Zygmunt Krasiński, Nie-Boska Komedia,
wstęp Maria Janion, tekst i przypisy oprac. Maria Grabowska,
wyd. 11, Wrocław 1974, BN I 24.
WSTĘP
Krasiński - przedmiotem sporu.
ranga „trzeciego wieszcza” zakwestionowana w 20-leciu międzywojennym (programowa po-stawa obrońcy arystokracji), bronił go jedynie Ignacy Chrzanowski (jako przedstawiciela bez-cennych „wartości narodowych”); zainteresowanie edycjami listów poety: Listy do ojca 1963, Listy do Jerzego Lubomirskiego 1965, Sto listów do Delfiny 1966.
każda inscenizacja Nie-Boskiej Komedii wywoływała spory; krytyka dramatu przez Juliana Przybosia i Andrzeja Kijawskiego.
Krasiński wśród romantyków.
silnie związany z ideologią arystokracji (jak Chateaubriand czy de Vigny), żywa reakcja na wstrząsy społeczne i kryzys tradycyjnych wartości moralno-obyczajowych (XVIII/XIX); do-świadczenie Wielkiej Rewolucji Francuskiej, poczucie zagrożenia dawnych wartości, świado-mość przejściowości epoki, poszukiwanie dróg odrodzenia w przyszłości, niechęć do cywili-zacji triumfującej burżuazji, buntowniczy indywidualizm, zainteresowanie filozofią historii.
Preliminaria.
na rękopisie Nie-Boskiej Komedii adnotacja: „Zaczęte w Wiedniu na wiosnę, skończone w Wenecji w jesieni* 1833”, publikacja w 1835 r.; nagły wybuch geniuszu?
trzy ciągi interpretacji: 1) elementy biografii i twórczości Krasińskiego sprzed Nie-Boskiej Ko-medii; 2) historiozofia francuska; 3) niemieckie teorie tragizmu.
„Droga Polska i drogi Ojciec”.
przemożny wpływ (ideologiczny) generała Wincentego Krasińskiego na syna, zafascynowa-nego wybitną indywidualnością ojca; ojciec: kariera wojskowa i polityczna: legenda napoleo-ńska i zdobywanie w działalności politycznej łaski carskiej, niechęć opinii publicznej.
rozdarcie Zygmunta między „drogą Ojczyzną” a „drogim Ojcem” (zawsze wygrywał ten drugi).
Jakobińska rewolucja z negatywną oceną.
początkowo Zygmunt polemizował z negatywną oceną powstania listopadowego, wyrażaną przez ojca, później szukał ideologicznego usprawiedliwienia braku udziału w walce.
„Człowiek przyszłości”.
w październiku 1831 r. Krasińskiego odwiedził w Genewie Leon Łubieński - Krasiński odmó-wił udziału w studenckiej manifestacji patriotycznej w marcu 1829 r., Łubieński zdarł mu z munduru dystynkcje akademickie, generał Krasiński przeniósł syna na kształcenie do Gene-wy; Zygmunt uważał Łubieńskiego za swojego wroga, rozmowy z nim były męczarniami, ale osobowość wroga fascynowała go - uznał go za człowieka wybitnie zdolnego, ale pozbawio-nego skrupułów moralnych, pierwszy zarys negatywnego bohatera współczesności.
„Wojna na śmierć i życie między klasami wchodzącymi w skład narodu”.
po upadku powstania rozważania o nieuchronności starcia cywilizacji „przeszłości” i „przysz-łości”, korespondencja z angielskim przyjacielem młodości, Henrykiem Reeve'em - zbliżenie do problemów społecznych i politycznych nowoczesnego kraju kapitalistycznego.
złudzenia na temat wyjątkowej misji arystokracji w świecie współczesnym; „wspaniała (i bezli-tosna) riposta ze strony Słowackiego w <<Odpowiedzi na Psalmy przyszłości>>”.
powstanie lyońskie w 1831 r. (walka proletariatu o prawa wyborcze), rozmowa ze służącą w gospodzie w Farnay, w pobliżu Genewy.
