barok smierc, Studia I stopnia dziennikarstwo


Jednak mimo wszystko najdokładniejszym opisem sztuki śmierci jest Apokalipsa według św. Jana. Św. Jan opisuje, jak w Patmos doznał objawienia, podczas którego usłyszał glos i miał go przekazać w księdze do siedmiu Kościołów: Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardedes, Filadelfii i Leodycei. Każdemu z tych Kościołów przekazano pewne przesłanie, które za każdym razem kończy się słowami „kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów”. Potem widział niebo, a w nim tron z zasiadającym na nim Bogiem oraz dwadzieścia cztery mniejsze trony, a na nich dwudziestu czterech starców odzianych w białe szaty. I widział Baranka, symbolizującego Chrystusa, łamiącego cztery pierwsze pieczecie, spośród siedmiu, którymi zalakowano księgę przeznaczeń Bożych. Po złamaniu pierwszej pieczęci ukazał się jeździec na białym koniu symbolizujący zarazę. Po złamaniu drugiej- koń barwy ognia wróżący wojnę, po trzeciej- jeździec na czarnym koniu z wagą w ręku, będący zwiastunem głodu. Po złamaniu czwartej - koń będący symbolem śmierci otwierającej otchłań. Jeźdźcom dano czwartą część ziemi, by zabijali mieczem, głodem, zarazą oraz przy pomocy dzikich zwierząt. Po złamaniu piątej pieczęci ukazały się dusze zabitych dla słowa Bożego. Po otworzeniu szóstej - rozpoczęło się trzęsienie ziemi, słońce zrobiło się czarne, księżyc przybrał barwę krwi a gwiazdy poczęły spadać na ziemie. Po wszystkich katastrofach ukazali się czterej aniołowie i „jeszcze jeden”, który wzywał pozostałych, by nie wyrządzali szkód ani ziemi, ani morzu, ani drzewu i aby opieczętowali czoła sług Boga, którzy stanęli następnie przed tronem i nie mieli już nigdy zaznać głodu ani pragnienia. Gdy otworzono siódmą pieczęć zapadła cisza. Ukazało się siedmiu aniołów stojących przed Bogiem z siedmioma trąbami. Inny anioł stal przed nimi i palił kadzidła, w których dymie wznoszono modły. Anioł ten napełnił naczynie ogniem z ołtarza, a kiedy rzucił je na ziemie na świecie nastąpiły gromy, błyskawice i trzęsienia ziemi. Siedmiu aniołów zagrało. Po głosie pierwszej trąby grad i ogień pomieszane z krwią spadły na ziemię. Spłonęła trzecia cześć ziemi. Głos drugiego instrumentu spowodował, że góra ognia została wrzucona do morza w wyniku czego morze zamieniło się w krew, a trzecia cześć okrętów i trzecia cześć organizmów morskich wyginęła. Gdy zagrał trzeci anioł z nieba spadła wielka gwiazda, wyschła trzecia cześć wód na ziemi, a pozostałe stały się gorzkie i trujące. Czwarta trąba spowodowała katastrofę w kosmosie gdzie trzecia cześć gwiazd i słońca eksplodowała, a orzeł lecący przez niebo krzyknął: „biada, biada, biada mieszkańcom ziemi”. Następne trzy trąby odnoszą się do każdego z trzech „biada” wykrzykniętych przez orla. Piąta trąba oznajmiła spadek gwiazdy na ziemię. Otworzyła się wówczas czeluść, z której buchnął dym. Pojawiła się szarańcza czyniąca szkody ludziom. Po głosie szóstej trąby aniołowie mieli zabić trzecią część ludzi. Z pysków ich koni buchał ogień i siarka. Później zstąpili dwaj aniołowie, którzy mieli zamknąć niebo. Głos siódmej trąby rozpoczynał królowanie Pana i jego Pomazańca nad światem wraz z dwudziestoma czterema starcami siedzącymi na tronach przed Bogiem.





Apokalipsa pokazuje najbardziej wymyślny obraz śmierci, który był inspiracją dla przyszłych pokoleń twórców. Motyw śmierci jednak nie odnosi się tylko do Biblii, ale był także rozpowszechniony wśród kultury Grecji, Rzymu i Egiptu.





W Grecji już samym narodzinom świata towarzyszyła bratobójcza walka pomiędzy bogami. Zaczęło się na walce pomiędzy tytanami o władzę, a skończyło na śmierci Kronos, który pożerał swoich potomków, aby nie obalili go z tronu, i skończyło na jego klęsce. Motyw śmierci jest opisany także w innych mitach. O Dedalu i Ikarze, w mitach tebańskich. Zawarty jest również w Iljadzie, która jest opisem wojny trojańskiej oraz w Odyseii, będacej opisem wycieńczającego powrotu do domu Odysa i jego towarzyszy.





Motyw śmierci jest zawarty w lirykach tyrtejskich. Tyrtaj tworzył elegie mające na celu zagrzewać Spartan do walki. Opisywały one przede wszystkim piękno śmierci poniesionej w walce o ojczyznę.

