MARKETING i ZARZĄDZANIE
Praca zaliczeniowa:
Temat: Jak zdefiniować kulturową wartość Europy?
Opracowanie na podstawie: Nobis A., Być Polakiem a być Europejczykiem, (w:)
„Kultura i Społeczeństwo” 1993, nr 4.
Adam Nobis podjął się przeprowadzenia badań wśród licealistów, aby określić poziom i sposób myślenia o Europie jako wartości. Przeprowadzając owe badania w oparciu o teorię samoorganizacji próbuje zanalizować procesy kulturowe zachodzące w jednoczącej się Europie. Problem ten wydaje się mało istotny. Okazuje się jednak, że jest to temat bardzo intrygujący.
Ankietowani, których poproszono o zdefiniowanie tego, czym jest Europa jako wartość nie potrafili zgodnie przedstawić odpowiedzi. Większość nie była przygotowana na określenie czegoś, co wydało się im obce. Wyniki badań potwierdzają brak jakichkolwiek ustalonych struktur w sferze myślenia o Europie i wyznaczania „komponentu” określającego. Brak ustalonej struktury myślenia o Europie zmusza do autonomicznego definiowania nowej sytuacji, co napotyka się ze sporym zróżnicowaniem, czyli chaosem w ujęciu makro.
Chaos, który pojawia się w tym obszarze warunkuje zachodzenie w/w procesów samoorganizacji. Ten nieporządek umożliwia kształtowanie się prostych form nowego układu- porządku, określa kierunek i charakter rozwoju tego układu.
Analiza pierwszego etapu badań związanych z określaniem Europy pozwoliła stwierdzić, że jest ona uważana przez rozmówców za lepszą niż inne kontynenty oraz w samej Europie wyodrębnili jej lepsze i gorsze ingredienty.
Wśród znaczeń wypowiedzi rozmówców determinujących Europę (jej wartość) jako lepszą niż pozostałe kontynenty Adam Nobis wyróżnił cztery grupy.
Wypowiedzi wskazujące na wyższość Europy z powodów:
kulturowych,
cywilizacyjnych,
historycznych,
znaczenia dla świata.
Szczegółowiej opisując wyniki badania, Nobis podkreśla, że Europa jako wartość może posiadać jednorodny charakter, gdy składa się z jednego typu treści ( np. wartość kulturowa) lub złożony charakter ustanawiany w kongruencji rozmaitych treści.
Spośród wypowiedzi rozmówców dotyczących lepszej Europy wyodrębnił kilkanaście (trzynaście) struktur zawartości treściowej, dzieląc je na struktury jedno-, dwu-, trzy- i czteroelementowe.
Przykłady wypowiedzi:
a) „To jest najstarszy kontynent”. (struktura jednoelementowa – treść historyczna),
„Stąd wywodzi się, tu powstała cywilizacja”. ( treść: cywilizacja + historia),
„Europa to motor, który pchał cały świat w kierunku cywilizacji”. ( treść: cywilizacja + historia + znaczenie dla świata),
„To, co się stało w technice i kulturze, było w europie pierwsze i jeśli inne kontynenty mają ochotę, to mogą korzystać”. (treść: cywilizacja + historia + kultura + znaczenie dla świata).
Odwołując się do założeń teorii samoorganizacji A. Nobis formułuje hipotezę, że układy więcejelementowe będą organizować pierwotnie nieuporządkowane obszary zachowań indywidualnych w sferze myślenia o Europie. Inaczej mówiąc treści (układy) wieloelementowe będą wypierać konfiguracje mniejelementowe, gdyż powinny być akceptowane przez większą liczbę osób biorących udział w kreowaniu nowego porządku.
Kolejny etap badań, którego przedmiotem była akceptowalność wyrażonych prze kogoś innego stwierdzeń (opinii – patrz przykłady wypowiedzi) potwierdza hipotezę. Najczęściej akceptowane okazały się struktury dwuelementowe, co potwierdza wstępną fazę procesów samoorganizacji.
Drugi rodzaj kwalifikacji (określenia), jaki może posiadać Europa (wyodrębniony podczas pierwszego etapu badań) dotyczy samej Europy – jej wnętrza.
Odwołując się do wypowiedzi z początku badania, gdzie określenie Europy (jej wartości), skupiało się głównie na odróżnieniu jej od innych kontynentów (przypisaniu większej wagi) zauważono dość ciekawe zróżnicowanie wartości ingredientów jej samej.
Zróżnicowanie to, nic innego jak rozdwojenie sposobów myślenia o Europie w „Europie” – dwa sposoby ujmowania jej zawartości treściowej:
Zawartość ta jest wypełniana treściami kulturowymi związanymi ze spuścizną Europy Południowej (kręgu śródziemnomorskiego).
W drugim przypadku wypełniana jest treściami cywilizacyjno-politycznymi Europy Zachodniej.
Dlatego też przy tworzeniu zawartości treściowej widoczna jest tu tendencja do wyboru; albo kultura Południe albo cywilizacja – polityka Zachód. Wartościując jednak Europę względem innych kontynentów przeważa tendencja do kreowania konfiguracji elementów mieszanych (tj. Południe + Zachód).
Adam Nobis po raz kolejny odwołując się do teorii samoorganizacji wskazuje na bifurkacyjny ( bifurkacja –to konieczność wyboru) charakter w przypadku wartościowania „wnętrza” Europy. Przy czym wybory te mają charakter wzajemnego wypierania się, co wcześniej, czy później doprowadzi do eliminacji jednego kosztem drugiego. Przyjmując różnorodność grup interakcji można założyć, że przy zbliżonych warunkach mogą wyodrębnić się odmienne typy zawartości treściowej.
