Teorie alternatywne
Teorie neotechnologiczne
Teoria luki technologicznej / Koncepcja opóźnienia technologicznego
Nie zawsze słuszne jest założenie teorii Heckschera-Ohlina, w którym przyjęto, że wszystkie kraje dysponują jednakową technologią. Wynikiem odrzucenia tej tezy stało się kilka koncepcji teoretycznych z lat 60. XX wieku.
Pierwszą ważną hipotezą była koncepcja zwana opóźnieniem naśladowczym ( imitation lag ), sformułowana w 1961 roku przez M. Posnera. Stwierdził on, iż przyczyną powstania handlu międzynarodowego może być występowanie odstępu czasowego między rozpoczęciem produkcji określonego dobra w dwu krajach. Dla bliższego wyjaśnienia związku między wystąpieniem omawianej różnicy a pojawieniem się handlu międzynarodowego, wprowadził on dodatkowo dwa pojęcia : opóźnienie popytu i opóźnienie reakcji. Opóźnienie popytu ( demand lag ) - to odstęp czasu między pojawieniem się danego dobra w kraju, który pierwszy je wyprodukował, a powstaniem popytu na nie w innym państwie. Opóźnienie reakcji oznacza natomiast odstęp czasu między powstaniem popytu na dany towar na rynku drugiego kraju, a podjęciem produkcji tego towaru przez lokalnych producentów. „Kraj-innowator” będzie eksportował dany towar w okresie między wystąpieniem opóźnionego popytu i opóźnionej reakcji. Gdy jednak w kraju, który podejmuje produkcję danego dobra z opóźnieniem, popyt na nie pojawi się dopiero z chwilą podjęcia tej produkcji na miejscu, opóźnienie popytu będzie równe opóźnieniu reakcji i import mogący być efektem opóźnienia naśladowczego nie nastąpi.
Przykładowe dobra, których eksport był wynikiem opóźnienia naśladowczego, to np. tkaniny syntetyczne, męskie koszule non-iron, posrebrzane żyletki do golenia.
W teorii luki technologicznej kładzie się nacisk na możliwość rozwoju handlu międzynarodowego, jaką przynoszą międzynarodowe różnice w poziomie wiedzy technicznej i tempie postępu technicznego ( np. możliwość sprowadzenia z zagranicy towarów bardziej nowoczesnych czy możliwość zakupu licencji przez kraj o niższym poziomie rozwoju ).
Teoria cyklu życia produktu
Drugą ważną hipotezą wiążącą międzynarodowe obroty handlowe z różnicami w dostępie do technologii jest hipoteza cyklu życia produktu. Została ona sformułowana w 1966 r. przez R. Vernona, a jej istota polega na powiązaniu handlu międzynarodowego z uwarunkowanymi technologicznie zmianami w specjalizacji poszczególnych krajów w produkcji określonych dóbr. Głosi ona, że handel międzynarodowy jest pochodną przechodzenia danego produktu - innowacji przez trzy fazy :
) fazę innowacyjną
) fazę dojrzewania
) fazę standaryzacji.
Pojawienie się na rynku nowego, zaawansowanego technicznie towaru, to jednocześnie początek wstępnej ( innowacyjnej ) fazy życia produktu. Na początku towar ten jest sprzedawany jedynie na rynku kraju, w którym zlokalizowana jest produkująca go firma. Jest to także okres, w którym przedsiębiorstwo zdobywa doświadczenia w produkcji danego towaru i poznaje reakcje rynku na jego wprowadzenie, co w rezultacie pozwala firmie na ewentualne przejście do produkcji masowej. Taki krok stanowi początek kolejnej, dojrzałej fazy życia produktu, w której rozpoczyna się jego eksport do krajów rozwiniętych. W wyniku obniżenia ceny import danego dobra staje się udziałem reszty świata, więc i państw rozwijających się. W tym też okresie następuje opanowanie i uruchomienie produkcji tego dobra w importujących je krajach uprzemysłowionych i one z kolei stają się jego eksporterami netto. Niedługo po uzyskaniu przez państwa rozwinięte statusu eksportera netto, udział państwa - innowatora w eksporcie maleje. Wkrótce staje się ono importerem netto, tracąc swą dominującą pozycję. Następuje okres przewagi państw będących eksporterami netto. Jest to także okres wchodzenia produktu w fazę standardową, w której zarówno sam produkt, jak i proces jego produkcji, są dobrze znane. W efekcie standaryzacji zwiększa się rola kosztów pracy w kosztach wytwarzania dobra. Powoduje to uruchomienie jego produkcji w krajach rozwijających się, np. w formie bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Dzięki przewadze komparatywnej, te właśnie państwa stają się eksporterami netto na rynek światowy, w efekcie czego państwa rozwinięte stają się importerem netto.
