
- Tekst egipski (w języku demotycznym) z 550 r. przed Chrystusem, "Opowieść Satmiego", mówi: "Cień boga pojawił się przed Mahitusket i oznajmił jej: »Będziesz miała syna, którego będą zwać Si-Osiris«". W tłumaczeniu Mahitusket znaczy "Łaski pełna". A Si-Osiris znaczy "syn boga", czyli syn Ozyrysa.
- W mitologii egipskiej Set chce zabić dziecko imieniem Horus. Jego matka Izyda ucieka, więc z nim. Tak jak Święta Rodzina ucieka do Egiptu.
- Egipcjanie uważali mirrę, kadzidło i złoto za emanacje boga Ra: złoto było jego ciałem, kadzidło jego zapachem, a mirra jego nasieniem.
- Obraz uczty, który znajduje się on na grobie egipskim w Paheri (1500 lat przed Chrystusem). Przedstawia zamienienie wody w wino przez faraona (jest tam sześć dzbanów, w cudzie, jakiego dokonał Jezus, jest też sześć dzbanów. Teologowie ciągle zadają sobie pytanie, dlaczego sześć (Llogari Pujol twierdzi, że dlatego, iż skopiowano opowieść egipską)
- Bóg Sobek, o czym opowiadają "Teksty z piramid", z 3000 roku przed Chrystusem rozmnożył chleb i ryby i rozdał ludziom na brzegu jeziora Faiun. Następnie chodzi po wodach tego jeziora. (Na gotyckich malowidłach przedstawiających cudowny połów ryb przez apostołów można się dopatrzyć, że te ryby to specjalny gatunek żyjący tylko w Nilu).
- Ozyrys, bóg zboża, umierający, co roku, pozwalał Egipcjanom żywić się swoim ciałem (chlebem). W "Tekstach z piramid" zwany jest także "panem wina". Ozyrys daje Izydzie do picia z kielicha swoją krew, by pamiętała o nim po jego śmierci.
Horus został zrodzony z dziewicy - Jezus został zrodzony z dziewicy
Przybranym ojcem Horusa był Seb lub Seph - Przybranym ojcem Jezusa jest Joseph (Józef)
Horus miał królewski rodowód. - Jezus miał królewski rodowód
Narodzinom Horusa towarzyszyły solarne bóstwa [star gazers] które podążały za gwiazdą Syriusza przynosząc dary - Narodzinom Jezusa towarzyszyło, 3ch mędrców [Zoroastrian star gazers], którzy podążali za "gwiazdą na wschodzie" niosąc dary
Narodziny Horusa były obwieszczone przez anioły. - Narodziny Jezusa były obwieszczone przez anioły
Herut próbował zamordować niemowlę Horusa. - Herod zamordował każdego pierworodnego próbując zabić Jezusa (przyszłego mesjasza)
Horus był ochrzczony przez chrzciciela Anupa nad rzeką w wieku 30 lat - Chrystus był ochrzczony przez Jana chrzciciela nad rzeką w wieku 30 lat
Horus opiera się pokusie złego Suta (Sut był prekursorem hebrajskiego Szatana) na wysokiej górze - Jezus opiera się pokusie szatana na wysokiej górze
Horus miał 12 uczni - Jezus miał 12 uczni.
Horus dokonywał cudów jak chodzenie po wodzie i uzdrawianie chorych - Jezus dokonywał cudów jak chodzenie po wodzie i uzdrawianie chorych
Horus wskrzesił z martwych swego Ojca Ozyrysa [Osiris] - Jezus wskrzesił z martwych Łazarza (Lazarus). Warto zwrócić uwagę na to, że Lasarus to zdrobnienie Elasarus - końcówka "us" jest zromanizowana. Imie Elasar(us) jest wywiedzione od “El-Asar”, imieniem tym obdarzano Ozyrysa
Horus był pochowany i zmartwychwstał w mieście Anu. Miejsce Bethany wspominane przez św. Jana pochodzi od 2ch słów "Bet" i "Anu", które należy tłumaczyć "Dom Anu"
Horus był ukrzyżowany - Jezus był ukrzyżowany
Horusowi towarzyszy 2 złodziei przy ukrzyżowaniu - Jezus został ukrzyżowany z dwoma łotrami.
Horus był pochowany w grobowcu Anu - Jezus został pochowany w grobowcu w Bethany
Horus zmartwychwstał po 3 dniach - Jezus Zmartwychwstał po 3 dniach.
