Warzywa nadziewane i pełne słońca
Grzegorz Ostrowski
Słoneczna to potrawa.
|
czas: 80 minut
trudność: łatwe
liczba porcji: 4
koszt: niedrogie danie
kalorie: mało
liczba opinii: 4
kategoria: Warzywa, Kuchnia grecka
|
składniki
warzywa do nadziewania:
cukinia lub papryka lub kalarepa lub ziemniaki [duże] lub każdego po trochu
nadzienie:
pół kilograma mięsa mielonego
10 dkg ryżu
jajko
jedna średniej wielkości cebula
kilka ząbków czosnku
majeranek
sól
pieprz cayenne
garść posiekanej natki pietruszki
sos:
pół szklanki przecieru pomidorowego
3 ząbki czosnku
średniej wielkości cebula
sól
pieprz
bazylia
sposób przygotowania
Liczba kompozycji tej potrawy jest w zasadzie nieograniczona i zależy tylko li tylko od wyobraźni i warzyw, które akurat nawiną się "pod rękę".
Najpierw gotuję ryż - tutaj dużej filozofii nie ma - używam ryżu z torebek, a gotuję go o jakieś 20% czasu krócej, niż podano na opakowaniu - będzie wtedy w sam raz.
Kiedy się ryż gotuje, obieram i kroję na drobną kostkę cebulę. Dodaję ją razem z mięsem mielonym i surowym jajkiem i posiekaną natką pietruszki do lekko wystudzonego ryżu, solę i dodaję odrobinę pieprzu cayenne - należy uważać, bo można jego zbyt dużą ilością zniszczyć potrawę, zaś dodatek odrobiny bardzo dobrze robi takiemu nadzieniu.
Teraz to wszystko bardzo dokładnie wyrabiam rączką, ale nie męczę tego za długo - kilka chwil wystarczy by wszystkie składniki się połączyły.
Jeśli to będzie bakłażan, to przecinam go na połowę, dużą łyżką wydrążam miąższ uważając, by nie uszkodzić skóry.
Wnętrze solę i odstawiam tak spreparowanego bakłażana na kilka minut, by się w środku pokrył gorzkimi kroplami. Owe krople wycieram papierowym ręcznikiem - dzięki temu potrawa nie będzie tak dużo goryczki w sobie miała.
Miąższ bakłażana również solę, odstawiam na kilka minut - potem go lekko wyciskam z soku. Siekam go drobno i podsmażam na kilku łyżkach oliwy - tak tylko dla koloru. Dodaję go do masy mięsnej.
Jeśli zaś to kalarepka lub ziemniaki, gotuję je w całości przez kilka minut, by stały się trochę mniej twarde niż przed gotowaniem. Odcinam z jednego końca dość gruby plasterek i wydrążam ze środka... ich środek, tak by została skórka o grubości około 1 cm.
Jeśli to papryka lub pomidory, to tylko usuwam z nich wnętrzności.Bez względu na to, jakie to warzywo [z wyjątkiem bakłażana], solę każde wewnątrz delikatnie i nadziewam farszem.
Tak przygotowane warzywa układam w sposób bardzo dowolny - ale nadzieniem do góry i w jednej warstwie w dużym naczyniu żaroodpornym, które uprzednio obficie wysmarowałem oliwą.
Do naczynia wlewam sos, który powstaje z wymieszania połowy szklanki przecieru pomidorowego połową szklanki wody, kilku ząbków czosnku pokrojonego na drobne plasterki, cebuli posiekanej na drobniutkie kostki.
Sos doprawiam pieprzem, bazylią i łyżeczką cukru, wrzucam też dwa małe liście laurowe.
Teraz wystarczy już tylko włożyć naczynie do pieca nagrzanego do temperatury 180 stopni i niecierpliwie znosić zapachy stamtąd dochodzące przez jakieś 40 minuty.
Świeża bagietka i kieliszek zimnego, wytrawnego wina do najlepsze dodatki do takich warzyw.
Aha - czas oczekiwania możemy sobie osłodzić przygotowując na przykład bruschettę, albo degustując wino, które ma być podane do warzyw. Byle nie za intensywnie.....
opinie na temat przepisu |
wlasnie zaczynam nadziewac. napisze jak bedzie gotowe mniammniam hyhy
mppmk [21.08.2003 15:02]
Zrobiłam nadziewaną paprykę. Danie w smaku jest ok. Dla mnie mięso(a użyłam cielęciny) wyszło zbyt zbite, chyba za dużo ryżu??
Ziania [6.08.2003 14:03]
Nadziałam papryki. Dobre, ale moja mama robi lepsze. Trochę za słodkie przez ten cukier dodany do sosu.
shakira [15.07.2003 14:30]
Pycha, ale postanowiłam trochę zmodyfikować przepis po swojemu i do nadzienia dodałam ostry żółty ser starty na grubych oczkach - delicje... pozdawiam:)
jeadeithe [14.07.2003 08:20]