Antygona- Opracowanie, Lektury, Antygona


  1. Mit rodu Labdakidów

Król Teb, Lajos usłyszał w Delfach przepowiednię, że zginie z rąk własnego syna. Kiedy jego żona - Jokasta urodziła potomka, postanowił go zgładzić. Rozkazał służącemu, aby wyniósł dziecko w góry i tam je porzucił. Ten jednak nie wykonał do końca rozkazu i przekazał niemowlę pochodzącemu z Koryntu pasterzowi, który z kolei oddał je na wychowanie bezdzietnym władcom swej krainy - Polibosowi i Meropie. Edyp nie czuł się szczęśliwy. Rówieśnicy nazywali go podrzutkiem, choć nikt nie chciał wyjawić tajemnicy jego pochodzenia. Aby dowiedzieć się prawdy, Edyp udał się do wyroczni delfickiej. Usłyszał tam straszną przepowiednię, sugerującą, że zabije własnego ojca i ożeni się z własną matką. Po tych informacjach Edyp był pewien, że Polibos i Meropa to jego prawdziwi rodzice, więc postanowił udać się do Teb, aby zapobiec spełnieniu się przepowiedni.
W drodze spotkał Lajosa, pokłócił się z nim i nie zdając sobie z tego sprawy, iż jest to jego ojciec - zabił go. Następnie spełniła się druga część przepowiedni. W Tebach pojawił się sfinks - dziwny potwór, mający twarz i piesi kobiety, a resztę ciała lwa, ze skrzydłami jak u ptaka. Porywał on ludzi i rzucał w przepaść. Powiedział, że dopiero wtedy ustąpi z ziemi tebańskiej, jeśli ktoś rozwiąże jego zagadkę. Tej zagadki nauczył się od muz, a brzmiała ona następująco: "Co to za zwierzę, obdarzone głosem, które z rana chodzi na czworakach, w południe na dwóch nogach, a wieczorem na trzech?". Król Kreon, który objął rządy po śmieri Lajosa ogłosił, że kto wyjaśni zagadkę otrzyma królestwo tebańskie i ożeni się z Jokastą, wdową po zamordowanym Lajosie.

W tym właśnie dniu do stolicy przybył Edyp. Odgadł zagadkę Sfinksa i poślubił Jokastę. Przez szereg lat potomek rodu Labdakidów panował szczęśliwie nie zdając sobie sprawy z ciążącej na nim klątwy. Jokasta urodziła mu w tym czasie czworo dzieci: Eteoklesa, Polinejkesa, Antygonę i Ismenę. Zupełnie niespodziewanie zaraza zaczęła dziesiątkować Tebanczyków. Ziarno rzucone w glebę nie wzrastało, więc ziemia leżała ugorem. Dzieci przychodziły na świat martwe, zwierzęta nie rozmnażały się.

Na pomoc wezwano wróżbitę - Terezjasza, ślepego starca z długą, białą brodą. Utracił on wzrok w młodości, gdy ujrzał w kąpieli nagą Atenę. Zeus dał mu życie siedem razy dłuższe niż przeciętnego człowieka. Pozbawiony widoku ziemskich rzeczy, znał tajemnice przyszłości i rozumiał mowę ptaków. Kiedy Terezjasz zjawił się w pałacu Edypa, oznajmił nieświadomemu swych win królowi, że jest to kara za jego ojcobójstwo i kazirodztwo. Na wieść o tym Jokasta powiesiła się, a Edyp wykłuł sobie oczy i wyruszył w świat, aby odpokutować swe winy. Prowadziły go córki. Szukał krainy, w której spokojnie zostałby pochowany. Zaszedł do miejscowości Kolonos niedaleko Aten i tam umarł. Pochowano go w gaju, do którego wiosną przylatywały słowiki.
W Tebach zostali dwaj bracia: Eteokles i Polinejkes. Ustalili, że władzę będą sprawować na przemian, w ten sposób, że każdy będzie panował przez rok. Eteokles pierwszy wziął berło, lecz po upływie roku nie chciał ustąpić bratu i wygnał go z kraju. Rozgoryczony Polinejkes schronił się na dworze władcy Argos, Adratosa. Tam ożenił się z jego córką i namówił teścia, aby najechał na Teby. Adratos zebrał wojsko i obległ miasto. Ale Tebańczycy uczynili wypad i odnieśli zwycięstwo. Obaj bracia zginęli na polu walki.
Władzę w państwie ponownie przejął Kreon, brat Jokasty. Nie pozwolił pochować Polinejkesa. Ciało jego kazał wyrzucić krukom na pożarcie i zabronił pod karą śmierci uczcić go pogrzebem. Siostra zmarłego, Antygona nie usłuchała rozkazu. Własnymi rękami wykopała grób i pochowała zwłoki brata. Za karę zamurowano ją w piwnicy.

