RESOCJALIZACYJNA PEDAGOGIKA ANTROPOLOGICZNA
Wykład 4, 20.12.2011
Figury i toposy ról/scenariuszy działania pedagogicznego.
Są one bardzo mocno wkomponowane w antropologię (w wizję człowieka, wychowawcy, ucznia. Ujmują za kogo ten wychowawca się uważa). W pedagogice było kilka prób antropologicznego, pedagogicznego ujmowania wychowania czy autorytetu jako takiego.
Rudolf Steiner: perspektywa antropozoficzna. Jest on twórcą pedagogiki waldrowskiej (alternatywa pedagogiczna) - oceny opisowe, między-religijna, bez przewagi jednej religii, uczą się jednego przedmiotu przez jakiś czas, potem przechodzą do następnego, nie preferują komputeryzacji, wszystko w naturze. Formułował toposy pedagogiczne (roli, zadań). Wychowanka definiował jako „boską zagadkę” lub „mikrowszechświat” (bo nosi w sobie tajemnicę, nieodgadnioną potencję, jego życie może się różnie potoczyć, zależy to od wpływów pedagogicznych). Wychowanka trzeba nakierować na właściwe tory. Wychowawca ma być przewodnikiem do drogi dobra, wartości. Przyrównywał metaforycznie wychowawców do 4 figur symbolicznych: wychowawca/pedagog powinien być jak:
Artysta: jego praca z wychowankiem z natury powinna mieć innowacyjny charakter, to odkrywanie potencji wychowanka. Musi mieć wrażliwość, empatię, wiedzieć jak uczynić z wychowanka kogoś wartościowego. Indywidualnie, jak artysta, ma podchodzić do wychowanka, odkryć jego swoistość, indywidualną strukturę.
Lekarz: musi dbać o właściwy rozwój, diagnozować, chronić przed niebezpieczeństwami. Powinien właściwie diagnozować możliwości wychowanka, ale też zagrożenia. Zagrożenia w sferze psychicznej, fizycznej, społecznej, chronić przed wszystkim, co może osłabić życiową aktywność wychowanka.
Ogrodnik: otoczyć wychowanka pieczą, opieką, która może mieć charakter interwencyjny (kiedy zachodzą zagrożenia, trzeba podjąć interwencję, by rozwiązać zagrożenie realnie wpływające na życie wychowanka), kompensacyjny (kompensacja szkód, które już zaistniały; gdy nastąpiła jakaś trauma rozwojowa, przywrócenie do pełnej witalności), profilaktyczny (zapobieganie potencjalnym zagrożeniom).
Kapłan: uzdrowiciel duszy wychowanka, poprzez formy bliskości, zależności zna go dobrze, wie, co lubi, co go dowartościowuje. Znając wychowanka, musi się odznaczać wrażliwością. Musi być powiernikiem tajemnic wychowanka.
Zygmunt Bauman: perspektywa ponowoczesna, to perspektywa dekonstrukcji metafizycznej. Generalnie Zygmunt Bauman podejmuje temat człowieka, który może być postrzegany z punktu widzenia 4 podstawowych metafor: włóczęgi, turysty, spacerowicza, gracza (w równej mierze mieści się tu postrzeganie wychowawcy i wychowanka). Są 4 typy zdekonstruowanych autorytetów społeczno-kulturowych w ponowoczesności (na ich podstawie pojawiają się potem te metafory człowieka):
Kapłan,
Filozof,
Mąż stanu,
Naukowiec.
Te 4 typy budowały pewien konsensus społeczny dawniej, stały na straży prawdy (kapłan - prawda wieczysta, filozof - prawda rozumu, mąż stanu - prawda wspólnoty, narodu, naukowiec - prawda przyczyniająca się do postępu). W czasach ponowoczesnych, ludzie nie chcą już wierzyć tym autorytetom. Ulegają one korodowaniu - albo same się kompromitują, albo świat, w którym żyjemy staje się nieprzewidywalny, te autorytety nie są w stanie być przewodnikami, brakuje odpowiednich, które byłyby adekwatne społecznie i kulturowo. Autorytet staje się autorytetem lokalnym - kapłan tylko wśród kapłanów, filozof tylko wśród specjalistów, mąż stanu staje się politykiem i jest ważny tylko w swojej partii, naukowiec jest autorytetem tylko w swojej szkole. Inni ich już nie rozpoznają jako autorytety.
