288


Mercosur- wspólny rynek południa

M Mercosur to unia czterech państw Argentyny Brazylii Paragwaju i Urugwaju. Jej głównym celem jest utworzenie wspólnego rynku. Krajami stowarzyszonymi z Mercosur są Chile, Boliwia, Kolumbia, Peru, Wenezuela. Członkowie stowarzyszenia korzystają ze strefy wolnego handlu, ale nie biorą udziału w unii celnej.

Mercosur powstał w 1991 roku na mocy Traktatu z Asuncion, który został podpisany 26.03.1991 roku. Najważniejsze cele traktatu to:

- ustanowienie obszaru swobodnego przepływu dóbr, usług i czynników produkcji pomiędzy krajami członkowskimi

- ustanowienie wspólnej zewnętrznej taryfy celnej oraz prowadzenie wspólnej polityki handlowej wobec państw trzecich.

- koordynacja polityki handlowej, rolnej, przemysłowej, podatkowej i pieniężnej, walutowej w celu zagwarantowania uczciwej konkurencji pomiędzy krajami członkowskimi

-przyjęcie wspólnych reguł pochodzenia systemu rozwiązywania sporów stosowania klauzul ochronnych

Traktat stworzył również wspólne stałe organy nadając ugrupowaniu wszelkie cechy organizacji międzynarodowej. Wynikiem integracji było zwiększenie w latach 1990-1995 wymiany handlowej czterech państw z 4 mld do 13 mld dolarów. W latach 1990-1997 doszło do bardzo wyraźnego wzrostu eksportu dwóch najważniejszych gospodarek ugrupowania - Brazylii z 1,2 mld USD do 9,5 mld USD, a Argentyny z 1,8 mld USD do 9 mld USD. Świadczy to o zwiększaniu się konkurencyjności gospodarek tych państw dzięki Mercosur. 1 stycznia 1995 Mercosur zaczął funkcjonować jako niepełna unia celna (część towarów, np.: towary strategiczne otrzymały okresy przejściowe).

A 17 grudnia 1994 roku w Ouro Preto (Brazylia) podpisano protokół określający strukturę instytucjonalną Mercosur w związku z wprowadzeniem 1 stycznia 1995 roku unii celnej; na jego mocy organami Mercosur są: Rada Wspólnego Rynku (najwyższy organ decyzyjny zbierający się na szczeblu ministrów spraw zagranicznych lub gospodarki), Grupa Wspólnego Rynku (organ wykonawczy), Komisja Handlowa Mercosur, Wspólna Komisja Parlamentarna, Ekonomiczno-Społeczne Forum Konsultatywne, Sekretariat mieszczący się w stolicy Urugwaju Montevideo

Oficjalnymi językami Mercosur są hiszpański i portugalski.

Ugrupowanie to odgrywa wiodącą rolę w Ameryce Łacińskiej, z populacją liczącą prawie

225 milionów ludzi, o średnim rocznym dochodzie na mieszkańca w wysokości

5 000 dolarów Powierzchnia Mercosur wynosi 11863,1 tysięcy km2. MERCOSUR jako organizacja regionalna zajmuje czwarte

miejsce na świecie pod względem wytwarzanego PNB, a wielu obserwatorów

uważa, że przypomina ona EWG w latach 60.

Jest czwartą po Wspólnocie Europejskiej, NAFTA i Japonii gospodarką świata. Wiodącą rolę pod względem gospodarczym odgrywają w Mercosur Brazylia i Argentyna: razem tworzą 97% wspólnego PKB. Najważniejszymi problemami z jakimi zmagają się władze krajów Mercosur jest ubóstwo, wysoka przestępczość, zadłużenie oraz wysoka inflacja. Poniżej granicy ubóstwa najwięcej, bo aż ponad połowa ludności żyje w Argentynie.