W średniowieczu motyw śmierci spotykany jest w utworach najczęściej. Całe życie ludzi średniowiecznych było jemu podporządkowane . Zamożni rzucali swe majątki, by oddać się służbie Boga. Powoli wizja marności zaczęła jednak ludzi przygnębiać. Chwalebna „ars moriendi” zmieniła się w obsesję śmierci i umierania. Bojaźliwy stosunek ludzi średniowiecznych do śmierci i Boga wynikał głównie z powodu bezradności wobec chorób i różnych zaraz. Człowiek dużo częściej niż dziś stykał się ze śmiercią. Widział jak umierają jego bliscy, nie mogąc im pomóc. Pragnął więc lepszego życia w Niebie.





Okresem największego rozkwitu kościoła katolickiego było średniowiecze. Cała ówczesna Europa objęta została ideałami skromnego życia mającego zapewnić zbawienie. Momentem przejścia w wieczność była śmierć. Mimo, że stanowiła koniec życia, traktowano ją powszechnie jako początek czegoś lepszego, doskonalszego. Święty Augustyn pisał, że człowiek będąc na ziemi nie może osiągnąć ani dobra, ani szczęścia. Dopiero w królestwie bożym będzie to możliwe. Wcielenie tych przekonań stanowili święci, którzy wiodąc ascetyczny tryb życia przedkładali modlitwę nad pracę i naukę. Śmierć była więc czymś wyjątkowym, bardzo dwuznacznym. Mimo, że zmarły miał teraz otwartą drogę do nieba, jego odejście wywoływało zawsze smutek i płacz. Ludzie w tamtym okresie mimo wiary w lepsze życie po śmierci, wszyscy się jej bali. Każdy człowiek musiał przez nią przejść, a mimo tego nikt jej nie znał. Bali się też, że mogą zmarnować szansę na zbawienie i zostać na zawsze potępieni. Wielu chciało więc żyć tak, by na łożu śmierci móc spokojnie patrzeć w przyszłość.





Tymczasem kościół przypominał hasło epoki: „memento mori”, pamiętaj o śmierci. Śmierć mogła bowiem zaskoczyć człowieka w każdym momencie. Panujące epidemie, zarazy, najazdy wrogów dziesiątkowały średniowieczne miasta. Coraz więcej ludzi zaczęło dostrzegać nietrwałość życia ziemskiego. Pisarze w swych utworach opisywali marność egzystencji ludzkiej.





Średniowieczne społeczeństwo podzielone było na stany. Ludzie bogaci mieszkali obok mniej zamożnych mieszczan i biednej warstwy chłopskiej. Dla ubogich życie było bardzo ciężkie. Często śmierć była dla nich jedynym zbawieniem od trosk doczesnych. Bogaci natomiast, niepewni losów pośmiertnych, woleli żyć w dostatku na ziemi. Śmierć była jednak bezlitośnie sprawiedliwa. Urodzenie się bogaczem lub żebrakiem było czystym przypadkiem. Śmierć wyrównywała jednak wszystkie różnice. Każdemu zabierała bowiem wszystko, co miał - życie. Próby zbliżenia i przygotowania człowieka do nieuniknionego były podejmowane w wielu utworach.





Utwory te wychwalały postawę bogaczy, którzy porzucali majątki i wiedli życie pustelnicze. Przykładem na to jest Legenda o św. Aleksym, który urodzony w bogatej rodzinie porzuca życie w dostatku i wiedzie byt pustelniczy.





Motyw „danse macabre”, był bardzo popularny w średniowieczu. Polegał on na zobrazowaniu śmierci, jako rozkładającego się ciała kobiety, która zapraszała do tańca po kolei każdego człowieka, niezależnie od jego położenia w hierarchii i zamożności. Taniec ten obrazował więc wszechpotęgę śmierci wobec ludzi oraz równość wszystkich wobec śmierci. W Polsce mamy jeden utwór, obrazujący taniec śmierci, jest to „Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią”. Motyw tańca śmierci jest jednocześnie przestrogą, że każdy przecież kiedyś zakończy swój żywot doczesny, więc należy się spieszyć z realizacją wszystkich swoich zamierzeń, póki starczy żywota; jest również pocieszeniem, że ostatecznie wobec śmierci wszyscy są równi: tak król jak i chłop, ale jednocześnie ta równość jest przestrogą, że jednak trzeba być uczciwym, aby dostać się do nieba.





Ciekawy obraz śmierci jest zawarty w „Boskiej komedii” Dantego. Dante ze względu na tematy i styl jest zaliczany do prekursorów renesansu. „Boska Komedia” składa się z trzech części: „Piekła”, „Czyśćca” i „Raju”. Głównym tematem jest wędrówka Dantego po tych zaświatach trwająca 10 godzin. Rozpoczyna się w Wielki Piątek 7 kwietnia, a kończy 15 kwietnia. Po Piekle i Czyśćcu oprowadza Dantego Wergiliusz, a po Raju Beatrycze Portinari. Świat Dantego w jego dziele jest zbudowany wokół dwóch „magicznych” liczb: 3 i 10. Trójka to symbol Trójcy Świętej i religii, dziesiątka zaś oznacza szczęście i doskonałość.