W dziesięć lat później synowie wodzów pokonanych pod Tebami przygotowali nową wyprawę. Miasto nie miało sił do obrony. Terezjasz doradził Tebańczykom wysłać do nieprzyjaciół poselstwo z prośbą o pokój, a tymczasem, korzystając z rozejmu uciec z oblężonych murów. Tak się stało. Kiedy rozważono warunki pokoju, wszyscy mieszkańcy naładowali wozy dobytkiem, wsadzili na nie żony i dzieci i opuścili miasto. Po drodze Terezjasz umarł napiwszy się wody z pewnego źródła. Tymczasem wojska nieprzyjacielskie weszły do Teb, zburzyły je doszczętnie, a pozostałe skarby posłały w ofierze świątyni delfickiej.

  1. Konflikt tragiczny w „Antygonie” - problem władzy

Konflikt tragiczny w Antygonie opiera się na problemie: które prawo jest ważniejsze, naturalne (boskie) czy umowne (ludzkie)? I czy człowiek może wydawać zakazy niezgodne z tym pierwszym. Warto zwrócić uwagę, że odpowiedź Sofoklesa jest głosem osoby pobożnej. Prawo boskie mówi, że zmarłego należy pogrzebać - żeby nie budzić odrazy bogów i żeby jego dusza nie błąkała się po ziemi. Prawo ludzkie wydane zostało przez Kreona. Polinejkes jest zdrajcą, za karę więc nie będzie pochowany - ani w ziemi ojczystej, ani w obcej.
Kreon odmówił mu nawet skromnego pogrzebu, o który upominała się Antygona. Uważała ona, że Kreon nie miał prawa wydawać takiego zakazu. Dla niej najważniejsze jest prawo naturalne i posłuszeństwo wobec bogów. Nie boi się kary. „Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić” to jej hasło - miłość do brata jest dla niej najważniejsza, nie złamała zakazu ze względu na nienawiść do Kreona.

Warto zwrócić uwagę na to, że Kreon także ma w dramacie swoje racje. Wydając swoje rozporządzenie nie miał złej woli, chciał jedynie ukarać Polinejkesa, który w jego oczach był zdrajcą. Chciał, aby ludzie szanowali go jako nowo obranego władcę, by nie posądzali go o pobłażliwe traktowanie członków swojej rodziny.

Ismena przyznaje Antygonie rację, ale powstrzymuje się od czynów. Wybiera modlitwę o przebaczenie i pozostaje wierna nakazowi władcy. Antygona uznaje taką postawę za maskowane tchórzostwo.

Chór starców to głos doradczy, ale nie decydujący. Sugeruje Kreonowi niewłaściwość zakazu. Władca oburza się i nie przyznaje mu racji. Wreszcie chór uznaje go za pana życia i śmierci, któremu obywatele mają być posłuszni. Nie ma odwagi bronić przy nim praw boskich. Zrobi to dopiero Tejrezjasz, ale wtedy będzie już za późno. Tylko on miał odwagę otwarcie sprzeciwić się Kreonowi i tylko jego władca posłuchał. Wieszcz zagroził mu utratą rodziny. Wskazał postępowanie, które może sprowadzić na miasto nieszczęście. Nie wypowiadał się na temat Antygony.

