Platon - „Fajdon”
III, 60B-C - Sokrates zauważa nierozłączność przyjemności i przykrości; jedna z nich zawsze pociąga za sobą drugą.
IV, 60E - Sokrates, ilokrotnie robił coś pod przymusem wewnętrznym, tylokrotnie był skłonny odczuwać to jako służbę, poddanie się nakazowi; poczucie to jest właściwe artystom (Sokrates miał talent artystyczny). W „Fajdrosie” nazwał i filozofowanie „służbą u Muzy Uranii”.
IV, 61A - Sokrates mówi, że „filozofia to największa służba Muzom”.
V, 61C - Sokrates życzy rychłej śmierci Euenosowi, któremu, jak mówi, dobrze życzy - na tym paradoksie osnuty jest cały dialog.
VI, 62B-C - Sokrates wyklucza samobójstwo; ludzie są własnością bogów i nie mają prawa odbierać sobie życia wbrew woli swoich właścicieli (echa orfickie).
VII, 62C-E - Kebes z wywodów Sokratesa wyciąga wniosek, że skoro człowiek jest własnością najlepszych z możliwych panów, to nie powinien tęsknić do wydostania się ze stanu podporządkowania im.
VIII, 63B-C - Sokrates wierzy, że po śmierci lepiej będzie dobrym, niż złym, że śmierć nie jest końcem życia, ale początkiem życia lepszego.
IX, 64A - Sokrates precyzuje swoją tezę: „filozof nie powinien bać się śmierci”. Filozof to ktoś, kto odwraca się od życia, a szuka śmierci - musi być w tym konsekwentny.
IX, 64C - Sokrates (a także pitagorejczycy) pojmuje człowieka jako istotę powstałą ze współżycia dwóch różnych (antagonicznych) istot - ciała i duszy. Dusza może istnieć bez ciała, ciało bez duszy - nie. To, co Platon nazywa „ciałem”, to w rzeczywistości pewne zjawiska i dyspozycje duchowe, skłonności psychiczne. Śmierć jest oddzieleniem duszy od ciała, przejściem do jej samodzielnego istnienia (a wszak do tego dążą orficy i pitagorejczycy).
IX, 64D-E - Sokrates: prawdziwy filozof dąży do „odwiązania duszy od wspólności z ciałem”.
X, 65A-B - Sokrates: ciało jest przeszkodą w drodze do nabywania rozumu. Często ulegamy złudzeniom zmysłowym, a to, co istnieje naprawdę poznajemy jedynie na drodze rozumowania.
X, 65D-66A - Sokrates nawiązuje do nauki o ideach - nie są one dostępne zmysłom (choć nie znaczy to, że to zmysły przeszkadzają w ich ujrzeniu).
XI, 66B-E - Sokrates: ludzie służą swoim ciałom, przez co oddalają się od prawdy. Za życia jedynie częściowe poznanie prawdy jest możliwe.
XI, 67A-B - Sokrates: prawdziwe poznanie jest niemożliwe za życia, gdyż istota ludzka od urodzenia jest nieczysta i, jako taka, nie może dotykać tego, co czyste - prawdy.
XII, 67C-D - Sokrates: właśnie o oddzielenie duszy od ciała chodzi filozofom - tym zaś jest śmierć.
XIII, 68D-E - Sokrates jest gotowy odmówić męstwa wszystkim ludziom, z wyjątkiem filozofów - ci jedynie stają mężnie wobec śmierci, inni - jedynie wtedy, gdy czegoś innego bronią; zwykli ludzie mężni są swoim strachem (Sokrates uważa to za absurd, myśli, że ludzie mężni są odwagą).
XIII, 69A - Sokrates: „istnieje (...) jedna tylko moneta prawdziwa, za którą wszystko (...) wymieniać należy: rozum”.
XIV, 69E-70B - Kebes wyraża wątpliwość w to, by wraz ze śmiercią ciała, dusza nie umierała, ale jeszcze gdzieś była (pitagorejskie materialistyczne pojęcie duszy).
XV, 70C-D - Sokrates projektuje pierwszy dowód na nieśmiertelność duszy: jeżeli z umarłych powstają ludzie żywi, to dusze ludzkie musiałyby w międzyczasie przebywać w Hadesie (a zatem istnieć poza ciałem) - podania orfickie i pitagorejskie o metempsychozie. Czy, zatem, przeciwieństwa powstają z przeciwieństw?
XV, 70E-71A - Sokrates utrzymuje, że cokolwiek istnieje, powstało ze swojego przeciwieństwa.
XV, 71A-B - Sokrates: pomiędzy parą przeciwieństw zawsze jest stan przejściowy i pierwsze przechodzić będzie w drugie, a drugie - w pierwsze.
XVI, 71C-72A - Sokrates: to, co nie żyje powstaje z tego, co żyje - umiera; to, co żyje, powstaje z tego, co nie żyje - zmartwychwstaje. Analogia: życie - czuwanie, sen - śmierć. Dusze przebywają zatem w Hadesie, pierwszy dowód skończony.
