„Szczepienia - zbrodnia przeciwko ludzkości”
Autor:
Noname
Do druku przygotował:
SCORP1ON
J 8:44 „Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.”
Prz 30:5-6 „Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają.(6) Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie uznał za kłamcę.”
Ap 22:18 „Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.”
Ap 22:19 „A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze.”
2Kor 4:2 „Unikamy postępowania ukrywającego sprawy hańbiące, nie uciekamy się do żadnych podstępów ani nie fałszujemy słowa Bożego, lecz okazywaniem prawdy przedstawiamy siebie samych w obliczu Boga osądowi sumienia każdego człowieka.”
Prz 19:5 „Fałszywy świadek nie ujdzie karania, kto kłamstwem oddycha, nie zdoła się wymknąć.”
Prz 19:9 „Fałszywy świadek nie ujdzie karania, zginie - kto kłamstwem oddycha.”
Prz 28:13 „Nie zazna szczęścia, kto błędy swe ukrywa; kto je wyznaje, porzuca - ten miłosierdzia dostąpi.”
Syr 34:4 „Co można oczyścić rzeczą nieczystą? Z kłamstwa jakaż może wyjść prawda?”
Ap 22:15 „Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje.”
Syr 36:19 „Jak podniebienie rozróżni pokarm z dziczyzny, tak serce mądre - mowy kłamliwe.”
Ef 5:6-17 „Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te [grzechy] nadchodzi gniew Boży na buntowników.(7) Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego!(8) Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości!(9) Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda.(10) Badajcie, co jest miłe Panu.(11) I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie [tamtych]!(12) O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.(13) Natomiast wszystkie te rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem.(14) Dlatego się mówi: Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.(15) Baczcie więc pilnie, jak postępujecie, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy.(16) Wyzyskujcie chwilę sposobną, bo dni są złe.(17) Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana.”
J 8:32 „i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.”
Strona WWW:
Towarzystwo Strażnica (WTS) na stronach czasopisma Golden Age [Złoty Wiek] oraz poprzez jego redaktora naczelnego, C. J. Woodworth'a, wielokrotnie potępiało stosowanie szczepień. Przez wieki wielkie epidemie i choroby pochłonęły setki milionów ofiar, a czasami nawet doprowadzały do upadku całe cywilizacje.
Źródło:
http://www.ajwrb.org/polish/nauka/vaccinat.html
Teraz dla ludzkości stojącej u progu nowego wieku, plagi tak stare jak ona sama miały zniknąć. Narzędziem, jakim miano to osiągnąć był program obowiązkowych szczepień. Na celownik do likwidacji wzięto szczególnie jedną z najbardziej śmiertelnych chorób w historii - ospę, i dzięki programowi szczepień udało się tego dokonać.
Woodworth nie uznał tego programu za korzystny dla rodzaju ludzkiego:
"Myślący ludzie woleliby raczej nabawić się ospy, niż dać się zaszczepić, ponieważ dalszym tego posiewem jest kiła, nowotwory, egzema, wykwity skórne, [scrofula], gruźlica, a nawet trąd i wiele innych wstrętnych schorzeń. Dlatego też praktyka szczepień jest zbrodnią, zniewagą i oszustwem.(...) nigdy nie uratuje ani jednego życia " (Golden Age, 5 stycznia 1929, s. 502)
Tak, szczepienie było "zbrodnią" i czasami bywało porównywane do gwałtu (jak ŚJ dzisiaj mówią o transfuzjach krwi). Ponadto, podobnie jak prawie wszystko inne, także i szczepienia były ukazywane jako "znak dni ostatnich":
"Szczepionki nigdy przed niczym nie ochroniły i nie ochronią, i jest to najbardziej barbarzyńska praktyka (...) Żyjemy w dniach ostatnich; diabeł powoli traci swoje wpływy, czyniąc w międzyczasie wysiłki, żeby zwieść każdego, kogo się da i to za jego przyczyną ma miejsce całe to zło. (...) Wykorzystaj swoje prawa przysługujące amerykańskiemu obywatelowi, aby na zawsze obalić diabelską praktykę szczepień." (Golden Age, 12 października 1921, s. 17)
