BARYKADA ( Śmierć Baczyńskiego )
[ Kosmopolak 2'38 ] 23. 08. 1987 r. muz. i sł. J. Kaczmarski
a. E7. Tym galeonem barykady
a. G. Planetę ognia opływamy
C. d. Nic nie widzący, niewidoczni -
H7. E7. Przejrzyste cienie dni.
a. E7. W popiołu plusz się zapadamy,
a. G. W który zmieniły się pokłady,
C. d. Niebo się coraz wyżej złoci,
H7. E7. a. Okręt nabiera krwi.
C. d. Unoszą nas ceglane fale -
C. d. Piętnastoletnich kapitanów
a. d. W spełnienie marzeń o podróżach
H7. E7. W nietknięty stopą świat.
C. d. I byle prędzej, byle dalej,
C. d. Wczepieni w burty potrzaskane
a. F. Nim ciało całkiem się zanurzy
H7. E7. a. W ciszę bezdenną lat.
a. E7. Map popalonych czarne ptaki
a. G. Krążą dokoła gniazd bocianich,
C. d. Z których nikt nie zawoła - ziemia !
H7. E7. By zerwać nas ze snu.
a. E7. Inne dziś nas prowadzą znaki,
a. G. My już dla świata - niewidzialni -
C. d. I jeden tylko zbudzi hejnał
H7. E7. a. Żelazne kule głów.
C. d. Tubylec się perłami poci
C. d. Tam, gdzie zielona i głęboka
a. d. Rzeka wśród palm leniwie gada,
H7. E7. Że nadpływamy - my:
C. d. Niosący w darze huk i pocisk,
C. d. Śmierć niezawodną w mgnieniu oka
a. F. Z którego cała nam wypadła
H7. E7. a. Planeta - grudka krwi.
}
}
}
}
}
}
}
}
} x 2