Hajmon wyraża głos opinii publicznej, która jest oburzona postępowaniem Kreona i stoi po stronie poszanowania praw boskich.

Ogólna wymowa utworu jest następująca: Kreon nie miał prawa sprzeciwiać się prawom boskim, nie uczynił tego jednak ze złej woli. Poniósł za to karę, ale ukarana została też Antygona. Oboje padli ofiarą hybris, czyli zaślepienia, pychy, zbytniej wiary w siebie. Autor ukazuje dwa konflikty:

1. Kreon a prawo boskie
2. Antygona a prawo ludzkie
Właściwie sprowadza się to do jednego konfliktu: prawo boskie a prawo ludzkie.

Antygona i Kreon to równorzędni bohaterowie, tragiczni, ponoszą klęskę. Śmierć Antygony pociąga za sobą śmierć Hajmona, ta z kolei powoduje śmierć Eurydyki. Wszystko to prowadzi do klęski Kreona - stracił najbliższych, został sam i musi żyć ze świadomością, że doprowadził do śmierci tych, których kochał.

3. Charakterystyka Antygony

Antygona jest tytułową bohaterką tragedii Sofoklesa, córką króla Edypa, na którym ciąży klątwa. Tragiczne wydarzenia rodzinne - najazd jednego z braci na drugiego w walce o władzę - postawiły ją w sytuacji trudnego wyboru. Jeden z braci, Polinejkes, został uznany przez obecnego władcę, Kreona, za zdrajcę i z tego powodu zakazano jego pochówku. W tej trudnej dla kobiety sytuacji dowiadujemy się wiele o jej cechach charakteru. Antygona jest osobą dumną, porywczą, zdecydowaną i energiczną. Te cechy jej charakteru decydują o tym, że buntuje się przeciwko zakazowi Kreona, który uznaje za sprzeczny z własnym sumieniem i braterską miłością. Nie pobłaża swojej siostrze Ismenie, która boi się złamać zakazu, otwarcie ją krytykuje, mówiąc, że takie postępowanie jest znieważaniem czci bogów. Uważa, że Ismena zasłania się swoją słabą naturą, nazywa ją otwarcie wrogiem, mówi, że ją nienawidzi. Jest więc Antygona bardzo zdeterminowana i butna.

O odwadze bohaterki przekonujemy się w epejsodionie II, kiedy Strażnik przyprowadza ją do Kreona, złapawszy wcześniej na gorącym uczynku. Otwarcie przyznaje się, że to ona pochowała Polinejkesa, że znany jej był zakaz króla. Nie próbuje się usprawiedliwiać, a wręcz otwarcie występuje przeciwko Kreonowi, krytykując wydane przez niego rozporządzenie, które uznaje za niezgodne z wolą bogów. Nie boi się śmierci, niestraszny jej potencjalny wyrok Kreona:

Wiem, że mam umrzeć. Bo jakżeż inaczej?
I bez rozkazu twego! A że trochę
Wcześniej śmierć przyjdzie, to tylko zysk dla mnie

Otwarcie nazywa także Kreona głupim:

A jeśli ci się zda, że głupstwo robię,
Nic to - głupiemu wydawać się głupią

Nie przedstawił jednak Sofokles Antygony jako fanatyczki, bezwzględnie postępującej zgodnie ze swoimi zasadami. Nie jest ona pozbawiona delikatniejszych uczuć, wrażliwości - gdy idzie na stracenie, płacze, ale nie nad sobą, ale nad losem swoich najbliższych. Rodzina jest więc dla niej najważniejsza, ważniejsza niż władza i ryzyko własnej śmierci. Nie jest negatywnie nastawiona do Kreona, jej zamiarem nie był bunt sam w sobie - po to, aby po prostu sprzeciwić się władcy. Jak sama mówi:

Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić

Podobnie żal jest jej Ismeny, nie chce, aby siostra cierpiała wraz z nią, skoro nic nie zawiniła. Antygona reprezentuje postawę osoby, które zawsze postępuje zgodnie ze swoimi zasadami, choćby te zasady miały mieć dla niej tragiczne skutki.

