Rodzice i wychowanie młodzieży
"Traktuj swoje dziecko tak, jak sam chciałbyś być traktowany." Dla każdego dziecka nieuchronnie nadchodzi moment, w którym zgodnie z prawami natury musi oderwać się od "wielkiego rodzicielskiego ja", aby stać się niezależnym i odpowiedzialnym za swoje życie dorosłym człowiekiem. Psychologowie nazywają to przejście ucieczką z orbity. Nastolatek nie chce już dłużej być satelitą rodziców-planet i powoli poszerza swoją orbitę, aby samemu w końcu stać się planetą. To przejście dzieli się na trzy etapy: organizacja - dezorganizacja - nowa organizacja. Po dość uporządkowanym dzieciństwie czas dojrzewania i wiek młodzieńczy są dezorganizacją, która zapowiada i przygotowuje swoisty porządek wieku dorosłego. W tym okresie poczucie własnej wartości jest bardzo niestabilne. Następują gwałtowne zmiany w wyglądzie, zmienia się hierarchia potrzeb, postrzegania świat i zainteresowań. Dla nastolatka znaczenie rodziny zmniejsza się, ważniejsza staje się grupa rówieśnicza. Młody człowiek szuka odpowiedzi na pytania o sobie, często jest zbyt krytyczny lub też pobłażliwy w stosunku do siebie i środowiska. Czas dojrzewania jest okresem niepewności, buntu oraz charakterystycznego chaosu myśli i zachowań. Nie należy się temu dziwić. To normalne. Nastolatek stopniowo z uległego dziecka staje się wymagającym partnerem. Dla niektórych rodziców jest to jednak czas ogromnych problemów. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że dotychczasowe metody wychowawcze stają się niewystarczające i trzeba szukać nowych, dojrzalszych sposobów na kontakty z dojrzewającym dzieckiem. Wychowanie dzieci wymaga zarówno miłości, uwagi, wrażliwości, jak i stawiania rozsądnych wymagań oraz narzucania ograniczeń. Najlepsze warunki rozwoju dla dzieci tworzą rodzice rozsądnie opiekuńczy i wrażliwi na potrzeby dziecka, ale także stawiający mu wyraźne ograniczenia i tworzący przewidywalne środowisko. Ci rodzice, którzy są odpowiedzialni za swoje dziecko i poważnie je traktują muszą być "twardzi", tzn. wyznaczać wyraźne granice i normy, ale także samemu się im podporządkowywać. To oni powinni budować atmosferę domu i wyznaczać główne jego zasady, ale w drodze rozmów i konsultacji z dziećmi, w sprawach ich dotyczących. Rodzice powinni podsycać w swoich dzieciach świadomość ich zdolności do dokonywania wyborów i podejmowania decyzji. To przede wszystkim na nich spoczywa odpowiedzialność zaspokajania u dzieci potrzeby autorytetu, a podstawowym sposobem osiągnięcia tego celu jest rozsądne stawianie ograniczeń. Tylko przemyślane postawy rodziców nadają im odpowiedni autorytet. ,,Wychowywać może tylko ten, kto posiada autorytet w oczach wychowanka?. Trzeba stwierdzić, że jest to bardzo odpowiedzialne zadanie. Małym dzieciom wystarczy fakt, że mają rodziców. W miarę dorastania fakt ten już nie wystarcza. Młodzież szuka pewnych wartości osobowych, zaczyna oceniać rodziców, staje się krytyczna. Z drugiej strony jednak, jeśli rodzice są sztywni psychicznie, zbyt krytyczni i negatywnie do wszystkiego nastawieni, to dzieci będą wtedy, ze strachu przed brakiem akceptacji, ukrywać swoje prawdziwe uczucia. W takim przypadku porozumiewanie rodziców z dziećmi stanie się ograniczone. Dzieci są osamotnione nie tylko wtedy, kiedy rodzice nie interesują się nimi, ale również wtedy, kiedy kontakt rodziców z dziećmi polega głównie na restrykcjach i zakazach, na pokazywaniu, kto jest silniejszy i ważniejszy. Brak kontroli ze strony rodziców, czy nawet zwykłej