Retoryka nienawiści
Michał Głowiński
Retoryka nienawiści vs. Retoryka empatii
kryterium rozróżnienia jest stosunek
do tego, przeciw komu dyskurs jest skierowany
wróg przeciwnik
Z wrogiem się walczy
Z przeciwnikiem się rozmawia
Retoryka nienawiści wróg ktoś wyzbyty wszelkich racji, ktoś kogo w życiu publicznym trzeba wszelkimi możliwymi środkami zdezawuować, unieszkodliwić, zniszczyć
Retoryka empatii przeciwnik zrozumienie dla drugiej strony; uznanie głosu partnera Interakcji nie za podłe, podstępne gry, ale słuchanie ich racji
CECHY RETORYKI NIENAWIŚCI
1. retoryka racji bezwzględnych
2. uprzedmiotowienie obiektu ataku
3. dychotomia/ polaryzacja
4. spiskowa wizja świata
5. arbitralność ocen Innych/ jednoznaczne i jednostronne wartościowanie
6. zdepersonalizowany podmiot mówiący
retoryka racji bezwzględnych
racja jest zawsze po naszej stronie i bezdyskusyjnie nam przysługuje
z góry wykluczam jakiekolwiek wysiłki zmierzające do zrozumienia Innego (z wrogiem się nie dyskutuje)
w pełni zabsolutyzowane przeciwieństwa: świat jest czarno-biały. Nasze racje (polityczne, narodowe, religijne) są jedyne i oczywiste
retoryka racji bezwzględnych wyklucza jakąkolwiek dyskusję: nie tylko z tymi, którzy znajdują się po drugiej stronie, ale także we własnych szeregach. (Por. retoryka reżimów totalitarnych)
2. uprzedmiotowienie obiektu ataku
- retoryka nienawiści nie zwraca się do tych, którzy stali się ich przedmiotem (Inny - ten o kim mówimy, kogo krytykujemy - nie jest bezpośrednim adresatem wypowiedzi), bo ich się nie przekonuje…
- retoryka nienawiści nie posługuje się perswazją - nie chce zmienić tego przeciw któremu się zwraca, ale chce go moralnie poniżyć i skompromitować.
„Patrzcie o jakich potworach mówimy: działają przeciwko tobie, niszczą Twoją ojczyznę, starają się narzucić swoje poglądy - osobnicy obcy etnicznie, liberałowie i masoni - straszni i groźni”
3. dychotomia/ polaryzacja
- bezwzględność racji oraz uprzedmiotowienie obiektów ataku pociąga za sobą konieczność podziałów dychotomicznych
- przeciwstawieństwo: „my-oni” (a nie „my-wy”, bo przecież bezpośrednio się nie zwracamy)
- podziały dychotomiczne wiążą się bezpośrednio z aksjologią (wyznawanym, jedynie słusznym systemem wartości)
- po naszej stronie wartości absolutne, po ich stronie antywartości
- podziałały dychotomiczne i wartości im przypisane są oczywiste i stąd nie muszą być dodatkowo wyjaśniane: zasadniczej linii podziału nikt nie jest w stanie zakwestionować.
4. spiskowa wizja świata
- ci po drugiej stronie zasadniczej linii granicznej nie zachowują się biernie, ale organizują się przeciwko nam, na wszelkie możliwe sposoby działają na naszą szkodę zarówno w sferze materialnej, moralnej i duchowej.
- ci po drugiej stronie działają podstępnie (dlatego też godni są potępienia i pogardy)
W Polskiej retoryce nienawiści są tzw. „spiskowcy dyżurni”
5. arbitralność ocen Innych/ jednoznaczne i jednostronne wartościowanie
- jednoznaczne i jednostronne określanie (wrogich) osób i grup
- wszystko, co mówimy ma świadczyć przeciwko nim i je kompromitować
- oceny mają charakter bezpośredni i wyłącznie negatywny
6. zdepersonalizowany podmiot mówiący
- swoistość pomiotu mówiącego (nadawcy komunikatu):
wypowiada on prawdy uznane za ostateczne i bezdyskusyjne, formułuje swoje twierdzenia w sposób skrajnie apodyktyczny, przemawia tak, jakby jego orzeczenia miały moc obowiązującą i nie polegały zakwestionowaniu.