Zmartwychwstanie Horusa było obwieszczone przez 3 kobiety - Zmartwychwstanie Jezusa było obwieszczone przez 3 kobiety
Horusowi nadano tytuł, KRST co oznacza pomazaniec - Jezusowi nadano tytuł Chrystus [Christos] co oznacza pomazaniec
W tekstach historycznych z tamtych czasów niby życia Jezusa nie ma żadnej wzmianki o Jezusie. Nie ma tez wzmianki o trzęsieniu ziemi po jego śmierci ani o zaćmieniu słońca, które miało mieć miejsce po śmierci Jezusa. To, co można znaleśc to tylko fałszerstwa chrześcijańskich kopistów, którzy próbowali do tekstów Flawiusza wklejać nieudolnie zresztą zapiski o Jezusie. Jezus jest bogiem solarnym podobnie jak dziesiątki przed nim, zwróćmy uwagę jak często w kościele mówi się, że Bóg to światłość lub światło, A monstrancja to wypisz wymaluj słońce jest tak, dlatego że skopiowano wierzenia Egipcjan. Jezus Chrystus to postać całkowicie zmyślona, podobnie jak inni Bogowie przed nim. Czy ma ktoś jeszcze jakieś wątpliwości, że nowa religia to plagiat wierzeń egipskich. Ktoś powie to przypadek!? Raczej nie za dużo podobieństw. Historię o Jezusie nawet nie zmyślono, ale skopiowano to, co wcześniej zmyślili Egipcjanie.
Ponadto takich Jezusów w owych czasach było więcej
Jako chłopiec bywa często w świątyni i wszyscy podziwiają jego mądrość. Później w towarzystwie uczniów, wędruje wygłaszając kazania. Jego czyny zyskują mu sławę człowieka obdarzonego boskością i on sam podaje się za Boga, bądź wysłannika Bożego. Jego ambicje reformatorskie dotyczą nade wszystko etyki. Niejeden człowiek doczekuje się dzięki niemu poprawy swego losu, jest przeciwny krwawym ofiarom. Z pewnego młodego mężczyzny wypędza złe duchy i pozyskuje w nim naśladowcę. Uświadamia jakiemuś zamożnemu młodzieńcowi, że bogactwo nie ma żadnej wartości.. Zna nawet ludzkie myśli. Ucisza burzę na morzu, sprawia, że ustaje trzęsienie ziemi, uzdrawia paralityków, ślepców, wypędza demony, wskrzesza dziewczynę, którą chciano właśnie pogrzebać. Zapowiada swoim towarzyszom, że zostanie uwięziony i skazany. A potem mówi się o jego zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu. (...) zmartwychwstały ukazał się dwóm swoim uczniom i pozwolił im nawet ująć się za rękę, iżby się przekonali, że on żyje"
O kim mowa powiecie wiadomo to Jezus Chrystus.
Niestety błąd to opowieść o Apoloniuszu z Tiany
Ważniejsze bóstwa solarne:
• aztecki Huitzilopochtli
• babiloński Szamasz
• bałtycka Saule
• celtycki Lug
• egipski Re (Ra) lub Amon-Re (Amon-Ra), Aton
• grecki Apollo i Helios, którego kult przetrwał po części w kulcie świętego Eliasza
• indoirański Mitra
• indyjski Surja i Sawitri
• inkaski Inti
• japońska Amaterasu
• rzymski Sol
• słowiański Swaróg
• staroarabska Hunam
• skandynawska Sol
~dla ludzi dobrej woli : DOWODY NAUKOWE DLA LUDZI DOBREJ WOLI (ludzi miłujących pieniądze, grzeszenie i zdemoralizowany świat i nie chcących zawrócić od tych rzeczy proszę o nie czytanie, bo i tak nie uwierzycie) ________ cytuję :
"Nie przypadkiem w angielskiej wersji tytuł filmu Gibsona brzmi „The Passion of the Christ”. Określnik „the” podkreśla w nim dwie rzeczy. Po pierwsze, niepowtarzalność ofiary Chrystusa, choć podobną śmiercią umarło wielu. Po drugie, że Jezus z Nazaretu był tym Chrystusem (ang. The Christ), którego zapowiadał Stary Testament. Czy możemy mieć pewność, że Jezus z Nazaretu był Mesjaszem? Stary Testament zawiera ponad 400 specyficznych proroctw, które wypełnił Jezus. Jeżeli zapisano je tam przed narodzinami Jezusa, to znaczy, że był On tym, za kogo się podawał, a jeśli dopisali je tam później chrześcijańscy kopiści, to chrześcijaństwo jest wielkim blefem.