„Nauczyłem się myśleć”.
generał Krasiński rozkazał synowi wrócić do kraju 15 sierpnia 1832 r., Zygmunt bał się powro-tu; wyjazd do Petersburga; choroba oczu, w styczniu 1833 - pierwsza wersja, zniszczona później, Irydiona; w czasie audiencji u cara Zygmunt prosi o pozwolenie na wyjazd za grani-cę, wyjazd do Włoch w 1833 r.
Droga do Nie-Boskiej Komedii.
wczesny debiut - 17 lat: Grób rodziny Reichstadów, Sen Elżbiety Pileckiej, powieść Władys-ław Herman i dwór jego; zainteresowanie romantyzmem francuskim, dominacja „powieści fre-netycznej”; okres genewski Krasińskiego (1829-1832) - przewaga „fragmentów” prozy (np. liryczne fantazje historiozoficzne; po francusku), zainteresowanie bohaterem pokolenia, czło-wiekiem współczesnym i jego konfliktami, pesymizm i katastrofizm; Agaj-Han - świadome po-sługiwanie się romantyczną frenezją, ekspresywny styl wizji historiozoficznej.
Demaskacja poety „fałszywego”.
pierwotny tytuł dramatu: Mąż; decydującą rolę - Mąż jest zarazem poetą: poeta a życie do-mowe, a życie społeczeństwa; poeta „fałszywy” nie może pretendować do rangi wysłannika bożego, jego dzieło ma wartość przemijającą - konfrontacja wysokiego powołania ze sposo-bem, w jaki wywiązuje się z obowiązków płynących z pozycji społecznej ojca i męża; niechęć do filisterstwa, przezwyciężenie jej do „życia domowego” przez miłość, dobroć, skromność, niewinność; Henryk nie umiał dostrzec piękna moralnego - miał „fałszywe” pojęcie poezji.
Majaki zbuntowanego romantyzmu.
„Dziewica, kochanka poety” - wcielenie romantycznego mitu miłości, boleśnie zdemaskowa-ny ideał romantycznej kochanki; Sława - główny motor działania Męża; „spróchniały obraz Ede-nu” - stan naturalnej szczęśliwości, powiązanie z filozoficzną utopią XVIII-wiecznych racjonalistów; poczucie tragizmu historii u Krasińskiego - podważenie wszystkich romantycz-nych mitów: miłości, poezji, natury.
Krasiński chciał usunąć z poezji to, co mogło rozbijać ideał „życia domowego”.
Bóg i świat historyczny.
części I i II - „świat prywatny”; części III i IV - „świat historyczny” - tradycja nowożytnego hi-storyzmu: G. B. Vico Nauka nowa (1725, 1730, 1744) i J. G. Herder Idea do filozofii historii ludzkości (1784-1791).
Vico - koncepcja Opatrzności, prowidencjalizm, możliwości swobodnego działania człowie-ka, z Opatrzności uczynił immanentne, naturalne prawo historii; przygotował grunt do podwa-żenia koncepcji transcendentnego Boga biblijnego.
Herder: istnieje plan boski, ale wiele spraw dokonuje się w świecie historii już bez udziału Bo-ga; najszlachetniejszy cel: człowieczeństwo ludzkości; „Prawo postępu”.
Jules Michelet, historyk francuski, wysoko ceniony przez Krasińskiego: romantyczna próba pogodzenia prowidencjalizmu z ideą postępu ludzkości, popularyzacja poglądów Vico.
historiozoficzny światopogląd Krasińskiego, uformowany już w okresie genewskim, ważka ro-la romantycznego prowidencjalizmu; ludzkie działanie historyczne - w boskim planie świata, ale jako pierwiastek nie-boski; wszystko, cokolwiek dzieje się na planie historycznym, ma charakter względny, który można rozpatrywać z dwóch punktów widzenia: arystokracji i ludu, od strony rewolucyjnej i od strony konserwatywnej (rozmowa Henryka i Pankracego) prze-dziwna „bezstronność” Krasińskiego; jeden z pierwszych recenzentów Nie-Boskiej Komedii, W. A. Wolniewicz (1838): zdemaskowanie zarówno arystokracji, jak i demokracji.
