STRUKTURY KOMUNIKACJI
Struktura komunikacji jest zwana czasami siecią komunikacyjną. Już od dawnych czasów ludzie pozostający w stosunkach wzajemnych interakcji komunikują się ze sobą, przekazują sobie informacje. Można wobec tego postawić pytanie, czy w grupach nie ma zróżnicowania na pozycje ze względu na ilość informacji dochodzących do poszczególnych osób, które zajmują te pozycje, jak również ze względu na liczbę kanałów, którymi te informacje są przekazywane, a które łączą ze sobą poszczególne pozycje. Obserwacje grup dowodzą że w każdej z nich znajdują się ludzie gorzej lub lepiej poinformowani o tym co się dzieje w grupie. Również niektórzy członkowie grupy, mają więcej kontaktów z innymi osobami. Można więc postawić tezę, że w grupach istnieją struktury komunikacyjne.
Badanie nad strukturą komunikacyjną rozwijają się w dwóch kierunkach:
pierwszy z nich polega na badaniu sztucznych grup w laboratorium; tworzeniu w nich są strukuktury komunikacyjne określonego kształtu, następnie polecenie grupie by wykonała pewne zadania i obserwacji jakie zjawiska będą zachodzić w tak wytworzonych strukturach.
drugi kierunek polega na obserwacji grup naturalnych, jak w nich przebiegają procesy komunikowania się, przy czym badacze chętnie posługują się obserwacją rozchodzenia plotek.
Badania laboratoryjne
Badania laboratoryjne struktur komunikacyjnych podsumował A.Bavelas. Badania zostały przeprowadzone następująco:
5 badanych osób siedziało przy stoliku i było oddzielonych od siebie 5 przegrodami. Między poszczególnymi przegrodami były otwory - spełniały one rolę kanałów którymi przekazywane były informacje - które eksperymentator mógł dowolnie otwierać lub zamykać. Dzięki temu można było tworzyć strukturę komunikacji o dowolnym kształcie.
Na rys.1 są przedstawione 4 struktury: „koło”, „łańcuch”, „gwiazda”, „rak”.
Grupy biorące udział w badaniu rozwiązywały określone zadania które jako całość mogły dopiero wtedy, gdy wszyscy ich członkowie mieli do dyspozycji wszystkie informacje, z tym że w wyjściowej fazie rozwiązywanie zadania każdy członek grupy otrzymał inną informację która musiała dotrzeć od niego do wszystkich pozostałych członków grupy, jak również on sam musiał otrzymać informacje od wszystkich innych osób.
Analiza teoretyczna poszczególnych struktur wskazuje, na czym polega zróżnicowanie poszczególnych pozycji w strukturze komunikacji. Rozpatrzmy z tego punktu widzenia dwie struktury „łańcuch” i „gwiazdę”. Poszczególne pozycje w tych strukturach oznaczono literami p, q, r, s, t. Teraz obliczymy ile odległości komunikacyjnych dzieli od siebie poszczególne pozycje.
Można zauważyć, że poszczególne pozycje różnią się od siebie liczbą odległości, która je dzieli od innych pozycji w grupie. Obliczenie odległości dzielących od siebie poszczególne pozycje pozwala ustalić wskaźnik centralności poszczególnych pozycji.