Dzięki licznym kopiom ksiąg starotestamentowych z Qumran dziś nie ma wątpliwości, że proroctwa te były częścią Starego Testamentu na długo przed powstaniem chrześcijaństwa. Faktem jest też, że wypełniły się w życiu Jezusa. Przypadek? Jakie jest prawdopodobieństwo wypełnienia się choćby kilku spośród setek starotestamentowych proroctw w Jezusie z Nazaretu? Zbadajmy to, posługując się klasyczną definicją prawdopodobieństwa i wiedzą o zdarzeniach niezależnych. Jeśli prawdopodobieństwo jakiego. wydarzenia wynosi 1:5, a innego 1:10, to prawdopodobieństwo wystąpienia obu wynosi 1:50. Na przykład rzucając symetryczną, sześcienną kostką do gry, prawdopodobieństwo wypadnięcia dowolnej ilości oczek jest stałe i wynosi 1:6. Uzyskanie w dwóch kolejnych rzutach, powiedzmy 3 oczek, wynosi 1:36, a w trzech kolejnych rzutach 1:216 itd. Na podobnej zasadzie obliczmy prawdopodobieństwo wypełnienia się w Jezusie tylko 10 proroctw mesjańskich:
1. Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów!. (Ksiega Rodzaju 49,10 BT).
W Izraelu było 12 plemion, wśród których Jezus mógł się narodzić. Patriarcha Jakub, żyjący blisko 2000 lat przed Jezusem, zapowiedział, że Mesjasz będzie potomkiem czwartego z jego dwunastu synów, a mianowicie Judy. Prawdopodobieństwo, że Chrystus narodzi się w plemieniu Judy, wynosiło wiec 1:12, a byłoby mniejsze, gdybyśmy wzięli pod uwagę, że Mesjasz miał pochodzić z linii króla Dawida (zob. Ksiega Jeremiasza 23,5), a Jezus był potomkiem Dawida, zarówno ze strony Marii (zob. Ewangelia Lukasza 3,31), jak i Józefa (zob. Ewangelia Mateusza 1,6.16). Przyjmijmy jednak stosunek zaledwie 1:100, czyli 1:102.
2. Betlejemie Efrata, najmniejszy z okręgów judzkich, z ciebie mi wyjdzie ten, który będzie władcą Izraela. Początki jego od prawieku, od dni zamierzchłych. (Ksiega Micheasza 5,1).
Proroctwo to, zapisane setki lat przed narodzinami Jezusa, wskazywało na Betlejem w Judei jako miejsce narodzin Mesjasza. Jezus mógł przyjść na świat w którymkolwiek z przeszło 2000 miasteczek i osiedli judejskich, toteż prawdopodobieństwo narodzin w Betlejem wynosiło 1:2000. Dla ułatwienia przyjmijmy jednak prawdopodobieństwo rzędu 1:1000, a wiec 1:103.
3.Oto Ja posyłam mojego anioła [posłańca], aby mi przygotował drogę przede mną. (Ksiega Malachiasza 3,1).
Posłańcem, który przygotował drogę dla Jezusa, był Jan Chrzciciel. Ilu z mieszkańców Betlejem miało poprzednika, który przygotował drogę dla ich misji? Jeden na milion?
Przyjmijmy jednak prawdopodobieństwo 1:100 000, czyli 1:105.
4.Wesel się bardzo, córko syjońska! Wykrzykuj, córko jeruzalemska! Oto twój król przychodzi do ciebie, sprawiedliwy on i zwycięski, łagodny i jedzie na ośle, na ośleciu, źrebięciu oślicy. (Ksiega Zachariasza 9,9).
Słowa te napisał prorok Zachariasz na 500 lat przed Chrystusem. Ilu mieszkańców Betlejem wjechało do Jerozolimy w roli władcy na oślęciu? Nikt, prócz Jezusa (zob. Ewangelia Łukasza 19,35-38). Zapytajmy wiec ogólniej: Ilu władców wjechało do Jerozolimy na oślęciu? Niewielu. Załóżmy prawdopodobieństwo 1:100 000, a wiec 1:105.