Antynomie tradycjonalizmu.
poglądy przedstawicieli francuskiego tradycjonalizmu: wokół moralnego i religijnego wyjaśnie-nia zjawiska niedawnej rewolucji; Ballanche - „Vico oświecony przez rewolucję francuską”, próba połączenia postępu i tradycji; de Maistre - katastrofizm; Lamennais - cierpliwe i spo-kojne czekanie na to, co Bóg postanowi o świecie.
Nie-Boska komedia.
u Krasińskiego oscylacja między postępem a zagładą, ludzkość zostanie zniszczona po to, by mogła się odrodzić; świat historyczny, jako świat nie-boski, nie ma przyszłości; rewolucja zja-wiskiem nieuniknionym; domeną działania człowieka jest świat historyczny, ale człowiek nie jest zdolny ani do postępu, ani do nadania dziejom trwałości. Najważniejsza sprawa człowie-ka rozgrywa się między jego duszą a Bogiem; zasada „boskiej komedii prawdy”: ludzie, chcąc zupełnie czegoś innego, mając zupełnie coś innego na myśli, działają w końcu na rzecz planu wyznaczonego przez Boga.
czy boski plan, zdaniem Krasińskiego, oparty jest na dialektyce: 1) dialektyka jest oczywista, jeśli świat ma się rozwijać dalej; etap negacji przełamany, był niezbędny; 2) dialektyka usu-nięta przez konsekwentny katastrofizm kara za nieprawości; 3) po katastrofie odrodzenie.
„Rewolucja totalna”.
centralnym punktem świata - rewolucja o rysach antyfeudalnych i antykapitalistycznych; agrarna?; uderzająco nowożytne rozumienie rewolucji.
filozofia historii Saint-Simona: po rewolucji ludzkość spragniona jest pokoju i jedności, swoista postać sprawiedliwości społecznej; pierwiastek religijny; z prawicy pozytywizm Augusta Com-te'a, z lewicy - marksizm; wpływ saintsimonistów na Krasińskiego: pomysły religijne, „nowa wiara”, społeczne roszczenia krytyka; wyobrażenia chiliastyczne.
Oblicze rewolucji.
w wizji rewolucji Krasińskiego - złowroga, niszczycielska rola - Żydzi, „Krzyża zbutwiałego” bronią już tylko „pany”; antysemityzm Krasińskiego: ojciec (O Żydach w Polsce, 1818), nau-czyciel domowy Alojzy Chiarini (marrani); dyskredytacja idei rewolucji - wskazanie na żydo-wskie pochodzenie ludzi lewicy; układ społecznych obozów porządku i przewrotu u Krasiń-skiego: arystokracja polska i Żydzi-demokraci; materiał do dyskredytującej rewolucję stylizacji z przewrotnej religii buntu; religia „ludzi nowych” - najjaskrawszy i najbardziej przerażający dowód ich zezwierzęcenia i całkowitego zerwania z wszystkimi tradycjami ludzkości; w dra-macie: „nienawiść obozu rewolucji i katastroficzny lęk przed przyszłością” (H. Markiewicz).
Wielowymiarowość klasowa dramatu.
związek nowożytnej kultury mieszczańskiej a dramat, pełen nienawiści do współczesnego świata burżuazyjnego: historia dramatu (w dramacie nowożytnym mieszczaństwo zdobywa uznanie dla swych klasowych wartości) i historia idei (nowoczesne pojęcie walki klasowej, dwie wrogie klasy: arystokracja - symbol skazany na zagładę - i lud - zwiastun odrodzenia); hrabia Henryk robi wyrzuty swoim stronnikom za ucisk poddanych, ale w gruncie rzeczy naj-bardziej boli go ich podłe tchórzostwo w walce i oportunizm („rycerskie” kryteria moralne).
podział na „tych, na których się pracuje, i tych, którzy pracują” (według terminologii Ossow-skiego); bogaci pracodawcy należą do klasy wyzyskiwaczy, a nie do klasy wytwórców; raczej moralitet o walce klas niż realistyczna panorama portretów klas; rewolucja - brak wartości kulturotwórczych; zjawisko niszczące.
Filozoficzna teoria tragizmu.
tło: podstawowe koncepcje oparte na dialektyce, niemieckiej idealistycznej filozofii tragizmu.