Wzór wskaźnika centralności danej pozycji przedstawia się następująco:
suma odległości wszystkich pozycji w strukturze
Wsk.centralności=
suma odległości dzielących jedną pozycję od pozostałych
Według tego wzoru łatwo obliczyć te wskaźniki dla poszczególnych pozycji w obu omawianych strukturach :
w „ łańcuchu”
P do Q = 1 |
Q do P = 1 |
R do P = 2 |
S do P = 3 |
T do P = 4 |
P do Q = 2 |
Q do R = 1 |
R do Q = 1 |
S do Q = 2 |
T do Q = 3 |
P do S = 3 |
Q do S = 2 |
R do S = 1 |
S do R = 1 |
T do R = 2 |
P do T =4 |
Q do T = 3 |
R do T = 2 |
S do T = 1 |
T do S = 1 |
P do wszystkich innych 10 |
Q do wszystkich innych 7 |
R do wszystkich innych 6 |
S do wszystkich innych 7 |
T do wszystkich innych 10 |
w „ gwieździe”
P do Q = 1 |
Q do P = 1 |
R do P = 1 |
S do P = 1 |
T do P = 1 |
P do Q = 2 |
Q do R = 2 |
R do Q = 1 |
S do Q = 2 |
T do Q = 2 |
P do S = 2 |
Q do S = 2 |
R do S = 1 |
S do R = 2 |
T do R = 2 |
P do T =2 |
Q do T = 2 |
R do T = 1 |
S do T = 2 |
T do S = 2 |
P do wszystkich innych 7 |
Q do wszystkich innych 7 |
R do wszystkich innych 4 |
S do wszystkich innych 7 |
T do wszystkich innych 7 |
Wskaźniki wynoszą:
dla pozycji „p” w „łańcuchu”- 4, a dla dla „gwiazdy”- 4, 6;
dla pozycji „q” w „łańcuchu”- 5, 7, a dla dla „gwiazdy”- 4, 6;
dla pozycji „r” w „łańcuchu”- 6, 7, a dla dla „gwiazdy”- 8;
dla pozycji „s” w „łańcuchu”- 5, 7, a dla dla „gwiazdy”- 4, 6;
dla pozycji „t” w „łańcuchu”- 4, a dla dla „gwiazdy”- 4, 6;
Jeżeli weźmie się pod uwagę najbardziej centralne pozycje, to można zauważyć, że aby informacja dotarła do wszystkich pozostałych pozycji, musi ona najpierw przejść przez pozycję znajdującą się w najbardziej centralnym miejscu struktury. Żadna informacja nie dojdzie do pozycji mniej centralnej, jeżeli nie przejdzie ona wcześniej przez pozycję bardziej centralnej, znajdującej się w tych częściach struktury, w których znajduje się pozycja mniej centralna.
Centralność danej pozycji zależy zarówno od kształtu struktury, jak i od miejsca pozycji w tej strukturze, np. w kole wszystkie pozycje są w równym stopniu centralne. Ważne jest także kształt struktury np. w „ łańcuchu” i w „ kole” liczba przekazów jest taka sama, z tym, że czas potrzebny do ich przesłania jest krótszy w „gwieździe”, zajmujący pozycję p, q, s, t mogą jednocześnie przekazać swoje informacje do r, natomiast w „ łańcuchu” p musi przekazać najpierw informacje do q, a „ on” dopiero przekazuje je do r, podobnie muszą postępować t i s.
M.B.Smith badał rozwiązanie zadań przez grupy, w których struktury komunikacji miały różne kształty. Badane osoby otrzymywały 5 kart z różnymi symbolami, przy czym tylko karta z jednym symbolem była, taka sama u wszystkich osób. Zadaniem badanych było wykrycie, jaki jest jednakowy symbol, który mają wszyscy członkowie grupy. Prowadzący eksperyment porównał ze sobą dwa rodzaje struktur „ koło” i „ łańcuch”. Dla każdego rodzaju struktury zbadał po 4 grupy, każdej grupie dano po 15 zadań tego typu. Po wykonaniu zadań osoby badane odpowiadały na pytania: „ Czy w grupie był kierownik”, „ Kto nim był”?
Autora interesowało między innymi ile błędów popełniły grupy w trakcie rozwiązywania zadania. Wyniki były następujące: średnia błędów grup, których struktura miała kształt
„ koła” wyniosła 14, w stosunku do średniej błędów w grupach o strukturze w kształcie
„ łańcucha”, wynoszącej tylko 7. Można, to interpretować następująco: w „ kole” brak jest zróżnicowania pozycji ze względu na ich centralność, wobec tego trudno jest ujawnić się osobie, która by zebrała wszystkie informacje i przekazała je pozostałym członkom grupy; w „ łańcuchu” taką centralną pozycję zajmuje osoba r, która łatwo może przekazać odpowiednie informacje wszystkim członkom grupy, dzięki czemu nie popełniają oni lub popełniają mniej błędów niż członkowie struktury w kształcie „ koła”.
Równie interesujące są odpowiedzi na pytania: „Czy w grupie był kierownik” i „ Kto nim był”. W „kole” niewiele osób odpowiadało na nie pozytywnie, a odpowiadający mieli podzielone zdanie, jeżeli idzie ot jaką pozycję zajmował kierownik. W „ łańcuchu” sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Znacznie więcej osób wiedziało że w grupie był kierownik, również większość, bo aż 14 osób stwierdziło, że kierownikiem była osoba zajmująca stanowisko r - a więc pozycję najbardziej centralną.