Dewaluacja tych 4 typów prowadzi do tego, że człowiek nie ma jednoznacznych przewodników, autorytetów. Staje wtedy na rozstaju dróg, wyboru narracji życiowych - rzeczywistość, w której uczestniczy jest dylematem. Człowiek staje się produktem czasów ponowoczesnych, jest jak:
Włóczęga: nie wiemy skąd pochodzi i dokąd zmierza. Pojawia się i znika. Nie znamy jego historii. Często wykorzeniony z własnej tradycji, też z racji różnych migracji, gubi swoje korzenie. Żyje z dnia na dzień, niepewność czasów dzisiejszych odbiera mu możliwość planowania dalekosiężnej przyszłości. Widoczne jest tylko to, co tu i teraz.
Spacerowicz: czasy, w których żyje dają mu satysfakcję, zadowolenie, chce smakować życia w jego rozmaitości, nie realizuje po drodze żadnych celów. Chęć maksymalizacji zadowolenia staje się sensem życia. W wyniku procesów industrializacji, postępu społecznego - uzyskał dużo czasu, rozdzielił czas pracy i odpoczynku. Pracuje, by się utrzymać i wypracować komfort życia. Ma możliwości potęgowania satysfakcji życiowej. spacerowicz jest symbolem kultury konsumpcyjnej, jest uwikłany w ciągły bieg.
Turysta: selektywny sposób, dobiera czas i miejsce, w które chce wyjechać. Występuje wolność działania (w wymiarze all inclusive ). Może nie tylko wybierać miejsce, ale też unikać tych, w których nie chcę się widzieć. Odgradza się od tych ciemnych stron rzeczywistości, wybiera te jasne strony. Człowiek ponowoczesny staje się kosmopolitą. Styka się z różnymi stylami, wzorami, które kreują jego styl, wzorce, idee. Nabiera dystansu obyczajowego do norm i wartości, wie, że w różnych częściach świata istnieją różne normy, które są uzasadnione.
Gracz: ryzyko, które podejmuje jako podstawowa cecha. Może wygrać fortunę i ją przegrać. Aktywność gracza jest możliwością ryzyka. Nie traci zimnej krwi. Czasy, świat, w którym żyje człowiek jest pełen ryzyka, kultura natychmiastowości, kultura instant. Ci, którzy nie podejmują ryzyka, nie mają szansy trafić do głównego nurtu życia społecznego. Tylko ryzykanci mogą coś osiągnąć, zyskać pozycję społeczną. Różne profesje, intencje, określają tendencje. 2 pozycje wyłonione z ryzyka: makler giełdowy i dziennikarz paparazzi - przypadek i traf odgrywają kluczową rolę, nie wypracowują swojej pozycji zawodowej, w wyniku zbiegu okoliczności zdobywają sławę i pieniądze.
Anna Kargulowa: podejmuje problem doradztwa i poradnictwa i ich wychowawczych funkcji. Podjęła typologię ról i scenariuszy, które pasują do tych typów osobowych. Typy te implikują wnioski na rzecz pedagogiki resocjalizacyjnej, eksponując element doradztwa lub terapeutycznego podejścia do wychowanków. Metafory:
Mistyka: doradca, wychowawca, opiekun ma pozycję kapłana, jest odcięty od interesów, gdzie ludzie walczą. Apeluje o wartości wyższe, wskazuje na świat poza. Przywołuje wieczyste reguły gry. W sposób uduchowiony postrzega rzeczywistość. Problemy rozpatrywane z perspektywy rozstrzygnięć mistycznych czy wieczystych, z perspektywy wyborów życiowych. Będzie zawsze próbował przywrócić ład i harmonię wewnętrzną wychowanka, przywrócić „raj utracony” w świadomości osoby, z którą pracuje, na którą wywiera wpływ.
