Przed ostatecznym wycofaniem się wojsk brytyjskich z Palestyny nasiliły się konflikty arabsko-żydowskie. Politycy żydowscy szczegółowo przygotowywali się do proklamowania państwa. ze względu na władze brytyjskie preparacje odbywały się w konspiracji. Przygotowywano dokumenty, walutę, znaczki pocztowe, porozumiewano się w sprawie rządu tymczasowego. Rezolucja ONZ dotycząca podziału Palestyny już została wydana, po stronie arabskiej szykowano się do zajęcia całego terenu Ziemi Świętej. Dnia 14.05.1945o godzinie 16.00 na posiedzeniu Rady Ludowej Ben Gurion odczytał deklarację niepodległości. O północy z 14 na 15 maja wygasł mandat brytyjski i państwo Izrael uzyskało niepodległość w świetle prawa międzynarodowego. Podstawy ustroju zdefiniowano dość ogólnikowo, zakładał on demokratyczną formę rządów,, przyjaźń ze wszystkimi narodami, otwarcie imigracji dla wszystkich Żydów. Zebrani obwołali się tymczasową Radą Państwa, organem wykonawczym ustanawiając Rząd Tymczasowy. Pierwszym krokiem było anulowanie Białej Księgi z 1938 roku ograniczającej imigrację do Palestyny. Założono, że system prawny z czasów mandatu angielskiego pozostanie, potem zostaną stworzone nowe instytucje. Dopiero później parlament miał ustanowić konstytucję. Tu pojawił się problem - ortodoksi twierdzili, że Tora jest najwyższym prawem i żadne prawo ludzkie nie może być ważniejsze.
Pojawił się zaraz problem uznania państwa. Około godziny 16 dnia 14 maja państwo izraelskie uznały Stany Zjednoczone, moment później ZSRR. Oba mocarstwa rywalizowały o wpływy w nowo powstałym kraju. De iure ZSRR uznał Izrael 18 maja, a USA dopiero 1 lutego 1949. Polska uznała Izrael już 16 maja, podobnie jak Czechosłowacja, nie wiadomo jednak, czy de facto, czy de iure.
Wielu autorów stara się podkreślić znaczenie uznania państwa izraelskiego przez USA.. W rzeczywistości zdania były podzielone, nie tylko jeżeli chodzi o stosunek do żydów, ale także do całej sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Pionierstwo w uznaniu Izraela jest ważne w samym państwie Izraelskim, wspomaga mit pełnego bez zastrzeżeń poparcia amerykańskiego dla Izraela. Już Roosevelt obiecał pomoc Żydom, ale nazwał to Jewish Commonwealth. Truman zaś obiecał Arabom, że nie będzie żadnych zmian bez zgody przedstawicieli władz arabskich. Ale jednocześnie poparł wysłanie ponad 100 tys. Żydów z obozów przejściowych do Palestyny. Jak widać polityka była dość zmienna, ale ostatecznie USA nie zawetowały podziału Palestyny.
Dla polityki USA ważna była obrona południowych rejonów Europy przed ekspansją radziecką. W marcu 1947 sformułowano doktrynę Trumana. Wielka Brytania wycofała się z pomocy wojskowej dla Grecji i Turcji ze względów finansowych. W Grecji powstańcy z przewagą komunistów usiłują zdobyć władzę - bez interwencji z zewnątrz może się im to udać. Truman wprowadził zasadę pomocy wszystkim państwom zagrożonym przez „uzbrojone mniejszości”. Palestyna i Bliski Wschód zeszły więc na dalszy plan dalszy z punktu widzenia dalszej strategii. Powstało pytanie, co jest ważniejsze - poparcie dla Żydów czy zaspokajanie ambicji polityków arabskich. Czy Truman był optymistą i wierzył w możliwość pokojowego rozwiązania prblemu? Departament Stanu była za wysłaniem sił zbrojnych do Palestyny - Sztab Główny był jednak przeciwny i prezydent też. Kwestia pozostała otwarta, USA nałożyły jednynie embargo na broń dostar
ponieważ Brytyjczycy nie zezwalali na instytucje żydowskie, działały one pod pseudonimami.
kampania prezydencka, konieczność zapewnienia głosów wpływowego żydostwa amerykańskiego