UFO – DEBATA NAUKOWA
5 sierpnia 2007 roku zakończyłem przekład książki Johna G. Fullera „Aliens in the Skies - The New UFO Battle of the Scientists”, czyli „Obcy z Niebios – Nowa Bitwa Naukowców o UFO.” Większość tej publikacji jest poświęcona zeznaniom, jakie 29 lipca 1968 roku złożyło sześciu naukowców przed komisją amerykańskiego kongresu do spraw nauki i astronautyki.
Właśnie wówczas miało miejsce to historyczne wydarzenie. Wspomniana szóstka naukowców to – w kolejności zeznań – J. Allen Hynek – astronom, Dr. James E. McDonald – fizyk, Dr. Carl Sagan – astronom, Dr. Robert L. Hall – socjolog, Dr. James A. Harder – inżynier, oraz Dr. Robert L. Baker Junior – również inżynier. Ponadto książka zawiera dwa aneksy w których swój punkt widzenia zawarli dwaj dodatkowi uczeni – Dr. Donald Menzel – astronom, oraz Stanton Friedmann – fizyk nuklearny. Albowiem oprócz szóstki która bezpośrednio wystąpiła przed komisją, kilkunastu innych przedłożyło jej swój punkt widzenia w formie pisemnej – w tym wspomniana ostatnia dwójka.
Moment ukazania się książki nie był zbyt korzystny dla ufologii. Był to okres, kiedy w oficjalnej nauce zaczął obowiązywać pogląd wylansowany przez Dr. Edwrada Condona z Uniwersytetu stanu Kolorado. Jak wiadomo, pod koniec lat sześćdziesiątych to właśnie ta uczelnia amerykańska wygrała przetarg na oficjalnie finansowane badania problemu UFO. Zespół, w którym często zachodziły zmiany personalne spowodowane różnicami światopoglądowymi wydał swoje oświadczenie. Było ono skrajnie negatywne dla fenomenu UFO, który uznano za niewarty dalszej naukowej pracy badawczej.
Ów wątek przewija się świadomie i podświadomie przez całą książkę. Fuller oczywiście nie zgadza się z wnioskami Condona, podważając wiele jego wniosków. Zarazem sugeruje, że to właśnie obiektywne przesłuchania przed komisją Kongresu mają dać impuls do prowadzenia obiektywnych i rzetelnych badań ufologicznych.
Zanim pozycja przedstawia to co powiedzieli w trakcie przesłuchań naukowcy, Fuller prezentuje swój pro-ufologiczny punkt widzenia na kwestie związane z tym fenomenem. Pisze o śladach pozostawionych przez pojazdy, obserwacjach policjantów oraz innych wiarygodnych świadków. Nie wyklucza hipotezy pozaziemskiej jako źródła wyjaśnienia genezy zjawiska.
Kolejni mówcy występujący tego dnia przedstawiali swoje poglądy o UFO aktualne w ówczesnym czasie. Oczywiście nie ma sensu przytaczania ich tutaj, każdy zainteresowany przeczyta to w moim tłumaczeniu. Zwraca jednak uwagę to iż, coraz bardziej byli przekonani o realności zjawiska UFO, a niektórzy z nich np. McDonald byli pewni pozaziemskiej hipotezie zjawiska. Argumentowali oczywiście to swoimi badaniami, doświadczeniem na tym polu oraz spoczywającą głęboko w nich pewnością.
Każdemu przemówieniu towarzyszyła dyskusja. Należy przyznać, że członkowie komisji kongresu byli szczerze zainteresowani tym co usłyszeli. Świadczyły o tym inteligentne i rzeczowe pytania które padły tego dnia na sali. Były one również wyważone – pomimo iż mówcy wyraźnie sugerowali pozaziemskie pochodzenie fenomenu, to jednak członkowie komisji nie dali się zbyt pochopnie ponieść takim wnioskom.
Oczywiście książkę należy traktować również z perspektywy historycznej. Było to w roku 1968 kiedy to ludzkość dopiero przygotowywała się do pierwszego lotu na Księżyc, a istnienie planet poza słonecznych było dopiero w fazie teoretycznych spekulacji. Tak samo metody badań ciał niebieskich, zarówno z naszego układu jak i pozostałych były wówczas o wiele mniej skuteczne od dzisiejszych. Widać to zwłaszcza w przemówienie Dr. Sagana , który prognozuje sprawy będące już dzisiaj oczywistością.
Z kolei bardzo ciekawe są spostrzeżenia Dr. Menzela. Nastawiony negatywnie do problemu UFO, w sposób zręczny i przekonujący uzasadnia swoje poglądy będące przeciwieństwem tego co powiedzieli prawie wszyscy naukowcy w trakcie przesłuchań. Należy pochwalić Fullera za włączenie tego punktu do swojej książki bowiem daje to szerszy obraz całej rzeczywistości fenomenu UFO. Kończący pozycję wywiad z samym sobą Stantona Friedmana jest za to swego rodzaju reklamą pozaziemskiego pochodzenia fenomenu.
Pomimo upływu prawie czterdziestu lat książka jest warta poznania. Niejeden z zaprezentowanych w niej poglądów jest do dziś aktualny. A ponieważ podobnie jak w 1968 roku nadal nie jesteśmy w stanie zbliżyć się do poznania całkowitej genezy fenomenu UFO, wydaje się, że niejeden z zaproponowanych wówczas pomysłów badawczych mógłby zostać wykorzystany również i teraz.
Na koniec zastanawiam się, i o ile można chciałbym na niniejszym blogu poznać opinie zainteresowanych czytelników, czy byłaby szansa a przede wszystkim sens zorganizowania takiego przesłuchania przed analogiczną komisją polskiego parlamentu? Jestem ciekawy jakie są opinie na ten temat interesujących się tym osób.
Oczywiście zachęcam wszystkich do zapoznania się również i z ta pozycją. Tak jak poprzednio wystarczy zgłosić mi jej chęć posiadania pisząc e-maila na adres adam8chrzanowski@wp.pl Już zaczynam pracę nad kolejnym przekładem pozycji ufologicznej z języka angielskiego.