Podział leksemów na części mowy: Kryteria klasyfikacji.
Istnieją trzy główne kryteria klasyfikacji leksemów, czyli podziału leksemów, tudzież, jak kto woli, wyrazów na części mowy - semantyczne, fleksyjne, składniowe. Ja pozwolę sobie na przypomnienie pierwszego z nich, pierwszego i zarazem, jak to nadmienia Alicja Nagórko w „Zarysie gramatyki” najtrudniejszego do obrony, ale o tym za chwilę. Mam na myśli oczywiście kryterium semantyczne, mające uprzywilejowaną pozycję w klasyfikacji Tadeusza Milewskiego z 1965 roku.
Warto zauważyć, że kryterium semantyczne, to tak naprawdę pierwsza poważna próba zdefiniowania części mowy, opierały się na nim gramatyki XIX-wieczne i międzywojenne, aczkolwiek trudno zarazem ocenić, czy to próba mniej, czy bardziej udana w porównaniu z pozostałymi, ponieważ aż do dnia dzisiejszego nie powstała ogólnie akceptowana procedura klasyfikacji na części mowy, a dotychczasowe definicje części mowy opierają się zazwyczaj na kombinacji wszystkich trzech metod klasyfikowania.
Skupię się jednak na pierwszym kryterium, pozostawiając dwa pozostałe koleżankom. Kryterium semantyczne opiera się na odwoływaniu się w definicjach części mowy do pojęć ontologicznych (czyli przedmiot, czynność, cecha itp.) oraz do sposobu odniesienia wyrażeń językowych do rzeczywistości pozajęzykowej. Według niego dzielimy leksemy na autosemantyczne, czyli samodzielnie znaczące, pełnoznaczne i synsematyczne - współznaczące, niepełnoznaczne. Następnie rozróżnia się wśród samodzielnych znaczeniowo leksemy o funkcji ekspresywnej oraz symbolicznej (subiektywnej i obiektywnej w wersji pierwotnej), by w końcu podzielić je na leksemy nazywające, wskazujące i szeregujące. Warto dodać jeszcze, iż „Gramatyce współczesnego języka polskiego. Morfologii.” wyrazy nazywające podzielono jeszcze ze względu na to, co takiego nazywają: proces, przedmiot, cechę przedmiotu, czy cechę procesu albo cechy. Pozwoliłam sobie zrobić ksero wykresu, przedstawiającego ten podział, który jednakże nie jest nam obcy. Widzimy na nim, iż według tego kryterium wyróżniamy takie części mowy, jak nazywający proces czasownik, nazywający przedmiot rzeczownik, nazywający cechę przedmiotu przymiotnik, nazywający cechę procesu albo cechy przysłówek, wskazujący zaimek, szeregujący liczebnik, ekspresywny, czyli wyrażający emocje wykrzyknik oraz niesamodzielne znaczeniowo: przyimek, spójnik i partykułę.
To w ramach przypomnienia, jak już wspomniałam według Alicji Nagórko jest to kryterium najtrudniejsze do obrony. Jego podstawowymi mankamentami są, po pierwsze to, iż nie obejmuje ta klasyfikacja wszystkich leksemów, konkretyzując dotyczy tylko wyrazów autosemantycznych, natomiast leksemy synsemantyczne klasyfikuje się dalej na podstawie kryteriów składniowych. Po drugie semantyczne klasyfikacje leksemów nie różnicują jasno derywatów transpozycyjnych i ich podstaw np. leksemy biało, biały i biel, mają to samo znaczenie, a zalicza się je do różnych części mowy. Po trzecie klasyfikacja ta operuje stricte subiektywnymi, nieprecyzyjnymi kryteriami, wykluczającymi możliwość skonstruowania formalnej procedury wyznaczania części mowy, należy pamiętać o tym, iż nie każdemu czasownikowi odpowiada czynność, a nie każdemu rzeczownikowi nazwa rzeczy.
Podsumowując, jest to kryterium używane przede wszystkim na początku, że się tak wyrażę, przygody młodego człowieka, ucznia, z gramatyką i częściami mowy, niezbyt zresztą skomplikowane i tym samym łatwe do zrozumienia i zapamiętania. Aby jednak w sposób dogłębny sklasyfikować części mowy należy sięgnąć ponadto po inne kryteria klasyfikacji, aby dopełnić, czy zniwelować mankamenty podziału semantycznego.
W swoim krótkim przypomnieniu oparłam się na „Gramatyce współczesnego języka polskiego. Morfologii.” pod redakcją Renaty Grzegorczykowej, Romana Laskowskiego i Henryka Wróbla z 1999 roku, „Zarysie gramatyki polskiej” Alicji Nagórko z 1998 roku oraz „Wykładach z polskiej fleksji” Mirosława Bańko z roku 2007.