Długość życia produktu zależy od :
zapotrzebowania na produkt na rynku krajowym i poszczególnych rynkach zagranicznych
łatwości w przenoszeniu się technologii między krajami
specyfiki samego produktu, kształtowania się jego cyklu życia na rynku międzynarodowym
polityki firm - ich decyzji odnośnie debiutu konkretnych dóbr i miejsca ich produkcji
stopnia luki technologicznej między krajami.
Wśród przykładów dóbr, których eksport wiąże się z fazami cyklu życia produktu, wymienia się np. wyroby przemysłu włókienniczego. W okresie I rewolucji przemysłowej produkcja maszynowa została uruchomiona w Wielkiej Brytanii. W następnych dziesięcioleciach XIX wieku podjęto ją także w innych państwach europejskich, w tym w Polsce, m.in. w Łodzi i Żyrardowie, a także w USA. Po II wojnie światowej, wraz ze wzrostem znaczenia kosztów siły roboczej, głównym ośrodkiem produkcji stały się kraje rozwijające się, będące też eksporterami.
Teorie neoczynnikowe
Sprowadzają się do rozwinięcia rozważań E. Heckschera, B. Ohlina i P.A. Samuelsona na większą liczbę czynników produkcji, niż kapitał i praca. Uznają, że opierając się na zasadzie kosztów względnych, należy uwzględnić dodatkowo zasoby naturalne oraz niejednorodność czynników pracy i kapitału. Autorzy tych teorii dzielą prace na prostą i złożoną, kapitał - na tzw. rzeczowy i ludzki ( human capital ), który łączy się z pojęciem pracy złożonej. Wspólnym mianownikiem teorii neoczynnikowych jest uogólnienie zasady obfitości zasobów, zgodnie z którą kraj ( i każdy innego rodzaju podmiot gospodarczy ) powinien eksportować towary, których wytwarzanie wymaga większego zastosowania relatywnie obfitych czynników produkcji, a importować te, których produkcja wiąże się z większym zastosowaniem czynników relatywnie mało obfitych, deficytowych. Stosowanie tej zasady miało zawsze przynosić mniejsze lub większe korzyści.
Teorie popytowo-podażowe
Ich autorzy eksponują, prócz czynników podażowych, znaczenie determinant po stronie popytowej, ściślej - kształtowanie się jego wielkości i struktury. Nawiązując do rozważań B. Ohlina, zawartych w tzw. niesformalizowanej teorii obfitości zasobów, autorzy ci starają się dowieść, ze jedną z istotnych korzyści z rozwoju handlu międzynarodowego jest lepsze zaspokojenie potrzeb konsumentów i inwestorów pod względem ilości, a przede wszystkim - jakości.
Teoria podobieństwa preferencji / teoria nakładającego się popytu
Kolejną koncepcją mającą wyjaśnić powstawanie strumieni handlu międzynarodowego, które nie dają się podporządkować teoriom klasycznym i neoklasycznym, jest hipoteza Lindera. Szwedzki ekonomista sformułował ją w 1961 r., a więc w czasie, gdy rodziły się hipotezy tłumaczące handel międzynarodowy różnicami w zaawansowaniu technologicznym. W porównaniu z tymi ostatnimi, odchodzi ona jeszcze dalej od koncepcji klasycznych. Pomija ona całkowicie stronę podażową, koncentrując się na popycie. Odnosi się ponadto tylko do produktów gotowych ( finalnych ).
Punktem wyjścia dla koncepcji Lindera są dwa założenia :
) kraj eksportuje towary, które znajdują zbyt na rynku krajowym, bowiem nie produkuje się wyrobów gotowych wyłącznie na eksport,
) struktura popytu krajowego zależy od PKB na 1 mieszkańca. Ta struktura określa pewien zestaw dóbr, które znajdują w danym kraju zbyt ( koszyk dóbr nabywanych ), czyli wyznacza popyt reprezentatywny. Eksport ma miejsce wówczas, gdy popyty w dwu krajach pokrywają się.
Firma produkuje najpierw na rynek krajowy, a ukształtowany tam popyt reprezentatywny wyznacza możliwości eksportu. Przedsiębiorstwo, szukając możliwości zbytu za granicą, w naturalny sposób będzie szukać rynków zbliżonych maksymalnie pod względem struktury popytu do rynku rodzimego, a zatem o takim samym lub podobnym popycie reprezentatywnym. Najczęściej są to rynki bliskie geograficznie, o niewiele różniących się PKB per capita, na których nabywcy, zaspokajając zbliżone, a nawet takie same potrzeby, kupują podobne czy identyczne wyroby. Im popyty reprezentatywne w danych krajach będą bardziej zbliżone do siebie, będą się nakładać, tym zakres i intensywność wymiany między krajami będą większe.
