Dlaczego ekolodzy i politycy o tym zapomnieli?
Rośliny zbudowane są głównie z węglowodanów i wody. Z tej prostej definicji wynika, że rośliny (które jak wiemy są podstawą min. łańcucha pokarmowego) aby przetrwać- potrzebują węgla. Węgiel dla roślin (jak i dla wszystkich żywych organizmów!!) jest budulcem, stymulantem oraz pokarmem- potrzebnym min. do budowy własnego organizmu..
W jaki sposób rośliny zaopatrują się w węgiel? Pobierają go z dwutlenku węgla..
Dwutlenek węgla nie jest więc zbędnym produktem ubocznym przemysłu- jest naturalnym gazem życia. Stanowi nie tylko podstawę obiegu węgla w przyrodzie, podstawę łańcucha pokarmowego- ale jest również niezbędny do zaistnienia jednego z najważniejszych procesów w przyrodzie- do fotosyntezy..
Krótko mówiąc, bez dwutlenku węgla nie byłoby.. flory, fauny.. tlenu i życia!!
„W 1873 R. Emil Godlewski (1847-1930), botanik, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, pierwszy wykazał, że cały węgiel, z którego zbudowane są wszystkie organizmy żywe, nie pochodzi z humusu, jak wtedy sądzono, lecz z atmosferycznego CO2 - jego niewyczerpalnym źródłem jest wnętrze Ziemi (Godlewski, 1873; Arrhenius, 1903). Dlatego gdy jest więcej CO2 w powietrzu cała biosfera ma się lepiej. Dzieje się tak wskutek lepszego nawożenia roślin przez CO2.„
Potwierdzeniem tego co stwierdził już przeszło 100lat temu Godlewski jest nie tylko to, że obecnie notujemy najwyższe plony w historii ale i najnowsze wyniki badań:
Naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu w Leeds na podstawie swoich badań- zmierzyli roczny wzrost 70 tysięcy drzew w dziewięciu krajach afrykańskich (wyniki te porównali do tych sprzed 40 lat)- stwierdzili, że obecnie 1 hektar lasu pochłania o 0,6 ton CO2 więcej niż w latach 60-tych XX wieku!
Co to oznacza?
Wyższy poziom CO2- to efektywniejszy i wydajniejszy obieg węgla w przyrodzie.. A to w konsekwencji prowadzi do wydajniejszego i efektywniejszego wzrostu i życia biosfery..
Czy dla przyrody może być coś lepszego?