PREZENTACJA CZŁONKÓW MERCOSUR

M BRAZYLIA

Pomimo imponujących rozmiarów rynku, gospodarki poszczególnych państw członkowskich znajdują się w różnych stadiach rozwoju. Najbardziej rozwinięta jest Brazylia (po niej idą Argentyna, Urugwaj i Paragwaj).Gospodarka brazylijska jest nie tylko największa w MERCOSUR, ale też ósma

pod względem wielkości na świecie. Kraj ten ma bardzo zdywersyfikowany przemysł i rolnictwo, jednak sektory te wykazują znaczące różnice w poziomie rozwoju w poszczególnych regionach. Północny wschód, tradycyjnie najbiedniejsza część kraju, dopiero ostatnio zaczął przyciągać inwestycje. Aż do niedawnej dewaluacji, wysoki poziom importu w Brazylii częściowo

wynikał z silnej pozycji reala w stosunku do dolara amerykańskiego.

A Argentyna, drugie pod względem wielkości państwo MERCOSUR, odniosła korzyść z reform wolnorynkowych wprowadzonych w 1989 r. przez prezydenta Carlosa Menema. Polegały one na liberalizacji handlu, prywatyzacji linii lotniczych, telekomunikacji i połowy państwowego przedsiębiorstwa naftowego, reformie administracji państwowej i stabilizacji makroekonomicznej.

A Przejście Urugwaju do gospodarki wolnorynkowej przebiegało oporniej niż

w Brazylii i Argentynie Kraj ten jest bardzo uzależniony od importu z Brazylii, Argentyny i Unii

Europejskiej, podlega oddziaływaniu czynników nie zawsze znajdujących się pod jego kontrolą. Mimo to Urugwaj stwarza spore możliwości ekonomiczne. Dzięki niewielkiemu obszarowi i wysokiemu poziomowi urbanizacji, uważany jest za dobry rynek próbny dla przedsiębiorstw zamierzających działać ma obszarze MERCOSUR. Dodatkowo, będąc ośrodkiem administracyjnym tego ugrupowania, szybko zyskuje status centrum dla firm pragnących eksportować na jego rynki.

Paragwaj jest najsłabiej rozwiniętym członkiem MERCOSUR. Ma dużą bazę rolniczą, jednak jego problemem są gospodarstwa produkujące wyłącznie na własne potrzeby, zaś w stolicy Asunción brakuje rąk do pracy. Największym atutem państwa jest wytwarzana przez tamę Itaipu energia elektryczna, w większości kupowana przez sąsiadujące Brazylię i Argentynę.

Warto podkreślić, że Unia Europejska (przed 1992 r. Wspólnota Europejska) od początku, a szczególnie od przyjęcia do Wspólnoty w 1986 r. Hiszpanii i Portugalii, była dla przywódców Argentyny i Brazylii, a potem Urugwaju i Paragwaju wzorem do naśladowania. W Ameryce Południowej zaczęto zdawać sobie sprawę, że podstawą szybszego rozwoju jest silniejsza integracja gospodarcza

M Współpraca gospodarcza.

Kraje Mercosur przed wszystkim Brazylia, Argentyna są jednymi z najważniejszych producentów żywności na świecie oraz jej eksporterami(artykuły rolne stanowią ok 60 % eksportu do UE). Zajmują one czołowe miejsca pod względem uprawy kukurydzy. Argentyna specjalizuje się ponad to w uprawie słoneczników, cytryn, soi, winogron, tytoniu oraz herbaty a Brazylia kawy, kakao, cytryn, pszenicy oraz cukru. Kraje Mercosur słyną ponda to z hodowli bydła i produkcji mięsa. Znaczący udział w eksporcie mają ponad to pojazdy mechaniczne, sprzęt transportowy, obuwie ( zwłaszcza Brazylia), skóry i produkty skurzane. W imporcie przeważają maszyny i sprzęt elektroniczny , chemikalia, sprzęt transportowy oraz pojazdy mechaniczne.

Najważniejszymi partnerami handlowymi spoza ugrupowania są Stany Zjednoczone, Chiny, Hiszpania, Niemcy, Meksyk, Włochy oraz Holandia.