  1. Charakterystyka Kreona

Kreon po śmierci Edypa, Eteoklesa i Polinejkesa, jako brat żony Edypa, Jokasty, został władcą Teb. Jego sytuacja jest więc trudna - dopiero co zakończyła się bratobójcza wojna zagrażająca Tebom. Na jego barki spadła ogromna odpowiedzialność za los miasta, stara się jak najlepiej wypełnić swoje zadanie. Jest niepewny siebie w roli władcy, podejrzliwy i dlatego ucieka się do stosowania terroru: zakazuje grzebać ciało Polinejkesa. Można dyskutować z jego rozporządzeniem, ponieważ ma ono charakter moralny - Kreon sam ocenił, że Polinejkes jest zdrajcą, a jest to sprawa problematyczna. Kreon ośmielił się osądzać postępowanie obydwu braci, postawił się więc niejako na miejscu bogów. Niepewność Kreona co do jego pozycji jako władcy jest jednak nieuzasadniona - do wydania zakazu nikt przeciwko władzy Kreona nie występuje, wręcz przeciwnie, chór potwierdza ją słowami

„przy tobie cała moc i prawo nad umarłymi i żywymi.”


Kreona prześladuje więc podejrzliwość. Działa nerwowo, gwałtownie, ale trudne okoliczności nie usprawiedliwiają jednak jego zaślepienia, stosowany przez niego terror świadczy o jego skłonności do tyranii. Podejrzliwie patrzy nawet na własnego syna, który sprzeciwia się jego zakazowi przecież w imieniu całego ludu Teb, a Kreon widzi w nim zuchwalca, który daje mu nauki i podważa jego kompetencje jako władcy. W rozmowie z synem ujawniają się kolejne cechy charakteru władcy. Gdy Hajmon powołuje się na głos opinii publicznej, Kreon oburza się, że lud chce mu dyktować, co ma czynić, pokazuje też swoją rządzę władzy:

Innym, nie sobie, mam władać tą ziemią?


Kreon jest osobą upartą, trwa przy swojej decyzji bardzo długo, mimo że wiele osób próbuje mu ją wyperswadować. Jest osobą dumną i dlatego nie chce się z niej wycofać aż do ostatniej chwili. Dopiero gdy wieszcz Terezjasz zagroził mu utratą syna, na Kreonie zrobiło to silne wrażenie i pomogło mu najbardziej w uspokojeniu się, zastanowieniu i przełamaniu się do zmiany decyzji.

Pozytywnie świadczy o Kreonie właśnie jego miłość do Hajmona i Eurydyki oraz dobre intencje - mimo zapalczywości i zaślepienia starał się działać dla dobra ojczyzny, cały czas był przekonany, że jego wybór jest słuszny. Czy to jednak usprawiedliwia jego postępowanie? Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. Karą dla władcy jest ogromne cierpienie, związane ze śmiercią najbliższych - Hajmona i Eurydyki. Fatum ukarało go za jego winy

  1. Charakterystyka porównawcza Antygony i Ismeny

Dwie córki Edypa, Antygona i Ismena, są zestawione ze sobą w dramacie na zasadzie kontrastu. Wobec tego samego wydarzenia - zakazu chowania przez Kreona jednego z braci - Antygona i Ismena zachowują się zupełnie inaczej, choć przecież obie kochały brata, jednej i drugiej był on bardzo bliski. Sofokles ukazał więc nam w osobach sióstr dwie reprezentacyjne postawy: z jednej strony odważny bunt wobec władzy w imię miłości (Antygona), z drugiej - strach, uległość i rezygnacja z miłości w imię posłuszeństwa (Ismena). Antygona jest osobą dumną, porywczą, zdecydowaną i energiczną. Te cechy jej charakteru decydują o tym, że buntuje się przeciwko zakazowi Kreona, który uznaje za sprzeczny z własnym sumieniem i braterską miłością. Nie pobłaża Ismenie, która boi się złamać zakazu, otwarcie ją krytykuje, mówiąc, że takie postępowanie jest znieważaniem czci bogów. Uważa, że Ismena zasłania się swoją słabą naturą, nazywa ją otwarcie wrogiem, mówi, że jej nienawidzi. Jest więc Antygona bardzo zdeterminowana i butna.

