Wiem z doświadczenia, że nie należy wierzyć we wszystko, co mówi człowiek, bo człowiek może powiedzieć wszystko.
Kłamstwo jest właśnie mechanizmem obronnym, lękiem przed tym, jak ludzie zareagują na prawdę, albo myślą, że kłamstwo sprawi, że rzeczywistość będzie lepsza.
Ludzie kłamią ze strachu. Boją się reakcji drugiego człowieka na prawdę, która faktycznie nie zawsze jest wygodna.
Inni kłamią , by osiągnąć określoną korzyść - materialną, społeczną aby osiągnąć zamierzony cel, np. przedstawiciel handlowy celowo posługuje się kłamstwem, wiedząc o usterce towaru bo zależy mu na jego sprzedaży.
Bywają i tacy ludzie, którzy chcą się przedstawić w „lepszym świetle”, aby podnieść swoją wartość w oczach innych z powodu zaniżonego poczucia własnej wartości.
Również ludzie kłamią dlatego, że boją się, że mogą kogoś lub coś stracić.
Kłamią, aby uchronić kogoś od cierpienia, np. rodzice nie mówią dziecku o ciężkiej chorobie, aby uchronić je od większego cierpienia.
Te zdarzenia pokazują nam, że w zasadzie człowiek może powiedzieć wszystko, czasem celowo, czasem dla żartu. Słowa mogą tworzyć niewinne plotki, ale potrafią też krzywdzić lub ranić. Pamiętać musimy zatem, że chociaż wszystko można powiedzieć, to nie we wszystko powinniśmy wierzyć.