Innego rodzaju badanie struktur komunikacji wykonał H.J.Leaviett. Zadał on badanym te same pytanie co Smith i uzyskał następujące wyniki: najwięcej błędów popełniło w „ kole”
- 17, następnie w „ łańcuchu” i w „ gwieździe” - 10, a najmniej tylko 3 w „ raku”. Podobnie jak w poprzednim badaniu osoby zajmujące pozycje centralne otrzymały najwięcej głosów odpowiedziach na pytanie, kto był kierownikiem grupy. I tak pozycję r w „ łańcuchu” - 12 głosów, w „ raku” - 17', a w „ gwieździe” - aż 23głosy, jedynie w „ kole” zdania były podzielone, co może oznaczać, że badanym trudno było ustalić, na której pozycji znajdował się kierownik grupy.
Również interesujące są wyniki dotyczące ocen atrakcyjności i zadowolenia z wykonywanej pracy. Leavitt zadał badanym dodatkowe pytania: „ Czy byli bardzo zadowoleni z wykonywanej pracy i czy ta praca bardzo im się podobała”?
Dane wskazują, że im większy jest centralizacja danej struktury i im mniej popełnia błędów grupa o takiej strukturze, tym bardziej jej członkowie są niezadowoleni z wykonywanej pracy.
Atrakcyjność pracy i zadowolenie z niej a rodzaj struktury komunikacyjnej
|
Średnie ocen atrakcyjności i zadowolenia |
|||
Pytania |
koło |
łańcuch |
rak |
gwiazda |
Czy podoba ci się praca? |
6,6 |
6,2 |
5,8 |
4,7 |
Czy jesteś zadowolony z wykonanej pracy? |
8 |
5,8 |
6 |
5,4 |
Wyjaśnienie takiego może dostarczyć analiza zadowolenia z pracy członków zajmujących pozycje centralne i członków zajmujących pozycje preyferyjne w poszczególnych strukturach. Pozycjami peryferyjnymi są w „ łańcuch” pozycje q i t, a w „ gwieździe” p, q, s i t, w „ raku” pozycja p. Pozostałe pozycje zaliczone są do centralnych.
Wyniki tej analizy przedstawia poniższa tabela.
|
Średnia ocen zadowolenia z pracy |
|
Pytania |
Pozycje peryferyjne |
pozycje centralne |
Jak ci się podoba praca ? |
3,2 |
8,8 |
Czy jesteś zadowolony z pracy? |
4,6 |
7,8 |
Widać, że wykonywana praca była znacznie bardziej atrakcyjna dla tycz członków grupy, którzy zajmowali pozycje centralne niż dla tych, którzy zajmowali pozycje peryferyjne. A więc, im wyższą pozycję zajmuje dany członek grupy w strukturze komunikacyjnej, tym bardziej jest związany z grupą i zadowolony ze swojego w niej uczestnictwa. Wynik ten wyjaśnia, dlaczego najbardziej niezadowolone ze swojej pracy były grupy pracujące w strukturze typu „ gwiazdy”. W strukturze tej bowiem istniał wyraźny podział na pozycję centralną i na pozycje peryferyjne, których było aż cztery. Niezadowolenie osób zajmujących pozycje peryferyjne spowodowało, że grupy mające struktury w kształcie „gwiazdy” były jako całość najbardziej niezadowolone ze swojej pracy.
Kontynuacją omówionych wyżej badań jest badanie A.M.Cohena i W.G.Bennisa, którzy wykonali dwa eksperymenty. W jednym z nich starali się ustalić, co się dzieje, kiedy te same osoby badane zmieniają rodzaj struktury komunikacyjnej. Stworzono 4 sytuacje:
Badani najpierw rozwiązywali zadania w „kole”, a następne również w „kole”.
Badani najpierw rozwiązywali zadania w „gwieździe”, a następnie również w „gwieździe”.
Badani najpierw rozwiązywali zadania w „kole”, a następnie w „gwieździe”.
Badani najpierw rozwiązywali zadania w „gwieździe”, a następnie w „kole”.
A oto kilka rezultatów tego badania.