Nie-Boska Komedia - bardzo późna chronologicznie próba odrodzenia „tragedii chrześcijań-skiej”; H. Gouher: „za podstawową cechę tragedii uważa się obecność transcendencji”; za-miast transcendentnego Boga wizja immanentnej jego obecności w historii; Nie-Boska Ko-media - tylko próba „chrześcijańskiej tragedii”, tragizm ujawnia się w zderzeniu historyzmu i chrześcijaństwa.
Dialektyka i tragizm.
dialektyka jako rozwój przez sprzeczności - podstawa tragizmu.
Formalne i nieformalne definicje tragizmu.
związek między tragizmem a dialektyką; definicje formalne określają najogólniejsze warunki tragizmu, kładąc nacisk na samo występowanie nie określonej bliżej sprzeczności; w definicji nieformalnej Schelling - stracie subiektywnej wartości z obiektywną koniecznością.
Problem pojednania.
Lukacs: podstawowym zagadnieniem klasycznej filozofii niemieckiej (Schiller) - poszukiwanie zasady, „zgodnie z którą człowiek społecznie zniszczony (…) mógłby być myślowo odbudo-wany”; Schelling: konflikt między wolnością a koniecznością ma za cel pierwotną boską iden-tyczność obydwu czynników; Hegel: każda ze stron ma racje wymagające ludzkiego uznania, niemożliwe zastosowanie się do obu; silny wpływ na Krasińskiego miał tragizm z akcentami optymistycznego „pojednania”.
Struktura tragizmu.
struktura tragizmu Nie-Boskiej Komedii oparty jest na przekonaniu o cząstkowości, niepełno-ści, względności racji przeciwstawnych, zwalczających się bohaterów tragicznych, których ka-tastrofa pozwala na triumf pojednawczej prawdy uniwersalnej, występującej przeciw nadmier-nym roszczeniom stanowisk cząstkowych; obie strony mają słuszność tylko w proteście; prze-konanie Krasińskiego o zbrodniczości świata ludzkiego; i hrabia Henryk, i Pankracy reprezen-tują pewne wartości - inaczej upadek ich nie nosiłby cech tragizmu, są od siebie uzależnieni; obaj zginą - reprezentują tylko rację cząstkową; podobna stylizacji ostatnich chwil obu boha-terów (samotność, potępienie po wypełnieniu misji).
„Organiczność” zakończenia Nie-Boskiej Komedii.
Mickiewicz: prawda ponad oboma bohaterami, Pankracy tylko narzędziem zniszczenia; Leon Zienkowicz: śmierć Pankracego to zemsta, reakcyjny hrabia za pomocą Boga załatwia swe klasowe porachunki; Kleiner: pesymizm Krasińskiego, optymizm zakończenia dramatu nie może trwać dłużej; Maria Żmigrodzka: dramaty nie można rozpatrywać koniecznie wedle kon-cepcji organicznych bądź nieorganicznych.
finał dramatu odzwierciedla współistnienie dwóch ciągów - nowożytnego historyzmu i trans-cendentnego Boga (racja wyższa); łagodna pomoc Boża postać groźnego Chrystusa.
Moralitet średniowieczny i dramat świata historycznego.
moralitet średniowieczny - walka o duszę człowieka „prywatnego”; „nieustanna teraźniej-szość”; dramat świata historycznego - ukazanie dziejów „człowieka społecznego” (Goethe Goetz von Berlichingen); moralitet: schemat zdarzeniowy: wina - sąd - nawrócenie, ekspo-nowana linia motywacyjna: wina bohatera polega na zdradzie prostych obowiązków etycz-nych, na braku miłości „bliźniego”; Kleiner: „poemat o braku serca” (wątek Orcia - typ poety „prawdziwego”); dwoistość Nie-Boskiej Komedii (historiozof i moralista) jeden z najistotniej-szych składników dramatu o zbrodniczości i tragizmie ludzkiego buntu.
Romantyczny dramat metafizyczny.