Zainteresowanie Unii Europejskiej Ameryką Łacińską ewaluowało gwałtownie. W latach 70 XX wieku oparte było na porozumieniach współpracy rozwojowej. Pociągały one za sobą jednokierunkową pomoc finansową i techniczną dla krajów Ameryki Łacińskiej. W latach 80 prowadzona była nadal polityka lat 70 ale poszerzono ją o współpracę gospodarczą. Tym razem nie nastawiono się tylko na pomoc ale zwrócono uwagę na programy na warunkach wzajemności np. promocja dwustronnego handlu i inwestycji.

A Najważniejszym partnerem gospodarczym dla Mercosur pozostają Stany Zjednoczone i Nafta. Na Unie przypada około 1/3 handlu zagranicznego tej organizacji.

Mercosur jest ósmym partnerem handlowym UE. W 2010 r. jego

udział w unijnym handlu zewnętrznym osiągnął 3%, co stanowiło blisko połowę udziału wszystkich

państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów. UE odpowiada za 20% obrotów handlowych Mercosur.

Wartość handlu między regionami w 2010 r. wyniosła 84 mld euro. Udział produktów rolnych

w imporcie do UE z Mercosur osiągnął 49%, czyli 21,6 mld euro. Piętnaście razy mniej był warty

unijny eksport rolny do tego partnera. Główną pozycję w eksporcie z UE do Mercosur zajmują

maszyny i sprzęt transportowy (19 mld euro i 47% udziału). O atrakcyjności Mercosur świadczy rynek

270 mln konsumentów i średni wzrost PKB w 2010 r. wynoszący 7%. Brazylia wyraźnie przyćmiewa

pozostałych trzech partnerów - odpowiada za 75% handlu Mercosur z UE i z udziałem na poziomie

2,2% jest dziesiątym partnerem handlowym Unii.

Zgodnie z analizą wpływu na stosunki handlowe (SIA) przeprowadzoną na zamówienie KE przed

2009 r., umowa stowarzyszeniowa może przynieść korzyści obu stronom. Realne wpływy ekonomiczne będą większe w przypadku Mercosur, zwłaszcza sektora rolno-spożywczego. W UE najbardziej zyskają sektory przemysłu i usług, ale koszty poniesie branża rolna. Pamiętać należy jednak,

że szczegółowe wielkości SIA miały charakter wstępnych szacunków i nie uwzględniały kontekstu

ostatniego kryzysu finansowego.

M Odnośnie produktów przemysłowych oraz owoców morza Unia zaproponowała zniesienie opłat celnych na wszelkie produkty ciągu 10 lat. W stosunku do przepływu usług i dóbr publicznych Unia zaproponowała liberalizacje wraz z wejściem w życie Umowy Stowarzyszeniowej UE-MERCOSUR.

Kwestią najbardziej wrażliwą okazała się zgodnie z przewidywaniami, propozycja dotycząca produktów rolnych. Unia Europejska importuje z krajów Mercosur produkty o wartości 8,9 mln euro, tj. ponad 50% całości eksportu Mercosur. Około 60% importu ( o wartości 5,8miliona euro)jest zwolniona z opłat celnych. Pozostałe produkty o wartości 3,1 miliona euro podlegają opłatom celnym.

W dokumencie przedstawionym w lipcu 2001r. przez stronę unijną pogrupowano produkty rolne w sześć kategorii, przypisując każdej z nich propozycję odnośnie liberalizacji .

Wiele rozwiązań zastosowanych w Mercosur było inspirowanych rozwiązaniami unijnymi - w 2004 utworzono Fundusz Spójności Strukturalnej Mercosur (FOCEM), w 2005 roku uchwalono Protokół z Asuncion o Prawach Człowieka oraz utworzono Parlament Mercosur (pierwszą sesję miał w maju 2007 r. zastępując Połączoną Komisję Parlamentarną). Jeśli popatrzymy na alternatywne modele, azjatycki (ASEAN) i północnoamerykański (NAFTA), widać wyraźnie, że Wspólny Rynek Południa wzoruję się na Europie. W organizacji brak jednak instytucji na wzór Komisji Europejskiej.