5. Nawet przyjaciel mój, któremu zaufałem, który jadł mój chleb, podniósł pięte przeciwko mnie. (KsiegaPsalmów 41,10).
Jeden z najbliższych przyjaciół zdradził Jezusa. Judasz podjął te decyzję, gdy przyjmował chleb z reki swego Mistrza podczas ostatniej wieczerzy (zob. Ewangelia Mateusza 26,47-48). Zdrada władcy przez przyjaciela nie należała do rzadkości, dlatego przyjmijmy prawdopodobieństwo równe 1:1000, czyli 103.
6. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym Mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. (Księga Izajasza 50,6 BT).
Od zarania dziejów zginęło wielu władców, ale niewielu zostało zbitych i wyszydzonych przed swoją egzekucją, zapewne żaden tak, jak Jezus (zob. Ewangelia Mateusza 26,67; Ewangelia Marka 14,65). W naszych obliczeniach uwzględnijmy jednak prawdopodobieństwo równe 1:10 000, czyli 1:104.
7. Wtedy spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli (...) To są rany, które mi zadano w domu moich przyjaciół. (Ksiega Zachariasza 12,10; 13,6).
Słowa te wyrzekł Syn Boży! Dłonie i stopy Jezusa zostały przybite do krzyża, a Jego bok przebity włócznią (zob. Ewangelia Jana 19,37). żydzi nie stosowali ukrzyżowania, gdy Zachariasz pisał te słowa, a i później kamienowali ludzi oskarżonych o przestępstwa religijne. Mimo to przyjmijmy prawdopodobieństwo rzędu 1:100 000, a wiec 1:105.
8. Rzekł Pan do mnie: „Rzucą to do garncarza, te piękną zapłatę, na jaką mnie oszacowali”. I wziąłem trzydzieści srebrników, i rzuciłem je w domu Pańskim do garncarza. (Ksiega Zachariasza 11,13 Biblia Wujka).
Zgodnie z tym osobliwym proroctwem 30 srebrników za zdradę Mesjasza miało trafić do świątyni, a z niej w ręce garncarza. Judasz po śmierci Jezusa udał się do świątyni, aby oddać kapłanom pieniądze, które wcześniej wziął od nich za wydanie Jezusa, a kiedy ich nie przyjęli, gdyż były splamione niewinną krwią, rzucił je na posadzkę świątyni. Kapłani zakupili za nie od garncarza pole na cmentarz dla ubogich cudzoziemców (zob. Ewangelia Mateusza 27,5-7). Zapewne w całej historii ludzkości nie było drugiego przypadku, gdy zwrócone pieniądze za zdradę przyjaciela trafiły w ręce garncarza. Przyjmijmy prawdopodobieństwo 1:1 000 000, czyli 106.
9. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył ust swoich (...) do przestępców był zaliczony. (Ksiega Izajasza 53,7.12).
Jak wielu zawisło niewinnie, niczym Jezus, pomiędzy dwoma przestępcami? Ilu z tych niewinnie skazanych nie otworzyło ust w swej obronie? Niewielu. Przyjmijmy prawdopodobieństwo takiego wydarzenia jako równe 1:100 000, czyli 1:105.
10. Przebodli ręce i nogi moje, policzyć mogę wszystkie moje kości. A oni się wpatrują, sycą mym widokiem; moje szaty dzielą miedzy siebie i los rzucają o moją suknie. (Ksiega Psalmów 22,17-19 BT).
Żołnierze podzielili szaty Jezusa miedzy siebie, a o wierzchni1 suknie zagrali w kości, aby jej dzielić, gdyż była cała tkana (zob. Ewangelia Jana 19,23-24). Nielicznych skazańców spotkał dokładnie taki los. Załóżmy prawdopodobieństwo takiego wydarzenia jako 1:100 000, czyli 1:105.