„Piekło” składa się z 34 pieśni, „Czyściec” z 33 i „Raj” z 33. Razem jest 100 pieśni. Piekło jest przedstawione w postaci stożka zwężającego się ku dołowi i składającego się z przedpiekla oraz 9 kręgów, a każdy krąg z 9 tarasów. Czyściec ma kształt góry i składa się z 7 tarasów, przedsionka i raju ziemskiego. Raj rozmieszczony jest na planetach i składa się z 9 niebios i Empireum - siedziby Boga.





Wędrówka Dantego po trzech zaświatach wyraża drogę człowieka grzesznego od poznania win i cierpienia, oczyszczenia z grzechu do moralnego odrodzenia się i doskonałości.





Średniowiecze, jak już pisałem wcześniej, jest epoką rozwoju „Ars Moriendi”, czego nie można powiedzieć o następnej epoce - odrodzeniu. Pojęcie renesansu wprowadził wybitny szesnastowieczny włoski malarz, pisarz i architekt, Giorgio Vasari. Chciał w ten sposób podkreślić odmienność nowej epoki od średniowiecza. Odrębność ta polegać miała przede wszystkim na odrodzeniu się antycznych idei, całego dorobku literackiego, filozoficznego i kulturowego tej epoki. Renesans to ponowne odkrycie antycznej sztuki i architektury, antycznych kanonów piękna.





W polskiej literaturze jest zawarte mało motywów śmierci. Głównymi są „Treny” Kochanowskiego, oraz Sonety Sępa Szarzyńskiego. Treny pokazują ból Kochanowskiego po śmierci córki Urszulki. Nagromadzenie słów nacechowanych emocjonalnie, pokazuje postawę zwykłego człowieka wobec tak wielkiej tragedii. W Trenie I autor waha się pomiędzy ukazywaniem bólu, a zgodnie ze stoicką filozofią, tłumieniem przeżyć. Kolejne treny pokazują wzrost emocji u podmiotu lirycznego aż do kryzysu religijnego w „Trenie X” . Podmiot pyta o sposób pozagrobowego istnienia. Brak jest na nie odpowiedzi ze strony systemów: chrześcijańskiego, platońskiego i mitologicznego. Kochanowski nawiązuje do platońskiego motywu powrotu dusz po śmierci, do miejsc w których przebywała przed wcieleniem. Wreszcie wątpi w byt poza-grobowy („Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest”). Tren ten jest utworem przełomowym. Po nim następuje ostudzenie nastrojów autora i uspokojenie.





W literaturze zagranicznej literaturę opisującą sztukę śmierci uprawiał głównie William Szekspir. Był to autor z końca epoki odrodzenia, przez wielu zaliczany już do baroku. Jego największe dzieła, „Hamlet” i „Makbet” pokazują zbrodnicze czyny osób rządzących i ich skutki.





Barok był epoką nawrotu do średniowiecza, kontrreformacji, oraz rozwoju wielu dziedzin nauki. W literaturze powraca motyw śmierci, ale nie jest on motywem dominującym. Ciekawym połączeniem motywu miłości i śmierci jest sonet „Do trupa” A. Morsztyna. Jest to sonet nietypowy, bowiem tradycyjnie gatunek ten wiązał się z tematyką miłosną. W utworze Morsztyna pojawia się co prawda temat miłości, lecz skonfrontowany zostaje z zagadnieniem śmierci. Wiersz zbudowany jest w oparciu o zaskakujący koncept. Poeta porównuje człowieka nieszczęśliwie zakochanego, do trupa. Punkt wyjścia stanowi podobna sytuacja obu postaci: „ Leżysz zabity i jam też zabity”, ale przyczyny tego stanu są już odmienne. Zestawiając ze sobą losy człowieka nieżywego i nieszczęśliwie zakochanego, Morsztyn dochodzi do wniosku, że stan trupa wywołany jest okolicznościami od niego niezależnymi: człowiek nieżywy jest blady, jego twarz przykryta została „ suknem żałobnym „, a ręce związane, natomiast zakochany, świadomie pozbywa się cech człowieka wolnego i rozumnego.





Kolejnym poetą polskim odwołującym się do motywów śmierci jest Daniel Naborowski, w utworze, „Krótkość żywota”, a także Wacław Potocki w utworze „Transakcja wojny Chocimskiej”. Utwór ten jest napisany jako dziesięcioczęściowa epopeją o rozpoczęciu, przebiegu i skutkach bitwy pod Chocimiem, rozegranej w 1621 r. W sensie militarnym po wielu potyczkach zostaje ona wygrana, choć w jej trakcie umiera hetman Jan Karol Chodkiewicz. Po wielu interwencjach u króla Zygmunta III Wazy, który niezbyt się tą wojną interesuje, dochodzi także do przypieczętowania zwycięstwa traktatem pokojowym. Jako najważniejszy pogromca Turków ukazany jest Jan Sobieski, który, będąc już królem, ostatecznie likwiduje potęgę otomańską. W utworze tym jest wprowadzony motyw walki o ojczyznę i pokazanie tej krwawej walki jako przestrogi dla społeczeństw.