A Proces negocjacyjny UE-Mercosur

W grudniu 1994 r. w Brukseli podpisano „Uroczystą Wspólną deklaracje między Mercosur i UE", w której za końcowy cel współpracy uznano „stowarzyszenie polityczne i gospodarcze". Na podstawie Ramowego układu o współpracy międzyregionalnej (Inter regional Framework Cooperation Agreement) z 1995 r. zintensyfikowano wymianę handlową między UE a Mercosur. Stworzono również instytucje współpracy między ugrupowaniami. Był to bardzo ważny dokument, jak się wtedy wydawało, stanowił dobry punkt wyjścia do dalszych negocjacji.

W czerwcu 1999 roku na szczycie głów państw i szefów rządów UE i Mercosur w Rio de Janeiro podjęto oficjalną decyzję o podjęciu negocjacji w sprawie Umowy Stowarzyszeniowej. Negocjacje miały dotyczyć trzech głównych obszarów:

a) dialogu politycznego - wypracowanie partnerstwa w sprawach politycznych i bezpieczeństwa,

b) współpracy (gospodarczej i instytucjonalnej),

c)handlu - stworzenie strefy wolnego handlu obejmującej wolny przepływ towarów i usług.

Po piętnastu spotkaniach biregionalnego komitetu negocjacyjnego strony zadeklarowały wolę sfinalizowania rozmów w październiku 2004 r. Plany nie zostały zrealizowane z powodu rosnącego niezadowolenia ze skali wzajemnych ustępstw w dostępie do rynków i oczekiwań uzyskania większych korzyści w wielostronnych negocjacjach nad liberalizacją handlu w ramach Rundy Doha. Późniejsze starania o wznowienie rozmów

powiodły się dopiero w maju 2010 r. Decyzja UE była spowodowana chęcią intensyfikacji powiązań

handlowych z Mercosur i wzmocnienia statusu UE jako globalnego aktora. Ambicje te były wspierane

przede wszystkim przez Dyrekcję Generalną ds. Handlu w Komisji Europejskiej (KE).

Obecne negocjacje służą aktualizacji i rozbudowaniu zobowiązań osiągniętych w 2004 r. Jedenaście grup roboczych pracuje nad kwestiami szczegółowymi, wśród których najważniejsze to dostęp

do rynku i bariery w handlu. UE oczekuje od Mercosur nie tylko otwarcia rynków dla produktów

przemysłowych i usług, ale również przyjęcia unijnych standardów w takich sferach jak reguły pochodzenia, własność intelektualna, zamówienia publiczne czy polityka konkurencji. Mercosur natomiast domaga się przede wszystkim dostępu do rynku dla produktów rolnych i ograniczenia przez UE subsydiowania rolników. Oba regiony dążą do porozumienia, które będzie wykraczać poza zobowiązania w ramach WTO, a także obejmie szeroki zakres dziedzin (towary, usługi, inwestycje)

i uwzględni kwestie wrażliwe. Niemniej jednak szczegółowe oferty dostępu do rynku nie zostały

jeszcze przedstawione.

M Wyzwania. Główną przeszkodą w obecnych negocjacjach są rosnące obawy o skutki liberalizacji

handlu i braku konsensusu w obu regionach. Umowę popierają przede wszystkim KE, która posiada

mandat negocjacyjny, różne organizacje biznesowe i państwa tradycyjnie zaangażowane w Ameryce

Łacińskiej (np. Niemcy, Holandia czy Hiszpania). Część państw UE - na czele z Francją - widzi

zagrożenie dla branży rolniczej płynące z potencjalnej liberalizacji handlu między regionami. Najbardziej aktywni przeciwnicy porozumienia to grupy lobbingowe, które reprezentują interesy rolników w UE. Na początku marca wpływowa organizacja Copa-Cogeca alarmowała, iż otwarcie rynku dla Mercosur przyniesie znaczne straty i zagrozi funkcjonowaniu unijnych producentów wołowiny.