Teoria zróżnicowania produktów
Koncepcje tę opracował M. Armington, do grona jej zwolenników należeli m.in. J. Drézei M. Hesse. W teoriach klasycznych rozważano wymianę międzynarodową towarami jednorodnymi. Współczesna wymiana takimi towarami, zwłaszcza między państwami wysoko uprzemysłowionymi, traci na znaczeniu. Jednocześnie wzrasta wolumen obrotu dobrami zróżnicowanymi, będącymi bliskimi substytutami, służącymi zaspokajaniu praktycznie takich samych potrzeb. Wśród elementów różnicujących dobra najczęściej wymienia się : kraj pochodzenia, jakość, wygląd, styl, parametry techniczno - użytkowe, koszt wytworzenia. Różnicowanie wynika z odmiennych strategii samych przedsiębiorstw. W warunkach konkurencji monopolistycznej właśnie przez „odróżnienie się” próbuje się skłonić klientów do wyboru produktów danej firmy. Służą temu odpowiednio prowadzone kampanie marketingowe.
Duże znaczenie mają cechy popytu. Występuje znana zasada, że im wyższe dochody, tym bardziej zróżnicowane preferencje. W związku z powiązaniem z poziomem dochodów, różnicowanie produktów występuje głównie w handlu między państwami wysoko uprzemysłowionymi. Bogacących się konsumentów stać na wyroby coraz droższe, wyróżniające się na tle oferowanych przez konkurentów dodatkowymi atrybutami. Konkurencja może naśladować konkretne rozwiązania, gusta i dochody zmieniają się, w związku z czym teoria ta ma charakter dynamiczny. Wzrost dochodów pociąga za sobą większą siłę nabywczą, zwiększenie chłonności rynku oraz zmianę preferencji. To z kolei powoduje pojawianie się nowych, zróżnicowanych towarów.
Teorie handlu wewnątrzgałęziowego
Jednoczesny rozwój podziału pracy i rozwój handlu między- oraz wewnątrzgałęziowego jest możliwy nawet przy uwzględnieniu zasady obfitości zasobów. Każdy kraj jest eksporterem netto w branżach i gałęziach, w których dysponuje, zgodnie z teorią klasyczną i neoklasyczną, względną przewagą. Zgodnie z zasadą kosztów względnych i zasadą obfitości zasobów, każdy kraj może importować pewne produkty, a także ich zespoły, podzespoły, części składowe, nawet w ramach tych gałęzi, w których ogólnie jest eksporterem netto. Mamy wówczas do czynienia z poziomym ( horyzontalnym ) wewnątrzgałęziowym podziałem pracy. W ramach danej gałęzi wymienia się wówczas np. dobra bardziej kapitałochłonne na dobra bardziej pracochłonne. Pionowy ( wertykalny ) wewnątrzgałęziowy podział pracy jest natomiast zjawiskiem sprowadzającym się do jednoczesnego importu i eksportu wyrobów ( także ich zespołów, podzespołów, części składowych ) tych samych gałęzi lub branż, z tym że różnią się one pod względem jakości. Mogą także występować między nimi różnice w stopniu użyteczności dla ostatecznego nabywcy.
Do istotnych części składowych teorii handlu wewnątrzgałęziowego zalicza się:
a ) metody i sposoby pomiaru intensywności tego typu handlu
b ) kształtowanie się terms of trade
c ) kształtowanie się korzyści dla partnerów.
Specyficznym przykładem handlu wewnątrzgałęziowego jest handel przygraniczny. Wynika on ze zbliżonych upodobań mieszkańców strefy przygranicznej oraz niskich kosztów transportu. Często zdarza się ( szczególnie w przypadku towarów jednorodnych, jak piasek, żwir, węgiel, a także pewnych artykułów spożywczych, jak piwo, słodycze, warzywa, owoce, że taniej i szybciej jest je sprowadzić z regionu przygranicznego partnera, oddalonego o kilkanaście kilometrów, niż wieźć je z innej części własnego kraju, oddalonej już o kilometrów kilkadziesiąt czy nawet kilkaset, nawet jeśli nasz kraj należy do liczących się eksporterów danego dobra.
Teoria korzyści skali
W teoriach klasycznych, a także w teorii Heckschera-Ohlina, zakładano, że przeciętne koszty produkcji nie są zależne od skali produkcji. Jest to jednak założenie odbiegające od rzeczywistości. Na istnienie takiej relacji wskazywał już A. Smith.
W przypadku niektórych towarów przeciętne koszty wytwarzania spadają wraz ze wzrostem skali produkcji. Mówimy wówczas o występowaniu zjawiska korzyści skali. Wyróżnia się zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne korzyści skali.