1)
a)Śmierć jest stanem, w którym organizm zatraca kontakt ze światem zewnętrznym
Dla niektórych koniec cielesności stanowi pewnego rodzaju pocieszenie, ale dla większości z nas ŚMIERĆ jest czymś co przeraża, co wywołuje w nas grozę. W trakcie całego naszego życia staramy się przed nią uciekać. Nie lubimy uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych, nie sprawia nam przyjemności widok zwłok. Zachowanie takie jest naturalne i wynika z instynktu samozachowawczego.

b)Bogowie, bóstwa, religie wytwarzane były w ludzkiej wyobraźni w wyniku nie dopuszczania przez człowieka myśli, że jego egzystencja kończy się wraz ze śmiercią.
Wizja życia wiecznego jest niezwykle kusząca dla każdego człowieka. Chrześcijaństwo daje nam taką wizje, w której śmierć nie jest końcem, lecz początkiem wieczności, w niebie lub też w piekle. Biblia mówi nam: nie lękajcie się, bowiem Bóg jest z wami.
2) Epoką która najczęściej sięgała do motywów śmierci było średniowiecze. Warto się tu zastanowić się dlaczego ów motyw śmierci był jednym z dominujących. Otóż wojny, głód, plagi i epidemie, zwłaszcza
epidemia dżumy (Czarnej Śmierci) która pojawiła się 1305, nawiedzała Europę co dwa-trzy lata. Anglia straciła ponad połowę mieszkańców, a w niektórych rejonach Francji przy życiu pozostała ledwo jedna dziesiąta wcześniejszej populacji.
Łatwo sobie wyobrazić jak taka plaga wypłynęła na mentalność ludzi z średniowiecza. Temat śmierci trafił na wokandę, na pierwsze strony gazet. To właśnie wówczas dokonał się przełom w medycynie sądowej, sekcje zwłok były o wiele bardziej percyzyjniejsze.
Wszystkie te czynniki doprowadziły do większego zainteresowania się śmiercią

pieśń o Rolandzie
kościół zauważył, że strach jest doskonałym środkiem wychowawczym, a strach przed śmiercią może zagwarantować całkowite posłuszeństwo wiernych. Dlatego też daje się zaobserwować wzmożone zainteresowanie utworami mówiącymi o śmierci w sposób bardziej doskonały. Na pewno jednym z tych utworów będzie Pieśń o Rolandzie. Hrabia Roland uczestniczy w wyprawie wojennej Karola Wielkiego podczas której odnoszi zwycięstwo nad poganami. W drodze powrotnej staje na czele tylniej straży króla, zaskoczony przez liczniejsze wojska saracenów ponosi klęskę. W czasie śmierci Pomimo wszelkich cierpien nie dramatyzuje, nie boi sie momentu spotkania z bogiem. Czeka na nia z najwiekszym spokojem. Umiera on na wzgórzu pod sosna. Roland wówczas robi rachunek sumienia, prosi Boga o przebaczenie. Wspomina swoja ojczyzne. W chwili śmierci obraca twarz w stronę Francji oraz calkowiecie oddaje sie Bogu. Jego duszę aniołowie Gabriel i Michał zabierają do nieba.
Utwór ten ukazujące odejście rycerza w sposób bardzo doniosły, symboliczny.
ŚMIERĆ dla niego jest ZWIENCZENIEM RYCERSKIEGO ZYCIA. CZEKA NA NIEGO UPRAGNIONA NAGRODA - MIEJSCE W RAJU.
"Pieśń o Rolandzie" jest przykładem sztuki dobrego umierania. Ukazuje w jaki sposób powinien się przygotować do nadejścia swych ostatnich dni prawdziwy chrześcijanin i jak należy godnie odejść z tego świata.
Jeśli mówimy o sztuce pięknego umierania czyli ars moriendi . musimy wspomnież iż w czasach średniowiecza istniało przekonanie, że śmierć człowieka uzależniona jest od tego jak żył. Ludzie prawi i uczciwi powinni zatem umierać lekko, zaś ludzie źli i podstępni - w mękach i cierpieniu.

Można nawet czarnym żartem posumować to iż odchodzimy w dobrym stylu i z uśmiechem na ustach.


4)
W literaturze sredniowiecza obserwujemy jeszcze jeden bardzo popularny motyw smierci jakim jest danse macabre czyli taniec smierci.
Motyw ten zauwazamy bardzo wyraznie w utworze: „Rozmowa mistrza Polikarpa ze Smiercia”.
Utwór ten ma forme dialogu.
Przedstawia wizerunek śmierci jako kobiety z rozkładającym się ciałem co ma przypominać o znikomości życia, marności świata doczesnego i ostrzegać ,,memento morii".
śmierć ukazana obrazowo, realistycznie, wzbudza lęk, przerażenie:

,,Chuda, blada, żółte lice
Łuszczy się jako miednica
Upadł ci jej koniec nosa,
Z oczu płynie krwawa rosa"


Opowiada ona Polikarpowi o swej potedze, władzy jaką posiada.
Wobec niej wszyscy ludzie niezaleznie od pochodzenia, wielkości majatku i stanowiska staja sie sobie równi, bowiem odbiera ona wszystko co cielesne, a jej wizyta jest przesądzona w dniu narodzin, jest to jedynie kwestią czasu kiedy przyjdzie po nas.
Utwór zawiera smutną refleksje o końcu życia człowieka. Każdy musi stanąć przed śmiercią zupełnie sam, nie pomorze mu już żaden majątek czy też lekarz.
Śmierć jest jedynym wydarzeniem w ciągu naszego życia o którym możemy powiedzieć, że zajdzie nas na pewno.