Według światopoglądu Świadków Jehowy - zarówno wtedy, jak i obecnie - światem rządzą trzy główne siły zła, mianowicie religia fałszywa, rządy sterowane przez Szatana i ciemięski system wielkiej finansjery. I właśnie ten ostatni był odpowiedzialny za wprowadzającą w błąd kampanię o korzyściach szczepień:
"Społeczeństwo nie jest na ogół świadome, jak wielki jest przemysł produkujący surowice, anty-toksyny i szczepionki, ani jak wielkie interesy stoją za kontrolą całego tego przemysłu. (...) komisje zdrowia nagłaśniają przypadki epidemii ospy, dyfterytu albo duru brzusznego, dzięki czemu mogą zebrać złote żniwo przez szczepienie nieuświadomionego społeczeństwa, a prawdziwym celem jest sprzedaż tego wyprodukowanego brudu." (Golden Age, 3 stycznia 1923, s. 214)
Te teorie spisku przypominają nam inne tego typu artykuły opublikowane w tym samym czasopiśmie - zwanym obecnie Przebudźcie się! - gdzie ukazała się cała ich seria pod wspólnym tytułem na okładce: "Handel krwią to świetny interes". Celem tej serii było wywołanie wrażenia, że krew jest "czerwonym złotem" (porównaj to z powyższym wyrażeniem "złote żniwo"), oraz że Międzynarodowy Czerwony Krzyż jest winny powszechnego oszustwa przez stosowanie nieetycznych metod w celu sprzedaży krwi dla zysku (Przebudźcie się! z 8 grudnia 1990).
Podstawowym argumentem C. J. Woodwortha przeciwko szczepieniom wydaje się być pogląd, że to był "zwierzęcy brud", który mógł "zanieczyścić" ludzkość. Według Golden, szczepienia nie tylko powodowały wszelkiego rodzaju straszne choroby, łącznie z grypą hiszpanką, ale nawet były odpowiedzialne za umysłowe opóźnienia w rozwoju oraz były przyczyną upadku moralnego:
"...wielką rozwiązłość naszych czasów we wszelkich postępkach płciowych można wyjaśnić swobodnym i bezustannym gwałceniem przykazań Bożych, by ludzie i zwierzęta trzymali się z dala od siebie. Człowiek sam z siebie nie zachowuje się normalnie, kiedy komórki obcej krwi krążą w jego żyłach i nie potrafi zachować wyważenia i równowagi potrzebnych do panowania nad sobą." (Golden Age, 4 lutego 1931, s. 293)
W następnych latach odnajdujemy te same argumenty w zastosowaniu do przeszczepu narządów i transfuzji krwi!
Co ciekawe, WTS w tym samym czasopiśmie podaje jakieś "biblijne" argumenty na odrzucenie szczepień:
"Szczepienie jest bezpośrednim pogwałceniem wieczystego przymierza, jakie Bóg zawarł z Noem po potopie." (ibid.)
Był to w naszej historii pierwszy przypadek, iż zakazem krwi zostali objęci chrześcijanie, gdyż wcześniej odnoszono go tylko do Żydów. Rozważając podane wcześniej dowody, możemy zastanowić się, dlaczego ktokolwiek miałby ufać opiniom i wyjaśnieniom Woodwotha i jego kolegów?!
Transfuzje krwi nie były na początku rozważanym zagadnieniem. Jednakże, w Consolation [Pociecha] (późniejsza nazwa Golden Age) z 25 grudnia 1940 roku na str.19, znajdujemy wiadomość o ofiarnym lekarzu, który oddał swoją własną krew i tym samym uratował życie pewnej kobiety. Dopiero w drugiej połowie lat 40-tych ubiegłego wieku WTS otwarcie potępia transfuzje krwi jako "niebiblijne", używając dokładnie tych samych argumentów, jakie podawali wcześniej w celu zakazu szczepień.
Jednocześnie WTS nie mogło już podtrzymywać dłużej poglądu, że szczepionki są bezużyteczne. W The Watchtower z 15 grudnia 1952 roku, s.764, w rubryce Pytania czytelników skrywał się radykalny odwrót:
• Czy szczepienia są pogwałceniem prawa Bożego zabraniającego przyjmowania krwi do organizmu? -G. C., North Carolina.