Wewnętrzne korzyści skali pojawiają się, gdy wzrost wielkości produkcji wewnątrz przedsiębiorstwa pozwala na obniżenie przeciętnych kosztów. Przyczyny tego zjawiska mogą mieć różnorodny charakter. Najprostsza przyczyna, dostrzegana już przez Smitha, to wąska specjalizacja produkcji, możliwa w wyniku rozłożenia procesu produkcyjnego na szereg stosunkowo prostych czynności umożliwiające pracownikom osiągnięcie dużej wydajności. ( Przykładem może stać się zakład odzieżowy, który jedynie kroi marynarki, a nie szyje ich w całości. ). Do powstania korzyści skali przyczynia się także fakt, iż część kosztów, zwana kosztami stałymi, jest, przynajmniej w pewnych granicach, niezależna od skali produkcji. Koszty ochrony przedsiębiorstwa produkcyjnego są zależne jedynie od wielkości ochranianego obiektu, a nie od skali produkcji. Najczęściej jednak wzrost skali produkcji powoduje zmniejszenie przeciętnych kosztów poprzez zainstalowanie maszyn i urządzeń, których zastosowanie nie byłoby możliwe w przypadku produkcji na małą skalę. Wzrost skali produkcji i wzrost przedsiębiorstwa może także umożliwić mu podjecie produkcji ubocznej, związanej z głównym nurtem działalności gospodarczej, przyczyniając się tym samym do zmniejszenia przeciętnych kosztów.
Zewnętrzne korzyści skali powstają, gdy koszty produkcji spadają nie w wyniku zwiększenia skali produkcji w danym przedsiębiorstwie, ale wielkości produkcji całej branży. Przykładowo, przeciętne koszty produkcji węgla w danej kopalni są zależne nie tylko od wielkości jej wydobyci, ale od wielkości produkcji całego przemysłu węglowego. Korzyści te mogą wzrosnąć, jeśli dana gałąź została zlokalizowana w jednym rejonie, jak np. polskie górnictwo węglowe skoncentrowane na Górnym Śląsku i w Zagłębiu. Ten rodzaj korzyści nazywa się niekiedy korzyściami aglomeracji lub korzyściami koncentracji przestrzennej.
Ze statycznymi korzyściami skali mamy zwykle do czynienia w krótkich okresach. Wynikają one z lepszego wykorzystania dostępnego aparatu wytwórczego i zasobów kapitałowych, zatrudniania bardziej wykwalifikowanych pracowników, zmian w systemach zaopatrzenia i służbach nadzoru ruchu w zakładzie, wprowadzania drobnych udoskonaleń w celu zwiększenia produkcji lub zmniejszenia jej kosztów.
W dłuższych okresach obserwuje się dynamiczne korzyści skali. Wiążą się one z wprowadzaniem całkowicie nowych technologii, metod produkcyjnych, systemów zaopatrzenia, ogólnie mówiąc - z postępem technicznym. Skutkują zazwyczaj rozpoczęciem wytwarzania wyrobów nowej generacji, lepszych jakościowo, a także możliwą obniżką kosztów procesu produkcyjnego.
Warunkiem uzyskiwania korzyści ze skali produkcji jest dostatecznie duży rynek zbytu. Jeżeli jest on mały, to nie można np. zastosować nowoczesnych linii produkcyjnych, gdyż nie są one opłacalne. Szansę uzyskiwania korzyści ze skali produkcji daje powiększenie popytu krajowego o popyt zagraniczny, co umożliwia zwiększenie produkcji. W ten sposób można osiągnąć poziom produkcji gwarantujący zastosowanie innowacyjnej technologii.
Teoria stopnia rozwoju produkcji /
Teoria stopnia rozwoju gospodarczego
Jej autorem był D. Felix. Zgodnie z nią, państwa o niższym stopniu rozwoju gospodarczego specjalizują się w produkcji oraz eksporcie dóbr konsumpcyjnych. Powinno to pociągać za sobą konieczność importowania dóbr inwestycyjnych z krajów wysoko rozwiniętych. Wraz z unowocześnieniem gospodarki, w miejsce dóbr konsumpcyjnych następuje eksport dóbr inwestycyjnych. Wymagana jest jednak w tym celu odpowiednia ( antyimportowa ) polityka państwa. Dzięki temu dochodzi do unowocześnienia gospodarki kraju dotąd słabiej rozwiniętego.
Teorię tę zreinterpretował J. Dréze, którego zdaniem strukturę importu należy uważać za dobry nośnik informacji o stopniu skomplikowania procesu wytwórczego. Wraz ze zwiększaniem się tego stopnia dochodzi do zmian w strukturze eksportu, będących następstwem wysyłania za granicę towarów bardziej nowoczesnych.