5)
Chciałbym teraz przejść do trenów napisanych przez Jana kochanowskiego
Tren czyli lament, płacz żałobny) to gatunek poezji funeralnej, który ukształtował się w starożytności i wyraża żal po utracie kogoś, rozpamiętuje myśli i czyny zmarłego, chwali jego zalety i zasługi.

Główną przyczyną napisania "Trenów" przez Kochanowskiego jest śmierci ukochanej córki, Urszulki.
O tym bolesnym fakcie poeta powiadamia nas już w dedykacji.

Całość składa się z 19 utworów przedstawiających obraz ojcowskiego bólu i żalu. Autor mówi nam o wielkości poniesionej straty.
Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
Moja droga Orszulo, tym zniknieniem swoim!
Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.
Porównuje Orszulkę do drzewka oliwnego, które mimo swego niedojrzałego wieku zostaje ścięte przez ogrodnika.
Treny przede wszystkim są wzruszające i tragiczne w odbiorze bowiem przedstawiają bezpośrednią reakcję na śmierć ukochanego dziecka.
Nastąpiło zachwianie naturalnego porządku świata, ponieważ dziecko umarło przed rodzicami.


W starożytności treny pisano, by uczcić osoby wybitne: wodzów, królów lub bohaterów. Kochanowski odstąpił od tej zasady, poświęcając swój cykl nikomu nie znanej małej dwuipółletniej dziewczynce. "Treny" były okazją do wypowiedzenia własnych myśli i sądów są ostatnim z wielkich dzieł Jana Kochanowskiego
Uważa się je za najwybitniejsze dzieło poety z Czarnolasu, za ukoronowanie jego twórczości.

Chciałbym teraz omówić wiersz Morsztyna „do Trupa”

6 Do trupa

W utworze podmiot liryczny, człowiek nieszczęśliwie zakochany, zwraca się do trupa. W swym monologu zwierza mu się z ogromnego cierpienia z powodu nieodwzajemnionej miłości.
Wiersz zaskakuje czytelnika swoim niezwykłym porównaniem osoby zakochanej do trupa

Leżysz zabity i jam tez zabity,
Ty - strzałą śmierci, ja - strzałą miłości,

Obaj zostali skrępowani i tkwią w ciemności
.

„Ty masz związane ręce, ja wolności zbywszy, mam rozum łańcuchem spowity”.

Podmiot liryczny ukazuje także podobieństwo ich stanu ducha oraz
ich wygląd zewnętrzny. Obaj są bladzi, pozbawieni rumieńców

Podobieństwa te są jednak pozorne.
Trup milczy i niczego już nie czuje, zaś człowiek nieszczęśliwie zakochany jęczy i cierpi ogromnie

Na końcu bohater do paradoksalnego wniosku, iż lepiej być trupem niż nieszczęśliwie zakochanym, stanowi to puentę utworu.


Jan Andrzej Morsztyn w swoim wierszu zaskakuje i zadziwia. Jest to charakterystyczna cecha poezji barokowej, mającej na celu poruszyć czytelnika. Już sam tytuł utworu jest szokujący
Wiersz ma formę sonetu w którym poeta zestawił dwa stany ducha i ciała, miłość i śmierć.


Rację ma ten kto stwierdził, że umieramy już od momentu przyjścia na świat.

Bibliografia:

Literatura:

„Rozmowa Mistrza Polikarpa ze śmiercią”
„Pieśń o Roladzie”
Treny - Kochanowski Jan
„Do trupa” - Morsztyn Jan Andrzej
„Biblia” (Biblia Warszawska tzw. Nowy Przekład) PS. 23,4 ; DANIEL 12,2 ; KAZNIE 9,5-6;10
„WIRUSY, PLAGI I DZIEJE LUDZKOŚCI” Oldstone Michael B. A. 2001 Warszawa
„ANATOMIA ŻYCIA I ŚMIERCI” Promińska Elżbieta, artykuł z "Wiedzy i Życia" nr 11/1996

Malarstwo:

”Kochanowski nad zwłokami Urszulki” - Matejko Jan
”Ars Moriendi”
”Taniec śmierci”
Portret trumienny Stanisława Woyszy
”Ars Moriendi” 1470r.
”Vanitas” - Steenwijck Harmen
”Thanatos” - Malczewski Jacek