Do tych argumentów przychylił się Parlament Europejski (PE), który na mocy traktatu lizbońskiego

uzyskał kompetencje akceptowania umów zawieranych przez UE. Wezwał KE, aby wstrzymała

negocjacje, zanim nie zostanie uzgodniony kształt wspólnej polityki rolnej od 2013 r. i sfinalizowana

Runda Doha. Dla większości nowych członków UE państwa Mercosur stanowią poważną konkurencję na rynkach rolno-spożywczych, a przy tym są marginalnymi partnerami handlowymi.

Mercosur nie podpisał jeszcze żadnej umowy o wolnym handlu z największymi konkurentami UE

(USA i Chinami). Perspektywa otwarcia unijnego rynku wzbudza oczekiwania zwłaszcza w branży

rolniczej. Sektor przemysłowy obawia się natomiast negatywnych skutków potencjalnego napływu

produktów przemysłowych z Europy. Znaczącym wyzwaniem pozostaje utrzymanie spójności Mercosur i jego wiarygodności jako partnera UE. Niejednokrotnie kwestionowany był sens istnienia ugrupowania. Przejawem poddawania w wątpliwość jego przyszłości była chociażby decyzja o zaproszeniu Wenezueli do członkostwa w 2006 r., czemu wciąż sprzeciwia się parlament Paragwaju. Brazylia, która traktowała Mercosur jako istotne narzędzie realizacji swoich globalnych ambicji, przesunęła uwagę na wzmocnienie integracji w Ameryce Południowej, z celowym pominięciem Stanów Zjednoczonych. Przyczyniła się z jednej strony do udaremnienia w 2005 r. powstania strefy wolnego handlu Ameryk (inicjatywy promowanej przez USA), z drugiej zaś do utworzenia w 2008 r. Unii Państw Południowoamerykańskich (Unasur). W rezultacie tego ostatniego procesu zmniejszyło się relatywne znaczenie Mercosur w regionie. Wreszcie partnerstwo strategiczne UE i Brazylii ustanowione w 2007 r. wzbudziło nieufność pozostałych państw Mercosur. Zwłaszcza Argentyna wyrażała niezadowolenie, że UE de facto uznała Brazylię za regionalne mocarstwo.

A Przyszłość relacji

Wspieranie stosunków UE-Mercosur jest korzystne dla obu stron. Umowa stowarzyszeniowa dałaby Unii Europejskiej dostęp do bardzo dużego rynku zbytu na towary przemysłowe i usługi, rynku mającego wielki potencjał rozwojowy, nienasyconego. Można również przypuszczać, że w takim wypadku spadłyby na rynku europejskim ceny niektórych produktów, szczególnie rolnych. Możliwość konkurowania na równych prawach o zamówienia publiczne w państwach ugrupowania byłaby wielką szansą dla unijnych przedsiębiorstw, szczególnie portugalskich i hiszpańskich. Umowa to również możliwość zwiększenia wpływów handlowych i politycznych UE na kontynencie będącym dotąd w nieformalnej strefie wpływów Stanów Zjednoczonych. Stworzenie strefy wspólnego handlu obu organizacji na pewno byłoby krokiem przyśpieszającym rozwój gospodarczy Unii, zwiększając równocześnie międzynarodowe znaczenie Wspólnoty. Dla Mercosur umowa z UE byłaby silnym bądźcem rozwojowym, motywacją do zwiększenia konkurencyjności i szybszego wdrażania rozwiązań prawnych i technologicznych stosowanych w państwach rozwiniętych. Kraje członkowskie z Ameryki Południowej mogłyby również oczekiwać dużego napływu inwestycji bezpośrednich i know-how. Kraje Mercosur, szczególnie Brazylia i Argentyna, miałyby wreszcie możliwość sprzedawania swoich tanich produktów rolnych na chłonnym rynku europejskim, co niewątpliwie zwiększyłoby ich eksport i wzrost PKB.

