Parki i ogrody.
Położenie dworu w określonych warunkach, wśród zespołu zabudowań, podyktowane było zarówno przez względy praktyczne , jak i reprezentacyjne. Uroku dworskiej siedzibie dodawał park, ogród fruktowy, warzywnik, aleja wjazdowa i dziedziniec. Wszystkie te elementy włączano w naturalny krajobraz i zabudowania.
Parki i ogrody dzielono za pomocą ścieżek na autonomiczne kwatery, które ograniczano drzewami, szpalerami, krzewami bukszpanu lub treliażami. We wnętrzach takich kwater sadzono różne rośliny. W jednych można było spotkać rośliny użytkowe np.: zioła, warzywa przyprawowe, chmiel, fasolę; w innych - ozdobne kompozycje kwiatowe, a w jeszcze innych drzewa i krzewy owocowe.
Park krajobrazowy przylegał do dworu od strony najkorzystniej eksponowanej. Charakter reprezentacyjny parku podkreślano elementami dekoracyjnymi. Przy niektórych dworach z tamtego okresu, można zobaczyć kwiatowe ornamenty, powstające dzięki przeprowadzeniu wąskich ścieżek na tle murawy lub płaszczyzn kwietnych, bądź pasm murawy albo kwiatów na tle piasku czy żwiru.
Wewnątrz kwater, na skrzyżowaniach dróg, ścieżek stawiano pergole i altany. Były one ocienione dzikim winem, bluszczem, a czasem pospolitą fasolą.
Najczęściej do dworu prowadziła grabowa lub lipowa aleja. Szpalery lipowe były spotykane często, ale nie służyły wyłącznie rekreacji. Miały one również znaczenie użytkowe - stanowiły zaplecze pasiek. Aleja nie dochodziła do samego budynku, ale do tzw. gazonu, czyli owalnego lub okrągłego kwietnika. Znajdował się on na wprost wejścia do budynku. Wokół gazonu otoczonego często krzewami tarniny lub żywopłotem wiodła dróżka dojazdowa do dworu. Powstały w ten sposób dziedziniec honorowy był naśladownictwem wzorów pałacowych. Przy samym dworze kwitły kwiaty, a na jego ścianach pięło się dzikie wino. Reprezentacyjny, przydworski park odgradzano rzędem drzew od bardziej użytkowych ogrodów - warzywnego i owocowego.Zazwyczaj były one położone od strony tylnej elewacji dworu i w pewnym oddaleniu od siedziby. Do często uprawianych drzew owocowych należały - śliwy, grusze, jabłonie, wiśnie i czereśnie. W południowej części kraju także morele i brzoskwinie. Oprócz tego w sadzie można było spotkać krzaki porzeczek, agrestu, orzechy włoskie, a czasem nawet figi. Ogrody kwiatowe były pełne klombów, krzewów róż i bzu. Tu łączyły się zapachy lawendy, lilii, piwonii, fiołków, konwalii, tulipanów i hiacyntów tworząc wspaniałe naturalne kompozycje. Ogród pachniał również ziołami. Zarówno w kuchni, jak i w szlacheckiej apteczce musiały znaleźć się zioła: ruty, dzięgiela, macierzanki, kopytnika, majeranku, szałwi itp. W ogrodzie warzywnym uprawiano m. in. rzodkiewkę, sałatę, rzerzuchę, melony, ogórki, groch i fasolę.
Otoczenie dworu zmieniało się w zależności od mody i obowiązującego stylu. W okresie rozkwitu baroku siedziby szlacheckie otaczał ogród francuski. Charakterystyczna cechą tego stylu była regularność elementów i podporządkowanie całej kompozycji jednej osi. Powiązany z otaczającym krajobrazem wielki ogród ozdobiony był strzyżonymi szpalerami drzew i krzewów oraz szeregiem ich form ukształtowanych w różnorodne figury. Takie ogrody spotykamy w XVII i na początku XVIII wieku. W drugiej połowie XVIII stulecia w Polsce zobaczyć można tzw. parki angielskie. Wśród nich wyróżniamy: park angielsko-chiński i arkadyjski. W parkach arkadyjskich tworzono samotne, romantyczne ustronia i urokliwe, tajemnicze gaje. Tu i ówdzie można było spotkać wolno stojące głazy, jaskinie czy ocienione drzewami wodotryski. Razem stwarzało to tkliwe i melancholijne obrazy. W parkach angielsko-chińskich posługiwano się trzema zasadniczymi regułami:
Wesołe, tonące w słońcu okolice należy przeciwstawiać dzikim groźnym scenom, jak poszarpane skały lub rwąca rzeka;
Dom należy umieścić w punkcie, z którego można oglądać cały ogród i jego scenerię. Oprócz tego z każdej altanki można podziwiać jakąś część składową ogrodu np. cieszyć się jeziorkiem pełnym lub lubować się zakrętnym strumieniem, przez który tu i ówdzie przerzucono mostek;
Ogród musi być proporcjonalny w swych częściach.
Była to dość znaczna zmiana założeń w ukształtowaniu zieleni. Obowiązującą dotychczas regularność zmieniono na rzecz swobodnej kompozycji krajobrazowej. Drzewa, krzewy i inne rośliny zarówno ozdobne jak i użytkowe rozmieszczano w nieregularne układy przestrzenne, tworzące swoisty, niepowtarzalny krajobraz. Wiele okazów roślin przywożono z innych krajów.
Takie założenia dworsko-ogrodowo-krajobrazowe stają się symbolem “powrotu do raju”, przeciwstawieniem cywilizacyjnym przemianom. W wielu biednych dworach kompozycja parku wynikała z tradycji i gospodarskiej oszczędności właściciela, dlatego nie można przypisać ich do konkretnego stylu. Był on swoistą mieszanką sarmackiej spuścizny, ale również ludowych poglądów i zwyczajów.
Drewniany lub murowany dwór ziemiański, jako siedziba szlachcica-Polaka od XVIII stulecia stanowił synonim polskości i wzór narodowej kultury. Uświęcony tradycją skierowany był przeciwko obcym wpływom politycznym i kulturowym. Te przepiękne siedziby ziemiańskie niszczone, grabione i palone jako zabytki narodowej kultury i ostoja polskości tylko w niewielkim procencie zachowały się w swej pierwotnej postaci. Spośród tysięcy dworów wznoszonych w XVIII wieku niewiele przetrwało do naszych czasów. Te, które pozostały, zanurzone w parkowej zieleni do dziś urzekają swoim pięknem i oddziałują na kształtowanie się rodzimego krajobrazu.