I rzeczywiście, postać Ismeny wypada w dramacie stosunkowo niekorzystnie. Jest ona sportretowana jako osoba mało przedsiębiorcza, której brak odwagi, aby pomóc siostrze w pochowaniu brata. Uznaje władzę Kreona i nie chce się jej sprzeciwić, nawet w imię miłości i troski o rodzinę. Jest postacią pomocniczą - na jej tle uwidaczniają się cechy Antygony.

Mimo to we wzajemnej relacji sióstr staniemy raczej po stronie Ismeny. Antygona nie wyraża chęci zrozumienia jej motywacji i charakteru, nie chce jej w żaden sposób pomóc, jest trochę zaślepiona swoimi przekonaniami, traktuję Ismenę zbyt surowo. Młodsza siostra pokornie przyjmuje krytykę starszej, przyznając jej rację moralną, ale zwraca także uwagę na nieroztropność jej czynu:

Więc idź, gdyś pewna... Lecz krok twój niemądry...
Choć widać - kochasz prawdziwie swych drogich

Ciekawą sceną jest moment, w którym Ismena chce pójść na szafot razem z Antygoną. Co skłoniło ją do takiego czynu? Na pewno podziwia siostrę za jej odwagę, bardzo ją kocha i w imię tej miłości chce podzielić z nią tragiczny los. A może stwierdziła, że źle zrobiła, nie pomagając jej? Może ma teraz wyrzuty sumienia? W dramacie nie znajdziemy wyraźnej odpowiedzi na to pytanie. Wyrazem miłości Ismeny do Antygony są jej słowa, w których wyraża motywację pragnienia śmierci wraz z siostrą:

Tak! Bo czym bez niej dla mnie samej życie?

Gdy Antygona sprzeciwia się ofierze siostry, ta próbuje ją ratować. Rozmawia z Kreonem, powołuje się na związek narzeczeński siostry z Hajmonem, chwali cnoty Antygony. Postawa której siostry jest słuszniejsza - bunt Antygony czy pokorne podporządkowanie się Ismeny? Wydaje się, że każda z sióstr zawiniła - Antygona zbytnią porywczością, a Ismena zbytnią zachowawczością.

  1. Pozostali bohaterowie

Hajmon - syn Kreona, narzeczony Antygony. Jego cechy charakteru poznajemy głównie po rozmowie z ojcem. Bardzo kocha Antygonę, boi się o jej życie i występuje w jej obronie. Hajmon kocha także ojca. Pierwsze słowa, jakie padają z jego ust, świadczą o jego uległości w stosunku do Kreona. Hajmon uznaje jego zwierzchnictwo:

Ojcze, twój jestem. Gdy mądra twa rada,
Ty mną kierujesz, ja rady twej słucham.


Później jednak Hajmon próbuje przekonać ojca do uniewinnienia Antygony, występując jako przedstawiciel mieszkańców Teb, którzy także są po stronie dziewczyny. Początkowo spokojnie argumentuje, ale gdy Kreon uparcie trwa przy swoim, wychodzi na jaw porywczość młodzieńca - wdaje się z ojcem w otwarty konflikt. Mając do wyboru wybór między posłuszeństwem ojcu a miłością do Antygony, wybiera ukochaną. Ostatecznym wyrazem miłości Hajmona do narzeczonej jest jego samobójstwo, którego dokonał po jej śmierci. Hajmon tak ją kochał, że nie wyobrażał sobie życia bez niej.

Terezjasz - tebański wróżbita, stary ślepiec, służący miastu od dawna jako mędrzec. Jest to postać występująca także w Królu Edypie. Kreon traktuje go jako autorytet moralny, mówi o nim:

Jeszczem nie wzgardził nigdy twym natchnieniem.

Przepowiada on Kreonowi śmierć jego najbliższych, i dopiero to wpływa na Kreona tak, że zmienia zarządzenie i postanawia uwolnić Antygonę. Wtedy jest jednak już za późno.