W sytuacji „koło”-„koło” brak było jakiegokolwiek zróżnicowania ról. Jest to więc potwierdzenie wyników uzyskanych przez Bavelasa.
Jeżeli po „gwieździe” następowało „koło”, tworzyła się wówczas względnie scentralizowana struktura typu „łańcuch”. Wynik ten prowadzi do wniosku, że doświadczenie zdobyte w pewnego typu strukturach są przenoszone na inne sytuacje i gdy struktura jest niescentralizowana, występuje tendencja do jej centralizacji.
W zmienionej strukturze kierownikami były inne osoby niż w poprzednich strukturach, sprawie tej poświęcono oddzielne badania. Do badania wykorzystano sytuację typu „gwiazda - koło”, które zmieniało się w „łańcuch”. Członkom połowy badanych grup w I fazie eksperymentu, przed zmianą struktury, dało możność wyboru kierownika, który miał zajmować pozycję centralną. W drugiej połowie grup osoba, która miała zajmować pozycję centralną, została narzucona przez eksperymentatora. Następnie, po zamianie „gwiazdy” na „koło”, obserwowano kto zajmie miejsce centralne. Okazało się, że z 10 grup, których członkowie sami wybierali osobę na pozycję centralną, po zmianie struktury w 8 grupach te same osoby ponownie zajmowały tę pozycję. Tymczasem w grupach, które miały narzuconych kierowników zdarzyło się to tylko w jednym wypadku.
Cohen i Bennis wysuwają tezę, że kierownik wybierany przez grupę funkcjonuje dłużej niż kierownik narzucony, nawet wtedy, kiedy w strukturze grupy dokonuje się dość zasadnicze przeobrażenie.
Badanie przepływu w warunkach naturalnych
Jedno z badań nad rozchodzeniem się plotki przeprowadził L.Festinger wraz z grupą współpracowników. Badania prowadzono po II wojnie światowej w osiedlu zamieszkałą przez ludność mieszaną. Z różnych powodów mieszkańcy osiedla nie utrzymywali ze sobą bliższych kontaktów. Plotka, której rozchodzenie się obserwowano, dotyczyła posądzenia o komunizm niektórych pracowników komunalnych biorących udział w tej akcji. Na podstawie wywiadów mieszkańców osiedla, stwierdzono również od kogo je usłyszeli. Teza Festingera była następująca: „to, czy dana osoba otrzyma informację, zależy od liczby kontaktów (kanałów) łączących ją z innymi osobami i od braków oporów w przekazywaniu informacji” . Badanych podzielono na 3 grupy:
tych, którzy mieli bliskich przyjaciół,
tych, którzy mieli tylko znajomych,
tych, którzy nie mieli ani przyjaciół, ani znajomych.
Wyróżnienie tych 3 grup pozwoliło ustalić, jaki procent osób z tych grup słyszało wspomnianą plotkę. Jak wynika z badania, im bliższe kontakty na terenie danej społeczności ma osoba, tym bardziej jest prawdopodobne że otrzyma informacje dotyczące spraw tej społeczności. Wynik ten deklaruje również, że struktura komunikacyjna pokrywa się ze strukturą socjometryczną. To, czy komuś powtórzymy daną plotkę zależy również od tego, czy ocenimy go jako zainteresowanego treścią plotki. Jeżeli ocenimy kogoś jako zainteresowanego treścią plotki, jesteśmy skłonni mu ją powtórzyć. Innym czynnikiem, który decydował, czy ktoś słyszał, czy nie słyszał plotki była jego własna aktywność społeczna lub aktywność jednego z członków rodziny. Plotkę słyszała znaczna część osób, które brały udział w działalności społecznej, jak również słyszało plotkę sporo tych osób, z których z rodziny jakiś członek brał udział w tej działalności. Słyszało ją natomiast niewiele osób spośród tych, nie miało żadnych związków z działalnością społeczną. Powyższy wynik można wyjaśnić dwojako: bądź osoba biorąca udział w działalności społecznej ma więcej kanałów łączących ją z innymi mieszkańcami osiedla, bądź też osoby biorące udział w tej działalności były oceniane jako zainteresowane treścią plotki i dlatego przekazano im ją.
Szczegółowa analiza wykazała, że dwie grupy były aktywnymi nosicielami plotki:
po pierwsze ci, którzy uczestniczyli bezpośrednio lub pośrednio w działalności społecznej,
po drugie, te osoby, które wierzyły, że plotka jest prawdziwa.