- racja mówiącego nie wynika z jego autorytetu, charyzmy, uznania - jest raczej zdepersonalizowany - nie on jest bowiem ważny, ale tezy, które głosi…
Debiutujący młokos nazywający Miłosza „kieszonkowym wieszczem „Gazety Wyborczej”
FUNKCJE RETORYKI NIENAWIŚCI
1. narzędzie w walce politycznej
2. wyklucza dialog, wypracowanie konsensusu i porozumienia
3. nieustannie eksploatuje figurę wroga
4. nie negocjuje, ale ocenia
ERYSTYKA
Artur Schopenhauer
Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów
Wybrane chwyty erystyczne
RETORYKA „Sztuka mówienia do kogoś”
DIALEKTYKA „Sztuka dyskutowania”
ERYSTYKA „Sztuka prowadzenia sporów”
Taktyki argumentacyjne wg Arystotelesa
LOGOS - argumentacja rzeczowa (merytoryczna) = AD REM
* * * * * * * * * * * * * *
ETHOS - podnoszenie wiarygodności mówiącego
PATHOS - granie na nastrojach
argument logiczny ≠ argument skuteczny
UOGÓLNIENIE
„Rozszerzyć wypowiedź przeciwnika poza jej naturalną granicę, interpretować ją możliwie ogólnikowo, akceptować ją w jak najszerszym sensie i traktować przesadnie; własną wypowiedź zaś utrzymywać w możliwie ograniczonym sensie, zawęzić w możliwie ciasnych granicach; albowiem im bardziej ogólnikowe jest twierdzenie, tym bardziej jest ono narażone na ataki”
Wybrane chwyty erystyczne
HOMONIMIA (dwuznaczność):
„zastosować dwuznaczność w celu rozszerzenia wypowiedzi przeciwnika na pojęcia, które oprócz jednakowego brzmienia wyrazu mają mało lub też nic wspólnego z rzeczą omawianą; następnie zaś wyraźnie tę wypowiedź obalić i w ten sposób wywołać wrażenie, że się obaliło samo twierdzenie”
Wybrane chwyty erystyczne
RELATYWIZM:
polega na przyjęciu twierdzenia wygłoszonego w sensie relatywnym (w odniesieniu do czegoś), jak gdyby było wygłoszone w sensie ogólnym (po prostu, bezwzględnie), albo przynajmniej ujęciu go pod zupełnie innym kątem i z tego punktu widzenia obaleniu go.
Przykład Schopenhauera za Arystotelesem: Murzyn jest czarny. Jeśli zaś chodzi o zęby, to jest biały. Zatem jest czarny i równocześnie nie jest czarny
Petitio principii (łac. żądanie zasady) (6)
to błąd logiczny polegający na przyjęciu jako przesłanki zdania niepewnego, nieuzasadnionego należycie, posiadającego niewystarczający stopień pewności.
Wniosek wysnuty z takiej niepewnej przesłanki nie musi być wprawdzie fałszywy, lecz jest niepewny, nie jest należycie uzasadniony (Z. Ziembiński)
BEZCZELNOŚĆ (14)
„przypuśćmy, że na kilka pytań przeciwnik dał odpowiedzi niezgodne z zamierzonym przez nas wnioskiem; mimo to traktujemy ten wniosek jako dowiedziony i tryumfalnie go wygłaszamy”
ZŁOŚĆ
Wyprowadzić przeciwnika za wszelką cenę z równowagi, zirytować go
Argumentum ad auditorem/ auditores (pod publikę)
Zazwyczaj, gdy uczeni dyskutują przed słuchaczami niewykształconymi. Jeżeli nie ma argumentu ad rem, ani ad hominem, to stosuje się argument ad auditores, tzn. zarzut niesłuszny, którego błędność jednak widoczna jest tylko dla znawcy. Znawcą jest przeciwnik, lecz nie są nimi słuchacze. W ich oczach jest on pobity, zwłaszcza gdy przez ten zarzut twierdzenie jego zostaje ośmieszone.
Argumentum ad hominem
- argument dostosowany do człowieka, z którym toczy się spór przytaczanie racji bądź założeń przyjętych przez stronę przeciwną,
Przy każdym twierdzeniu przeciwnika musimy badać, czy ono w jakiś sposób, choćby tylko pozornie, nie znajduje się w sprzeczności z czymś, co przeciwnik powiedział lub przyznał wcześniej, bądź też z regułami jakiejś szkoły, sekty, którą on pochwala i aprobuje, lub z postępowaniem zwolenników tej sekty (…) bądź wreszcie z jego własnym sposobem postępowania.
Argumentum ad ignorantiam (argument odwołujący się do niewiedzy)
nie merytoryczny - odwołanie się do niewiedzy lub rzekomych faktów, powoływanie się na nieznaną przeciwnikowi literę prawa
dyskutant uznaje za dowód prawdziwości swojej tezy fakt, że jego oponent nie potrafi uzasadnić tezy przeciwnej.
Argumentum ad misericordiam
- odwołanie się do litości, wywarcie presji przez odwołanie się do uczuć i tym samym odejście od przedmiotu sporu.
Argumentum ad personam
porzucenie właściwego sporu i koncentrowanie się na faktycznych lub rzekomych cechach przeciwnikach w celu ośmieszenia go, zdyskredytowania jego głosu w dyskusji.
Argumentum ad populum
- odwołuje się do opinii ludu (demagogia)
mówca odwołuje się do gustów, upodobań i przesądów tłumu.
Argumentum ad vanitatem
- odwołanie się do próżności, umiejętnie dawkowane pochlebstwa, które mają przekonać słuchacza do poglądów mówiącego.
Argumentum ad verecundiam
- odwołuje się do poważania, do nieśmiałości, korzystanie z argumentów sformułowanych przez autorytety.
powoływaniu się na jakiś autorytet, którego wprawdzie druga strona nie uznaje, ale też nie może go zakwestionować, będąc skrępowana uczuciami szacunku lub nieśmiałością, czy też obawą narażenia się na zarzut zarozumiałości.