XVII, 72B-D - Sokrates: gdyby wszystkie przeciwieństwa zmieniały się tylko w jedną stronę, wszystko przybrałoby w końcu jedną postać.
XVIII, 73 A-B - Kebes wymienia dowody na anamnezę (wydobywanie prawdy z ludzi umiejętnymi pytaniami, wiedza o figurach geometrycznych) - początek drugiego dowodu na nieśmiertelność duszy.
XVIII, 73C - Sokrates: przypominamy sobie coś, co już wcześniej wiedzieliśmy.
XIX, 74A-75A - Sokrates daje przykład idei równości - musieliśmy znać ją, zanim zaczęliśmy postrzegać przedmioty równe, których widok nam ją przypomina (to raczej nie jest prawdą, że wystąpienie nowych faktów psychicznych pod wpływem widoków przeżywanych koniecznie jest przypomnieniem; podobnie - wbrew temu, co mówi Sokrates, sama idea równości nie jest równa).
XIX, 75B- XX, 76A - Sokrates dowodzi, że istnieje zbiór twierdzeń, których pewność nie zależy od doświadczenia (np. wiedza o idei równości). Jest to wiedza aprioryczna powstająca za życia lub wiedza, która była dana jeszcze przed narodzinami człowieka, a którą później sobie przypominamy.
XXI, 76B-C - Sokrates: skoro ludzie nie zdają sobie sprawy z dużej części swojej wiedzy, musi być to wiedza, którą sobie przypominamy. Dusze istnieć musiały przed wejściem w ciało, miały wtedy rozum - preegzystencja dusz - drugi dowód na nieśmiertelność duszy.
XXI, 76C-D - Simiasz wyraża wątpliwość: może wiedza nabywana jest z chwilą urodzenia. Sokrates: jeżeli tak, to kiedy jest ona zapominana? W tym samym momencie?
XXII, 76D-E - Sokrates: kto przyjmuje anamnezę preegzystujących idei, musi na zasadzie analogii przyjmować i preegzystencję dusz.
XXIII, 77B-C - Simiasz i Kebes: nie zostało jeszcze dowiedzione, by po śmierci dusza człowieka nie umierała.
XXIII, 77C-D - Sokrates: to, co żyje powstaje z tego, co nie żyje. Jeżeli dusza ma istnieć przed narodzeniem człowieka, to nie może powstać z niczego innego, jak tylko z tego, co martwe - koniec drugiego dowodu (mało przekonującego).
XXV, 78B - Sokrates: skoro pozostały wątpliwości, należy zastanowić się nad tym, jakie przedmioty ulegają rozproszeniu, a jakie mu nie ulegają i zakwalifikować duszę do którejś z tych dwóch grup.
XXV, 78B- XXVII, 79E - Sokrates: przedmioty złożone powstają przez syntezę i podlegają rozpadowi, przedmioty niezłożone podlegać mu nie mogą, gdyż zawsze pozostają takie same i niezmienne. Przedmiotami prostymi są idee - wieczne i niezniszczalne, przedmiotami złożonymi - te konkretne, dostępne zmysłom. Dusze są podobniejsze pierwszym, ciała - drugim.
XXVIII, 80A - Sokrates rysuje kolejne podobieństwo między duszą a ideami - idee są boskimi przyczynami przedmiotów konkretnych, dusza jest stworzona do władania i rządzenia ciałem (stanowisko dominujące duszy i idei).
XXVIII, 80B- XXIX, 80E - Sokrates prezentuje trzeci dowód na nieśmiertelność duszy (a zasadniczo: kontynuację dowodu drugiego) - dusza, w przeciwieństwie do ciała, jest przedmiotem prostym, który z natury swej nie może ulec rozkładowi. Jeżeli była dobra, „filozoficzna”, raz ze śmiercią ciała uwalnia się i „do dobrego i rozumnego boga odchodzi”.
XXX, 81B-E - przypowieść Sokratesa o duszach pokutujących, które zbytnio związane były z ziemskimi rozkoszami i po śmierci snują się blisko ziemi, oczekując na ponowne wcielenie.
XXXIII, 82E- XXXIV, 84B - Sokrates: należy walczyć z ciałem, jeżeli kocha się mądrość - zaniedbać spostrzeżenia zmysłowe, wyzbyć się pragnień, obaw, rozkoszy, bólów, zobojętnić się na życie.
XXXVI, 85E-86D - kontrargument Simiasza: jeżeli dusza jest harmonią czynników fizjologicznych (pitagorejskie pojęcie duszy), to nie może istnieć po śmierci ciała. Harmonia powstaje dopiero, gdy jest już lira, po zniszczeniu liry - znika i harmonia.