Eurydyka - żona Kreona i matka Hajmona. Osoba wrażliwa i troskliwa, dopiero co pochowała jednego syna podczas oblężenia Teb. Po śmierci drugiego z rozpaczy popełnia samobójstwo, przebijając się sztyletem.

Chór starców tebańskich - popiera władzę Kreona, ale zdecydowanie nie opowiada się po jego stronie. Pieśni chóru nie są dalekim echem akcji, ale jej integralną częścią konstrukcyjną. Malują sytuację (parodos), uzupełniają treść utworu (stasimon III), wzmacniają wrażenie perypetii (stasimon V), pomagają widzowi w zrozumieniu problemu władzy w utworze (stasimon I). Osobną postacią jest przodownik chóru, który rozmawia z innymi bohaterami, głównie z Kreonem.

Poza tym w dramacie występują także postaci Strażnika i Posłańca. Pierwszy czuwał przy zwłokach Polinejkesa i przyłapał Antygonę na gorącym uczynku, gdy próbowała pochować brata. Drugi przekazuje wieść o śmierci Antygony, Hajmona i Eurydyki

  1. Oskarżenie i obrona Antygony

Kwestia potępienia bądź usprawiedliwiania Antygony jest sprawą problematyczną. Bohaterka została postawiona w sytuacji trudnego wyboru - wyboru, w którym każde posunięcie jest złe.

Potępić Antygonę można przede wszystkim za złamanie rozporządzenia Kreona. Jakby na to nie patrzeć, dziewczyna postąpiła niezgodnie z rozkazem władcy, i zrobiła to świadomie. Zlekceważyła prawo stanowione. Stanęła w obronie zmarłego Polinejkesa, który w oczach Kreona był zdrajcą, a tym samym niejako przyłączyła się do niego. Postąpiła impulsywnie, nie zważając na rozsądne uwagi Ismeny. Mogła obrać drogę młodszej siostry i podporządkować się władcy, postanowiła jednak inaczej, wbrew wszystkiemu. W momencie schwytania jej nie wyraziła skruchy, nie wykazała się pokorą, lecz butą, a nawet zuchwalstwem.

Wszystkie inne argumenty świadczą jednak na korzyść Antygony. Motywacją do złamania zakazu była jej miłość do brata - dobre, szlachetne uczucie. Ogłoszenie przez Kreona Polinejkesa zdrajcą nie było wcale takie oczywiste, poza tym Kreon nie miał moralnego prawa tego robić. Za wyborem Antygony stoją prawa boskie, które nakazują grzebać zmarłych. Gdyby Antygona nie pochowała brata, mogłaby więc ściągnąć na siebie gniew bogów. Po jej stronie stają wszyscy poza Kreonem bohaterowie - Hajmon, lud tebański, Terezjasz, nawet Ismena, która podkreśla dobre intencje siostry. Wszyscy oni widzą błąd postępowania Kreona.

Łamiąc zakaz Antygona nie chciała wystąpić przeciwko władzy, chodziło jej tylko o poszanowanie dwóch wartości: rodziny oraz religii. Wykazała się ogromną odwagą i poświęceniem, a wydany na nią wyrok można uznać za niesłuszny.

  1. „Antygona” jako tragedia antyczna

Antygona spełnia wszystkie wymogi tragedii greckiej. Są to:

1. Zachowanie zasady trzech jedności:

 czasu (akcja ciągła, brak luk czasowych),

 akcji (podjęcie tylko jednego wątku: konflikt Antygony z Kreonem, brak scen epizodycznych),

 miejsca (akcja dzieje się przed pałacem w Tebach).
2. Podstawą fabuły jest konflikt tragiczny (zderzenie praw boskich i ludzkich), źródłem fabuły - mitologia.

3. Dramat podzielony jest na: prologos (wprowadzenie w akcję), parodos (wejście chóru), epejsodiony (sceny) i stasimony (pieśni chóru), eksodos (wyjście chóru). Występuje także kommos - lament głównej bohaterki.