Krasiński - współistnienie dwóch motywacji: nadnaturalnej i naturalnej; „dramat metafizyczny” - rozpowszechnienie George Sand w Szkicu o dramacie fantastycznym (1839), do najwybit-niejszych europejskich „dramatów metafizycznych” zaliczyła Fausta Goethego, Manfreda By-rona i Dziady cz. III Mickiewicza; „Nowość i oryginalność tej formy polega na zespoleniu świa-ta metafizycznego i świata rzeczywistego”; zwykle to dramaty o klęsce.
najważniejsze problemy „dramatu metafizycznego” skupiają się w postaci bohatera.
Forma otwarta.
forma otwarta przedstawia całość w wycinkach w przeciwieństwie do formy zamkniętej, która operuje wycinkiem jako całością; dla formy otwartej znamienna jest różnorodność, rozprosze-nie, asymetryczne wielość akcji, przestrzeni i czasu; technika zmieniających się punktów wi-dzenia, fragmentaryczne, luźne sceny oparte często na zasadzie asocjacji; hrabia Henryk - „das zentrale Ich” dramatu Krasińskiego; jego przeciwnik pojawia się dopiero w połowie dra-matu, istnieje jako negacja pozycji hrabiego w świecie historycznym (jego „samoistność” nie jest zbyt wielka); niemal klasycystyczna klarowność dramatu.
Proza poetycka.
stylizacja językowa Nie-Boskiej Komedii niejednolita - wielowarstwowe zróżnicowanie eks-presji językowej; pewne charakterystyczne ujednolicenie języka postaci: obecność prozy kon-wersacyjnej sprzyjającej lakoniczność stylu dramatycznego oraz brak zasadniczej różnicy lek-syki czy składni między wypowiedziami postaci a narracją odautorską.
Teatr epicki.
jedna z istotnych konsekwencji formy otwartej - epizacja dramatu; w twórczości Krasińskiego często dominuje stanowisko narratora utożsamionego z podmiotem autorskim i traktującego świat przedstawiony jako swój twór, w Nie-Boskiej Komedii postawę narratora cechuje oscy-lacja między dystansem a uczuciowym zaangażowaniem; Bertolt Brecht: podział na drama-turgię arystotelesowską i niearystotelesowską (epicką).
Szansa wielkości Nie-Boskiej Komedii.
utwór zadziwiający i wyjątkowy na tle romantyzmu polskiego i europejskiego; dla Krasińskie-go Bóg był uosobieniem twórczości dawcą postępu, tych wartości nie mógł stworzyć świat człowieka; „nie” dla arystokracji i demokracji, swoisty „punkt zerowy”; bunt hrabiego Henryka w historiozoficznym wymiarze był dla Krasińskiego wprawdzie zbrodniczy, ale tragiczny i ko-nieczny.
TEKST
motto 1: Bezimienny: „Do błędów, nagromadzonych przez przodków, dodali to, czego nie znali ich przodkowie - wahanie się i bojaźń; - i stało się zatem, że zniknę li z powierzchni zie-mi i wielkie milczenie jest po nich”.
motto 2: Hamlet: „To be or not to be, that is the question”.
dedykacja: „Poświęcone Marii”.
CZĘŚĆ.
„Gwiazdy wokoło twojej głowy - pod twoimi nogi fale morza - na falach morza tęcza przed tobą pędzi i rozdziela mgły - co ujrzysz, jest twoim - brzegi, miasta i ludzie tobie się przynale-żą - niebo jest twoim - chwale twojej niby nic nie zrówna. -”; „Skądżeś powstał, marny cie-niu, który znać o świetle dajesz, a światła nie znasz, nie widziałeś, nie obaczysz? Kto cię stworzył w gniewie lub w ironii?”; „Ale i ty cierpisz, choć twoja boleść nic nie utworzy, na nic się nie zda”; „Błogosławiony ten, w którym zamieszkałaś [Poezjo, matko Piękności i Zbawie-nia], jak Bóg zamieszkał w świecie, niewidzialny, niesłyszany, w każdej części jego okazały”.
Anioł Stróż: „Pokój ludziom dobrej woli - błogosławiony pośród stworzeń, kto ma serce - on jeszcze zbawion być może. - Żono dobra i skromna, zjaw się dla niego i dziecię niechaj się urodzi w domu waszym. -”.
Chór złych duchów: wezwanie zmarłej ukochanej, sławy i obrazu Edenu.