Literatura tego okresu wykazująca związki z eur. zjawiskami baroku, wywodziła się z rozmaitych nurtów kulturowych, czerpała wzory z tradycji renes. (J. Kochanowski) i kultury sarmackiej; u źródeł jej rozwoju był kryzys renes. wizji świata, pojmowanie życia ziemskiego jako epizodu przed wiecznością oraz spór o nową filozofię człowieka i podstawowe wartości; wyrosły z niego 2 przeciwstawne nurty metafizycznej poezji rel., dociekającej sensu zmienności świata i tragicznej znikomości człowieka, dla którego znamienny stał się autobiografizm z motywem konwersji (M. Sęp Szarzyński Rytmy 1601, S. Grabowiecki, D. Naborowski) oraz poezji "światowych rozkoszy" (H. Morsztyn, młody K. Twardowski, Sz. Zimorowic; później J.A. Morsztyn uznany za mistrza stylu barok., pierwszy w Polsce przedstawiciel konceptystycznej poezji), stawiającej sobie za cel utrwalenie szybko przemijających fascynacji bogactwem i urodą świata doznawanego zmysłami, opiewającej miłość jako największą wartość. W tym czasie wyodrębnił się też mieszczańsko-plebejski zespół anonimowych utworów literatury sowizdrzalskiej; mieszczańscy pisarze kwestionowali uznane wartości i autorytety, ukazywali konflikty społ. i obyczajowość warstw niższych (J. Jurkowski, Jan z Kijan), zwracali uwagę na heroizm pracy fiz. (W. Roździeński Officina ferraria 1612).

Literaturę epoki zdominował szeroki nurt sarmackiej poezji ziemiańskiej, w której pierwiastek metafizyczny (S. Grochowski, K. Miaskowski) oraz zmysłowość i konkretność obrazu świata (zwł. w twórczości W. Potockiego) były podporządkowane tradycyjnym ideałom harmonii i umiaru (P. Kochanowski, A. i P. Zbylitowscy). Satyrę obyczajową i społ. uprawiali K. i Ł. Opalińscy. Odrębne miejsce zajmowała liryka poetów ariańskich (Z. Morsztyn łączył motywy rel. z erotycznymi, stworzył odmianę liryki żołnierskiej o wymowie antywojennej) i moralno-społ. poezja Potockiego. Z ożywienia wzorów rycerskich wyrosły próby nar. epopei, z długo potem popularną kreacją bohatera, obrońcy zarazem ojczyzny i wiary (Transakcja wojny chocimskiej Potockiego, powstała 1670; S. Twardowski, W. Kochowski); zainteresowanie epiką wyraziło się także w przekładach (Gofred, abo Jeruzalem wyzwolona T. Tassa, tłum. P. Kochanowskiego 1618, dzieła Wergilego); próbowano również przekładać twórczość dram. (utwory Seneki, J. Racine'a, Cyd P. Corneille'a, tłum. J.A. Morsztyn 1660). Bujnie rozkwitła proza fabularna i pamiętnikarska (arcydzieło J.Ch. Paska Pamiętniki, powstałe 1690 95, wyd. 1836). Erudycyjny dyskurs wprowadził do formy romansu S.H. Lubomirski. W żywotnej w baroku poezji łac. rozgłos eur. zyskał M.K. Sarbiewski, zw. chrześc. Horacym. Literatura popularna obejmowała lirykę oraz formy dram.: misteria, intermedia; wśród utworów teatru ulicznego szczególne miejsce zajęła J. Gawatowicza Tragedia, albo Wizerunek śmierci przeświętego Jana Chrzciciela (wyst. 1619); typ pol. komedii szlacheckiej stworzył P. Baryka (Z chłopa król wyst. 1633). W czasach saskich, w których nastąpił schyłek pol. baroku, narastały prekursorskie zjawiska oświecenia (S. Konarski, F. Bohomolec, E. Drużbacka, W. Rzewuski, krąg biblioteki Załuskich), jednakże jeszcze w XVIII w. pojawili się wybitni twórcy późnobarok., jak J. Baka i K. Benisławska.

Rozważania o marności życia i nieuchronności śmierci w "Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią".

Stosunek średniowiecza do śmierci. Kościół celowo skłaniał ludzi do myślenia o śmierci, co potwierdza popularne wówczas powiedzenie "Memento mori". Śmierć należała do tzw. spraw ostatecznych obok sądu ostatecznego, piekła i nieba. Kościół różnicował śmierć człowieka grzesznego i cnotliwego. Pierwsza miała być przykra, druga stanowiła zwykłą konieczność, której obawiać się nie należało. Ważne było należyte przygotowanie się na spotkanie ze śmiercią. Miały temu służyć: życie w cnocie, spowiedź, rachunek sumienia, pojednanie z ludźmi i światem. Przykłady motywów śmierci w literaturze:
"Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią",
"Skarga umierającego",
cykl drzeworytów niemieckiego artysty Hansa Holbeina Młodszego z pocz. XV w. przedstawiający różne wizerunki śmierci.

Wizerunek Śmierci w "Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią" jest przerażający: chuda, blada, żółte oczy i ciało, bez końca nosa i warg, zgrzytająca zębami, z kosą w ręku itp. Mówi ona, że zabierze ze sobą każdego człowieka, ale w pierwszej kolejności grzeszników, księży żyjących w dostatku i rozkoszy, rozpustne kobiety, sędziów niesprawiedliwych, pijaków. Wynika stąd, że im człowiek przejdzie przez życie skromniej, tym jego spotkanie ze Śmiercią będzie mniej przykre.