4. W poszczególnych scenach na scenie znajduje się maksymalnie trzech aktorów.

5. Sceny drastyczne (takie jak śmierć bohaterów) nie są przedstawione bezpośrednio, ale relacjonowane za pośrednictwem osób trzecich - np. posłańca.

6. Występuje chór, który komentuje wydarzenia.

7. Akcja tragedii nieuchronnie zmierza do katastrofy głównych bohaterów.
Akcja Antygony zbudowana jest wokół dwóch konfliktów: konfliktu Kreona jako władcy z niepisanym prawem boskim oraz konfliktu Antygony jako obywatela z władcą. Takie rozbicie problemu na dwa konflikty sprawiło, że w akcji występują dwaj równorzędni bohaterowie - Antygona i Kreon - i obaj zostaną ukarani. Bohaterowie są powiązani wspólnym ogniwem, którym jest Hajmon, syn Kreona i narzeczony Antygony. Jedną częścią katastrofy jest śmierć Antygony, drugą - śmierć Hajmona. Śmierć syna powinna właściwie wystarczyć do katastrofy Kreona, aby jednak tak się stało, wcześniej autor musiałby przedstawić Kreona jako niezmiernie kochającego syna. Ale gdyby tak było, Kreon powinien był ulec namowom syna i do śmierci Antygony w ogóle by nie doszło. Sofokles wprowadza więc dodatkowy czynnik, potęgujący tragedię Kreona - śmierć jego żony Eurydyki.

Akcja utworu od samego początku zmierza do katastrofy, jest zbudowana z przebiegu okoliczności z nią związanych; przebieg ten jest przy tym zupełnie naturalny, poszczególne perypetie doprowadzają ostatecznie do tragicznego końca

9. Plan wydarzeń

1. Antygona rozmawia z Ismeną, która decyduje się nie pomagać siostrze w pochowaniu Polinejkesa.

2. Antygona chowa ciało zmarłego brata.

3. Strażnik oznajmia Kreonowi, że ktoś pochował ciało, Kreon wpada we wściekłość i grozi strażnikowi śmiercią.

4. Strażnik przyłapuje Antygonę na gorącym uczynku i przyprowadza ją do Kreona. Dziewczyna przyznaje się do winy. Ismena próbuje wziąć część winy na siebie, lecz Antygona nie zgadza się na to.

5. Z Kreonem rozmawia Hajmon, próbując przekonać go do rezygnacji z wprowadzonego zakazu. Kreon nie zgadza się i postanawia zamurować Antygonę w grocie.

6. Terezjaszowi udaje się namówić Kreona do zmiany decyzji, lecz już jest za późno - Antygona powiesiła się, samobójstwo popełnił także Hajmon oraz żona Kreona, Eurydyka.

7. Rozpacz i pragnienie śmierci Kreona po stracie najbliższych

UWAGA!

Powyższe prace nie są pracami pełnymi i dopracowanymi. Lepiej traktować je tylko jako pomoc przy pisaniu pracy.

Źródło: www. klp.pl



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opracowania lektur, Antygona, „Antygona” Sofokles
Gogol - Martwe dusze, Opracowania lektur po rosyjsku
MAKBET, Teksty (różne), opracowania lektur
CUDZOZIEMKA JAKO MASKA, Opracowania lektur, Cudzoziemka
Jądro ciemności, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
1- ANTYK, Lektury Szkolne Opracowania, Lektury Szkolne - opracowania
GENEZA I PSYCHOLOGIZM CUDZOZIEMKI, Opracowania lektur, Cudzoziemka
Lermontov - Maskarad, Opracowania lektur po rosyjsku
OPRACOWANIA LEKTUR
Opracowania Lektur
15. POEZJA ŚWIECKA XV w., HLP (staropolska i oświecenie), opracowania lektur, średniowiecze
Ludzie Bezdomni- opracowanie, Do Matury, J. Polski, Opracowania lektur i wierszy
Ojciec goroit, opracowania lektur
Opracowania lektur, Król Edyp - Sofokles, Król Edyp

więcej podobnych podstron