Anioł Stróż: „Jeśli dotrzymasz przysięgi na wieki, będziesz bratem moim w obliczu Ojca nie-bieskiego”; ślub, przysięga Męża, wesele; Dziewica kusi Męża w nocy, on odpycha Żonę.
Mąż w ogrodzie: „Od dnia ślubu mojego spałem snem odrętwiałym, snem żarłoków, snem fabrykanta Niemca przy żonie Niemce”, obiecuje pójść za Dziewicą, kiedy tylko ona po niego przyjdzie.
rozmowa Żony i Męża, w kołysce dziecko, niedługo chrzest Orcia, Żona skarży się, że Mąż traktuje ją ozięble, błaga go, by kochał przynajmniej ich dziecko, Dziewica przychodzi po Mę-ża - on widzi cudowną istotę, Żona - trupa, Mąż odchodzi.
chrzest Orcia, goście plotkują o zniknięciu Hrabiego, Żona błogosławi syna: „Bądź poetą, aby cię ojciec kochał, nie odrzucił kiedyś. -”, Ojciec chrzestny mówi Orciowi, by kochał Ojczyznę.
Mąż widzi, że Dziewica jest trupem, duchy się radują, Mąż: „Boże - wróg Twój zwycięża! -”, ratuje go Anioł Stróż (jednocześnie odbywa się chrzest Orcia).
Mąż wraca do domu, Żony nie ma - wczoraj odwieziono ją do domu wariatów.
Mąż jedzie do domu wariatów, Żona Doktora (wścibska gaduła) prowadzi go do żony, Mąż rozmawia z Żoną (rozmowę wciąż przerywają głosy innych obłąkanych) - Żona jest już poet-ką, wizja „szalonego Boga”, „Kto jest poetą, ten nie żyje długo”, Mąż wzywa pomocy, Maria umiera.
CZĘŚĆ.
„Czemu, o dziecię, nie hasasz na kijku, nie bawisz się lalką, much nie mordujesz, nie wbijasz na pal motyli (…)?”.
„Tymczasem wzrastasz i piękniejesz - nie ową świeżością dzieciństwa mleczną i poziomko-wą, ale pięknością dziwnych, niepojętych myśli, które chyba z innego świata płyną ku tobie”.
10 lat po śmierci Marii, Mąż z Orciem na cmentarzu, Orcio „odmienia” słowa modlitwy, widuje matkę we śnie; Mąż prosi Boga o zmiłowanie nad synem.
Filozof o nadejściu wyzwolenia kobiet i Murzynów, o rewolucji; Mąż o spróchniałym drzewie, które mimo gnijących korzeni wypuściło kilka świeżych liści.
Mąż w wąwozie: przeczucie, że syn ślepnie; spotyka Mefista i Orła (Sława).
debata Męża i Lekarza nad niewidzącym Orciem, Orcio: „Kiedy spuszczę powieki, więcej wi-dzę niż z otwartymi oczyma. -”, Mąż: „Milczmy raczej - Bóg się z modlitw, Szatan z prze-klęstw* śmieje. -”.
Mąż, Lekarz, Ojciec chrzestny i krewni patrzą na lunatykującego Orcia, który prosi matkę, by nasłała mu obrazy i myśli, by mógł stworzyć sobie świat wewnętrzny; Mąż błogosławi syna, odczuwa fatalizm w swoim losie, przeczuwa zbliżający się fatalny przełom.
CZĘŚĆ.
„Do pieśni - do pieśni”.
wezwanie do walki, świat nie zwraca uwagi na ludzi, obraz rewolucjonistów i Pankracego.
obóz rewolucjonistów: Przechrzta jest Żydem, Chór Przechrztów, Przechta: „Krzyż, wróg nasz, podcięty, zbutwiały, stoi dziś nad kałużą krwi, a jak raz się powali, nie powstanie więcej. - Dotąd pany go bronią”, Chór: walczą o wolność, Leonard kontroluje, co robią rewolucjoniści (stryczki), jutro walka.
namiot Pankracego: o rewolucjonistach: servile imitatorum pecus, chce się spotkać z Hrabią, Leonard nie rozumie układów, rozmów itp., arystokracja broni się w Świętej Trójcy, Leonard oskarża Pankracego o zdradę, przeprasza, że się uniósł; Pankracy chce przeciągnąć Henry-ka na swoją stronę, działając na wyobraźnię poety, Leonard wychodzi, monolog Pankracego.
