KAZUS # 21
Pracodawca zatrudnia dwudziestu pracowników na podstawie umowy na okres próbny na stanowisku „sprzedawca usług internetowych”. Kolejnych pięciu pracowników na podstawie umowy na czas określony dwa lata na stanowisku „administrator bazy danych” - wszystkich w niepełnym wymiarze czasu pracy. U pracodawcy obowiązuje zakładowy układ zbiorowy, który zawiera postanowienia dotyczące wynagrodzenia, obejmujący dziesięciu wymienionych wyżej pracowników. W zakładzie pracy pracodawcy istnieją trzy organizacje związkowe. Dodatkowo pięć osób jest zatrudnionych u pracodawcy na podstawie umowy na czas nieokreślony, z których jedna kieruje jednoosobowo zakładem pracy w imieniu pracodawcy, a druga zajmuje stanowisko głównej księgowej. Oprócz tego pracodawca zatrudnia w celu przygotowania zawodowego dwóch młodocianych. Pracodawca sporządził regulamin wynagradzania, w którym określił wysokość oraz sposoby ustalania wynagrodzenia wszystkich wymienionych wyżej pracowników. Następnie skonsultował postanowienia regulaminu wynagradzania z jedną z organizacji związkowych działających w jego zakładzie pracy. Organizacja ta zakwestionowała wysokość wynagrodzenia, natomiast pozostałe postanowienia pominęła milczeniem. Pracodawca po otrzymaniu stanowiska organizacji związkowej ogłosił regulamin wynagradzania w pierwotnej formie, bez uwzględnienia stanowiska organizacji. Po 2 miesiącach obowiązywania regulaminu w wyniku upływu czasu rozwiązały się umowy na okres próbny z piętnastoma pracownikami. Pracodawca uznał w związku z tym regulamin wynagradzania za nieważny.
Oceń stan prawny
KAZUS # 22
Pan Janusz był pracownikiem w przedsiębiorstwie „XYZ” mającym swoją siedzibę w Szczecinie. Pewnego dnia pracodawca polecił Panu Januszowi aby pojechał do Warszawy spotkać się z kluczowym kontrahentem. Pan Janusz pojechał swoim samochodem tj. VW GOLF IV GTI (pojemność skokowa silnika 1.8 L). Pracodawca nie oznaczył sposobu zwrotu kosztów przejazdu samochodem. Pan Janusz wyruszył z zakładu pracy 9 stycznia o godz. 8.25 a wrócił do swojego miejsca zamieszkania 12 stycznia o godz. 17.40. W tym czasie pokonał samochodem odległość 1300 km. Pracodawca nie zapewnił mu w Warszawie noclegu, zatem Pan Janusz znalazł na własną rękę hotel nieopodal centrum miasta i nocował tam trzy dni śpiąc od godz. 23.00 do 6.00. Niestety, zapomniał poprosić o rachunek za nocleg dokumentujący swój pobyt w hotelu. Pracodawca nie zapewnił Panu Januszowi również wyżywienia.
Czego domagać się może Pan Janusz od pracodawcy i w jakiej wysokości?
KAZUS #23
Pan Janusz od dnia 01.01.2009 r. był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. W jego umowie o pracę wynagrodzenie zostało określone na poziomie 2000 zł netto. Ponadto, w regulaminie wynagradzania obowiązującym u tego pracodawcy znalazł się zapis o przysługującej pracownikom premii w wysokości 1% zysków uzyskanych w danym roku kalendarzowym przez pracodawcę. Oprócz osiągnięcia zysku przez pracodawcę na koniec roku, warunkiem nabycia prawa do premii było przepracowanie przez u pracodawcy co najmniej 3 miesięcy. Pracodawca nigdy nie spóźniał się z wypłatą wynagrodzenia, gdyż był obsługiwany przez specjalistyczną firmę doradczą zajmującą się sprawami kadrowo - płacowymi, która dbała o terminowość wypłat, o czym pracownicy doskonale wiedzieli. Po 9 miesiącach przepracowanych u tego pracodawcy Pan Janusz, otrzymał na swój rachunek bankowy wynagrodzenie w wysokości 2500 zł. Wcześniej Pan Janusz wyraził zgodę na piśmie na otrzymywanie wynagrodzenia bezpośrednio na swoje konto bankowe. Pracownik zdziwił się nieco, ale nic nie powiedział pracodawcy wydając wszystkie pieniądze, które od niego otrzymał. Pracodawca po miesiącu zorientował się, że obsługujące go przedsiębiorstwo popełniło błąd i zażądał zwrotu 500 zł od pracownika pod groźbą obniżenia mu wynagrodzenia za pracę w kolejnym miesiącu. Pracownik argumentował, że wydał już przekazane mu pieniądze i nie ma z czego zwrócić. Pracodawca obniżył jednak wynagrodzenie w kolejnym miesiącu do kwoty 1500 zł. Pracownik nie zgadzając się z tym posunięciem rozwiązał umowę o pracę z pracodawcą ze skutkiem natychmiastowym powołując się na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków przez pracodawcę w postaci bezpodstawnego obniżenia wynagrodzenia. 2 miesiące po rozwiązaniu przez Pana Janusza umowy o pracę pracodawca ogłosił, że osiągnął w roku 2009 zysk na poziomie 100.000 zł. Zgodnie z regulaminem wynagradzania wypłacił aktualnie zatrudnionym u niego pracownikom po 1000 zł.
Oceń stan prawny
KAZUS #24
Pracownik pracował u pracodawcy na podstawie umowy na czas nieokreślony przez dwa lata. W roku 2009 w terminie 03.02. - 5.02 oraz 09.02 - 13.02 był niezdolny do pracy w skutek choroby co udokumentował odpowiednim zaświadczeniem lekarskim. Była to jego pierwsza niezdolność do pracy w roku kalendarzowym. Wysokość wskazanego w umowie wynagrodzenia wynosi 2000 zł brutto i takie wynagrodzenie otrzymywał co miesiąc przez cały okres dotychczasowego zatrudnienia.
Ile wyniesie jego wynagrodzenie netto za luty 2009?