XXXVII, 87A-88B - kontrargument Kebesa: nie jest rzeczą dowiedzioną, by dusza istniała po śmierci. Z tego, że ciało jest słabsze i ginie nie wynika, by dusza, choć mocniejsza, zginąć nie miała. Analogia do tkacza, który umarł, a pozostawił po sobie płaszcz, który wciąż istnieje. Gatunek człowieka jest „trwalszy” i co z tego? Dusza może istnieć w wielu ciałach, ale to nie znaczy, by po którymś wcieleniu nie miała się rozpaść. Kebes przyjmuje za Sokratesem preegzystencję dusz, anamnezę i metempsychozę, a także to, że dusza włada ciałem, ale uważa, że z tego nie wynika jeszcze jej nieśmiertelność.
XXXIX, 89C-E, XXXIX, 90B- XL, 90E - Sokrates wysnuwa rozmyślania o analogicznej do mizantropii mizologii - zrażaniu się do myślenia; człowiek rezygnuje z dążenia do prawdy, gdyż nie umie tego dokonać w jakiejś kwestii (jest na to zbyt ograniczony). Ostrzeżenie przed tym stanem.
XLI, 92A-E - Sokrates obala Simiasza pojęcie duszy jako harmonii. Nie da się go pogodzić z wiarą w preegzystencję dusz (harmonia powstaje po swoich czynnikach, nie może istnieć przed nimi).
XLII, 92E- XLIII, 95A - Sokrates wysuwa kolejny dowód przeciw pitagorejskiemu sposobowi pojmowania duszy: harmonia musi podążać za tym, jakie są z natury jej czynniki; może być lepiej lub gorzej przy tym zestrojona. Dusza, natomiast, rządzi ciałem, niejednokrotnie się mu sprzeciwia; nie można stopniować jakości zestrojenia duszy, ta nie jest więc żadną harmonią.
XLVI, 97C-D - Sokrates przytacza raczej platoński rozwój myśli dotyczący powstawania i zatraty. Zaznacza, że rozum jest przyczyną wszystkiego i że ma on dobro na celu.
XLVIII, 99D-100A - Platon, ustami Sokratesa, spowiada się z genezy platonizmu. Drugi raz wybrał się na poszukiwanie przyczyny (drugie pływanie - deuteros plous). Porównuje oglądanie słońca wprost do oglądania idei wprost - niejeden traci przy tym oczy (krytyka empiryzmu). Właściwa droga wiedzie przez operacje na słowach, przez rozum. Platońska dialektyka opiera się na metodzie hipotetyzowania - zakładaniu jakiegoś słowa, które uznaje się za najmocniejsze i przyjmowaniu za prawdę tego, co wydaje się z tym słowem zgodne.
XLIX, 100B-101E - Sokrates kontynuuje naukę o ideach: idee są obecne (obecność - parousia) w przedmiotach poznawalnych zmysłowo, te zaś uczestniczą (uczestnictwo - methexis) w ideach; razem tworzą wspólnotę (wspólnota - kojnonia). „Przez piękno staje się pięknym wszystko, co piękne” - „piękno pięknem jest piękne”.
L, 102D- LI, 103B - Sokrates: kiedy przedmioty poznania zmieniają się (np. rosną), niektóre idee przestają im przysługiwać (np. małość), a inne - zaczynają (np. wielkość). Przeciwieństwo nie może stać się przeciwne samemu sobie (przeciwieństwa - rzeczy mogą zaś w siebie przechodzić).
LII, 103C- LIII, 105B - Sokrates: przedmioty poznawalne zmysłowo, które uczestniczą w danych ideach, nie przyjmą do siebie idei przeciwnych, o ile te pierwsze idee stanowią o ich istocie (np. ogień, który uczestniczy w idei ciepła, nie przyjmie idei zimna, a, dla odmiany, kwiat, pozbawiony idei piękna, pozostanie kwiatem). Przedmioty takie prędzej zginą, niż przyswoją sobie nową ideę.
LIV, 105B-D - Sokrates: początek czwartego dowodu na nieśmiertelność duszy: dusza wnosi ideę życia (w której uczestniczy), w cokolwiek wstąpi. Ta idea jest istotą duszy, dlatego dusza nie przyjmie jej przeciwieństwa - śmierci. Powinna wobec tego zostać zniszczona.
LV, 105D-106B - Sokrates: to, co nie przyjmuje idei śmierci jest nieśmiertelne. To, co nieśmiertelne jest niezniszczalne, gdyż, zgodnie z platońskim rozumowaniem, idea czerwoności jest czerwona, idea śmierci - śmiertelna (nie istnieje?). Śmierć to nie idea, a tylko brak idei życia. Wniosek: dusza jest nieśmiertelna i niezniszczalna. Ten dowód zawiera błąd logiczny, zwany petitio principii (tkwiący również w ontologicznym dowodzie na istnienie Boga Anzelma z Canterbury): dusza jest nieśmiertelna - gdyby była śmiertelna, przyjęłaby śmierć.
LVI, 107B - Sokrates zgadza się, że podane dowody na nieśmiertelność duszy nie były jasne i wymagają rewizji - podobnie, jak nauka o ideach.
HISTORIA FILOZOFII STAROŻYTNEJ