Jakie jest prawdopodobieństwo wypełnienia się 10 starotestamentowych proroctw mesjańskich w życiu Jezusa z Nazaretu? Na pytanie to możemy odpowiedzieć w przybliżeniu, mnożąc przyjęte wcześniej prawdopodobieństwa spełnienia się powyższych dziesięciu proroctw mesjańskich: 1/(102 x 103 x 105 x 105 x 103 x 104 x 105 x 106 x 105 x 105). Otrzymamy prawdopodobieństwo rzędu 1:1043! Liczba 1:1043 jest trudna do wyobrażenia, bo np. gdybyśmy podzielili cały glob ziemski na 1-kilogramowe kawałki, otrzymalibyśmy ich w przybliżeniu dopiero 1 z 25 zerami! Prawdopodobieństwo przypadkowego wybrania jednego, specyficznego 1-kilogramowego kawałka ziemi wynosiłoby wiec 1:1025. Gdybyśmy podzielili słonce na 1-kilogramowe kawałki, otrzymalibyśmy ich 1 z 30 zerami. Prawdopodobieństwo trafienia na specyficzny 1-kilogramowy kawałek słońca, wynosiłoby dopiero 1:1030.
Alfred Edersheim, wybitny uczony z uniwersytetu w Oksfordzie, wymienił w swym monumentalnym dziele o czasach Jezusa 456 starotestamentowych zapowiedzi wypełnionych przez Mistrza z Nazaretu! Przy czym ich mesjańskie odniesienie nie jest wyłącznie chrześcijańską interpretacją, gdyż Edersheim wziął pod uwagę tylko proroctwa uznawane za mesjańskie przez starożytne źródła rabiniczne!* Wypełnienie się 2-3 proroctw mesjańskich w Jezusie z Nazaretu byłoby mało prawdopodobnym przypadkiem. Wypełnienie się 10 z nich przypadkiem jest praktycznie niemożliwe, a przecie. Pan Jezus wypełnił przynajmniej 456 starotestamentowych proroctw! Rachunek prawdopodobieństwa dla wypełnienia zaledwie 10 z nich przez Jezusa wyniósł około 1:1043. Wybitny szwajcarski matematyk, Lecomte duNouy, powiedział, że wydarzenie o podobnym prawdopodobieństwie nie ma szans, aby się wydarzyć**. A cóż dopiero, gdybyśmy wzięli pod uwagę 456 wypełnionych przez Niego proroctw!?
Peter Stoner, po zbadaniu prawdopodobieństwa wypełnienia się w Jezusie zaledwie 8 proroctw mesjańskich, napisał słusznie: Kto nie uznaje w Jezusie zapowiedzianego w Piśmie Świętym Syna Bożego, ignoruje fakt, który ma za sobą więcej dowodów ni. jakikolwiek inny fakt na świecie.***. W świetle powyższych danych, odrzucenie Jezusa jako Mesjasza byłoby czymś niedorzecznym i sprzecznym z dostępnymi faktami."
________________________________________________________________________________________
, , google : SOLAFIDE WIARYGODNOŚĆ BIBLII ,-- 100 powodów dla których ewolucja jest głupia ,-- forum wieczne życie na odnowionej planecie
, youtube : PAPIEŻ GŁOWĄ KOŚCIOŁA WYMYSŁ KATOLICYZMU ,- były ksiądz biblia a doktryny rzymskokatolickie ,-- BÓG CUDÓW LEKTOR
, google : DALEKO OD RZYMU BLISKO BOGA ,-- Forum Łazarz niesprawiedliwy bogacz i Abraham,-- zmienne nauki świadków Jehowy
~kawusia do ~kawusia: Wiecie, że mam rację, ale trudno wam jest uwierzyć logice, bo musielibyście przyznać się przed sobą, że oto wszyscy wokół są w błędzie, że wszyscy wokół są zmanipulowani, co więcej, że wszyscy wokół pomagają sekcie wami manipulować. To jest poczucie osamotnienia w odkryciu. Też przez to przechodziłam.. Nagle ci wszyscy, których kochacie, szanujecie, wydają się jak te 'krasnale', oni żyją w świecie baki, a ty już nie.. Poza tym pojawia się coś jeszcze. odpowiedzialność za siebie, za swój Los, swoje postępowanie, odpowiedzialność świadoma, indywidualna, osamotniona, bez wsparcia zabobonu. Jakby co.. nikt prócz ciebie nie ma zasługi, ani też winy, tylko Ty. Witam w dorosłości emocjonalnej :) Tak długo, jak podpieracie się sekciarskimi mitami, jesteście manipulowani. To nic, że dla 'świętego spokoju teściowej" pójdziecie postać pod kościołem, to jest manipulacja sekty, poprzez osobę teściowej, która też jest manipulowana. Tak to się łańcuszkiem..