Jak ssać olej?
W numerze 12/99 wyczytałem o dobrodziejstwie płynącym z ssania oleju słonecznikowego, co pozwala wyleczyć chore stawy. Zainteresowałem się tym artykułem i radą dr Górnickiej, ponieważ cierpię na zesztywnienie i stan zapalny kręgosłupa. Chciałbym się dowiedzieć, jak to stosować. Bardzo mi na tym zależy. Tomasz, Fasty woj. podlaskie.
Dr Górnicka: Pisaliśmy wielokrotnie o zaletach ssania oleju słonecznikowego. Czytelnicy stale pytają - więc odpowiadam: na trzy czwarte łyżki oleju słonecznikowego wkraplać cztery krople azucalenu (rumianek+nagietek) i tym roztworem płukać jamę ustną jak przy płukaniu przednich zębów lub przy wytwarzaniu śliny. Po 15 minutach wypluć, dobrze wymyć jamę ustną. Czynność tę powtarzać dwa do trzech razy dziennie... przez półtora roku. Zabieg ten oczyszcza organizm z bardzo wielkiej ilości toksyn. Oczyszczają się: nos, nosogardziel, zatoki, a przede wszystkim oskrzela, również stawy, ale one dopiero pod koniec
kuracji. Oleju nie należy ssać jak cukierek, ale dokładnie w sposób podany powyżej. W wyplutym oleju jest mnóstwo wydzielin bakterii i wirusów. Proszę też zwrócić uwagę, aby mieć pełne oddychanie z ruchem przepony. Organizm nasz uzyskuje wówczas podwójną ilość tlenu w płucach. Życzę wytrwałości.