rozmowy sprawia, że otoczenie staje się dla dziecka nieprzewidywalne, wtedy dorastające dzieci pozostają impulsywne, niedojrzałe i nieprzystosowane do wymagań społecznych. Szkodliwe jest także stawianie dziecku nierealistycznych wymagań, gdyż obniża to poczucie własnej wartości dziecka, bezskutecznie usiłującego je spełnić. Stosowanie przemocy jest w tym wypadku jednym ze sposobów na odbudowanie swojej pozycji albo próbą podniesienia szacunku do samego siebie. Brak szczerej rozmowy i bliższego kontaktu z rodzicami powoduje u wrażliwych dzieci wyalienowanie, które następnie może przekształcić się w bunt. Powstałe napięcie emocjonalne i niepokój uczeń stara się najczęściej rozładować w szkole. Przyjmuje to formę agresji fizycznej lub słownej, rzadziej nieśmiałości, uległości, bądź lęku. W ten sposób powstają problemy w kontaktach z rówieśnikami. Niekiedy utrzymują się one przez całe życie - stąd warto uczyć dzieci umiejętności nawiązywania kontaktów z innymi i rozwiązywania konfliktów. Nie jest poprawna również postawa nadmiernej koncentracji na dziecku, przejawiająca się w tak zwanej ,,ślepej? miłości . Często wynika ona z niezaspokojonych potrzeb samych rodziców lub wiąże się z ich przykrymi przeżyciami emocjonalnymi. Taka nadopiekuńczość nie dopuszcza do rozwoju inicjatywy, powoduje zbytnią zależność od rodziców, rodzi lęk przed światem i nowymi sytuacjami. Wskutek tego pojawiają się zachowania egoistyczne, opóźnia się dojrzałość emocjonalna, a tym samym wytwarza się mała odporność na trudności życiowe. Prowadzi to do ciągłych konfliktów z otoczeniem i jego wymaganiami. Optymalne warunki dla wszechstronnego rozwoju dzieci są w pełnych rodzinach. Matka i ojciec są pierwszymi ,,osobami znaczącymi? z którymi dziecko się spotyka, dlatego stara identyfikować się właśnie z nimi. Ojciec uczy syna jak być mężczyzną, matka - jak kontaktować się z kobietami. Matka może nauczyć córkę jak być kobietą, lecz kontaktowania się z mężczyznami córka uczy się w relacji z ojcem i odwrotnie. Dobre relacje miedzy rodzicami staja się wzorem relacji kobieta - mężczyzna. Rozwód rodziców może negatywnie wpływać na identyfikację płciową dziecka i na jego umiejętności nawiązywania zdrowych relacji z rówieśnikami przeciwnej płci. Tam, gdzie nie istnieje silna koalicja rodziców, kiedy np. występują problemy małżeńskie, dzieci mogą wykorzystywać jedno z rodziców przeciwko drugiemu, a to z kolei spowoduje, że nie będą wtedy miały nad sobą wyraźnej i konsekwentnej kontroli, która pozwoliłaby im nauczyć się pewności siebie i dyscypliny. W wychowaniu bardzo ważne jest, aby dzieci nie stawały przed problemem sprzecznych wskazówek płynących od rodziców. Szczególnie młodzież potrzebuje jasno określonych reguł współżycia domowego.
Na podstawie powyższych rozważań można stwierdzić, że wychowanie dziecka w rodzinie jest fundamentem, na którym buduje się przyszłość młodego człowieka. Funkcjonująca w prawidłowy sposób rodzina stanowi dla młodego człowieka najlepsze środowisko rozwojowe. Zapewnia potrzebę bezpieczeństwa i akceptacji. Dostarcza w zasadzie wszystkich bodźców potrzebnych do prawidłowego, psychofizycznego rozwoju, kształtuje wzory zachowania i charakter, a także postawy wobec ludzi, przedmiotów, procesów i zjawisk otaczającego świata. 10 przykazań skutecznego wychowania:
Proponuję też zapoznać się z treścią ulotki rozdawanej rodzicom przez policje w Houston, stan Teksas (USA):
Jak wychować dziecko na chuligana. Policja w Houston, Teksas, USA
Literatura:
|
|