Motyw śmierci w literaurze średniowiecza

0x01 graphic

Ważną rzeczą, którą należy sobie uzmysłowić jeszcze przed scharakteryzowaniem motywów śmierci w epoce średniowiecza, jest [[fakt]], iż owa tematyka pociągała człowieka już od zarania dziejów. [[Ludzie]] od zawsze próbowali wyobrazić sobie śmierć. Czynili to na wiele sposobów: znane są jej zantropomorfizowane wizerunki (kobieta o skrzydłach nietoperza), ale przede wszystkim utożsamiano ją z kościotrupem z kosą w ręku lub rozkładającymi się zwłokami. Epokami które najczęściej sięgały do motywów śmierci było średniowiecze i [[barok]], a także w mniejszym nieco stopniu [[romantyzm]] i [[okres]] modernizmu. Nawiązania te również nie były identyczne. [[Pierwiastek]] śmierci był wmieszany w [[utwór]] jako ostatnia [[scena]] ? śmierć głównego bohatera, ale także [[motyw]] ten występował jako główny [[bohater]], żywe zjawisko.
W utworach średniowiecza [[motyw]] śmierci bardzo często występował w nawiązaniu do męczeńskiej śmierci Jezusa Chrystusa. Przykładem takiego utworu może być ?Pieśń o Rolandzie? nieznanego autorstwa. W dziele tym [[Roland]] ? [[symbol]] odwagi, rycerstwa i wiary chrześcijańskiej - po stoczonej bardzo krwawej bitwie z Saracenami sam zostaje ranny. Czekając na śmierć gorliwie modli się na wzgórzu za króla i duszę poległych rycerzy, a dopiero w następnej kolejności poleca opiece anioła [[Gabriela]] swoją osobę. Gdy [[moment]] śmierci jest już bliski [[Roland]] własnym ciałem przykrywa [[miecz]] i [[róg]] ? atrybuty własnego honoru, męstwa i potęgi ? a głowę na [[znak]] zwycięstwa obraca w kierunku grupy pogan ? swych wrogów. Kiedy umiera, po jego duszę zstępują aniołowie i zabierają ją do nieba. Jest to nagroda za pobożne życie i wierną służbę królowi.
?Pieśń o Rolandzie? jest przykładem typowego w średniowieczu motywu ars moriendi, to znaczy sztuki dobrego umierania. Ukazuje w jaki sposób powinien się przygotować do nadejścia swych ostatnich dni prawdziwy chrześcijanin i jak należy godnie odejść z tego świata.
Inny [[obraz]] śmierci głównego bohatera obserwujemy w utworze ?Legenda o świętym Aleksym?. Tytułowa postać umiera w osamotnieniu i skrajnej nędzy. Należy jednak zaznaczyć, iż taki los był przez Aleksego świadomie wybrany. Wychował się on w ogromnym bogactwie i w rodzinie wykazującej wielką troskę o sieroty, wdowy i pielgrzymów. W noc poślubną [[Aleksy]] postanowił jednak uciec z domu i udać się w tułaczkę by prowadzić życie pełne wyrzeczeń, ascezy i gorącej modlitwy. Po latach wrócił nierozpoznany na [[dwór]] ojca, gdzie doświadczył zaskakujących upokorzeń, odziewał się w łachmany i był zmuszony mieszkać pod schodami.
Aleksy znał datę swojej śmierci, dlatego będąc jeszcze świadomym swych czynów, spisał na pergaminie własne życie. Okoliczności jego śmierci tylko potwierdzają jego świętość ? nagle w Rzymie zaczęły dzwonić wszystkie dzwony, a z czasem w miejscu jego zgonu [[ludzie]] doznawali nadprzyrodzonych uzdrowień.
Na tle średniowiecznego ideału ascezy św. [[Aleksy]] jest jakby wyjątkiem. Jego pokora, [[asceza]] i śmierć są ukryte przed oczami innych. Dobrowolnie wyrzekł się swojego pochodzenia i dóbr materialnych ? a wszystko to na chwałę Bożą. [[Aleksy]] umiera świadomie, zgon jest dla niego wybawieniem, przejściem na wyższy etap egzystencji ? życia wiecznego. Jego stosunek do śmierci to idealny przykład ars moriendi, przywołujący na myśl osobę Chrystusa. Umieranie bohatera jest opisane w sposób prosty i spokojny, na wzór jego całego życia.
W literaturze średniowiecza obserwujemy jeszcze [[jeden]] bardzo popularny [[motyw]] śmierci ? danse macabre (taniec śmierci). Jest to wyobrażenie korowodu ludzi różnych stanów prowadzone przez śmierć, w myśl zasadzie: ?Śmierć wszystkim jednaka?.
Motyw ten zauważamy bardzo wyraźnie w utworze: ?Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią?. Owa [[Śmierć]] jest tam przedstawiona jako [[kobieta]] o odrażającej powierzchowności, jako rozkładające się zwłoki z czaszką pokrytą żółtą [[skóra]], oczami z których cieknie [[krew]] i odpadającym nosem. Fizjonomia ta ma na celu podkreślenie niedoskonałości ludzkiego ciała, i jego znikomości wobec życia wiecznego.
Śmierć opowiada Polikarpowi o swej potędze, wobec której wszyscy [[ludzie]] niezależnie od pochodzenia, swego majątku i stanowiska stają się sobie równi, a tym samym ukazuje marność i przemijalność doczesnego życia. Jest to zarazem wyraźne nawiązanie do średniowiecznej maksymy ?memento mori? (pamiętaj o śmierci).
Działalność śmierci w utworze ?Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią? można uznać za pożyteczną, gdyż porządkuje ona normy moralne, przede wszystkim zgładzając grzeszników, wśród których wyróżnieni są mordercy, kobiety lekkich obyczajów, przekupni i niesprawiedliwi sędziowie, [[ludzie]] łamiący śluby i żyjący w pijaństwie.
Warta podkreślenia jest w owym utworze również pewna dynamiczność, która cechuje tytułową Śmierć. Mimo że w trakcie rozwoju akcji nie zmienia ona swojej powierzchowności, to przerażenie jej odrażającym widokiem powoli maleje. Odbiorca zaczyna ?przyzwyczajać się? do niej, dostrzega jej słabości, przywary i śmiesznostki. Rozmówczynię Polikarpa cechuje duża [[energia]] i [[temperament]], potrafi złościć się i gniewać, wymachuje kosą, krzyczy, jest gadatliwa i lubi się chwalić swoimi ?osiągnięciami? w werbowaniu nowych mieszkańców Piekła. Wszystkie te cechy neutralizują jej wizerunek, sprawiają że wydaje się postacią mniej groźną, wręcz śmieszną. [[Obraz]] Śmierci ukazany w ?Rozmowie mistrza Polikarpa ze Śmiercią? ma [[charakter]] groteskowy, a w ten sposób [[staje]] się ona nieco bliższa czytelnikowi, nie budzi już początkowego strachu.
W atmosferze schyłku średniowiecza rozwinęła się twórczość innego twórcy [[Franciszka]] Willona, który wsławił się między innymi utworem ?Wielki Testament?. [[Okres]] ten był czasem załamania się wszelkich [[wartości]], okresem głodu, epidemii, postępującej demoralizacji społeczeństwa i nasilenia się przestępczości. Temat śmierci był wtedy poruszany w całej przerażającej brzydocie rozkładu ciała ludzkiego. Dominującym motywem [[staje]] się świadomość przemijalności życia i świata. Starość i śmierć napawały twórców odrazą, a jednocześnie budziły fascynację. Taki właśnie [[nastrój]] panuje w ?Wielkim Testamencie?, którego [[motyw]] śmierci ukazany jest w bardzo naturalistyczny i makabryczny sposób jako zgnilizna i rozpad ciała. Skłania on Villona do głębokich refleksji o marności i krótkotrwałości życia doczesnego, o tym co [[czeka]] człowieka na ?tamtym świecie?, a także o możliwości odpuszczenia grzechów i osiągnięcia upragnionego życia wiecznego. W utworze tym obserwujemy również [[motyw]] ?dance macabre?, obecny już w utworach innych twórców, a ukazujący wszechwładną potęgę śmierci i jej [[sprawiedliwość]] bez względu na [[stan]] społeczny i majętność umierającego.