M Są oczywiście również i zagrożenia - Unia Europejska mimo czerpania wielu korzyści ze wzrostu wymiany handlowej między regionami, musiałaby zmierzyć się z wzrastającymi protestami producentów rolnych, którzy dotąd wygodnie żyli sobie pod kloszem Wspólnej Polityki Rolnej. Rolnicy stanowiący zaledwie 4% obywateli Unii są grupą małą, ale dobrze zoorganizowaną, agresywnie strajkującą (przykład producentów mleka) i potrafiącą w Brukseli wymusić wiele rozwiązań na swoją korzyść. Protesty społeczne po otwarciu rynku rolnego UE byłyby nieuniknione. Mercosur musiałby zmierzyć się z innego rodzaju wyzwaniami - otwarcie słabego rynku towarów przemysłowych i usług oraz starcie z europejską konkurencją mogłoby wykończyć słabe miejscowe przedsiębiorstwa, wystawiając je na pożarcie przez silniejsze, dysponujące kapitałem firmy unijne. Oczywiście nie jest powiedziane, że tak by się stało, przedsiębiorstwa z zagranicy często przegrywają z lokalnymi firmami, lepiej znającymi rynek, język i realia danego państwa. Można jednak założyć, że konkurencja z przedsiębiorcami z Hiszpanii lub Portugalii, rozumiejącymi warunki regionu, czy też z zaprawionymi w bojach menadżerami dużych europejskich korporacji byłaby dla niektórych lokalnych producentów trudna do przetrwania (co nie znaczy, że zagraniczne firmy nie tworzyłyby lokalnych miejsc pracy). Podobna sytuacja miałaby miejsce przy otwartych przetargach na zamówienia publiczne.

A Wydaję się, że o ile Unia Europejska dzięki nowoczesnej, elastycznej gospodarce oraz dalszej możliwości ekspansji terytorialnej (raczej pewne w nadchodzącym dziesięcioleciu stopniowe przyłączanie państw bałkańskich, możliwe przyszłe rozszerzenie o Turcję lub Ukrainę) ma ciągle potencjał rozwoju na swoim kontynencie, to Mercosur powinien dążyć do umowy stowarzyszeniowej. Niski poziom rozwoju gospodarczego państw regionu, głębokie problemy społeczne, brak know-how i technologii, notoryczny brak pieniędzy na inwestycje, choćby, by pokonać bariery infrastrukturalne między członkami ugrupowania, antyamerykanizm niektórych państw, zbyt wolne procesy integracyjne wewnątrz organizacji oraz z państwami Wspólnoty Andyjskiej - to wszystko sprawia, że integracja z rozwiniętym gospodarczo blokiem państw europejskich jest ryzykiem, które Mercosur musi podjąć. Jeśli kraje ugrupowania chcą zbudować nowoczesne gospodarki i obywatelskie społeczeństwo to właśnie zwiększona konkurencyjność jest szansą. I nawet eksploracja nowych złóż ropy niewiele tu pomoże (wbrew opinii Hugo Chaveza).

Realna szansa na umowę stowarzyszeniową UE-Mercosur pojawi się przy negocjowaniu budżetu na lata 2014-2020. Jeśli na wniosek Komisji Europejskiej państwa członkowskie zdecydują o głębokiej reformie Wspólnej Polityki Rolnej lub jej zawieszeniu to negocjacje nie tylko w sprawie umowy z krajami Ameryki Południowej, ale również innymi regionami (np.: krajami Ameryki Środkowej) oraz co najważniejsze w ramach Rundy z Doha, ruszą dynamicznie do przodu. Podjęcie tej decyzji będzie wymagało od rządów państw wielkiej politycznej i społecznej odwagi i będzie bardzo trudne, ale jeśli się zdarzy, może to być początek zupełnie nowego etapu w światowych stosunkach handlowych.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
288 ac
288 i 289, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
288
288
zmieniające Dz U 2008 48 287 i 288
288
288 289
288 a
highwaycode pol c15 roboty drogowe (s 96 97, r 288 293)
Oddziały Specjalne 287 i 288, DOC
2087 Podstawy prawa pracyid 288 Nieznany
288
200-288, zamiawiane przez chomików
20030901223213id$288 Nieznany
288
288 832201 kierowca mechanik
Nied%9fwiedzki Rasiukiewicz NEUA 6 Demodulatory cz%eastotliwo%9cci str 258 288
288 Somewhere In Time

więcej podobnych podstron