Optymistycznego praktyka: zakłada, że zaufanie wobec drugiego człowieka jest podstawową relacją, która ośmiela podopiecznego i tworzy pozytywny klimat relacji. Zakłada, że nie ma problemów, których nie da się rozwiązać. Trzeba rozwiązywać problemy konkretnie tu i teraz, krok po kroku, etapami. Zakłada, że czas goi rany, życie samo wypracowuje rozwiązania, które trzeba dostrzec i nimi zarządzić. Nigdy nie oczekuje ostatecznych rozwiązań zadowalając się istniejącymi - te, które życie przynosi dają nadzieję na przyszłość.
Pragmatyk: opiera się na precyzyjnej kalkulacji, racjonalnej. Pozbawiony jest złudzeń, nakierowany jest na precyzyjne cele, które można zrealizować. Nie podejmuje wyzwań i problemów, o których z góry wie, że są nie do zrealizowania. Nie podejmuje się wyzwań nierealnych, bo nie chce ponieść klęski. Wybiera takie, które dają duże prawdopodobieństwo osiągnięć zooperacjonalizowanych. Jednym z podstawowych elementów polepszania sytuacji podopiecznego jest odpowiedni klimat, optymizm na zmianę. Nie wzbrania się od koloryzowania rzeczywistości. Może podtrzymywać złudzenia lub kłamstwa, jeśli widzi, że przyniosą one skutek, efekt pozwalający lepiej funkcjonować.
Negocjator: mediator. Związany jest z wyeksponowaniem przyjmowania scenariuszy mediacji i pośrednictwa. Dorosły przyjmuje rolę negocjatora między wychowankiem a światem, etapami jego rozwoju. Negocjator ma doradzać, jak się ułożyć z rzeczywistością, jak się dogadzać w sytuacji konfliktu. Negocjator będzie wskazywał na konieczność nie rezygnowania z kompromisów, bez ciągłego trwania przy swojej racji, aby antagonizmy mogły zostać pogodzone. Rolą negocjatora jest przede wszystkim uświadomienie warunków, w których możliwe będzie osiągnięcie pewnych stanów, wskazanie rozbieżności i wskazanie możliwości ich pogodzenia.
Edukator: pracuje na materiale świadomości podopiecznego, chce wskazać aspekty życia, funkcjonowania. Chce dostarczyć informacji, których wychowanek do tej pory nie posiadał. Zmiana sytuacji człowieka jest wynikiem wchodzenia w zakres nowych informacji, które uruchamiają nowy sposób myślenia. Sposób działania edukatora nawiązywać będzie do mitycznej postaci Sokratesa - wydobywanie informacji, które mają oświecać, iluminacja, dysonans powoduje, że człowiek przeformułuje swoje dążenia, aspiracje. Gdy dowiaduje się czegoś nowego, poszerza się zasób jego ambicji, dążeń.
Łącznik: przede wszystkim stawia sobie za cel zmniejszanie dystansu, który stanowi zaporę w kontakcie z otaczającym światem. Próbuje wskazywać sposoby odbudowywania połączeń z innymi (np. dziecka z rodziną). Zakłada, że podstawowe problemy związane z niedostosowaniem społecznym są wynikiem alienacji jednostki. Jednostki, które się alienują pogłębiają swoje niedostosowanie i odwrotnie (niedostosowanie prowadzi do alienacji).
Cynik: wychowawca, opiekun, terapeuta jako cynik: w instrumentalny sposób traktuje wychowanka. Wszyscy są głupsi od niego, nie pojmą jego technik manipulacji. Jest urzędnikiem dbającym o formalną dokładność, ale nie o rzeczywistą jedność. Żadna kontrola niczego mu nie wykaże. Dba o szczegóły formalne. W jakości odbywa się dysonans: między dobrem wychowanka. Podopieczny traktowany jest jak petent. Poddawany jest technikom marginalizacji czy ostracyzmu, ale w taki sposób, że nikt się nie zorientuje, że dzieje się coś złego. Nie chce pomóc podopiecznemu w całkowitym rozwiązaniu problemów. Definiuje swoją rolę zawodową przez pryzmat problemów innych. Gdy problemy znikną, nie będzie potrzebny. Będzie tak leczył klienta, aby jak najdłużej do niego chodził, uzależnia do od siebie. Wtedy będzie czuł się potrzebny, ważny, miał poczucie władzy.
1