Bór: Przechrzta prowadzi Hrabiego, taniec rewolucjonistów wokół szubienicy: „My dziś Bogu, królom i panom za służbę podziękujem”, klub Lokajów, chór rzeźników, wolna kobieta, gene-rał Bianchetti (Mąż: „tak się poczyna każda Arystokracja”), rzemieślnik: „Przekleństwo kup-com, co jedwab sprzedają, i panom, co noszą jedwabie”, umiera, chłopi łapią jakiegoś pana, Mąż: „Nim pogardzam, a was nienawidzę - poezja to wszystko ozłoci kiedyś”.
Mąż i Przechrzta widzą Leonarda odprawiającego obrzędy nowej wiary, mijają cmentarz i os-tatni zburzony kościół, Mąż zauważa nową grupę przyszłej arystokracji (poza wojskową - ka-płańską), dziewica oddaję się Leonardowi (tak co noc), Przechrzta przeklina „bluźnierców Je-howy”, święcenie „zbojeckie” syna filozofa, Leonard wypytuje Hrabiego, kim jest, chór duchów rozpacza nad utraconym Chrystusem.
Pankracy udaje się na rozmowę z Henrykiem, rozkazuje Leonardowi zostać w obozie.
Hrabia w komnacie czeka na Pankracego, „Ojcowie moi, natchnijcie mnie tym, co was pana-mi świata uczyniło”, wchodzi Pankracy, Mąż: „Ateizm to stara formuła - a spodziewałem się czegoś nowego po tobie. -”, Pankracy: „Ja mam wiarę silniejszą, ogromniejszą od twojej. (…) poniżenie ludzkości, ujarzmionej przesądem i wahaniem się, i bydlęcym przyzwyczajeniem”, Pankracy: „Przyszedłem tu, bo chciałem cię poznać - po wtóre ocalić”, Pankracy: „Szabla twoja - szkoło, Bóg twój, mara”, proponuje hrabiemu (36 lat) wolność i bogactwo, Mąż odma-wia, jedyne prawo, które uznaje Pankracy: „Zgrzybiali, robaczywi, pełni napoju i jadła, ustąp-cie młodym, zgłodniałym i silnym”, Pankracy chce uratować Hrabiego, Mąż: w głębi ducha Pankracy gardzi swoimi „dziećmi”, Pankracy: z jego pokolenia zrodzą się nowi, wolni ludzie, saintsimonistycznemu Bogu ludzkości hrabia Henryk przeciwstawia osobowego Boga-Chrys-tusa (Pana), Pankracy: `Czas szydzi z nas obu. - Jeśliś znudzony życiem, przynajmniej ocal syna swego. -”, Mąż: „Dusza jego czysta, już ocalona w niebie - a na ziemi los ojca go cze-ka. -”, historia „starosty”, Pankracy: „Dwa orły z nas - ale gniazdo twoje strzaskane pioru-nem. -”, Mąż każe służącemu odprowadzić Pankracego.
CZĘŚĆ.
wschód słońca, „Dolina Świętej Trójcy obsypana światłem migającej broni i lud ciągnie zew-sząd do niej jak do równiny Ostatniego Sądu. -”.
Katedra w zamku Świętej Trójcy: hrabiom nie podoba się, że Henryk będzie wybrany na wo-dza (zawiść), Henryk wzywa przeciwników do ujawnienia się, żąda przysięgi, że szlachta bę-dzie bronić wiary przodków; Hrabiowie i Barony pytają Męża, czy wszystko już stracone i na jaką litość mogą liczyć (szubienicę), Książęta - prośba o układy.
Mąż szuka syna, daje wskazówki Jakubowi, monolog Męża: „Jakże tu dobrze być panem, być władcą (…) panować będę - walczyć będę - żyć będę. - To moja pieśń ostatnia! (…) Znaki wieszcze zgonu mojego, pozdrawiam was szczerszym, otwartszym sercem, niż kiedykolwiek wprzódy witałem obietnice wesela, ułudy, miłości. - (…) I teraz tu stoję na pograniczach snu wiecznego wodzem tych wszystkich, co mi wczoraj jeszcze równymi byli. -”.