Następny etap badań, które A. Nobis przeprowadził miały na celu zbadanie akceptacji opinii w dwóch kategoriach: kultura Południe i cywilizacja – polityka Zachód.
Wyniki wyżej opisanego badania potwierdzają przypuszczenia o wypieraniu się jednego typu myślenia przez drugi. Okazało się, że wyraźnie dominuje typ myślenia w kategoriach kultura- Południe. W powiązaniu z założeniami teorii samoorganizacji tworzący się porządek powinien być niestabilny. Proces ustalania dominującego typu myślenia w grupach ma z makroskopowego punktu widzenia nieokreślony charakter, zależny od indywidualnych decyzji, zachowań, sytuacji, w jakiej znalazłyby się zaangażowane osoby, czy grupy ludzi.
Podsumowując niestabilność porządku makroskopowego, mimo, iż posiada on względnie trwały charakter ( tzn. trwała jest tendencja do utrzymania jednego z typów myślenia), to rezultat tego wyboru zawsze może ulec zmianie.
Pod czas prowadzenia badań ujawniły się również wyraźne różnice w wartościowaniu samych Europejczyków. Różnice te widoczne, ale wymieszane z sobą polegały na dwojakim wartościowaniu Europejczyka ( dwa sposoby ustanawiania zawartości treściowej „lepszego” Europejczyka wśród Europejczyków).
„Pierwszy sposób odwoływał się do samej Europy i argumentował wartość Europejczyka wartością Europy. Jest to typ myślenia kategoriami autonomicznymi i autogennymi. Sposób drugi odwoływał się do treści argumentacji heterogenicznych rozmaitego rodzaju: moralnych, cywilizacyjnych, prawnych, politycznych.” (cyt. A. Nobis…)
Ankietowani opisując wyższość Europejczyków nad innymi wykorzystywali pierwszy, jaki i drugi sposób wartościowania. Tutaj autor odwołując się do swoich przypuszczeń w oparciu o badania nad procesami samoorganizacji zakłada, że w procesach interakcji struktury autogenne i autonomiczne powstające w samym myśleniu o Europie i Europejczyku będą wypierać układy heterogenne, czyli struktury określające Europejczyka szerszymi kategoriami (moralnymi, politycznymi, ekonomicznymi itd.).
Mimo, iż rezultat badań wskazuje na niewielką dominację struktur heterogenicznych nad autogennymi, to nie jest on w sprzeczności z przypuszczeniem, jakie wysnuł autor. Wynik dotyczy pewnego procesu (wypierania), jaki wyrasta z procesu samoorganizacji, - będzie prowadzić do eliminacji jednego typu przez inny.
Konkludując wyniki badań można stwierdzić, że Europa jako wartość w porównaniu z innymi kontynentami oraz jej „wnętrze” nie ma ściśle określonych struktur wartościujących. Podobnie się ma to w przypadku wartościowania samego Europejczyka.
Brak stabilnych układów wartościujących nie przeszkadza wyłanianiu się dominujących struktur wartościujących. Stąd w przypadku określania Europy jako lepszej od innych kontynentów dominowały dwuelementowe układy wartościujące głównie ( historia + kultura). Podobnie podczas wartościowania „wnętrza” Europy pojawiły się dwie odmienne struktury (kultura Południe i cywilizacja – polityka Zachód), gdzie dominował układ wartościujący kultura Południe, co zdaje się potwierdzać wartościowanie Europy lepszej od innych kontynentów właśnie ze względów kulturowych i historycznych.
Dualny charakter wartościowania pojawił się również w przypadku wartościowania Europejczyka. Pierwszy autonomiczny i autogenny sposób odwoływał się do samej Europy i argumentował wartość Europejczyka wartością Europy. Drugi, przeważający bazował na określeniach i argumentach heterogenicznych różnego pochodzenia. W tej sytuacji, czyli wartościowania Europejczyka widać odmienność, która przejawia się brakiem odwołania wyłącznie do treści historycznych i kulturowych Europy.
Sądzę, że badania, które przeprowadził Adam Nobis należałoby powtarzać cyklicznie, aby uchwycić tendencje i tempo zmian zachodzących w wartościowaniu omawianych zagadnień. Pokuszę się o stwierdzenie - notabene zbieżne z wynikami badań, że w przypadku wartościowania Europy w stosunku do innych kontynentów jak i jej wnętrza ustabilizuje się układ wartościowania (kultura + historia). Układ ten jest niepodważalny -, trudno podważyć tezę, że Europa to kolebka kultury i cywilizacji świata.
Natomiast, jeśli chodzi o strukturę wartościowania Europejczyka, to będzie ona w permanentnej zmianie. Nie sądzę, aby ustabilizował się jakikolwiek układ, pomijając czy będzie to hetero-, czy autogeniczny. Zmiany, jakie dokonują się w społeczeństwie bombardowane są „stymulantami zmian”, celowymi i niecelowymi. Owe, „stymulanty”, jak ja je nazwałem, to nic innego jak: polityka, gospodarka, ścierające się kultury, religie (niejednokrotnie prowadzące do starć zbrojnych), odkrycia naukowe ( na wszelkich płaszczyznach) i wreszcie agresywny wszechobecny biznes.
Wszelkiego rodzaju w/w stymulanty zmian maja wpływ na wartościowanie Europejczyka i wraz ze zmianą natężenia i kierunku tych symulantów struktura wartościowania będzie ulegać ponownej samoorganizacji, nawet bez wyraźnych układów dominujących.