Motywy tak zdecydowanego zwrotu w poglądach stają się jednoznacznie oczywiste po zapoznaniu się z odpowiedzią:
"Sprawa szczepień jest jedną z tych kwestii, w jakich każda osoba musi sama zadecydować (...) nasze Towarzystwo nie może pozwolić sobie na to, by było wciągane w sprawy karne lub brało na siebie odpowiedzialność za obrót sprawy wynikły z tych decyzji." [pogrubienie nasze]
Dla WTS było zupełnie oczywiste, że zakaz szczepień mógł niewątpliwie pociągnąć za sobą śmierć wielu osób, i raczej nie ma wątpliwości, że takie koszty rzeczywiście poniesiono. Jednakże groźba poniesienia przez Watch Tower Society kosztów finansowych była głównym powodem szybkiego błysku "nowego światła" na tą sprawę! I w tym może leżeć klucz do wdrożenia reform w kwestii krwi. Nie ma wątpliwości, że WTS nie pragnie procesów w celu podtrzymania swojego stanowiska, oraz w dalszym ciągu nie może sobie pozwolić na to, by być wciągane z spory prawne.
Wszystkie dotychczasowe argumenty "biblijne" nagle stały się nieistotne (lub - jeśli wolisz - "WTS nie mogło sobie pozwolić" na ich przestrzeganie). Godne uwagi jest to, że C. J. Woodworth zmarł nieco wcześniej przed tą publikacją.
"Po rozważaniu sprawy, nie wydaje się nam, by naruszało to wiecznotrwałe przymierze zawarte z Noem, jakie podano w księdze Rodzaju 9:4, ani też nie jest przeciwne pokrewnemu przykazaniu Bożemu z księgi Kapłańskiej 17:10-14. Jest zupełnie oczywiste, że nie jest rozsądne ani zgodne z Pismem Świętym argumentowanie i dowodzenie, ze poprzez szczepienie, szczepiona osoba tym samym je lub pije krew, co byłoby równoznaczne z jej spożywaniem albo z transfuzją krwi. Szczepienia nie niosą też ze sobą żadnego związku ani żadnych podobieństw do mieszanych małżeństw anielskich "synów Bożych" z córkami ludzkimi, opisanymi w księdze Rodzaju 6:1-4. Nie można ich też postawić na równi z tym co czytamy w księdze Kapłańskiej 18:23,24, gdzie zabroniono mieszania rodzaju ludzkiego ze zwierzęcym. Nie znajdujemy tu nic, co można by powiązać ze stosunkami płciowymi."
Faktycznie nic. I nigdy nie padło ani jedno słowo przeprosin wobec osób, które ponosiły ryzyko i - w niektórych przypadkach - zniszczyły sobie życie wierząc w bajki ludzi, którzy twierdzili, iż mówią w imieniu Boga. Ale nawet i wtedy WTS nie wycofało się w pełni ze swoich poprzednich "medycznych argumentów". Stwierdzono tylko:
"Faktem jest, że nauka z zakresu medycyny stwierdziła, iż szczepienia faktycznie odbudowują żywotne właściwości krwi pomagające oprzeć się chorobie, przeciwko której dana osoba została zaszczepiona. Ale jest to rzecz jasna kwestia, którą każdy powinien rozważyć osobiście i dostrzegać w tym wolę Jehowy wobec niego."
A jakie słowo pociechy usłyszeli ci, którzy wierzyli w ten nonsensy?
"My jedynie podajemy powyższe informacje ku rozważeniu, ale nie możemy brać na siebie żadnej odpowiedzialności za decyzje i postępowanie jakie podejmie czytelnik."
Nawet dzisiaj resztki tej polityki daje się odczuć wśród starszych wiekiem ŚJ, którzy wciąż wierzą, że szczepienia są szkodliwe i niebezpieczne oraz zachęcają swoje dzieci i wnuki do unikania ich. Kiedy wreszcie WTS porzuci swoją obecna politykę odnośnie krwi, to nie ma wątpliwości, że minie jeszcze wiele dziesięcioleci na stopniową reedukację ogółu ŚJ, podczas których bezkrwawe metody alternatywne będą stanowiły podstawę w leczeniu chorych ŚJ.
[12 2004]
3