Mąż przychodzi do syna, Orcio nie lękał się hałasu, ani o ojca („bo wiem, że twoja godzina nie nadeszła jeszcze”), prowadzi hrabiego do lochów, sąd duchów nad Henrykiem: „Za to, żeś nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie, prócz siebie i myśli twych, potępion jesteś - po-tępion na wieki. -, Orcio mdleje, Mąż chwyta go w objęcia i ucieka.
tłum żąda ugody z Pankracym, wypowiada posłuszeństwo dowódcy, Ojciec chrzestny jest rzecznikiem Pankracego, Henryk krytykuje ich wcześniejsze postępowanie, wzywa do walki, przeklina szlachtę za ich „podłość”.
na okopach Świętej Trójcy: Jakub: brak amunicji, Henryk wysyła służącego po Orcia, „Czło-wiekiem być nie warto - Aniołem nie warto. - (…) Trza być Bogiem lub nicością. -”, przycho-dzi Orcio: dziś słyszał głos matki: „Dziś wieczorem zasiądziesz przy mnie”, nie wspomniała o Mężu, Henryk do Orcia: „przebacz, żem co dał życie”, Orcio chce ojca pociągnąć za sobą do nieba, Henryk nie wierzy, że syn będzie o nim pamiętać „wśród chórów anielskich”, Orcio gi-nie, Mąż klingą sprawdza, czy jeszcze żyje; Jakub umiera, przeklinając Henryka, rewolucjo-niści wdarli się już do warowni, szukają Henryka, Mąż: „Jestem tu - jestem - ale wy mnie są-dzić nie będziecie. - Ja się już wybrałem w drogę - ja stąpam ku sądom Boga. -”, Henryk nad przepaścią ma wizję Boga jako blasku, jasności - palącej i wiecznej przeklina poezję (marzenia o sławie, które go pchnęły do podjęcia walki).
Pankracy skazuje na śmierć arystokratów, także Ojca chrzestnego, wypytuje o Henryka, na-czelnik oddziału widział samobójstwo hrabiego, znalazł jego szablę, Pankracy: plan odbudo-wy „dzieła zniszczenie”, Leonard: „Bóg Wolności sił nam doda”, Pankracy: „Co mówisz o Bo-gu - ślisko tu od krwi ludzkiej”, widzi wizję Chrystusa, Leonard nie, Pankracy: „Jak słup śnież-nej jasności, stoi ponad przepaściami - oburącz wspart na krzyżu, jak na szabli mściciel. - Ze splecionych piorunów korona cierniowa”, Pankracy do Leonarda: „Daj mi choć odrobinę ciem-ności! -”, Pankracy: „Galilaee, vicisti!” („Galilejczyku, zwyciężyłeś!”), kona w objęciach Leo-narda.
Pierwotne zakończenie.
Pankracy: „Stoi niewzruszony - trzy gwoździe, trzy gwiazdy na nim - ramiona jak dwie błys-ka
iant rękopiśmienny.
Pankracy: „On, on - i oto się ruszył: - Krzyż Mu już nie cięży, nie dolega. - Z nim, jak z mie-czem złotym na bokach idzie przez widnokręg ten - prosto idzie ku nam - nadpowietrzny - olbrzymi. -”.
Przekonanie o boskiej opiece nad światem.
Żydzi w średniowiecznej Hiszpanii, zmuszeni do przyjęcia chrześcijaństwa, stale podejrzewani o potajemne wyznawanie dawnej wiary, prześladowani przez inkwizycję.
Joanna Bobrowa, w wydaniu III (1858 r.) dedykacji brak.
Niewolnicza trzoda naśladowcza.
Warownia na Podolu, założona przez Jana III Sobieskiego.
Mikołaja Bazylego Potockiego, magnata, słynnego z okrucieństw.
Jest to ostatni kościół - wszystkie poza obrębem murów zostały zniszczone.
Przykład szatana.
Są to słowa przypisywane cesarzowi Julianowi Apostacie (361-363).
1