Na nieco inne sprawy zwrócili uwagę S.Sohachter i H.Burolick. Chodzi mianowicie o to, że aby plotka powstała i rozchodziła się, muszą być spełnione dwa warunki:
musi istnieć niejasność poznawcza,
sprawa której dotyczy plotka, musi być ważna dla danej grupy czy społeczności.
Stworzono trzy sytuacje eksperymentalne:
niejasność poznawcza plus wprowadzenie plotki,
sama niejasność bez plotki,
plotka bez niejasności poznawczej.
Niejasność poznawczą wprowadzono w ten sposób, że dyrektorka kazała spakować rzeczy jednej uczennicy o średnich stopniach bez słowa wyjaśnienia. Natomiast plotkę wprowadzono tak, że w czasie rozmowy z 8 uczennicami mimochodem zapytano, czy nie wiedzą co stało się z pracami klasowymi które zginęły z pokoju nauczycielskiego.
A oto wyniki:
niemal wszystkie dziewczęta poznały plotkę i to niezależnie od warunków eksperymentalnych,
gdy sprawa była ważna, uczennice zadały znacznie więcej pytań z prośbą o wyjaśnienie (200) niż wtedy, gdy była ona mało ważna (100),
na pytanie „czy dzisiaj w szkole wydarzyło się coś ważnego” twierdząco odpowiedziało 93% uczennic, z grupy, w której stworzono sytuację niepewną
gdy sprawa była ważna, znacznie więcej osób inicjowało przekonanie plotki niż wtedy, gdy była ona nieważna,
częściej inicjowały przekonanie plotki te dziewczęta, które dawały wybory socjometryczne uczennicy zabranej przez dyrektorkę, niż te, które takich wyborów nie dawały,
przyjaciółki uczennicy zabranej przez dyrektorkę, częściej inicjowały plotki dla niej przychylne niż osoby nie będące przyjaciółkami,
im ważniejsza była sprawa dla danej grupy, tym więcej pojawiało się nowych plotek.
Tak więc ważność sprawy i niejasność poznawcza mają istotne znaczenie, jeżeli chodzi o proces powstawania i przekazywania plotek.
Badanie dotyczące ustalenia w jaki sposób rozchodzą się plotki w strukturze władzy na terenie przedsiębiorstwa.
Badaniem kierował L.Festinger, badacze puszczali w obieg plotki dotyczące tego przedsiębiorstwa, a osoby informowały ich, kiedy je słyszały w jakiej postaci i od kogo. Posługując się tego rodzaju techniką śledzenia, w jaki sposób rozchodzą się plotki, stwierdzili między innymi, że w amerykańskim przedsiębiorstwie o hierarchicznej strukturze władzy plotki rozchodzą się, bądź z dołu do góry ( jeżeli plotka została puszczona na niższym szczeblu tej struktury ), bądź rozchodzą się na tych samych poziomach, natomiast nie są przekazywane w dół hierarchii. Tak więc w badaniu tym wykazano, że struktura komunikacyjna w pewnym stopniu pokrywa się ze strukturą władzy.
Podsumowanie
W grupach istnieje struktura komunikacyjna, pozycje w tej strukturze zróżnicowane są ze względu na liczbę informacji dochodzących do danej pozycji i liczbę kanałów wiążących poszczególne pozycje iż innymi pozycjami. Ustalono, że bardziej scentralizowane rodzaje struktur prowadzą do mniejszej liczby błędów w trakcie rozwiązywanie zadań grupowych. Osoby zajmujące centralne pozycje w strukturze są częściej spostrzegane jako kierownicy grup niż osoby zajmujące pozycje peryferyjne.
Rozchodzenie się plotek, które można traktować jako proces komunikowania się, również odbywa się poprzez istniejące kanały . Takimi kanałami są stosunki przyjaźni łączące ludzi ze sobą. Ewentualnie odbiorca, któremu plotka ma być przekazana, musi być oceniany jako zainteresowany jej treścią. Żeby plotka powstała i rozchodziła się, musi istnieć niejasna sytuacja, a sama sprawa, której dotyczy plotka musi być ważna dla społeczności. Struktura komunikacji pokrywa się ze strukturą władzy.
1
9