Podsumowując należy podkreślić, iż średniowiecze było epoką w której [[literatura]], ale także [[malarstwo]] bardzo często sięgało do motywów śmierci. W szczególności chętnie nawiązywano do motywów ?ars moriendi?, ?memento mori? i ?dance ?macabre?, czynią tym samym utwory unikatowym świadectwem odmienności ówczesnych epok.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jesteśmy żadnym społeczeństwem, Studia I stopnia dziennikarstwo
Gombrowicz i Ferdydurke Czapska N, Studia I stopnia dziennikarstwo
Ściaga teoria literatury, Studia I stopnia dziennikarstwo
Egzystencjalizm, Studia I stopnia dziennikarstwo
Porządek i ład w Kosmosie Gombrowicza a, Studia I stopnia dziennikarstwo
Jesteśmy żadnym społeczeństwem, Studia I stopnia dziennikarstwo
1 Sylabus Metodologia Nauk Spolecznych wyklad studia stacjonarne dzienne II stopnia I rok30 03 2015
chemia 10, Inżynieria Środowiska Politechnika Krakowska studia I stopnia, I semestr, Chemia, egzamin
Dyrektywa rozp śmierci, studia, I Pomoc
Metodyka WF studia I stopnia wyklad 09
LOGOPEDIA STUDIA I STOPNIA INFORMATOR
pyt. 15, Inżynieria Środowiska Politechnika Krakowska studia I stopnia, I semestr, Chemia, egzamin
Metodyka WF studia I stopnia wyklad 03
6b, Inżynieria Środowiska Politechnika Krakowska studia I stopnia, I semestr, Chemia, egzamin
kolos 2, studia, studia I rok, z dziennych od Majki, drugi semestr, chemia, chemiczna analiza instru

więcej podobnych podstron